- Odpierdol się - warknęła zrezygnowała próbując go popchnąć. Nawet jeśli bliskość jego ciała wprawiała jej własne w ten cholerny stan wyczekiwania. Wyczekiwania na więcej.
Koniec tej nocy był dla mniej oczywisty. Sposób jaki na nią patrzył, jak zbliżał się specjalnie wkurwiając ją swoją obecnością. Wiedziała, że zamierzał ją zniszczyć. A ona chociaż próbowała włączyć podświadomie czekała, żeby mu się udało. Nie myślała o jutrze zdając sobie sprawę, że mogła tej nocy nie przeżyć. Nie czuła się z tym źle, jednak ziarno zawodu osiadło na dnie jej żołądka. Miała jeszcze niedokończone sprawy. Nie mogła tak po prostu odejść nie msząc się na demonie, który pchnął ją do zostania zabójcą. Musiała przetrwać tylko po to, żeby pozbawić go głowy. Ichi jednak wydawał się mieć co do niej inne plany. Tak bardzo pragnął go zastąpić. On także chciał być jej obiektem czystej nienawiści?
- Nichirin:
- Shiroi Kiba, 白い牙 - Długie białe ostrze z rękojeścią w tym samym kolorze, do której została przyczepiona biała wstążka. klik
z/t x2
Nie możesz odpowiadać w tematach