Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Z Nagoi do Edo..Dzisiaj o 12:44 amOda Seiji
Brzeg rzeki HoriWczoraj o 9:57 pmOda Seiji
Izakaya we wsi pod NagojąPon Lis 25, 2024 9:56 pmSōsetsu
Dōgo OnsenPon Lis 25, 2024 5:25 pmSōsetsu
Jindai-jiNie Lis 24, 2024 6:23 pmOda Seiji
[ Demony 1 ] - Krew ZdrajcyNie Lis 24, 2024 6:03 pmSeiyushi
DojoNie Lis 24, 2024 4:59 pmKazuma
RZUT KOSTKĄNie Lis 24, 2024 4:52 pmAdmin
[ Zabójcy 1 ] - Świeża KrewPią Lis 22, 2024 9:03 pmSekomura

[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke
+2
Nishiōji Mori
Admin
6 posters
PUNKTÓW
Shirei
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t1269-shireihttps://hashira.forumpolish.com/t1802-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t1326-sheihttps://hashira.forumpolish.com/t1327-shirei-relacje#14967
Dopadając do potwora nie zastanawiała się za bardzo nad konsekwencjami własnych wyborów. Odruchowo przybiła jego ciało do podłoża próbując unieruchomić go w miejscu. Świst strzały i jęk potwora ugodzonego strzałą dodał jej jedynie pewności, że nie była w tym wszystkim sama.

Skrócę twoje cierpienie, jak będziesz odpowiadał - warknęła nachylając się lekko nad demonem. Spróbowała nadepnąć na jego mostek i przytrzymać w miejscu. Skupiała się na przeciwniku, jednak jej umysł co jakiś czas dryfował w stronę wyrwy. Dźwięki napawały ją dziwną nostalgią, jak by rzucenie się w otchłań miało dać jej jakiekolwiek wytchnienie i poczucie ulgi od wiecznej męki każdego kolejnego przeżytego dnia. Było to kłamstwo, a jednak tak dziwnie słodkie i pociągające.

Wzięła głębszy wdech z całej siły miażdżąc kości demona.
- Gdzie jest Asano Daisuke, Zabójca z oddechem piorunów? - Zapytała po prostu próbując bólem wydobyć z niego informacje.
Próbowała także skupić się na głosach dochodzących z wyrwy. Czy one znały odpowiedzi na jej wszystkie pytania? Może potrafiły odnaleźć zagonionego Hashirę. Może wiedziały gdzie znajdowało się to demonie ścierwo nazywające jej ojcem. Może doprowadziłyby ją do Białego Węża, którego wytłoczone pazurem litery szpeciły jej ciało. Może znały lekarstwo dla Sory.

A może były tylko przynętą.

Jeśli ktoś inny do niej podszedł była gotowa spróbować przeciągnąć demona dalej od wyrwy.


Nichirin:
Shirei
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
nietykalni
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 3772
Wzrost :
165
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
112
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Tokugawa Tomonori
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2196-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2242-informator#28107https://hashira.forumpolish.com/t2238-chronologia#28101https://hashira.forumpolish.com/t2239-relacje#28102
Tomonori przyglądał się z lekkim zaintrygowaniem temu trywialnemu zjawisku, po chwili ziewając ze znużenia. Był to zwyczajny kij, jednak to kij z demonimi mocami. Mogło to znaczyć wszystko, a zarazem nic. Dlatego lepiej z tego wszystko zrobić nic, a przynajmniej prawie. Wyciągając z kieszeni swoją niewielką ścierkę, wytarł wszelkie ślady krwi z narzędzia zbrodni. Wedział, że nie zetrze wszystkich śladów krwi, ale przynajmniej osłabi powierzchownie drzemiącą w patyku moc do minimum. Gdy skończył, schował swój oręż z powrotem do laski i dumnym krokiem podszedł do zabójczyń i jej ofiary mówiąc:
- Pogratulowałbym nowego rekordu, jednak wiecie doskonale, czemu go nie pobiliście. Niemniej i tak gratuluje.
Był to najszybszy czas ich dwójki od początku tej gonitwy. Jednak, gdy walczyli w towarzystwie Hashiry rekord był nieporównywalnie lepszy. Nie zamierzał powieć wprost, przy pojmanym towarzystwie, że jest wśród nich kolejny mistrz Korpusu. Nawet jeśli to wiedział...
- Tobie zaś gratuluje oręża. I wyrównanej walki.
Odrzekł sarkastycznie, gdy znalazł się tuż obok uwięzionego demona. Chcąc niepozostać na jego widoku. Podszedł bez trwogi, niezależnie od tego, czy było to przed wyrwą, czy parę metrów przed. Miał przecież obok siebie dwie przepotężne tsuchinota. Oczywiście poczekał z podejściem, jeśli któraś chciała oddalić "pacjenta" od tej dziwnej anomali:
- Idealny oręż do polowania na bezbronne ptaki. Lecz ja widzę w nim lepsze zastosowanie,
Delikatnie kucnął nad demonem. A raczej ustawił się w pozycji dość dziwnej. Jego chora prawa noga dalej była wyprostawana, zaś lewa zgięta w kolanie. Pewniejszym ruchem przyłożył laske do jego nóg na wysokości kolan, tak by móc potencjalnie cìęzarem swego ciała oraz siłą jednej z jego rąk zablokować najrealniejsze zagrożenie. W swej drugiej ręce trzymał dalej kij:
- Najbardziej w waszej demonim cielsku ciekawią mnie tyłki. - odparł uśmiechając się złowieszczo - W końcu nie sracie, prawda? Więc na co wam one? Moim osobistym zdaniem, istnieją tylko po to, by Muzan mógł każdego z was ruchać w jakiś sposób. Niezależnie od tego, co macie po drugiej stronie ciała. Dlatego, to co planuje zrobić, będzie dla ciebie ostatnią przyjemnością. Jednak nie mogę się przed nią powstrzymać, patrząc na to, że podobne przyjemności robisz krukom.
Powoli przesunął "zdezynfekowany" kij bliżej tyłka demona:
- Jeśli jednak jest inaczej, odpowiedz na nasze pytania, a powstrzymam swoją medyczną ciekawość. W szczególności jedno. Na cholerę zabijasz, a przede wszystkim zjadasz kruki?
Oczywiście swej obietnicy wypełniać nie zamierzał. I przynajmniej odrobine wbił w zad nieśmiertelnej "przerażającej" istoty jego własny kij, niezależnie od jego woli współpracy. W końcu miał prawo do osobistej i prywatnej zemsty za potencjalne morderstwo jego kruka. Musiał też zachęcić go do mówienia prawdy. I wcale nie robił to po to, by zaczął krwawić z dupy, gdy zakończy swoją penetracje i można było zebrać do fiolki jego krew, To tylko czysty przypadek! Chociaż, nie kłamał jakkolwiek w swojej złowrogiej przemowie, co do swej naukowej ciekawości. Wiedział, że jeśliby to samo zrobił człowiekowi, znalazłby na końcu swego kija nie tylko krew, ale też gówno. Co znajdzie na końcu tego kija? Dowie się jak go wyciągnie, jednak na razie tego nie zamierzał. Zabawa dopiero miała się zacząć! Tomonori liczył z dziecinną miną, że będzie próbował udawać twardego, by móc mu kij wbić głębiej. Może wyjdzie on nawet drugą stroną? Choć, czy był na tyle długi, by tak się stało?

Skrót akcji:
Tokugawa Tomonori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Wiek :
35
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
90
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
Dobra robota! — stwierdziła z zadowoleniem, widząc, że Shirei udało się demona utrzymać jeszcze na ich poziomie gruntu. Zainteresowana wymianą paru słów z demonem, zaczęła się zbliżać do swojej koleżanki. Korzystając z linki łączącej teraz ją i demona, idąc chciała zacząć stworzony łącznik "zbierać", tym samym w miarę możliwości odciągając skrępowanego przeciwnika od wyrwy. Jeżeli była ku temu konieczność, bo za mocno przybiła wroga do gruntu uniemożliwiając mu bycie przez nią "odholowanym", Mori poprosiła Shirei o uniesienie trochę swojej katany.
Tym samym, jeżeli wszystko pójdzie po ich myśli, demon zostanie odciągnięty od niebezpiecznej krawędzi na taką odległość, by nie mógł jednym susem zniknąć w wyrwie. Shirei rozpoczęła przesłuchanie - celnie, krótko i na temat. Nishiōji zaskoczyła natomiast nagła obecność Tomonoriego przy nich, któremu skinęła głową w wyrazie wdzięczności za "ciepłe słowa". Czasami dalej dziwiło ją, że wciąż żyła po leczeniu u niego.
Najbardziej w waszym demonim cielsku...
Mori zamrugała kilkukrotnie, wpatrując się w Tokugawę jak w najwyższej rangi zboczeńca. Zniesmaczona odsunęła się, stając bliżej Shirei, przy okazji ukrywając trochę nagłe rozbawienie dotyczące "ruchania przez Muzana". Ciekawa teoria.
Nie zrobisz tego — zwróciła się do Tomonoriego, kiedy zrozumiała, co zamierzał. — Zrobił to — sapnęła niedowierzająco moment później, kładąc rękę na ustach. Pokręciła głową; w ramach Cieni zmuszona była niegdyś do użycia tortur na demonie, a jednak nawet tamte wydawały się lżejsze w porównaniu do tego, co ich medyk właśnie wyprawiał.
Pojebane — rzuciła ciszej do Shirei, po czym rozejrzała się za ostatnim przy nich nieobecnym, Kagarim. — Jak ci idzie? — zapytała nieco głośniej, spoglądając tam, gdzie ostatni raz widziała ślady kolegi. Ich oddział do przesłuchiwań wydawał się być w formie, dlatego Nishiōji zdecydowała się rozeznać w sytuacji Minesawy, jednocześnie ogarniając wzrokiem ich otoczenie.


Spoiler:


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Minesawa Kagari
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1842-minesawa-kagari#23147https://hashira.forumpolish.com/t1879-informator#23343https://hashira.forumpolish.com/t2002-chronologia#24770https://hashira.forumpolish.com/t2003-relacje#24771
Przystanął na chwilę, nasłuchując uważnie. Szum wiatru w koronach drzew i oddalone odgłosy walki mieszały się z bardziej subtelnymi dźwiękami. Skupił się na szmerach liści i cichych stukach, które wskazywały na obecność lisa. Oddychał głęboko, starając się wyciszyć swoje myśli i skupić jedynie na dźwiękach otoczenia.

Jego zmysły zabójcy demonów, wyostrzone przez lata treningu i walk, zaczęły wyłapywać szczegóły, które umknęłyby zwykłemu człowiekowi. Słyszał delikatne kroki lisa przemieszczającego się po poszyciu, lekki trzask gałązek łamanych pod jego łapkami. Lis nie oddalał się, krążył w pobliżu, jakby badał sytuację. Szukał czegoś charakterystycznego dla bytności demona.

Samurai sięgnął po broń, ale trzymał ją jedynie w gotowości, nie chcąc prowokować lisa do ucieczki. Z głębokim skupieniem zagłębił się w las, stawiając ostrożne kroki, aby nie zdradzić swojej obecności. Wiedział, że musiał być ostrożny; lis mógł być czymś więcej niż zwykłym zwierzęciem. Nichirin jeszcze nie błysnęło, ale już trzasnęła tsuba. Był gotowy ciąć przed siebie w razie ataku.

„Może to demon przebrany za zwierzę, próbujący nas zwieść i wyprowadzić w pole?” — zastanawiał się, analizując każdy szmer i ruch. „Czy lis jest niebezpieczny, czy to tylko zbieg okoliczności? Nie mogę tego zignorować. Każdy szczegół może być kluczowy dla naszej misji.” Z każdym krokiem zagłębiając się w gęstwinę, Kagari starał się wyciszyć swoje myśli i skupić jedynie na zmyśle słuchu. Musiał dowiedzieć się, co ukrywa się w ciemnościach i w razie czego zawiadomić resztę. Po tym co zaszło, bał się wysyłać kruka. Postanowił pozostać w zasięgu kilkunastu metrów, a jeżeli nic nie znajdzie potwierdzającego zagrożenie – wycofać się do reszty. Nie chciał ich zaniepokoić zbyt długim zniknięciem. Jeszcze nie wiedział, że Mori zainteresowała się już jego brakiem, ale chyba nie miał okazji widzieć jej ze swojego położenia, aby cokolwiek przekazać.
Minesawa Kagari
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 1708347c42608b0812949da123f75f52
Wzrost :
182
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
52
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Poszukiwania Asano Daisuke - 7


Shirei, Mori, Tomonori

Zamiast krótkiej, jednoznacznej odpowiedzi, demon zareagował nieszczęśliwym śmiechem. Spętany ciągle przez moc oddechu metalu mógł jedynie leżeć pod naciskiem kobiecego buta i rechotać w obliczu własnej, nadchodzącej zagłady. Nie posiadał w cielsku wystarczająco siły, aby podjąć się walki, co Shirei mogła szybko zauważyć - nie zużywała zbyt wiele siły wgniatając jego krtań w grunt.
Był smaczny. Smakował lepiej niż ten... — demon urwał, dźgnięty kijem przez Tomonoriego. Dotychczas ignorował jego nieprzychylne demonom komentarze, lecz wizja spełnienia groźby, na punkcie której nieznany mu mężczyzna tak bardzo się zafiksował, wywołała w potwornym przeciwniku panikę. Wierzgnął, nagle przepełniony desperacją siłą, o której być może sam nie miał pojęcia. — Odwal się, pierdolony zboczeńcu! — warknął, machając cielskiem tak intensywnie, że jasnowłosa zabójczyni zachwiała się, a jej stopa spadła z gardła demona, na ułamek sekundy uwalniając go spod nacisku.
Dolne kończyny demona, których zakończenie tak ochoto chciał zbadać medyk, w mgnieniu oka zmieniły się w znacznie większe, umięśnione i porośnięte pierzem kończyny, które w miejscu stóp miały orle szpony. Skrępowany korpus mógł jedynie wić się w miejscu, lecz ptasia stopa wystrzeliła w kierunku kucającego zabójcy, a ostre jak noże pazury pochwyciły w całości głowę Tokugawy, natychmiast zalewając jego oczy krwią.
Mori była najbliżej całego wydarzenia i mogła zareagować najszybciej na to, co zobaczyła.

1. Demon odpowiada na pytanie.
2. Demon dźgnięty kijem zmienia cześć swojego ciała. Korpus nadal jest unieruchomiony, ale od pasa w dół może się poruszać. Jest znacznie silniejszy niż wcześniej.
3. Demon atakuje twarz Tomonoriego nim ktokolwiek zdążył zareagować. W tym momencie jego szpony zaciskając się na twarzy medyka.

Minesawa Kagari

Do Minesawy docierały jedynie fragmenty szarpaniny dziejącej się za jego plecami. Gdyby chciał, miał jeszcze czas powrócić i stać się świadkiem tego, jak Ne wbijający kij w tyłek demonamrowisko, wywołuje tym gwałtowną przemianę napastnika. Miał jednak wybór: pod działaniem jego zmysłu pojawiły się nowe informacje. Cichy odgłos miękkich łapek, nie tak odległy, jak mogłoby się wydawać. Zwierzę było ciche, zdradzało się tylko tam, gdzie chciało zabójcę poprowadzić. W pewnym momencie zabójca mógł nawet zobaczyć całą sylwetkę lisa na skałach kilkanaście metrów dalej.
Czekało na niego.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: -
Dodatkowe informacje:

  • Niezgłoszone spóźnienia będą karane utrudnieniami na misji dla danego gracza lub odjęciem punktów z nagrody na końcu. Proszę pamiętać o terminach.
  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokugawa Tomonori
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2196-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2242-informator#28107https://hashira.forumpolish.com/t2238-chronologia#28101https://hashira.forumpolish.com/t2239-relacje#28102
"Nie zrobisz tego..."
- No i teraz muszę to zrobić. Szkoda..
Odparł z teatralnym zawodem Tomonori, gdy swoją groźbę obrócił dźgając demona w tyłek. W końcu, jeśli jego groźba została w tak "bezczelny" sposób zachwiana musiał w końcu udowodnić jej zasadność? A, że bardzo chciał to zrobić, za potencjalne morderstwo jego kruka i naukową ciekawość to inna sprawa. Uśmiechając się pewnie obrócił się do swej ofiary mówiąc:
- Możesz podziękować...
Tylko to zdążył powiedzieć, gdy jego pozycja oprawcy została dość szybko wykorzystana przeciw niemu. Demon, niemal zdupy, stał się znacznie silniejszy i wykonywał swoją zemstę. Niewiedział kompletnie, co się wokół niego dzieje. Czuł tylko ból oraz utratę wizji oraz, że w dłoniach nie ma ani kija, ani nichirin. Czyżby demon wycelował w jego oczy? Czy to tylko krew spłynęła mu do oczu z czoła?
Cokolwiek to było, Tomonori wiedział, że jeśli ma nadzieje przeżyć to musi się bronić. I jeśli bezbronny dotychczas przeciwnik w desperackiej próbie obrony zaatakował go ostrzymi niczym nożem pazurami, on musiał odpowiedzieć swoimi ostrymi niczym igły pazurami z nichirin. Za sprawą defensywnego i wyraźnie opóźnionego impulsu jego zmysłu, chcącego zasłonić twarz, chciał wbić w "nogi demona" oba swoje tekkō-kagi, Chciał trafić nimi jak najbliżej ptasiego nadgarstka, głównie by mieć swe ręce bliżej swojej twarzy i by skutecznie wykonać swoje kolejne ruchy. Niezależnie od powodzenia kierowanej wolą przetrwania akcji planował następnie złapać dłońmi (lub fragmentem dłoni jeśli poprzednia akcja zakończyła się powodzeniem) za nogi demona próbując zedrzeć z siebie demonie pazury. Jeśli jego igły znajdowały się w nodze demona, planował przy okazji nabić nogę jak najgłębiej jego oręża, z nadzieją na przebicie nogi lub poważniejsze uszkodzenia nerwów. Ostatnim ruchem w desperackiej próbie ratowania swego życia było wiercenie się nadgarstkami swojej dłoni, by przeciąć obie kończyny demony (jeśli tekkō-kagi jest wbite), odsunięcie głowy od pazurów demona (jeśli udało się je ściągnąć), bądź najbardziej desperackie ugryzienie szponu demona (jeśli demon dalej zaciska na jego twarz) licząc, że jego zęby będą w stanie zrobić coś więcej niżjego ostrza.

Akcje:
Tokugawa Tomonori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Wiek :
35
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
90
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Shirei
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t1269-shireihttps://hashira.forumpolish.com/t1802-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t1326-sheihttps://hashira.forumpolish.com/t1327-shirei-relacje#14967
Warto było spróbować. Tak sobie powiedziała, kiedy demon oczywiście nie udzielił im żadnych wskazówek. Nic dziwnego, pewnie sam nic nie wiedział na temat zaginionego hashiry. Miał pewność, że tutaj umrze. Nie pozostało mu nic do stracenia. Wpatrywała się w demona czekając na jakiś ruch, w ciągłej gotowości. Słysząc komentarz Mori parsknęła cicho pod nosem. Rzeczywiście pojebane. Niestety nic nie przybliżało ich dalej do końca misji. Przynajmniej na razie.

Słysząc słowa szarpiącego się demona warknęła cicho pod nosem mocniej wbijając katanę. Miało go zaboleć. W tym momencie jednak demon spróbował zaatakować medyka. Nie było czasu do stracenia. Działała odruchowo. Obojętnie czy go to miało uratować czy nie. Nie zamierzała ryzykować Spróbowała jednym ruchem wyrwać trochę katanę z ciała demona i rozpłatać jego szyję. Przesłuchanie miało się zakończyć, jednak nie warto było ryzykować zdrowia człowieka, który miał ich składać i leczyć na tej długiej wyprawie. Miała dziwne wrażenie, że wciąż nie dotarli daleko. Wciąż czekało ich sporo niespodzianek. Niestety.

Spoiler:


Nichirin:
Shirei
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
nietykalni
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 3772
Wzrost :
165
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
112
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Minesawa Kagari
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1842-minesawa-kagari#23147https://hashira.forumpolish.com/t1879-informator#23343https://hashira.forumpolish.com/t2002-chronologia#24770https://hashira.forumpolish.com/t2003-relacje#24771
Kagari zastanawiał się przez chwilę, czy powinien wrócić i powiadomić resztę drużyny, czy może pobiec za lisem, gdy w końcu go znalazł. Każdy z tych wyborów miał swoje ryzyko i korzyści. Zdecydował się jednak działać samodzielnie, przynajmniej na razie. Uznał, że nie ma po co wracać, jeżeli jeszcze nic nie odkrył.

- Mori-san, znalazłem coś! Wygląda na to, że to zwierzę nas śledzi. Idę za nim. Bądźcie gotowi na wszystko… - poinformował mimo to swoich towarzyszy, skoro kobieta już ku niemu spojrzała.

Z mieczem w gotowości, zabójca ruszył w kierunku lisa. Jego kroki były szybkie, ale kontrolowane, każdy ruch przemyślany i precyzyjny. Czuł, jak adrenalina pulsuje w jego żyłach, przygotowując go na każdą ewentualność. Był gotów użyć oddechu wiatru, jeśli napotka jakiekolwiek zagrożenie. Jego zmysły były wyostrzone do granic możliwości, każdy szmer i cień były analizowane przez jego umysł w ułamkach sekund. Miał nadzieję, że lis nie był tylko zwierzęciem, ale prowadził go do czegoś ważnego, być może do śladów Asano Daisuke. Jeśli to pułapka, nie dam się zaskoczyć.

Czwarta technika Shōjō Sajinran – miał zamiar użyć jej w wypadku niespodziewanego rozwoju akcji, ale nie spodziewał się, że przeciwnik zaatakuje ich, skoro byli jeszcze tak blisko pozostałych. Podniósł wzrok, spoglądając na skały i drzewa. Jego uwagę przykuły drobne szczegóły: złamane gałązki, poruszone liście, oznaki iż zwierzę było rzeczywiste. Przez chwile myślał, że może oszalał i ktoś wodzi go za nos, oddziela od reszty. Rozejrzał się wokół, starając się wyłapać jakiekolwiek inne dźwięki.

- Dlaczego za nami podążasz? – skierował swe słowa do rudej bestii. Może w ten sposób coś osiągnie.

Akcje:
1. Bieg za lisem.
2. Informacje dla Mori.
3. Atak w razie zagrożenia, mowa.
Minesawa Kagari
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 1708347c42608b0812949da123f75f52
Wzrost :
182
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
52
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
Widząc reakcję demona na plany, które wobec niego miał ich medyk, Mori automatycznie wyciągnęła rękę, próbując utrzymać Shirei na miejscu. Niestety, nie dała rady, co skutkowało zrzuceniem kobiety z przeciwnika, a ten zaraz po tym wierzgnął pod utworzoną przez nią siatką i wycelował przemienione nogi w twarz Tokugawy. Nieprzewidzialność ruchu dyktowana przez (wcale jej nie dziwiący) lęk, a także nagły przyrost siły sprawiły, że nikt nie zdążył uchronić Tomonoriego przed nieszczęśliwym losem; tym razem to im przyszło reagować. Kiedy tylko Nishiōji uświadomiła sobie sytuację, czym prędzej złapała mocniej za swój łuk i używając na sobie drugiej formy dla wzmocnienia własnej siły, spróbowała uciąć głowę demona niczym gilotyną - jednym, płynnym ruchem z góry w dół. Starała się przy tym nie wejść w drogę Shirei, która prawdopodobnie wpadła na ten sam pomysł, decydując się na dekapitację wroga.
Wierzyła, że prędzej czy później znajdą jakikolwiek trop ku Asano, a nie mogli sobie pozwolić na stratę kogoś z grupy.

Jeżeli atak się powiedzie i demon zacznie się spopielać, a Tokugawa nie będzie potrzebował dłuższej przerwy, Mori samym ruchem głowy wskaże towarzyszom, aby całą trójką czym prędzej dołączyli do Kagariego. Czas działał na ich niekorzyść.

Spoiler:


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Poszukiwania Asano Daisuke - 8


Shirei, Mori, Tomonori

Jakiekolwiek szanse na uzyskanie odpowiedzi zniknęły, gdy Tomonori postanowił zabawić się z pochwyconym przeciwnikiem w tortury. Demon, który zaczął właśnie odpowiadać na słowa Shirei zmienił natychmiastowo zdanie, i zamiast podzielić się z nimi informacjami - nawet szczątkowymi - odzyskał ikrę do walki. Ta była jednak zadziwiająco krótka, choć przy tym całkiem brutalna. Szarpanina z Ne została niemal od razu stłamszona przez ostrza obu zabójczyń, które jedna po drugiej uznały, że informacje, których mógł im udzielić pojmany nie są warta kolejnych ran, które silne, ptasie nogi mogły poczynić ich zaskoczonemu towarzyszowi.
Chwała Stwórcy! — krzyknął jeszcze odrąbany łeb, nim ciało demona rozpierzchło się w formie drobinek migocącego popiołu, a wraz z nim jakakolwiek szansa na uzyskanie jakże potrzebnej w ich sytuacji wiedzy.

Ich jedyny trop zniknął, ponieważ wyrwa tuż obok mogła niewiele im powiedzieć. Na brzegu pozostały jedynie smętne pióra martwego kruka, którego los miał pozostać tajemnicą.
Jego właściciel, uwolniony teraz od szponów, miał na głowie przede wszystkim problem licznych ran, które krwawiły intensywnie ograniczając jego wizję - dwie na czole, jedna na lewym policzku i jedna na podbródku, w miejscach gdzie zahaczyła się na nim łapa demona. Każda z nich wymagała dokładniejszego opatrzenia, aby przestać zalewać oczy i nos Tomonoriego. Niewykluczone, że po tych nieudanych "badaniach" pozostaną mu blizny.
Bez specjalnego opatrunku Mori mogła jedynie pomóc mu w wytarciu twarzy i określeniu położenia każdego z rozcięć. Nie były głębokie, lecz bolesne, a biorąc pod uwagę ich dotychczasowe zmęczenie, mnogość nieudogodnień zaczynała się nawarstwiać.

Opatrzenie ran z pomocą Mori działa tylko na jedną kolejkę, w następnej krew z ran znów zacznie przesiąkać przez podstawowy opatrunek.
Demon umiera, pozostawiając was bez żadnych informacji.

Bez dalszych wskazówek ich jedynym tropem pozostał wątły wątek lisa. Mogli teraz udać się w miejsce, gdzie ostatni raz widzieli Minesawe, lecz tuż po zagłębieniu się w las nie mogli dostrzec już mężczyzny, który chwilę wcześniej ruszył w pościg za zwierzęciem. Przez gąszcz prowadziła ich ugnieciona przez niego ścieżka, przez co określenie drogi nie było szczególnie ciężkie.




Minesawa Kagari

Lis zaczął wspinać się po skałach, wchodzić między ciaśniejsze szczeliny i wodzić zabójcę, który postanowił podążyć jego śladem - do skutku. Zwierzę było sprytne i lepiej radziło sobie w tym terenie przez co mężczyzna czuł, jak musi pracować ze zdwojonym wysiłkiem, aby utrzymać odpowiednie tempo. Nawet gdyby chciał, jego atak byłby spóźniony. Szczęśliwie jednak przewodnik nie wydawał się szykować do ataku, lecz prowadził Kagariego do momentu, aż oboje znaleźli się w ciasnym okręgu, zewsząd otoczonym wysokimi ścianami. Jedyną drogą była ta, za plecami zabójcy.
Przyprowadziłem jednego, panie — oznajmił lis głębokim, męskim tonem. Skłonił się lekko przed ciemną sylwetką skrytą dotychczas w cieniu.
Minesawie ta postura mogła wydawać się znajoma, ale w obecnej sytuacji tylko on mógł dostrzec, do kogo zwracało się zwierzę.

Dalszy ciąg posta otrzymasz na PW.



Shirei, Mori, Tomonori

Gdy zabójcy dotarli do skał, ślady nagle się urwały. To nie tak, że ich towarzysz zapadł się pod ziemię, lecz na kamieniach ciężko było im określić dokładną drogę. Mogli poruszać się na wyczucie, lecz nie mieli pewności, że idą dobrą drogą.
Idąc przed siebie dotarli na półkę skalną, skąd mieli widok na sytuację rozgrywająca się kilkadziesiąt metrów dalej: Kagariego stojącego wraz z lisem w ciasnym okręgu wysokich skał, oraz sylwetkę jeszcze jakiejś osoby, z pozoru przypominającą człowieka. Nie mogli jednak ani dosłyszeć słów, ani stwierdzić kogo widzą.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: -
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
Widząc, jak demon rozpada się, a ten jeszcze wykrzykuje hasła sławiące Muzana, Mori wydała z siebie sfrustrowane westchnięcie i (jeśli zdążyła) odkopnęła głowę szarej istoty w dal (na wszelki wypadek nie w kierunku wyrwy). Pozostali z niczym. Nie miała wyrzutów do swojego zespołu, świadoma, że każdy z nich w istocie robił, co mógł, a może, gdyby siatka pokryła także nogi wroga, groźby Tokugawy ziściłyby się. Teraz, kiedy przeciwnik rozpadał się w popiół, zaczęła zastanawiać się, czy może z Shirei nie zareagowały zbyt pochopnie. Z drugiej strony, może odnajdą kogoś bardziej skorego do rozmowy, bo odniosła wrażenie, że po akcjach Tomonoriego i tak byli spaleni.
Popatrzyła na medyka i pomogła mu z opatrunkami na tyle, na ile była w stanie. Podniosła z ziemi strzałę, która dotychczas tkwiła w nodze demona i odłożyła tę do kołczanu, jeżeli wydawała się odpowiednia do ponownego użytku. Po tym zmuszeni byli ruszyć dalej, póki jeszcze nie zniknął im z oczu trop Minesawy.

Zaczynam się martwić, że nie tędy poszedł — bąknęła, kiedy szli i szli, a dalej nie natknęli się na swojego towarzysza. Gdy dotarli wreszcie na skalną półkę, odetchnęła głęboko i rozejrzała się uważnie. Jej wzrok natychmiastowo przykuły sylwetki Kagariego, lisa, oraz... kogoś jeszcze. Nishiōji ukucnęła ostrożnie, próbując lepiej przyjrzeć się nieznajomemu.
To chyba Daisuke! — powiedziała głośniej, z przejawem ulgi w głosie, jednak nie zamknęła od razu po tym ust, jakby jeszcze chciała coś powiedzieć. — On... chyba chce z nim walczyć..? — dodała nagle, a ulga zmieniła się w panikę.
Czym prędzej zdjęła z ramienia odłożony w międzyczasie łuk i oparła strzałę na cięciwie, nie będąc pewną, czy powinna od razu oddać strzał czy zaczekać na rozwój sytuacji.
Jak szybko jesteś w stanie tam dotrzeć? — zwróciła się do Shirei, chociaż zadając to pytanie nawet się na nią nie obejrzała, cały czas kontrolując to, co działo się w dole. — Nie jestem w pełni przekonana, czy to Asano, a nawet, jeśli tak, to czemu chce atakować Minesawę. Może go coś opętało, albo z kimś go pomylił..? —Analizowała na głos, poszukując jakiegoś potwierdzenia u towarzyszy. Naciągnęła cięciwę. — Spróbuję zwrócić na nas uwagę Kagariego, może da nam jakoś znać, jeśli rzeczywiście potrzebuje pomocy.
Po tych słowach wypuściła strzałę, ale nie w żadnego z mężczyzn, ani (tym bardziej) nie w lisa - pocisk poszybować miał kawałek za plecami mizunoto, aby zwabić jego zmysł; nakierować na to, że są w okolicy i jednym gestem mógł "zaprosić" ją do czynnego udziału w opcjonalnej potyczce nawet, kiedy nie znajdywali się w pobliżu.
Po tym wyciągnęła z kołczanu drugi pocisk, przygotowując się do kolejnego strzału - na wypadek, jakby ich kolega rzeczywiście okazał się być w niebezpieczeństwie. Bez względu na to, czy ich o tym poinformuje, czy nie.


Spoiler:


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Tokugawa Tomonori
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2196-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2242-informator#28107https://hashira.forumpolish.com/t2238-chronologia#28101https://hashira.forumpolish.com/t2239-relacje#28102
Zabicie demona było pewnym ukojeniem. Krzycząc z bólu medyk złapał się za twarz w furii skrobiąc podłoże i bijąc pięściami o podłoże. Gadanie z demonem było tylko stratą czasu i ktokolwiek myślący inaczej był zdaniem Ne w błędzie i naiwnym idiotą. Nie zamierzał im mówić jakiejkolwiek prawdy, jego pierwsze i jedyne zdanie tylko to potwierdziło. Taki beznadziejny demon pokonał i zjadł Hashire? Wolne żarty! Ten skurwiel mógł coś im wyznać tylko poprzez tortury, a raczej ich realna groźba. Demon wiedzący, że i tak umrze może przerazić jedynie fakt, że nie będzie to łagodna śmierć. Fakt, że skurwiel stał się nagle silniejszy wszystko to popsuło, jednak bardziej irytowało Ne inna rzecz. Mógł się zmieniać w to co zjadł! Niczym smakowiec. Idealny do badań... Porównania ze smakowcem. Wszystko poszło w popiół, co wprawiło wkurwionego medyka w jeszcze większy wkurw:
- KURWA!
Wykrzyczał rzucając we wściekłości pierwszym lepszym kamykiem na ślepo, tam gdzie myślał, że jest wyrwa:
- Pierdole to! - odparł wyraźnie wkurwiony i obolały Ne sięgając do swojej torby. A przynajmniej próbował dopóki nim Mori zaczęła go opatrywać. Przerywając jej działaniom, gdy tylko zda sobie sprawę, że jest nieskuteczna i marnuje tylko swój czas. Dzisiejsi zabójcy nie potrafią nawet porządnie zatamować krwawienia! Aż dziw, że przeżywają jakiekolwiek starcie z demonem! Choć był i tak niemal niezauważalnie wdzięczny na obmycie i wskazanie gdzie są tany. Był jednak za bardzo wkurwiony, by to okazać:
- Jestem teraz chodzącą przynętą, więc plan tej Hashiry poszedł w pizdu! Sam fakt, że krwawię zwraca na mnie uwagę, więc przyciągam zagrożenie! Straciłem najpewniej kruka za nic, bo ten pieprzony demon prędzej wykrzyczałby z całej siły MUZAN, nim powiedział prawdę! Mogłem to przewidzieć! Nie ma nic do badań! A Daisuke pewnie już gryzie glebe. Nic nie wskazuje na jego życie, jedynie, że podążamy w jego ślady! Zostawcie mnie lepiej i pójdźcie za tym Mizunoto, bo tylko on jest tu tylko do uratowania. Dogonię was jak przestane być wabikiem, jeśli będę jeszcze żył!
Tak jak powiedział, tak chciał zrobić, mając kompletnie gdzieś, czy reszta będzie na niego czekać lub nie. Cieszyło go, że tego nie planowali i się śpieszyli, bo musiał chociaż częściowo ochłonąć cokolwiek zrobi. Czekało go męczące opatrywanie bandażem całej twarzy. Gdyż tylko tak może jakkolwiek zatamować krwawienie z kilku miejsc oddalonych od siebie. Narażał się pewnie teraz na ataki jakiegoś cholerstwa powiązanego z wyrwą. Jednak mówi się trudno. Cała ta noc i wyprawa były potworną stratą czasu. Z przyjemnością zmarnuje go na swoją korzyść. Inaczej przewróci się, gdy bandaż zacznie krwawić i wpadnie w przepaść, ściągając po drodze każdego napotkanego demona i uniemożliwiając skradanie przed nimi. Umrze wtedy tak czy siak, więc lepiej to zrobić na swoich warunkach z minimalną szansą na przeżycie, niż zerową z narażeniem tej durnej misji.
Rozpoczął od wyciągnięcia butelki sake. Po większym łyku na rozluźnienie, wylał trochę na swoją twarz, sycząc ogromnie z bólu. Dezynfekcja była konieczna, gdyż nie miał pojęcia, jak głębokie były te rany. Choć i tak największa zabawa miała zaraz nadejść. Biorąc jedną rolkę bandaża, zaczął obwiązywać sobie głowę. Niestety całą, a przynajmniej tak by zawiązać sobie całe czoło, policzek i brodę. Czyli całą poza drugim policzkiem, oczami i nosem. Było to z jednej strony marnotractwem materiału, z drugiej strony jedyną koniecznością przy tak rozległymi ranami. Po przejechaniu siebie zaczął jeszcze bardziej przeklinać. Nie dość że bolały go rany, to teraz gówno mógł mówić, by nie rozwalić opatrunku na brodzie, czuł nieustanne swędzenie, i że cisną go włosy pod bandażem. Choć technicznie mógł mówić, co mu się podoba, ta rana na brodzie jest jedyną, która nie spowoduje, że oślepnie. Może zamiast gonić za resztą powinien wrócić do obozu? Gdyby nie ta pieprzona rudowłosa Hahsira to by pewnie to zrobił. Ale zaraz znudzi jej się napażanie z demonami i ich dogoni.
"Pieprzona misja. Pieprzone demony. Pieprzone Hashiry."
Odparł jeszcze bardziej wkurzony medyk niż wcześniej. Pierdolił jeszcze bardziej dołączenie, czym prędzej do towarzyszy, nawet jeśli tworzyło to iluzje bezpieczeństwa, dlatego zdecydował się szukać cokolwiek, co może zbadać gdy przeżyje jakimś cudem tą misje. Obejrzał swe ostrza, sprawdzając, czy jest na nich krew i zebrał ją do fiolki. Wycisnął też krew ze szmatki, którą użyl do umycia kija. Finalnie wyciągnął zmiotkę i urnę, by sprzątnąć popioły demona do swojego kontenera. Popiół był raczej najmniej obiecującą rzeczą w tym miejscu, no ale jeśli nie mógł znaleźć cokolwiek to pozostało mu nacieszyć się tym. No i zabezpieczył też te ptasie pióra. Jego kruk nie pozwalał się obedrzeć, a może kiedyś okażą się przydatne.
Przez cały czas skupiał się niechętnie na swoim zmyśle. Zerkając nerwowo na obecną wyrwę, Jeśli coś się w niej poruszy, jeśli to możliwe spróbował się gdzieś ukryć. Jeśli byłoby to nie możliwe wyciągnął czym prędzej swoją laskę z ostrzem, świadomy, że przed tym nie ucieknie i musi spróbować stawić temu czoła. Gdyby jednak nic go nie napadło, zaczął powoli i ostrożnie kuśtykać za resztą drużyny, przeklinając w myślach wszystko co natrafi.

Akcje:
Tokugawa Tomonori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Wiek :
35
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
90
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Shirei
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t1269-shireihttps://hashira.forumpolish.com/t1802-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t1326-sheihttps://hashira.forumpolish.com/t1327-shirei-relacje#14967
Demon zamienił się w popiół. Spojrzała na medyka ewidentnie niezadowolona, ale nie skomentował jego słów w żaden sposób. Nie było sensu tego roztrząsać. Mimo, że przesłuchanie demona mogło wiele im pomóc. Albo chociaż przyspieszyć poszukiwania. Nie zamierzała jednak ryzykować jego zdrowia, bo był ważną częścią drużyny. Przynajmniej powinien nią być. Wytarła ostrze Nichirin o ubranie powoli znikającego demona i schowała je za pas.

Ruszyli w stronę skał, w końcu docierając na jedną z półek skalnych. Idealnych, żeby się rozejrzeć. Od razu dostrzegła Kagariego i zwierzaka. Spojrzała na postać, ale z daleka nie mogła dostrzec więcej szczegółów. Wróg czy przyjaciel? Skinęła głową słysząc słowa Mori. Chociaż nie mogli mieć pewności zdanie się na jej zmysł wzroku było najlepszym pomysłem.

- Szybko - odpowiedziała i nie czekając ruszyła wzdłuż skarpy próbując znaleźć najszybszą drogę w dół, żeby potem rzucić się biegiem w stronę zebranych. Cały czas stąpała ostrożnie i uważała na teren, jednak spieszyła się, żeby nie marnować czasu.

Spoiler:



Nichirin:
Shirei
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
nietykalni
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 3772
Wzrost :
165
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
112
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Minesawa Kagari
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1842-minesawa-kagari#23147https://hashira.forumpolish.com/t1879-informator#23343https://hashira.forumpolish.com/t2002-chronologia#24770https://hashira.forumpolish.com/t2003-relacje#24771
Kagari z trudem nadążał za lisem, czując, jak jego mięśnie pracują na najwyższych obrotach, by utrzymać odpowiednie tempo. Zwierzę prowadziło go zręcznie przez skały i wąskie szczeliny, sprawiając, że każdy krok był wyzwaniem. W końcu dotarli do ciasnego okręgu, otoczonego wysokimi ścianami, pozostawiając tylko jedną drogę ucieczki. Zabójca zmrużył oczy, próbując rozpoznać postać. Ta postura wydawała mu się znajoma, ale w obecnej sytuacji nie mógł być pewien, kto to jest. Uniósł miecz, gotów do walki.

- Kim jesteś? - zapytał stanowczo, starając się utrzymać głos spokojny mimo narastającego napięcia. Napięcie rosło, a cisza była przerywana jedynie przez jego oddech. Można powiedzieć, że rozpoznał Daisuke, ale coś mówiło mu w tej całej sytuacji, że to nie on. Nie wiedział jeszcze, czy Hashira postarał zmysły, był jakoś kontrolowany, czy był tylko iluzją.

- Wybacz mi jeśli cię zranię, to jedyny sposób aby się przekonać… - wyjaśnił już w momencie ataku na tajemniczą postać. Na małej przestrzeni musiał walczyć bez dalekich wymachów. - Roku no kata: Kokufū Enran! – szósta technika była bardzo bezpośrednia, polegała na wykonaniu jednego zamachu w kierunku wroga, używając oddechu wiatru. Cięcie wycelował w tego, kto wyglądał jak Daisuke. Jeżeli to ich prawdziwy mistrz, powinien nie dać tak łatwo zranić.

Był zmieszany całą sytuacją, szczególnie udziałem lisa. Liczył na to, że jego towarzysze niedługo zjawią się aby wesprzeć go w walce, lub posłużyć radą. Jego dłonie pewnie trzymały rękojeść miecza, a oczy śledziły każdy ruch przeciwnika. Był gotowy na sparowanie ewentualnego ciosu, jego technika doskonalona przez lata była teraz jego najcenniejszym sojusznikiem.

Spoiler:
Minesawa Kagari
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 1708347c42608b0812949da123f75f52
Wzrost :
182
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
52
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Poszukiwania Asano Daisuke - 9


Shirei, Mori, Kagari

Ne postanowił pozostać w tyle, więc w pościg za ostatnim towarzyszem wyruszyły tylko we dwie: Mori oraz Shirei szybko nadrobiły drogę, którą Kagari przebył podążając za lisem, choć w pewnym momencie kamienny labirynt sprawił problem nawet ich czujnym zmysłom. Ktokolwiek próbował ich rozdzielić, robił to niezwykle wprawnie, ponieważ tuż po dotarciu na wyżej położoną płaszczyznę, jasnowłosa zabójczyni ruszyła w dół, pozostawiając Nishioji samą. Teraz każe z nich znajdowało się osobno, chociaż gdyby chcieli, mogli obserwować swoje poczynania z odległości.

Zanim jeszcze Minesawa ruszył do walki, za jego plecami pacnęła strzała - ta jednak wychwycona została natychmiast przez pozostałą dwójkę zebranych, a odgłos jej wystrzału jeszcze przez chwilę niósł się echem między wąskimi przesmykami. Lis, chociaż nie posiadał ludzkiej ekspresji i tak przekrzywił pysk w zainteresowaniu, po czym podążył wzrokiem do łuczniczki. Ich spojrzenia spotkały się, a zwierzę nie wyglądało na zaniepokojone. Znacznie bardziej ciekawiła je walka i to, z jaką lekkością Asano Daisuke odbił od siebie nadchodzący atak. Jego katana błysnęła w ciemnościach, a cięcie Kagariego zmieniło trajektorię i wgryzło się w skałę za ich plecami. Hashira pozostał cichy, choć teraz to on szykował się do ataku.

Wymagało to trochę wysiłku i refleksu, ale Shirei metr po metrze zbiegała po skałach, od czasu do czasu znajdując jedyne rozwiązanie w skoku na miękkie nogi. Powrót byłby znacznie trudniejszy niż zejście, lecz jej stopy stanęły wreszcie na dnie, na wąskim przejściu prowadzącym do ukrytej w kamiennym labiryncie "areny", wypłaszczeniu terenu otoczonego pionowymi ścianami. Znalazła się tuż za plecami Minesawy, akurat w porę aby zauważyć, jak ciemna postać, przypominająca do bólu Daisuke, choć z obcym wyrazem twarzy ruszała ku nim w prostej linii.




Tomonori

Żaden demon nie był świadkiem sfrustrowanych okrzyków mężczyzny, a jeżeli w okolicy zostały jeszcze jakieś zwierzęta, to na pewno uciekły. Kiedy kobiety ruszyły w pościg za ich celem, Tomonori pozostał samemu sobie walcząc najpierw z rozległością ran, które poczynił mu zirytowany przeciwnik, a później z pozostałościami na pobojowisku, z których miał nadzieję uzyskać kiedyś jakieś informacje. Póki co krew pozostała spokojna, popiół cichy, a ptasie pióra ulotne, wręcz rozsypywały mu się między palcami. A gniew mógł się tylko powiększać, ponieważ rozcięcia na twarzy chociaż nie prezentowały się groźnie, były jedynymi z tych ran, które pulsowały piekącym bólem za każdym razem, gdy chociaż wykrzywił zezłoszczony usta.
Mógł dzielić teraz frustrację z zabójcami, którzy niejednokrotnie nie chcieli słuchać się zaleceń lekarza i pragnęli ruszyć od razu w bój.
Może to kwestia bólu po stracie towarzysza, a może coś jeszcze, ale wśród uniesionych ptasich piór, mogło mu się wydawać, że widzi kilka innych, które miały nieco inne upierzenie niż wierny kasugai.

Ucichły odgłosy pozostałych zabójców. Tak samo Uta, jeżeli gdzieś walczyła, to daleko poza zasięgiem jego zmysłów. Być może nie miała pojęcia z czym mierzą się jej towarzysze, lub tak jak oni mierzyła się z jakimiś problemami? Przez brak kruka kontakt między nimi stał się uciążliwie ograniczony i chociaż Tomonori mógł myśleć o powrocie do obozu dla żartu, z pewnych względów mogłoby to nawet mieć sens. Miał jednak wybór odnośnie tego, co zrobić dalej. Droga w las miała jeszcze ślady ugniecionej trawy, ale wzniesienie kierujące do obozu także prowadziło po bezpiecznej ścieżce. Równie dobrze mógł mieć też zupełnie inny plan na to, jak wyładować własną frustrację.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: -
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Shirei
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t1269-shireihttps://hashira.forumpolish.com/t1802-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t1326-sheihttps://hashira.forumpolish.com/t1327-shirei-relacje#14967
Nie rozumiała co do końca się działo. Brnęła do przodu starając się w jak najszybszym czasie dotrzeć do towarzysza. Czy rzeczywiście walczył z hashirą? Jeśli tak to mieli zdrowo przerąbane. I gdzie do tego wszystkiego podziała się Uta? Przecież nie poradzą sobie z hashirą nawet w kurwa piątkę.

- Ja pierdole, Minesawa! - Warknęła głośno przedzierając się przez kolejne chaszcze i przeskakując przez skały, próbując zwrócić na siebie uwagę Zabójcy. Chciała, żeby wiedział, że posiłki są już w drodze.  W końcu dotarła jednak na arenę w idealnym momencie. Nie wiedziała czy Daisuke był przeciwnikiem czy sojusznikiem, ale nie chciała przekonywać się na własnej skórze. W końcu atak kogoś jego pokroju mógł skończyć się tylko utratą co najmniej jednej kończyny. Nie zatrzymała się próbując nie tracić żadnego czasu. Wyciągnęła swoją katanę próbując sparować atak Daisuke, jeśli taki nadchodził i tym samym osłonić Kagari'ego. Nie przybyła tutaj atakować, tylko rozeznać się w sytuacji i spowolnić akcję, aż przybędzie też reszta. Czy jej się wydawało czy minęła po drodze jakiegoś lisa? Co tu się wyprawiało. Była czujna i gotowa do uniku lub kontrataku, gdyby nie udało jej się sparować uderzenia przeciwnika.

- Co tu się kurwa dzieje - rzuciła do Kagari'ego.

Spoiler:


Nichirin:
Shirei
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
nietykalni
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 3772
Wzrost :
165
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
112
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Tokugawa Tomonori
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2196-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2242-informator#28107https://hashira.forumpolish.com/t2238-chronologia#28101https://hashira.forumpolish.com/t2239-relacje#28102
Gniew wpływał wyraźnie na precyzje i finezje jego ruchów. Których potrzebował, by wykonywać dalej zadanie i zbierać dość kruchy materiał. Wiedział, że jeśli czegoś nie zrobi gniew pożre go od środka. Ten zaś dość łatwo nie ustąpi, szczególnie, że ból twarzy. Na szczęście znał idealne rozwiązanie, które chociaż troche pozwoli mu się uspokoić.
Szybkim nerwowym ruchem sięgnął do swojej torby po pewien słoik z jego ulubionymi robakami. Pijawki, pozornie pasożyty wysysające krew i pomagające mu "pożyczyć" krew od niechętnych zabójców. Jednak mało kto w Japonii wiedział, że te robaki w zamian uspokajają ofiarę, czy też usypiają jej czujność. Ponoć nawet są w stanie ją uszczęśliwić. Mit, który wyczytał w jakiejś książce z dzieciństwa, wielokrotnie sprzedawał pacjentom samemu poddając się mu bardziej w nerwowych sytuacjach. Czy to działało? Może, jednak klucz do działania to wierzenie, że działa. Ponoć też poprawiało regeneracje skóry, a co najważniejsze, zmniejszało krzepliwość skóry, więc z chęcią nałoży sobie parę z nich na rany, jak już będzie po wszystkim.
Po nałożeniu kilku z nich na łopatki, kontynuował swoją "zdesperowaną" robotę. Znajdując najbardziej interesujące znalezisko, które wywołało u niego fale nerwowych przemyśleń. Jeśli jego kruk nie był jedyny, to do kogo należały inne. Na pewno do Daia, ale to nie wyjaśniało reszty.
- Chyba oszalałem od tego... Aaaa
Wyjękał z bólu medyk, czując po chwili, jak w głowie zaczęła mu się świecić świeca. Jego szalona teoria połączona z demonem zmieniającym się to co się zje. Połączona z jeszcze szaleńczą teorią odnośnie tego, że ich wszystkie kruki zostały pożarte. Łącząca się z jedynym słowem prawdy wypowiedzianym najpewniej przez tego demona.
" Hi hi... zabójcy przybyli, tak jak przewidział młody pan"
"Kurwa to pułapka!"
Uderzył pięścią o ziemie zdenerwowany zabójca, będąc pewny, mimo niemal zerowych dowodów, że ma racje. Demonów, takich jak ten frajer, może być więcej. Jeśli mogą zamienić się w kruka, mogą przekazywać błędne informacje. Zaraz, czemu byli akurat tu? Tomonori otworzył szerzej usta, przypominając sobie słowa Hashiry:
...ale w tej okolicy po raz ostatni pozostałe kruki widziały Dai'a...
- Kurwa... mam... racje...
Przeklął ciszej Tomonori, zaciskając zęby czując ponownie ból, wierząc głęboko w demoniopodobno-kruczą konspiracje, która zwabiła ich w jakże oczywistą pułapkę. Gniew mieszał się ze strachem, zaś Tomonori z myślenia o nie żywym Dai'u szybko uznał, że Dai jest jedynym prawdziwym krukiem w okolicy, ukrywającym się przed innymi fałszywymi krukami. Świadomy swej pewności i bycia oszukanym przez kruki, Tomonori wiedział, że nie może pozostać blisko tej wyrwy. Mori i Shirei pewnie żyli. Kagari... może mniej pewnie. Nie miał pewności, co do ich Hashiry. Może dalej walczyła z demonami. A może została zwabiona w pułapkę przez kruko-demona i podzieliła nieznany los Daisuke? Jakim było... zjedzenie?
Tym samym wkurzony i przerażony Tomonori udał się do obozu, szykując w myślach "bajke", jaką sprzeda Hashirze, gdy ją spotka. Która w sumie miała być najprawdziwszą prawdą. Został ranny podczas próby wyciągania informacji od demona, niestety nie skutecznej, bo nagle zdawał się zamieniać w ptaka, czy też kruka. Zabójczynie pobiegły za Mizunoto Kagarim, który pobiegł za jakimś lisem. A on przyszedł podzielić się informacjami z Hashirom, gdyż conajmniej jeden z ich kruków gryzł ziemie i możliwe, że któryś z nich to Dai. Tak, to ma sens i jest niemal prawdą. Oczywiście musiał być dalej wkurwiony, bo wtedy był bardziej wiarygodny. Ruszając ustami, będzie czuł ból, co go potrzyma na gniewie. No i musi pomyśleć, jak sprawdzić, czy Hashira nie została podmieniona przez smokowcopodobnego demona. Ale to wymyśli później. Na razie pozostało mu cieszyć się i jednocześnie przeklinać swój geniusz, dzięki któremu miał całą partie przewagi nad młodym panem. Co z tego, że był w jej połowie i dalej nie wiedział, kim on jest. Może fascynacja smakowcami sprawiła, że z przyjemnością wymyślił i wmówił sobie teorie o bandzie demonów o podobnych możliwościach, jednak na pewno musiał mieć choć odrobine racje.
Jeśli Tomonori nie spotka nikogo w obozie, uda się w kierunku, którym słyszał ostatnie odgłosy walki (ściągając wpierw z ogniska czajnik z wodą na herbate, który musiał wydawać teraz dość głośne odgłosy). Miał jednak nadzieje, że walka dalej trwała, a tym samym Hashira na pewno nie została jeszcze podmieniona.
Tokugawa Tomonori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Wiek :
35
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
90
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
W reakcji na słowa koleżanki, uniosła lekko kącik ust i przez krótką chwilę odprowadziła ją wzrokiem, upewniając się, że tej nic nie grozi. Moment po tym posłana przez nią samą strzała śmignęła w kierunku trzech postaci, lecz to nie Kagari zwrócił na nią uwagę pierwszy, a lis, który okazał się być... bardzo mądrym stworzeniem, bo wywnioskował pozycję "atakującego" po trajektorii lotu. Mori skrzyżowała z nim spojrzenia, rzucając cichą "kurwą" pod nosem - jeżeli zwierzę miało okazać się wrogiem, to spaliła się na starcie.
Fakt, że to właśnie Kagari zaatakował pierwszy, zbił Nishiōji z pantałyku; trudno jej było zrozumieć to, co działo się w dole - czy to jednak Minesawę coś opętało, a może jednak Filara? Nie pojmowała, dlaczego to akurat mizunoto rzucił się do gardła przełożonego pierwszy, a ten drugi szykował się teraz do kontrataku na bezbronnego mężczyznę. Miała czelność założyć, że nie chodziło o towarzyski sparing w urokliwych okolicznościach przyrody.
Sięgnęła po strzałę i napięła cięciwę, przygotowując się do kolejnego ataku. Dystans był jej sojusznikiem, dlatego zdecydowała się go wykorzystać najlepiej, jak była w stanie. Wciąż miała uwadze pozycję Shirei i Kagariego, chociaż podejrzewała, że twórczyni oddechu mgły pamiętała o wsparciu ze strony łuczniczki i nie wbiegnie jej niepotrzebnie pod pocisk. Dlatego przede wszystkim skupiła się na Asano - wielokrotnie trenowała z bratem, w związku z czym żywiła nadzieję, że rozpozna zawczasu jakiej techniki użyje mężczyzna i uda jej się dopasować do niego tak, aby nie chybić. Co nie zmieniało wcale faktu, że miała świadomość, że gdyby nie był znacznie szybszy od Ayumu, to nie byłby Hashirą.

Jeżeli mężczyzna rzeczywiście zaatakuje i uda jej się go trafić piątą formą swojego oddechu, czym prędzej wyruszy kolegom na spotkanie.

Spoiler:


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Minesawa Kagari
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1842-minesawa-kagari#23147https://hashira.forumpolish.com/t1879-informator#23343https://hashira.forumpolish.com/t2002-chronologia#24770https://hashira.forumpolish.com/t2003-relacje#24771
Kagari poczuł, jak adrenalina pulsuje w jego żyłach, przygotowując go na nadchodzący cios. Oczy miał wbite w Daisuke, który zbliżał się w ich kierunku z zaskakującą szybkością. Jego ciało instynktownie przygotowało się do obrony. Ręka pewnie chwyciła rękojeść miecza nichirin, a ostrze błysnęło w ciemnościach, gotowe do sparowania ataku. Mimo że serce waliło mu w piersi, jego umysł pozostał chłodny i skupiony na zadaniu.

Widząc, jak Asano rusza w jego stronę, Minesawa wykonał szybki unik w bok, starając się zrównoważyć z Shirei. Była tuż za jego plecami, i wiedział, że w duecie będą mieli większe szanse, by stawić czoła temu, co stało się z ich towarzyszem. Próbował ocenić sytuację, zrozumieć, co mogło doprowadzić ich mistrza oddechu pioruna do takiego stanu. Jego postawa, wyraz twarzy — coś było w tym wszystkim przerażająco obce. Dlaczego lis chciał żeby ze sobą walczyli, tego nie mógł pojąć na bazie tych kilku dziwnych chwil.

„Gdzie jest połączenie, co jest tu nie tak? Myśl Kagari, myśl...” — przemknęło mu przez myśl, gdy jego umysł analizował każdy szczegół. Znał tego człowieka, walczyli niemal ramię w ramię, a jednak teraz, patrząc na niego, czuł, że ma do czynienia z kimś zupełnie innym. Coś głęboko w Daisuke się zmieniło — coś, co wydawało się równie niebezpieczne, co każdy demon, z którym mieli do czynienia. Było łatwo zgadnąć, że być może opanował go demon, ale co to dla nich oznaczało. Mieli bić się z demonami, a nie z towarzyszami. Czy w ogóle wolno było mu sięgać po oddech, kiedy mierzył się z zabójcą? To wydawało się niewłaściwe.

Zbliżając się do Shirei, Kagari utrzymywał swoją postawę obronną, gotowy do sparowania każdego ataku. Był przygotowany na walkę, ale jeszcze bardziej pragnął odpowiedzi.


Spoiler:
Minesawa Kagari
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 1708347c42608b0812949da123f75f52
Wzrost :
182
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
52
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Poszukiwania Asano Daisuke - 10


Shirei, Mori, Kagari

Shirei przewidziała atak i zdołała zablokować go bronią, nim moc uderzenia sięgnęła jej nieco mniej doświadczonego w walce towarzysza. Poczuła to na swoich ramionach - to był prawdziwy Hashira. Nie jakiś klon, czy demon udający ukochanego mistrza, a znany im wszystkim Daisuke. Nie była jednak w pełni kontroli, o czym mogły świadczyć chociażby jego dziwne ruchy i niewyjaśnione zachowanie. Kagari mógł także zauważyć, że jego oczy przesłonięte były dziwną mgłą... jakby nie do końca był obecny?
Ale czy po tym, co usłyszał na początku miał jeszcze jakieś wątpliwości?
Lis spojrzał ku niemu - zabójcy wiatru - wymownie. Na jego zwierzęcym pysku pojawiło się coś, co przypominało ludzką kpinę. Wyraz triumfu? Pewnie demon nierzadko miał okazję oglądać, jak jego przeciwnicy kierują broń na sojuszników. Nie musiał nawet uczestniczyć w walce i powoli usuwał się w cień rzucany przez skały. Na polu walki pozostał Asano, zwarty w przepychance z kobietą mgły.
Napierał na niej z całej siły, a wokół ostrza zaczęły pojawiać się iskierki zwiastujące wybuch oddechu pioruna. Gdyby nie to, że w pewnym momencie odepchnął od siebie kobietę, aby zdołać jeszcze odbić metalową siatkę Nishioji, zapewne ciąłby zarówno Shirei, jak i Kagariego. Musiał jednak wykonać akt defensywny, dając tym samym czas pozostałej dwójce na zebranie się do kolejnego ruchu - a Mori na dostanie się po ścianach w dół, kilka metrów za plecy jej towarzyszy.




Tomonori

Umysł medyka gnębiły jego własne teorie spiskowe. Wiele z nich nie miało żadnych podstaw, jednak w jego głowie rozgrywały się, niczym prawdziwe wydarzenia. O wielu sprawach mógł się dowiedzieć dopiero z czasem, gdyż pole walki jakim został otaczający ich las i wzgórza, nie nadawał się do prowadzenia tak dokładnych badań. Tym będzie musiał zająć się później, gdy już wróci do domu... o ile wróci.
Ne był jednak skłonny do powrotów. Zostawił swoich towarzyszy, którzy czmychnęli do lasu, a sam udał się w kierunku obozu. Bez przeszkód dotarł tam, gdzie porzucili wygodne miejsca do odpoczynku i gdzie tlił się jeszcze żar w ognisku. Na udeptaną ziemię wpadł niemal w tym samym czasie, co Uta.
Hashira Miłości była poszarpana, jej ubranie wyraźnie postrzępione, a ona sama z przestrachem rozglądała się na boki, najwyraźniej szukając pozostałych zabójców. Dostrzegając Tomonoriego natychmiast skierowała się ku niemu. Z bliska łatwiej było sobie wyobrazić, skąd brał się jej niepokój. Była w końcu młodą kobietą, młodszą nawet od mężczyzny. W dłoni dzierżyła dłoń, a na barkach wielką odpowiedzialność.
- Gdzie pozostali?! - zapytała, oddychając przy tym ciężko. - Zagrożenie może nas przerastać.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: -
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Shirei
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t1269-shireihttps://hashira.forumpolish.com/t1802-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t1326-sheihttps://hashira.forumpolish.com/t1327-shirei-relacje#14967
No kurwa nie wierze - pomyślała z trwogą widząc jak prawdziwy, żywy i jak najbardziej autentyczny Asano Daisuke rusza w jej stronę. Nie poczuła strachu. Strach był czymś szczególnym, co utraciła w dzieciństwie, gdy co noc sięgały ją łapy lęku i nie chciały puścć. Teraz była pusta, wybrakowana. Powłoka o kształcie zepsutej ludzkiej kobiety. Brakowało emocji. Czuła respekt. Wiedziała z kim miała do czynienia. Odskoczyła, gdy Kagari się z nią zrównał. Tworzyli zgrany duet.  

- Kagari zetnij do kurwy tego demona - warknęła wskazując ruchem głowy lisa, który jak gdyby nigdy nic postanowił sobie pójść. Coś tutaj się nie układało. Czemu by ich zostawił? Czemu sam nie atakował? Tym razem nie grała na czas i nie czekała. Od razu stanęła równiej na nogach chłodno analizując sytuację. Mori też się zbliżała. Mieli jakieś szanse na przetrwanie.  

- Zajmę go czymś - dodała biorąc charakterystyczny wdech czując jak mgła wzbiera się wokół jej katany. Nie zamierzała dać Daisuke możliwości na atak, bo na pewno byłby cholernie trafny. Mierzyła się z Hashirą. Była na straconej pozycji. Górował nad nią umiejętnościami i przede wszystkim doświadczeniem. Jednak jego ruchy wydały jej się nienaturalne. Coś było nie tak.  

- Mori!  Gdzieś tu biega demon w postaci lisa - rzuciła jeszcze próbując zorientować się w sytuacji. Zostawiła resztę dwójce Zabójców, sama ruszyła na Hashirę z pełną szybkością. Nie traciła czasu specjalnie osłaniając sobą resztę. Przyspieszyła do pełnej prędkości atakując innego Zabójcę. Celowała w jego ramię, próbując go zranić. Nie atakowała, żeby zabijać, ale traktowała go jak najbardziej poważnie. Rany można było wyleczyć odebrane życie już nie powracało. Nie zamierzała ryzykować istnienia towarzyszy. - Shi no kata: Iryūgir.  

Stając z nim twarzą w twarz co zobaczyła?
Jej szare tęczówki wyrażały tylko upór schowany pod powłoką zimna.  
- Asano!  
Nie bała się, bo nie czekało jej tutaj nic gorszego niż sama śmierć.  



Spoiler:


Nichirin:
Shirei
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
nietykalni
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 3772
Wzrost :
165
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
112
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Tokugawa Tomonori
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2196-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2242-informator#28107https://hashira.forumpolish.com/t2238-chronologia#28101https://hashira.forumpolish.com/t2239-relacje#28102
Tomonori potężnym stuknięciem laski wstąpił do swego wygodnego obozu. Pełny determinacji i wiary w swoją genialność, która pozwoliła przewidzieć mu plan agresora, nim stał się jego ofiarą. Biorąc kilka głębokich, bolesnych wdechów popatrzył początkowo gniewnym i stanowczym wzrokiem na jedną z najsilniejszych zabójczyń w Korpusie, który szybko zaczął ustępywać pewnej dezorientacji. Uta była na pewno ranna i zmęczona, czyli szansa, że była smakowcopodonym demonem była niska, ale nie zerowa. Szybko doszedł do wniosku, że demon byłby w stanie udawać rany, ubrać na siebie szaty z trupa Hashiry, trzymać jej oręż, który mógł zostać oszukany przez "smakowość" demona, ale nie zmęczenie.
"To jakbym udawał, że jestem Holendrem przed Holendrem. Nawet jak naucze się ich języka, zmienie kolor skóry i ubiorę się jak oni zdradzi mnie fakt, że będę się kąpać parę razy dziennie."
Jednak wymalowany przed nim obraz zabójczyni różnił się mocno od tych, które słyszał z plotek i miał okazje doświadczyć w drodze. "Wieczny" optymizm zdawał się przerodzić w strach o reszte drużyny. Płonąca nadzieja, w chęć poddania się. Hipnotyzujący i zaraźliwy uśmiech w przerażenie. Być może dlatego, że zamiast groźnej zabójczyni uważającej, iż można zrobić wszystko ujrzał zagubioną kobiete dosłownie o rok młodszą od Meisho, nie wydarł się na nią, tak jak planował.
Nie oznaczało to jednak, iż z litości stracił całkowitą czujność. Uta wydawała się być już przygnębiona wcześniej. Musiała, jego zdaniem, wiedzieć coś więcej, co ukrywała pod maską optymizmu (za co znowu pochwalił swój geniusz, który przeczuwał to od początku), jednak jeśli nie planowała tego powiedzieć nie miał żadnych możliwości, by to od niej wymusić. Poza trzymaniem za zakładników reszty drużyny, co by może zrobił, gdyby nie był jedynym medykiem w okolicy. No i jeśli demon miał moce smakowca, to mógł przemienić się w Hashire, ucząc się jakoś, jak być zmęczony.
- Przerasta nas... bo się nas spodziewało!
Wykrzyczał z trudem przez zęby rzucając jej swój bukłak z wodą i samemu podchodząc kilka kroków bliżej. Głównie, by dyskretnie przyjrzeć się im ranom i sprawdzić, czy nie są "jakkolwiek" podejrzane. Jak na przykład pije z obrzydzeniem wodę.
- Pozwól... Uta-sama, że przyjże się raną... twym szybko, gdy wyjaśnie szybko! Czasu na opatrunek... wszystkiego... i tak nie mamy! Ewentualnie... co się ci stało.
Oczywiście wiedział, że jak uprze się, by działać super szybko i odmówić szybkiego rzucenia lekarskim okiem na jej ciało to ją do tego nie zmusi. Niczego jednak nie ryzykował, a jedynie poprzez bezpośredni dotyk połączony z medyczną wiedzą o ranach ludzkich pozwoli jednoznacznie odrzucić wszelkie podejrzenia o byciu demonem. W przypadku odmowy kiwnął jedynie głową, uznając to za dowód, iż może nie oszalał i ma racje ze swoją teorią. Przyglądał się wtedy jeszcze bardziej zabójczyni miłości z większym niepokojem i skupieniem, pozornie przypominającą troskę o rannego pacjenta, a nie o to, że zetnie mu głowę tym dziwnym mieczem. Oczywiście włączył do tego swój czuły zmysł mając drobną nadzieje, iż jakoś da znać o potencjalnym zamachu na jego osobę.
- Jakiś demon... zwany... młodym panem zlecił demonowi morderstwa... i zjedzenia... kruków... by nas zwabić... do siebie. W które się... zmieniał i mnie podrapał. Chciał nas być może odciąć od ciebie. - zaczął powoli, próbując przez bolącą twarz powiedzieć, jak najwięcej, przy użyciu, jak najmniejszej ilości słów. Nie spuszczając ani na chwile wzroku z zabójczyni miłości, w szczególności z ostrza, które dzierżyła. - Dlatego, jako ranny jedyny... zastępuje martwego kruka mego... i upewniam się, że liczba zaginionych Hashir... nie wzrosła do czterech. Zaś reszta... pobiegła za śledzącym... nas... lisem.
Jego intuicja przeczuwała, iż wspomnienie tej istoty może wywołać jakieś reakcje u Hashiry. Dlatego pewnym ruchem wskazał jej pozostawione przez Kagariego symbole i pokrótce objaśniając kierunek, w którym udał się dalej. Puszczając Hashire Miłości przodem (chyba, że wpadnie na pomysł, jak nie zostawić wolniejszego od niej medyka w tyle), samemu próbując doczłapać się jak najszybciej do miejsca, gdzie może podziewać się Kagari i reszta...

...chyba, że jednoznacznie stwierdzi, iż Uta nie jest Utą, tylko smakowopodobnym demonem ją udającym. Wtedy, próbując zachować zimną krew do końca, wskaże jej błędny kierunek i dumny ze swej przenikliwości uda się zamiast tego na pozostawione przez nią pobojowisko, próbując dowiedzieć się, co pokonało ich jedyną nadzieje na przeżycie. I czy nadal żyje.
Tokugawa Tomonori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Wiek :
35
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
90
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Minesawa Kagari
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1842-minesawa-kagari#23147https://hashira.forumpolish.com/t1879-informator#23343https://hashira.forumpolish.com/t2002-chronologia#24770https://hashira.forumpolish.com/t2003-relacje#24771
Widząc Daisuke, a właściwie to, co z niego pozostało, jak napierał na Shirei, serce Kagariego ścisnęło się boleśnie. Hashira pioruna nie był sobą, a jego oczy, przesłonięte dziwną mgłą, zdawały się zdradzać coś więcej niż tylko demoniczną kontrolę. Był w nim cień dawnego mistrza, ale Kagari wiedział, że nie mógł się wahać. Teraz jednak nie to było jego celem. Lis — ten demon, ta kpiąca bestia — musiał zginąć.
Spojrzał na Shirei i Mori, widząc ich zmagania z Daisuke. Wierzył w ich umiejętności, w to, że poradzą sobie, choć ich walka była trudna. Zostawił im to pole bitwy, bo jego cel był inny. Skoro lis zaczynał wycofywać się w cień, to znaczyło, że poczuł się zagrożony, a to była szansa, której Kagari nie mógł przegapić.

Zmrużył oczy, śledząc jego ruchy w ciemnościach. Bestia była szybka, ale nie niewidzialna. „Nie uciekniesz przede mną”, pomyślał, zaciśniając dłoń na swoim mieczu. Zrobił krok do przodu, a potem ruszył w pełnym biegu. Jego nogi przesuwały się po kamieniach, stopy pewnie trzymały się nierównego terenu, jakby był częścią samego wiatru, który ścigał lisa.
Plan w jego głowie powoli się krystalizował. Nie mógł pozwolić lisowi zniknąć całkowicie. Musiał go zmusić do walki, zanim demon zniknie w cieniach skał. Był świadomy, że lis jest sprytny — demony takie jak on unikały bezpośredniej walki, wolały manipulować. Ale Kagari nie da mu takiej szansy.

Zamierzał wykorzystać swoje techniki oddechu wiatru, by otoczyć lisa z dwóch stron, zmuszając go do zatrzymania się. Zanim lis zdążyłby zniknąć za skałą, Kagari planował wyciągnąć miecz w szerokim łuku, tak aby ostrze dosięgnęło go w bok. Jeśli lis spróbuje się bronić, to właśnie wtedy zamierzał wykonać decydujący cios — szybki, celny, zakończony precyzyjnym ruchem, który nie pozostawi demona żywego.
Biegł za nim, z oczami utkwionymi w śladach, które demon zostawiał za sobą — lekkie poruszenie cieni, błysk futra. Jego umysł pracował szybko, analizując każdy krok, a serce biło w rytm adrenaliny. W tle słyszał dźwięki walki Shirei i Mori, ale w pełni ufał, że dadzą sobie radę. Wiedział, że ten lis to klucz do zrozumienia, co tak naprawdę się dzieje.
„Jeszcze chwila... i będziesz mój”, pomyślał, przyspieszając.


Spoiler:
Minesawa Kagari
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Wiek :
23
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 1708347c42608b0812949da123f75f52
Wzrost :
182
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
52
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Poszukiwania Asano Daisuke - 11


Shirei, Mori, Kagari

Zwierzę było szybkie. Liczyło na to, że zabójcy pozostaną zajęci walką z Daisuke, więc czmychnęło nim którekolwiek z nich zdołało go zatrzymać. Kagari i Mori zdecydowali, że ruszą więc za nim, z obawy, że lis rozpłynie się w powietrzu, a oni stracą jeden z najważniejszych tropów. Chyba mieli już dość takich sytuacji.

Oznaczało to, że Shirei została w walce sama. Ona, kontra jeden z najsilniejszych sojuszników, wzmocniony jeszcze mocą jakiegoś demona. A może jednak nie był aż tak szybki i silny, jak normalnie? Zderzając się z zabójczynią mgły mieczami żadna ze stron nie miała zdecydowanej przewagi. Asano był tylko ociupinkę lepszy, może miał więcej doświadczenia, ale na pewno nie czynił jasnowłosej takich krzywd, jakich mogłaby się spodziewać.
Mogła za to wypełnić ją motywacja do dalszej walki. Była teraz na równi z Filarem.
Robią przejście dla swoich towarzyszy sięgnęła po silne pchnięcie. Oddech mgły zebrał się wokół niej, zmieniając pole walki w zamglone otoczenie, w którym Shirei czuła się najlepiej. Starciu towarzyszyły wybuchy jasności, gdy Daisuke sięgał po własny oddech pioruna, ale tym razem dał się zaskoczyć. Czwarta technika pchnęła go w kierunku ściany, a ich spojrzenia spotkały się na moment, akurat wtedy, gdy kobieta wykrzyczała w jego kierunku.
- Zabij... - mamrotał z wyraźnym wysiłkiem - zabij mnie.

Mori, Kagari

Ponieważ wyruszyli bardzo szybko, utorowaną im przez Shirei drogą, Kagari jak i Mori, która szybko go dogoniła, deptali lisowi po piętach.
Chroniła je tylko plątanina skalnych tuneli, które musiał doskonale znać, gdyż umykał im gdzieś w bok za każdym razem, gdy wydawało się, iż są już bardzo blisko. Walka w tych warunkach była właściwie niemożliwa, pole widzenia ograniczało się do kilku metrów i żaden oddech nie był w stanie samodzielnie manewrować w takiej ciasnocie. Sprawiło to, że zanim udało im się dobrze zobaczyć uciekające zwierzę, byli już daleko poza polem walki swojej towarzyszki.
Przestali słyszeć odgłosy walki. Wbiegli znów do lasu.
Ciche kroki, łamanie gałązek. Ich demoniczny przeciwnik skradał się w gąszczu starając się nie zwrócić na siebie uwagi. Pozostawał prawie niezauważony. Prawie, gdyż nie mógł brać pod uwagę tego, że zmysł Nishioji i tak wykryje go w ciemności. Mori miała więc możliwość zaatakowania w zaskoczenia. Kagari pozostawał bez informacji.

Lis znajduje się kilkanaście metrów przed Mori, prosty strzał uniemożliwiają drzewa i zarośla. Zmierza w górę.


Tomonori

Mimo obaw, Uta wydawała się prawdziwą Utą. Nie pachniała jak demon, miała przy sobie prawdziwy nichirin w unikatowym dla siebie kolorze i zachowywała się czy mówiła dokładnie tak samo jak ich towarzyszka. Kobieta z resztą nie protestowała, gdy Tomonori oznajmił, że zajmie się jej ranami. Poddała się tym zabiegom, aby jak najszybciej ruszyć znów do walki. Do tego potrzebowała informacji, które miał tylko medyk.
Sama mówiła w międzyczasie, dzieląc się własną wiedzą.
- Nie tylko jeden demon zjada kruki, jest ich w tej okolicy przynajmniej kilka. Starają się całkowicie odciąć nas od informacji - oznajmiła. Jej własny ptak nie zjawił się wraz z Hashirą, więc być może również padł ofiarą nierównej walki zwierzęcia z krwiożerczym demonem. Uta miała na sobie więcej krwi, niż jej własna. Przyglądała się też czujnie medykowi, a szczególnie jego ranom na twarzy, które mocno opatrzył. - Obawiam się, że Filar Daisuke Asano może żyć - mówiła z bólem, jakby wolała, aby w tym wypadku mężczyzna jednak nie żył. - Ale nie jest już sobą. Jeżeli wróci do korpusu, być może nieświadomie wpuścimy demona do naszej nowej kryjówki. Na to nie możemy pozwolić... nawet jeżeli będzie to oznaczać, że musi umrzeć.
Rany udało się opatrzeć, kobieta przetestowała swoje ciało wykonując kilka szybkich ruchów.
- Ale jeżeli istnieje cień szansy, że możemy go uratować... musisz być gotowy na wyszarpnięcie umierającego z objęć bogów podziemia... weź wszystko czego ci trzeba. Zabijemy Daisuke. A później przywrócimy go do życia.

Tomonori ma okazję zabrać ze sobą więcej ekwipunku medycznego, Uta pomoże z noszeniem.
W następnej kolejności kierują się w stronę skalnego miasta, kobieta kieruje.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: -
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokugawa Tomonori
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2196-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2242-informator#28107https://hashira.forumpolish.com/t2238-chronologia#28101https://hashira.forumpolish.com/t2239-relacje#28102
Tomonori odetchnął wewnętrznie z ulgą, gdy uzyskał niemal całkowitą pewność, co do prawdziwości tożsamości Uty. Nie wiedział nawet, co mogłoby się zdarzyć, gdyby okazała się być demonem ją udającym. Pewnie podzieliłby los wielu kruków, którzy umarli w służbie przekazywania informacji:
- Na szczęście... nic poważnego.
Odrzekł próbując sprawnie i szybko zawiązać odpowiednie bandaże. Jego ból twarzy zdawał się być uciążliwy, jednak na szczęście częściowo o nim zapominał pochłonięty pracą, którą lubił. No cóż, przynajmniej dopóki się nie odezwał. Nie rozumiał kompletnie większości słów wypowiedzianych przez Ute, które zdawały się być jeszcze szaleńczą teorią spiskową, niż sądził. Nie wiedział, czemu życie Daisuke zdawało się być złą nowiną. Przecież po to przybyli, by go uratować, czy też dowiedzieć się czemu zaginął. Jednak najbardziej oczywista myśl zdawała się przyjść do medyka, niczym grom z jasnego nieba:
- Jest... demonem...? Czy... gorzej... Co wiesz...
Zdawało się być to najgorszą wiadomością, jaką mogli otrzymać. Przejście jednego z najsilniejszych ich wojowników na stronę wroga było czymś potwornym. Powinien teraz powiedzieć Hashirze, że kompletnie postradała zmysły. Ten kto umarł jest już martwy. Zaś zmarłych do życia przywrócić nie można. Odczynienie procesu było niemożliwe, zaś ze zmarłego demona zostanie tylko proch. Zaś jeśli to było coś zupełnie innego, nie miał zielonego
Jednak był znacznie większym szaleńcem od niej, jeśli chodziło o niemożliwe medyczne rzeczy. A może, dzięki jego pijawkom jakiekolwiek uczucie stresu nie docierało do niego? Ostatnia trzeźwa myśl upomniała go, że robi to,  za co krytykował resztę: skacze w ogień słysząc szalenie optymistyczną propozycje Hashiry.
Gdy tylko zawiązał ostatni bandaż na ciele Hashiry, gwałtownie podniósł się i sięgnął do kieszeni po kilka tabletek przeciwbólowych. Normalnie służyły one do minimalizowania bólu nogi, jednak teraz musiały posłużyć do bólu twarzy, by mógł mówić choć trochę normalniej. Mimo, iż dalej nie otwierał szeroko ust z powodu bandaży:
- Wybrałaś najlepszego medyka do niemożliwych szalonych rzeczy! Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by prześcignął prawdziwą Śmierć i żył dłużej, niż my wszyscy!
Robiąc pewny krok w kierunku zapasów medycznych, niemal natychmiast zawrócił robiąc dwa kroki w tył, sięgając po swój słoik z pijawkami:
- Jeśli chcecie go zabić, niemal napewno go wykrwawicie... Może znajdę jakimś cudem dobrą krew dla Daisuke tutaj, ale to pewnie za mało i nezbyt dobra. - pewną ręką wyciągnął kilka robali i zbliżył rękę w kierunku szyi Hashiry - Potrzebujemy dawcy. I dzięki pewnej procedurze wymyślonej przez medyczke podczas ataku na Yonezawe wiemy jak. Nie wierć się i przypomnij za kilka minut, bym je ściągnął.
Delikatnie odgarnął czerwone włosy Uty umieszczając pijawki na tyle jej szyi. Gdy tylko skończył, zdecydował się na ściągnięcie pijawek ze swojej osoby, wycisnął z nich swoją krew do niewielkiej fiolki, oznaczając ją czarną wstążką:
- Jeśli uda mi się zdobyć krew przed śmiercią Daisuke, będę mógł szybciej wskazać potencjalnego dawce, co zwiększy nasze szanse. No i jakoś pobrać nią od reszty.
Oznajmił ten fakt zabójczyni miłości udając się do namiotów po wszelkie rzeczy potrzebne do transfuzji i zbadania zgodności krwi, jak i jakąkolwiek krew ludzką zdatną do użytku oraz dodatkowe fiolki z kolorowymi paskami.

-  Czy Daisuke jest smakowcem?
Wykrzyknął miotając się po składziku i jeśli usłyszał pozytywną odpowiedź, z uśmiechem wyciągnął moździerz i parę czystych strzykawek:
- W ostateczności będzie mu można podać prosto do żołądka parę kawałków demoniego mięsa. Jeśli jakieś znajdziemy. Organizm powinien zregenerować się... samoistnie.
Przypomniał sobie, jak w krzyku i płaczu podawał osobiście niektórym pacjentom w klasztorze dawki tego mięsa wbrew ich woli. Choć to zazwyczaj było ludzkie, czy wołowe mięso, to jednak zasada jest dalej taka sama. Przy nadludzkiej sile można spróbować zgnieść mięso, niczym zioła i wcisnąć je do strzykawki. Oczywiście, jeśli ta cała "choroba" nie była spowodowana zjedzeniem czegoś niedobrego.

- Może zjadł demonie coś, co nie powinien zjadać. - odparł rzucając w stronę Uty zioła na przeczyszczenia - Będzie potrzebował, coś na odporność. - rzucił w jej stronę pare witamin - Jakby był przytomny i się rzucał. - parę metrów liny, dodatkowy łańcuch i zioła usypiające czmychnęły w kierunku rudowłosej - Oby nie gryzł, bo na to nic nie poradzę Musze mieć jakieś sterylne miejsce na operacje. Które trzeba zdezynfekować. - wyrzucił stertę płacht i chust, jednak nie odważył się rzucić w Hashire kilkoma butelkami sake do dezynfekcji, piłą do kości  i prętem proszącym się o przypalenie - Oczywiście bandaże i inne podstawowe gów..., No i najważniejsza rzecz.
Triumfalnie wyciągnął leki na bazie wisterii mówiąc:
- Jeśli jest demonem lub ma demona w sobie to go osłabi. Przy pierwszym pozwoli go zabrać do miejsca, gdzie... można próbować go odmienić. - odparł najbardziej dyplomatycznie, jak mógł - Jeśli ma demonią chorobe, to go z niej wyleczy. Gdyby jednak jego organizm był dość osłabiony po walce i miał demoniom chorobę...
Wtedy stanie przed dylematem i decyzją, co powinien zwalczać najpierw. Nie będzie to łatwa decyzja, ale póki nie wie o stanie Daisuke kompletnie nic, nie ma co się nią zamartwiać

- Oby to wszystko. - odparł mając szczere nadzieje, że czegoś nie zapomniał. No tak, prawie by zapomniał - Jeszcze twoje pijawki.
Pośpiesznie, wyciągnął, wycisnął do fiolki z czerwonym paskiem i niemal podskakując na swej lasce, niczym tancerz na rurze popędził w kierunku reszty towarzyszy, obracając się w kierunku Hashiry, by upewnić się, co do ostatniej rzeczy:
- Co jest naszym priorytetem, jeśli doszło do najgorszego? A konkretnie, czego by chciał? Pojmanie demona Daisuke, czy ostateczne zabicie demona Daisule? Sparaliżowany Daisuke, czy martwy Daisuke? Wiecznie nieprzytomny, choć żywy Daisuke, czy...
Mógłby tak wymieniać w kółko, jednak próbował zrozumieć, jak bardzo dla Korpusu może być życie lub śmierć ich ukochanego zabójcy pioruna. Jako lekarz zawsze walczył o życie, lecz wiedział, że niemal zawsze kończy się to jakąś ceną. Najtańsza z nich to jakieś blizny, zaś najdroższa to utrata kończyn, ważnego organu, czy tak jak w jego przypadku trwale uszkodzonej nogi. Część z nich miała siły, by się podnieść i walczyć. Jednak spora część z nich zaprzepaszczała jego ciężką prace w utrzymaniu ich przy życiu odbierając je niewdzięcznie. Do jakiej grupy ludzi należał Hashira Pioruna?
Tokugawa Tomonori
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 5 ] - Poszukiwania Asano Daisuke - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Wiek :
35
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
90
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach