Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Dōgo OnsenDzisiaj o 7:44 pmKurayami Saiyuri
Jindai-jiDzisiaj o 6:11 pmSeiyushi
Izakaya we wsi pod NagojąWczoraj o 11:49 pmSōsetsu
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji
Z Tsurugi do pobliskiej wsiSro Lis 20, 2024 7:29 pmSōsetsu
Lipcowa WisteriaSro Lis 20, 2024 5:02 pmTokage Jin
DōtonboriSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Shinrin-yokuSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Opuszczony chramSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin

Sannenzaka
+10
Rengoku Hiroki
Mistrz Gry
Kazumi
Ginkatsu
Yurami
Yuzuka Ryosen
Nene
Takagi Izo
Yukino
Admin
14 posters
PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji




Sannenzaka

Sannenzaka to starożytna, brukowana droga dla pieszych. Znajduje się pomiędzy tradycyjnymi budynkami i sklepami. Połączona jest z podobną ulicą, Ninenzaką.
wikipedia.org







Admin
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
Sannenzaka Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
926
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yukino
human

https://hashira.forumpolish.com/t285-karasawa-yukino#534https://hashira.forumpolish.com/t1785-informator
Podziękowała grzecznie za wszystko, kłaniając się bardzo nisko przed starszą kobietą stojącą w progu sklepu. - Oj dziecko, naprawdę nie masz za co dziękować.. ale uważaj na siebie, mam nadzieje że odnajdziesz swoją rodzinę.. - mówiła babinka poprawiając szalik na szyi białowłosej dziewczyny. Yukino się uśmiechnęła do niej radośnie i machając jeszcze na pożegnanie ruszyła w swoją stronę.
Robiła sobie częste postoje, tym razem przyszła kolej na następny. Łapiąc za pasek torby poprawiła go pod ramieniem wpatrując się w wybrukowaną drogę u której podnóża stała właśnie. - Tam sobie zrobię przerwę.. - powiedziała z zadowoleniem i ruszyła przed siebie stawiając małe kroki nawet liczyła każdy stopnień z ciekawości. - Mamo ona nie ma jednego oka! - usłyszała zatrzymując się w połowie ścieżki. Szmaragdowej barwy oko przeniosło się na małego dzieciaka pokazującego na nią bezczelnie palcem. Przez chwilę obserwowała jak kilka osób również się trochę bardziej natarczywie patrzy. Uśmiechnęła się słabo, sztucznie i kładąc dłoń na czarnej przepasce spuściła głowę idąc przed siebie już nieco szybciej.
Gdy dotarła na szczyt usiadła na ostatnim stopniu i wyjęła z torby skórzany bukłak z wodą robiąc kilka łyków. Po czym wygrzebała z środka ryżowe kulki które starsza pani dla niej zrobiła na drogę. Wzięła jedną do ręki przypominając sobie wczorajszą noc jak pomogła zanieść zakupy za biedną zmordowaną staruszkę do jej domu. W zamian dostała coś ciepłego do jedzenia i ciepłe łóżko do spania. - Taka miła starsza pani.. - dodała cicho pod nosem. Lekki uśmiech wpełzł na powrót na usta dziewczyny i zrobiła małego gryza delektując się przekąską.
Yukino
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
---
Wiek :
22
Wzrost :
155
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
406
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Takagi Izo
shingetsu

https://hashira.forumpolish.com/t354-takagi-izohttps://hashira.forumpolish.com/t2282-informator#28469https://hashira.forumpolish.com/t370-takagi-izohttps://hashira.forumpolish.com/t371-takagi-izo
Wizyta w Kioto od czasu do czasu zawsze sprawiała mu sporo przyjemności. Nie mógłby tu mieszkać na stałe ze względu na zbyt duży tłok, ale posmakowanie tego wielkiego miasta było tak odmiennym doświadczeniem od tego jak żyje większość Japończyków, że na niektóre rzeczy można było spojrzeć z zupełnie innej perspektywy. Izo jak zwykłe był więc tutaj tylko przejazdem, dostarczając jakieś listy dotyczące negocjacji stawek pomiędzy jednym z tutejszych rzemieślników, a jego dostawcą. Nic wielkiego, można by rzec, ale takie właśnie było jego zajęcie - niezbyt ekscytujące samo w sobie, ale pozwalało na doświadczenie wielu różnych miejsc, tak po prostu, przy okazji.
Nigdy nie zdążył zwiedzić całego Kioto od granicy do granicy, ale bywał już na Sannenzace. Nie zawsze ze względów zawodowych - ta ulica niekiedy nie prowadziła do jego celów, ale miała w sobie tyle uroku, że po prostu przyjemnie szło się po tym bruku, dla którego czas był do tej pory łaskawy. Dało się tu poczuć ten klimat starego miasta, zamiast stale rozwijającej się metropolii.
Nagle jego uszu doszedł niezbyt przyjemny bo piskliwy, dziecięcy głosik. Zwrócenie uwagi na przechadzającą się przed nim osóbkę na pewno nie było dla niej zbyt miłe, ale Takagi również nie mógł się powstrzymać i skupił wzrok na dziewczynie. Niestety, znajdował się kilka kroków za nią i nie mógł zweryfikować tego, co wykrzyczał dzieciak. Mógł jednak za to stwierdzić nawet widząc tylko jej plecy, że wrzucona w centrum zainteresowania białowłosa, chyba nie była na to przygotowana. Przystanęła, ale zaraz po tym przyspieszyła kroku. Chyba chciała uciec od tej niekomfortowej sytuacji. Izo nie odezwał się słowem i po doświadczeniu tej krótkiej, nietypowej sceny kontynuował przerwany marsz w górę Sannenzaki swoim niespiesznym tempem. Po kilku minutach jego wzrok ponownie przyciągnęły te same białe włosy co przed chwilą. Nieznajoma, która wcześniej szybko puściła się przodem, teraz odpoczywała, chcąc zapewne nieco ochłonąć. A może w ogóle jej to nie obeszło? Ciężko było stwierdzić na pierwszy rzut oka, a Takagi chciał uniknąć gapienia się na nią. Młody samuraj zauważył jednak, że dziewczyna rzeczywiście ma na jednym oku opaskę. To jasno tłumaczyło żywe zainteresowanie tamtego dziecka.
- Hej... przepraszam... - Zagadnął do niej, po tym jak zbliżył się już na tyle, aby nie zwracać na nią po raz kolejny uwagi wszystkich dookoła.
- Chciałem się upewnić, czy wszystko w porządku. - Oznajmił od razu aby wiedziała, że nie ma złych intencji i nie chce jej dokuczyć. Uznał, że miły gest trochę podniesie ją na duchu, jeśli tego by potrzebowała.
Takagi Izo
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Lubię placki
Zawód :
Rōnin
Wiek :
20
Wzrost :
175
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Yukino
human

https://hashira.forumpolish.com/t285-karasawa-yukino#534https://hashira.forumpolish.com/t1785-informator
Siedziała sobie na szczycie brukowanej ścieżki na uboczu wpatrując się w materiał swojego kimono. Była w podróży już jakiś czas, nie potrafiąc zliczyć ile dni minęło od kiedy wyruszyła z domu. Czasami musiała zatrzymać się w jakimś miejscu na kilka dni żeby przyrobić sobie trochę na dalszą podróż. Łapała się czego tylko mogła, a to pomagała przy stoiskach, a to w kuchni, raz nawet jeden właściciel Ryokany przygarnął ją na parę dni gdzie sprzątała. Praca to praca a ona nie zaliczała się do osób które by marudziły i wybrzydzały. Miała cel przed oczami, odnaleźć swoich ukochanych braci. Byłą gotowa poświęcić naprawdę wiele aby to zrobić. Dla tej dziewczyny szklanka była zawsze do połowy pełna.
Słysząc nagle czyiś głos obok siebie, powoli uniosła głowę lekko w górę. Wolną dłonią przykładając do czoła bo Izo stał plecami do słońca i jasne światło trochę ją oślepiało. Obróciła głową na boki upewniając się że to do niej kierowane są słowa młodzieńca. Nie dostrzegając nikogo innego obok siebie, ponownie wróciła spojrzeniem do twarzy młodego samuraja. - Ale że ze mną? - spytała gdy podszedł do niej bliżej. - Um.. t..tak.. wszystko w porządku.. - oznajmiła zaskoczona jego uprzejmością. - Skąd.. to nagłe pytanie? - spytała ani na chwilę nie odrywając spojrzenia od jego twarzy. Ludzie na ogół do niej nie podchodzili tak po prostu żeby spytać czy wszystko z nią w porządku. Gapili się często i nawet jeśli powinna do tego przywyknąć już całkowicie to czasami nadal ją to peszyło. Nie przypuszczała że powodem poświęcenia przez niego uwagi w jej stronę była wcześniejsza zaczepka przez tamtego małego chłopca. Ona już zdołała o tym zapomnieć, zwłaszcza że opaska na prawym oku wcale nie zasłaniała szpecącej blizny. Ale bracia zawsze mówili żeby nie pokazywała nikomu tego co się pod nią kryje. Że tak będzie dla niej o wiele łatwiej w życiu.
Yukino
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
---
Wiek :
22
Wzrost :
155
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
406
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Takagi Izo
shingetsu

https://hashira.forumpolish.com/t354-takagi-izohttps://hashira.forumpolish.com/t2282-informator#28469https://hashira.forumpolish.com/t370-takagi-izohttps://hashira.forumpolish.com/t371-takagi-izo
Sam jeszcze nie wiedział, czy chciałby mieszać się  w jakąkolwiek nową sytuację, ale zanim rozważył wszystkie za i przeciw, już zdążył się odezwać. Jej niepewność nie dodała mu ani odrobiny animuszu, więc po usłyszeniu odpowiedzi zawahał się i zamiast potwierdzić z uśmiechem, że chodzi mu właśnie o nią, tylko pokiwał głową i mruknął twierdząco. Nie wyglądała na speszoną czy zestresowaną całą tą nieprzyjemną zaczepką ze strony dzieciaka. Być może nawet czuła się gorzej teraz, gdy zamiast naśmiewającego się dziecka, zagadnął do niej chłopak w podobnym wieku. Takie spotkania to dopiero mogą dostarczyć emocji!
- Dzieci potrafią być wredne i nic nie można z tym zrobić. - Idealnie byłoby zdzielić smarkacza przez pupę tak, żeby przez tydzień nie mógł usiąść. Niestety, mało który rodzic chciałby eskalować publicznie taką sytuację, zwracając na siebie jeszcze większą uwagę. Z czasem każdy z tego wyrasta, wiadomo, ale nie zmienia to faktu, że druga strona obrywa tu i teraz.
Dopiero teraz poświęcił kilka chwila na to, aby przyjrzeć się jej dokładniej i zweryfikować krzyki tamtego chłopca. Dziewczyna rzeczywiście miała opaskę na oku i to taką, która przy okazji zakrywała sporą część jej twarzy, ale nie wyglądała przy tym ani na inwalidkę, ani w ogóle brzydko. Można było jednak zrozumieć dlaczego tamto dziecko odebrało to w taki właśnie sposób.
- Znikąd... tak po prostu... - Odpowiedział na jej pytanie choć w mało konkretny sposób, zapewne nie tak jak się spodziewała. Mimo tego, że trudno mu było kontynuować rozmowę, która na jego własne życzenie od razu stała się niezręczna, stał przy niej i obserwował jeszcze przez chwilę, jak ta napoczyna swoje zapasy.
- Jestem Izo. Takagi Izo. - Zaczął znów, tym razem tak jak powinien - od poprawnego przedstawienia się.
- Posłuchaj... może chciałabyś zjeść coś bardziej treściwego? Pełno tu knajpek dookoła, a onigiri zawsze możesz zjeść później. Ja stawiam. - Wypalił nawet nie wiedział kiedy, ale złożyło się na to chyba kilka czynników. Jego głód, jej nietypowa uroda, a także jesienno-zimowa aura, która nie zachęcała do siedzenia na ulicy i wpychała ludzi do cieplejszych, przytulnych pomieszczeń.
- Znam takie miejsce niedaleko, gdzie podają całkiem przyzwoite teriyaki. Co powiesz? - Uśmiechnął się przyjaźnie i wyciągnął do niej rękę, gdyby zechciała wesprzeć się na nim podczas wstawania.
Takagi Izo
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Lubię placki
Zawód :
Rōnin
Wiek :
20
Wzrost :
175
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Yukino
human

https://hashira.forumpolish.com/t285-karasawa-yukino#534https://hashira.forumpolish.com/t1785-informator
Dostała jasne potwierdzenie że powód zagadania był związany z wcześniejszą sytuacją. A to sprawiło że aż jej się jakoś tak milej zrobiło na sercu. Nie wątpiła w to że na świecie byli dobrzy i bezinteresowni ludzie. Izo właśnie był idealnym przykładem takiej osoby, przynajmniej w jej mniemaniu. - Tak, to prawda.. ale to chyba ich.. urok? Bezwzględna szczerość.. - powiedziała zbliżając wskazujący palec do policzka po którym lekko się podrapała opuszką. Doskonale pamiętała jak dzieci ją zaczepiały i nabijały się z niej w dzieciństwie. Choć teraz była już starsza, to zmagania z małymi potworami nadal się pojawiały z taką samą częstotliwością.
Przechyliła lekko głowę słysząc odpowiedź na swoje ostatnie pytanie. - To bardzo miłe z twojej strony.. - powiedziała nieco ciszej, naprawdę doceniała jego miły gest. Choć starała się nie pogrążać w tych czasami przykrych komentarzach, to one jednak zawsze trochę bolały. Czasami się zastanawiała czy nie lepiej po prostu pozbyć się opaski, choć to mogłoby jeszcze bardziej zwracać uwagę wieśniaków.
- Ah! Wybacz mój brak manier! - wiedziała że o czymś zapomniała. - Jestem Yukino.. bardzo miło mi cię poznać Izo! - Od razu mu odpowiedziała, nie kryjąc radości w głosie. A ten dzień zapowiadał się tak zwyczajnie od samego rana. Gdy usłyszała jego propozycję to trochę się zdziwiła. Jeszcze jej się nie zdarzyło żeby ktoś tak ochoczo ją gdziekolwiek zapraszał. A tym bardziej dopiero co poznany młodzieniec. - Oh.. n.. naprawdę.. zapraszasz mnie gdzieś? - spytała się wprost. Spojrzała na swoją przekąskę po czym przyłożyła prawą dłoń do opaski, wbijając spojrzenie w kolana. - Um.. nie.. nie przeszkadza ci to .. jak wyglądam? - brzmiała dość poważnie, podnosząc swoje szmaragdowej barwy oko na stojącego przed nią młodzieńca.
Wzrok z jego twarzy przeniosła na jego dłoń i przez chwilę się zastanawiała nad tym co zrobić. Po krótkiej chwili jednak zawinęła onigiri w papierek i schowała do torby. Po czym ujęła ostrożnie jego dłoń, pomagając sobie tym samym żeby się podnieść do pionu. - Jesteś dla mnie taki miły, nie chciałabym cię wykorzystywać w żaden sposób.. - zaznaczyła wpatrując się w jego twarz lekko zmieszana. To było coś nowego dla niej. Chciała z nim iść. Choć czuła się trochę niezręcznie, spuszczając wzrok w dół dopiero dostrzegła że miał przy sobie miecz. - Oh! Czy ty też jesteś?! - w głosie pojawiła się ekscytacja. Szybko jednak przyłożyła dłoń do ust uciszając się, ludzie którzy zaczęli im się przyglądać sprawili że spuściła na chwilę wzrok. - um.. przepraszam.. - dodała szeptem i podeszła bardzo blisko niego. Po czym lekko się unosząc na palcach, zbliżyła usta do jego ucha jakby miała mu wyznać jakiś ważny sekret. - .. czy.. czy ty też.. jesteś.. zabójcą demonów? - wymamrotała odchylając się od niego i skupiając swoje spojrzenie na powrót na jego twarzy.
Yukino
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
---
Wiek :
22
Wzrost :
155
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
406
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Takagi Izo
shingetsu

https://hashira.forumpolish.com/t354-takagi-izohttps://hashira.forumpolish.com/t2282-informator#28469https://hashira.forumpolish.com/t370-takagi-izohttps://hashira.forumpolish.com/t371-takagi-izo
Nie był do końca pewien, czy to jego bezpośredniość tak peszyła Yukino, czy może po prostu taka była jej natura. Niektórzy sądzą, że w życiu trzeba być tygrysem albo jastrzębiem, ale przecież ktoś musi być też Szarą Myszką. Ta tutaj, siedząca na bruku nie była do końca szara, bo na jej twarzy wyraźnie odznaczała się piękna zieleń. Zieleń, która przyciągała wzrok i odwracała uwagę od opaski na drugim oku. Na pytanie, czy nie przeszkadza mu jej wygląd, zmierzył ją wzrokiem, co szybko mu poszło, gdy wciąż przecież siedziała.
- Yyy... nie? A co z tobą jest nie tak? - Nie chciał w taki sposób zagadnąć o jej kompleksy, ale pytanie samo wyrwało się z ust, zanim zdążył pomyśleć o tym, że wcale nie jest taki grzeczne, jak by sobie tego życzył. Mleko jednak się rozlało i Izo miał nadzieję, że Szara Myszka nie schowa się do swojej norki zaraz po tym, jak odrzuci jego zaproszenie na obiad.
- Nikogo nie wykorzystujesz, skoro sam cię zapraszam. Przyda mi się trochę towarzystwa, bo zazwyczaj jadam samotnie. - Wyjaśnił jej swój punkt widzenia na to, kto komu bardziej się przydaje. Pomimo tego, ze znał sporo miast cesarstwa, to jednak niewielu miał w nich znajomych, o przyjaciołach nawet nie wspominając. Warto było więc czasem przerwać milczenie, które nierzadko towarzyszyło mu przez wiele dni bez przerwy. Taki wspólny posiłek byłby idealną okazją do dostarczenia sobie drugiego człowieka w takiej dawce, aby od razu nie przedobrzyć.
Wsparła się na jego ramieniu, co było całkiem przyjemne. Była leciutka, co pozwoliło mu się poczuć bardzo męsko, a do tego nagle żywo zainteresowała się Takagim, zaraz po tym jak jej wzrok powędrował na przytroczoną do pasa katanę. Gdy zbliżyła się do niego, on nie myśląc o tym co robi, momentalnie wygiął górną połowę ciała do tyłu. Nie, nie, nie... taka bliskość to o wiele za blisko. Usłyszał jednak jej pytanie i zawarte w nim słowo "też". To spowodowało, że odwzajemnił jej głębokie spojrzenie, ale tylko przez chwilę. Yukino nie wyglądała mu na kogoś, kto tytułowałby się "Zabójcą" czegokolwiek, więc trudno było stwierdzić co oznacza owo "też". Te rozterki nie przeszkodziły jednak Izo w udzieleniu odpowiedzi.
- Ja? Skądże! Skąd ten pomysł? - Zapytał już normalnym tonem, zamiast ciągle szeptać. Słyszał o Zabójcach Demonów, o legendarnej walce dobra ze złem trwającej od wielu wieków, jednak nigdy nawet nie myślał o tym, aby tą legendę zgłębić i stać się jej częścią.
Takagi Izo
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Lubię placki
Zawód :
Rōnin
Wiek :
20
Wzrost :
175
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Yukino
human

https://hashira.forumpolish.com/t285-karasawa-yukino#534https://hashira.forumpolish.com/t1785-informator
Dziewczyna zawsze była łagodna i potulna. Nie pyskowała nikomu, starała się unikać konfliktów za wszelką cenę. Nie chciała być dla nikogo problemem, a już tym bardziej nie dla tak miłego osobnika jak Izo. Słysząc jego słowa odnośnie jej wyglądu aż na krótką chwilę oniemiała. Czy nie widział tej wielkiej opaski na jej oku? Delikatny uśmiech pojawił się na jej ustach po jego słowach. Sięgnęła lewą dłonią pod białe włosy po lewej stronie i prawą dłonią do opaski na oku poprawiając ją nieznacznie. Pokręciła lekko głową na boki. - Jak ujmujesz to w ten sposób.. to..nie wyglądam chyba aż tak źle jak mi się wydaje - podsumowała wypowiedź. "..choć czuję się trochę jak odmieniec.." dopowiedziała już w myślach. Doceniała jednak fakt że był dla niej taki miły. Nawet zastanawiała się przez parę sekund nad czymś ale szybko pozbyła się tych myśli.
Rozpromieniała nagle słysząc że faktycznie chce ją gdzieś ze sobą zabrać. - Skoro tak sprawę stawiasz.. to będzie to dla mnie przyjemność aby dotrzymać Ci towarzystwa.. - odpowiedziała w końcu jasno na jego zaproszenie. Chciała jakoś podziękować za tą dobroć jaką ją obrzucił na wstępie a skoro chciał spędzić w jej towarzystwie trochę więcej czasu, to tym bardziej nie mogła mu odmówić. Chociaż by z czystej grzeczności. A tak na prawdę, to był taką pozytywną odskocznią od całej tej szarości że nie umiałaby chyba mu odmówić nawet gdyby chciała.
Gdy nagle się odchylał od niej, zaprzestała zbliżania się do młodzieńca. Zdając sobie sprawę z tego że spoufala się z nim trochę za bardzo, wycofała się w tył i na chwilę uciekła wzrokiem gdzieś w bok. - Przepraszam, nie chciałam się narzucać.. po prostu ludzie nie mówią o tym głośno.. - wyjaśniła lekko się rumieniąc. Spojrzenie wlepiła w swoje sandały i potaknęła lekko głową na znak że rozumie. - Trochę szkoda.. liczyłam że się natknę na jakiegoś, ale coś nie mam do nich szczęścia.. - dodała jakby trochę z żalem w głosie.
Po czym podniosła spojrzenie na swojego nowo poznanego towarzysza. - Przepraszam, poniosło mnie trochę.. - to mówiąc złapała za pas materiałowej torby i przełożyła go sobie przez głowę na bark po skosie. - To.. zdam się na Ciebie.. ja tego miejsca nie znam, jestem tu pierwszy raz.. - dodała ze spokojem w głosie uśmiechając się do niego serdecznie.

Izo & Yukino z tematu!
Yukino
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
---
Wiek :
22
Wzrost :
155
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
406
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
W końcu się stało..! Nene trafiła do Kioto. Do tętniącego życiem i zgiełkiem miasta, zupełnie odmiennego od znanych jej wsi, miasteczek i rozdroży... Trzeba przyznać, że mogło to trochę przytłaczające, znaleźć się nagle w tak głośnym miejscu. Jednak tłum jej nie przerażał. Wprost przeciwnie. Różowe tęczówki zatliły się milionem pełnego zachwytu iskierek. Pomimo tego, że niedawno zapadł zmrok, ulica była rozświetlona latarniami, pełna była ludzi i straganów wypchanych rozmaitościami, a ona… Chciała wszystko zobaczyć! Zwiedzić co się da, rozmawiać z ludźmi, dopytywać o zdrowie, uśmiechać się, posłać pocałunek temu przystojniakowi co sprzedawał mochi… Nie mogła się niestety rozdwoić, więc strzepując rękawy, ruszyła przed siebie. Noc nie trwa wiecznie i doskonale o tym wiedziała.

Chłonęła widoki tej gwarnej, prozaicznej codzienności z przyjemnością. Tu kobiety i mężczyźni nieśli bambusowe kosze, tam gromadka dzieci otoczyła sprzedawcę zabawek. Gdzie indziej miejski strażnik speszył się, gdy mrugnęła do niego, albo musiała wysoko zadzierać głowę, by ujrzeć, jak długa jest Sannenzaka. Ulica była schodami, a na każdym schodku było coś ciekawego do obejrzenia! Stoiska pełne były różnych błyskotek~ Nene podziwiała spinki do włosów z delikatnymi, jedwabnymi kwiatami, ozdobne puzderka z laki i pędzelki do makijażu ozdobione motywem motyli. Były też oczywiście łakocie i alkohol, ale na to nie miała aż takiej ochoty — ludzkie jedzenie było przeważnie mdłe. Cóż zrobić. Idąc wraz z tłumem, kątem oka ujrzała urocze zjawisko. Trzy, na oko ośmioletnie dziewczynki grały w hanetsuki na uboczu ulicy, odbijając między sobą piłeczkę z piórkami za pomocą drewnianych, malowanych paletek. Jednej z nich, tej w zielonym, dziecięcym kimonie, wyraźnie zabawa nie wychodziła. Aż musiała podejść.

- Poczekaj, pomogę Ci~ - Nene uśmiechnęła się ciepło i przykucnęła za dziewczynką, delikatnie biorąc jej rączkę trzymającą małą, drewnianą paletę w swoją dłoń. Uniosła ją lekko, odbijając ciemną kulkę z zabarwionymi na żółto piórami. - O widzisz? Dokładnie tak~ - rozpromieniła się, gdy mała zachichotała i odbiła piłeczkę do koleżanki. Nene pomagała jej jeszcze przez chwilę, a gdy jasne już było, że dziewczynka sobie poradzi, pozostawiła je pod opieką staruszka ze straganem pełnym świec. Dziewczyna pomachała im z uśmiechem i oddaliła się, kontynuując spacer po Kioto…

… Nagle poczuła, że ktoś zderzył się z nią ramieniem.

- Oh, najmocniej przepraszam… - skłoniła głowę ze szczerą skruchą, unosząc spojrzenie, by dopiero przyjrzeć się, na kogo to wpadła.
Nene
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Była chłodna styczniowa noc. Ryosen postanowił przejść się po Kioto. Nie za bardzo wiedział co ma ze sobą teraz zrobić. Nie mógł wybrać się na kolejną misję póki rana na jego plecach w całości się nie zagoi. Opcji na spędzenie tego czasu było kilka. Niedaleko stąd znajdowała się jego rodzinna wioska, jednak czy naprawdę chciał się tam teraz pokazywać? Czy chciał tam wylizywać swoje rany? Wiedział że nikt z jego rodziny nie byłby tym zachwycony. Przechodząc się uliczkami miasta dostrzegł ludzi, którzy bawią się nocą. Piją, jedzą, nie mają żadnych zmartwień. Uśmiechnął się lekko pod nosem, bo jednak jakby nie patrzeć ten spokój był zasługą organizacji do której dołączył. Idąc dalej zauważył stado dzikich kotów które okupywały śmietnik. Nie wyglądały wcale najlepiej. Może następnym razem kiedy będzie tędy przechodził przyniesie im coś dobrego do jedzenia. Tak o tym myśląc szedł dalej, aż nie wpadł na kogoś.
- Uważaj jak chodzisz - Spojrzał na nią z góry.
Nie mógł na pierwszy rzut oka określić czy było to dziecko, czy też dorosły. Jednego jednak był pewny. Był to demon. Był zadowolony że nie miał na sobie munduru zabójcy demonów. W aktualnym stanie, jego walka byłaby mocno utrudniona. Poza raną na plecach, jego płuca także zostały mocno przemęczone. Na szczęście chłodne powietrze koiło je przy każdym głębszym wdechu. Wracając jednak do demona. Jego aura była słaba, jednak stojąc tak blisko chyba tylko ktoś pozbawiony jakichkolwiek zmysłów by tego nie poczuł. Spojrzał za nią i zobaczył bawiące się dzieci. Czyżby to były jej potencjalne ofiary? Nie wiedział co ma zrobić w takim wypadku. Czuł naprawdę okropnie przytłaczający stres. Jeśli tylko byłby w lepszej formie....


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
Sannenzaka 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
Sannenzaka Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
Przypadki chodzą po ludziach i demonach... Gdy Nene podniosła spojrzenie, by przyjrzeć się osobie, z którą niechcący zderzyła się ramieniem, w jej głowie pojawiły się dwie myśli. Pierwsza — zapach krwi subtelnie podrażnił jej nos, miała więc przed sobą wojownika. Oh, tacy są z reguły świetnie zbudowani…~ Byłoby, na co popatrzeć, ufufu. Jegomość mógł być ranny, albo po jakiejś potyczce nie zmył z siebie woni posoki. A druga myśl głosiła, że… Był bardzo przystojny. Dziewczyna zamrugała różowymi oczami, w których zatliły się zaciekawione, pochlebne ogniki. Przechyliła lekko głowę w bok, sprawiając, że kolczyk zakołysał się delikatnie, gdy tak się przyglądała młodzieńcowi przed sobą.

Coś w wyrazie jego pociągłej, szczupłej twarzy malowało surową powagę, a jednocześnie przejęcie. Był wyższy od niej, postawniejszy oczywiście, ale to nie przeszkodziło jej śmiało taksować go wzrokiem. Zielone oczy zdradzały czujność, kryjąc się za brązowymi kosmykami opadającymi na czoło. Oh, chyba na moment się zapomniała, tak stojąc i patrząc! A mimo to, ten przystojny młodzieniec dalej tu stał i ją obserwował… I to bardzo uważnie. Badawczo wręcz. Oh oh oh. Czyżby..?

- Masz piękne zielone oczy, ufufu…~ - Nene zachichotała zalotnie, mrużąc powieki i unosząc dłoń, by skryć za krańcem rękawa haori uśmiech. Nie pomogło to oczywiście w zamaskowaniu subtelnego rumieńca, który widocznie pomalował jej policzki na ciepły róż. Za łatwo się rumieniła — taki był już urok jej urody i co tu kryć, było jej z tym do twarzy. - Ale gdy się tak we mnie wpatrują… - opuściła rękę, kładąc palec wskazujący na swojej dolnej wardze. - ... To zaczyna mi się robić gorąco…~ - powiedziała odrobinę ciszej, uciekając na bok filuternie spojrzeniem. Usta ułożyły się w miękki, speszony uśmiech i Nene od razu poczuła znajome wypieki na twarzy. Ba, rzeczywiście robiło się jej ciepło!
Nene
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Kiedy tak patrzył w jej różowe oczy był lekko zaciekawiony, co też mogło się kryć w tej demonicznej głowie. Te jej wszystkie pozy były mu całkowicie obce. Mimo tego że był dość przystojnym młodzieńcem rzadko kiedy obcował z kobietami. Powód tego był bardzo prosty. Każdą wolną chwilę spędzał na doskonaleniu swojego stylu walki. Jako że miał wysoko postawioną poprzeczkę, nie mógł sobie pozwolić na jakiekolwiek wolne. Styl Niten'ichi- ryu, Musashi Miyamoto i jego dziadek. To były trzy rzeczy które cały czas sprawiały, że był w ciągłym napięciu. Cały czas chciał dorównać tym tytanom, poświęcając przy tym samego siebie. Pochłonął się na tyle w treningi że powoli zaczął już tracić swoje człowieczeństwo, ale czy to ważne? Grunt to być skutecznym podczas starcia z demonami. Komplement na temat jego oczu uznał za groźbę. Wiele razy demony groziły że wyłupią oczy jemu, lub jego towarzyszą. Dlatego też zmarszczył brwi. W żadnym calu nie był gotowy teraz do pojedynku z demonem. Całe to nastawienie dodatkowo źle wpłynęłoby na jego ostrza. Każdy zabójca doskonale wie że przez brak pewności siebie jego ostrze traci na twardości i demon o wiele łatwiej może je wyszczerbić. Słysząc dalszy ciąg zdania znów całkowicie stracił wątek. Jednak rozmowa jak i zrozumienie demonów było dla niego czymś niepojętym. Może to w nim jest problem? Brak obycia z innymi sprawił że nie potrafi swobodnie rozmawiać, nie widząc w tematach nawiązań do walki. Wtedy też powiedziała że robi jej się gorąco. Na jej twarzy pojawiły się też rumieńce. Tutaj akurat sprawa była oczywista. Gorączka!
- To może powinienem zabrać Cię do tutejszego medyka? - Zaproponował.
Oczywiście guzik, nie do medyka. Zaciągnąłby ją w miejsce gdzie byłoby o wiele więcej zabójców którzy mogliby mu pomóc się jej pozbyć. Przypomniał sobie też swoją rozmowę z medykiem. "Zero gwałtownych ruchów. Treningów ani walki" - dla kogoś kto żyje tylko tym brzmi to jak wyrok śmierci. Westchnął tylko i znów skupił swoje chłodne spojrzenie na rozmówczyni.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
Sannenzaka 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
Sannenzaka Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
Ten typ Nene też widziała w trakcie swoich podróży. Nie raz. Ponieważ była istotką jakkolwiek demoniczną, to jednak bardzo towarzyską, nie stroniła od poznawania nowych osób. Czy ton rozmów był przyjacielski, czy trochę bardziej intymny, widziała różne reakcje na swoje podejście do świata… Młodzieniec naprawdę nie miał obycia z płcią przeciwną i to ją niezmiernie bawiło. Widziała to od razu, choć, mimo wszystko, nieświadoma była, że pewien ważny element jej umknął... Acz kto by się tym teraz przejmował~? Sądziła, że speszył się i nie potrafi odpowiedzieć na cokolwiek, ot takie było wyjaśnienie chłodnych, zielonych oczu i badawczego spojrzenia... Ah, do twarzy było mu z tą barwą tęczówek~ Huh, a może był czujny, mając ją za jedną z ulicznych kokietek, chcących ukradkiem ukraść mu sakiewkę z pieniędzmi? Może sądził, że chciała wyłudzić kilka monet? Hm, nie, to chyba nie było to. Stawiała na brak doświadczenia z kobietami! Urocze~

- Jak miło z Twojej strony, ale nie ma takiej potrzeby~ - dziewczyna odpowiedziała z niejakim rozbawieniem, uśmiechając się miękko do rozmówcy. Nie zrozumiał, o co jej chodzi, pewnie przez zakłopotanie… Oj, trzeba będzie mu nieco pomóc~ Dotknęła palcem zaróżowionego policzka i rozpromieniła się, wpadając na szelmowski pomysł~! Dziewczyna zaczęła dramatycznie wachlować się dłonią. - Oh, to pewnie nic groźnego, ale dalej mi trochę słabo… Jeśli pozwolisz, użyczę sobie Twojego ramienia~ - to mówiąc, wsunęła delikatnie dłoń pod łokieć nieznajomego, przysuwając się bliżej z zalotnym uśmiechem i obejmując jego ramię. Oh oh. Czuła pod palcami, że rzeczywiście był dobrze zbudowany~ - Nie odmówisz chyba niewieście w potrzebie, prawda~? - przechyliła głowę w bok, nagle zerkając na niego nieśmiało i zasłaniając dolną część twarzy rękawem. - To moja pierwsza wizyta w Kioto. Zawsze chciałam zwiedzić największe miasta naszego kraju… Przejdziesz się ze mną, dopóki nie poczuję się lepiej~? - nie byłaby sobą, gdyby nie zagaiła słodkim, szczerym głosem, wlepiając w niego roziskrzone oczy.


Sannenzaka Eo50eJ0
#946f6f Mowa Ubiór
Nene
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Nie wiedział co ma ze sobą teraz zrobić. Ta jego rozmowa z demonem, była coraz bardziej niepokojąca. Zaczął już nawet się zastanawiać czy z odniesionymi wcześniej ranami uda mu się użyć oddechu. Połamane żebra i rana na plecach. Z tym może być naprawdę ciężko walczyć. Wtedy też z tych wewnętrznych rozmyślań wyrwała go niemal dosłownie ręka demonicy która złapała go za ramię i zbliżyła się do niego. Było to coś okropnego. Zapach demona który od niej dobiegał niemal całkowicie go sparaliżował. Nie było to uczucie strachu, lecz bardziej niemocy i frustracji. Gdyby nie dał się wcześniej tak obić podczas tamtego starcia teraz całkowicie inaczej wyglądałaby ta rozmowa, a może nawet już by się zakończyła zwycięstwem którejś ze stron. Jakby jednak nie patrzeć pokojowe zachowanie kobiety było dla niego jak najbardziej korzystne. W tym stanie miała nad nim całkowitą przewagę.
- Chyba w aktualnej sytuacji nie mam za bardzo wyboru - Wydusił z siebie patrząc na nią z góry.
Kiedy trzymała go tak za ramię miał mieszane uczucia. Poza tym demonicznym zapachem nie czuł od niej chęci mordu. Czyżby były też dobre demony? Raczej nie, jednak może nie wszystkie są tak bardzo barbarzyńskie. Trzeba będzie to zanotować kiedy wróci do swojego pokoju. Może to pomóc podczas późniejszych starć z tymi kreaturami.
- Może powinnaś znaleźć innego przewodnika. Nie jestem stąd - Odpowiedział.
Po części była to prawda. Mieszkał w wiosce która jest niedaleko stąd, jednak często tu bywał. Nie miał jednak wcale ochoty przechadzać się z demonem po okolicy. Jednak to do niej ostatecznie należała decyzja. Wyrywanie się z jej uścisku teraz prawdopodobnie skończyłoby się tragicznie.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
Sannenzaka 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
Sannenzaka Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji


PRZERWA!W związku z wydłużającą się nieobecnością jednego z graczy i brakiem odpisów, wątek zostaje zakończony, a lokacja oddana do użytku reszty graczy.

Sesja wciąż może być kontynuowana w dziale z retrospekcjami, który znaleźć można tutaj.




Admin
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
Sannenzaka Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
926
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yurami
https://hashira.forumpolish.com/t890-yurami#7158https://hashira.forumpolish.com/t891-yurami#7186
Yurami, jak co dzień, robił obchód po posiadanym przez niego ryokanie. Chciał upewnić się, że wszystko jest w porządku, niczego nie brakuje, a klienci są zadowoleni. Po sporządzeniu listy potrzebnych na następny dzień zapasów, przekazał ją jednemu z pracowników, zamienił kilka słów z prowadzącym kuchnię mistrzem, a potem postanowił odetchnąć chwilę w samotności.
Tak, to że ma ryokan to jego świadoma decyzja. Znał doskonale, co z tym się wiąże. Wszystkie zalety i wady takiej sytuacji dla demona, ale też po prostu jako biznesmana. Co prawda nie chodziło mu o dochody, o nie. Lokal zapewniał mu stały dostęp do pożywienia, nawet jak starał się nikogo nie zabić. Przede wszystkim jednak, zapewniał on dostęp do informacji. Zarówno o tym, co się dzieje w świecie, jak też o ludziach jako takich. Poza tym, prawie stałe obcowanie z normalnymi ludźmi sprawiało, że powoli coraz łatwiej mu przychodzi samokontrola.
Gdy ściemniło się na tyle, by bezpiecznie było dla niego wyjść na zewnątrz. Nie liczył na dużo kupców, aktywnych o tej porze dnia, ale chciał koniecznie rozejrzeć się za kilkoma rzeczami do swojego ryokanu. Nie do końca wiedział jeszcze, czego zasadniczo szukał, ale na pewno kilka ozdób wypadało by odświeżyć, tudzież zmienić, a kilka czarek zostało już na tyle zużytych, że nie pogardziłby nowymi.
Powoli spacerował ulicami, obserwując przy tym ludzi zza lekko przymkniętych powiek.
Yurami
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Właściciel Ryoukanu
Wiek :
23 (18)
Wzrost :
178
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Ginkatsu
https://hashira.forumpolish.com/t1237-ginkatsu#13160https://hashira.forumpolish.com/t1243-ginkatsu#13264https://hashira.forumpolish.com/t1240-ginkatsu#13261https://hashira.forumpolish.com/t1241-ginkatsu#13262
Gnaj, gnaj czym prędzej dziecino! To zdanie huczało w głowie Ginkatsu od momentu jej narodzin... Czyli od niedawna. Była zupełnie nowa w świecie nocy i krwi, nie rozumiejąc zbytnio tego kim się stała. Jedyne co czuła to głód ludzkiego mięsa, zwłaszcza po tym jak jakiś młody chłopak rzucił się na nią z mieczem. Początkowo myślała, że ucieknie bez większego szwanku, ale głębokie rany rąk i nóg tylko wzmagały jej pragnienie świeżego mięsa. Czy to właśnie dlatego zatrzymała się tutaj, żeby coś przekąsić? Nie była wybredna, świeżynka gotowa zadowolić się śmieciem najgorszego sortu, byleby tylko uciszyć swój głód. Dosłownie każdy nadawał się do tego zadania, stąd rzuciła się na pierwszego lepszego przechodnia. Dorosły mężczyzna wydawał się zaskoczony, kiedy szkarłatne ślepia patrzyły na niego w taki sposób, jak wilk na sekundę przed majestatycznym susem by powalić swoją ofiarę. Dokładnie to samo miało miejsce tutaj, chociaż Ginkatsu nie grzeszyła wielkością, siła z jaką odbiła się od ziemi była wystarczająca aby powalić człowieka. Nim ten zaczął krzyczeć, wgryzła się w jego tętnicę, odrywając kawałek ciała z gorącą cieczą. Musiała przyznać, smakowało świetnie. Chwilę później pochłaniała tors mężczyzny, jednocześnie czując przypływ mocy w każdej komórce swojego ciała. Zaskoczona, dostrzegła jak rany, które nie chciały się wcześniej zasklepić, teraz wręcz wydawały z siebie specyficzny syk.
To ciało... Jest wspaniałe. Tak długo jak nie umrze, tak długo może wywalczyć sobie drugą szansę... Dużo bardziej wywalczyć, niż zwykły człowiek. Na myśl o tym, zarechotała donośnym głosem. Nie spodziewała się, że będzie mogła zrobić coś tak interesującego. Istotnie, demony są swoistymi wybrańcami losu, nie mogła się z tym nie zgodzić. Pozostało jej teraz dotrzeć do tego całego Oguni, a później się zobaczy. Kim się stanie? Jaką rolę przyjdzie jej pełnić? Tyle pytań bez odpowiedzi, a nawet nie była pewna czy tam je otrzyma.
Ginkatsu
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Wiek :
8
Wzrost :
132 cm
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
PUNKTÓW
Kazumi
https://hashira.forumpolish.com/t1173-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1184-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1187-kazumi#11887https://hashira.forumpolish.com/t1186-kazumi#11886
     Podróż trwała już kilka dni, a dotarcie do miasta przyjęła z ulgą. Lubiła leśne ostępy i choć przemiana powinna zerwać z niej ludzkie słabości i nawyki, tak dalej lubiła spędzać wolne chwile w komforcie i cieple, niż kuląc się od zimna i deszczu pośrodku niczego. Może później, gdy urośnie w siłę straci przywary swojego posiłku, póki co się na to nie zapowiadało.
     Wędrowała ulicą, rozglądając się za czymś, co przykuje jej uwagę. Ludzie obserwowali ją w ciszy. Drobna, młoda, raczej atrakcyjna niż szkaradna - ktoś mógłby mieć wobec niej bardzo brzydkie zamiary. Na szczęście to ona była drapieżnikiem, a nadstawione pilnie psie uszy szybko uświadamiały przechodniów, z kim mają styczność. Kioto znajdowało się pod kontrolą demonów, z czego skwapliwie korzystała.
     Jej uwagę przykuło zamieszanie, które wybuchło kawałek dalej. Krzyki uciekających w popłochu ludzi przyciągały ją do centrum wydarzeń. Mężczyźnie na ziemi raczej nie dało się już pomóc, a mały demon uwijający się wokół jego ciała był niemal fanatycznie oddany swojemu zajęciu. Co też głód potrafił z nimi zrobić. Pokręciła zrezygnowanie głową i odczekała chwilę w nadziei, że te biedne dziecko przystopuje. Widząc, że nic się zmienia wkroczyła do akcji.
     Włócznia ze świstem przecięła powietrze, a jej tępy koniec uderzył dziewczynkę, zrzucając ją z ciepłych jeszcze szczątek. Kazumi nie zamierzała jej nawet dotykać rękami, bo jeszcze by ją podrapała albo pobrudziła.
     — Wiesz, że on ci już nie ucieknie? — zawołała, wskazując na denata — Zabierz go może gdzieś w kąt, nie jesteśmy zwierzętami. — powiedziała powstrzymując chęć złapania za swoje psie ucho. Obserwowała za to uważnie to dziecko-demona z nadzieją, że przemówiła jej do rozsądku.  
Kazumi
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Zawód :
Kapłanka
Wiek :
21
Wzrost :
153
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Ginkatsu
https://hashira.forumpolish.com/t1237-ginkatsu#13160https://hashira.forumpolish.com/t1243-ginkatsu#13264https://hashira.forumpolish.com/t1240-ginkatsu#13261https://hashira.forumpolish.com/t1241-ginkatsu#13262
Była głodna, zdecydowanie zbyt bardzo głodna, żeby jakkolwiek kryć się ze swoimi potrzebami. Na szczęście znajdowała się już w mieście, które nie wspierało zabójców demonów, więc mogła sobie pozwolić na coś więcej i szybciej... To, że przy okazji zachowywała się co najmniej żałośnie, nie miało większego znaczenia. Najchętniej by się nie przejmowała niczym, a już na pewno nie krzykami jakiś smutnych ludzi, którzy po prostu wpadali w panikę. Dlatego też zajadała się ze spokojem, poczuła że ktoś okazuje jej specyficzne zainteresowanie. Coś ewidentnie przeszkadzało jej w posiłku, bo aż wylądowała kawałek dalej.
Przez chwilę nie wiedziała o co chodzi i właściwie co się dzieje. Nie zakładała, że ktoś będzie jej przeszkadzać w jedzeniu, a na dodatek wyglądało na to, że ma do czynienia z innym demonem. Na stwierdzenie, że nie są zwierzętami, prychnęła rozbawiona. Jej wzrok natychmiast powędrował na uszy osobniczki, które były mało ludzkie.
Ano, nie ucieknie... — Wyszczerzyła zakrwawione od świeżych zwłok zęby. — Ale to nie oznacza, że ma sobie tak leżeć, lepiej żeby szybko go posprzątać. — Zwłaszcza jeśli w tym przypadku chciała schować człowieka w swoim wygłodniałym żołądku. Przynajmniej doszła do siebie po tej dziwnej walce, która pewnie na długo zapadnie jej w pamięć.
Widzisz, zajmujesz mi czas, a tak to ten biedaczek już mógłby być w całości w lepszym miejscu.  — Odgryzła kolejny fragment człowieka, jakby ktoś miał się zaraz zjawić i jej ukraść to co z niego zostało. Nie była zbyt silna, wiedziała, że musi jak najszybciej zyskać na sile i "masie".


#993716
Ginkatsu
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Wiek :
8
Wzrost :
132 cm
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
PUNKTÓW
Kazumi
https://hashira.forumpolish.com/t1173-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1184-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1187-kazumi#11887https://hashira.forumpolish.com/t1186-kazumi#11886
     Czcza nadzieja że dziecko nawróci się na słuszną drogę zjadania posiłków w trochę bardziej... Cywilizowany sposób pękła jak bańka mydlana. Może naprawdę Kazumi oszukiwała samą siebie z tym ceremonialnym posilaniem się? Była przecież jednym z wielu potworów stworzonych przez Muzana i tak naprawdę nic ponad instynktem i rozkazem Stwórcy nie musiało kierować jej życiem. Ale nie mogła przyznać jakiejś bladolicej ledwo wyrośniętej ponad linię traw demonicy, że może mieć rację, a ją dręczą wątpliwości. To nie było w jej stylu.
     — Jakbyś nie rzuciła się na niego jak wygłodniały kundel, to by tu nie leżał. —  odparła tylko zniesmaczona tym, jak szybko Ginkatsu wróciła do swojej ofiary — Gonią cię zabójcy czy inny demon, że tak ci śpieszono? — przypatrywała się jej z niekrytą mieszanką odrazy i fascynacji. Zapomniała o jedzeniu przez kilka dni czy po prostu w tej małej główce nie kryło się nic ponad żądze? — Już ci nie przeszkadzam. — oparła włócznię o ziemię i usiadła na najbliższych schodkach. Liczyła, że barbarzyństwo Ginkatsu zwróci na nią jeszcze czyjąś uwagę i narobi problemów. A ona mogła by się temu przypatrywać i bawić cudzym kosztem. A nawet jeśli nikogo tu nie spotka, to będzie mogła
     — Tak się tylko zastanawiam, jaki Stwórca ma z ciebie pożytek. — zaczęła snuć swoje rozważania, nie mówiąc do nikogo konkretnego — Bez urazy, ale nie zdajesz się zbyt... Silna. Ile czasu minęło od kiedy zostałaś jednym z nas? — obserwowała jak kolejny kawałek mięsa znika w ustach dziewczyny. Może robiła to bo była zagubiona? Bo nikt nie nauczył jej na nowo chodzić, posilać się i działać w tym cudownym nowym ciele?    
Kazumi
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Zawód :
Kapłanka
Wiek :
21
Wzrost :
153
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Ginkatsu
https://hashira.forumpolish.com/t1237-ginkatsu#13160https://hashira.forumpolish.com/t1243-ginkatsu#13264https://hashira.forumpolish.com/t1240-ginkatsu#13261https://hashira.forumpolish.com/t1241-ginkatsu#13262
Nie dbała o rytuały, bo właściwie to nie wiedziała, że istnieją. Czy demony mają swoje unikatowe zachowania, jakiś kodeks gestów o konkretnym znaczeniu? Może to co robili miało jakiś większy sens, może mieli poczucie misji? Jednak w przypadku Ginkatsu, jedyne co wiedziała, to że ma udać się do Oguni, jak najszybciej. Dlaczego zatem teraz siedziała i objadała się tym żałosnym człowiekiem? Liczyła, że zbierze więcej sił, by nie robić sobie przerw po drodze? Chyba tak, a przynajmniej tak to sobie tłumaczyła. Nie mogła przecież przeciwstawić się temu rozkazowi, który wręcz zmuszał jej nagie stopy do gnania przed siebie. Teraz przynajmniej miała ten moment wytchnienia, zapewne jedyny.
Czasami staniesz na drodze kogoś, komu powinno się zejść z drogi. — Kiedyś pewnie spotka to i ją, bo przecież była dopiero świeżym podlotkiem, dzieckiem ciałem i duchem. Właściwie każdy kto był demonem lub tym wstrętnym szermierzem, mógł być tym, komu winna usunąć się z drogi. Taki młodzik jak białowłosa powinien siedzieć cicho i nie wychylać się. Może przemawiała przez nią buta, a może mądrość kogoś o kim zapomniała jakiś czas temu, a słowa pozostały w jej głowie?
Nie, już nie. — Znów uśmiechnęła się, pokazując zakrwawione ludzką posoką zęby. Tak, miała nieszczęście wcześniej zabić kogoś, kto całkiem boleśnie ją poranił i miał dziwną broń. Niby katana, ale taka bardziej czerwona, a co gorsza paliła jak promienie słońca. Zatem czy to tacy jak on byli nazywani zabójcami? Tak po prostu? Żadnego heroicznego przydomku, żadnej czci wobec starych bogów... Chwila, jakich bogów? Shinto choć poruszała jej ludzkim sercem, to obecnie wzbudzało jedynie głuchą pustkę w demoniczym istnieniu.
Hę? — Zerknęła na psiouszą, kiedy wspomniała o pożytku dla Stwórcy. Czemu ją przemieniono? A jakież to miało znaczenie? — Może dzisiaj, ale nie dalej niż wczoraj? — Mówiła, wciągając mięsiste udo człowieka. Była całkowitym świeżakiem w społeczności, tego akurat była bardziej niż pewna.
Siedziała w kałuży krwi, w szacie umazanej szkarłatem, wzrokiem niewinnym i zaciekawionym. Przyglądała się nieznajomej, która miała coś bardzo charakterystycznego na swojej głowie.
Byłaś psem? — Wskazała palcem na te charakterystyczne uszy. — Jak zdobyłaś te uszy? — Zapytała dość naiwnie, wyczekując podekscytowana na odpowiedź, nawet jeśli nie będzie tym czego oczekiwała usłyszeć.
Czy było możliwe, że nawet zwierzęta nadano cechy ludzi, a przynajmniej ich posturę i intelekt? A może była człowiekiem, który zbliżył się do krainy stworów? Nie wiedziała przecież, że demony mogą przyjmować różne formy, mniej lub bardziej człowiecze. To, że akurat Ginkatsu przypadła ta najbardziej ludzka aparycja była kwestią dziwnego przypadku... Albo łaski Stwórcy, ale jego przecież zapytać nie mogła.


#993716
Ginkatsu
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Wiek :
8
Wzrost :
132 cm
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
PUNKTÓW
Kazumi
https://hashira.forumpolish.com/t1173-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1184-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1187-kazumi#11887https://hashira.forumpolish.com/t1186-kazumi#11886
     — No, ten człowiek definitywnie powinien był zejść ci z drogi. —  rzuciła z przekąsem, choć dobrze wiedziała, że w ich świecie łatwo było wdepnąć w gówno po sam czubek uszu - kudłatych czy też nie. Dziś ten człowiek, jutro być może któraś z nich. Z rąk zabójcy albo dla rozrywki innego demona.  — O, uciekłaś czy walczyłaś? — zapytała naprawdę zaciekawiona wynikiem starcia. Do głowy napływały jej różne obrazy jak tak niepozorny demon mógł sobie poradzić z Zabójcą. Użyła swojej krwi? Albo biedny łowca nie wiedział, że nie poluje na potwora, tylko małą, niepozorną dziewczynkę? Nieważne, czy uciekła czy wygrała w walce - sam fakt, że żyje coś świadczył.  — W każdym razie, gratuluję. —  powiedziała szczerze i odstąpiła o krok, tymczasowo porzucając myśl o przeszkadzaniu Ginkatsu w dalszym żerowaniu. Zasłużyła na chwilę spokoju, zwłaszcza że Kazumi dobrze wiedziała na własnej skórze jak to jest, wymknąć się oprawcy.
     — Biednaś. — szepnęła cicho, bardziej do siebie, niż dziewczynki. Przemieniona przez Stwórcę, tylko w jakim celu? jaki potencjał w niej dostrzegł? Czy może zrobił to dla własnej uciechy i czyjegoś dramatu? Patrząc na to, jak musiała sobie radzić raczej nie miała opiekuna, nawet tak specyficznego jak w jej przypadku okazał się Rin. Na wzmiankę o psach zmarszczyła brwi udając zamyślenie.
     — Tak, kiedyś byłam wilkiem, ale stado zabili bojący się ludzie. Zastawili pułapkę i wybili moją watahę. Ja jedyna umknęłam i szukałam boga, który zechce wysłuchać moich próśb, aż w końcu go znalazłam. — zakończyła rozmarzonym głosem i tęsknie spojrzała ku górze, jakby na gwieździstym niebie miał zamanifestować się sam Muzan i potwierdzić jej historię. Żaden demon nie znał swojego pochodzenia i Kazumi uważała ten fakt za cudownie oczyszczający. Każdy był czystą kartą gotową do zapisania na nowo. O ile umiało się pisać i Stwórca nie miał ochoty pastwić się nad tobą zabierając atrament. Obie były na początku swojej drogi, co było wcześniej - nie miało znaczenia. A przynajmniej czasem tak myślała. — A ciebie trzymali w jaskini że jesteś taka blada i niska? — dodała na odczepne, zastanawiając się nad tym, jaką to historię miała na podorędziu Gin.
Kazumi
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Zawód :
Kapłanka
Wiek :
21
Wzrost :
153
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Kazumi
https://hashira.forumpolish.com/t1173-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1184-kazumihttps://hashira.forumpolish.com/t1187-kazumi#11887https://hashira.forumpolish.com/t1186-kazumi#11886
     Im dłużej tak stała pośrodku ulicy i obserwowała dziewczynkę w akcji, tym bardziej docierało do niej, że to nie ma sensu. Słowa Kazumi zdawały się po prostu spływać po Ginkatsu jak woda po przysłowiowej kaczce. Zrezygnowana westchnęła ciężko, podniosła włócznie i poszła w swoją stronę. Szczerze nie miała wobec dziewczyny złych intencji, chciała tylko by ulice nie przypominały wysypiska. Mało tego - próbowała pomóc świeżynce odnaleźć się w ich społeczeństwie (nie żeby siebie uważała za seniora, ale trochę już miała okazję na własnej skórze doświadczyć).
      Ale skoro jej pomoc została odrzucona i wzgardzona - nie miała zamiaru się narzucać. Za to zapamiętałą sobie wygląd mikrusa, tak na wszelki wypadek gdyby jeszcze mieli się spotkać... W równie niecywilizowanych okolicznościach. A biorąc pod uwagę plotki, że w Oguni miał niedługo rozpocząć się festyn czy inny zlot demonów - całkiem możliwe, że spotkają się tam znowu. O ile, rzecz jasna, Ginkatsu będzie jeszcze chodzić po tym świecie.



[z/t]
Kazumi
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Zawód :
Kapłanka
Wiek :
21
Wzrost :
153
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pewna Obietnica Pomocy

Za dnia miasto wydawało się względnie bezpieczne. Ognista kula na nieboskłonie broniła zabójców przed atakami demonów, natomiast mieszkańcy zewnętrznej dzielnicy skupili się na odbudowie niektórych części miasta. Szturm przeprowadzony przez zabójców, a także intensywna walka z dziećmi Muzana po dziś dzień była odczuwalna dla mieszkańców Kioto. Największe różnice można było dostrzec w dzielnicy czerwonych latarni. To tam doszło do pożaru, który pochłonął wiele budynków. Tym samym osoby, które mijali, wydawały się pałać nieufnością w stosunku do nieznajomych.

Atsuko
W pewnym momencie do rudowłosej dziewczyny podleciał kruk, który przez chwilę krążył nad jej głową - Atsuko, udaj się na ulicę Sannenzaka. Czeka tam na Ciebie młoda kapłanka z czerwoną wstążką we włosach. Biegnij, biegnij! - wykrzyczał Karasu, wzbijając się wyżej w powietrze. Sądząc po kierunku lotu, leciał na południe.
Zabójczyni znajdowała się na obrzeżach miasta, z kolei ulica, o której była mowa, znajdowała się dwieście metrów dalej, w pobliżu ulicy Ninenzaka. Gdyby zapytała kogoś o lokalizację, osoba by niechętnie udzieliła jej odpowiedzi. Najbliżej znajdowała się młoda kobieta, niosąca gdzieś kosz pełen ziół. Oczywiście mogła też ruszyć sama, poszukując wspomnianej osoby.

Rengoku Hiroki
Kilka chwil później nad głową samuraja pojawił się podobny posłaniec. Czarne ptaszysko o połyskujących w świetle słońca piórach podleciało do młodzieńca, krzycząc do niego - Rengoku Hiroki, udaj się na ulicę Sannenzaka. Czeka tam na Ciebie młoda kapłanka z czerwoną wstążką we włosach. Biegnij, biegnij! - po tych słowach karasu odleciał na zachód od mężczyzny.
Aktualnie znajdowałeś się niedaleko bramy prowadzącej do Kioto. Razem z ludźmi mogłeś przez nią przejść. Od wejścia do osady pozostało trzysta metrów do celu. Mogłeś zapytać mieszkańców o drogę lub pójść o własnych siłach. Jeśli zapytasz mieszkańca o drogę, odpowie Ci, odwracając się pospiesznie na pięcie i idąc w przeciwnym do Ciebie kierunku. Był to młody mężczyzna, prawdopodobnie kupiec, sądząc po ubiorze.  

Kawakami Orochi
Młodzieniec po wejściu do miasta od zachodniej strony, trafił uliczny stragan. Owoce, warzywa, mięso, do wyboru do koloru. Zanim skorzystał z lokalnego kramiku lub nawet poszedł dalej, zatrzepotały nad nim kruczoczarne skrzydła, prowadzące go w pustą alejkę. Poza oczami ludzi karasu wykrzyczał - Kawakami Orochi, udaj się na ulicę Sannenzaka. Czeka tam na Ciebie młoda kapłanka z czerwoną wstążką we włosach. Biegnij, biegnij! - po tych słowach wzbił się wysoko w powietrze i zniknął mu z oczu.
Z miejsca, w którym się znajdowałeś, było stosunkowo najbliżej do wspomnianej ulicy. Dzieliło Cię sto pięćdziesiąt metrów, o ile wiedziało się jak poruszać. Ludzie w tej okolicy wydawali się zajęci swoimi zadaniami, ale pośród tych osób znalazła się osoba, która zechciała Ci pomóc (o ile z tego skorzystałeś). Starsza pani, jako jedyna powiedziała, jak dojść do celu, a następnie wróciła do obsługiwania klientów.

Zabójcy
W ciągu dwudziestu minut znaleźliście się na ulicy Sannenzaka. Brukowana droga pomiędzy budynkami oraz licznymi sklepami zaprowadziła was do młodej kobiety o długich, brązowych włosach. Ubrana w podarte szaty, klęczała zapłakana na ziemi. Dłońmi starała się ocierać spływające po policzkach łzy, ale bezskutecznie. Zaczerwienione oczy rozglądały się po okolicy. Związane wcześniej włosy, teraz w bezwładzie spływały po ramionach. Gdy podeszliście bliżej, każde z was dostrzegło czerwoną wstążkę, która została wpleciona w większe pasmo włosów. Kruche ciało drżało z zimna, kiedy spojrzała w stronę Atsuko. Wyciągnęła do niej dłoń, zanim ciało się poddało. Kobieta opadła na ziemię, zamykając oczy.

Kolejność: Dowolna
Czas na odpis: 72h (27.02 23:59)
Dodatkowe informacje: Kobieta

ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Gif :
Sannenzaka 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Ginkatsu
https://hashira.forumpolish.com/t1237-ginkatsu#13160https://hashira.forumpolish.com/t1243-ginkatsu#13264https://hashira.forumpolish.com/t1240-ginkatsu#13261https://hashira.forumpolish.com/t1241-ginkatsu#13262
Na pytanie czy uciekła czy walczyła, aż skamieniała. Wspomnienie tego płonącego ostrza było naprawdę nieprzyjemne. Posłała dziewczynie niechętne spojrzenie, po czym wróciła do jedzenia człowieka. Rany, których wówczas się nabawiła nie należały do tych, które chętnie się goiły. Musiała zjeść sporo dobrej jakości mięsa, żeby tylko zregenerować się na tyle, by udać się w dalszą podróż. Ah, tak... Musiała przecież dostać się do tego nieszczęsnego Oguni, gdziekolwiek ono się znajduje. Jedyne co czuła to zew instynktu i właśnie na nim się skupiła. Nie miała zbyt dużo czasu, powinna była już kontynuować wyprawę, dlatego bez słowa

[Z/T]


#993716
Ginkatsu
Ikonka postaci :
Sannenzaka Cq4JoOv
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Wiek :
8
Wzrost :
132 cm
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach