Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
[ Zabójcy 1 ] - Świeża KrewDzisiaj o 9:03 pmSekomura
Dōgo OnsenDzisiaj o 9:03 pmSōsetsu
Jindai-jiDzisiaj o 6:11 pmSeiyushi
Izakaya we wsi pod NagojąWczoraj o 11:49 pmSōsetsu
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji
Z Tsurugi do pobliskiej wsiSro Lis 20, 2024 7:29 pmSōsetsu
Lipcowa WisteriaSro Lis 20, 2024 5:02 pmTokage Jin
DōtonboriSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Shinrin-yokuSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin

Mostek
+7
Hayamiri Suki
Asano Rin
Kiryu
Karasawa Sayaka
Gato Kotone
Nishiōji Ayumu
Admin
11 posters
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
"Nie wiedziałem, że uwielbiasz mnie na tyle, aby się tak zagapić."
- No co ja poradzę że ciężko oderwać wzrok od tych twoich karmazynowych ślepi.. - skomentowała przyznając się do tego czemu udało mu się ją powalić. Była wściekła na siebie że tak szybko straciła przewagę. Ale to zdawał się nie być koniec. Jej atak nie tylko nie przyniósł oczekiwanych rezultatów, co jedynie pogorszył jej pozycję. Pochwycona za kostkę przed mężczyznę, próbowała się szarpnąć. Palcami przesunęła po ubitym podłożu gdy szarpnął nią z całej siły odrywając Karasawę od ziemi. Zrobiła większe oczy czując w tej jednej chwili jaki silny zabójca był, rzucając ją kawałek dalej na trawę. Z głuchym hukiem wylądowała w wycelowanym przez niego miejscu. "Co do cholery.. co się dzieje?! On przecież był ze mną na równi.." wydukała w myślach gdy leżąc na trawie z dociśniętym do niej policzkiem wpatrywała się w Kiryu. Szczęka sama się mocniej zacisnęła. "Ogarnij się! Nikt z Tobą nie może wygrać Saya.. NIKT.." warknęła na siebie czując jak krew się w niej zaczyna gotować. Nie była jednak zła na chłopaka, była wściekła na samą siebie! Że poczuła się przy nim słaba i bezradna w ułamku sekundy gdy rzucił nią jakby nic nie ważyła.
"Tylko nie wstawaj za długo."
- Nie martw się.. nie pozwolę Ci na siebie zbyt długo czekać.. - powiedziała bezczelnie się do niego uśmiechając. Zacisnęła dłonie na trawie powoli się podnosząc na czworaka, tylko po to aby wybić się gwałtownie w górę do pionu. - To nawet nie zakrawa o rozgrzewkę! - zakrzyknęła nie kryjąc tego jak bardzo emocje zaczęły ją ponosić. - Pokaż mi coś więcej, rozgrzej mnie tak jak ostatnio! A nawet bardziej.. - to mówiąc rzuciła się w jego stronę. Doskakując do mężczyzny zamachnęła się na jego brzuch prawą pięścią, wyprowadzoną wraz z ruchem obracających się bioder żeby nadać więcej impetu ciosowi.

Obrona: 1 | Atak: 9


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Poleciała dokładnie tak, jak chciał. Był zadowolony ze swojego pokazu siły. Z tej odległości nadal był w stanie zobaczyć szok na twarzy kobiety. Jego ego czuło się jak na uczcie. Wczesna dominacja zapewniała go w fakcie, że białowłosa zaraz się odpali i dostanie ją taką, jaką chciał od początku. Wcześniej jej spojrzenie było prawie idealne. Jednak wiedział, że nie było to jeszcze to, co widział w dojo. Czekał cierpliwie na ten moment.
- I bardzo dobrze, bo znowu tutaj tęsknie za tobą. - odwzajemnił jej uśmiech i stanął w zwyczajny sposób. Ręce miał wzdłuż tułowia, jakby chciał ją zdenerwować tym, że nie staje w postawie obronnej. Gdy tylko wstała, to rzuciła słowa, które rozpaliły w nim jeszcze większy entuzjazm. Jeszcze troszkę i będzie miał to czego chciał. - Tak cię rozpalę, że się roztopisz. - puścił jej oczko, wyczekując jej następnego posunięcia. Nie musiał czekać długo na odpowiedź białowłosej. Momentalnie rzuciła się w jego stronę. Po jej ruchach doskonale wiedział, gdzie celuje. Gdy tylko się zbliżyła, nawet nie drgnął, tylko napiął brzuch i przyjął całe uderzenie na swoje mięśnie. Wpatrując się w jej oczy, powiedział. - Musisz się bardziej postarać kochana... pozwól, że zademonstruję. - po tych słowach postanowił oddać jej tym samym. Zaciągnął swoją prawą pięść do tyłu i z impetem przydzwonił w jej brzuch. Jeśli chciała coś tu zdziałać, to musi się bardziej postarać. Może i nie był zbyt zwinny, ale za to jak przypierdoli to zaboli.

Obrona: 13
Atak: 19
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Sparingi z nim nie były do niczego podobne. Nie wiadomo co sprawiało jej większa frajdę, fakt że chłopak był taki zadziorny czy to że był autentycznie silny.  A może po prostu kombinacja tych dwóch elementów działała na nią tak dobrze? Mało kto potrafił wzbudzić w niej aż takie zainteresowanie. Prawdę powiedziawszy to nikomu poza nim się to jeszcze nie udało do takiego stopnia. Już wtedy w dojo świetnie się bawiła z nim na macie, teraz po paru prawie dwóch tygodniach znowu na siebie wpadli i od początku sparingu Kiryu wycierał nią podłoże. A to z kolei powodowało irytację i nieokiełznany gniew buzujący w całym jej ciele.
Chciała tak bardzo zetrzeć mu z twarzy ten cholerny uśmieszek. Gdy do niego doskoczyła i zamachnęła się na jego brzuch poczuła jak pięść zatrzymuje się na twardych mięśniach łowcy nic kompletnie mu nie robiąc. Przecież nie była aż taka słaba, ostatnio dobrze mu żebra obiła. Teraz jej cios nic nie zdziałał. "Nie możliwe.. nawet nie drgnął.. nawet nie.." urwała z niedowierzaniem słysząc jego słowa. Złote ślepia pomknęły na jego oczy zanim poczuła jak jego pięść wgniata się się w jej brzuch z taką siłą że aż się zgięła w pół. Trochę ją przyćmiło i gdy Kiryu cofnął rękę z jej brzucha aż nogi się pod nią ugięły i pada na kolana przed nim trzymając się za obite miejsce. "Nie.. to się nie dzieje.. na prawdę.." wymamrotała w myślach czując jak tchu jej brakuje.
"Zwycięzca może poprosić przegranego o cokolwiek chce do końca tego dnia... Cokolwiek..."
Jego propozycja zakładu odbiła się w jej głowie przypominając że nie walczy tylko o pokazanie kto jest lepszy. Kolejny atak przybliżał go do zwycięstwa. Nie zamierzała mu niczego ułatwiać. Klęcząc przy nim zamachnęła się lewą pięścią na jego prawe udo od boku. Niech sobie nie myśli że będzie mu dawała jakąś taryfę ulgową tylko dlatego że lubiła jego towarzystwo.

Obrona: 1 | Atak: 13


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Po takim czasie dokładnie tego mu brakowało. Dowolne okładanie się z równie silnym przeciwnikiem jest niezwykle satysfakcjonujące. Jednak sparing z Sayaką wyróżniał się na tle innych. Niby to samo, ale czuł się inaczej. Entuzjazm, z jakim przyjmował jej ciosy i jej oddawał był aż za duży. Nie chodzi tu o samo uderzanie kogoś, a raczej o to z kim się bił. Walka z nią była niezwykle uzależniająca. Szkoda, że nie mogą się tak okładać w nieskończoność.
Mina białowłosej gdy jej atak nic mu nie zrobił, była bezcenna. Pokazywał swoją wyższość, jak tylko mógł. Uwielbiał ją dominować. Po jego ciosie, aż zgięła się w pół i przez to padła na kolana. Nie hamował swoich ciosów, bo wiedział, że jeśli by tak zrobił, to by nigdy mu nie wybaczyła. Dla ich obu coś takiego jest wielką obrazą dla ich dumy.
Ciesząc się, nie zauważył, że Sayaka wymierza cios w jego udo. Tym razem nie zdążył napiąć mięśni i od impetu, on sam upadł na kolano. - Aż tak chcesz, żebym ci się oświadczył? - nie mógł się powstrzymać od skomentowania swojej własnej pozycji. To uderzenie trochę go orzeźwiło, w końcu musiał zacząć przykuwać większą uwagę na jej ruchy, bo może to się źle skończyć.
Gdy ta miała zamiar wstać, to pochwycił jej rękę, aby szybko ją pociągnąć w swoją stronę, aby spadła twarzą na ziemię obok niego. Nie chciał dać jej przewagi postawy, dlatego chciał w ten sposób udaremnić jej wyprostowanie się. Dzięki temu jako pierwszy wstanie i przyjmie odpowiednią postawę.







Obrona: 7
Atak: 16
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
W końcu udało jej się go trafić tam gdzie chciała, sprowadzając go do swojego poziomu. Uderzenie w bok uda wcale do przyjemnych nie należało. Postanowiła osłabić jego nogi najpierw, mógł się cieszyć że nie chciała go prawdziwie uszkodzić bo cios poleciałby nieco niżej prosto w bok kolana, uszkadzając staw kolanowy. Ale to między nimi było dla przyjemności a nie z przymusu zajebania drugiej osoby.
Gdy padł na kolano przed nią, mógł dostrzec tą tak dobrze już mu znaną dzikość czającą się w złotych oczach. Z bezczelnym uśmiechem gotowa była wyprowadzić kolejne uderzenie na jego skroń..
"Aż tak chcesz, żebym ci się oświadczył?"
Drgnęła. Zatkało ją gdy to od niego usłyszała. Prawa ręka nie ruszyła się kompletnie żeby zderzyć się z jego twarzą od boku. Widać było jak kolor na buzi nieco ciemnieje a jej usta się rozchyliły mimowolnie. Nie to jednak było najgorsze że nie poszła za ciosem, ale to że poczuła się dziwnie. Serce mocniej zabiło a ona się autentycznie zmieszała. Tracąc cenne sekundy zmieniła plan działania, chciała się poderwać do pionu by uzyskać przewagę w pozycji.
W połowie drogi w górę poczuła jak ją pochwycił za nadgarstek i gwałtownie pociągnął w momencie kiedy jej balans był już zachwiany. - Ej.. - jęknęła pociągnięta w dół prosto na niego. Czy planował to? Może coś źle wykalkulował? Nie myślała o tym. Z pomrukiem niezadowolenia wyrżnęła prosto na zabójcę, dociskając go przy okazji sobą do podłoża.
Lądując niefortunnie twarzą na jego torsie, jeszcze ze swoją lewą nogą jego nogami. Kolano swojej prawej nogi miała przy jego lewym udzie. To nie była wcale idealna pozycja żeby go zdominować. Ale przecież mogło być gorzej Poderwała się z pozycji leżącej na czworaka i opierając cały ciężar ciała na swojej lewej ręce, która spoczywała nad jego prawym barkiem, prawą pięścią zamachnęła się na jego żebra (po jego lewej stronie) kiedy tak leżał pod nią.

Obrona: 13 | Atak: 3


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Jego wypowiedź nieźle zmieszała białowłosą. Od początku ich spotkania coś mu nie pasowało w jej zachowaniu. Za pierwszym razem, pewnie by odpowiedziała równie ciętą ripostą na coś takiego. Lecz teraz była bardziej zawstydzona jego słowami. Co się zmieniło? Czyżby jej podejście do niego nabrało bardziej osobisty tor? Zbył te myśli tak szybko, jak się pojawiły. Na to przyjdzie czas później, jak już wygra ten sparing.
Atak się powiódł, ale nie wykonał się tak, jak przewidywał. Najwyraźniej pomylił się w obliczeniach toru lotu kobiety. Zamiast wylądować obok niego, ta poleciała całym swoim ciałem wprost na niego. Gdy ich wzrok się spotkał, postanowił to skomentować. - Nie planowałem tego, ale nawet mi pasuje... aż mi się ryokan przypomniał. - puścił jej oczko, wpatrując się w tę czerwoną buzię. Ten sparing działał na nią szczególnie dobrze. Nie tracił jednak skupienia i wyczekiwał jej następny ruch. Nie musiał czekać długo, bo zaraz podniosła się na czworaka, opierając swoje ciało na jej lewej ręce i wymierzała mu cios swoją prawą w jego żebra. Nie zamierzał jej na to pozwolić, więc szybko pochwycił ją swoimi dłońmi na granicy ud i pośladków, a następnie przesunął ją nad sobą, aby się uwolnić.
Następnie odskoczył na parę metrów i wyczekiwał, aż ta się podniesie i gdy będzie już w pionie, to podskoczy do niej. Chciał w ten sposób wyprowadzić jej kopnięcie prawą nogą w jej lewy bok poniżej żeber. Skoro jego pierwsze kopnięcie mu wyszło, to liczył, że i te się powiedzie.







OBRONA: 16
ATAK: 4
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Nie wiedziała co się z nią działo dzisiaj. Nie mogła pozbierać myśli od kilku dni już. Często się wieszała, nie wiedziała czy powodem tego był sam zabójca czy może te dzieci z wioski tuż pod Edo. Jej płomienny charakter, nieustępliwość i wiele innych złych cech potrafiły być destrukcyjne dla niej samej. Już nie wspominając o otoczeniu.
"Nie planowałem tego, ale nawet mi pasuje... aż mi się ryokan przypomniał."
Cicho westchnęła w odpowiedzi na jego słowa. Złote ślepia zawiesiły się na jego czerwonych oczach. Wspomnienia wróciły w ułamku sekundy, zwłaszcza że to było stosunkowo świeże wspomnienie i emocje z nim związane nadal były tak intensywne. - Jest wiele rzeczy których nie planowaliśmy tamtego wieczoru.. a mimo tego, się wydarzyły.. - szepnęła powabnym głosem zanim próbowała go uderzyć. Do ciosu nigdy nie doszło, spięła się za to cała czując jak pochwycił ją pod pośladkami i zarzucił ją za siebie. Czuła tylko jak się prześlizguje po nim sowim ciałem i wywraca na plecy tuż za nim z syknięciem.
Złote ślepia przeniosły się na stojącego już przed nią zabójcę. Uniosła brew na niego i powoli się podniosła do siadu. "Skup się.. nie możesz przegrać.. nie z NIM.. i nie teraz..!" zagrzewała się do walki ponosząc się na równe nogi i obracając frontalnie w jego stronę.
Gdy doskoczył do niej zasłoniła się w ostatniej chwili obniżając nieco tors w dół w stronę w którą mierzył nogą. Zasłaniając się przedramieniem przyjęła jego cios. Siłą przesunął ją w bok tym atakiem, aż syknęła z niezadowoleniem. Zepchnęła jego nogę i robiąc krok bliżej niego wymierzyła cios w jego mostek.

Obrona: 4 | Atak: 8


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
- Najwyraźniej przyciągamy się bardziej, niż oboje sądzimy... - odpowiedział tym samym tonem na jej słowa. To, co się stało tamtego wieczoru, faktycznie nie było zamierzone. Zupełnie jakby ich ciała działały po swojemu. Od tamtej chwili wiele razy o tym myślał, ale nadal nie był w stanie dojść do trafnej konkluzji. Może niedługo to wszystko się jakoś wytłumaczy, ale najpierw musiał dokończyć to, co zaczęli tutaj.
Jego dość specyficzny unik się udał i był teraz wolny, aby zaatakować bez żadnych ograniczeń. Zastanawiał się, co jej chodzi po głowie po takiej serii celnych ataków z jego strony. Ah gdyby tylko mógł czytać w myślach. Jednak nie zastanawiał się nad tym za długo i przeszedł do wykonania swojego ruchu. Jego kopnięcie zostało jednak zablokowane szybkim pochyleniem w dół. Białowłosa nie marnowała okazji i prędko wyprowadziła atak na jego mostek. Na jej nieszczęście, rudowłosy zorientował się i postanowił odbić jej rękę w lewo za pomocą swojej ręki. W ten sposób jej atak został odbity i miał teraz odpowiednie warunki na wyprowadzenie swojej kontry. - Za wolno. - dolał jeszcze oliwy do ognia przed swoim ciosem i szybkim ruchem prawej ręki celował w jej podbródek od dołu. Raz jeszcze nie hamował się w swojej sile, bo wiedział, że nie znokautuje jej tak łatwo, a przynajmniej nie teraz.

OBRONA: 9
ATAK: 19
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Jej pięść nie doleciała do celu, irytacja narosła jeszcze bardziej czując jak jej atak został udaremniony zbiciem ręki w bok.
"Za wolno."
Tak. Sayaka nie skupiała się na prędkości podczas swoich treningów. Hartowała swoje ciało pod kątem wytrzymałości i siły. Ostatnio nawet przycisnęła swoją zręczność. Nie było sensu być silniejszą jeśli nie potrafiło się trafić do celu, a tym bardziej w miejsce w które się mierzyło. Teraz jednak słysząc te słowa aż się skrzywiła niezadowolona. Jednak nie tak bardzo gdy poczuła jego pięść pod brodą. Dobrze że jego słowa sprawiły iż jedynie bardziej szczęka jej się zacisnęła w gniewie. Bo by stracić mogła język gdyby chciała mu odpyskować. Uderzenie było niesamowicie silne, posyłając ją na przysłowiowe deski. Ciało runęło z głuchym huknięciem na ziemię. Co się z nią działo tego dnia sama się zastanawiała od dłuższego czasu. Nikt wcześniej nią tak nie pomiatał w głupim sparingu. Dłonie zacisnęły się na źdźbłach trawy jak przez jakiś czas leżała na plecach obolała.
Ten atak pewnie zmiótłby nie jednego, ale ona była wytrzymalsza niż wyglądała.
Poderwała najpierw górną część ciała do góry. A potem z siadu podniosła się na równe nogi otrzepując się z brudu. Poruszyła głową na boki pozwalając sobie na chrupnięcia, przynosząc sobie nieco ulgi. Dotknęła podbródka z sykiem bólu gdy otworzyła usta. Choć się nie odezwała słowem to oczy zdradzały wszystko: irytację, frustrację, gniew. I choć może lepiej by sobie poradziła gdyby się opanowała, ale ona nie była taka. Rzuciła się w jego stronę i zamachnęła się na jego żebra swoją prawą pięścią.

Obrona: 6 | Atak: 6


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Sparing z Yue otworzył mu oczy na to, że nawet jeżeli jesteś przesadnie silny i wytrzymały, to nie możesz zapomnieć o szybkości. Nic ci po twojej silne, jeśli walka zakończy się jeszcze zanim wykonasz swój ruch. Tak też się stało przy starciu z tym białowłosym szlachcicem. Od tamtego momentu postanowił nie zaniedbywać tej cechy. Sayaka wyraźnie nie była tego świadoma. Była dosłownie jak on sprzed kilku tygodni. Dlatego wiedział, że jego słowa wbiją jej na ambicję, w końcu tego chciał. Domagał się tego spojrzenia pełnego wściekłości niczym piekielne inferno.
Po jego ciosie, aż poleciała do tyłu. Odsunął się na parę kroków i oczekiwał, aż ta na niego spojrzy, aby sprawdzić, czy w końcu zobaczy to czego chciał... i wcale się nie mylił. - Oj tak... czekałem na to spojrzenie od samego początku... chodź tu i pokaż, jak bardzo chcesz mnie skrzywdzić... - szczerzył się od ucha do ucha na widok tak wkurzonej Sayaki. Po jego słowach podniósł gardę i wyczekiwał jej następnego ruchu. Białowłosa z widocznym ogniem w oczach, rzuciła się w jego stronę i raz jeszcze celowała w jego żebra. Tym razem również był gotowy na przyjęcie jej uderzenia. Postanowił, że chwyci jej prawą pięść swoją lewą i spojrzy jej w oczy. - Mam nadzieję, że tym wzrokiem raczysz tylko mnie płomyczku. - następnie za pomocą swojej prawej nogi, będzie raz jeszcze próbował ją wywalić na ziemię, kopiąc ją w zgięcie kolan. Sprowadzanie jej na ziemie było jego głównym celem podczas tego sparingu. Taka degradacja działała wręcz idealnie, aby ją poddenerwować.

OBRONA: 13
ATAK: 17
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
"Oj tak... czekałem na to spojrzenie od samego początku... chodź tu i pokaż, jak bardzo chcesz mnie skrzywdzić..."
Każda prowokacja by na nią zadziałała, taka już była. Ale to co powiedział jeszcze bardziej ją podkręciło. Nie miał jeszcze pojęcia ze pożałuje tych słów w końcu. Jej atak znowu nie dotarł celu, pochwycona w lewą dłoń jej prawa pięść zadrżała. Miała tego już dość, gdyby wzrok mógł krzywdzić to biedny Kiryu już by leżał przed nią i zwijał się z bólu.
"Mam nadzieję, że tym wzrokiem raczysz tylko mnie płomyczku."
- .. Tylko Ciebie.. - wyszeptała z miejsca prawie na jego słowa. Chyba na nikogo jeszcze tak nie patrzyła jak na rudzielca. Ale spojrzenie poza fascynacją, kryło w sobie teraz frustrację i gniew. Czując jak podciął jej nogę znowu zachwiał jej balansem. I tak samo jak wtedy nie puścił jej ręki. Pieprznęła twarzą o jego tors, dosłownie się na nim zatrzymując. Pociągnęła lewą dłoń w tył, zwinęła ją w pięść. - Tak bardzo za tym bólem tęskniłeś Kiryu?.. - szepnęła, gorący oddech wsiąknął w materiał jego yukaty zanim zasadziła cios lewą pięścią na jego prawe odsłonięte żebra z całej siły. Zamierzała odsunąć się na krok od niego z chwilą gdy zegnie się w cierpieniu.

Obrona: 8 | Atak: 19


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Jego prowokacja jak zwykle sprawdziła się śpiewająco. Białowłosa zaatakowała go momentalnie, a ten pochwycił jej pięść po raz kolejny. Dokładnie tutaj ją chciał, blisko niego podczas zaciętej walki. Sposób, w jaki na niego patrzyła, był niezwykle uzależniający. Nie było nawet porównania, do tego co czuł, gdy inne kobiety patrzyły na niego z pożądaniem. Tutaj odczuwał coś innego... to uczucie było tym, czego tak bardzo potrzebował. Walka z nią go dopełniała, chciał, aby trwała wiecznie. Wtedy będzie miał ten wzrok tylko dla siebie do końca świata.
Sayaka zawsze wiedziała co powiedzieć, żeby go zadowolić. Jej cichy szept idealny wgrywał się w jego aktualne zachcianki. Jednak nie wędrował z głową w chmurach za długo. Nawet nie chwilę później, wyprowadził kopnięcie, aby podciąć jej nogi, ale w całym tym amoku zapomniał ją puścić. Tak samo jak wtedy w dojo. Poleciała twarzą na jego tors, amortyzując swój upadek. Jej ciepły oddech posłał lekkie dreszcze po jego ciele. Przez swój zmysł odczuwał go niezwykle precyzyjnie i wcale mu to nie przeszkadzało, a nawet dokładnie tego chciał.
Białowłosa wyprowadziła podobny atak, jak podczas ich sparingu w dojo. Można powiedzieć, że wszystko było takie same jak wtedy, tylko sceneria była inna. Raz jeszcze oberwał druzgocący cios w jego klatkę piersiową. Poczuł, jak jego żebra się uginają od siły uderzenia i odruchowo wypuścił ją ze swojego uchwytu. Odszedł na może dwa kroki i próbował się pozbierać po jej trafieniu. - Nie sądziłem... że aż tak się palisz... żeby dostać się... do mojego serca - zaśmiał się, sycząc lekko z bólu gdy powietrze wylatywało z jego płuc. Każdy oddech kłuł go w płucach. Na szczęście nie połamała mu żadnych kości. Miał za co dziękować swojej wytrzymałości. Pewnie gdyby to nie był on, wtedy to uderzenie zakończyłoby walkę. Jednak nie zamierzał się poddawać, w końcu nadal prowadził.
- Mam nadzieję... że to nie wszystko... co mi zafundujesz... - wpatrywał się w nią przez jeszcze chwilę, aby wyregulować swój oddech. Gdy tylko był gotowy, to doskoczył w jej stronę i zaciągnął swoją prawą pięść, jakby chciał uderzyć ją w twarz. Lecz w ostatniej chwili, wykorzystując momentum z doskoku, postanowił kopnąć ją prosto w mostek lewą nogą. Chciał się jej w ten sposób odpłacić, za ból, jaki mu sprawiła.






OBRONA: 7
ATAK: 17
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
"Nie sądziłem... że aż tak się palisz... żeby dostać się... do mojego serca.."
- Oh? Myślałam że domyślisz się tego po pierwszym zamierzonym ciosie na żebra.. - skomentowała czując się nieco lepiej samym faktem że udało jej się go w końcu trafić. Choć jej zapał nie gasł, to jednak widziała światełko w tunelu. Jeszcze nie było z nią tak źle, wzięła głębszy wdech, wypinając klatkę piersiową gdy napełniła płuca powietrzem po brzegi. Powoli zaczęła wypuszczać powietrze obserwując jego reakcję na zadany cios. Jasne cierpiał, ale zdawało jej się że nieco mniej niż ostatnio. Jej wyczulone spojrzenie potrafiło dostrzec znacznie więcej niż przeciętnej osoby. Widziała po tej walce że Kiryu od ich ostatniego spotkania stał się silniejszy, a może bardziej wytrzymały po prostu?
- Gdybyś był demonem.. to inaczej byśmy się bawili.. - powiedziała z sadystycznym uśmieszkiem malującym się na ustach. Widząc jak doskakuje do niej, przygotowana była na zablokowanie jego ataku. Z początku zdawał się planować atak ręką, ale po chwili wystrzelił w jej stronę kolanem. Wypchnęła ręce lekko ugięte w łokciach w dół, robiąc zaporę przed celem jego ataku. W ostatniej chwili zablokowała atak, niemniej jednak poczuła to rękach. Aż cicho syknęła pod nosem. Jebany był silny!
Spychając jego nogę w dół zamachnęła się na jego lewą skroń prawą pięścią.

Obrona: 17 | Atak: 4


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Ból w klatce nie ustępował tak łatwo. To uderzenie naprawdę nim wstrząsnęło. Oddech wracał niezwykle wolno, lecz nie tak powoli jak wcześniej. Od ostatniego spotkania jego ciało przystosowało się nieco lepiej do otrzymywania obrażeń. Głównie dzięki temu, nie tracił teraz sił, aby kontynuować walkę równie zaciekle co wcześniej. Patrząc na nią, widział, że powoli zbliża się do swojego limitu. Oberwała od niego już tyle razy, że zmęczenie było widoczne, jak się przypatrzył. Jej postawa nie była już tak ściśnięta, a jej oddech powoli robił się wolniejszy. Zauważenie tego dało mu dodatkową siłę, aby zakończyć to i pokazać swoją wyższość.
- Może i nie jestem demonem... ale potrafię przywalić jak nie jeden z nich... - następnie ruszył w jej stronę, wykonując wcześniej opisany atak. Gdyby nie jej cios, to pewnie jego plan by się udał. Białowłosa w ostatnich chwili zablokowała uderzenie. Odepchnęła jego nogę w dół i momentalnie wyprowadziła cios w jego skroń. Widząc trajektorię ruchu jej pięści, odchylił się do tyłu, unikając o włos jej uderzenia. Wykorzystując jej odsłoniętą lewą stronę oraz momentum jego własnego działa, podczas tego uniku, zamierzał kopnąć ją piszczelem pod jej lewą ręką w okolicy pachy. Nie było tam teraz jej ręki, dlatego sądził, że nie będzie miała czasu na reakcję. Jednak jego pozycja nie była idealna, lekko się zachwiał i cios nie poleciał tak szybko jak tego chciał. Oby tylko nie wykorzystała tego na jego niekorzyść.







Obrona: 6
Atak: 5
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
"Może i nie jestem demonem... ale potrafię przywalić jak nie jeden z nich..."
- To prawda! I za to Cię właśnie uwielbiam! - odpowiedziała mu od razu z bezczelnym uśmiechem. Skrzywiła się widząc jak Kiryu robi unik przed jej ciosem mierzonym na skroń. Ewidentnie podniosła się jego szybkość, lepiej się bronił przed jej ciosami. Już nie mówiąc o całokształcie formy od początku ich walki tego dnia. Ona już miała nie małą zadyszkę od przyjętych ciosów, całe ciało odczuwało zmęczenie w większym stopniu. Irytacja tylko rosła widząc że płomiennowłosy trzyma się lepiej.
Dostrzegła w ostatniej chwili zrobiony niechlujny wykop na jej bok. Ręką by się nie zasłoniła, więc przechyliła lekko ciało w prawy bok o parę stopni i uniosła szybko lewą nogę, zgiętą w kolanie i nią się zasłoniła przed jego kopnięciem. Po czym pochwyciła go lewą dłonią za yukatę w miejscy mostka i szarpnięciem pociągnęła mężczyznę w swoją stronę. - Chodź tu! Jeszcze z tobą nie skończyłam! - warknęła ciągnąc za materiał. Wyprowadziła kolejną próbę ciosu na skroń. Widział jej determinację tuż przed tym jak jej pięść uderzyła w mierzony cel z impetem. Nie zamierzała się z nim już dłużej pierdolić w tańcu. Czując jak już nie jest w stanie pracować na najwyższych obrotach jak na początku. Musiała korzystać z każdej możliwej okazji by zasadzić mu cios.

Obrona: 18 | Atak: 14


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Jej dziwny fetysz atakowania go w skroń nie miał końca. Raz za razem próbowała skrzywdzić jego piękną twarz. Nie miał zamiaru jej na to pozwolić tak łatwo. Mimo tak pięknych słów wypowiedzianych w jego stronę nie zamierzał tracić skupienia. Wiedział, że jeśli zmęczy ją jeszcze trochę, to nie ważne co białowłosa zrobi, zwycięstwo będzie jego. Była w dość złym stanie. Lecz przyciśnięta do ściany odpowiadała coraz to mocniejszymi i szybszymi atakami.
Jego atak został zablokowany w najmniej spodziewany sposób. Sayaka niczym żuraw podniosła swoje kolano na wysokość uderzenia i odbiła jego kopnięcie. Miała teraz go w idealnej pozycji, aby wyprowadzić kolejny atak praktycznie za darmo i tak też zrobiła. Momentalnie pochwyciła jego ubranie w okolicy mostka i przyciągnęła do siebie. - Dokładnie na to liczę. - taka bliskość zdecydowanie mu odpowiadała. Nie tracił jednak rozumu, rozmyślając nad tym, bo jak tylko wypowiedział swoje słowa, to zauważył, jak ta po raz kolejny atakuje jego skroń. Powinna już zrozumieć, że taki sam atak nie wejdzie, nieważne ile razy będzie próbować. Na jej zamiar odpowiedział odchyleniem głowy w przeciwną stronę do kierunku jej uderzenia, a następnie sam wykorzystał to, jak blisko byli i postanowił odpłacić jej tym samym za pomocą prawego sierpowego. Celował w jej lewą skroń. Chciał jej pokazać, jak taki atak powinien wyglądać.





Obrona: 19
Atak: 4
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Będąc tak blisko siebie w końcu przeszli do szybszej wymiany ciosów. Już nie dawali sobie chwili na oddech, na przemyślenie kolejnego ruchu. Teraz już wszedł instynkt samozachowawczy. Na dogłębną analizę nie było czasu, tylko refleksy. Każde słuchało swojego ciała i odpowiadało z miejsca, przez co walka stała się bardziej intensywna. A ona wraz z nim w samym sercu cyklonu walcząca o dominację. Ktoś w końcu polegnie i biorąc pod uwagę to w jakim oboje byli stanie, nie mogła marnować czasu i energii. Zamierzała też wygrać z nim ten pojedynek. Choć początek był ciężki nie wiedzieć czemu, to in dalej w las tym więcej drzew. Gniew i frustracja Sayaki rosła a wraz z tym zaczęła się klasycznie szybciej wypalać. To był jej minus, nie potrafiła w walce zachować opanowania gdy już ktoś ją wkurwił do granic możliwości. A teraz właśnie w takim stanie była białowłosa. Chciała tą walkę skończyć jednym ciosem. Atak na jego skroń nie miał mu przysporzyć bólu. Miał go wyłączyć z dalszej potyczki. Jako że było to miejsce wrażliwe na ataki, nie dało się tego miejsca wzmocnić żadnym treningiem, a osłony chłopak nie posiadał.
Dostrzegając atak na jej lewą uśmiechnęła się złowieszczo. To co planowała zrobić było poniżej pasa w tej walce. Ale jej lewa dłoń trzymała jego yukatę i nie zdążyłaby jej użyć by zablokować. Odchylić się nie mogła bo go trzymała blisko siebie. Jedyna droga na unik przed ciosem to do przodu. Przekręciła głowę lekko w bok i uniknęła prawej pięści mężczyzny jednocześnie wpijając się nagle w jego usta bez ostrzeżenia kradnąc mu pocałunek. Odrywając po kilku sekundach usta od jego, musnęła czubkiem języka jego górną wargę. I zamachnęła się tym razem całej siły zajebała mu prawą pięścią tam gdzie się przymierzała od samego początku, chcąc go tym samym powalić na ziemię.

Obrona: 19 | Atak: 11


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Oboje byli teraz niezwykle blisko siebie. Faktycznie nie było czasu na czujne obserwowanie ruchów przeciwnika i wszystko zależało od pamięci mięśniowej. Złość Sayaki była teraz na zupełnie nowym dla rudowłosego poziomie. Była wręcz nieobliczalna w tym stanie. Mimo otrzymaniu tak dużej ilości jego ciosów, jej wigor wcale nie malał. Na jego szczęście, trzymał się niezwykle dobrze jak na tak długą walkę. Był pewny, że nawet jeśli teraz zasadzi mu perfekcyjny cios, to nie pokona go jednym uderzeniem. Nie zamierzał jednak spoczywać na laurach i skupił się, jak tylko mógł na swojej przeciwniczce.
Był pewny, że w tej pozycji, białowłosa nie będzie miała jak uniknąć jego ataku. Jednak zrobiła coś, czego nigdy by się nie spodziewał. Zamiast odchylić się i go puścić, wybrała totalne przeciwieństwo. Szybko przysunęła się do niego i jego usta złączyły się z jej własnymi. Gdy tylko zorientował się, co też ona zrobiła, otworzył szeroko oczy w zdziwieniu i poczuł, jak policzki robią się cieplejsze. Był totalnie zmieszany tym, co zrobiła. Gdy ich usta się rozłączyły, dobiła go liźnięciem jego górnej wargi. Chciał coś powiedzieć, ale jej kolejny cios go uprzedził. Zupełnie zapomniał o tym, że nadal walczą i nawet nie drgnął. W końcu udało jej się jebnąć tam, gdzie chciała od samego początku.
Przez siłę, jaką włożyła w ten cios, poleciał do tyłu. Białowłosa najwyraźniej cierpiała na tę samą dolegliwość co on i nie puściła jego yukaty, dlatego też poleciała razem z nim. Mocno przydzwonił głową w ziemię, a następnie Sayaka przygwoździła go do ziemi. Rudowłosy był nieźle oszołomiony od upadku i uderzenia w skroń. - Ciekawa... gra wstępna... ale przyjemności... może po walce. - może i mroczyło się mu jeszcze przed oczami, ale dzięki swojemu zmysłowi idealnie wiedział, jak rozłożone jest jej ciało na jego własnym. Po wypowiedzeniu swoich słów postanowił podnieść swoją prawą rękę i z całej siły sprowadził pięść na dół, celując w jej lewą nerkę z całych swoich sił.


Obrona: 1
Atak: 6
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Karasawa Sayaka
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t428-karasawa-sayakahttps://hashira.forumpolish.com/t1786-informator#22930https://hashira.forumpolish.com/t456-karasawa-sayaka#1852https://hashira.forumpolish.com/t457-karasawa-sayaka#1853
Zmęczona tą energetyzującą walką już sama zaczęła popełniać drobne błędy co jakiś czas. Zaciśnięta dłoń na jego yukacie pilnująca by chłopak jej nie uciekł była w tym momencie błędem. Bo z chwilą gdy trafiła go w skroń, posyłając biedaka na plecy to została gwałtownie pociągnięta za nim na niego. Lądując na zabójcy z głośniejszym mruknięciem, potrzebowała chwili żeby dojść do siebie. Wycieńczona i obolała leciała dosłownie na oparach. Więc gdy Kiryu się ogarnął to bez problemu wymierzył solidny cios w jej lewą nerkę. Poczuła jak impuls bólu przeszył całe jej ciało, aż jęknęła głośniej wbrew sobie. Pociemniało jej przed oczami z miejsca, gdy opierając się przedramieniem o jego tors próbowała się podnieść z niego. Zadrżała czując jak dosłownie siły ją opuszczają. A każdy ruch posyła kolejne mocniejsze fale bólu promieniujące od nerki po całym ciele. Wzrok jej się zamazał, zdawało się że chciała coś jeszcze powiedzieć ale ciało się wyłączyło i dziewczyna opadła ponownie na zabójcy z którego chciała się podnieść. K.O.

Obrona: 1


#990033

Nichirin:
Karasawa Sayaka
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
25
Wzrost :
161
Siła :
A
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kiryu
https://hashira.forumpolish.com/t676-kiryuhttps://hashira.forumpolish.com/t1872-informator#23313https://hashira.forumpolish.com/t682-kiryu#3962https://hashira.forumpolish.com/t683-kiryu#3963
Wykonując swój atak, nie spodziewał się, że tak dobrze poskutkuje. Był tak oszołomiony, że jego ciało walczyło automatycznie. Może to przez to zasadził jej tak silny cios. Jego ręka za pomocą pamięci mięśniowej nie zważała na stan umysłu chłopaka i przywaliła z całej możliwej siły prosto w nerkę kobiety. Chwilę po uderzeniu, Sayaka jeszcze chciała się podnieść, ale nagle obumarła w połowie ruchu i jakby ktoś pstryknął w jej głowie wyłącznik opadła na rudowłosego. Czyżby udało mu się? Wygrał z białowłosą? - Sayaka? - zapytał, aby sprawdzić, czy jest chociaż przytomna. Minęła minuta... dwie... i nic. - Zemdlała... czyli wygrałem. Haha. - ręce opadły na boki i wpatrywał się w niebo. Było dokładnie tak, jak powiedział. Kiryu wygrał pojedynek z Sayaką. Tylko... co teraz? Nie sądził, że skończy się to w ten sposób. Nie wiedział też, jak długo będzie nieprzytomna. Jakoś nie widziało mu się leżeć tutaj z nią na trawie, aż ta wstanie. Owszem, było mu przyjemnie w tej pozycji, ale dziwnie się czuł, leżąc z nieprzytomną kobietą na sobie.
Postanowił więc powoli i lekko ją przesunąć na bok, aby się uwolnić. Pozostawił ją na chwilę w tym miejscu i udał się po jej rzeczy, a następnie podszedł do swojego plecaka. Poupychał wszystko, gdzie mógł, aby się trzymało i założył na plecy. Nie obeszło się to bez jęknięć bólu, w końcu klatka piersiowa nadal go trochę bolała, ale było znacznie lepiej niż wcześniej. Następnie podszedł do nadal nieprzytomnej kobiety i... i co? Gdzie ma ją zanieść? Nie była na tyle poobijana, żeby zawracać dupę medykowi. Zostawić jej tutaj nie zostawi, bo to by było paskudne z jego strony. Więc musiał ją podnieść i przenieść, tylko gdzie? Opcji nie miał za wiele. Nie wiedział, gdzie jest jej pokój w Yonezawie ani czy w ogóle taki ma. Pytanie ludzi z nieprzytomną kobietą w ramionach nie jest najlepszym pomysłem. Więc nie zostaje mu nic innego, jak zabranie jej do siebie. Nie w taki sposób wolałby ją tam zaprosić, ale nie miał za bardzo wyboru. Dopiero u niego w pokoju będzie mógł się zając tym, co jej zrobił. Westchnął głośno i pochwycił ją jak pannę młodą. Z jedną ręką pod kolanami, a druga zaś trzymałą górną część ciała nieco pod barkami tak, aby jej głowa nie wisiała do tyłu. Nie była jakaś ciężka, więc dla niego to nie był problem. W tej pozycji wyglądała jakby spała, a podczas walki nie obijał jej twarzy za bardzo, więc nie było widać śladów, jakby ją gdzieś ubił i uprowadził.
Raz jeszcze sprawdził, czy wszystko ze sobą wziął i po ustaleniu, że faktycznie tak było, wyruszył z nieobecną duchem, lecz ciałem Sayaką w stronę Yonezawy.

z/t dla Kiryu i Sayaka
Kiryu
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
20
Wzrost :
191
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Gość
Gość
Ostatnie dni nie należały do najprzyjemniejszych. Niby w jego życiu stało się coś, na co czekał kilkanaście lat, ale nie tak to wszystko sobie wyobrażał. W głowie Masanoriego cała scena wyglądała kompletnie inaczej. Była pełna szczęścia, łez, tęsknoty i uczuć, a tymczasem okazało się, że z tymi ostatnimi został tylko on. Te wszystkie emocje, które kłębiły się w jego duszy i wywiercały w niej dziurę, nagle zostały zdradzone. Tyle lat czekały na ujście, na szansę wyjścia na świat, a gdy ta szansa się nadarzyła, okazało się, że na to już za późno. Powiedzieć, że mężczyzna był rozbity, to za mało. Masanori kompletnie nie umiał znaleźć dla siebie miejsca w nowej rzeczywistości. Słaniał się po Yonezawie niczym cień, który czekał aż zajdzie słońce, żeby rozpłynąć się w bezkresnym mroku. Taki luksus był jednak dla niego niedostępny. Nie mógł zniknąć od tak, nie mógł zapomnieć tego, co dawało mu motywację do życia przez ponad połowę jego istnienia, a co ostatecznie okazało się złudzeniem. Może i Tsuchida postanowił z kimś porozmawiać, ale nie umiał tego sam zainicjować. Wychowano go jak typowego mężczyznę - rozmowa o uczuciach była dla niego ciężka. Nie tak, jak dla innych, bo w końcu on przelewał swoje emocje na różne formy jako artysta, ale nadal rozmowa twarzą w twarz trochę go przerastała. Właśnie dlatego na dzisiejszej przechadzce postanowił wybrać się do tego miejsca. Most. Symbol połączenia, wytyczenia nowej drogi nad czymś, co do tej pory było nie do przeskoczenia. Może właśnie w tym miejscu dozna jakiegoś natchnienia.
Nie łudził się jednak, że wytchnienie i pomysł na rozwiązanie jego problemów nadejdą natychmiast. Zakładał jednak, że tak spokojne miejsce może dać mu chwilę ukojenia i pozwoli mu się uwolnić od natrętnych myśli, które kołatają mu się w głowie. W tym celu przyciągnął ze sobą nawet coś, co miało mu pomóc - shamisen. Na przestrzeni lat zdał sobie sprawę, że muzyka pozwala ukoić jego nerwy, zmartwienia i troski. W momencie, w którym ze strun wydobywa się dźwięk, sam Masanori przenosi się do innego świata, w którym może się zatracić, a właśnie tego było mu teraz potrzeba. Usiadł więc na mostku, uprzednio zdejmując drewniane sandały, i zamoczył stopy w wodzie. Przyjemny dreszcz rozszedł się po jego ciele niemal natychmiast. Teraz wystarczyło jedynie uwolnić jedną rękę i bark z otaczającego ich materiału tak, że cała lewa połowa torsu mężczyzny była odsłonięta. Tsuchida uważał, że ubranie często przeszkadza mu podczas gry, wiec gdy tylko miał okazję, to się go pozbywał. Miał jednak na tyle wychowania, żeby nie odsłaniać swojej poparzonej strony na widok świata.
Shamisen spoczął w objęciach Masanoriego, który zamknął na dłuższą chwilę oczy. Jego rytmiczny oddech i skoncentrowana mina wskazywały, że właśnie przenosi się do swojego wewnętrznego świata w poszukiwaniu rytmu. W końcu go też znalazł, a znakiem tego było pierwsze uderzeni bachi o strunę. Melodia, z początku łagodna przynosiła na myśl jego wieloletnią tęsknotę i zagubienie w świecie. Z czasem zaczęła jednak przeradzać się w coś bardziej emocjonalnego, brutalnego, a może nawet i chaotycznego. Na ten moment był to doskonały obraz walki, którą Masanori prowadził ze swoimi uczuciami.
avatar
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Asano Rin
obake

https://hashira.forumpolish.com/t721-rin-budowahttps://hashira.forumpolish.com/t734-rin-budowa#4527https://hashira.forumpolish.com/posthttps://hashira.forumpolish.com/t736-rin#4529
Długo się nie widzieli. Rin dopiero niedawno wróciła z ciężkiej misji. Potrzebowała trochę czasu, żeby dojść do siebie. Leczyła rany; te fizyczne i te psychiczne. W końcu jednak miała trochę wolnego, które zamierzała wykorzystać jak zwykle zresztą. Zabrała się za poszukiwania Masanoriego. Co tym razem nabroił pod jej nieobecność? Czy był w jednym kawałku? Myślała o nim często. Czuła się za niego odpowiedzialna. W końcu to za jej pomocą dołączył do Zabójców. Jeśli coś by mu się stało, byłaby za to oczywiście odpowiedzialna.
Poszukiwania nie zajęły jej zbyt długo. Już dawno przekupiła ziarenkami jego kruka, żeby udzielał jej przydatnych wskazówek, jak znaleźć jego właściciela. Czy tego chciał czy nie, zawsze miała na niego oko. I tym razem nie było inaczej. Szła we wskazanym kierunku przemierzając uliczki Yonezawy. Mostek, a na nim samotna siedząca postać. Zignorowała dziwny ucisk w żołądku, który zawsze odzywał się w jego towarzystwie. Była do niego przyzwyczajona. Tłumaczyła sobie, że to z ulgi, iż był w jednym kawałku. Czy aby na pewno o to chodziło? Nie zawołała go, idąc powoli w jego kierunku. Najpierw jej wyostrzony słuch zanotował cichą melodię, która stawała się coraz głośniejsza z każdym krokiem. Grał, czy coś się stało? Melodia wydała jej się smutna, jak gdyby Masa przelewał w nią wszystkie swoje negatywne emocje. Dawał upust temu co się stało. No właśnie, a co tak właściwie się stało? Co ją ominęło?
W końcu dotarła do niego. Nie odezwała się, usiadła jedynie obok. Dzieliło ich maksymalnie 10 centymetrów, jednak w żaden sposób się nie stykali. Rin nie zamierzała mu przerywać. Podwinęła nogi pod siebie, opierając brodę na swoich kolanach. Owinęła ręce wokół kolan. Wyglądała jak zawsze. Ciemnoniebieskie oczy, czarne włosy do ramion. Nowa, świeża blizna pod okiem. Jedna z wielu oszpecających jej szczupłe ciało. Wyglądała niepozornie, co często działało na jej korzyść podczas walki. Siedziała w ciszy wsłuchując się w piękną, smutną melodię, którą ją uraczył. Jej ciemnoniebieskie tęczówki wpatrywały się w taflę wody, malującą się za mostkiem. Ogarnął ją dziwny spokój, jak gdyby w końcu dotarła do domu. Tadaima.
Dopiero kiedy skończył zgrać decydowała się odezwać. Dopiero wtedy, kiedy był gotowy z nią porozmawiać. Wiedziała, że czasami potrzebował czasu dla siebie. Samotności. I chociaż siedziała obok, chciała mu ją zaoferować. Nie przerywała. Czekała.
- Wyglądasz jak kupa gówna - skomentowała, kiedy skończył grać. Komentarz był może niezbyt miły, jednak w jej głosie przeważała głównie troska, którą bez problemu mógł usłyszeć. Martwiła się i tyle. Nie zamierzała go dopytywać. Wiedziała, że jeśli będzie tego potrzebował zwyczajnie powie jej co się stało. Było to typowe przywitanie w jej wykonaniu. Ile czasu się nie widzieli? Ile dni? Czy minął już miesiąc? A może więcej? Chociaż czas płynął nieubłaganie szybko, wydawało jej się, że widzieli się zaledwie wczoraj. U boku Masanoriego czas nie miał znaczenia. Obojętnie jak długa była rozłąka, ich relacja zawsze pozostawała taka sama.


Nichirin:

#C0C8CF
Asano Rin
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
Mostek - Page 2 Gifs-da-rukia-kuchiki-19
Wzrost :
165
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
193
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
PUNKTÓW
Gość
Gość
Muzyka rozbrzmiewała w najlepsze, ale szybko okazało się, że samotny koncert Masanoriego będzie miał jednak widownię. Szybkie zerknięcie od razu ujawniło tez kto będzie widzem. Tsuchida nie do końca wiedział jakim cudem, ale Rin zawsze znajdowała go w najgorszych momentach. Miał swoje podejrzenia co do zdrajcy, ale jeśli dziewczyna była taka sprytna, żeby przekupić jego kruka, to postanowił nic z tym nie robić. Należy się jej jakaś nagroda za nieszablonowe myślenie. Zresztą, dzięki takiemu rozwiązaniu, też mógł mieć na nia oko. Może nie zdawała sobie z tego sprawy, ale to donoszenie działało dwustronnie. Ptaszysko dostawało nagrodę również od Tsuchidy.
Kiedy usiadła obok niego, obdarzył ją jedynie delikatnym uśmiechem, ale nie przerywał swojego grania. Musiał doprowadzić melodię do końca, bo inaczej nie oczyściłby swojej głowy z niepotrzebnych myśli. Dopiero gdy ostatnie dźwięki umilkły, był gotów. Nie przeszkadzało mu to, że miał towarzystwo, choć normalnie z pewnością by go nie chciał. Tym razem była to jednak Rin. Jedna z niewielu osób, które znały go od dawna, a przede wszystkim tych osób, które przez te lata mu pomagały. Odkąd tylko pamiętał, zawsze się przy nim kręciła i podawała pomocną dłoń. Przy niej czuł się na tyle swobodnie, że mógł jej nawet pokazać swoją słabszą stronę. Nie zamierzał jednak robić tego przez cały czas, więc instrument spoczął na deskach za jego plecami.
I nagle pierwszy wystrzał. Kupa gówna? Tsuchida zaśmiał się delikatnie na to spostrzeżenie, bo nie sposób było mu zaprzeczyć. Od momentu spotkania ukochanej nie był sobą. Wszystkie jego wyobrażenia o tym momencie legły w gruzach i nie bardzo wiedział co ze sobą począć. Chciał się nawet otworzyć przed Rin, ale coś go powstrzymało. Moment, w którym jego zielone oczy spotkały się z błękitnymi tęczówkami dziewczyny był decydujący. Nie chodziło jednak o same tęczówki, a to, co się znajdowało pod nimi.
- Kto to mówi... - powiedział, marszcząc nos w delikatnym grymasie, bowiem właśnie dostrzegł bliznę pod okiem swojej przyjaciółki. Zawsze pakowała się w niebezpieczeństwo i wracała do niego z coraz to nowszymi ranami. Masanori wyciągnął swoją lewą dłoń i położył ją na policzku Rin, palcem przejeżdżając bardzo delikatnie po jej bliźnie - Kolejna? Co tym razem się stało? Opowiadaj. - odezwał się z troską w głosie. Nie miał zamiaru jej pouczać czy też opieprzać za nierozważność. Doskonale zdawał sobie sprawę z tego jak silne są demony, więc nawet gdyby Asano było nadzwyczaj ostrożna, i tak mogła zostać zraniona. Nie oznacza to jednak, że jego podejście nie zmieni się gdy usłyszy jej historię. Rin zawsze mogła mieć coś za uszami.
- Jak długo zamierasz jeszcze bawić się w to całe polowanie na demony? - dodał jeszcze, jakby łudząc się, że ta misja była jej ostatnią. Doskonale znał czarnowłosą i wiedział, że to życie wcale nie jest tym, jakie powinna wieść. Była o wiele delikatniejsza i ważniejsza, niż sama zdawała sobie z tego sprawę. Masanori nie umiał jej jednak tego zbyt dobrze wytłumaczyć. Był zbyt nieporadny w tych sprawach. Zresztą, najlepszym przykładem tego jest fakt, że nacisnął delikatnie kciukiem na bliznę, żeby sprawdzić czy nadal ją boli. Dopiero po tym opuścił dłoń ponownie na mostek tak, że delikatnie stykała się z ciałem przyjaciółki. Jego problemy mogą poczekać. Najpierw trzeba upewnić się czy Asano nie ma żadnych.
avatar
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Asano Rin
obake

https://hashira.forumpolish.com/t721-rin-budowahttps://hashira.forumpolish.com/t734-rin-budowa#4527https://hashira.forumpolish.com/posthttps://hashira.forumpolish.com/t736-rin#4529
Muzyka przyjemne przerywała panującą ciszę. Obydwoje mogli się skupić na smutnej, ale pięknej melodii, jaką grał Masanori. Czasami zastanawiała się, czy gdyby odmówiła mu pomocy i nie zostałby przyjęty do Zabójców; czy skupiłby się bardziej na muzyce? Może zostałby artystą na pełen etat. Mógłby zająć się czymś co kochał, poświęcić muzyce. Z dala od niebezpieczeństw i trosk, jakie niosły ze sobą ciemne noce. Czy byłby szczęśliwszy? Było na to jednak za późno. Rin nie potrafiła mu odmówić. I chociaż to on ją poprosił, zrobiła to też po części dla siebie. Dzięki temu mogła być zawsze blisko. Mogła spędzać z nim więcej czasu, mogła go chronić, mieć na niego oko. Jej decyzja niosła ze sobą także ziarenka samolubności. Nie żałowała jej, ale myśl, że tak naprawdę zgodziła się dla siebie, nie dla niego, prześladowała ją do teraz.
W końcu melodia ucichła, a Masanori był gotowy na rozpoczęcie rozmowy. Oczywiście nie mogła się powstrzymać, jak zawsze zresztą. Wypaliła od razu komentując jego stan. Jak mogłaby inaczej? Śmiech, który dostała w nagrodę, był zdecydowanie tego wart. Spojrzała na niego ukradkiem od razu wyłapując jego zielone spojrzenie. Co się stało, chciała zapytać, jednak to on zaczął. Nadał ich rozmowie nowy tor. Zdecydowanie łatwiej było rozmawiać o tej drugiej osobie, prawda? Próbował zmienić temat i uciec od wyjaśnień - bardzo dobrze - Rin zamierzała do niego wrócić. Mógł mieć ku temu pewność. Kiedy wyciągnął dłoń w jej stronę odruchowo wstrzymała oddech. Jego skóra była ciepła i całkiem delikatna, ale także odrobinę szorstka w dotyku. Był artystą, ale także częścią Zabójców Demonów. Był to dobrze jej znany dotyk, a tak samo bardzo obcy. Momentalnie odwróciła wzrok. Kiedy przejechał po świeżej bliźnie, jej policzki zaczęły przybierać lekko różowy kolor. Tylko czemu? Czuła jak robią się ciepłe, pewnie po prostu z braku przyzwyczajenia do takich gestów; do bliskości. To musiało być to - szybko sobie wytłumaczyła. Dopiero pytanie przywróciło ją na ziemię. Mogła ponownie być sobą; szybko odzyskała rezon.
- Szkoda, że nie widziałeś jak pokiereszowałam tego demona - zażartowała, a jej pełne usta wykrzywiły się w łobuzerskim uśmiechu. Oparła lekko policzek na jego dłoni, a jej żołądek zawinął się w supeł. Nie była ostrożna, zbyt często niepotrzebnie się narażała. Brakowało jej poszanowania dla samej siebie. W końcu była tylko nic nie znaczącym narzędziem w rękach swojego daimyo, prawda? Tak ją wychowano. Była ważna, dopóki była użyteczna. W momencie, kiedy zostałaby nieudolna, można ją było łatwo zastąpić. Dawno pogodziła się ze swoim losem, w porównaniu do Tsuchidy, który chyba nigdy nie potrafił tego zrozumieć. - To tylko niewielkie zadrapanie - dodała obronnie, jak gdyby próbowała się usprawiedliwić. Dobrze, że nie widział jej poszarpanego uda, które właśnie zmieniało kolor z głębokiego fioletu na ciemną zieleń. Tamte głębokie rany nie zdążyły się jeszcze zabliźnić. Byli pod tym względem podobni. Ich ciała zostały oszpecone, w mniejszym lub większym stopniu. On nie miał na to jednak wpływu, a ona? Czy Rin miała jakiś wybór? Nie według siebie.
- Wolałbyś, żebym polowała na ludzi? - Odparła unosząc jedną brew. Na pewno byłoby to łatwiejsze. Rin została wychowana na wojownika. Walczyła całe życie, a tak naprawdę było jej obojętne z kim i dlaczego. Wykonywała jedynie rozkazy. Po swoim kuzynie, została wysłana do Zabójców Demonów. Gdyby jednak rozkazy się zmieniły i musiałaby walczyć z kimś innym - tak właśnie by postąpiła. Nie zależało jej na walce z demonami, na obronie ludzkości. Robiła tak jak jej kazano. Kiedy specjalnie nacisnął na jej bliznę odruchowo lekko przymrużyła oczy. Na kilka chwil powędrowała wzrokiem za jego dłonią, która opuściła jej policzek. Wciąż była jednak blisko. Przyjemnie blisko.
- Opowiesz mi w końcu co się stało? - Rzuciła ciszej odszukując wzrokiem jego zielone tęczówki. Nie mógł wiecznie uciekać przed tym tematem; przed odpowiedzią. Kupił sobie wystarczajaco dużo czasu.


Nichirin:

#C0C8CF
Asano Rin
Ikonka postaci :
Mostek - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
Mostek - Page 2 Gifs-da-rukia-kuchiki-19
Wzrost :
165
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
193
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
PUNKTÓW
Gość
Gość
Masanori westchnął ciężko i przewrócił tylko oczami. Szkoda, że nie widział tego demona? On go wcale nie obchodził. Prawda była taka, że Tsuchida nie czuł w sobie żadnego powołania i chęci ganiania za paskudztwami z koszmarów. Dla niego na demony równie dobrze mógł polować ktoś inny. Dziewczyna musiała to doskonale wiedzieć i celowo odwracała jego uwagę, żeby się nie martwił. To jednak było niemalże niemożliwe, bo Rin była przecież dla niego jak młodsza siostra, ale najwyraźniej nie zdawała sobie z tego sprawy. Sam Masanori wyciągnął do niej dłoń, więc to on był teraz za nią niejako odpowiedzialny. Nie pomoże jej podczas bitwy z demonami, ale może w przyszłości nauczy się trochę zagadnień z medycyny? Znając lekkomyślność Asano, z pewnością te umiejętności przydałyby się nie raz.
- I możesz mi szczerze powiedzieć, że to jedyna rana, jaką obecnie goisz? - zapytał dociekliwie, przybliżając swoją twarz do jej, jakby chciał przewiercić jej oczy swoim spojrzeniem. Znał mimikę twarzy Rin na tyle, żeby w większości przypadków zgadnąć kiedy ta go oszukuje - Przyznaj się. - dodał jeszcze, żeby wywrzeć na nią troszkę większą presję. Nie miał zielonego pojęcia gdzie i czy otrzymała jeszcze jakieś rany, ale jeśli blizna pod okiem jest jedyną pozostałością po walce z demonem, to albo demon był słaby, albo Asano stała się tak silna. Ten drugi przypadek był gorszy, bo dziewczyna w takim razie zapewne stanie się jeszcze bardziej lekkomyślna, a on nie będzie miał jak temu przeciwdziałać. Co w końcu zrobi? Zagra jej na shamisenie uspokajającą melodię? Jakby to tylko działało!
Zmarszczył brwi na jej kolejne pytanie, doskonale dając do zrozumienia, że ta opcja jeszcze bardziej mu nie odpowiadała. Zdawał sobie sprawę z tego, jak o sobie myśli Rin i nigdy tego punktu widzenia nie zaakceptuje. W jego oczach była zupełnie inna, niż sądziła. Troskliwa, miła, delikatniejsza niż jej się wydaje, a na pewno już nie stworzona do roboty, która wykonuje. Po raz kolejny westchnął dzisiaj i odchylił się trochę do tyłu, podpierając się dłońmi poza plecami.
- Doskonale wiesz, co o tym sądzę. Nie powinnaś zabijać nikogo, ani niczego. Masz delikatniejszą duszę, niż ja. Przy czym ja swoją trochę oszczędzam, a Ty tego nie robisz. - wyjaśnił, spoglądając przez w niebo. Zarówno on, jak i ona, byli w miejscu, w którym być nie powinni, a jednak, dzięki jej towarzystwu, to miejsce nie wydawało się aż takie złe - Nie masz może jakiejś sympatii? - zapytał niczym stara babcia i zerknął na nią z delikatnym uśmiechem - Mogłabyś wyjść za mąż i dożyć spokojnej starości. Bez demonów i bez mojego biadolenia. - to nie byłoby takie złe. Nareszcie zasmakowałaby błogiego życia, jakiego Masanori mógł doświadczyć przed pożarem.
Asano nie odpuszczała. Zbyt dobrze znała tropiciela, żeby tak po prostu zgubić ślad. Tsuchida zamknął oczy, starając się to wszystko ubrać jakoś w słowa. Co jej powie? Chihaya żyje? Nie pamięta go? Nie chce go znać? Może zwyczajnie udaje amnezję? Jak powiedzieć komuś, że osoba, której szukało się przez te wszystkie lata, tak naprawdę jest teraz kompletnie kimś innym? On tego nie wiedział.
- Nie mogę się stać melancholijny bez powodu i pograć na instrumencie dla poprawy humoru? - zapytał bez przekonania w głosie, nadal nie otwierając oczu. Doskonale wiedział, że to jest tylko gra na czas, ale właśnie czasu teraz potrzebował.
avatar
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach