Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 13 kwietnia.
2 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca.
1 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
2 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia.
1 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
MostekDzisiaj o 00:52Oda Seiji
Rezydencja Uesugi w YonezawieWczoraj o 22:19Karasawa Sayaka
[ MISJA ] Miyaga - Czarniejszy krukWczoraj o 22:19Mistrz Gry
Chata MedykaWczoraj o 20:46Matsumoto Takashi
RZUT KOSTKĄWczoraj o 20:41Admin
Chaty rolnikówWczoraj o 20:26Matsumoto Takashi
Pokoje RetsuWczoraj o 17:24Date Retsu
Wodospad ShiraitoWczoraj o 17:14Hīragi Kyōya

Gorące źródła
+3
Karasawa Sayaka
Kiryu
Admin
7 posters
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Może i faktycznie "gówno wiedział", ale i tak trzymał się swojej racji. W aktualnej sytuacji było to nieodpowiednie. Wcinanie się w nie swoje sprawy, nigdy nie jest odbierane w dobry sposób. Może jakby był nieco bardziej opanowany, to faktycznie inaczej by to rozegrał. Jednak teraz tego nie cofnie, a nawet jakby mógł, to i tak pewnie zrobiłby to samo. Na jej słowa nawet nie zareagował i nadal zmierzał w swoją stronę. Chciał dać im przestrzeń. Nie był świadom tego, że tylko pogorszył sprawę.
Czekając w przebieralni, mimowolnie nasłuchiwał ich rozmowy. Darły się tak głośno, że nawet jakby zakrywał uszy, to i tak by je słyszał. Nie brzmiał to dobrze. Faktycznie tylko pogorszył sprawę. Nie mógł wiedzieć, że w ten sposób to się skończy. Naprawdę chciał dobrze... Jednak nie powinien oceniać innych swoimi miarami. Miał teraz nauczkę.
Z zamyślenia wyrwał go głośny plask, dochodzący z onsenu. "Oho." pomyślał tylko, zastanawiając się, która z nich oberwała. Brawo Kiryu udało ci się pogorszyć sprawę. Teraz jedyne co im zostało to ochłonąć i porozmawiać o tym innym razem. Po chwili wyczuł, jak ktoś idzie w jego stronę. Jedna z nich najpewniej nie wytrzymała i zamierzała wyjść z onsenu. Nasłuchiwał kroków i czekał, aż wyłoni się zza progu. Ku jego zdziwieniu była to Sayaka. Prędzej się spodziewał, że to Yona będzie tą, którą jako pierwsza wyjdzie z gorących źródeł. Z lekkim zdziwieniem na twarzy, spojrzał na jej twarz i wysłuchał, co ma do powiedzenia.
- Po tym, co usłyszałem tutaj, to widzę, gdzie popełniłem błąd... Wybacz. - cieszył się, że dostrzegła jego dobre intencje. Nie chciał, żeby przez jego głupią decyzję stało się to, czego tak bardzo się obawiał. Następnie słowa podbudowały go nieco na duchu. Do tego momentu to był naprawdę dobry dzień dla ich obu. Szkoda było, że spotkanie z Yoną się tak skończyło. - Sądzę, że po tym, co się stało nici z odpoczynku w onsenie. - westchnął głośno i podniósł się, żeby zacząć się ubierać. - Pozwól mi przynajmniej znaleźć ci jakiś nocleg. Chodzenie nocą po takim sparingu samemu nie jest dobrym wyborem. Poza tym sam muszę coś znaleźć. - to jedyne co mógł teraz zrobić. Demony o tej godzinie potrafił się zjawiać nawet w mieście. Co prawda nie była to Osaka, która aż przesiąkała nimi, ale nie chciał pozostawiać tego losowi. Miał nadzieję, że pozwoli mu na tą "eskortę".
Po skończeniu wycierania się i ubierania wyszedł przez drzwi i pożegnał się z lekko zdziwioną babuszką i wyszedł przed onsen. Czekał, aż Sayaka do niego dołączy i razem poszli szukać noclegu.
z/t za mnie i Sayakę
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Yona
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t658-yonahttps://hashira.forumpolish.com/t1809-informator#22974https://hashira.forumpolish.com/t662-yona#3826https://hashira.forumpolish.com/t663-yona#3827
Musiała ochłonąć. Dawne przeżycia stopniowo zaczęły opuszczać umysł, który chłonął aktualną atmosferę. Nikt już nie przyszedł. Zamiast tego pozostała w ciszy, wpatrując się w rozgwieżdżone niebo. Gwiazdy migotały dzisiaj tak dobrotliwie. Wzięła głębszy oddech, patrząc na srebrzystą kulę - Jesteś tak piękny, a jednak... Tyle złych rzeczy Ci pokazałam - uśmiechnęła się smutno, czując, że siły zaczynają ją opuszczać. Dawne emocje pozostały brzydkim wspomnieniem, za które mogła mieć do siebie pretensje. Naprawdę nie chciała, żeby to się tak skończyło. Wolała porozmawiać na spokojnie, ale pewien osobnik nieszczęśliwie ją sprowokował.
Zamknęła na moment oczy, dając się otoczyć zimnemu powietrzu. Na ciele pojawiła się gęsia skórka, zwłaszcza że dalej spływała po niej woda. Ciepło, które trzymało pieczę nad temperaturą, zaczęło się ulatniać, wbijając malutkie szpilki. Po jakimś czasie zaczęła drżeć, policzki się zaróżowiły. Rozchyliła powieki, powoli odklejając palce od płotu.
Oboje wyszli, zostawiając ją samą jak palec. Sayaka pewnie nie pójdzie we wskazane miejsce, nie będąc w stanie na nią patrzeć. Przejechała dłonią po wilgotnych włosach - Czyli tak wygląda mój demon - odwróciła się na pięcie i powoli zaczęła opuszczać teren onsenu. Każdy krok stawiała powoli, nie chcąc się poślizgnąć o posadzkę. Jeden, drugi, aż dotarła do szatni. Jej rzeczy ciągle na nią czekały.
Zaczęła się powoli wycierać, nie chcąc złapać przeziębienia. Następnie założyła kimono, zawiązała obi i narzuciła haori, wkładając buty. Pochwę dopięła do pasa i skierowała się ku wyjściu. Wystarczył jeden wzrok babci, aby wiedziała, że trochę na za dużo sobie pozwoliły - Przepraszam - powiedziała na odchodne, skinąwszy jej głową - Nie masz po co, dziecino. Takie momenty są ważne. Jeszcze zobaczysz, wyjdzie to wam na dobre - jej głos był ciepły, delikatnie ją otulał, gdy się czerwieniła ze wstydu - Uważaj, nocą nigdy nie jest bezpiecznie - dodała, za nim zasunęła za sobą drzwi.
Niebezpiecznie? W tym stanie była gotowa zabić każdego demona, niezależnie od tego, po której stronie stał. Nawet jeśli się uspokoiła, tak nie miała zamiaru okazywać skruchy ni litości. Ona po prostu ruszyła do zajazdu, aby kolejnego dnia udać się na dłuższy spacer. Tylko ona i nowy shamisen.
[z/t]


Yona
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
THE FINEST STEEL HAS TO GO THROUGH THE HOTTEST FIRE
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
21
Gif :
Gorące źródła - Page 2 3fe7a3e7b5e56b612f6ab1b7a45aca40
Wzrost :
160
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
46
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Właśnie problem w tym, że nie znamy się wcale długo. Mimo to nadal czuję, że to, co jej powiedziałem, jest prawdą. Coś w środku mi tak podpowiada. - raptem dwa spotkania, a czuł, jakby minęły miesiące ich znajomości. Nie wiedział, czy zdążył już poznać ją w całości, ale to, co wiedział o niej, mu wystarczyło. Wiedział o miłości od pierwszego wejrzenia. Mało osób w nią wierzyło i dotychczas on był jedną z nich. Może tak to wyglądało z jego strony... kto wie.
- Może masz rację... ale czy to ważne? Najważniejsze, że przeszłość pozostanie w przeszłości. - nie chciał za bardzo drążyć tego tematu, bo jeszcze się kobieta rozmyśli i wypapla komuś. Może i mówiła, że wolałaby, jakby to zostało między nimi, ale nie mógł jej ufać w stu procentach. W końcu znali się ledwo godzinę. Sprawiała wrażenie godnej zaufania, więc nie przejmował się tym za długo i pozwolił, aby działo się, co miało dziać.
- Może inaczej to ujmę... jest chaotyczny dla kogoś z zewnątrz. Wychodzę z założenia, że bycie nieprzewidywalnym w walce zadziała lepiej niż wykalkulowany atak, który mądrzejszy demon również mógł zauważyć. Tak samo jak ty, moje oczy są skupione na celu, ale nasze drogi do ścięcia głowy najwyraźniej różnią się drastycznie. - jak nie wiesz, co robisz, to przeciwnik tym bardziej tego nie wie. Tak został nauczony, aby być nieprzewidywalnym w walce. Może i nie walczył jeszcze z demonicznym taktycznym geniuszem, aby sprawdzić, czy faktycznie to zadziała, ale póki co jeszcze go nie zawiódł ten sposób. Jeśli by tak było, to pewnie nie stałby tu teraz przed nią.
- Gorące źródła huh? Znam pewne dobre miejsce. Sam bym też nie pogardził, w końcu po takiej przegranej warto się odstresować. Jeśli pozwolisz mi tobie potowarzyszyć, to możemy nawet wyruszyć teraz. Tylko pożegnam się ze staruszkiem i wezmę swoje rzeczy. - następnie udał się na zaplecze, aby przełożyć herbatkę na kiedy indziej i wziąć swój ekwipunek. Staruszek był wyrozumiały i doskonale znał jego naturę, więc nie był zły za to. Chociaż tym razem powodem był zwykły relaks w onsenie, a nie uganianie się za piękną paniusią. Powrócił do swojej nowej towarzyszki i razem udali się w stronę gorących źródeł.
~~~
Od ostatniej podróży do tego miejsca nie minęło sporo czasu, dlatego tym razem dotarł na miejsce sprawniej. Ich oczom ukazał się szyld onsenu, który Kiryu zgrabnie wskazał. - Jesteśmy na miejscu. Zanim tam wejdziemy, to proszę, powiedz mi, że nie boisz się wody. Miałem już nieciekawą sytuację przez to i chciałbym tego uniknąć. - niezwykle dziwne pytanie, ale lepiej brzmieć głupio i uniknąć kłopotów później, niż obudzić się z ręką w nocniku.
Po jej odpowiedzi zapewne udadzą się do środka, aby dokonać zapłaty za użytkowanie onsenu. Gdy tak też zrobią, to rudzielec uda się do środka, aby zacząć obnażanie przed wejściem do samej wody. Było popołudnie, dlatego nie mogli być tutaj sami. W przebieralni było kilka zajętych miejsc, ale jego wcześniejsze w rogu pokoju nadal pozostawało puste. Tam też się uda i rozłoży swój ekwipunek, pozostawiając broń na samej górze, aby nikt nie myślał o podnoszeniu czegokolwiek. Sama broń wraz z łańcuchem ważyła dość sporo, więc nikt nie powinien tego podnieść. Teraz zostało tylko zdjąć z siebie ubrania i pójść się umyć.
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Wysłuchiwała jego wypowiedzi w trakcie podróży do Onsenu zastanawiając się nad czymś dość intensywnie.
Pokręciła lekko głową na pytanie o strachu przed wodą. - Spokojnie.. mało tego bardzo dobrze pływam.. - zaśmiała się lekko rozbawiona. Kiedy weszli do przybytku zaraz za Kiryu uiściła opłatę za korzystanie z miejsca. Po czym wręczyła właścicielowi swój miecz i zapłaciła mu ekstra i coś tam powiedziała z uśmiechem. Mężczyzna z poważną twarzą wziął od niej ostrożnie nichirin i schował je pod ladą, podając dziewczynie koszyczek z rzeczami do mycia i większy kosz na jej rzeczy.
Poszła do przebieralni i w spokoju rozebrała się, wkładając swoje ubrania do kosza i odkładając je na wolną półkę.
Po czym wzięła ze sobą przybory i ruszyła do części kąpielowej za zabójcą. Zajęła miejsce obok niego na małej ryczce i postawiła obok siebie wszystko. Miską zaczerpnęła zimnej wody i zlała całe swoje ciało, wzdrygnęła się przy tym na różnicę temperatur. - Wiesz.. nie wiem co w twojej głowie siedzi.. tylko ty wiesz co do niej czujesz.. i jak jesteś pewien tych uczuć.. to nic tylko się cieszyć.. - powiedziała, posyłając mu łagodny uśmiech.
Po czym wzięła kostkę mydła i powoli zaczęła nim sunąć po wilgotnej skórze. - Jak poznałam Hayato.. to.. też szybko coś zaiskrzyło.. miał taki przyjemny głos.. i te czerwone oczy.. całokształt..Czuję się przy nim tak swobodnie.. ale z drugiej strony.. - przyłożyła dłoń do piersi lekko się rumieniąc. - .. serce bije mi zawsze mocniej przy nim.. to takie dziwne uczucie.. przyłapuję się na tym że uśmiecham się sama do siebie jak tylko o nim myślę.. ty też tak masz? - zerknęła na rudzielca z lekkimi rumieńcami na polikach.
Wróciła po chwili do dalszego rozprowadzania mydła po ciele i po chwili złapała za lnianą szmatkę i zaczęła szorować całe ciało. Kiedy cała była namydlona, złapała za miskę i wychyliła sobie na głowę zimną wodę. Po czym sięgnęła po szampon i biorąc nieco na dłonie zaczęła wcierać we włosy zamykając przy tym powieki co by piana nie wpadła jej do oczek. - Co do tej chaotycznej walki.. mam nadzieje że czegoś się dzisiaj nauczyłeś.. prowokacja nie działa na każdego.. ale na tych na których działa.. jest baaardzo skuteczna.. - skomentowała nagle, nie przerywając czynności szorowania blond włosów. Nadmiar piany kapał na ramiona, sunąc powoli to po plecach, czy dekolcie w dół.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
Gorące źródła - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Jak masz zamiar tam pływać, to proszę tylko bez twojego żywiołu. - zażartował, lekko się śmiejąc przy tym. Oczywiście, że by czegoś takiego nie zrobiła. Piorun i woda to nie za dobre połączenie no, chyba że chcesz usmażyć większość kąpiących się tam ludzi.
Rozebrał się do rosołu i odstawił przedmioty tak, jak było powiedziane wcześniej. Następnie wszedł do sali i upatrzył sobie miejsce do obmycia się. Usiadł na stołku i polał się wcześniej zaczerpniętą wodą do miski, a potem namydlił się i zaczął się szorować. Prawie od razu Saiyuri dołączyła do niego i zasiadła obok zajmując się myciem samej siebie. Postanowiła kontynuować ich rozmowę w tym miejscu, nie przeszkadzało mu to wcale, dlatego raz jeszcze przystał do rozmowy. Wsłuchiwał się w jej odczucia przy Hayato i mógł się porównać to kilku z nich. - Mam podobnie przy niej. Jak tylko ją widzę, to uśmiech sam wchodzi mi na usta, a gdy jej nie ma, to zdecydowanie większość moich myśli jest o niej. Za każdym razem rozmyślam nad następnym spotkanie i równie dobrze mógłbym nie odchodzić od niej na krok. Jak teraz na to patrze to aż sam jestem w szoku, że tak szybko mi zawróciła w głowie. - ledwo dwa pełne dni spędzone z białowłosą i się uzależnił od jej obecności. Zazwyczaj po wieczorze spędzonym z kobietą, która podoba mu się w ten fizyczny sposób, następnego dnia o niej zapomina. Tylko w niektórych wypadkach wracała do jego głowy na przestrzeni kolejnych dni. Z nią było zupełnie na odwrót. Na palcach jednej dłoni mógł zliczyć dni wolne od myśli na jej temat. Może nie był pewny w stu procentach, ale na pewno był zakochany po uszy.
- Starcie z dwoma piorunami dał mi wiele do myślenia. Demony również mogą być tak szybkie, a nawet szybsze. Dlatego postanowiłem, że poprawię się w tym aspekcie. - twardy jak skała, ale wolny jak ślimak. Nie mogło tak zostać na długo. Musi to zmienić, jeśli chce mieć szansę na szybszego demona. Sam na sam aktualnie nie ma za bardzo szans, jednak nie liczył nigdy na to, że pójdzie na starcie z demonem bez wsparcia. Mimo to powinien o tym pomyśleć wcześniej.
Po pewnej chwili skończył się obmywać i oznajmił swojej towarzyszce, że pójdzie zając miejsce w jednej z sadzawek. W całym onsenie było może pięć innych osób podzielonych na dwie grupki. Na całe szczęście było sporo wolnego miejsca. Spojrzał w kierunku punktu, który zajmował wcześniej i na szczęście był wolny. Udał się tam od razu i zasiadł sobie przy skałce w ciepłej wodzie twarzą do wejścia do sali. Czekał teraz, aż Saiyuri uraczy go swoją obecnością. Podczas czekania rozmyślał sobie oczywiście na temat Sayaki z uśmiechem na twarzy.
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
- Bardzo śmieszne.. - wystawiła mu język jakby miała 5 lat. Może by faktycznie użyła oddechu jakby miała gwarancję ze pociągnie do grobu za sobą samego Muzana. Ale nie planowała żegnać się jeszcze z tym światem. Życie za bardzo jej się podobało, więc pomimo tęsknoty za zmarłym bratem postanowiła się cieszyć każdą chwilą, bo on sam tego by od niech chciał. A jak i na nią przyjdzie kiedyś czas to w końcu się z nim spotka w zaświatach.
Szorując ciało z brudu i potu wsłuchiwała się w jego każde słowo. Sama się przy tym uśmiechała. Choć początek znajomości był dość chłodny i nawet bardzo zdystansowany, to teraz jak tak ze sobą rozmawiali łapiąc nic porozumienia, blondynka mogła śmiało stwierdzić że zapowiadał się miły wieczór w towarzystwie rudzielca.
Ametystowe ślepia spoczęły na jej udach na chwilę. Delikatny uśmiech sam wpełzł na usta. Kolejny zabójca o nietypowej płomiennej barwie włosów. Choć Yuichiro był zdecydowanie grzeczniejszy i lepiej wychowany od siedzącego obok niej użytkownika oddechy kamienia. "Mam nadzieje że dotrze bezpiecznie do Yonezawy.." przemknęło jej przez myśl gdy złapała za miskę, wylewając na siebie zimną wodę, spłukując nadmiar piany z włosów i pleców.
- Doskonale rozumiem co masz na myśli.. to uczucie potrafi uderzyć jak grom z jasnego nieba.. - zaśmiała się lekko rozbawiona własnym porównaniem do prędkości z jaką Kiryu zakochał się w zabójczyni o której mówił. - Życie jest pełne niespodzianek, w jednej chwili rodzice układają za ciebie całe twoje życie a w następnej ty psujesz ich szyki biegając z nichirin po lasach i ścigasz demony.. tylko po to aby się potknąć i wpaść na osobę która staje się twoim całym światem.. i wiesz że bez niej u twego boku.. ten świat już nie będzie taki sam.. - skomentowała nabierając więcej zimnej wody i wstając z taborecika, uniosła misję nad głowę i wylała na siebie całą jej zawartość. Wzdrygnęła się z powodu lodowatej wody i odstawiając miskę obok siedzenia ruszyła w stronę gdzie siedział rudzielec. Nie spieszyła się zbytnio, wchodząc powoli do parującej, ciepłej wody aż westchnęła z zadowoleniem. Podeszła bliżej zabójcy i usiadła obok niego opierając się o głaz za plecami. - Szybkość jest ważna.. ale.. bez wystarczająco wysokiej siły nie zrobisz nic żadnemu demonowi.. a słaby nie jesteś.. wierz mi.. poczułam to uderzenie dość solidnie.. - mruknęła. - Sama powinnam zainwestować trochę więcej czasu w treningi siłowe.. poznałam ostatnio zabójcę z oddechem płomienia.. nie mogę się doczekać żeby się z nim zmierzyć na macie.. zwłaszcza że nigdy nie miałam z żadnym sparingu.. ciekawe jaki jest silny.. znasz kogoś z tym żywiołem? Możesz mi coś o nich opowiedzieć? - spytała zaciekawiona.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
Gorące źródła - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Raczej jakby kowadło spadło mi na łeb. - on również zaśmiał się lekko. Uczucie miłości było niezwykle przytłaczające jak dla niego. Chyba nigdy nie czuł tak dużego stresu jak w tym momencie. To całe czekanie bardzo źle działało na jego psychikę, ale nie mógł nic przyśpieszyć. Sayaka przyjdzie do niego, jak tylko będzie znała odpowiedź, a przynajmniej tak sądził, bo w końcu w ten sposób się z nią umówił. - Coś o tym wiem. Kto by pomyślał, że niewinne kopnięcie kamienia i trafienie nim przez przypadek pewnej kobiety zawiruje moim światem w takim stopniu. Los potrafi nieźle namieszać czasami. - losowość jego spotkania swojej ukochanej była niezwykle zabawna w jego oczach. Gdyby wtedy nie poszedł posmutać przy tej kapliczce, to pewnie teraz nie miałby takich problemów. Mimo to nie przeszkadzały mu one na tyle, aby chcieć się ich pozbyć. Liczył na dobre zakończenie tego wszystkiego. W końcu co takiego może pójść nie tak?
Nie musiał czekać za długo na Saiyuri. Jak tylko zasiadł i zdążył się odprężyć, czując, jak gorąca woda otula jego ciało, to dostrzegł, zmierzająca w jego stronę kobietę. Powstrzymał się od zjechania wzrokiem niżej niż jej twarz, co było niezwykle dziwne jak na niego. Następnie oparł głowę o skały za nim i zamknął oczy, aby bardziej się zjednać z tym przyjemnym uczuciem, które go otaczało. - Zmierzyłem się z jednym płomieniem już kilka razy. Co śmieszne jest to ta sama osoba, którą darzę miłością. Mogę się jedynie domyślać, czy reszta jest taka sama jak ona jeśli chodzi o zdolności bojowe, ale możesz być pewna, że jak cię uderzy, to zaboli. - natura ich oddechu wymagała od nich siły, w końcu jest to jeden z najbardziej destruktywnych żywiołów, jakie istnieją na tej ziemi. Jednak co człowiek to inne właściwości i całkiem możliwe, że jego spostrzeżenia mogą nie być trafne. - No i wracając, to dobrze słyszeć, że przynajmniej moja siła i wytrzymałość zrobiły na tobie wrażenie. Byłoby niezwykle głupio, jakby po tylu latach szlifowaniu tego nie miałbym rezultatów. - niezliczone treningi, sparingi i ćwiczenia pod okiem Hashiry kamienia nie poszły w las. Był tego świadom i nigdy nie wątpił w jego rezultaty, ale i tak dobrze jest to usłyszeć od innego zabójcy, z którym niedawno się pojedynkowałeś.
- A twój wybranek? Jak silny jest? Patrząc na to jak mocnym przeciwnikiem jesteś, to jestem ciekaw czy cię przewyższa, czy też nie. - silna kobieta zapewne ma przy sobie silnego faceta. Pewnie jakby go poznał, to chciałby się z nim sprawdzić w przyszłości. Warto było wiedzieć, jak silni są członkowie korpusu, aby przy możliwej wspólnej misji czy też polowaniu na demona nie musiał się martwić o to, że jego sojusznicy nie dadzą sobie rady.
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
"Raczej jakby kowadło spadło mi na łeb"
- Aż tak mocno oberwałeś? - zaśmiała się na to porównanie. Przyglądając mu się uważnie była ciekawa jaka musi być osoba która aż tak namieszała w życiu mężczyzny obok niej. Słysząc jego skróconą wersję opowieści o zabłąkanym kamieniu sprawiła że przyłożyła zwiniętą w pięść dłoń do ust i parsknęła rozbawiona. - To tak się teraz poluje na kobiety? Wolę nie wiedzieć co potrafiłbyś złapać w lesie jak byś miał łuk i strzały.. - dodała z rozbawieniem.
Obróciła się tak że przodem przylgnęła do głazu obok niego i opierając policzek na przedramieniu wpatrywała się w twarz Kiryu gdy zaczął mówić o możliwościach zabójców z płomieniem. Oczy wręcz jej błyszczały fascynacją. Rozdziawiła usta zaskoczona faktem że jego miłością życia była zabójczyni z płomiennym oddechem. - Oh.. czekaj czekaj.. jak powiedziałeś że mnie z kimś pomyliłeś w Dojo.. to z nią..? Stąd ten specyficzny sposób powitania? - spytała nie kryjąc już rozbawienia, choć jej biedny pośladek nadal ją pobolewał od uderzenia. To ciepła woda przyjemnie łagodziła. A jak z niej wyjdzie to przynajmniej tyłek będzie miała równo zaczerwieniony. - Więc mogę się spodziewać że Yuichiro jest silny.. hmm.. nie wiem na czym skupia się płomień, widziała dwie formy jak ćwiczył z rana ale to mi nie zbyt wiele mówi.. no ale.. to nie ma znaczenia.. Shotaro mnie dobrze przygotował.. czuję się pewnie w walce w zwarciu.. czasami nawet pewniej niż z mieczem w dłoni.. - zaśmiała się rozbawiona. Oj tak Tachibana był jej nauczycielem odkąd się poznali kilka lat wstecz u Daisuke. Ćwiczył z nią praktycznie codziennie a teraz Kiryu mógł odczuć tego rezultaty. To co umiała w parterze, to wszystko było dzięki Shoto.
Uśmiechnęła się do niego miło. - Oczywiście że zrobiłeś na mnie wrażenie! Jesteś bardzo silny i wytrzymały.. nie oszczędzałam Cię nawet podczas sprzedania ci liścia.. to że zrobił on na tobie wrażenia, upewniło mnie że jesteś zabójcą.. lubię silnych przeciwników, lubię wyzwania.. daleko mi do poziomu Hashira ale.. cały czas nad sobą pracuję.. - jak to mówiła to mógł dostrzec jak oczy wręcz jej błyszczały w ekscytacji. - Kiedyś musimy się jeszcze zmierzyć.. jak ty podciągniesz swoją szybkość a ja swoją siłę.. - puściła mu oczko i roześmiała się radośnie. "Może poproszę Yuichiro żeby pomógł mi z budowaniem siły.. skoro płomienie są takie silne.." przemknęło jej przez myśl.
"A twój wybranek? Jak silny jest? Patrząc na to jak mocnym przeciwnikiem jesteś, to jestem ciekaw czy cię przewyższa, czy też nie."
Wyrwał ją z zamyślenia tym pytaniem. - Hmm.. jaki silny jest Hayato? - spojrzenie pomknęło gdzieś w bok, ewidentnie się zastanawiała przez chwilę jak odpowiedzieć na to pytanie. Kącik ust lekko drgnął na wspomnienie wydarzeń z Edo. Nie miała bladego pojęcia jak sobie radził na macie bez miecza. Nigdy nie miała ze swoim facetem żadnego sparingu. Jedyne dane jakie miała odnośnie jego siły fizycznej były ze wspólnie spędzonych nocy. Jak ją siłą przycisnął to nie była w stanie stawić mu oporu, nie żeby chciała nawet. Ale gdyby musiała to wiedziała że nie miała z nim szans jeśli o ten współczynnik chodziło. - Hayato.. jest zdecydowanie silniejszy ode mnie.. - powiedziała z lekkim rumieńcem na policzkach. - Ale czy jest silniejszy od Ciebie? To musiałbyś się już sam o tym przekonać.. - powiedziała z uśmiechem na ustach.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
Gorące źródła - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Mocniej niż w jakiejkolwiek walce. - również się zaśmiał, jak pomyślał sobie, w jaki sposób jego życie się zakręciło. Jeszcze niedawno nigdy by nie zakładał, że będzie ograniczał się do jednej partnerki. Spotkanie z Yue miało jeszcze tylko poszerzyć jego horyzonty flirciarstwa. Jednakże spotkanie Sayaki zawęziło jego wybory do tego jedynego. Nie chciał nikogo innego, bo na ten moment ona jest dla niego wszystkim. - No co ja powiem... przypadki chodzą po ludziach. - uświadomił sobie teraz, jak absurdalne było ich pierwsze spotkanie. Zdecydowanie będzie miał co wspominać w przyszłości.
- Cóż... po naszym jakże nagłym pierwszym spotkaniu przechodziliśmy koło tego samego dojo, w którym znalazłem ciebie i postanowiliśmy się sprawdzić w boju. Jednak cały ten pojedynek można prędzej, było uznać za niezwykle niecodzienny podryw, w którym wszelkie bariery cielesne zostały przerwane no i... tak już nam zostało. - sam był zdziwiony, że oboje tak bardzo będą do siebie pasować. Jak tak teraz wspominał, to od samego początku coś między nimi się kreowało, a przynajmniej tak to teraz widział. Był to sposób, w jaki chciał poznać swoją wybrankę. Miłość, która wyrosła poprzez pojedynek ze sobą.
- Ten twój manewr był niezwykle efektywny. Spotkałem wcześniej Shotaro na wspólnej misji, ale nie spodziewałbym się, że potrafi walczyć równie dobrze bez miecza. Muszę go podpytać o parę rzeczy przy następnym spotkaniu. - skoro tak go wychwalała, to zdecydowanie powinien wyciągnąć od niego parę sztuczek przy najbliższej okazji.
- Oj zdecydowanie musimy to jeszcze powtórzyć. Jeśli masz jakieś wskazówki na zwiększenie swojej szybkości i chciałabyś się podzielić, to wal śmiało. - każda wskazówka byłaby dla niego dobra. Nie zagłębiał się w szlifowanie swojej prędkości, dlatego ciężko mu było wymyślić optymalne sposoby na podniesienie jej. Ktoś bardziej doświadczony w tym aspekcie od niego pewnie posiada w zanadrzu kilka sprawdzonych sposobów. Pytanie tylko, czy będzie się chciała nimi podzielić z jej przyszłym przeciwnikiem?
- Zawsze dobrze jest znać lepszego od siebie, a im więcej, tym lepiej. Jeśli będę miał okazję go poznać, to z chęcią się z nim spróbuję. Lecz to przyjdzie później, bo teraz jedyne co mnie obchodzi to relaks w tym boskim miejscu. - po tych słowach obniżył się nieco, aby większa część jego ciała mogła poczuć ciepło gorących źródeł. W takich momentach był wdzięczny za swój wyostrzony zmysł, bo błogość, jakiej doświadczał, nie odczuwał nikt, kto dzielił z nim wodę w tym momencie.
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Uśmiech nie schodził z jej ust gdy tak sobie o miłości rozmawiali. Przypomniała jej się nagle rozmowa z Shoto, kiedy go pytała czy jest ktoś w jego sercu ważny. Było jej przykro że młody samuraj jeszcze nie znalazł nikogo kto by pochwycił go za serce. Martwiło ją trochę to że chłopak był taki zamknięty w sobie i cholernie nieśmiały. Nie bez powodu tak często go onieśmielała, to było trochę jak z piciem sake. Próbowała go trochę skruszyć aby nie bał się otworzyć przed kimś i zaznać takiego samego szczęścia jak Kurayami i rudowłosy mężczyzna z którym teraz miło spędzała czas w onsenie.
- Wszelkie bariery cielesne zostały zerwane podczas sparingu? - powtórzyła zaskoczona jego słowami. Widać było że ją tym zaskoczył bardzo mocno. - W jakim sensie? Przecież walka w zwarciu wymaga fizyczności od obojga, lądowanie na czy pod przeciwnikiem podczas stosowania zamierzonych chwytów żeby zdominować drugą osobę to przecież główny cel takiej potyczki.. ile razy byłam pod Tachibaną na początku to nawet nie jestem w stanie zliczyć.. nadal jest chyba jedynym zabójcom, którzy potrafi mnie docisnąć do maty w mgnieniu oka.. jest kimś, kogo bym nie lekceważyła.. - skomentowała. Aż zatęskniła za ich wspólnymi treningami, nie mogła się doczekać kolejnej sesji piorunowej z czarnowłosym. Może znowu ją czegoś ciekawego nauczy?
Uśmiechnęła się czule gdy okazało się że Kiryu zna jej ulubionego zabójcę. - Mhm.. Tachibana jest kimś bardzo ważnym dla mnie.. ma specjalne miejsce w moim sercu.. Bez skrupułów zarżnęłabym każdego, kto by mu zrobił jakąkolwiek krzywdę.. - w głosie nie było ani krzty gniewu. Nie było żadnej negatywnej emocji, mało tego Kurayami mówiła to z łagodnym uśmiechem na ustach. "Skurwiela trzymałabym przy życiu tak długo, dopóki nie skończyłyby mi się pomysły na psychiczne i fizyczne okaleczanie.." dodała już w myślach. Saiyuri nie była idealna, daleko było jej do niewinnej. Ale jeśli było coś czego nie można było jej zarzucić to braku lojalności. Jak już wobec kogoś była wierna to po grób i jeden krok dalej. Wraz z tym była też kurewsko mściwa i sadystyczna względem jednostek, które byłyby na tyle głupie aby położyć swoje szpony na osobach które były dla niej ważne.
- Zwiększenie szybkości.. cóż.. najlepsze obłożyć nogi obciążnikami i z nimi do upadłego ćwiczyć.. W końcu prędkość bierzemy z silnych nóg.. - najprostsza rada jaką mogła mu dać i najskuteczniejsza póki co.
- Ja osobiście z Hayatem nie miałam żadnego sparingu.. nigdy go też nie widziałam podczas sparingu z inną osobą bez swojej broni.. więc kto wie co tak naprawdę potrafi.. tylko wiesz.. jak go za mocno obijesz, to będę musiała cię znowu sprowadzić do parteru jak przed chwilą w dojo.. - zaśmiała się żartobliwie i zanurzając dłoń w wodzie chlusnęła go w twarz odrobiną gorącej wody. Westchnęła odchylając się od rozgrzanego kamienia i cofając się w tył oparła się dłońmi o większy głaz i wynurzyła się z wody, siadając na nim. Założyła nogę na nogę pozwalając zimnemu powietrzu przyjemnie schłodzić rozgrzaną do czerwoności, mokra skórę. Splotła dłonie pod piersiami uśmiechając się do rudzielca. - Będziemy musieli się kiedyś napić sake.. może jak już uzyskasz odpowiedź na którą tak niecierpliwie czekasz.. to będzie dobry powód do obalenia kilku gurd.. - zaproponowała uśmiechając się do niego przyjaźnie.
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
Gorące źródła - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Gość
Gość
Ciężko było znaleźć słowa, które byłyby w stanie opisać w sposób właściwy dzisiejszy dzień Hayato. Jeśli jednak ktoś usilnie chciałby dobrać odpowiednie określenie to najlepiej byłoby użyć zwrotu "ciężka harówka", a nawet wtedy Kama mógłby pokusić się o stwierdzenie, że jest to niedopowiedzenie.
Prawda była taka, że już od ponad tygodnia zwozili wraz z Sai swoje rzeczy do ich nowego domu w Edo. Posiadłość, która teraz wyglądała na bardzo przyzwoity i odpowiedni dla rodziny budynek, do niedawna była jeszcze ruiną. Przeprowadzając się bowiem do swojego rodzinnego miasta Kama nie widział innej opcji jak powrót do posiadłości swojego klanu. Odzyskanie budynku nie należało do ciężkich, bowiem od momentu rzezi, którą brat Hayato przeprowadził na terenie posiadłości, nikt nie chciał mieć nic wspólnego z tym miejscem - ocalone zostały nawet pamiątki rodzinne, których szabrownicy nie mieli odwagi zabrać. Remont nie był tani i pochłonął bardzo dużą część ich wspólnie odłożonych pieniędzy - konieczne było nawet sprzedanie części drogocennych dóbr. To wszystko jednak poskutkowało całkowitym odnowieniem posiadłości i oddaniem jej do użytku dla Hayato i Sai.
Dzisiejszy dzień był ostatnim, w którym sprowadzali swoje rzeczy z dawnych mieszkań, dlatego też wszystko zaczęło już wyglądać tak jak powinno. Kama, mając dobre serce pozwolił swojej ukochanej na to, aby wzięła sobie wolne od dzisiejszego dnia i poszła spędzić miło czas, a on dokończy rozpakowywanie ich własności. Po tym wszystkim mieli spotkać się w gorących źródłach. W końcu nadszedł ten moment kiedy przeprowadzkę uznać można było za zakończoną i Hayato mógł udać się do umówionego miejsca, aby zaznać chwili relaksu.
Droga minęła mu bardzo szybko i bez większych problemów. Prawdę mówiąc to nie wiedział nawet jak szybko znalazł się przy miejscy docelowym - zapewne było to spowodowane niemałym zmęczeniem zgromadzonym w jego ciele podczas dnia dzisiejszego. Wchodząc do środka powitał właściciela, a następnie płacąc z góry wziął od niego "niezbędnik" odwiedzającego gorące źródła. Zapytał go również o swoją ukochaną. Jego usta zwęziły się delikatnie kiedy dowiedział się, że Sai pojawiła się w towarzystwie innego mężczyzny. Kama postanowił jednak nie podejmować pochopnych wniosków i poczekać na to aż sprawa sama się wyjaśni.
Kiedy wszedł do środka, niemalże natychmiastowo udał się do wiader z wodą, aby obmyć swoje ciało. Zimna i ciepła woda, które lane były na zmianę na ciało mężczyzny działały bardzo kojąco. Z każdym oblaniem się Hayato czuł jak jego ciało opuszcza coraz więcej zmęczenia, aż w końcu wydawało się, że znikło ono całkowicie. Czysty i orzeźwiony Hayato postanowił teraz poszukać swojej ukochanej i jej "towarzysza". Wstając, powolnym krokiem ruszył w stronę jednego z kompielisk, w którym dostrzegł Sai. Kiedy podchodził, do jego uszu dotarły szczątkowe fragmenty rozmowy ukochanej z płomiennowłosym mężczyzną. - W czym chcesz się ze mną spróbować? - rzekł spokojnie Kama stojąc przy brzegu kąpieliska. Jego czerwone oczy patrzyły na mężczyznę, który teraz znajdował się nieopodal jego ukochanej kobiety. Na pierwszy rzut oka wyglądał na twardego, ale nie było to coś czym sam Hayato by się przejął. - Mam nadzieję, że wiąże się to w żaden sposób z moją Sai. - Po tych słowach jego oczy na chwilę przemknęły na ukochaną, tylko po to, aby zaraz znów powrócić na mężczyznę. Czy był gotów walczyć w gorących źródłach? Oczy kurwa wiście.
avatar
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Powiedzmy, że nasz kontakt fizyczny nieco wybiegł spod kontroli podczas tej walki. Zrozum to jak chcesz. - nie chciał mówić nic więcej, bo nie było potrzeby. Każdy powinien zrozumieć po jego słowach, o co chodziło, ale też jest wysokie prawdopodobieństwo, że zrozumieją "za dużo". W ten sposób jest zabawniej i w zależności jak spaczony umysł ma jego rozmówca, to tak to zrozumie.
- Czyli jakbym się z nim pojedynkował, to wparowałabyś tam i mnie obiła? No no, może wtedy wygrałbym pojedynek dwóch na jednego. - zażartował sobie lekko z tej wizji przyszłości. Nie wiedział kiedy i czy w ogóle stanie do pojedynku z Shotaro, ale jeśli miał od niego wyciągnąć kilka ciekawych chwytów, to wcale nie jest to niemożliwe. Zapewne wtedy będzie już nieco bardziej przygotowany na sparingi pod względem szybkości, bo póki co tylko to go hamuje w jakikolwiek sposób.
- Póki co jedynie starałem się po prostu biec jak najszybciej i jak najdłużej. Nie wpadłem na pomysł z obciążeniem na nogi, następnym razem na pewno ich użyje. - niby prosty sposób, ale było w tych trochę sensu. Co prawda to, że ktoś ma umięśnione nogi, nie oznacza, że szybko biega. W końcu sam posiadał takowe, ale może obciążenia pomagają w trenowaniu partii nóg, której nie wymagały jego dotychczasowe ćwiczenia. Przy następnym treningu będzie o tym pamiętał i zdecydowanie to wykorzysta.
Jej następne słowa zostały zakończone chluśnięciem go wodą przez Saiyuri. Nie zamierzał zostawać jej dłużny i po sekundzie nabrał wody do dłoni i chlusnął w jej kierunku. Oczywiście nie robił tego ze złości, ale jedynie oddawał w równie serdeczny sposób co ona. Dowodem na to był uśmiech, który zawitał na jego twarzy. - Widzę, że jesteś zaciekłym obrońcą ludzi dla ciebie ważnych. Tacy to mają szczęście, że ktoś taki jak ty ich broni. - po części byli podobni. Jeśli ktoś by skrzywdził kogoś mu bliskiego, to stu procentowo by oddał dziesięciokrotnie. Nie było nic ważniejszego dla rudowłosego od rodziny i przyjaciół. Tak został wychowany i taki zostanie do śmierci.
Gdy skończyli się bawić wodą, to kobieta postanowiła usytuować się nieco wyżej i wynurzyła się z wody, aby zaraz usiąść na kamieniu nieopodal. Kiryu gdy tylko to zauważył, to obrócił wzrok i wpatrywał się w wodę. Było to dość niecodzienne dla jego charakteru, bo w końcu byli w onsenie i nagość tutaj jest normalna, więc nie powinien tak zareagować. Jednak najwyraźniej to, co się działo wewnątrz chłopaka, nieźle go naruszyło i kolidowało z jego istotą. Miłość zmienia człowieka i rudowłosy nie był na takowe zmiany odporny.
- Piciu nigdy nie odmówię... - w tym momencie ich rozmowę przerwał pewien jegomość. Wzrok chłopaka powędrował w kierunku, z którego dochodził głos wypowiadający te zdania. - Kama Hayato huh? - od razu wiedział, że to on. Głównie dlatego, że nazwał Sai "moją", więc nie było możliwości o pomyłkę. Następnie postanowił wstać i wyjść z sadzawki, aby zmierzyć się z nowo przybyłym osobnikiem. Było to dla niego naturalne, bo w końcu sporo się o nim nasłuchał. Gdy stał już przed nim, to mógł zauważyć, że był prawie tak wysoki jak on i dodatkowo był dobrze zbudowany. - Jestem Kiryu... i spokojnie nie chodzi o twoją kobietę, ale o ciebie. - on również był gotowy do zapomnienia o otoczeniu i rozpoczęcia testowania białowłosego, ale szybko pozbył się tej myśli i postanowił rozbroić sytuację. - Chciałem sprawdzić, czy faktycznie jesteś tak dobry, na jakiego cię malują, ale z szacunku do kobiety, która prowadzi ten ubytek, poczekam na inną okazję. - następnie skieruje się na wcześniej zajmowane miejsce i raz jeszcze rozpłynie się w błogim stanie, w jaki wprowadzała go woda z gorącego źródła. - Mały ten kraj, skoro po spotkaniu Sai, niemalże od razu spotykam też jej faceta. Niemniej jednak cieszę się, że tak szybko to nastało. - oszczędzało to sporo zachodu i w ten sposób mógł spędzić czas z dwójką silnych i doświadczonych zabójców demonów. W tym momencie prawie nie żałował, że klepnął Sai w tyłek, bo wtedy pewnie nie siedział by tutaj z nimi.
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Uniosła brew na pierwsze słowa Kiryu, nie była aż tak niedomyślna. Uśmiechnęła się delikatnie - Tak.. można i takie zagrywki stosować w sparingach.. są osoby które nie cofną się przed niczym.. byle by wygrać.. to z pewnością musiał być ciekawy pojedynek.. - zaśmiała się lekko rozbawiona tą wizją. Ale co sobie pomyślała? To już zachowa dla siebie z czystej uprzejmości. Też nie pokazała po sobie jak daleko jej myśli zagalopowały, ale nie zdawała się potępiać takiej, niekonwencjonalnej metodyki. Sama stosowała brudne zagrania jeśli tego sytuacja wymagała.
Roześmiała się rozbawiona sugestią że rzuciłaby się na pomoc Shoto podczas walki z Kiryu. Pokręciła głową na boki. - Bardziej mówię o sytuacji gdyby ktoś go naumyślnie skrzywdził.. nie chodzi mi o przyjazny sparing mający na celu podnoszenie swoich umiejętności. - poprawiła się, nie przestając się uśmiechać.
"Widzę, że jesteś zaciekłym obrońcą ludzi dla ciebie ważnych. Tacy to mają szczęście, że ktoś taki jak ty ich broni."
- Za dużo w życiu straciłam.. nie zamierzam tracić nikogo więcej.. - głos miała bardzo poważny i nawet uśmiech na chwilę zniknął z jej ust gdy to mówiła. Po czym pokręciła lekko głową na boki, pozbywając się tych nieprzyjemnych myśli, które chciały wypłynąć na powierzchnię.
Uniosła brew w kierunku rudzielca gdy ten nagle spuścił wzrok w dół, wbijając go w wodę. Przechyliła lekko głowę w bok zaciekawiona tą reakcją. - Mój widok Cię aż tak bardzo peszy? - spytała z czystej ciekawości. "Czy ja jestem zbyt bezwstydna teraz? Przecież jesteśmy w onsenie.." przemknęło jej przez myśl. Nie zwracała zbytnio uwagi na otoczenie, w końcu za dnia było sporo ludzi w tym miejscy. Nie byli sami.
"Piciu nigdy nie odmówię..."
- Bardzo mnie to cieszy.. - odpowiedziała z zadowoleniem, kątem oka dostrzegając znajomą sylwetkę. Głos jednak znała aż za dobrze.. Obróciła głowę w stronę stojącego przed nimi zabójcy. Siedząc na brzegu, z tylko zanurzonymi łydkami w gorącej wodzie, pozwalając aby zaróżowiona skóra nieco się ostudziła. - Witaj skarbie.. - powiedziała z łagodnym uśmiechem na ustach, uważnie mu się przyglądając przez chwilę. W poszukiwaniu nowych blizn na jego Ciele. W końcu dawno się nie widzieli.
Przeniosła spojrzenie na rudzielca jak wyszedł z wody żeby stanąć na przeciwko Kamy. Uniosła brew obserwując dziwne zajście, które miało teraz miejsce. Ale się nie odzywała, to nie było jej miejsce by się wpierdalać między wódkę a zakąskę. Chyba pierwszy raz widziała białowłosego takiego, spiętego? Zepchnęła tą myśl gdzieś w bok, usprawiedliwiając jego postawę zmęczeniem.
- No to już tylko zostało mi poznanie twojej Sayaki.. prawda? - puściła oczko rudzielcowi, gdy wrócił na swoje miejsce. Ona nadal siedziała na brzegu ze skrzyżowanymi pod piersiami rękami. - Jak Ci minęła podróż? - zwróciła się w kierunku białowłosego.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
Gorące źródła - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Gość
Gość

Hayato nie spuszczał z Kiryu wzroku nawet na sekundę. Nie było to spowodowane tym, że martwił się o Sai - ona potrafiła sobie poradzić bardzo skutecznie z agresorem. Podświadomie Kama czuł, że ma do czynienia z osobą, która nie jest mocna tylko w gębie. Dlatego też nie miał zamiaru lekceważyć swojego "przeciwnika" i opuszczać gardy.
Kiedy płomiennowłosy stanął na przeciw niego, dało się wyczuć tę cienką granicę, która zagrała niczym struna. Obydwoje byli zabójcami i szkoleni byli w zabijaniu najbardziej niebezpiecznych bestii na świecie. Po ich ciałach widać było również, że już nie raz mieli okazję przetestować swoje umiejętności.
Kama w spokoju słuchał każdego słowa, które wypowiedział do niego mężczyzna. Na jego twarzy pojawił się delikatny, zadziorny uśmiech: - Jeśli chodziłoby o nią to byłyby dwa problemy. Pierwszym z nich byłoby opłacenie naprawy tego przybytku. Drugim natomiast moje tłumaczenie się przed swoimi zwierzchnikami z tego, że posłałem faceta do szpitala.
Nie miał zamiaru atakować teraz mężczyzny, zwłaszcza że ten rozpoczął już wycofywanie się do swojej wcześniejszej lokacji. Oczywiście nie omieszkał odprowadzić go wzrokiem. Kiedy jednak to już się stało, sam Hayato postanowił w końcu wejść do ciepłej wody. Schodząc ostrożnie do środka zajął miejsce obok swojej ukochanej.
- Hej kochanie. - rzekł całując ją delikatnie w usta. Nie był to żaden akt okazania czyją Sai jest kobietą, a po prostu zwykłe przywitanie swojej kobiety. Nie miałby jednak nic przeciwko temu, aby Kiryu zrozumiał to właśnie w ten drugi sposób. W końcu ich usta się rozłączyły, a Kama mógł oprzeć głowę o ścianę "basenu": - Nawet dobrze. Przeniesienie ostatnich rzeczy i umiejscowienie ich w domu poszło zaskakująco dobrze. Niemniej jednak gdyby nie to, że postanowiliśmy dopłacić trochę przewoźnikom, aby też zajęli się wypakowywaniem i ustawianiem, to nie byłoby tak sprawnie. Podjęłaś świetną decyzję Sai. - kończąc swoją wypowiedź położył swoją dłoń po wewnętrznej stronie jej uda. W końcu nadszedł czas na relaks... Nim jednak Kama oddał mu się całkowicie, znów wlepił ślepia w Kiryu: - Kim jesteś? Pytam Ciebie, bo nie chcę później tracić czasu z Sai na wypytywaniu o Twoją osobę. - Chodziło o dumę? Zdecydowanie nie. Kama nie widział swojej kobiety dłuższy czas i miał zamiar spożytkować ich wspólne chwile w inny, dużo przyjemniejszy sposób.
avatar
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Zdecydowanie był warty zapamiętania. - odpowiedział z uśmiechem na twarzy, który ukazał się po przypomnieniu sobie tamtego zdarzenia. Może i nie wyciągnął z niego niczego przydatnego w prawdziwej walce, a nawet jeśli to teraz jedyne co pamiętał to jak nawzajem sobie dogryzali i rozkręcali atmosferę w zastraszającym tempie.
- Całe szczęście, bo wtedy musiałbym upokorzyć dwójkę zabójców na raz. - roześmiał się krótko, żartując sobie z tej wizji przyszłości. Oczywiście nie uważał, że przy następnej okazji dałby radę pokonać dwójkę zabójców, którzy w swoim arsenale mają takie niecne chwyty. Może i kiedyś sądziłby inaczej, lecz najpierw sam musiał posiąść wiedzę na temat tych ruchów.
Kiryu nie miał szczęścia ostatnio. Jego szybka ucieczka wzrokiem została zauważona, a Sai nie zamierzała puścić tego bez komentarza. - Sam nie wiem. To pierwszy raz kiedy obróciłem wzrok od nagiej kobiety. - wypowiadając te słowa, wrócił wzrokiem na swojego rozmówcę, patrząc się jej w twarz. Nie miał ochoty wędrowania po niej spojrzeniem. Widział wiele nagich kobiet, więc opamiętanie się przychodziło mu dość naturalnie.
- Może niedługo tak też się stanie. Jesteś jej totalną odwrotnością, więc jestem ciekaw, jak byście się dogadały. - Sai była dużo spokojniejsza od Sayaki, widać było, że skłonna jest do chłodnej kalkulacji swoich poczynań, natomiast Sayaka wszystko, co robi, robi na żywioł. Nic dziwnego, że jest użytkowniczką oddechu płomienia. W końcu jest to bardzo nieprzewidywalny żywioł. - Tylko mi jej nie połam, ona nie jest tak wytrzymała jak ja. - zaśmiał się lekko na dźwięk jego słów. Temperamencik Sayaki pewnie prędko by pokierował ich spotkanie ku drodze na matę pojedynkową. Co prawda wcale nie byłby przeciwny takiemu widokowi. Nie widział jeszcze Sayaki w walce z kimś innym, dlatego był ciekaw czy zachowywałaby się zupełnie inaczej z kimś z własnej płci.
Gdy już zasiadał na swoim miejscu, to po raz ostatni spojrzał na mężczyznę lekko przymrużonym wzrokiem, a następnie rozsiadł się wygodnie i oparł się plecami o skałę znajdującą się za nim. Nie zamierzał wtrącać się w ich rozmowę, bo najzwyczajniej w świecie go nie dotyczyła. Jednak po chwili białowłosy skierował swoją uwagę na niego, chcąc go wypytać o jego osobę. - Jestem zwykłym chłopem, który bawi się w mordowanie demonów. - nawet głupi by zrozumiał, kim był, a już tym bardziej drugi zabójca.
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Roześmiała się szczerze, przykładając dłoń do ust. - Ty pokonujący dwójkę zabójców na raz? Bez obrazy, jesteś wytrzymały i silny.. ale tą zuchwałością to sobie kiedyś sam grób wykopiesz Kiryu.. - skomentowała uśmiechając się do niego pobłażliwie. Był uroczy z tą pewnością siebie i nie było w niej nic złego, poza faktem że rudzielec przejawiał zapędy do utonięcia we własnym Ego. Byłoby szkoda, tego była pewna.
"Sam nie wiem. To pierwszy raz kiedy obróciłem wzrok od nagiej kobiety.."
- To dobrze o Tobie świadczyłoby w innych okolicznościach ale możesz wyluzować się trochę. To że jesteśmy razem w onsenie nic kompletnie nie znaczy.. to normalne i naturalne.. jest to miejsce relaksu.. nie ma się czym czuć skrępowanym.. - powiedziała z lekkim uśmiechem. Zerkając na Hayato przypomniała sobie ich pierwsze spotkanie i to jak oprowadzenie jej po Kioto zaczęło się od wspólnej kąpieli. Sama wtedy zawstydziła się w kilku momentach i nawet nie wiedziała czemu. Kącik ust drgnął lekko gdy Kama się do niej zbliżył i delikatnie pocałował jej usta. Oczywiście odwzajemniła tą odrobinę czułości, w końcu dawno się nie widzieli. Ale nie należała do osób które lubiły się afiszować uczuciami w towarzystwie osób trzecich.
Przyłożyła dłoń delikatnie do polika białowłosego, obdarowując go łagodnym uśmiechem. - Przynajmniej zaoszczędziliśmy sporo czasu i energii, którą możemy przeznaczyć na wytępienie tego plugastwa z okolic.. - przyznała. Pieniądze nie było dla niej ważne, umiała nimi dobrze zagospodarować.
- Mało kto jest tak wytrzymały jak Ty Kiryu.. wierz mi, odczułam na własnej skórze dzisiaj.. ale warto było.. to był ciekawy sparing.. będę czekać aż zaproponujesz mi ten rewanż.. - puściła mu oczko i uśmiechnęła się do niego z zadowoleniem.
Czując dłoń zabójcy wiatru na wewnętrznej stronie swojego uda aż delikatnie drgnęła w odpowiedzi na delikatny dotyk. Położyła dłoń na jego dłoni, przesuwając jego palce od wewnętrznej strony uda na wierzchnią część. Żeby dotyk nie był zbyt intymny i jej nie rozpraszał podczas rozmowy. Na twarzy miała delikatny rumień, choć równie dobrze mógł być spowodowany gorącą wodą.
Uniosła brew na ostatnie słowa Kamy. "Dlaczego miałby mnie potem wypytywać o Kiryu?" mruknęła w myślach przyglądając się swojemu facetowi. Nigdy nie wyobrażała sobie Hayato jako zazdrosnego typa, miał taki rozdmuchane Ego jej zdaniem że raczej daleko mu było do bycia chorobliwym zazdrośnikiem. A przynajmniej takiego zdania by była.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
Gorące źródła - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Gość
Gość
Kama siedział w ciszy i słuchał tego co pozostali mają do powiedzenia. Nie miał zamiaru dalej kontynuować tej rozmowy. Uzyskał odpowiedź na swoje pytanie. Czy takiej oczekiwał? Nie był w stanie określić. Tak samo nie był w stanie powiedzieć czy przekazana przez Kiryu informacja była dla niego całkowicie zadowalająca. Co on tak naprawdę chciał uzyskać tym pytaniem? Im dłużej Hayato się nad tym zastanawiał, tym mniej był pewien jaki był jego pierwotny zamysł.
Dał dokończyć Sai i Kiryu ich dialog. Następnie podniósł się z gorącej wody i zwrócił w stronę swojej ukochanej: - Wracajmy do domu Sai. Nie mogę się doczekać kiedy w końcu będziemy sami. - Na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech. Zniknął on niemalże natychmiastowo jednak w momencie kiedy Kama skierował swój wzrok na Kiryu: - Wydaje mi się, że spotkamy się w całkiem nieodległej przyszłości. Udanego wieczoru. - Po tych słowach wyszedł z wody i zmierzył w stronę szatni. Tam ubrał swoje szaty i czekał przy wyjściu na swoją kobietę.
Nie minęło dużo czasu kiedy Sai pojawiła się przy wejściu do Onsenu. Była piękna, a przede wszystkim wyglądała na szczęśliwą. Kama ujął jej dłoń - Chodźmy kochanie. - Po tych słowach ruszyli razem do swojego nowego domu.

z/t Kama i Sai
avatar
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Kama zamierzał zniknąć tak szybko jak się pojawił. Jednak rudowłosego jakoś to nie obchodziło za bardzo, w końcu nie jest to ktoś kogo zna od dawna i zależy mu na jego obecności. Po skończeniu jego rozmowy z Sai, białowłosy oznajmił, że oboje opuszczają onsen i skierował jeszcze ostatnie zdanie do rudzielca. - Też mam takie przeczucie. Miłego wieczoru wam obojgu. - dość ciekawe stwierdzenie z jego strony, ale Kiryu był w stanie wyczuć, że wcale nie rzuca słów na wiatr.
Oboje skierowali się do wyjścia i pozostawili go samego w sadzawce. Nie zamierzał też za długo tutaj przesiadywać, więc posiedział jeszcze chwilę, aby odpocząć w ciszy, a następnie powędrował do przebieralni i zabierając swoje przedmioty oraz ubierając się, opuścił onsen.
z/t dla Kiryu
Kiryu
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kosuke Ryūtarō
https://hashira.forumpolish.com/t1458-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1459-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1461-kosuke-ryutaro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1463-kosuke-ryutaro
Ryūtarō wracał właśnie z rutynowego patrolu, gdy dostrzegł dwa żółte ślepia wpatrujące się w niego zawadiacko. Niewielki czarny kształt jakby od niechcenia wyskoczył z pobliskich krzaków, lądując tuż przed stopami młodzieńca.
- Neko. - rzucił w eter szermierz stwierdzając oczywistość, gdy zwierzę podeszło, aby otrzeć się o jego łydki.
Gdy tylko kot naparł na jego nogi naprężonym grzbietem ni stąd, ni zowąd skrzywił się łapiąc w nozdrza zapach Kosuke. Sierściuch prychnął, zupełnie jakby chciał ofuknąć zabójcę i równie szybko odbiegł znikając w alejce.
Ryūtarō pociągnął za długi kołnierz bluzki ubranej pod kimono i podsuwając go sobie pod nos, wciągnął powietrze.
- Rzeczywiście śmierdzę. - skwitował bez większych emocji.
- Przydałaby się kąpiel. - przeszło mu przez myśl, co też skłoniło go, aby udać się do gorących źródeł. Zwykle bywało tam pusto, a do tego późna pora zapowiadała, że Kosuke będzie mógł w ciszy, spokoju i samotności zadośćuczynić brakom w higienie.

Chłopak wszedł do pomieszczenia służącego za przebieralnię, wybrał pierwszy lepszy parawan i za nim zaczął ściągać odzienie wierzchnie. Ekwipunek odłożył na bok schludnie układając w rogu, a na niego ułożył koszulkę kolczą i kimono. Dopiero podczas tej czynności Ryūtarō zdał sobie sprawę, jak dawno temu się porządnie mył. Miał na sobie wiele pobrudzonych zaschniętą krwią bandaży. Pomniejsze rany o których zdążył już zapomnieć dawno przestały mu specjalnie przeszkadzać.
- Może ktoś powinien mnie opatrzyć? Zakażenia potrafią być paskudne. - przemknęło mu w myślach. Kiedyś, w jego dawnym życiu, matka osobiście doglądała go po niekończących się treningach. Potrafił jeszcze przypomnieć sobie jej delikatny dotyk i kojący głos. Z ledwością, ale jednak. To właśnie podczas morderczego szkolenia w szermierce, a także skrytobójstwie, nabył większość z kolekcji blizn. Później doszły kolejne, gdy trenował pod okiem Yoshiro, a także najświeższe już jako oficjalny zabójca.

18+:

Młodzieniec podszedł do stosu tkanin i wziął jeden z kawałków grubego materiału, aby nasączyć go ciepłą wodą. Usiadł na drewnianym zydlu i począł zawzięcie szorować całe ciało. Nie wypadało wchodzić do samych źródeł będąc umorusanym i brudnym. Ryūtarō doskonale pamiętał, gdy za berbecia strofowała go babcia, wyjaśniając cały szereg etykiet i tradycji korzystania z sento, takiego jak to, w którym się znalazł. Cały proces zajął mu dobre pół godziny, gdyż gdzieniegdzie zakrzepła krew, blokowała mu dokładne obmycie z brudu, zalegającego w każdym zakamarku.

18+:

Wreszcie Kosuke z obwiązanym w pasie ręcznikiem mógł przystąpić do relaksującej i oczyszczającej zarówno fizycznie, jak i duchowo kąpieli. Przynajmniej tak powiadali. Chłopak miał w siedzibie swego klanu dostęp do onsenu wedle życzenia, dlatego też nie stanowiło to dla niego czegoś wyjątkowego. Ot, regenerująca kąpiel. Mógłby to przyrównać do zjedzenia wykwintnego posiłku. Coś przyjemnego, ale też coś, bez czego mógłby się obejść w życiu. Ryūtarō liczył przede wszystkim na zdrowotne właściwości gorących źródeł, bo zawsze każdy powtarzał niczym mantrę wzmianki o leczniczych aspektach wody termalnej. Jego sensei tłumaczył mu niejednokrotnie, że każdy onsen jest różny i może mieć różne składniki mineralne, co miało przekładać się na różne korzystne właściwości. Jedne sento słynęło z łagodzenia bólów mięśni i stawów, inne poprawiało krążenie krwi, a jeszcze inne było cudownym remedium na reumatyzm. Zabójca był ciekaw, jakie wartości przypisywano temu. Nie rozmyślając już dłużej chłopak usiadł na brzegu wody, usadawiając się wygodnie na cholernie przyjemnie ciepłym kamieniu. Jego nogi znalazły się już pod wodą, a z ust wydobyło się westchnięcie artykułujące zadowolenie:
- Ureshii.
Delikatne rumieńce wykwitły subtelnie na zwykle bladych policzkach białowłosego.


“The Breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”


Gorące źródła - Page 2 Animesher.com_black-and-white-pink-nature-1580718

Kosuke Ryūtarō
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
“The breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
16
Gif :
Gorące źródła - Page 2 C5a1d9de9dd84dddfcd26e36cac0811b09f2fff8
Wzrost :
160
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
Ostatnio wiele się działo, tak dużo, że potrzebowałem chwili w relaksie, gdzie będę mógł odpocząć i się wyciszyć. Gdzieś gdzie nikt nie będzie zadawał niepotrzebnych pytań, a ja będę mógł się zagłębić we własnych problemach i spróbować znaleźć rozwiązanie.
Bo ostatnie kilka dni sprawiło mi więcej problemów i zmartwień, niż kilka lat wstecz. Najpierw atak na Yonezawe, gdzie straciliśmy wielu zabójców, w tym mistrza, to jeszcze Sayaka została poważnie rana, jak się potem okazało Saiyuri jeszcze bardziej, incydent z łysolami, przez który musiałem wyjechać na jakiś czas z Yonezawy i na deser musiałem zjawić się w Nagoi, jakby demony coś knuły tam niedobrego. Ciężko było mi zignorować rodzinne miasto, bo potem mógłbym sobie pluć w brodę.
Masa problemów i zmartwień, które musiałem jakoś rozsupłać swojej głowie, nim będę mógł ruszyć do walki z demonami, przynajmniej nic nie będzie mi ciążyć.
No ale najpierw trzeba wejść do tych gorących źródeł, o których mi mówiła Sayaka, ciepła kąpiel na pewno przyniesie ukojenie i pomoże z tymi problemami, a przynajmniej taką miałem nadzieje. Na miejscu rozebrałem się za parawanem, gdzie złożyłem wszystkie swoje rzeczy, nie było tego wiele, hakame i kimono, rękaw strzelecki i niewielki pakunek, w którym miałem trochę racji żywnościowych, skórzany przybornik na udo, w którym było trochę różności, długa broń sieczną i białe haori.

Obmyłem się z trudów podróży i porządnie wyszorowałem, żeby na końcu spłukać z siebie ciężar tego dnia zimny kubłem wody, teraz już nie pozostało mi nic innego jak wejść do gorącej wody i spróbować znaleźć rozwiązanie, które było mi potrzebne. Nie zwracałem szczególnej uwagi na nikogo, w sumie to nawet byłem tam zamyślony, że nawet wyraz mojej twarzy mógł być nieco skwaszony. Usiadłem w wodzie i zamknąłem powieki, żeby na chwilę opuścić ten fizyczny świat i chociaż na przez moment zanurzyć się w miejscu, gdzie nie istniały takie problemy, co prawda wiedziałem, że taka ucieczka jest tylko chwilowa i wcale nie jest to rozwiązanie, ale potrzebowałem tego.
Czy faktycznie źle zrobiłem, reagując na słowa tamtego w taki sposób? Czy to ja przesadziłem i nie powinienem był go dusić? Na ogół nie miałem problemu z zachowaniem nerwów czy kontrolowanie gniewu, bo nie byłem już dawnym sobą i nastoletni bunt, też był już dawno temu. Nic co ktoś powie o mnie, nie zrobi na mnie wrażenia, ale zauważyłem, że słowa wypowiedziane o ludziach, na których mi zależy, zaburzają mój spokój i kontrole emocji, tak samo było w przypadku Sayaki. Czy mogłem coś z tym zrobić, czy niestety byłem na to skazany? Tak wiele pytań i odpowiedzi, wcale nie spadną z nieba.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
Gorące źródła - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
180
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Kosuke Ryūtarō
https://hashira.forumpolish.com/t1458-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1459-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1461-kosuke-ryutaro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1463-kosuke-ryutaro
- Mattaku. - pomyślał Ryūtarō, słysząc, że ktoś wchodzi za nim do onsenu i do tego przysiada się opodal. Zaraz jednak zganił się sam za te narzekanie, bo naiwnie, ale i samolubnie byłoby sądzić, że będzie miał publiczne gorące źródła tylko dla siebie. Najpierw usłyszał kroki po kamienistym podłożu, stanowcze , ale nie nazwałby ich ciężkimi. Osoba, które te odgłosy wydawała musiała być kimś postawnym, a i za pewne swoje ważyć, acz nie brakowało w tym nutki zgrabności.
- Wojownik? Demon? - Kosuke nerwowo drgnął zdając sobie sprawę, że bez broni, na własne życzenie, wystawiał się na ewentualny atak nieprzyjaciela. Był wieczór, słońce już dawno zaszło i wrogowie mogli wyjść na żer. Szybko jednak się uspokoił, bo przecież nic niepokojącego nie wyczuł. Tym bardziej starał się je teraz wyostrzyć, aby cokolwiek nienaturalnego i podejrzanego nie uszło jego uwadze. Kątem oka, by nie być posądzony o bycie wścibskim, zerknął w stronę przybysza. Białowłosy dostrzegł młodego mężczyznę, na oko niewiele starszego od niego, za to imponującej postury. Sam był stosunkowo niski, dlatego przybysz wydał mu się niemal olbrzymem. Nieznajomy miał podobny kolor oczu co Ryūtarō, ale to, co naprawdę przykuło uwagę Kosuke, wynikało nie z jego aparycji, czy fizycznych aspektów, a bardziej z tego, co odczytywał z wnętrza. Czerwonowłosy epatował mocą. Roztaczał wokół siebie aurę daleko wykraczającą poza zwykłe ramy śmiertelników. Jak ciężki trening odbył? Ile wrogów pokonał? Ile krwi i potu przelał, aby dojść do takiego poziomu? Kosuke potrafił stosunkowo celnie określić przybliżoną moc osoby, której się przyjrzał. Swoje zdradzały ruchy, postawy, gesty, a nade wszystko oddech. Jego był nienaganny, co tylko umocniło Ryūtarō w przekonaniu, iż ma do czynienia z Zabójcą Demonów. Zwykły człowiek nie przywiązywał do tak prozaicznej czynności jak wdech i wydech tyle uwagi, co Demon Slayerzy. Do tego presja aury, jaką emanował nieznajomy jasno sygnalizowała, że to ktoś ulepiony z niezwykle twardej gliny. A potem bezustannie ugniatany, szlifowany i hartowany.
Ciekawość i zaintrygowanie  sprawiły, że nawet nie zorientował się, jak wypowiada na głos myśli, mające pierwotnie nigdy nie opuścić jego ust:
- Cholernie silny. - wypowiedział zaskoczony, że powiedział to na głos wpatrując się w czerwonowłosego.
Lekko zmieszany zsunął się z kamienia do wody i położył ręcznik na głowie zanurzając niemal po nos, aby ukryć zażenowanie.
- Czy i ja będę kiedyś w stanie osiągnąć taki poziom? - pomyślał tym razem już wyłącznie w głowie. Starał się przypomnieć, czy widział go już kiedykolwiek, ale nie potrafił odpowiedzieć sobie na to pytanie. Będąc w Yonezawie napotykał wielu zabójców, ale tych spoza swojej szkoły oddechu tylko przelotnie. Kto wie, może i kiedyś przechodzili obok siebie, ale jako początkujący Mizunoto nie przykuwał niczyjej uwagi, bo i po co? Był słaby, a jego jedyną siłą było to, że zdawał sobie ze swych słabości doskonale sprawę. Nie miał jednak zamiaru wiecznie utrzymywać tego stanu rzeczy. Kto nie idzie do przodu, ten się cofa - tak mawiano.  Wreszcie młodzian przełamał swoją awersję do relacji interpersonalnych i nie do końca wierząc, że to robi, podpłynął z wolna bliżej przybysza.
- Co zrobić, by być tak silnym? - wypowiedział jakby od niechcenia, jakby do nikogo, ale można było odczytać aluzję i cały przekaz. Przynajmniej taką miał nadzieję. Nie przejmował się szczególnie zdaniem innych, więc nawet gdyby się zbłaźnił to po prostu odszedłby w swoją stronę i zapomniał o całym zajściu. Czuł się nieswojo, bo chyba po raz pierwszy od niepamiętnych czasów próbował sam zainicjować przełamanie pierwszych lodów. W nieco dziwnym i odosobnionym stylu, ale jednak. Co ma do stracenia? Najwyżej uda, że głośno myślał. Nieznajomy wydawał się zamyślony, może nawet zatroskany, z pewnością miał nad czym dumać. Ryūtarō miał tylko nadzieję, że swoją aspołeczną formą zagajenia nie przeszkodził mu w tym jakoś specjalnie, gdyż to nie byłby dobry sposób, aby zacząć konwersację. Sam nie miał w tym żadnego doświadczenia, więc wydawało mu się, że wykonał dobrą robotę, ale nie mógł się wyzbyć poczucia niezręczności, jakie towarzyszyło mu za każdym razem, gdy z kimś konwersował.


“The Breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”


Gorące źródła - Page 2 Animesher.com_black-and-white-pink-nature-1580718

Kosuke Ryūtarō
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
“The breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
16
Gif :
Gorące źródła - Page 2 C5a1d9de9dd84dddfcd26e36cac0811b09f2fff8
Wzrost :
160
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
Muszę coś z tym poradzić, chociaż podejrzewam, że to raczej wynik nałożenia się tych wszystkich złych wydarzeń naraz i po prostu mnie poniosło. Warto może będzie trzeba popracować nad tym, tylko w jaki sposób. W końcu umiałem kontrolować emocje i nawet w walce nie przyćmiewały mojego osądu, ale jak widać wszystko może zostać złamane pod odpowiednim naciskiem i teraz jak temu przeciwdziałać co zrobić, żeby struna nie strzeliła. Podświadomie zacząłem używać intensywnie  ciągłej całkowitej koncentracji, głęboko i miarowo oddychając i spowalniać bicie swojego serca, tak jakbym medytował i zagłębiał się we własnym wnętrzu.
Tak jak można było się spodziewać, każda minuta poświęcona przemyśleniom nie przynosiła w tej sprawie rozwiązanie, bo jedna myśl zaraz rodziła drugą i ta zaraz, kolejną i finalnie w garści było więcej pytań niż odpowiedzi, a na domiar tego wszystkiego czasami w głowie odbijały się słowa Sai, że to była błahostka i głupia rzecz. A to w końcu z jej powodu było to wszystko, nie wiedziała, co prawda, z czego wyniknął ten problem, ale wyraziła swoje stanowisko bez znajomości całego obrazu, co było po prostu bardzo niefortunne, bo jak to inaczej nazwać? Raczej nie chciała powiedzieć niczego nieprzyjemnego czy złego, a po prostu wyciągała pochopne wnioski.
Zbyt mocno się wyłączyłem, żeby zwrócić uwagę na odgłosy zbliżania się kogoś, dopiero słowa ocuciły mnie do tego stopnia, że wróciłem do miejsca, w którym było ciało i nie uganiałem się już za potrzebą rozwiązania tego problemu, przynajmniej w tej chwili.

- Wybacz, zamyśliłem się nieco. - Odpowiedziałem z delikatnym i ledwo widocznym zażenowaniem, ze stanu, w jakim się znalazłem. - Chyba nie da się jednoznacznie na to odpowiedzieć. Każdy siły szuka, w innym miejscu, tak myślę, każdy ma inną motywację i cel do osiągnięcia. Niby droga ta sama, ale inaczej stawiamy kroki po ścieżce. - Podrapałem się po policzku, trochę tym pytaniem wziął mnie z zaskoczenia, pierwszy raz w sumie ktoś wypalił czymś takim w moją stronę, a nie byłem nauczycielem, który miał doświadczenie w nauczaniu innych.
- Chyba nie ma drogi na skróty, ale ciężka praca prędzej czy później przyniesie owoce... Nazywam Się Kagami Yuichiro, miło Cię poznać. - Rzuciłem frazesem, który był nadużywany przez mojego nauczyciela szermierki, gdy byłem młody. Chłop miał powiedzonka na każdą okazję i zawsze myślał, że wszystko wie lepiej. Na pewno by się dogadał z moim dziadkiem, może nawet to była po prostu domena starych ludzi.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
Gorące źródła - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
180
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Kosuke Ryūtarō
https://hashira.forumpolish.com/t1458-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1459-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1461-kosuke-ryutaro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1463-kosuke-ryutaro
Z każdą upływająca w onsenie chwilą Ryūtarō czuł się coraz bardziej zrelaksowany. Jednak ciepła kąpiel, po tak długim okresie mozolnych podróży, tułaczce bez pewności o dach nad głową każdej nocy i obrony ludności przed demonami, potrafi przywrócić siły i oczyścić umysł. Oczyścić z trosk, zmartwień i strapień, jakie towarzyszą niejednemu zabójcy w jego codziennych powinnościach. Stopniowo wycieńczenie poczęło opuszczać organizm młodzieńca. Nie był już wyczerpany, nie bolały go wszystkie członki i mięśnie. Kosuke odzyskiwał wigor i doznawał prawdziwej odnowy swych sił witalnych. Gorąca woda przytłumiała odczuwany ból, koiła nerwy i łagodziła odniesione kontuzje. Kłęby gęstej pary unosiły się zewsząd, ograniczając nieznacznie widoczność i zwiększały wilgotność otoczenia. Niewielkie krople raz po raz skapywały z koniuszków włosów Ryūtarō, mącąc płaską taflę wody.
- Subarashi. - westchnął w myślach.
- Mógłbym tu spędzić całą noc, aż do rana. To jest prawdziwie relaksujące. - dodał jeszcze. Wiedział, że chcąc dalej hartować swój charakter i niezłomnego ducha musiał zbywać jak najszybciej takie przejawy lenistwa. Raz na jakiś czas, zwłaszcza gdy rzeczywiście tego potrzebował - jak najbardziej.
Długotrwałe przesiadywanie w takich miejscach nie powinno mu wejść w nawyk. Wymierzył sobie parę płaskich uderzeń dłońmi po policzkach, co miało go otrzeźwić i utrzymać w ryzach.
Aby wyjść z nadmiernego odprężenia, zanurkował, łapiąc w jedną dłoń leżakujący dotąd na włosach ręcznik i dał nura pod wodę. Niczym żaba przepłynął równomiernie  paręnaście metrów. Na tyle na ile pozwalały mu rozmiary tego zbiornika wodnego. Potem wynurzył się po drugiej jego stronie, a następnie powtórzył całą czynność, wracając na pierwotną pozycję.

Odpowiedź szermierza wprawiła go w chwilową zadumę. Inna motywacja, inne kroki, tak jak inne były przeżyte przez każdego z nas doświadczenia. Było jednak coś co łączyło ich wszystkich. Tych, którzy przeżyli coś, co sprawiło, że złapali za miecze i w skryciu przed światem szarych ludzi kładli na szali swe życie. Robili to, aby chronić tych, którzy tego nie potrafili. Nie szukając poklasku, ani sławy. Robili to, bo w głębi serca wiedzieli, że tak należy postąpić. Bo do tego byli przeznaczeni. Łączyła ich droga, która bez względu na podróż kończyła się zawsze w jednym celu.
Kończyła się na zabijaniu demonów.  
Ryūtarō nawet się nie przedstawił, ale on naprawdę nie był dobry w zawiązywanie nowych znajomości. Teraz zrobiło mu się trochę głupio, że od tak wystrzelił z tamtym pytaniem.
- Kagami Yuichiro. - powtórzył w myślach i wypalił na dobre w swej pamięci.
Ukłonił się lekko odpowiadając:
- Kosuke Ryūtarō.
- Jesteś zabójcą, prawda? - zagabnął, przechylając lekko głowę na bok. Jakby przyglądał się komuś osobliwemu.
- Nie chciałbyś ze mną potrenować? Mógłbym wiele się od ciebie nauczyć. - oznajmił zupełnie szczerze. Nie dało się wyczuć w jego głosie desperacji, przymilania, czy ukrytych intencji. Zapytał po męsku, bez ogródek. Bez względu na odpowiedź czekały go treningi, szkolenia i powtarzanie podstawowych czynności raz po raz. Chciał być silniejszy bez względu na przeciwności. Widział różnicę, jaka ich dzieliła jak na dłoni. Nieznajomy, gdyby chciał, pewnie nie potrzebowałby więcej aniżeli paru ruchów, aby posłać go na deski. Ryūtarō dostrzegał w nim doświadczenie, którego nie da się zastąpić choćby i milionami godzin treningu.
To było doświadczenie bitewne.
Nie miał pojęcia, ile demonów on ubił, ile ludzkich istnień uratował, ale zapewne było ich sporo.
To była wiedza, którą chciał posiąść.
To była wiedza, której chciał zasmakować.
Ale był zbyt słaby, aby samemu stawiać czoło prawdziwym zagrożeniom i prawdziwym niebezpieczeństwom, a nic nie przerażało go tak bardzo, jak własna bezużyteczność na polu walki. Nie darowałby sobie, gdyby koniec końców miał tylko pałętać się innym pod nogami. Gdyby kogoś spowalniał.
Gdyby ktoś miałby jeszcze przez niego zginąć. - młodzian przełknął głośno ślinę, jego oddech stał się nierówny, nerwowy. Zagryzł mocno usta i zacisnął dłonie w pięści. Nic na tym świecie nie złościło go tak, jak własna słabość. Ale nie uznawał tego za wadę. To był najmocniejszy impuls, jaki pomimo przeciwności losu popychał go do doskonalenia swych umiejętności.
- Głęboki wdech, uspokój się. - powtarzał w myślach jak mantrę. Rzadko tracił spokój i dystans, niepotrzebnie dał się teraz unieść. Niepotrzebnie wracał myślami do nocy, gdy utracił swój klan, swoją rodzinę. Swoje dawne życie.
- Teraz na niewiele przydam się korpusowi. Jestem zbyt słaby. - oznajmił zgodnie z własnymi przekonaniami.
- U boku kogoś takiego jak ty, mógłbym stać się o wiele silniejszy. - dodał, patrząc beznamiętnie na starszego kolegę.


“The Breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”


Gorące źródła - Page 2 Animesher.com_black-and-white-pink-nature-1580718

Kosuke Ryūtarō
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
“The breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
16
Gif :
Gorące źródła - Page 2 C5a1d9de9dd84dddfcd26e36cac0811b09f2fff8
Wzrost :
160
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
- To aż tak widać? - Wypowiedziałem, odpowiedz w pytaniu, nie sądziłem, że aż tak rzucałem się w oczy, no oczywiście poza kolorem włosów, wzrostem i tęczówkami, ale nie sądziłem, że aż tak to się nasuwało, przy wyciąganiu wniosku, o tym, że byłem zabójcą. Normalni ludzie raczej nie powinni zdawać sobie z tego sprawy, więc w takim razie  i on musiał należeć do korpusu, skoro był na tyle wprawiony, że odróżnił zwykłego człowieka od ds.
- Nie jestem w tym osamotniony prawda. - To było bardziej stwierdzenie niż pytanie, czy badanie gruntu, a on sam zaraz wspomniał o wspólnym treningu, co bardziej tłumaczyło jego intencje i powód, dla którego się zbliżył. Nie widziałem w tym nic złego, chęć zdobycia siły i rozwinięcia się, to coś godnego pochwały, jakby nie było. Szlifowanie własnych umiejętności, dążenie do realizacji celu albo postanowienia, walka z niesprawiedliwością i okrucieństwem, oby tylko nie odrzucał swojego życia dla ideałów.
- Nie przesadzaj Kosuke-san, mogę Ci pokazać to i owo, ale będziesz musiał poczekać do świtu, bo to o tej porze trenuje, każdego dnia, żeby wypocząć przed nocą... Możemy się tak umówić? - Trening z przypadkowym zabójcą, nie był niczym złym, a nawet czymś pozytywnym, jeżeli to pomoże mu się wzmocnić, zdobyć trochę doświadczenia i co najważniejsze w przyszłości uchroni go i przygotuje, do zmierzenia się z trudniejszym przeciwnikiem. Co prawda nie był ze mnie żaden nauczyciel i nie miałem wyszkolonych podopiecznych, a to jedno podejście, to nawet lepiej nie wspominać. Nie mogłem mu obiecać żadnych postępów, bo nie wiedziałem, czy moje sposoby w ogóle są odpowiednie dla kogoś innego niż ja, ale to nie oznacza, że nie możemy spróbować.
- Na twoim miejscu nie patrzyłbym na to w ten sposób, nikt nie oczekuje bądź wymaga od Ciebie, żebyś zabił kizukiego. Więc sam też nie obarczaj się takim brzemieniem, które strawi Cię od środka, bo nim się obejrzysz, niepowodzenia odbiorą Ci pewność siebie i trącą w otchłań. Widziałem już niejednego zabójcę, który stracił wolę walki i popadł w depresje. Mierz wysoko, ale nie spodziewaj się łatwej i przyjemnej drogi. - Wiedza o własnych słabościach była siłą, nie wiedziałem, co dokładnie miał na myśli gdy wypowiadał te słowa, ale na wszelki wypadek wolałem mu wyłożyć pewne rzeczy na stół. Wyciągnąłem mokrą dłoń z wody i zaczesałem swoje włosy do tyłu, aby wilgotne końcówki nie wpadały mi do oka. Następnie intensywnie skierowałem wzrok na młodzieńca, aby go dokładnie zilustrować wzrokiem.
- Chcesz podążać ze mną? - Zapytałem nieco zaskoczony takim wyznaniem. - Krąży na mój temat wiele plotek. Siły może Ci przy mnie przybędzie, ale lepsza reputacja już niekoniecznie, to nie tak, że próbuje Cię przestraszyć, po prostu nie wiem, czy moje imię obiło Ci się już o uszy w poczcie pantoflowej. - Napomknąłem krótko, że moje miano często pojawiało się na językach innych i to wcale nie w superlatywach.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
Gorące źródła - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
180
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Kosuke Ryūtarō
https://hashira.forumpolish.com/t1458-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1459-kosuke-ryutarohttps://hashira.forumpolish.com/t1461-kosuke-ryutaro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1463-kosuke-ryutaro
- Hai.- odparł czerwonowłosemu, uśmiechając się nieznacznie. Jak dawno temu się uśmiechał? Zdecydowanie zbyt dawno. Tego był pewien. Może zwykły człowiek ujrzałby w Kagamim co najwyżej wojownika, który wyćwiczył swe ciało, ale dla wprawnego oka zabójcy jednoznacznie ukazywał się jako potężniejszy kolega po fachu. Jego wystudiowany oddech zdradzał to aż nadto. Do tego aura, którą roztaczał i wzrok ukazujący namiastkę tego, co musiał przeżyć i czego dokonać w swojej karierze Yuichiro. Zabijanie tych nieludzkich stworzeń, ratowanie ludzkich istnień, a także doświadczanie na własnej skórze z pierwszej ręki okrucieństw demonicznych wynaturzeń odmieniała na zawsze.  
Na kolejne pytanie, które Kosuke trafnie odczytał z tonu Kagamiego jako stwierdzenie, ponownie przytaknął. Oczy białowłosego na moment się rozszerzyły, ukazując zdziwienie na licu młodzieńca. Zabójca, z pewnością wyższy stażem od niego, zwrócił się do niego z szacunkiem. Może dla kogoś innego użycie tytułu grzecznościowego wobec młodszego kolegi nie byłoby niczym dziwnym, ale dla Ryūtarō było zaiste istotne. Po pierwsze nie raz był świadkiem pobłażliwego, żeby nie powiedzieć obraźliwego nawet tonu wobec podwładnych, czy członków korpusu niższych stażem i stopniem. Jako przedstawiciel najniższego szczebla - Mizunoto, nie jednokrotnie musiał znosić uszczypliwości, władczość oraz szarogęszenie się osób nad nim. Po drugie Yuichiro pomimo bycia silnym, nawet potężnym w oczach Kosuke, nie zatracił się w tym i nie wyzbył pokory. Nie wydawał się zadufanym w sobie egotystą traktującym pogardliwie ludzi o mniejszych zdolnościach, a to był dobry prognostyk zjednujący sobie w tej chwili przychylność białowłosego.

- Świt brzmi dobrze. - odpowiedział z rzadko widywanym u niego zapałem w głosie. Nie przeszkadzało mu to w żadnym wypadku, ba więcej nawet, był ukontentowany faktem, że czerwowłosy nie zbył go jakimiś bliżej nieokreślonymi w czasie obiecywankami, a zaproponował tak nieodległy termin.
Dalsze słowa Kagiemego będzie musiał w spokoju przemyśleć, ciężko było mu ot tak wyzbyć się pogardy dla własnych słabostek. Nie tyle bał się, że utknie z progresem w którymś miejscu, bądź, że ów progres będzie zbyt wolny, ale nie mógł znieść myśli o wstrzymywaniu innych. Innych bardziej od niego zdolnych, bardziej wybitnych. Tych po prostu bardziej. W głębi swego serca bał się jeszcze innych rzeczy. Bał się własnej śmierci, ale nie przerażała go śmierć sama w sobie, a jedynie to, że utnie ona możliwość stania się na tyle silnym, aby mógł odpłacić tym cholernym demonom za to, co mu uczyniły. Za to, czego go pozbawili.
Nienawidził ich.
Nienawidził ich ze wszystkich swoich sił i nie raz już zdarzało mu się spieprzyć jakąś sprawę przez oślepiającą go podczas walki nienawiść. Nienawidził demonów, mimo że w jego wnętrzu było ich całkiem sporo. Innego rodzaju demonów. Demonów negatywnych uczuć. Z jednej strony dawały mu niespożyte siły, dawały motywację i pchały go do przodu ku wyznaczonym celom. Z drugiej jednak strony te nienawistne uczucia były destrukcyjne dla jego psychiki i wytrącały go z równowagi w decydujących momentach. Sprawiały, że dał się podpuszczać i przestawał racjonalnie myśleć podczas walki, gdy tak bardzo potrzeba zachować chłodny umysł. Cóż, miał nad czym pracować i to nie tylko nad umiejętnościami władania mieczem, czy oddechem.

- Nie chcę, by moja droga była łatwa i przyjemna. - rzekł z ponurą determinacją w głosie. On już nie potrafił myśleć w kategoriach rzeczy łatwych i przyjemnych. Chciał zadawać ból demonom, chciał je unicestwiać, chciał im odbierać przemocą to, co one odebrały jemu. Obarczał siebie winą za przeszłe tragedie i nie uważał, by sam zasługiwał na dobre rzeczy, które miałyby go spotykać.
- Hai. - przytaknął ponownie tego wieczoru. Plotki na temat Yuichiro nie miały dla niego znaczenia. Nie słyszał ich, ale i stosunkowo niedawno dołączył do korpusu, więc być może poczta pantoflowa, o której wspominał Kagami, nie zdążyła do niego dotrzeć.
Ryūtarō zagwizdał, a z pobliskiej gałęzi zleciał obok niego kruk o ciemnogranatowym odcieniu upierzenia. Młodzian wyprostował się, stanął na baczność i pochylił ciało w głębokim ukłonie. To samo chwilę potem zrobił towarzyszący mu ptak, co mogło dla kogoś z boku wyglądać nieco komicznie.
- Oddaję się pod twoją opiekę i liczę na owocną naukę Kagami-senpai. - rzekł z werwą w dosyć oficjalnym tonie.


“The Breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”


Gorące źródła - Page 2 Animesher.com_black-and-white-pink-nature-1580718

Kosuke Ryūtarō
Ikonka postaci :
Gorące źródła - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
“The breath of life is in the sunlight and the hand of life is in the Wind.”
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
16
Gif :
Gorące źródła - Page 2 C5a1d9de9dd84dddfcd26e36cac0811b09f2fff8
Wzrost :
160
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach