EVENT
Krew Zdrajcy - 16- Podsumowanie:
Ookami
1 Rana 2 poziomu - Rana cięta: lewe ramie
1 Rana 2 poziomu - Miecz w prawym kolanie
1 Rana 3 poziomu - Głębokie ciecię na klatce piersiowej
0/10 PK
0/8 punktów regeneracji
Seiyushi
1 rana 1 poziomu - oparzenia pierwszego stopnia klatki piersiowej i głowy
1 Rana 2 poziomu - Rana cięta: lewy bark, rana płonie- w przypadku regeneracji potrzeba 5 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
2 Rana 4 poziomu - Odcięte nogi poniżej kolan
5/12 punktów regeneracji
Suna
17/20 PK
1 Rana 3 poziomu - Poparzenia trzeciego stopnia klatki piersiowej i głowy - w przypadku regeneracji potrzeba 6 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Mnóstwo Cięć na klatce piersiowej po wodnym smoku
Umibōzu no Aruji
8/15 PK
1 Rana 4 poziomu - Poparzenia czwartego stopnia klatki piersiowej i głowy - w przypadku regeneracji potrzeba 7 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
Podsumowanie
Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:
- W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)
- Przysługują wam trzy akcje na ture
- Ookami na czas tej fabuły poziom twojego BDA jest obniżony o 1
- Seiyushi na czas tej fabuły poziom twojej regeneracji jest obniżony o 1
- Tadao Opening
Jeśli piorun się ewakuował to Demonica ruszyła w kierunku zwłok płomienia i pierwsze co to rozdziawiła mu buzię a następnie rozcinając sobie kłami dłoń wpuściła mu trochę swojej krwi do ust. - Nie bądź pizda! Stań po stronie naszego stwórcy! I walcz w jego imię.. jesteś silny! Możesz to zrobić! Jesteś silny! - złapała za szmaty płomienia, szarpiąc nim w frustracji. Była wściekła! Na siebie za to że jej demoniczna sztuka nie działa, na to jak możliwy pionek w jej dłoniach mógł przepaść bezpowrotnie.. wściekła na pioruna, wściekła na Isamu, wściekła na cały ten zapyziały świat że ją postawił w takiej sytuacji. I widząc kątem oka jak ich cel się regeneruje.. czuła jeszcze większą frustrację! Jeśli zabójca z oddechem płomienia umrze to go wpierdoli żeby się cała zregenerować.
- Akcje:
- 1. Agresywne przemieszczenie się do Płomienia!
2. Próbna zrobienia z niego demona (podzielenie się z nim swoją krwią)
3. Jeśli płomień nie żyje, to zeżarci go żeby zregenerować wszystkie swoje rany.
Kiedy oberwał więc Suną, wychamował z nim po ziemi odczuwając delikatnie impet uderzenia. Odłożył go szybko bezceremonialnie na ziemię i ponownie zaczął szybko myśleć co mógł zrobić w danej sytuacji. Zdrajca za cel obrał mackowatą po tym jak odparł atak. Szczęśliwie dla nich. Mieli czas i okazję żeby wykonać swoje ruchy.
Jeśli martwy wodnik był na widoku, Ookami cofnął się błyskawicznie by pożywić się jego ciałem żeby odzyskać chociaż kapkę sił. Jeśli nie... W takim razie zadowolił się jedynie ręką płomienia, którą wcześniej odciął.
Zaraz po tym zaczął biec w kierunku związanego mackami zdrajcy chcąc go uderzyć od tyłu. Nie było honorowe, ale nie zmieniało to faktu że jako Demon, honor stracił już dawno, dawno temu. Nawet jeśli się trochę najadł, nie sięgał ponownie po ataki oddechem. Nie kiedy nie miał pewności trafienia i mógł też przez przypadek udeżyć mackową dziewczynę. Już i tak wystarczy że poharatał trochę tego pyskującego szczyla. Więcej ranić sojuszników nie potrzebował.
1/2 - Wycofanie się by spożyć ciało wodnika, bądź rączki płomyka jeśli ciała tamtego nie ma
3. Atak od tyłu na zdrajcę.
EVENT
Krew Zdrajcy - 17- Podsumowanie:
Ookami
1 Rana 2 poziomu - Rana cięta: lewe ramie
1 Rana 2 poziomu - Miecz w prawym kolanie
1 Rana 3 poziomu - Głębokie ciecię na klatce piersiowej
1/10 PK
1/8 punktów regeneracji
Seiyushi
1 rana 1 poziomu - oparzenia pierwszego stopnia klatki piersiowej i głowy
1 Rana 2 poziomu - Rana cięta: lewy bark, rana płonie- w przypadku regeneracji potrzeba 5 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Odcięta lewa stopa
1/12 punktów regeneracji
Suna
17/20 PK
1 Rana 3 poziomu - Poparzenia trzeciego stopnia klatki piersiowej i głowy - w przypadku regeneracji potrzeba 6 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Mnóstwo Cięć na klatce piersiowej po wodnym smoku
Umibōzu no Aruji
6/15 PK
1 Rana 4 poziomu - Poparzenia czwartego stopnia klatki piersiowej i głowy - w przypadku regeneracji potrzeba 7 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Połamane żebra
Podsumowanie
Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:
- W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)
- Przysługują wam trzy akcje na ture
- Ookami na czas tej fabuły poziom twojego BDA jest obniżony o 1
- Seiyushi na czas tej fabuły poziom twojej regeneracji jest obniżony o 1
- Tadao Opening
Wstał zachowując niewzruszoną twarz, pomimo tego że kipiał w środku ze złości. I to nie tylko tej którą zsyłał im Muzan. Jego własna również była wyjątkowo aktywna. Kiedy Isamu bawił się Zdrajcą, Ookami ze spokojem schował swój własny miecz i ruszył ten pozostawiony przez płomienia, który to właśnie - niczym za pstryknięciem palców - rozpadł. Kurwa, popsuł się. Irytacja poszła w górę po raz kolejny. Po co właściwie tamował jego krwawienie, skoro i tak nie był na tyle silny mentalnie przeżyć? Chociaż wątpił by była to zasługa piorunowej babeczki. Czemu się rozleciał? A, mniejsza... Trup to trup. Kiedy był już obok Sei, podniósł miecz wyrywając go z odciętej dłoni Płomyka. Oczywiście tej, której akurat nie zjadł. Samą rękę zaś rzucił demonicy. -Lepsza ręka niż nic. - Dzierżąc miecz płomiennego zabójcy, zbliżał się powoli w kierunku obu Kizukich. I chyba tylko rozsądek i siła woli powstrzymywały go przed chęcią kolejnego "przypadkowego" cięcia sojusznika. Pomimo odzyskania drobnej namiastki sił, nie sięgał po swoją umiejętność. Nie było opcji, by pokazał ją spaślakowi. Kurwikleszcz będzie miał pewnej nocy niespodziankę jak zapozna się z nią bardzo, bardzo blisko. Ookami oczywiście nie rzucał się na pałę, kiedy Isamu wymachiwał Tadao niczym kukłą. Pierwszy Kizuki w tym stanie budził nic innego, jak politowanie. Ookami pozostał w gotowości i kiedy tylko miewał okazję, wyprowadzał cięcie wprost w ciało Zdrajcy. Uważając mimo wszystko na Isamu i jego dzikie harce. W końcu... Nie ma opcji by od tak odpuścił ofiarę. Zdrajca miał w sobie coś, co wilk chciał z niego wyrwać. Nie przyszedł tu dla nagrody, ale nie znaczyło to że jej nie przyjmie skoro została zaoferowana.
1. Zabranie miecza zabójcy płomienia i rzucenie jego ręki do Sei
2. Uważanie na hulanki i wymachy spaślaka
3. Wykonywanie cięć w Zdrajcę, kiedy ma okazję.
"Lepsza ręka niż nic."
Spojrzenie pomknęło na Wilka, dolna warga zadrżała ale żaden dźwięk się nie wydostał z jej ust. "Jestem... bezużyteczna... jestem.. nikim...." szeptała wracając wzrokiem do rzuconej jej ręki zabójcy. Oddech jej się pogłębił, złapała za kończynę i cisnęła nią gdzieś w dal z rykiem rozwścieczonego zwierzęcia! Choć było w nim można wyłapać frustrację..
Kiedy nagle pojawił się Isamu na polu walki to poczuła jakby ktoś złapał ja za struny głosowe i ścisnął do stopnia że nawet drobny pisk by się z jej ust nie wyrwał. Sam widok spaślaka napawał ją obrzydzeniem.. ale to ile miał możliwości jako księżyc że mógł tak bruździć w życiu innych demonów.. SŁABSZYCH demonów..
Odwróciła głowę w bok na tą całą akcję i słysząc słowa byłego Trzeciego.. - To dobrze.. - szepnęła w odpowiedzi na jego szczycenie się. "Udław się tym wszystkim głupia kurwo.. nasz stwórca widzi wszystko i tak.." pomyślała wbijając wzrok w dal w miejsce gdzie ostatnio widziała Naoto..
1. Suna czai się za plecami Isamu jak grzeczny piesek.
2. Użycie DBA poziom A.
3. Sachi próbuje przechwycić rzucony przez Ookamiego fragment ciała w locie.
I'd rather sleep #615743
Instead of being sixteen and burning up a bible
Feeling super, super, super suicidal
EVENT
Krew Zdrajcy - 18- Podsumowanie:
Ookami
1 Rana 2 poziomu - Rana cięta: lewe ramie
1 Rana 2 poziomu - Miecz w prawym kolanie
1 Rana 3 poziomu - Głębokie ciecię na klatce piersiowej
1/10 PK
1/8 punktów regeneracji
Seiyushi
1 rana 1 poziomu - oparzenia pierwszego stopnia klatki piersiowej i głowy
1 Rana 2 poziomu - Rana cięta: lewy bark, rana płonie- w przypadku regeneracji potrzeba 5 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Odcięta lewa stopa
1/12 punktów regeneracji
Suna
13/20 PK
1 Rana 3 poziomu - Poparzenia trzeciego stopnia klatki piersiowej i głowy - w przypadku regeneracji potrzeba 6 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Mnóstwo Cięć na klatce piersiowej po wodnym smoku
Umibōzu no Aruji
6/15 PK
1 Rana 4 poziomu - Poparzenia czwartego stopnia klatki piersiowej i głowy - w przypadku regeneracji potrzeba 7 ładunków regeneracji (Oddech Płomienia)
1 Rana 3 poziomu - Połamane żebra
Podsumowanie
Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:
- W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)
- Przysługują wam trzy akcje na ture
- Ookami na czas tej fabuły poziom twojego BDA jest obniżony o 1
- Seiyushi na czas tej fabuły poziom twojej regeneracji jest obniżony o 1
- Jeśli nie chcecie walczyć o kawałki Zdrajcy dane innym to możecie odejść i dać sobie Z/T
ZT
1. Natychmiastowe przechwycenie lecącej nogi i pożarcie jej || Zostało z Sei uzgodnione, że Noga jest dla mnie ^^
2. Wypatrywanie pochwy do miecza Płomienia i broni wodnika oraz zabranie ich jeśli znalazł
3. Zejście z góry.
Dzięki wszystkim za wspólny event. Było cudownie <3 ^^
"Stwórca nie potrzebuje słabeuszy."
Zagryzła dolną wargę do krwi słysząc komentarz Suny w swoją stronę. Miał rację! Tak bardzo jak nie chciała się do tego przyznać.. miał pierdoloną rację! A ona była właśnie słaba! Dzisiaj była słaba! Dzisiaj była bezużyteczna.. Widząc jak Isamu rozdziela części ciała zdrajcy między nich i ostatnią kończynę rzuca między nią a Wilka jakby byli jakimiś kundlami. To zakuło bardziej niż fakt że czuła się słaba. "Resztki rzucone śmieciom.." pomyślała widząc jak szybująca w powietrzu noga została przechwycona przez Ookamiego, obróciła gwałtownie łeb w bok fuknięciem niezadowolenia. - Pierdolę to.. - warknęła pod nosem ale wystarczająco słyszalnie dla Wilka. Nie potrzebowała jałmużny do cholery!
Czuła się pokonana, nawet jeśli nadal żyła. Może Naoto powinna ją ściąć pozbawiając życia zamiast upierdalać jej nogi w kolanach.. nie wiedziała czemu nadal żyła, zwłaszcza że pioruna wkurwiła do takiego stopnia.. Seiyu na jej miejscu by nie darowała życia! Ale też ta cała sytuacja jaką widziała.. dobicie płomienia przez innego zabójcę.. nie rozumiała.. nie potrafiła tego przeboleć, zwłaszcza że ten płomień był cholernie silny! To była dla niej taka strata!
Odwróciła się dupą do reszty i na czworaka ruszyła w kierunku zejścia z góry po której bardziej zjechała, przylegając ciałem do stromej powierzchni znikając z tego miejsca z paskudnym posmakiem na języku..
Z tematu
P.S. Również dziękuję wszystkim za świetną rozrywkę! ^^
Nie możesz odpowiadać w tematach