Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Brzeg rzeki HoriDzisiaj o 12:49 amSeiyushi
Izakaya we wsi pod NagojąWczoraj o 9:56 pmSōsetsu
Dōgo OnsenWczoraj o 5:25 pmSōsetsu
Jindai-jiNie Lis 24, 2024 6:23 pmOda Seiji
[ Demony 1 ] - Krew ZdrajcyNie Lis 24, 2024 6:03 pmSeiyushi
DojoNie Lis 24, 2024 4:59 pmKazuma
RZUT KOSTKĄNie Lis 24, 2024 4:52 pmAdmin
[ Zabójcy 1 ] - Świeża KrewPią Lis 22, 2024 9:03 pmSekomura
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji

PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji



Jadą dalej





Admin
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
Jadą dalej Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
926
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Spoiler:

Jadą dalej
Misja rangi C

O Kyoto i okolicach tego pięknego miasta można było powiedzieć naprawdę sporo. Dla wielu tych, którzy mieli możliwość podziwiania okolicy, było to przede wszystkim miejsce niezwykle piękne i malownicze, potrafiące poruszyć czułe struny każdej osoby z najmniejszą wrażliwością na piękno wizualne. Dolina Yamashiro, zwłaszcza o tej porze roku, miała niezwykłą atmosferę potrafiącą zarazem zadziwić, jak i zaniepokoić - okoliczne góry, pokryte gęstymi lasami, górowały zarówno nad samym Kyoto, jak i nad wieloma mniejszymi miejscowościami w okolicy. Gdyby to było lato, to wszędzie wokół można by było zaobserwować liczne łąki, porośnięte wszelką roślinnością i kwiatami, i pola pełne zapracowanych farmerów. Teraz zaś? Wszędobylski chłód i deszcze, powiązane z tą zimną porą, nie tylko pokrywały całe terytoria różnymi odcieniami brązu i szarości, ale też - co gorsza - tworzyły potężną powłokę mgły nad doliną.
Co wcale a wcale nie potęgowało poczucia ciężkości całej tej atmosfery.
Idealna scena na wydarzenia mogące jeżyć włosy na głowie.
A jednak... nadal mająca w sobie nietypowe nuty piękna. Smutnego, melancholijnego piękna.

Jadą dalej DjD6RC1

Cała ta historia zaczęła się przede wszystkim w jednym miejscu - niewielkiej wiosce o przyjemnej dla ucha nazwie Hakumori, oddalonej o kilka ri od Kyoto, usadowionej pośród lasów w zamglonych górach. Póki co senna i niemalże oniryczna atmosfera nie pochłonęła tych terenów całkowicie - nawet mimo chłodu, po drogach dalej kręcili się tu i ówdzie ludzie, przechadzając się w odwiedziny do swoich sąsiadów i znajomych, sprzedawcy nadal otwierali swoje niewielkie sklepiki, miejscowa izakaya nadal podawał jedzenie i napitki dla mieszkańców, a i nawet niewielki chram poświęcony bogu Ame-no-sagiri, panu mgły, nadal był utrzymywany w porządku przez podstarzałego mnicha i jedną miko. Pomiędzy drzewami dalej kręcili się drwale i węglarze, starając się wytworzyć dostatecznie dużo opału by móc zaspokoić potrzeby osady... i być może nawet coś dostarczyć do samego Kyoto.
Wsi spokojna, wsi wesoła, nawet jeśli trochę niepokojąca atmosferą.
Mało kto by powiedział, że w tym miejscu mogą się odbywać jakieś niepokojące wydarzenia. A jednak - jeżeli by się przyjrzeć, to wielu ludzi okazywało po sobie swoisty niepokój. Rozglądali się za ramię, starając się wyszukać jakiegokolwiek zagrożenia dla ich bezpieczeństwa. Miejscowa milicja cały czas patrolowała okolicę, czy to dzień, czy noc. A naczelny temat rozmów między mieszkańcami był jeden.
Zaginięcia.
Być może to dlatego, nawet mimo tego że samo Kyoto zostało zdominowane przez demony, Hakumori zdecydowało się spróbować skontaktować się z tajemniczą organizacją Zabójców Demonów? Oddziały Kimetsu znane były z rozwiązywania tak ciężkich zagadek, zwłaszcza kiedy były one podszyte tak dużą... niewiadomą. I co ciekawe - mimo całej ciężkiej sytuacji, Zabójcy postanowili odpowiedzieć na zaproszenie.
I kiedy zaczęli się zbliżać do osady, do której prowadziły ich kruki, akurat nastąpił ten moment kiedy deszcz nieco ustąpił. Jak to w górach po deszczu, cała okolica zaczęła się znów pokrywać osnową mgły, zaś silny, ziemisty zapach petrichoru, tak typowy po gęstych ulewach, mógł uderzyć w nozdrza podróżujących Zabójców. Przynajmniej tyle, że w końcu nie lało na głowę. Patrzmy na pozytywy, o ile takowych się tu można dopatrzeć.
Aktualnie była okolica południa, może chwilę po - ale panująca wokół szaruga i zasnuwające niebo chmury mogły wzbudzić kłamliwe wrażenie, że słońce zamierzało się za niedługo schować za horyzontem. Wioska składała się z kilkudziesięciu budynków, porozstrzeliwanych po okolicy - można było odróżnić, które zajmowały się czym. Przede wszystkim z tego wyróżniały się izakaya, chram Ame-no-sagiri, jak i punkt który zapewne był siedzibą sołtysa wsi. Oczywiście było też kilka innych punktów, które mogły wzbudzić ciekawość, ale czy mogły one mieć powiązanie z wezwaniem? Wątpliwe.

Proszę o zebranie się tutaj przed północą w piątek (11.03). Wtedy wprowadzimy zasady właściwe.
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Gif :
Jadą dalej 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tachibana Shōtarō
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t484-tachibana-shotarohttps://hashira.forumpolish.com/t1803-informator#22962https://hashira.forumpolish.com/t524-shotaro-tachibana#2690https://hashira.forumpolish.com/t525-shotaro-tachibana#2691
Dawno go nie było w tych terenach. Od upadku Osaki na korzyść demonów i rozpanoszenia się tego ścierwa wolał nie przebywać w tych okolicach. Zważywszy na to, że zbyt blisko byłoby mu do rodziny. Wolał nie sprowadzać na nich kłopotów. Równocześnie nie wiedział jaki był ich stosunek do demonów. Po części może bał się, że przeszli na stronę wroga. Nie chciał wiedzieć i dlatego starał się działać jak najdalej. Jednak wiedział, że kiedyś będzie musiał tam się zjawić. Wcześniej bądź później. Ta misja była maleńkim krokiem do tego. Może i nie było to Kyoto, ale Hakumori było najbliższym miejscem w jego rejonach, w którym przebywał od dawien dawna. Samo zlecenie mogło wydawać się na pierwszy rzut oka dość proste, ale znając swoje szczęście to z pewnością takie nie będzie. Znalezienie przyczyn zaginięć i w razie potrzeby eliminacja przyczyny i odnalezienie zaginionych. O ile jeszcze żyją. W to Tachibana dość wątpił, ale przecież nie mógł tego powiedzieć na głos. Ich zadaniem było zrobienie wszystkiego co w ich mocy, wiec rzucenie takiej oceny sytuacji na start z pewnością obniżyłoby morale ich pracodawców.
Kiedy wreszcie dotarli do osady Shōtarō potrząsnął głową, aby pozbyć się kropel deszczu zalegających na włosach. Pomimo tego, że przestało lać dobrą chwilę, to pogoda w dalszym ciągu nie była zbytnio gościnna. Klasyczny klimat dla tego typu krajobrazu. Idealne też miejsce dla jakiegoś demona, by urządzić sobie tutaj przyjemne gniazdko. Ciemnowłosy rozejrzał się po okolicy próbując dostrzec coś interesującego, ale jedynym co na tę chwilę rzuciło mu się w oczy była izakaya, skromny chram oraz coś co mogło być siedzibą przywódcy osady. Trzy miejsca i każde mogło im dać zupełnie inny ogląd na sytuację.
- Mamy kilka możliwości rozpoczęcia. Jakieś propozycje? – zapytał swoje towarzyszki. Jeszcze nie miał przyjemności z nimi pracować, ale przed wyjazdem zaczerpnął odrobiny języka. Obie były doświadczonymi zabójczyniami, a ich oddechy mogły się ciekawie uzupełniać. Miał nadzieję, że uda im się zakończyć tą misję w takim stanie w jakim aktualnie są.
- Z tego co widzę warto spróbować w chramie, bądź u sołtysa. Choć w izayace możemy złapać jakieś ciekawe informacje. Co wy na to?


#de6c24
Tachibana Shōtarō
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
168
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
A
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
71
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
halloween 2024
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Choć pochodziła z Osaki to lubiła zapuszczać się na wycieczki do Kioto, to miejsce miało swój urok. Ale to było przed wpadnięciem tych terenów w łapy demonów. Ludzie nie przestaną ją chyba zadziwiać, oddając się w posługę bestiom, które postrzegały ich tylko jako posiłek. Westchnęła na pogodę która też nie była najlepsza podczas podróży. Gdy tylko przestało padać mogła w końcu zdjąć nakrycie głowy. chroniące przed nieprzyjemnym deszczem.
Gdy dotarli w końcu do wioski rozejrzała się uważnie po najbliższej okolicy. Uwadze nie umknęło to jak ludzie się zachowali, zupełnie jakby żyli w wiecznym strachu przed czymś. Czy te porwania na prawdę były aż takie częste? Podejrzewała demona o to wszystko, zapewne jej towarzysze byli podobnego zdania. Pytanie tylko czy zdążyli aby kogoś jeszcze uratować czy aby użyczyć dodatkowych rąk do pomocy z pochówkiem..
- Przywódca wioski i chram brzmią dobrze na początek Shōtarō. Potem możemy coś zjeść w Izakayi i przysłuchać się plotom okolicznych mieszkańców.. - zgodziła się z Tachibaną. Po czym powędrowała wzrokiem do Mori. - A ty co o tym sądzisz Mori? Masz jakieś ciekawe spostrzeżenia może? - spytała nieco ciszej, co rusz włócząc wzrokiem za osobami mijającymi ich, próbując wyczytać z ich zachowania nastawienie do zabójców. Czy któryś z mieszkańców może próbuje nawiązać kontakt z nimi po cichu? W końcu ktoś ich tu wezwał. "Ciekawe czy są tacy spięci bo my się tu pojawiliśmy.. czy dlatego że boją się czegoś konkretnego.." przemknęło jej przez myśl.


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
 Odkąd tylko się spotkali, większość trasy podążała za towarzyszami. Wciąż zirytowana swoją porażką pod Nagoją niekoniecznie czuła się na siłach do prowadzenia towarzyskich konwersacji. Odnosiła za to wrażenie, że wszystko chciało tego dnia przetestować jej cierpliwość — nawet łuk przewieszony przez ramię wydawał się leżeć inaczej niż zwykle, doprowadzając ją do szewskiej pasji ciągłą potrzebą poprawiania jego ułożenia.
 Kiedy Shōtarō i Sayaka zaczęli mówić, Mori przyspieszyła trochę, aby wyrównać krok, dzięki czemu prowadzenie konwersacji miało być wygodniejsze. W międzyczasie, odkąd tylko weszli do wioski, cały czas rozglądała się nerwowo za czymkolwiek, co mogłoby okazać się dla nich w tym momencie pomocne.
 — Zacznijmy od przywódcy — zgodziła się. — Może on też będzie miał dla nas jakieś informacje. Jak nie, to będziemy myśleć, ale opcja z chramem wydaje mi się rozsądna.
 Ponownie poprawiła łuk, kołczan, a także worek ze swoją główną bronią, po czym westchnęła głośno.
 — Jak nie to poczekamy do zmierzchu i wystawimy młodego na przynętę.


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
Jadą dalej McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
Jadą dalej BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Jadą dalej

Spoiler:

Chociaż terytoria, na których aktualnie przebywali, były chwilowo zdecydowanie bardziej pozytywnie nastawione w stosunku do demonów niż do ludzi - jak na razie na ich przybycie nie dało się zauważyć żadnej poważniejszej reakcji ze strony zwykłych zjadaczy ryżu. Owszem, kilka co bardziej ciekawskich spojrzeń pomknęło w kierunku trójki Zabójców, lecz zdawało się to nie wzbudzać większego entuzjazmu bądź animozji. Być może dlatego, że pogoda jeszcze przed chwilą była wyjątkowo "pod psem" - i wielu mieszkańców po prostu nie zamierzało się wychylać poza jakiekolwiek zadaszenia by ryzykować przystanięcie pod kolejną ulewą. I właśnie ta mieszanka krzywej pogody z niemrawym ruchem wewnątrz wioski i obojętnością mieszkańców... tylko pogłębiała przytłaczającą, senną aurę.
Jak gdyby ta kraina była swoim własnym, zamkniętym dla reszty światem.
Po krótkiej konsultacji między sobą i rozmyślaniu nad najlepszym kierunkiem swoich akcji, trójka członków oddziału Kimetsu powoli wkroczyła do osady, omijając błoto dzięki różnym kamieniom, mającym zapewne być odpowiednikiem ścieżek. Z większości dachów jeszcze nie zdążyły opaść wszystkie krople deszczu, a między budynkami już zaczynały pojawiać się pierwsze, mleczne smugi mgły. Mieszkańcy zdawali się być do tego dość przyzwyczajeni - pośród swoich rozmów nawet niektórzy zaczęli komentować, że "trzeba się pospieszyć, zanim całkiem się sąsiada nie będzie widziało". Niektórzy jednak nadal przechadzali się od budynku do budynku, od sklepu do sąsiada, szukając wymiany materiałów bądź pomocy w najróżniejszych drobnych pracach codziennych. W oddali można było usłyszeć uderzanie młota o metal - zapewne miejscowy kowal zajmował się naprawianiem jakichś narzędzi.
Aż w końcu, po kilku minutach pieszej wędrówki, przybliżyli się w końcu do większego budynku, mającego być jednocześnie "biurem" i sadybą shōya, tutejszego sołtysa. Był on zbudowany w tradycyjny sposób, z drewna wzmacnianego i ozdabianego kamiennymi wspornikami, z drewnianymi ścianami do których wstawione były przesuwane okna z papieru shoji. Dach, złożony z ceramicznych dachówek, ułożony był pod odpowiednim kątem aby nie zatrzymywać nawet pojedynczych kropli deszczu: wszystko miało spływać poza drewniany ganek, pozostawiając głowy mieszkańców suche. Wejście główne do części "biurowej" zostało zaś zbudowane nieco solidniej - z drewna cyprysowego, otwierane na zewnątrz.
Na drewnianym ganku engawa budynku aktualnie stała młoda kobieta, sądząc z wyglądu - mająca piętnaście, może szesnaście lat. Odziana w strój prosty, ale w dobrym guście, aktualnie zajmowała się zmiataniem liści i innych niechcianych elementów z okolic domu. Mając jednak świadomość, że w pobliżu pojawiła się jakaś trójka ludzi, podniosła głowę i uśmiechnęła się lekko.
- Witam, w czym mo- - tu urwała, zauważając uzbrojenie dzierżone przez grupę. Uświadomiła sobie najwyraźniej, że nie ma do czynienia ze standardowymi petentami. - ... Pozdrawiam. Czy macie Państwo sprawę do mojego ojca?
... cóż, przynajmniej jedna sprawa się wyjaśniła.

Jako że na razie nic się nie dzieje, to kolejność absolutnie dowolna.

Deadline na odpis: 48h, czyli 1:18 AM 15 marca. Jeżeli jednak odpiszecie wcześniej, to i ja szybciej odpiszę wam. c:

ROAD TO HASHIRA


Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Gif :
Jadą dalej 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tachibana Shōtarō
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t484-tachibana-shotarohttps://hashira.forumpolish.com/t1803-informator#22962https://hashira.forumpolish.com/t524-shotaro-tachibana#2690https://hashira.forumpolish.com/t525-shotaro-tachibana#2691
Cała trójka zgodziła się, iż warto rozejrzeć się po tych trzech dość widocznych punktach. Również byli tego samego zdania, iż najlepszym pomysłem na pierwszy krok w tej osadzie, będzie zaczerpnięcie języka u lokalnego sołtysa. W końcu jako przywódca powinien wiedzieć jak najwięcej, a być może to właśnie on ich wezwał na pomoc.
Na całe szczęście nie padało, ale pogoda w dalszym ciągu przyprawiała o ponury nastrój. Trzeba było wykazać się zręcznością, aby nie stracić buta w jednej z kałuży błotnych, które powstały po opadach. Shōtarō dostrzegł paru mieszkańców zajmujących się swoimi codziennymi sprawami, ale nie była to jakaś spora liczba. Najwidoczniej pogoda i atmosfera jeszcze nie sprzyjały wyjściu z domu. Przynajmniej uniknęli na razie większego zainteresowania.
- Bardzo zabawne Mori – odparł Tachibana, któremu pomysł starszej koleżanki nie wydawał się, aż tak bardzo zabawny. Jakoś nie widział siebie w roli damy w opałach. No, ale i tak miał najmniej do gadania w tej grupie z uwagi na swój wiek oraz fakt, iż był sam naprzeciwko dwóm kobietom. Przegrany na samym starcie.
Trasę do domu sołtysa pokonali dość sprawnie i im oczom ukazała się całkiem okazała budowla. Okazała przynajmniej w porównaniu do innych chat. Klasyczne budownictwo sprawdzało się jak zwykle, ale Shoto oraz jego towarzyszy nie przybyli tu na podziwianie architektury. Jego uwagę zwróciła młoda dziewczyna, która aktualnie zajmowała się zamiataniem liści na ganku.
- Dzień dobry – powiedział ciemnowłosy i uśmiechnął się do młódki. Na oko mogła mieć około szesnastu lat, może mniej.
- Można tak powiedzieć. Czy jest on w domu? – powiedział użytkownik oddechu pioruna.


#de6c24
Tachibana Shōtarō
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
168
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
A
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
71
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
halloween 2024
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Póki co byli dość zgodni. Musieli pozbierać jak najwięcej informacji żeby zająć się tą sprawą w odpowiedni sposób.
"Jak nie to poczekamy do zmierzchu i wystawimy młodego na przynętę."
Sayaka aż spojrzała na kobietę zaskoczona jej propozycją. Po czym przerzuciła wzrok na chłopaka i bezczelnie zmierzyła go od góry do dołu i wróciła do jego twarzy. Nie to żeby wyglądał na nieporadnego, w końcu był zabójcą tak samo jak one. Wiek nie miał zbyt wiele do gadania w tej kwestii, nie znali swoich mocnych i słabych stron. Co nie zmieniało niczego w odczuciu Karasawy, nie podobał jej się pomysł wystawiania chłopaka jako wabika na demona.
- Proszę cię.. jak już wystawić przynętę, to taką co potrafi się obronić przed atakiem.. szkoda Tachibany.. młody jeszcze jest, całe życie przed nim. - puściła przy tym oczko czarnowłosemu i uśmiechnęła się zuchwale. - Ja mogę być wabikiem jak już jakiegoś będziemy potrzebować.. Nie martw się Shotaro, wrócisz do dziewczyny w jednym kawałku.. - z tymi słowami splotła dłonie na karku i ruszyła zaraz za chłopakiem w kierunku domostwa.
Skinęła głową zaraz po tym jak młodzieniec się przywitał. - Nie zajmiemy zbyt dużo czasu, mamy po prostu kilka pytań.. - dodała zaraz po nim. Uważnie obserwując okolicę i osoby w zasięgu wzroku. Próbowała wyłapać cokolwiek co mogłoby być przydatne.


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
 Parsknęła krótkim, cichym śmiechem, słysząc reakcje towarzyszy na swój komentarz. Kiedy jednak Sayaka wspomniała, że przed chłopakiem było "całe życie", Mori ściągnęła brwi i przyjrzała się mu badawczo.
 — Ile ty masz lat, młody? — spytała podejrzliwie. Czyżby braki w zespołach Zabójców były tak duże, że brali w swoje szeregi coraz większe dzieci? Ewentualnie wyrośnięte dzieci? — Myślałam, że z nią właśnie podróżuje — odpowiedziała Karasawie, puszczając do niej oczko.
 Tak samo jak uwielbiała wystawiać braci na wstyd i/lub kompromitację, tak nie czuła żadnych oporów, aby przy okazji misji porobić sobie trochę jaj z towarzyszy broni. Tym bardziej, jak z jej perspektywy wciąż były to dzieci.
 Kiedy szli, cały czas rozglądała się tak samo podejrzliwie jak na początku. Zastanawiało ją, czy spokój pośród mieszkańców wynikał z tego, że przywykli do atmosfery miejscowości, czy też pogodzili się z losem bycia pokarmem dla nadnaturalnych, krwiożerczych istot i w zasadzie tylko czekali na "swoją kolej".
 Ziewnęła, zasłaniając usta dłonią, chwilę przed tym jak stanęli przed — jak się okazało — córką sołtysa. Po wymianie uprzejmości pokiwała głową, zgadzając się z przedmówcami. Miała nadzieję, że dziewczyna nie planowała utrudniać im dostępu do "celu" ich aktualnej podróży.


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
Jadą dalej McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
Jadą dalej BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Jadą dalej

Spoiler:

Nawet pomimo parszywej atmosfery, jaka unosiła się nad całą osadą, grupa Zabójców najwidoczniej nie traciła ani odrobiny tego rezonu z którym tu przybyła. Ba, nawet pozwalali sobie na drobne żarciki, mające na celu chociaż częściowe rozluźnienie i odnalezienia odrobiny humoru w miejscu, któremu najwidoczniej zupełnie do śmiechu nie było. Bo i rzeczywiście - sami mieszkańcy, a przynajmniej ci których trójka mogła zaobserwować, na pewno nie należała do pogodnych. Wyglądali bardziej tak, jak gdyby za wszelką cenę starali się utrzymać iluzję spokojnego, codziennego życia, jednocześnie nie myśląc o jakichś większych problemach które mogły toczyć Hakumori niczym plaga.
A jakieś problemy tego typu na pewno musiały mieć miejsce. Przecież bez tego oddziały Zabójców w ogóle nie byłyby przywoływane w tak niechętne im miejsca jak to, czyż nie?
Po tym, jak przybliżyli się do najbardziej okazałego budynku w okolicy (chramu nie liczymy, no bo wiadomo - zostawić bogom co boskie, a ludziom co ludzkie), pierwszą osobą która jakkolwiek wyróżniała się z tłumu była na pewno właśnie młoda dziewczyna, dzierżąca w dłoni prostą miotłę. Pomimo młodego wieku, i tak wyglądała jakby już niejedno w życiu widziała - jej spojrzenie, chociaż z lekką iskrą życia kryjącą się gdzieś głęboko w źrenicy, wyrażało więcej zmęczenia niż zaskoczenia. Nastoletnia, delikatna twarz - praktycznie pozbawiona jakichkolwiek oznak emocji; nawet ten uśmiech, który przed chwilą z siebie wydobyła, zdawał się być poniekąd wyzuty z radości. Był po prostu... uprzejmy. Chociaż tyle, że starała się nadal zachowywać jak na córkę przywódcy przystało - wyprostowała się i okazywała jakieś śladowe ilości entuzjazmu.
Trójka poprosiła o możliwość rozmowy z przywódcą wioski, a dziewczyna kiwnęła lekko głową. Nie umknął im jednak drobny sygnał, że coś jest nie tak - ciche westchnięcie zabarwione rezygnacją.
-Och. Oczywiście. Tak, mój ojciec jest w domu, i aktualnie przebywa w swoim... biurze, jeśli można to tak nazwać. Nie mogę jednak obiecać, że będzie w stanie odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania w sposób dla was satysfakcjonujący.
Tym razem westchnęła w sposób znacznie bardziej otwarty.
-Proszę za mną.
Dziewczyna ukłoniła się lekko, po czym zaprowadziła trójkę wzdłuż budynku aż do wyznaczonych, cyprysowych drzwi znajdujących się na boku budynku. Zatrzymała wszystkich gestem, po czym powoli podeszła do drzwi i je uchyliła, by spojrzeć do środka.
-Ojcze, masz gości - powiedziała spokojnie dziewczyna, wkładając na moment głowę przez szczelinę w drzwiach. - Trójka szermierzy.
Odpowiedziało jej milczenie.
Dziewczyna wycofała się i spojrzała w stronę reszty, uśmiechając się. Na swój sposób... przepraszająco. Następnie wskazała na drzwi, aby weszli do biura zarządcy wsi.
Wewnątrz pomieszczenia nie było widać zbyt wielu interesujących elementów - ot, standardowa podłoga wyłożona drewnem (zapewne przewidziano, że petenci nie będą zdejmować butów, więc szkoda byłoby marnować dobre tatami), kilkanaście różnych półek poustawianych w pobliżu ścian, na nich zaś - różnego rodzaju zwoje i pakiety notatek, na których zapewne dokumentowane były wszystkie najważniejsze informacje osady. Pośrodku pomieszczenia zaś znajdowało się samotny, kwadratowy stolik w stylu kotatsu, za którym w pozycji agura (po turecku) siedział mężczyzna w kwiecie wieku, zdający się zupełnie niezainteresowany całą sytuacją wokół. Sołtys osady zdawał się mieć około 40 lat, w jego ciemnych włosach dało się zobaczyć nieliczne siwe pasma, a skóra twarzy pokryta była już kilkoma zmarszczkami, głównie mimicznymi - chociaż sądząc po dość szarym odcieniu skóry, nie miał on za często możliwości wychodzenia na słońce. Aktualnie dodatkowo zdawał się być... w stanie nieco uduchowionym. Zwłaszcza sądząc po trzymanym przez niego sporym kubku, i gurdzie z alkoholem stojącym na stoliku.
Niczego nie mówił. Niczego nie komentował. Widać było, że coś mu bardzo mocno ciążyło... i ujścia tego wszystkiego zapewne szukał w butelce.
Niezmierzone są ścieżki życia, huh.

Kolejność dowolna.

Deadline na odpis: 48h, czyli 1:40 AM 19 marca.

ROAD TO HASHIRA


Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Gif :
Jadą dalej 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tachibana Shōtarō
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t484-tachibana-shotarohttps://hashira.forumpolish.com/t1803-informator#22962https://hashira.forumpolish.com/t524-shotaro-tachibana#2690https://hashira.forumpolish.com/t525-shotaro-tachibana#2691
Czasami mógł się zastanawiać czy w tym towarzystwie to on jest najmłodszą osobą. Cieszyło go to, że nikt nie ma tu kija tam, gdzie nie trzeba, ale miał nadzieję, iż w trakcie walki będą poważne. Prawdopodobnie tak będzie, gdyż inaczej już dawno by leżały w ziemi. Zastanawiał się jedynie czy Karasawa chciała mu również dopiec, czy po prostu była tak cholernie kiepska jeśli chodzi o bronienie kogoś.
- Mówicie jakbyście się już miały kłaść do grobu. Czyli jednak to prawda co mówią wieśniacy – powiedział Tachibana, a mała iskra pojawiła się w jego oku.
- Dwadzieścia jeden lat i młody to już byłem – odparł. Korciło go, aby jeszcze coś dodać, ale wiedział, iż nie wypada. Obie były kobietami i pomimo dość luźnego tonu to nie chciał mówić im czegoś co mogłoby je urazić. Jednakże ostatnie stwierdzenie białowłosej sprawiło, że lekko się zarumienił.
- Nie mam dziewczyny – powiedział szybko i ruszył przodem. Po części, aby ukryć rumieniec, a po części, aby nie mogły mu dociąć co i tak z pewnością uczynią. Wyglądało to z pewnością zabawnie. Młody chłopak w obstawie dwóch kobiet. Zupełnie jak bohater jakiejś opowieści dla ludu, bądź marzenie nie jednego mężczyzny.
Dziewczę raczej nie wyglądało na zbyt szczęśliwą, że chcą coś od jej ojca i z pewnością miała ku temu powody. Te jak się okazało kilka chwil później były dość prozaiczne, ale na pewno bardzo krzywdzące. Sołtys był pijany i jeśli Shōtarō umiał już coś po sesjach treningowych Saiyuri, to mógł orzec, że trochę alkoholu wlał w swoje gardło.
- Mori to chyba robota dla ciebie – powiedział Tachibana, bezczelnie i z urokiem zrzucając robotę na swoją koleżankę. On zaś postanowił skupić na córce.
- Od dawna już tak pije? Coś szczególnego go niepokoi, że jest w takim … stanie? – zapytał ciemnowłosy. Starał się być jak najbardziej uprzejmy.
Tachibana Shōtarō
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
168
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
A
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
71
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
halloween 2024
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
"Myślałam, że z nią właśnie podróżuje"
Wzrok Sayaki poszybował z miejsca na Mori, brew aż jej drgnęła na ten komentarz. Powstrzymała się jednak od odzewu, puszczając słowa starszej zabójczyni mimo uszu. Choć to wcale łatwe nie było i ona sobie zapamięta ten moment. Jeszcze się odgryzie czarnowłosej w momencie kiedy tego najmniej się będzie spodziewać. Chłopak też nagle odnalazł język w gębie i nawet im się trochę odgryzł. Uśmiechnęła się kącikiem ust ciesząc się że młodzik nie jest jakimś popychadłem. W sumie to pierwszy piorun z którym była na misji, była ciekawa co potrafi. - Huh.. tylko rok młodszy ode mnie? Nie dałabym ci więcej niż szesnaście.. i tylko dlatego że masz przy pasie miecz.. - dodała z lekkim rozbawieniem. Oczywiście że rumieniec na licu Tachibany nie umknął jej rozwiniętemu zmysłowi wzroku. Gdy tylko zaczął szybko przyspieszać z jakiegoś 'niewyjaśnionego powodu' to tylko usłyszał za plecami - huh.. i może jeszcze nam powiesz że się nie całowałeś, co? - nie mogła się wręcz powstrzymać od zaczepki zwłaszcza po jego wcześniejszych słowach. Ogólnie skład na misję bardzo przypadł jej do gustu. Oby tylko wszyscy byli tak zgrani w walce jak w przyjaznym docinaniu sobie.

Uważnie obserwowała młodą dziewczynę, doszukując się po jej zachowaniu czegokolwiek, co by się mogło przydać. Skinieniem głowy dała znać że przyjęła do wiadomości jej przekaz. Ruszyła z pozostałymi przyglądając się dyskretnie domostwu w poszukiwaniu czegokolwiek co mogłoby nie pasować do całokształtu. Gdy weszli do pokoju sołtysa zajęła miejsce przed stolikiem w odpowiedniej odległości i skłoniła lekko głową w szacunku. Spojrzenie poleciało na gurdę z sake a po chwili przeniosło się na mężczyznę. - Przybyliśmy tu na Wasze wezwanie.. ale zanim podejmiemy jakiekolwiek działania.. przydałoby nam się więcej informacji. Co do problemu z jakim zmaga się Hakumori.. kiedy dokładnie się to zaczęło.. jak to wygląda obecnie.. każda informacja jest dla nas na wagę złota. Im więcej wiemy tym szybciej i sprawniej poradzimy sobie z problemem. - zaczęła spokojnym acz stanowczym głosem, uważnie się mu przyglądając. Nie zamierzała zostawiać Mori samej z tym wszystkim, tym bardziej widząc jak Tachibana uderza do młodej dziewczyny, która mogłaby potrzebować silnego ramienia aby wylać swoje żale. "Może coś z niej przydatnego wyciągnie.." skomentowała w myślach.


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
 Słysząc odpowiedź chłopaka, Mori uniosła brwi, a następnie zmarszczyła je w złości.
 — O ty parszywy gnoju — fuknęła pod nosem, nawet nie wnikając w to, co mieli mówić wieśniacy. Po prostu z góry założyła, że była to obelga i wcale nie powstrzymywało jej to od zwyzywania młodszego kolegi. Równie cicho prychnęła po tym, gdy Tachibana wspomniał o swojej "młodej przeszłości". Naprawdę był tak bezczelny, by mając zaledwie dwadzieścia jeden lat, uważać się za starego?
 W reakcji na komentarz Sayaki z kolei, zachichotała i zerkając na dziewczynę, pokiwała głową. Nishiōji nie odezwała się już, ale gdy blondynka zadała swoje pytanie, przez jej twarz przeszedł grymas współdzielenia bólu, jaki pewnie po tym miał mieć Shōtarō. Po chwili jednak, na krótki moment, sama też posmutniała: przypomniała sobie, że w jego wieku ona już miała dzieci. Myśl ta za każdym razem bolała tak samo.

 Z beznamiętną twarzą przyglądała się dziewczynie, która miała zaprowadzić ich do swojego ojca, przywódcy wioski. Jednak gdy z jej ust wydobyło się westchnięcie, Mori przeszyła ją wzrokiem, zastanawiając się, z czego wynikała ta reakcja. W milczeniu jednak podążyła za wszystkimi, a kiedy zatrzymali się przed drzwiami, skrzyżowała ręce na klatce piersiowej. No tak, jeszcze tego brakowało, aby się okazało, że mężczyzna uciekł w międzyczasie. Obstawiała też, że znając ich (a przynajmniej jej) szczęście, to akurat umarł. Dlatego niezmiernie zaskoczona była, że ojciec ich przewodniczki ot tak sobie siedział. I pił. Teraz to Nishiōji westchnęła zrezygnowana.
 — Pewnie — odparła cicho, spoglądając na Tachibanę. Podeszła do niego i powiedziała mu jeszcze ciszej, prosto do ucha: — Śmiało, poderwij ją. Ty wreszcie kogoś pocałujesz, a my zdobędziemy informacje.
 Arogancko poruszyła głową na boki i odwróciła się na pięcie, aby dołączyć do Sayaki. Tak samo jak ona, usiadła i ukłoniła się, aby następnie wysłuchać słów koleżanki.
 — Chcielibyśmy też dowiedzieć się czegoś o tym ostatnim zaginionym, mnichu Hanzo — wtrąciła jeszcze. — Czy w chramie znaleziono coś szczególnego po tym zdarzeniu? Czy powinniśmy sami się przyjrzeć temu miejscu?
 Popatrzyła na mężczyznę, z tyłu głowy mając same pesymistyczne myśli odnośnie jego stanu. Zastanowiła się więc, czy konieczne będzie wepchnięcie mu palców do gardła w celu wymuszenia wymiotów.
 Tak, była do tego zdolna.


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
Jadą dalej McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
Jadą dalej BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Jadą dalej

Spoiler:

Cóż, przynajmniej ich trójce jeszcze dopisywała jakakolwiek forma dobrego humoru. Bo sądząc z zachowania i tego, jak bardzo zamknięty we własnych myślach był przywódca osady, można było wnioskować że sytuacja w jakiej się znajdowali mieszkańcy Hakumori, była dość... parszywa. I to używając kulturalnego zwrotu, by nie gorszyć kogokolwiek. Pomieszczenie, w którym przebywał podstarzały mężczyzna, nawet nie było szczególnie dobrze oświetlone - nikt nie próbował zapalać żadnej lampki czy knotów, pozostawiając obowiązki jedynego źródła światła szarudze panującej na zewnątrz. Pokój był utrzymany we względnie dobrej czystości - chociaż, można było wnioskować że w tym akurat nie było ani trochę zasługi sołtysa. Ba, mężczyzna początkowo nawet w ogóle nie zareagował na fakt, że do jego gabinetu wkroczyła trójka uzbrojonych w ozdobne katany szermierzy. Zamiast jakkolwiek zareagować, po prostu nalał sobie kolejną porcję alkoholu do naczynia, i wychylił je ostrożnie, tak by nie uronić ani kropli.
Córka mężczyzny stanęła tylko przy drzwiach i ukłoniła się lekko na znak szacunku i gościnności, pozwalając Zabójcom wejść do gabinetu sołtysa. Sama poczekała tylko aż wszyscy wejdą do wnętrza budynku, i przykucnęła w pozycji seiza przy drzwiach, tak aby móc w miarę potrzeby wspomóc swojego ojca lub zaproponować różnego rodzaju usługi dla gości. Trzeba było przyznać, że jak na córkę przywódcy niewielkiej mieściny na uboczu, jej zachowanie i sposób prowadzenia się był zaskakująco dojrzały, prawie nie na miejscu. Być może jej rodzice pochodzili z jednego z miast, albo pochodzili z wyższych sfer społeczeństwa, i dzięki temu mogła otrzymać odpowiednie wychowanie?
Mężczyzna początkowo zupełnie nie reagował na próby kontaktu ze strony Sayaki i Mori - ot, siedział przy stoliku i wpatrywał się tępo w bliżej nieokreśloną przestrzeń. Po chwili jednak jego oczy w końcu spojrzały na wypytujący go o informacje duet. Jeśli można było jakoś skomentować jego spojrzenie, było ono... wyjątkowo ciężkie. Puste. Jak wzrok człowieka, który doświadczył czegoś tak traumatycznego, że zwyczajnie jego dramaty przekształciły się w obojętność. Wypił kolejną odrobinę alkoholu z nieopróżnionego naczynia, i westchnął.
- ... nie przypominam sobie, żebym kogokolwiek przywoływał. Kim wy...? - powiedział w końcu. Jego ton i sposób mówienia również pokazywał, że nie bardzo się palił do jakiejkolwiek rozmowy. Był też nieco niewyraźny, pasujący do kogoś kto od dłuższego czasu nie wylewał za kołnierz. - Zresztą, nieważne. I tak wątpię, że zdołalibyście poradzić sobie we trójkę z tym, co tu się odpierdala.
Lekko skinął głową, symulując powitanie.
-Mizuhara Gorohachi. Moją córkę, Yuriko, zapewne mieliście już okazję poznać.
Nalał kolejną porcję alkoholu.
- To?... a, te zniknięcia? A cholera ich wie. Pewnie ze dwa miesiące temu. Jacyś kultyści w górach, oby pies trącał ich matki, zaczęli atakować naszą osadę i porywać ludzi. Teraz zaś pojawiają się praktycznie co tydzień, uzbrojeni i prowadzeni przez jakiegoś zwyrodnialca, i wręcz żądają od nas "ofiar" dla swojego boga. Próbowaliśmy im odmówić, to zamordowali kilku naszych na miejscu, spalili kilka budynków, używając jakiejś kurwa magii. No to co mieliśmy zrobić, dać się wgnieść w ziemię?
Przez chwilę tylko się wpatrywał w obecnych, nie dodając ani słowa więcej. Po chwili chyba jednak powróciła mu umiejętność myślenia i formułowania słów, połączona z jakimikolwiek emocjami. Opuścił głowę i schował swoją twarz w dłoniach - nie wiadomo, czy walczył ze smutkiem, zmęczeniem czy gniewem.
- Chcieliśmy to gdzieś zgłosić, to nie było szans - straże z Kyoto wręcz otwarcie powiedziały, że jeśli będziemy ingerować w sprawy... jak to tam, chyba demonami ich nazwali... to tylko przypieczętujemy nasz los. Dają nam dwie opcje - albo oddamy im ludzi, bogowie wiedzą w jakim celu, albo wyrżniemy się sami. Piękna perspektywa, nie ma co. A Zabójcy nawet się tu już praktycznie nie zapuszczają, bo i tak by ryzykowali własne głowy... ech, kurwa.
Na pytanie o osobę Hanzo, mężczyzna tylko lekko pokręcił głową.
- Ach, ten. Pojawił się tu niedawno, był dość popularny, bo zawsze zachowywał spokój i pogodę ducha. Nie miałem z nim okazji pogadać. Miejscowy opiekun chramu, Mutatsu, powinien wiedzieć więcej. Nie zagłębiałem się w temat jego zniknięcia.
Pomiędzy liniami dało się wyczytać prosty komunikat. "Nie widziałem już sensu robienia czegokolwiek więcej". Jedni powiedzą że człowiek złamany sytuacją, inni - że po prostu tchórz. A jaka była prawda?
Młoda dziewczyna, nazwana przez sołtysa imieniem Yuriko, siedziała tylko przy drzwiach, co jakiś czas tylko zaglądając na rozmowy toczące się wewnątrz. Wtedy jednak podszedł do niej Shotaro, zagadując bezpośrednio do niej na temat całej sytuacji. Dziewczyna widocznie się zmieszała, spoglądając na twarz Zabójcy z niemałym zaskoczeniem że postanowił on zwrócić się z pytaniami również do niej. Dość szybko jednak odzyskała rezon i kiwnęła lekko głową, pokazując żeby stanął za drzwiami - które następnie przymknęła, by ograniczyć możliwość przebywających wewnątrz do usłyszenia tego co miała do powiedzenia.
- ... Zaczął jakiś miesiąc temu, kiedy kultyści porwali moją ciotkę, a jego siostrę - powiedziała w wyczuwalnym przygnębieniem w głosie. - Poza tym, Ci bandyci od dłuższego czasu zagrażają naszej osadzie, porywają ludzi, palą domy. Mieliśmy też do czynienia z gwałtami i okaleczeniem tych, którzy próbowali się sprzeciwić. Kyoto zaś całkowicie ignoruje tę sytuację, bo "mają większe problemy" i "nie chcą się wtrącać w interesy silniejszych". Zostaliśmy sami sobie. Ojciec... po prostu już nie wytrzymywał presji.
Westchnęła ciężko.
-Nawet nasz miejscowy medyk, Hanzo, który starał się jakoś nas wszystkich powstrzymać na duchu, próbował jakoś namówić kultystów by pozwolili nam żyć swoim życiem. Efekt? Jego również porwali. Nie mamy już gdzie się zwrócić o pomoc...
Spojrzała na Tachibanę. W jej oczach błysnęła stal. Miła odmiana po pustym spojrzeniu jej ojca.
-To właśnie dlatego, w odpowiedzi na błagania mieszkańców, wezwałam Zabójców. Mój ojciec nie wierzył, że ktokolwiek się zjawi... ale jeżeli nikt by nie spróbował, to tym bardziej zostalibyśmy sami sobie, prawda? - Skłoniła się w pozie dogeza. - Błagam was. Uratujcie Hakumori.

Kolejność dowolna.

Deadline na odpis: 48h, czyli 1:30 24 marca.

ROAD TO HASHIRA


Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Gif :
Jadą dalej 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tachibana Shōtarō
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t484-tachibana-shotarohttps://hashira.forumpolish.com/t1803-informator#22962https://hashira.forumpolish.com/t524-shotaro-tachibana#2690https://hashira.forumpolish.com/t525-shotaro-tachibana#2691
Miłość aż kwitła w tych ich małym oddziałem. Nic tylko wymienić się jakimiś bransoletkami i poprzysiąc dozgonną przyjaźń, aż po grób. Co znając charakter ich pracy może zdarzyć się naprawdę szybko. Kolejne przekomarzania może i byłyby zabawne, ale trzeba było wreszcie spoważnieć, skoro zbliżyli się do siedziby osoby odpowiedzialnej za tą wieś. Przynajmniej w założeniu, bo na razie spotkali tylko młodą dziewczynę, która jak się okazała była córką sołtysa. Przynajmniej mieli szczęście i jej ojciec był w domu, ale kiedy się patrzyło na jej minę, to chyba zbytnio nie chciała, aby ktoś go dziś oglądał. Zagadka wyjaśniła się kilka chwil później, kiedy poznali powód jej niezbyt radosnej miny. Shoto już widział, że będzie ciężko, więc kulturalnie się wycofał i pozwolił starszym koleżankom pokazać co potrafią. W końcu on młodzian i może się wiele od takich doświadczonych dam nauczyć.
- Ty chyba myślisz tylko o kilku rzeczach – odparł, ale kiwnął jej głową. I tak miał zamiar wyciągnąć coś więcej z dziewczyny. W końcu córeczka z pewnością wiele wiedziała i mogła dać im o wiele lepszy ogląd na to co się dokładnie działo w tej wsi. I w pewnym sensie trafił. Dziewczyna była bardzo dobrze poinformowała i dała mu całkiem niezłą dozę interesujących go informacji.
- Oni zawsze wolą bawić się w swoim gronie – powiedział. Coś o tym wiedział. Stolica uważała się za lepszą i przeważnie mieli gdzieś problemy maluczkich. Zwłaszcza po tym, jak władzę przejęły demony. Powoli klarowała mu się cała sytuacja. I ostatecznie fakt, kto ich wezwał.
- Podjęłaś dobry wybór. Postaramy się sprawić, by te śmiecie już nigdy nikogo nie skrzywdziły. Możesz mi coś więcej o nich powiedzieć? Ilu ich jest? Mają jakiegoś przywódcę? Gdzie jest ich kryjówka i najważniejsze. Czy są wśród nich demony? Każda informacja jest dla nas cenna. Nawet coś pozornie nieznacznego, bądź niegodne uwagi, może być przydatne. Chcemy uratować kogo się da, a do tego potrzebujemy twojej pomocy – powiedział Tachibana. Musiał zdobyć jak najwięcej danych, a przy okazji chciał pokazać dziewczynie, że są poważni i nie popełniła błędu. W końcu postawiła na wszystko i wezwała ich tutaj.


#de6c24
Tachibana Shōtarō
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
168
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
A
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
71
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
halloween 2024
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
 Słuchała uważnie i raz po raz kiwała głową, okazując zrozumienie odnośnie słów mężczyzny. Im dalej w las tym bardziej uspokajała się zarówno Mori jak i żyłka na jej czole, która zapulsowała przy pierwszych dwóch wypowiedziach sołtysa.
 — Zrobimy co w naszej mocy, by wam pomóc — zapewniła. — Nishiōji Mori, Karasawa Sayaka — Z grzeczności przedstawiła zarówno siebie jak i koleżankę, chociaż wcale nie była przekonana do tego, czy Gorohachi będzie pamiętał ich imiona następnego dnia. Ba, obstawiała, że nie.
 — Co tydzień? — podłapała od razu. — Tylko w nocy? I... kiedy mniej więcej by się pan ich spodziewał znowu? Jak wyglądała ta "magia"? Czy jest pan w stanie opisać przywódcę?
 Była świadoma tego, jak wiele pytań zadaje, jednak wydawało jej się to słusznym posunięciem, aby nie musieli działać po omacku. Wolała bowiem nie musieć wracać się ze szczytu jakiejś góry tylko dlatego, że brakowało im informacji. W międzyczasie zerknęła jeszcze na Sayakę, kiedy pojawił się temat "magii".
 Widząc stan mężczyzny, a więc jego ukrycie twarzy w dłoniach, odruchowo uniosła rękę, jakby chciała ułożyć ją na jego ramieniu w pocieszycielskim geście. Strategicznie jednak odpuściła, tę cofając na swoją nogę.
 Na słowa dotyczące chramu i Mutatsu, ponownie pokiwała głową, po czym zwróciła się do Karasawy:
 — Chyba wypada tam zajrzeć, co nie?


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
Jadą dalej McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
Jadą dalej BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Uważnie się mu przyglądała i przysłuchiwała. Uniosła brew na wzmiankę o kultystach porywających ludzi na ofiarę dla swojego boga. "No kurwa pięknie, brzmi jak jakiś obskurwiały demon znalazł sobie bandę zjebanych ludzi, którzy mu służą w zamian za .. chuj wie co tak na prawdę.. eh.." skomentowała w myślach. - W co byli uzbrojeni? W zwykłe miecze? Czy coś więcej? - wolała wiedzieć czym posługuje się przeciwnik zanim ruszy na krucjatę żeby wyrżnąć ich wszystkich w pień. - Przy okazji jak liczna jest ta grupa i czy zawsze pojawiają się w takim samym składzie.. - dopytała przy okazji. Mori zadała już kluczowe pytania. Sayaka starała się jedynie dopełnić informacji. - Jeśli to nie problem.. to przydałaby nam się mapa wioski i okolicy.. - rzuciła przy okazji.
- Mori ma rację.. zajmiemy się tą sprawą.. wasza wieś już wystarczająco wycierpiała.. czas wyrównać rachunki z tą banda obskurwiałych degeneratów.. - skomentowała zimnym tonem. Sam opis tej "magii" mógł ich na wiele przygotować. Może to było DBA demona? A może coś innego. Jedno było pewne, z ogniem nie było żartów, kto jak nie ona wiedziała to najlepiej.
Skinęła głową w kierunku starszej koleżanki. - Chram będzie naszym następnym celem.. - potwierdziła jej. - Ciekawe ile mamy czasu przed następną wizytacją tych skurwieli.. im więcej informacji zbierzemy do tego czasu tym lepiej.. no i jeszcze kwestia tego jak dobrze tamta grupa jest zorganizowana. Musimy brać pod uwagę że mogą mieć informatora w wiosce.. mogli kogoś zastraszyć, zmuszając do współpracy.. - skomentowała łapiąc się za podbródek.
- Ilu mieszkańców straciliście jak do tej pory? I ile ofiar żądają od was za każdym razem jak się tu pojawiają? - ciekawiło ją ile taki demon mógł żreć na tydzień. O ile stał za tym takowy twór a nie jakiś pierdolnięty na łeb szaleniec, który sobie ubzdurał że jest nadczłowiekiem..


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Jadą dalej

Spoiler:

Sytuacja zdecydowanie nie zabarwiała się na jakiekolwiek odcienie różu. Sądząc z opowieści zarówno Gorohachiego, jak i jego córki Yuriko, wyglądało na to że wioska Hakumori została wzięta na celownik przez jakiś dziwaczny, obrzydliwy kult, którego celem było jedyne zbieranie ofiar i zanoszenie ich... komuś lub czemuś. Do tego, jeżeli wierzyć słowom zamroczonego przez alkohol przywódcy osady, w ich szeregach mogli się znajdować nie tylko zwykli śmiertelnicy... ale też coś znacznie bardziej makabrycznego. W końcu jak inaczej można było to wszystko interpretować? Oczywiście, wielu wierzyło że kapłani shinto, zwłaszcza ci posługujący się sztuką onmyodo, potrafili kontrolować magię - ale dla Zabójców, którzy przecież widywali znacznie więcej, ta informacja mogła już zapalić świeczkę w głowie i zasugerować powiązanie z demonami. Sztuki krwi dla niewtajemniczonych na pewno wyglądały jak posługiwanie się dziwaczną mocą...
Mężczyzna spojrzał zrezygnowanym spojrzeniem najpierw na Mori, później na Sayakę, wykonując tylko lekkie skinienie głowy w odpowiedzi na przedstawienie się obu Zabójczyń. Gdyby wnioskować tylko po jego twarzy, to można było podejrzewać że i tak nie będzie się starał tego zapamiętywać - co mogłoby wywołać oburzenie u niektórych. Obie kobiety jednak miały już do czynienia z niejednym w swoim życiu, i wiedziały jak z niektórych ludzi wyczytywać wskazówki których nie wypowiadali na głos. A oczy Mizuhary mówiły wszystko.
Były zupełnie puste, bez jakiegokolwiek blasku. Jak gdyby wewnętrznie już wszystko w nim umarło, i nieszczególnie mu zależało żeby starać się utrzymywać swojego ducha nad poziomem mułu.
- Ano, co tydzień - powiedział, ponownie wychylając kubek z dolanym napitkiem. Wypił tego już na tyle, że jego rysy nawet nie drgnęły gdy przez jego gardło przelewał się ognisty napój. - Zazwyczaj zjawiali się wieczorem, żeby wyrazić swoje żądania - a gdy nie otrzymywali odpowiedzi, czekali na noc, i zaczynali siać chaos. Jeżeli dalej zamierzają trzymać się swojego standardowego planu, to pojawią się znowu za trzy dni.
Westchnął ciężko.
- Nigdy nie miałem okazji przyjrzeć się temu ich szefowi - pojawiał się dopiero po zmroku, kiedy już panował zbyt duży rozgardiasz. Ale to właśnie on był odpowiedzialny za tę "magię" o której wspominałem. Skurwiel musi być jakimś zbuntowanym onmyoji - rozdaje pozostałym przydupasom jakieś talizmany ofuda, a te nagle zaczynają to stawać w płomieniach, to oślepiać. Niektórzy kultyści przyklejali je sobie na czoła, i stawali się nagle niemożliwymi do powstrzymania bestiami. - Wzdrygnął się na samo wspomnienie. - On sam zawsze ukrywa się pod długim strojem, i sądząc z tego jak się rusza, musi być kaleki lub bardzo stary. Dlatego pewnie potrzebuje pomocy reszty tej hałastry.
Następnie spojrzał w kierunku Sayaki, która zadała kolejne kilka pytań.
- Zwykle przychodzą w dziesiątkę, uzbrojeni przede wszystkim w narzędzia rolnicze przerobione na broń - kamy, kunaie, kusari-fundo. Rzadko kiedy przychodzili tacy, którzy mieli jakieś stare yari lub katany. - Zrobił sobie krótką przerwę na napitek. - A na to, czy to zawsze ci sami, nie jestem w stanie odpowiedzieć - w ciemności i w tych ich strojach wszyscy wygladają tak samo.
Na pytanie o mapę, jego usta tylko skrzywiły się w sarkastycznym uśmiechu. Był to chyba pierwszy taki grymas na jego twarzy od kiedy Zabójcy przybyli do jego biura.
- Z tym niestety muszę was zawieść - nasza wioska, jak i wiele innych w okolicy, są zbyt małe by jakiemukolwiek wielmożnemu jaśniemieszczuchowi kartografowi chciało się ruszyć dupsko i nakreślić cokolwiek na tych terenach.
Westchnął, kiedy dziewczyna wspomniała o ilości ofiar. Przez chwilę niczego nie mówił, zwieszając tylko głowę i sącząc powoli dalszą porcję alkoholu. O ile było to jakiekolwiek pocieszenie - mężczyzna musiał mieć zaskakująco twardą głowę, skoro wypił już tyle wszelkich napitków i dalej był w stanie formułować sensowne wypowiedzi i odpowiadać wprost na pytania zadane przez kobiety. Przez moment tylko kalkulował, a jego twarz tężała coraz bardziej - aż w końcu ponownie jego ciężkie, puste spojrzenie spoczęło na duecie.
- ... różnie. Zazwyczaj biorą około trzech-czterech osób. Łącznie będzie pewnie ze trzy tuziny. - Westchnął ciężko. - Wśród nich było sporo moich dobrych znajomych, a nawet też rodzina. Wolę nawet nie myśleć, co się teraz z nimi dzieje...
Tymczasem na zewnątrz, na słowa Shotaro na temat urzędników z Kyoto dziewczyna tylko skinęła lekko głową. Na jej twarzy pojawił się wyraz niezmierzonej goryczy. Czy trudno było jej się dziwić? Była świadkiem licznych tragedii, sytuacji bez rozwiązania i doprowadzających do wyniszczenia miejsce w którym mieszkała od dawna. Na jej oczach płonęły domy, umierali i znikali ludzie, widziała dziwaczną magię i ludzkie szaleństwo. A odpowiedź ze strony tych, którzy powinni byli ich wszystkich chronić? Zerowa, a wręcz całkowicie zbywająca. Dla urzędników ta wioska równie dobrze mogła w ogóle nie istnieć, a jej ludzie byli zdani tylko i wyłącznie na siebie - w końcu oni mają przecież jakieś ważniejsze rzeczy do roboty, niż zajmować się każdą zapyziałą dziurą w okolicy ich pięknego miasta. Na tym etapie Yuriko nawet już nie próbowała ukrywać rozżalenia tym traktowaniem.
Ale nadal przebijała z niej duma. Była twarda. Zbyt twarda, by pozwolić sobie nawet na jakiekolwiek łzy.
Uniosła głowę i spojrzała na Shotaro, słuchając go uważnie. zamierzała wysłuchać wszystkich pytań jakie może mieć, i odpowiedzieć na tyle szczegółowo na ile była w stanie.
- Nie wiem, gdzie może się znajdować ich kryjówka - ze strachu nigdy nie wychodzimy daleko poza osadę. Mogę jednak wnioskować, że jest to wyżej w górach - kiedy przychodzą, to zawsze jak gdyby schodzili z lasów nad wioską. Ciężko powiedzieć ich dokładną liczbę, bo zwykle przychodzą mniej więcej w liczbie tuzina - różnią się uzbrojeniem, ale zwykle mają tę samą śpiewkę. "Oddajcie co należy się Oku, albo spłoniecie w jego spojrzeniu", tego typu wstawki. - Wzdrygnęła się na samo wspomnienie. -Co do przywódcy - zwykle prowadzi ich jeden, noszący przy okazji pękniętą maskę w kształcie dzioba ptaka. Spod spodu widać, że ma bielmo na lewym oku. Jest... na pewno nieugięty z charakteru, i twardy w walce. Na moich oczach pokonał jednego z naszych milicjantów dwoma szybkimi uderzeniami. I to użył do tego jakiegoś dziwnego, zakrzywionego noża, którym machał jak pazurem.
Westchnęła lekko, zaciskając jedną z rąk na swoim kimonie.
-Jest dziki. A przez jego słowa przebija szaleństwo. Błagam, bądźcie ostrożni - on sam może nie jest demonem, bo przybywał do nas jeszcze przed zachodem słońca, ale z jego nieprzewidywalnym stylem równie dobrze mógłby nim być.
Pogładziła się lekko po włosach, zastanawiając się.
- ... Podejrzewam, że mają wśród siebie demona. Widziałam go, jednego razu gdy byłam na zewnątrz podczas ataku. Chodzi bardzo powoli i krzywo, jak gdyby był staruszkiem - a pozostali prowadzą go jak słudzy świątynni prowadziliby swojego "kapłana". On sam nigdy się do nas nie przybliża - za to rozdaje pozostałym jakieś dziwaczne talizmany ofuda, które sieją później zniszczenie w wiosce. Widziałam, jak te ofudy podpalają domy i wprawiają kultystów w szał bojowy... Proszę mi uwierzyć, że to nie był piękny widok.
Przez chwilę milczała, tylko zwieszając nieco głowę. Ciężko było powiedzieć, czy milczała ze względu na zastanawianie się nad następnymi informacjami które mogą być im potrzebne, czy po prostu potrzebowała momentu na uporządkowanie sobie tego wszystkiego w głowie. W końcu jednak westchnęła, i ponownie się ukłoniła. Shotaro mógł zauważyć, że jej drobna figura bardzo nieznacznie drży - jak gdyby próbowała się przed tym powstrzymać, ale nie potrafiła tego zataić całkowicie. A w tym ukłonie zaś mógł zauważyć, że chciała w ten sposób też ukryć pojedynczą łzę, która wydobyła się z jednego z kącików jej oczu.
Naprawdę bardzo mocno nie chciała okazywać słabości.
- Dziękuję - powiedziała w końcu. Cicho. Tak, by zachować kontrolę nad głosem. - Nie wiemy już, co możemy zrobić. Wszyscy do których się zwracaliśmy, odtrącali nasze prośby. Jesteście naszą ostatnią nadzieją na uratowanie Hakumori.

Kolejność dowolna.

Deadline na odpis: 48h, czyli 1:30 24 marca.

ROAD TO HASHIRA


Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Gif :
Jadą dalej 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tachibana Shōtarō
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t484-tachibana-shotarohttps://hashira.forumpolish.com/t1803-informator#22962https://hashira.forumpolish.com/t524-shotaro-tachibana#2690https://hashira.forumpolish.com/t525-shotaro-tachibana#2691
Cała ta sytuacja nie była najlepsza, ale nie było co się im dziwić. Z pewnością nikt nie lubił być ofiarą jakichś bydlaków, którzy uważali się za panów życia i uważali, że to oni mogą decydować o wszystkim. Tachibana takich osób nie trafił dość mocno. Uważał, że skoro ktoś posiada jakąś władzę to powinien ją dobrze wykorzystać. Nie ważne czy była to siłą czy też pozycja społeczna. Kioto zapomniało o tej wiosce, a nikt inny nie chciał im pomóc. Sami mieli małe szanse na zwycięstwo, a wręcz zerowe. Dziewczyna zagrała ostatnią kartę, jaką mogła i można rzecz, że byli ostatnią nadzieją. Jednak jej postawa w dalszym ciągu mówiła o tym, że będzie walczyć. Podobał mu się jednak jej wzrok. W tej głębi pomimo goryczy i bólu znajdował się jeszcze pazur. Wola walki.
Słuchał jej odpowiedzi na jego pytania i dokładnie notował je w myślach. Wszystko mogło się przydać, a im więcej wiedzieli tym lepiej dla nich. Mogli dzięki temu ustalić jak najbardziej optymalny plan.
-Rozumiem. Czym jest to Oko? Ichniejszy przywódca? – powiedział. Grupa idiotów, bądź jakichś psycholi, których skusiła demoniczna moc. Najpewniej zwyrole czy odszczepieńcy. Nawet jeśli nie byli sługusami Muzana to świat raczej nie będzie po takich pasożytach płakał.
- Możesz powiedzieć coś więcej o tym jego nożu i stylu walki? Może dzięki temu uda nam się wymyśli kontrę na niego – powiedział, choć jeśli był to zwykły człowiek, to nie poradzi sobie z jego wypadek. Pierwsza forma jest zbyt szybka nawet dla wytrenowanego człowieka. Korciło go, aby zobaczyć jak głowa takiego dupka spada na ziemię, ale wiedział, że nie może działać jak ostatni idiota. Przybyli tu grupą i będą pracowali jako grupa. Tekst o talizmanach był dość interesujący. Już samo to mogło świadczyć, że mają do czynienia z kultem, któremu przewodzi jakiś demon. Wzmacnianie wyznawców, którzy potem szaleją wśród ludności cywilnej. Mówienie o tych rzeczach najpewniej nie było zbyt przyjemne dla dziewczyny, ale jeśli chciała im pomóc, to niestety musiał z niej wyciągnąć wszystko co mógł.
- Czy możesz mi powiedzieć coś więcej o tym niby kapłanie. Czy widziałaś jego twarz? Może oczy? Coś charakterystycznego? I czy możesz powiedzieć mi coś o tym zaginionym mnichu? Podobno sprzeciwiał się tej bandzie – powiedział Tachibana. Dziewczyny z pewnością nie byłyby zachwycone, gdyby nie poruszył tej kwestii. Z tego co już zauważył Yuriko była twarda, ale w dalszym ciągu przeżywała to wszystko. Zwykli ludzie nie byli przyzwyczajeni do tego bestialstwa. Świat bywał okrutny już bez demonów, a tutaj ktoś postanowił bawić się w kult.
- Zrobimy co w naszej mocy. Nie przybylibyśmy przecież po to, aby pozwiedzać i wyjechać. Jesteś dzielną dziewczyną – powiedział Tachibana i poklepał dziewczę po ramieniu, aby dodać jej otuchy. Nie był najlepszy w tego typu rzeczach, ale starał się.
Tachibana Shōtarō
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
168
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
A
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
71
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
halloween 2024
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
To wszystko nie brzmiało zbyt dobrze, ale była ich trójka. Jak na dziesięciu przeciwników, powinni dać sobie radę z ludźmi. Nawet jeśli podnosiły się ich umiejętności z pomocą tych talizmanów. "Wystarczy upierdolić łeb demonowi i pozbyć się tego typa z talizmanami... cała reszta będzie już tylko formalnością.. powinniśmy dać radę, jak wszystko dobrze zaplanujemy.." przemknęło jej przez myśl. - Trzy dni to sporo czasu.. powinniśmy się dobrze przygotować na ich wizytę.. - odpowiedziała ze spokojem w głosie. - Czy możemy liczyć na jakąś wspólną kwaterę na czas naszego pobytu w wiosce? - spytała. W końcu gdzieś musieli obgadać plan działania między sobą bez jakichkolwiek świadków.
- Przy następnej wizycie to my się zajmiemy wszystkim.. nie jesteście już zdani na łaskę tych skurwieli.. prawda Mori? - uśmiechnęła się do swojej starszej koleżanki. - Będziemy jednak musieli pozbierać nieco więcej informacji zanim podejmiemy dalsze działania. Musimy jeszcze zajrzeć do chramu w wiosce.. ale te wszystkie informacje były nam bardzo pomocne.. jak będziemy mieli jeszcze jakiś pytania to z pewnością wrócimy.. no chyba że jeszcze coś ci chodzi po głowie.. - tu zwróciła się do zabójczyni kamienia. Sołtys dał wyczerpujące odpowiedzi na ich najważniejsze pytania. Wiedziały że chodzi o demona i jego pierdoloną świtę szaleńców. Teraz tylko dozbierać więcej informacji odnośnie mnicha i rozejrzeć się po okolicy, przynajmniej jej skromnym zdaniem. I tak na koniec po uzbieraniu i podzieleniu się wszystkimi wiadomościami między sobą będą ustalać co zrobić dalej. Ale jeśli nie było nic więcej do dodania to będzie chciała ruszyć dalej z pozostałymi, do chramu.


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
 Z uwagą wsłuchiwała się w słowa mężczyzny, nawet, jeżeli jego stan ją niepokoił. Czy mógł majaczyć ze względu na swój stan, czy też był pewien tego, o czym mówił? Nie zapowiadało się, aby mogli to zweryfikować w przeciągu godziny, toteż westchnęła bezgłośnie i kilkukrotnie przytaknęła, zarówno w zrozumieniu dla niego jak i siedzącej obok jasnowłosej.
 — Dziękujemy za rozmowę. Jeżeli dowiemy się o czymś istotnym, poinformujemy pana — powiedziała, gdy sołtys odpowiedział na ostatnie pytania Sayaki, po czym wstała i ukłoniła się z grzecznością, aby potem opuścić pomieszczenie.

 Kiedy wszyscy zebrali się na zewnątrz, od razu streściła Tachibanie wszystko, czego dowiedziały się z Karasawą.
 — To co, idziemy sprawdzić chram, tak? — spytała, przeciągając się. — Nie jestem przekonana co do tego, czy powinniśmy tak po prostu czekać te trzy dni. Może uda nam się sprawdzić jakieś kolejne informacje, rozejrzeć za miastem i ewentualnie jak się niczego nowego nie dowiemy, to wtedy się przyczaimy tego ostatniego wieczora? Czy jak wy to widzicie w tym momencie? — dodała po chwili, ponownie się rozglądając za jakąkolwiek wskazówką, powoli ruszając przed siebie. Nie była pewna co do obranego kierunku, ale założyła, że jak w ciągu chwili nie poznają lokalizacji świątyni to zaczną gnębić "lokalsów".


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
Jadą dalej McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
Jadą dalej BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Jadą dalej

Spoiler:

Im dalej w rozmowę, tym większe zrezygnowanie dało się wyczytać z siedzącego przed Mori i Sayaką mężczyzny. O ile na początku zdawał się starać trzymać jakikolwiek fason, to pustka emocjonalna jaką sobą reprezentował z czasem po prostu zaczęła się objawiać sama z siebie. Słuchał tego, o co pytały go Zabójczynie, ale zdawał się być myślami gdzieś daleko; chociaż odpowiadał sensownie i precyzyjnie na zadawane mu pytania, to wyglądał tak jakby robił to zupełnie mechanicznie, bez żadnych chęci. Z każdym kieliszkiem alkoholu zaś zaczynał pochylać się coraz bardziej, przygnieciony zarówno ciężarem sumienia, jak i grawitacją tworzoną przez wychylenie za dużo ognistej wody. Kiedy skończył odpowiadać na ostatnie pytania, i wspomniał o tym jak wiele osób zostało już pojmanych - i jak bliskie one były jego osobie - po prostu nachylił się nad stolikiem, widocznie zaciskając zęby... jak gdyby bardzo usilnie starał się nie pokazywać tego, jak bardzo przytłaczała go ta sytuacja.
Był zwykłym człowiekiem. Nie żelaznym zarządcą i męskim mężczyzną ze stali. I istniały rzeczy, które po prostu były dla niego zbyt wielkim ciężarem.
Oparł łokieć lewej ręki na blacie stolika, jednocześnie wspierając czoło na dłoni. Gestem tym jednocześnie pomagał sobie utrzymać się przy przytomności, i chociaż częściowo ukrywał cień spowijający jego twarz. Wypuścił głośniej powietrze z płuc, zapytany przez Sayakę o możliwość przenocowania w Hakumori.
-... w wiosce jest teraz wiele pustych domów - stwierdził tonem bez śladu jakichkolwiek emocji, niczym konstrukt. - Możecie się zatrzymać w jednym z nich. Poprzednim domownikom... już raczej nie będą potrzebne.
Dalej nie podnosząc spojrzenia na kobiety, wzruszył lekko ramionami. Chyba na tym etapie już mu było wszystko zupełnie obojętne.
- Róbcie, co uważacie za konieczne - powiedział w końcu. - W większym gównie i tak już nie będziemy.
W końcu, kiedy już miały wychodzić i pożegnały się kulturalnie, na ostatni moment tylko podniósł głowę i spojrzał na nie mętnym, pustym wzrokiem.
- ... powodzenia w chramie. Mutatsu, miejscowy opiekun świątyni, jest... dziwny.
W tym samym czasie, Shotaro rozmawiał z córką podchmielonego Gorohachiego. I jak się dowiedział, to właśnie ona była odpowiedzialna za przywołanie ugrupowania Zabójców do zapomnianej przez bogów i yokai miejscowości Hakumori, ukrytej pośród mgieł i lasów. Yuriko aktualnie siedziała spokojnie i rozmawiała z drużynowym rodzynkiem trójki szermierzy, tłumacząc najlepiej jak tylko potrafiła wszystkie zajścia z ostatnich miesięcy. I z jej opowieści tylko wychodziło coraz więcej tajemnic - pojawiło się wspomnienie o jakimś nieznanym "Oku", które równie dobrze mogło być po prostu jakimś konceptem bóstwa, jak i pseudonimem przywódcy ugrupowania. Przedstawiła mu informacje o jakimś tajemniczym wojowniku na usługach grupy, potrafiący bez problemu zamordować człowieka w kilku ruchach. No i na dodatek wspomnienie o jakimś "kapłanie", który równie dobrze mógł być pomiotem Muzana...
Trzeba było przyznać - Hakumori miało naprawdę przesrane.
- Nie mam pojęcia, czym może być to "Oko", o którym mówili - odpowiedziała, kręcąc głową z rezygnacją. - Chociaż, sądząc z tego z jakim namaszczeniem to słowo wymawiali, równie dobrze mógł to być ich jakiś fetysz religijny, któremu oddawali pokłony. Nie potrafię jednak powiedzieć z absolutną pewnością...
Pogładziła się delikatnie po podbródku, zastanawiając się jak odpowiedzieć na pytanie Tachibany o tajemniczego wojownika. Typ z tylko jednym aktywnym okiem, który jednak potrafił nadal znakomicie posługiwać się nożem i walczyć jak wściekły? Nawet jeśli był zwykłym człowiekiem i zapewne nie miałby szans w pojedynku z wyćwiczonym Zabójcą, to nie zmieniało to faktu że nie można było takiego osobnika lekceważyć - jeżeli historia czegoś uczyła, to na pewno tego że szaleńcy potrafili zaprzeczać jakiejkolwiek rzeczywistości. Yuriko przez moment myślała, jak najlepiej opisać agresora, po czym w końcu przedstawiła tyle ile wiedziała:
- Nie znam się na walce, ale nawet ja mogę stwierdzić, że drań jest nieludzko szybki i precyzyjny. Rusza rękami tak, że na pierwszy rzut oka nie trafia, po czym okazuje się że jego nóż tak naprawdę dosięgnął celu. I zawsze celuje w punkty witalne, starając się okaleczyć tego z kim walczy - ten milicjant, o którym mówiłam, skończył z podciętymi ścięgnami kolan i z nożem w oczodole. Ten facet jest też... erratyczny. Jego ruchy nie mają sensu, porusza się i zachowuje w sposób zupełnie nieprzewidywalny. - Spojrzała z powagą na Shotaro. - Obawiam się, że nawet dla was walka z nim może być bardzo groźna.
Westchnęła lekko.
- O kapłanie nie wiem praktycznie nic, zawsze stoi z tyłu i nie zbliża się do wioski. Poza tym co wspomniałam, nie potrafię powiedzieć nic więcej.
Kiwnęła głową, kiedy Shotaro spytał też o zaginionego mnicha.
- Ach tak, czcigodny Hanzo - powiedziała, uśmiechając się delikatnie. - Wyjątkowo szlachetny człowiek, stara się pomagać wszystkim, komu tylko może. Nawet mimo tego że sam jest kaleki - podobno stracił wzrok wiele lat temu, a mimo to nadal jest aktywny społecznie. Zawsze z dobrym humorem i słowem pocieszenia. Przybył do Hakumori będzie z rok temu, gdzie został przyjęty jako pomocniczy mnich w chramie Ame-no-sagiri przez opiekuna Mutatsu. Od wtedy zawsze był z nami i pomagał nam w trudnych chwilach, odprawiał modły i leczył chorych. Ma niesamowity talent medyczny - zawsze wie, co trzeba zrobić, nieważne jak ciężka choroba lub paskudna rana by się przydarzyła.
Westchnęła ponownie. Widocznie się zasmuciła.
- Ano, sprzeciwił się - kiedy próbowali go zastraszyć, ten wręcz zażądał ich odwrotu. A kiedy kilku kultystów starał się go olać i zaatakować Hakumori, to Hanzo... bez problemu ich powalił, jednego po drugim. Bez broni, bez mordowania - po prostu ich pokonał. A następnie spokojnie do nich podszedł i wymusił na nich, żeby zamiast atakować i porywać mieszkańców wioski, po prostu wzięli tylko jego. Ot tak. Dał nam w ten sposób chociaż trochę czasu na przygotowanie się na następne przybycie, ale jego utrata... cóż, była jednym z większych ciosów.
Spojrzała w stronę Shotaro z widocznym smutkiem na twarzy. Skinęła głową, kiedy Tachibana pochwalił jej odwagę.
- ... Hakumori ma prawo żyć dalej. Mam nadzieję, że będzie to możliwe. - Westchnęła, ocierając ukradkiem oko. - Mam tylko nadzieję, że Hanzo nadal żyje. Chociaż jest to bardzo wątpliwe, to nadal... nadzieja umiera ostatnia.

Kolejność dowolna.

Deadline na odpis: 48h, czyli 2:00 8 kwietnia.

ROAD TO HASHIRA


Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Gif :
Jadą dalej 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Podziękowała sołtysowi za możliwość noclegu, na pewno wybiorą sobie jeden z pustych domów żeby mieć gdzie odpocząć i planować na spokojnie kolejne działania jako grupa. Dobre było mieć jakieś schronienie z dala od wzroku i słuchu mieszczan. Sayaka nie ufała nikomu tutaj. Wiedziała że wioska potrzebowała ich wsparcia, ale dla niej coś nie stykało i wolała po prostu dmuchać na zimne.
Po otrzymaniu informacji od Shoto i uzupełnieniu wiedzy chłopaka o ewentualne informacje o których Mori mogła zapomnieć. Bo w końcu było tego trochę skinęła głową na starszą koleżankę. - Też jestem zdania że nie ma sensy marnować tych trzech dni. Możemy sporo zdziałać w tym czasie. Tak jak w planach było, przydałoby się teraz odwiedzić chram i wypytać o szlachetnego Hanzo.. jak dla mnie to dość podejrzane.. ślepy mnich co umiał położyć jednego napastnika po drugim wymusił na napastnikach żeby zabrali go ze sobą.. jakie altruistyczne z jego strony.. nie lepiej było zostać w wiosce skoro jest takim świetnym medykiem i wojownikiem? - to ją trochę mierziło. Coś było nie tak z tym obrazem. Ciekawiło ją czy ataki zaczęły się po przybyciu Hanzo czy ślepy dołączył do wioski już podczas problemu z okultystami.
- Na pewno mamy do czynienia z demonem i jego wiernymi sługami.. najsensowniej byłoby pozbyć się śmieci zanim staną się zbyt dużym zagrożeniem. Byłabym za tym żeby za dnia poszukać kryjówki tej bandy i może uda nam się jednego z nich dorwać żywcem.. a potem wyciągnąć z niego siłą wszystkie potrzebne informacje.. i zaatakować posiadając przewagę.. najlepiej za dnia kiedy Demon będzie wyłączony z gry.. a potem dorwać się do Kurwia na samym końcu.. - była dość entuzjastycznie nastawiona do działania. Widać że była nawet przeciwniczką tortur w słusznej sprawie.
- A jak się nie uda.. to trzeciego dnia wyjdziemy im na przeciw gdy przyjdą po nowe ofiary.. wtedy możemy zajebać całą bandę zanim wrócą po resztę orszaku.. co wy na to? Jakieś za czy przeciw? Zapomniałam może o czymś? - spytała w końcu zerkając po Shoto i Mori na zmianę. Trochę się zagalopowała. Ale liczyła się ze zdaniem każdego z nich, w końcu byli sobie równi. Chyba że ktoś z jej towarzyszy chciał stanąć na czele grupy, z tym też nie miała problemu żeby podążać za rozkazami innej osoby. Ona tylko rzuciła sugestiami póki co.


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Tachibana Shōtarō
kanoto

https://hashira.forumpolish.com/t484-tachibana-shotarohttps://hashira.forumpolish.com/t1803-informator#22962https://hashira.forumpolish.com/t524-shotaro-tachibana#2690https://hashira.forumpolish.com/t525-shotaro-tachibana#2691
Słuchał bardzo dokładnie tego co dziewczyna mu mówiła. Niektóre informacje się mogły powtarzać, ale nie zważał na to. Zawsze mogła dodać coś nowego, bądź zmienić wersję. Czasami to był prosty sposób na wyłapanie kłamstwa, bądź nieścisłości. To całe „Oko” mogło być jednym z ich punktów zaczepienia w tej wsi. Najwidoczniej była to rzecz, bądź osoba, na której opierał się cały ten kult. Jeśli zidentyfikują to „Oko” i je zniszczą, to możliwe, iż ta cała banda rozpadnie się. W końcu takich błaznów trzyma wspólnie jedynie silna jednostka, które rozkazów się słuchają. Sami nie wiele zdziałają. Jednakże były też osoby, na które trzeba będzie mieć szczególne baczenie. Wariat z nożami i prawdopodobnie demon, który obdarowywał swoją małą prywatną armię talizmanami. Szybkie ściągnięcie tych dwóch osobników z pola walki mogło, bym im bardzo pomóc, choć diabli wiedzą, jakie umiejętności mogli ukrywać. Informacje o mnichu również były nadzwyczaj interesujące. Nie był to zwykły człowiek, który potrzebował ochrony. Wygląda na to, że był osobą dość ważną dla tej wioski, który na dodatek potrafił o siebie zadbać. Dlaczego więc postąpił tak głupio? Coś tutaj nie grało. Bądź nie mówili im całej prawdy.
- Warto się tego trzymać – powiedział Tachibana, a następnie skłonił się dziewczynie i dołączył do swoich towarzyszek. Przekazał im informacje, które uzyskał, a następnie wysłuchał tego czego one się dowiedziały. Mniej więcej się pokrywały, chociaż niektóre z pewnością były nowością zarówno dla niego, jak i dla nich.
- Dobrym pomysłem jest przygotowanie terenu pod ewentualną walkę. Będziemy wiedzieć co i jak, a przy odrobinie szczęścia może uda nam się przetrzebić siły wroga, nim ten będzie wiedział co go trafiło – powiedział Shōtarō. On nie miał zamiaru bawić się w branie jeńców, czy też dawanie drugiej szansy. Dla takich śmieci jak ci ludzie droga mogła być tylko jedna.
- Równie dobrze, może z nimi współpracować. Już kilku takich widziałem. Udawali świętych, a naprawdę sami byli mózgami operacji. To mogła być dobra przykrywa. Poza tym to „Oko”. Coś w tym jest -rozmyślanie nad tym było w tym momencie niezbyt efektywne, ale warto było o tym pamiętać później.
- Wyrżnąć ilu się da przed trzecim dniem i spróbować kogoś złapać. Wiem jak zmusić do gadania – powiedział Tachibana, a w jego oku pojawił się błysk. Umiejętności, które posiadł za młodu były bardzo przydatne przy uzyskiwaniu informacji od niezbyt chętnych klientów. – Nie możemy sobie jednak pozwolić, aby ktoś nam uciekł i poinformował tych kultystów o nas. Chociaż i tak do końca dnia będą wiedzieć. Jestem pewny, że mają w wiosce nie jednego szpiega. W końcu jest to naturalna rzecz. Teraz jednak możemy pójść zobaczyć ten chram jak zasugerowała Mori. Może dowiemy się kolejnych ciekawych rzeczy, no i da nam to możliwość, aby odrobinę się rozejrzeć.
Wieczorem będą musieli ustalić swoje kolejne kroki, ale jak na razie propozycje Sayaki były dobre. Jemu pasowały, a na dodatek zgadzał się, że nie ma co bawić się w litość.
Tachibana Shōtarō
Ikonka postaci :
Jadą dalej Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
168
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
A
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
71
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
halloween 2024
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Nishiōji Mori
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t42-nishioji-mori#46https://hashira.forumpolish.com/t1816-informator#22988https://hashira.forumpolish.com/t214-chronologia#24563https://hashira.forumpolish.com/t216-relacje#300
 Raz po raz kiwała głową ze zrozumieniem, kiedy chłopak opowiadał im o rzeczach, których dowiedział się od córki sołtysa. Kiedy jednak głos zabrała Sayaka, a do jej "morderczych planów" dołączył się Tachibana, Mori zaśmiała się krótko, zasłaniając usta dłonią.
 — Nie za bardzo się napaliliście? — spytała w końcu, unosząc jedną brew. — Zaraz się okaże, że ten cały Mutatsu nam powie takie rzeczy, że wszystko pójdzie się jebać. Po kolei.
 Jednak kiedy szli, cały czas zastanawiała się nad potencjalnie najwłaściwszym posunięciem.
 — Natomiast jeśli bogowie pozwolą, to napadnięcie ich za dnia wydaje mi się dobrym pomysłem. Jakby ich dobrze wkurwić to musieliby po nas wyjść z tej swojej groty, a ich lider by tam tkwił dalej. Swoją drogą... myślicie, że tym z kartką na czole coś się dzieje jak wyjdą na słońce?

 Kiedy w końcu odnaleźli chram, stając przed wejściem Mori ponownie poprawiła łuk na swoich plecach. Do środka weszła pierwsza, ostatni raz oglądając się na swoich towarzyszy. Nieco zmartwiona słowami sołtysa, jakoby urzędujący kapłan był "dziwny", złapała za wystający z worka z bronią wachlarz, aby móc dosięgnąć swojego nichirin jak najszybciej gdyby zaistniała taka potrzeba.
 Jeżeli nikogo nie zastaną od razu, dwukrotnie zawoła mężczyznę po imieniu.


Everything I long for is always just too farEverything I hope for never comes to beEverything I bleed for burns a scar on meEverything I fight for leaves a bitter tasteEverything I cry for laughs into my faceEverything I scream for barely knows my nameEverything I'd die for will die just the same
In here with me
Nishiōji Mori
Ikonka postaci :
Jadą dalej McjUsvQ
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I've dragged these bones across the floor,
My body resembles a broken home.
Touched by the light, deceived by a dream,
I walk in the shadows just to be seen.
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
32
Gif :
Jadą dalej BYje43e
Wzrost :
162
Siła :
B
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
142
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
fanatyk oddychania
stworzenie własnego oddechu
pimp my ride
stwórz coś w swoim warsztacie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
włóczykij
fabularne odegranie podróży
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach