Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Izakaya we wsi pod NagojąDzisiaj o 9:57 pmYukino
Z Tsurugi do pobliskiej wsiDzisiaj o 9:42 pmSōsetsu
Jindai-jiDzisiaj o 8:34 pmSeiyushi
IzakayaWczoraj o 8:01 pmShibukawa Michiko
StawWczoraj o 3:24 pmIchiro
Dom HanakoPią Lis 08, 2024 10:36 pmHanako
Lipcowa WisteriaPią Lis 08, 2024 10:21 pmTokage Jin
[ Zabójcy 3 ] - Cienka LiniaPią Lis 08, 2024 10:00 pmNishiōji Ryōta
Peron DrugiPią Lis 08, 2024 9:45 pmDate Retsu

PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji

Event

Eskorta Rannych - wstęp


[ Treść ukryta ]



Podsumowanie


Uczestnicy: Yuzuka Ryosen, Tokage Jin, Hanako, Ishida Yoshimatsu (Lider);

Termin: -
Kolejność: -
Dodatkowe informacje:
  • brak




Admin
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
922
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokage Jin
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2207-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2210-informator#27648https://hashira.forumpolish.com/t2221-chronologia#27843https://hashira.forumpolish.com/t2220-relacje
Praca zabójcy demonów nie miała końca. Te brudne i ohydne stworzenia były niczym hydra – gdy zabiło się jednego, na jego miejsce pojawiały się następne. Czy zatem zabijanie ich miało jakikolwiek sens? Oczywiście, że tak. Dzięki temu ludzie mieli nadzieję, że nadejdą dni gdy nie będą musieli obawiać się księżyca a wieczorny spacer będzie uszczuplony o jedno potencjalne niebezpieczeństwo, który ewidentnie te stworzenia były. Tym razem jednak Jin został przydzielony do całkiem innego zadania. Zamiast walczyć bezpośrednio z demonami miał zmierzyć się z wyzwaniem polegającym na eskorcie rannych. Zadanie to wbrew pozorom było o wiele cięższe niż sama walka z plugastwami. Gdy zabójca demonów walczy z nemezis w głównej roli stawia sobie za cel jego zabicia. Oczywiście stara się jak tylko może aby nie zranić postronnych istnień. Teraz jednak było inaczej bo priorytetem nie było zabicia jakiegoś demona a przetransportowanie rannych z jednego miejsca do drugiego oraz obronienie ich przed potencjalnym zagrożeniem. Quest, który na pozór miał być prostszy przy głębszej analizie okazywał się o wiele bardziej skomplikowany niż można było sobie wyobrazić. Jin miał nadzieję, że dostanie przynajmniej towarzystwo, które tak jak i on, postara dać z siebie wszystko. Miło też byłoby zobaczyć jakąś znajomą twarz, która nadal oddycha pomimo tej nieuczciwej walki ze złem.

Posiadając przydzielone zadanie młody Tokage zebrał najpotrzebniejsze rzeczy. Wziął swoje bronie oraz plecaczek, który zawsze ze sobą nosił. Miał w nim jedzenie, trochę wody oraz drobniaki. Nie wiedział ile czasu zajmie podróż w towarzystwie rannych więc wolał być przygotowany na wszystko. Ruszył na miejsce spotkania. Był to zajazd w lesie, gdzie podobno miała czekać karawana. Gdy tam dotarł rozejrzał się. Ocenił jak wiele osób tam jest, w jakim mniej-więcej stanie się znajdują na ten moment oraz czy poza nim widzi jakiegoś zabójcę demonów. Przy okazji wzrokiem wypatrywał też osobę, która miała przewodzić nad przedsięwzięciem. Gdyby udało mu się znaleźć innych zabójców demonów lub osoby odpowiedzialne za eskortę to podszedł do owych osób i się przedstawił, jednocześnie delikatnie się kłaniając. Tokage wkrótce jednak miał się dowiedzieć, że jego towarzysze to znajome mu już twarze.


#ff6666
Kod:
[color=#ff6666][b]- Tekst[/b][/color]

Tokage Jin
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych A46ae4d19a4de35d013a06502a9599bf
Klasa :
klasa samurajska
Wiek :
17
Wzrost :
175
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
553
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
PUNKTÓW
Hanako
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2163-hanako-minamoto#26873https://hashira.forumpolish.com/t2170-informator#26900https://hashira.forumpolish.com/t2171-chronologia#26905https://hashira.forumpolish.com/t2167-relacje#26897
Nie zdała sobie sprawy z tego jak bardzo się denerwuje, dopóki nie widziała swoich drżących rąk, znowu sie boję pomyślała patrząc na nie, a potem skupiła się na innej rzeczy, na spakowaniu swoich rzeczy, te która uważała za najważniejsze, poza ubraniami postanowiła wziąć kilka bandaży, maści i kilka dobrze zapakowanych materiałów do przecierania ran. Pozatym brała jedynie jeszcze pieniądze i kilka drobniejszych rzeczy jak np. kawałek sznurka, która w niektórych sytuacjach robi jej za prowizoryczne związanie jej włosów, choć mogła uzyć do tego jeszcze jednego prostego kawałku patyka do związania włosów, w kok, ale równie jak o tym pomyślała, tak równie szybko o tym zapomniała, a mimo to wrzuciła to do torby. Tak wypełnioną torbę przewiesiła sobie przez ramię i ruszyła w drogę z duszą na ramieniu ze stresu.

Miejsce spotkania było zjazdem w lesie gdzie miała na nich czekać karawana, którą mieli eskortować. Szła powoli, jakby jej się nie spieszyło, choć serce waliło jej jak młotem, może dlatego, że będzie to jej pierwsza misja odkąd tutaj przybyła i dlatego właśnie tak mocno wszystkim się stresuje. Już pomijając fakt, że zapewne jako jedyna będzie bez oddechu. Wdech, wydech. Poszła przez siebie rozglądając się nieśmiało dookoła w poszukiwaniu innych osób, które mogły im towarzyszyć w tej podróży. Obawiała się tego, że nikogo tu nie pozna, nie rozpozna twarzy. Poszła prosto w stronę karawany widząc tam już jedną osobę. Przełnkęła ślinę podchodząc do chłopaka. - H-hej, jestem Hanako - spojrzała na karawanę, a potem spowrotem na chłopaka - Jestem w dobrym miejscu, prawda? - spytała jakby chciała się upewnić. Ze zdumieniem zauważyła, że chłopak jest ledwo pół głowy wyższy od niej.


______________________________________________
Jako NE posiada klasyczną broń nichirin z ciemnosrebrnym odcieniem

color=#01a301

Kod:
[color=#01a301] tekst [/color]
Hanako
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych UOXgnu9
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Medyk/zielarz
Wiek :
27
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
44
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Bycie zabójcą demonów nie jest to tylko sielskie życie które polega na podróżowaniu i zabijaniu tych przeklętych kreatur. Była to praca, a w dodatku wyjątkowo trudna i niekiedy irytująca. Szczególnie w momencie kiedy tak naprawdę masz wiele innych, o wiele bardziej interesujących rzeczy do roboty. Przykładowo trening oddechu który jest niezbędny do tego aby móc się dalej rozwijać w tym fachu. Tym jednak razem nie mógł odmówić wyruszenia na misję, gdyż rozkazy przyszły z samej góry. Wiedząc jak bardzo ryzykowne byłoby sprzeciwienie się słowom hashiry westchnął tylko pod nosem. Żegnaj wspaniała wolności, witaj praco. Zielonooki udał się niezwłocznie na miejsce zbiórki zahaczając przy tym po drodze do znajomego handlarza aby odebrać swój strój. Ubranie się w standardowy mundur zabójcy demonów było czymś, co każdy zaprzysiężony do tego "klubu". Tak przynajmniej był nauczony od kiedy tylko zdał swój egzamin. Tak więc przebrany już w odpowiednie szaty niezwłocznie udał się do miejsca wskazanego w liście. Gdy zjawił się w sali, w środku były już dwie osoby. Zielonooki spojrzał na nich bez słowa po czym usiadł pod ścianą czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Nie znał tej dziewczyny jednak z mężczyzną zdążył zamienić już parę słów wcześniej. Stąd też jego oszczędność teraz. Wiedzieli jak się nazywają oraz inne najpotrzebniejsze rzeczy. Teraz nie było miejsca na to by zajmować się czczą paplaniną. Nie do końca wiedzieli jaki jest cel ich misji poza tym że będą zajmować się eskortą. Nie było w liście wymienione ile osób będzie obejmować grupa. Być może jest to cała karawana co też znacznie utrudni im przejście niezauważonym pod nosem ewentualnego wroga. Tak wiele niewiadomych pobudzało zarówno ciekawość chłopaka jak i również jego wyobraźnie. W przeciągu chwili zdążył rozważyć kilka możliwych scenariuszy które mogły się zdarzyć tuż po rozpoczęciu zadania. Była to jedna z jego wad, których nabawił się podczas treningów. Zbyt wiele analiz może w końcu unieruchomić go podczas walki. Musi znów skupić się na tym aby zamiast myśleć podczas walki, dać się ponieść mieczowi tak jak liść na wietrze. Wiara we własne ostrze oraz lata treningów wtedy zaowocują i sprawią że będzie w stanie rozciąć niebo jednym machnięciem miecza.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Ishida Yoshimatsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1528-ishida-yoshimatsuhttps://hashira.forumpolish.com/t1751-informator#22858https://hashira.forumpolish.com/t1542-ishida-yoshimatsu-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1543-ishida-yoshimatsu-relacje
Od kilku lat bycia w korpusie Yoshimatsu wiedział już, że jak to bywa w naszej organizacji, nie skupiamy się tylko na zabijaniu demonów, co było czasami trudne samo w sobie, ale też na ochronię ludzi przed nimi. Na nasze nieszczęście, demony znalazły się w aż nazbyt korzystnym położeniu, przez ostatnie trzęsienie ziemi. Zaczęły polować na grupy ludzi podróżujących między miastami, co jednak gorsze z wiedzy Yoshiamtsu, w takich momentach z okazji lubią też korzystać rzezimieszki, chcące się wzbogacić na podróżnych. Dla tego też misja obrony karawany może przebiegać różnie, ale cel jest taki sam. OBRONIĆ LUDZI, ZABIĆ DEMONY!
Przed wyruszeniem do miejsca zbiórki w którym miałby się spotkać z pozostałymi łowcami, Yoshimatsu wolał się modniej przygotować, zwłaszcza ze względu na ludzi którymi będą musieli się zajmować. Do swojej torby w której normalnie nosi tylko kilka rzeczy, dorzucił kilka zestawów bandaży, bukłaków na wodę i kulek onigiri. Nie były to może duże zapasy, ale nawet tyle mogłoby pomóc ludziom którzy są w tragicznej sytuacji... Nie mając już czasu, od razu po spakowaniu, wziął swoje nodachi i ruszył w kierunku miejsca zbiórki.

Po jakimś czasie udało mu się dotrzeć do miejsca spotkania będącym zajazdem w lesie. Gdy tak już się zbliżał, zobaczył gotową do drogi karawanę, a co ważniejsze osoby zapewne będące moimi towarzyszami w tej misji, na co wskazywał ich ubiór. Widząc że ci się już zebrali czułem lekki niepokój że jestem ostatni, głównie dla tego, że wcześniej zostałem wyznaczony przez osoby na górze na dowódcę tego oddziału, a moje spóźnienie jest lekko nieodpowiednie dla pełnionej funkcji... Pozostało mieć tylko nadzieję że nie będą źli...
Będąc już blisko z ręką drapiącą się po tyle głowy w oznace zakłopotania, odezwałem się do dwójki osób, do których podchodziłem od tyłu.
-- H-Hej, wybaczcie za- Spojrzał na członków swojej grupy, rozpoznając w nich, dwójkę wcześniej spotkanych osób.
- Ha? Hanako-san? Tokage-san? To wy~? Też zostaliście tu przydzieleni? No to chyba mam jednak szczęście~. Uśmiechnął się, na widok znanych mu ludzi, czując za razem ulgę, że są to już osoby które zna.
- Mam nadzieję że dobrze wam minął ten czas i staliście się silniejsi~. Następnie rozejrzał się widząc zapewne ostatniego członka grupy, skinął mu tylko głową w geście powitania, a następnie się odwrócił na powrót do nich.
- Tak z ciekawości na czym stoimy? Jak przygotowania do podróży? Zapytał z ciekawością.
Ishida Yoshimatsu
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Nawet jeśli zginiemy od demonów to wciąż nasza praca pozostawi podłoże dla nowych pokoleń, podłoże które pozwoli im się rozwinąć o wiele dalej niż my.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Wzrost :
176
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
223
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Eskorta Rannych - 2


Mistrz Korpusu ostrożnie przydzielał zadania. Najbardziej doświadczonych wysłał do czynnej walki, a zabójców z mniejszym doświadczeniem w boju, czy nawet całkiem początkujących wyznaczył do takich zadań, jak chociażby eskorta. Nie oznaczało to, że ich praca była mniej ważna. Ba, obrona ludzi była przecież nadrzędnym zadaniem ich oddziału, stąd kiedy cała czwórka trafiła w końcu na miejsce zbiórki, przyjęto ich z powagą i godnością.
Niedługo po zjawieniu się Ishidy w zajeździe, do ich grupy dołączyła wysoka kobieta w stroju zabójcy, choć otoczona wyraźną wonią ziół i leków.
Wybaczcie, że przerywam wam pogadanki, ale ruszamy natychmiast. Wieziemy kilku poważnie rannych, którzy wymagają natychmiastowej pomocy w Nagoi. Poza tym... no wiecie, wiele ciał ofiar zebranych na trakcie. Nie możemy porzucić ich na drodze, bo te poczwary zbezczeszczą ciała. — Z uderzeniem dłoni o stół rozłożyła przez nimi narysowany węglem plan karawany. — Mamy dziesięć wozów, ranni znajdują się w pierwszym i piątym. Ostatnim wieziemy narzędzia i leki, a pozostałe to... cóż, sami wiecie. Mieliśmy już kilka ataków i nie pytajcie w jaki sposób odgoniliśmy się od padlinożerców... po prostu wiedzcie, że w pewnym momencie wozów było trzynaście. Nie mogliśmy się już was doczekać, więc mam nadzieję, że teraz będzie nam łatwiej. Macie jeszcze... — spojrzała za okno i mruknęła — godzinę czasu na organizacje, po tym czasie ruszamy
Odchodząc pozostawiła wam papier i nadpalony patyczek - węgielek do rysowania. Pogoda w pewnym sensie pomagała - padało, a to oznacza, że trupy nie będą przynajmniej psuć się w pełnym słońcu. Oznaczało to jednak, że przez całą dobę, a nawet kilka kolejnych, musieli spodziewać się ataków niemalże non stop.

Tak jak przewidziała medyczka, przed upływem godziny wzdłuż zajazdu zatrzymały się pierwsze z kilku wozów karawany zmierzającej do oddalonego o kilka dni Edo. Teraz wszyscy czekali na to, aż zajmiecie pozycje, aby móc ruszyć bezpiecznie w dalszą drogę.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: obojętna
Dodatkowe informacje:

  • Rozrysujcie sobie, lub opiszcie dobrze swój plan na rozstawienie się/ochronę karawany i przedstawcie to w poście.

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokage Jin
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2207-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2210-informator#27648https://hashira.forumpolish.com/t2221-chronologia#27843https://hashira.forumpolish.com/t2220-relacje
Piękna cisza, którą tak bardzo uwielbiał Jin nie trwała długo. Chwilę po jego dotarciu na miejsce zaczęli dołączać następni uczestnicy ekspedycji, a raczej eskorty. Raptem po chwili zagadała do niego nieznajoma kobieta i się przedstawiła. Korzystając ze samego imienia zdawać się mogło, że albo jest ona przedstawicielką niższej warstwy społecznej lub ukrywa swoje pochodzenie i nazwisko, które być może nie jest powodem do dumy. Nie mając jednak pewności co do pochodzenia Hanako, Tokage potraktował ją tak jakby uznał za równą sobie.
- Tokage Jin – przedstawił się i delikatnie ukłonił, następnie zerkając na nowo poznaną. Posiadała przy sobie broń, więc łatwo można było wywnioskować, że zapewne też jest zabójcą demonów lub kimś, kto wspiera oddziały.
- Nie wiem czy nazwałbym to miejsce w jakikolwiek sposób dobrym, ale tak. Jeśli jesteś tu w sprawie – wskazał kciukiem za siebie na jedną z karawan - to tak, to właściwe miejsce.
Wkrótce potem pojawił się następny łowca potworów, który był już znany Tokage. Wymienili się spojrzeniami i Jin kiwnął mu głową. Miał nadzieję, że ten chociaż podejdzie się przywitać, jednak Ryosen był bardziej oszczędny w słowach i gestach niż ostatnio i po prostu poszedł sobie usiąść. Leniuszek. Całkowicie odwrotnie wyglądała sytuacja gdy pojawił się drugi znajomy, Ishida. Według informacji, które otrzymał Jin, to właśnie ostatni przybyły miał być liderem całej operacji i według Tokage był to prawidłowy wybór. Nie uważał, żeby Yuzuka był odpowiedni na to stanowisko, Hanako nie znał a osobiście wolał nie nadzorować tym wszystkim. Rola lidera w tym zadaniu była bardzo ciężka – to właśnie on miał odpowiadać za wszystkich rannych, których mieli transportować oraz za całe powodzenie misji. W razie niepowodzenia, to na nim będzie leżało największe brzemię za porażkę oraz śmierć obecnych tu osób. O ile oczywiście sam przeżyje bo łatwo się nie zapowiadało.
- Miło Cię widzieć – powiedział do przewodniczącego wycieczki posyłając mu jednocześnie lekki uśmiech. Gdy miał już podpytać starego znajomego jak mu minął ostatni czas, ich rozmowa została przerwana przez kobietę. Jej strój jasno wskazywał, że należy do korpusu. Zapach natomiast szybko uświadamiał, że nie jest raczej zabójcą a medykiem. Cóż, dość oczywiste było, że ktoś taki przyda się w tej grupie, w końcu mają eskortować rannych. W ciszy i spokoju wysłuchał co ma do powiedzenia kobieta, zaczynając się zastanawiać co poradzić w tej sytuacji. Gdy opuściła grupę zdecydował się wypowiedzieć na samym początku.
- Pozwolę sobie zabrać głos jako pierwszy. Jestem Tokage Jin, Mizunoto płomieni. Osobiście uważam, że ostateczna decyzja należy do przywódcy – tutaj spogląda na Ishidę – jednak pozwolę sobie zasugerować rozwiązanie, które w mojej opinii jest jednym ze scenariuszy, który warto rozważyć. Może zabrzmi okrutnie to co powiem, ale moim zdaniem powinniśmy zamienić wozy miejscami i jasno ustalić priorytet. Ułożenie rannych w pierwszym i piątym a leków w ostatnim wozie to słaby pomysł. Lepiej byłoby wrzucić je w środek karawany tak, abyśmy mieli blisko to, co naprawdę musimy bronić. Proponuję zatem przełożenie wozu pierwszego, piątego i dziesiątego na pozycję czwartą, piątą i szóstą tak aby znajdowały się w środku karawany. Na przód oraz tył damy po jednym strażniku natomiast w środek przed czwarty wóz następnego. Ostatnia osoba pójdzie za szósty wóz. Dzięki temu przy najważniejszych wozach będziemy mieli największą obstawę a osoby z przodu i z tyłu będą mogły w razie czego dołączyć oraz ostrzec nas przed ewentualnym niebezpieczeństwem. Dodatkowo z boku będzie to wyglądać tak, jakbyśmy po prostu równo podzielili siły tworząc łatwy łańcuch komunikacji poprzez zbliżone odległości. Wiem, że pozostawianie wozów z martwymi trochę na pastwę demonów to nie odpowiedni pomysł, ale naszym priorytetem powinna być obrona żywych. – Po tych słowach Jin rozejrzał się po ekipie, zatrzymując swój wzrok w ostateczności na Ishidzie. Następnie rzucił w jego kierunku - Ostateczną decyzję pozostawiam jednak Tobie Ishida-san. Po tych słowach ponownie się rozejrzał po pozostałych zastanawiając się jakie mają pomysły.


#ff6666
Kod:
[color=#ff6666][b]- Tekst[/b][/color]

Tokage Jin
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych A46ae4d19a4de35d013a06502a9599bf
Klasa :
klasa samurajska
Wiek :
17
Wzrost :
175
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
553
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Ryosen nie miał zamiaru uczestniczyć w rozmowie trójki zabójców. Wolał trzymać się na uboczu i przysłuchiwać temu o czym rozmawiają. Z tego co udało mu się do tej pory ustalić osoba którą przybyła tutaj jako ostatnia znała się z pozostałą dwójką. Dobrze się składa w takim razie że to on będzie dowódcą tej grupy. Znajomość ludzi to bardzo ważna cecha. Miał jednak nadzieję że zna ich z czegoś innego niż tylko czczego gadania i imprezowania w karczmach. Określenie potencjału bojowego grupy i odpowiednie zarządzanie ich mocnymi stronami to cecha którą mogą odznaczyć się najlepsi dowódcy. Po chwili do pomieszczenia weszła jeszcze jedna kobieta. Zdawała się o wiele bardziej przejęta całą tą sytuacją niż grupa zebrana w tym pomieszczeniu. Najwyraźniej to właśnie ona miała o wiele dokładniej opowiedzieć im o celu tego zadania i ich roli. Yuzuka skupił więc swoją uwagę na kobiecie ubranej w mundur korpusu. Słysząc jej słowa zdał sobie sprawę jak bardzo pod górkę będą mieli. Podróż w tak dużej karawanie nie będzie łatwym spacerkiem szczególnie jeśli mają na pokładzie rannych. Tak jak trupy oraz medykamenty mogliby w krytycznej sytuacji zostawić, tak z żywymi osobami nie zdolnymi do dalszej walki byłoby im o wiele ciężej. Nim Ryosen zdążył cokolwiek powiedzieć, Tokage zwrócił uwagę na dość nielogiczne ułożenie wozów. Zielonooki skinął głową w geście aprobaty po czym spojrzał na członkinię korpusu która wtajemniczała ich w cel misji.
- Demony które za wami podążały zostały zabite czy tylko odciągnęliście ich uwagę trupami? Warto pamiętać że Ci "padlinożercy" są też przy okazji drapieżnikami. Jeśli raz złapali trop będziemy w niezłych tarapatach zostawiając to przypadkowi - Po tych słowach westchnął.
Martwi zawsze byli ciężarem dla żywych. Zabójca demonów powinien w pierwszej kolejności dbać o własne życie, ponieważ jak dobrze wiadomo jeśli sam umrze nie ocali nikogo. Wiezienie całych wozów trupów wiązało się tylko ze zmniejszeniem ich mobilności oraz zwiększeniem ryzyka ataku.
- Jeśli nie chcecie aby te ścierwojady zbrukały ciała waszych towarzyszy po prostu je spalcie. Macie tutaj mizunoto płomienia więc pewnie nie będzie to dla niego większym problemem - Dodał po chwili wskazując na Jina.
- Pamiętajcie że jesteśmy na wojnie z tymi potworami, a one nie grają według naszych reguł. Od samego początku jesteśmy na przegranej pozycji dlatego dokładanie sobie problemów to coś na co nie możemy sobie pozwolić - W tym momencie przeszedł obok kobiety pachnącej ziołami i wyszedł z pomieszczenia.
Skierował się w stronę karawany i usiadł nieopodal. Spojrzał na ludzi z którymi będzie teraz podróżował po czym zajął się sprawdzaniem swojego ekwipunku. Skoro za godzinę wyruszają wolał być gotowy.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Hanako
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2163-hanako-minamoto#26873https://hashira.forumpolish.com/t2170-informator#26900https://hashira.forumpolish.com/t2171-chronologia#26905https://hashira.forumpolish.com/t2167-relacje#26897
Wyglądało jednak na to, że ta misja będzie całkiem przyjemna zwłaszcza po tym jak usłyszała za sobą znajomy dźwięk głosu, choć słyszała go dopiero jeden raz w swoim życiu. Niemal kamień spadł je z serca, że kogoś zna z widzenia! Yoshimatsu-san! Została uratowana, choć nie dosłownie. "Ha? Hanako-san? Tokage-san? To wy~? Też zostaliście tu przydzieleni? No to chyba mam jednak szczęście" - Mogłabym powiedzieć to samo - odrzekła szczęśliwym tonem głosu.
Ledwo co się przywitała, a doszła do nich nowa postać, najpierw ja zobaczyła a dopiero potem poczuła, jej zapach przyszedł wraz z powiewem powietrza wyczuła w nich dobrze znany zapach ziół i leków. Uśmiechnęła się szerzej, cieszyła się, że mają pod stronie medyka. Choć miała nadzieję, że i ona będzie mogła się przydać, miała taką szczerą nadzieje.
Kiedy kobieta zaczęła przemawiać Hanako słuchała ją w milczeniu, nie tylko wieźli rannych, ale i trupy, aż jej ciało się wzdrygnęło na tą wieść. Niby wiedziała, że tak będzie, a i tak była przerażona tym faktem. Wzięła krótki wdech i wydech na uspokojenie. Spojrzała na chłopaka, który jej się przestawił, skinęła lekko głowę w jego kierunku - W takim razie jestem we właściwym miejscu - odrzekła spokojnym tonem głosu rozglądając się nieco po okolicy, mieli niecałą godzinę do podróży, to było krótko i długo jednocześnie.
- Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie owocna Yoshimatsu-san - uśmiechnęła się życzliwie w jego kierunku. A potem spojrzała na Jina, który zaczął mówić o przesunięciu wagonów tak by te były bliżej siebie, brzmiało to logiczne na swój sposób dlatego w ramach aprobaty kiwała głową na "tak". W momenciei kiedy Jin się przedstawił Hanako poczuła skurcz żołądka mimo to niepewnie uśmiechnęła się - Ja jestem Ne, w razie gdybyście się zranili będę waszym medykiem - odezwała się zwyczajnym miłym tonem głosu, choć czuła spięcie w gardle kiedy to mówiła. Kiedy chodziło o podejmowanie decyzji to nie była w tym dobra, spojrzała na Yoshimatsu san niemal w tym samym momencie co Jin. Ona raczej nie myślała racjonalnie jeżeli chodzi o ranne osoby, to było coś czego pewnie nigdy się nie oduczy. Może dobrze się stało, że tę rolę dostał on, a nie ktoś inny.


______________________________________________
Jako NE posiada klasyczną broń nichirin z ciemnosrebrnym odcieniem

color=#01a301

Kod:
[color=#01a301] tekst [/color]
Hanako
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych UOXgnu9
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Medyk/zielarz
Wiek :
27
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
44
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Ishida Yoshimatsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1528-ishida-yoshimatsuhttps://hashira.forumpolish.com/t1751-informator#22858https://hashira.forumpolish.com/t1542-ishida-yoshimatsu-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1543-ishida-yoshimatsu-relacje
Yoshimatsu serio ulżyło na widok znajomych twarzy, jednak zanim którekolwiek z nich mogłoby zacząć jakąkolwiek dyskusję, przybyła do nich inna członkini korpusu, która zaczęła nakreślać im sytuację. Hmm, trzy wozy już odpadły z podróży, miejmy nadzieje że nie było tam żywych... Pomyślał po usłyszeniu wyjaśnień kobiety, przygryzając przy tym kciuk. Już miał się zamiar zapytać pozostałych o ich pomysły, ale znany mu już drugi Mizunoto płomieni odezwał się pierwszy, przedstawiając swój plan, który skupiał się na ochronie rannych, ponad ciałami już poległych. Nie był to na pewno zły pomysł, ale wciąż trudno powiedzieć jak inne osoby, w tym też rodziny ofiar się na to zapatrują. Jednak kolejną osobą która się odezwała, był mężczyzna siedzący pod ścianą, który w ramach środków zapobiegawczych zasugerował kremacje już na miejscu, popierając to tym że mogłoby to ułatwić naszą pracę i zmniejszyć szansę zbrukania ciał przez demony. Oba pomysły były dobre, tak przestawienie wozów i skupienie obrony na środku, jak i też zmniejszenie wozów na których musielibyśmy skupić uwagę, jednak czy to właściwa droga...  Rozmyślał nad tym aż nagle usłyszał.
- "Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie owocna Yoshimatsu-san" Spojrzał na Hanako i odwzajemnił uśmiech, lekko się dzięki temu uspokajając.
- Ja również Hanako-san. Ishida wrócił do dalszego rozmyślania o obu opcjach. Jednak aby nie być tak do przodu z naszymi planami postanowił podejść do kobiety która przedstawiła nam zarys sytuacji i zapytać.
- Przepraszam za brak wcześniejszego przedstawienia się. Ishida Yoshimatsu, Mizunoto płomieni, jak i osoba wyznaczona na stanowisko dowódcy tej wyprawy. Co do planów moich towarzyszy... Tokage-san ma dobry pomysł z zawężeniem obrony do rannych, nie jestem z tego w pełni dumny, ale tak jak powiedział, musimy zmniejszyć liczbę ofiar do minimum. Co do pomysłu... Spojrzał na mężczyznę siedzącego przy ścianie.
= Eto wybacz nie znam twojego imienia. Twój pomysł byłby dobry, tylko deszcz utrudniłby nam kremacje ciał, do tego nie wiem jak Tokage-san, ale mój oddech nie ma aż takiej mocy aby spalić ciała z odpowiednią mocą, a nie będę ich bezcześcił, wiedząc że to się nie uda. Wrócił wzrokiem do kierowniczki.
- Wracając do tematu. Chciałbym aby plan Tokage-san został wdrożony, w celu zwiększenia powodzenia przeżycia rannych... Teraz wystarczyło czekać i zobaczyć jak ten plan spodoba się pozostałym...
Ishida Yoshimatsu
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Nawet jeśli zginiemy od demonów to wciąż nasza praca pozostawi podłoże dla nowych pokoleń, podłoże które pozwoli im się rozwinąć o wiele dalej niż my.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Wzrost :
176
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
223
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Eskorta Rannych - 3


Czas przesuwał się nieubłaganie i kiedy czwórka zabójców zakończyła narady, wybiła akurat pora, aby ruszać w dalszą drogę. Ostatnie wozy właśnie dogoniły karawanę, w kilku wymieniono konie, a dowodząca dotychczas kobieta wyszła im na spotkanie, aby usłyszeć ich plan na dalszą drogę.
Od razu odezwała się, aby sprostować kilka rzeczy.
Wyruszyliśmy w towarzystwie zabójców stacjonujących w okolicznych miastach, jednak część z nich musiała udać się do ważniejszych zajęć, a pozostali w istocie odłączyli się od karawany, aby odciągnąć od nas demony, lub zająć je walką. Jednakże byłoby to cudem, gdyby kilka nadal nie siedziało nam na ogonie, a po tylu latach służby nie wierzę już w cuda. Walka jest nieunikniona, a ja po prostu liczę na wasze umiejętności — odpowiedziała i niemal od razu pokręciła też głową, z frustracją i zrozumieniem dla pomysłu Ryosena. — Spalenie ciał to ostateczność. Przede wszystkim nie znamy większości tych ludzi i chcielibyśmy zwrócić ciała rodzinom, aby odprawili właściwie obrzędy. Po drugie — kontynuowała z pociemniałym spojrzeniem — jeżeli nie będziemy mieli innego wyjścia, użyjemy ich jako przynęty, by spowolnić demony. Jeżeli pozbędziemy się ciał, wszystkie bestie skupią się na rannych.   — Na samym końcu kiwnęła ze zrozumieniem. — Cieszę się więc, że stawiacie na inny plan. Przekażę informacje, a wy zajmijcie miejsca na wozach.


Niemalże od razu po ruszeniu, z oddali zaczęły docierać przeciągłe jęki. Gdyby nie to, że ścigały ich demony, mogliby uznać, że odgłos wydał z siebie skryty w lesie lis. Wszyscy, nawet zwykli ludzie kierujący wozami wiedzieli już, że po raz kolejny w mroku czają się tylko i wyłącznie demony. Zwierzęta nienawidziły ich zapachu i już dawno uciekły; konie były niespokojne, zatrzymywały się nagle odmawiając współpracy, lub płoszyły się i raz na jakiś czas karawana wpadała w małe zamieszanie.

W ostatnim wozie, obok woźnicy jechała jeszcze ciężarna kobieta. Uparła się, że będzie towarzyszyć ojcu, który prowadził konia, mimo tego, że wszyscy sugerowali jej dołączenie do rannych. Tłumaczyła się tym, że woli zginąć z ostatnim żywym członkiem swojej rodziny, a do tego cały czas zerkała czujnie na jedno z ciał wzrokiem przepełnionym miłością tak ogromną, co ból widoczny w spływających po jej policzkach łzach.

Środkowe wozy, teraz w postaci dwóch wiozących rannych, oraz jednego z wyposażeniem, trzymały się blisko siebie. Tam również obecna była medyczka, kobieta, z którą wcześniej rozmawiali zabójcy. Doglądała swoich podopiecznych i jednocześnie wysyłała informacje z pomocą dwóch kruków, które w chwili przerwy siedziały jej na ramionach. Przy pierwszej okazji zagadała do siedzącego najbliżej członka wyprawy:
Wiele rodzin ucierpiało. Czy któreś z was pochodzi z Osaki, lub Kioto? — zapytała.

Pierwszy wóz toczył się w całkowitej ciszy. Powoziła osoba odziana w płaszcz zasłaniający ciało i twarz, która od początku wyprawy nie odezwała się ani razu. Najwyraźniej towarzystwo trupów, które poukładano niemalże jedno na drugim nie sprzyjała rozmowom. Spod nakrycia dochodził jedynie intensywny smród początkowej fazy rozkładu.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: obojętna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokage Jin
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2207-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2210-informator#27648https://hashira.forumpolish.com/t2221-chronologia#27843https://hashira.forumpolish.com/t2220-relacje
Jin wysłuchał wypowiedzi pozostałych członków drużyny z zainteresowaniem jednocześnie zastanawiając się nad jak najlepszymi pomysłami odnośnie podróży. Każda idea, nawet głupia mogła okazać się przydatna. Podobnie sytuacja miała się z Ryosenem, który zaproponował spalenie martwych. Z jednej strony warto było rozważyć te opcję, z drugiej jednak były lepsze zastosowania dla martwych ciał tak jak na przykład późniejsze użycie ich jako przynęty na demony i poruczenie kilku na pastwę losu. W tej sytuacji ciała nie miały zbyt wiele do powiedzenia w ramach przeciwstawiania się temu pomysłowi (bo już nie żyły!) zatem warto było pamiętać o takiej opcji. Dodatkowo podobnie jak Ishida, Jin nie był w stanie spalić na tyle potężnego płomienia w krótkim czasie aby pozbyć się ciał i nie doprowadzić do zjedzenia ich przez demony. Pozostając już do końca w ciszy, Tokage usiadł i zaczął medytować aby się wyciszyć i przygotować do podróży. Wiedział, że nie będzie to łatwa wyprawa więc korzystał z ostatnich momentów przed burzą. Gdy już byli gotowi na ruszenie zerknął jeszcze w kierunku słońca a następnie na cień aby określić, która mniej więcej godzina jest. Dzięki temu chciał ocenić ile czasu mają jeszcze do zmierzchu czyli potencjalnego ataku demonów.

Gdy nadszedł czas ruszać, Jin zaczął się zastanawiać jak najlepiej będzie rozłożyć towarzyszy. Ishida nie zaproponował rozwiązania odnośnie tego kto gdzie ma iść zatem Tokage zdecydował się ponownie przejąć inicjatywę, jednocześnie zaznaczając, że nie jest liderem i to jedynie przykład. Zagadał do Ishidy.
- Nie zamierzam się wtrącać z zarządzanie wyprawą bo to nie moja rola i mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe Ishida-kun – po tych słowach spojrzał na towarzysza i trzymając prawą dłoń na rękojeści po chwili zaczął kontynuować wypowiedź.
- Pozostała nam jeszcze jedna, dość istotna rzecz do ustalenia. Kto gdzie jedzie. Pozwolę sobie zasugerować rozwiązanie. Uważam, że Hanako jako medyk powinna kręcić się w okolicy wozów w rannymi. Ryosen najlepiej według mnie sprawdzi się do osłaniania pleców w ostatnim wozie. To zdolny wojownik, współpracowałem już z nim i myślę, że nas nie zawiezie. Co do przodu oraz wsparcia w okolicy Hanako to myślę, że najlepiej będzie jeśli ja udam się przodem a Ty będziesz blisko niej. Uważam Cię za lepszego szermierza niż siebie samego, więc myślę, że najlepiej będzie jeśli będziesz kręcił się w okolicy najważniejszych wozów i medyków. – Zaproponował, oczekując na reakcję lidera. Chcąc lub nie wywierał trochę na nim nacisk cały czas podrzucając swoje pomysły. Nie chciał by tak było jednak obudził się w nim nagle duch przywódcy. Widząc tych wszystkich martwych oraz rannych zamierzał dać z siebie jak najwięcej i zapewnić bezpieczeństwo jak największej liczbie osób, nawet gdyby kosztowało go to życie. Jeśli Ishida nie miał nic przeciwko jego sugestii to poinformował Hanako oraz Ryo o tym jakie miejsca mieli zająć a samemu udał się do pierwszego wozu i usiadł obok woźnicy. Jeśli jednak lider zasugerował coś innego to Jin przeprosił za zarozumialstwo i wykonał polecenia i udał się do tego wozu, który zasugerował Yoshimatsu. Siedząc już na miejscu skupił się na zadaniu. Nie zamierzał rozmawiać jakoś szczególnie z woźnicą a zamiast tego skupił swój wyczulony słuch próbując wyłapać wszystkie zagrożenia, jakie mogły ich napotkać. Demony to jedno, ale na wóz z medykamentami mogli połasić się również bandyci.


#ff6666
Kod:
[color=#ff6666][b]- Tekst[/b][/color]

Tokage Jin
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych A46ae4d19a4de35d013a06502a9599bf
Klasa :
klasa samurajska
Wiek :
17
Wzrost :
175
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
553
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Doskonale wiedział po co ciągnęli ze sobą te ciała. Każdy zasłużył na godny pochówek, a ich rodziny na to by móc po raz ostatni pożegnać się z bliskimi. W tej jednak sytuacji uważał że wszystkie te osoby po prostu nie zdają sobie sytuacji jak bardzo przez to ryzykują własnym życiem. Trupy może i odciągną uwagę demonów na chwilę, jednak nie wszystkie te bestie są na tyle nierozgarnięte aby ślepo biec za truchłem, kiedy ucieka przed nimi żywy człowiek. Jako zabójcy powinni zdawać sobie sprawę z tego. Nie miał nic więcej do dodania gdy tylko usłyszał tłumaczenia odnośnie deszczu i oddechu ognia. Westchnął tylko głośno i teatralnie zasłonił twarz ręką. Wyglądało na to że będzie to długa podróż. Nim jednak udał się w swoją drogę postanowił wysłuchać do końca swoich towarzyszy, a właściwie to Tokage, bo póki co jedyny podejmował istotne dla tego zadania tematy.
- Takimi pochwałami nie zbawisz świata świętoszku - Mówiąc to uśmiechnął się lekko.
Cały czas bawiło go to naiwne podejście do świata którym cechował się Tokage. Czyżby tak naprawdę żyli w dwóch różnych światach. Nie sprzeciwiając się jednak w żaden sposób jego słowom udał się do ostatniego powozu. Już na samym początku podróży można było usłyszeć jęki demonów które zwabione zapachem martwych oraz rannych osób nie miały zamiaru rezygnować z tego szwedzkiego stołu.
- Dlatego właśnie nienawidzę tej pracy... - Mruknął sam do siebie.
Spojrzał na kobietę w ciąży która z oddaniem patrzyła na osobę leżącą w środku pojazdu. Najprawdopodobniej wśród zwłok znajdował się jej mąż.
- Kolejna głupia która ryzykuje życiem nie tylko swoim ale i dziecka - Pomyślał zdenerwowany.
Czy w tej karawanie znajdzie się chociaż jedna trzeźwo myśląca osoba? Ryosen nie miał teraz czasu na przemyślenia. Kiwnął głową do woźnicy po czym przeszedł na tył powozu. Stanął nieruchomo i położył dłoń na rękojeści miecza. Wsłuchiwał się w otoczenie aby określić czy demony są daleko od nich. Gdy tylko znajdą się w zasięgu wzroku chłopaka, ten zamierzał przejść od razu do ofensywy by pozbyć się przynajmniej tych początkowych problemów.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Hanako
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2163-hanako-minamoto#26873https://hashira.forumpolish.com/t2170-informator#26900https://hashira.forumpolish.com/t2171-chronologia#26905https://hashira.forumpolish.com/t2167-relacje#26897
Kiedy kobieta mówiła Hanako milczała obserwując ją, czuła jak dreszcz przebiega jej po plecach w momencie kiedy mówiła o wyrzuceniu zwłok jako przynęty, aż zrobiło jej się lekko niedobrze. Zmarszczyła brwi, po czym po prostu stała w swoim miejscu z nadzieją, że ktoś zacznie mówić o jakiejś taktyce czy coś, a na tym totalnie sie nie znała. "Wiele rodzin ucierpiało. Czy któreś z was pochodzi z Osaki, lub Kioto?" Kiedy padło to pytanie otworzyła oczy szerzej ze zdumienia - Tak, ja - odrzekła krótko z lekkim skinieniem głowy, to raczej nie wydawał sie jakoś specjalnie ważna informacja dlatego też skupiła sie na słowach Jina.
 Taki zabieg całkiem jej pasował, w sumie każde rozwiązanie było dobre niz jego brak także bez słowa ruszyła do środkowych karawan i tam również się ustawiła gotowa do drogi. Nie miała nic przeciwko temu planowi więc nasłuchiwała, choć jęki rannych wcale jej nie pomagały, pragnęła im pomóc, ale nie mogła, bolało ją serce z tego powodu. Westchnęła ciężko pod nosem, nie miała takich wyczulonych zmysłów jak inni, ale mimo to starała się coś zobaczyć, usłyszeć albo wywąchać, o ile będzie w stanie rzecz jasna.


______________________________________________
Jako NE posiada klasyczną broń nichirin z ciemnosrebrnym odcieniem

color=#01a301

Kod:
[color=#01a301] tekst [/color]
Hanako
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych UOXgnu9
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Medyk/zielarz
Wiek :
27
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
44
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Ishida Yoshimatsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1528-ishida-yoshimatsuhttps://hashira.forumpolish.com/t1751-informator#22858https://hashira.forumpolish.com/t1542-ishida-yoshimatsu-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1543-ishida-yoshimatsu-relacje
Słuchał kobiety która zajmowała się karawaną do tej pory, o osobach które były tu przed nami i którzy postanowili zająć się demonami ścigającymi karawanę, miałem tylko nadzieje że przynajmniej udało im się przeżyć...
Yoshimatsu nadal słuchał Tokage, widział że nie dość że ma zdolności, to ma jeszcze głowę na karku,  tak w walce jak i planowaniu, aż to lekko było poniżające, że pomimo bycia liderem w tej misji Yoshimatsu tylko przytakiwał, ale przecież nie będzie się kłócił z kimś kto ma rację i to uzasadnioną. Spojrzał tylko na Tokage.
"- Nie zamierzam się wtrącać z zarządzanie wyprawą bo to nie moja rola i mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe Ishida-kun"
- Tokage-san... Jesteś serio dobry w planowaniu i nie mam z tym problemów, chcesz pomóc a to się liczy w tym momencie, miejmy tylko nadzieję, że twoje pomysły pozwolą nam zmniejszyć straty jak najbardziej się da. Powiedział mu to zarazem w geście podziękowania i pochwały.
- Pasuje mi takie rozstawienie. Pozwólcie że dodam coś od siebie. Pamiętajcie że nie walczycie tutaj sami, komunikacja musi być zachowana od pierwszego do ostatniego wozu. Ryosen-san? Spojrzał na mężczyznę który od początku, chciał zmniejszyć zakres obowiązków podczas transportu.
- Jak cokolwiek zobaczysz, usłyszysz, lub też wyczujesz, to od razu na informuj. Tak samo u ciebie Tokage-san, jeśli coś zobaczysz to informujesz innych. Następnie spojrzał na Hanako.
- Hanako-san ruszajmy. Skierował się do wyznaczonej dla niego pozycji, gdzie szedł obok karawany.

Jak widać, już po ruszeniu, nasi "goście" zbliżali się coraz szybciej, wabieni zapachem ciał i rannych, nie dając nam nawet spokojnie rozpocząć długiego marszu. Teraz tylko czekałem na informacje od dwójki łowców, którzy zajmowali się w tym momencie przodem i tyłem. Samemu próbując wyczuć czy coś nie chce zaatakować nas od boku...
Ishida Yoshimatsu
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Nawet jeśli zginiemy od demonów to wciąż nasza praca pozostawi podłoże dla nowych pokoleń, podłoże które pozwoli im się rozwinąć o wiele dalej niż my.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Wzrost :
176
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
223
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Eskorta Rannych - 4



Ostatni wóz - Yuzuka Ryosen

Niemal od razu, gdy tylko pośladki Ryosena zetknęły się z deską siedziska, kobieta na wozie wybuchła mizernie ukrywanym płaczem. Przyłożyła dłoń do ust, a drugą głaskała swój brzuch, wyraźnie szukając jakichś słów pocieszenia u zabójcy. Nie słyszała tego, co powiedział mężczyzna, nim na dobre się usadowił, bo może wtedy zareagowała by inaczej na jego towarzystwo. Teraz przesunęła tyłkiem po desce, opierając się o niego łkając przy tym głośno, z przerwami na jeszcze donośniejsze pociągnięcia nosem.
— Co my biedni teraz zrobimy... nasz dom, nasz majątek... gdzie wychowa się teraz moje maleńkie, niewinne dziecko, które swoimi malutkimi, błyszczącymi oczkami zobaczy tej paskudny świat pełen bólu i cierpienia. Bez ojca... bez głowy rodziny, bez prawdziwego mężczyzny zdolnego nas obronić i zapewnić nam dobytek! — jęczała, z każdym kolejnym słowem zwiększając skalę cierpienia obecną w glosie. W pewnym momencie chwyciła zabójcę wiatru za ramię, całkowicie wyrywając go z próby skupienia się na zmyśle.
W tych warunkach nie był w stanie nic zauważyć. Nawet jeżeli gdzieś w mroku czaiły się demony, to w takich warunkach nie był w stanie pracować.



Środkowy wóz - Hanako & Ishida Yoshimatsu

Kobieta przytaknęła głową na odpowiedź Hanako.
Cóż. Szansa, że ucierpiał ktoś z waszych bliskich jest mała... chociaż miałam wrażenie, że widziałam kogoś o podobnym wyglądzie do ciebie — kontynuowała przewodniczka karawany, zerkając z bliższa na medyczkę korpusu. Przez chwilę milczała, dając zielonowłosej czas na przetrawienie tych słów, a może i nawet na jakąś odpowiedź.
Grupa ruszyła wreszcie, i niemal od razu z niektórych wozów dobyły się jęki rannych ludzi. Być może rżenie koni i uderzenie kół o kamienie wyrwało ich z gorączkowego snu. I to właśnie wtedy oboje zabójców mogło usłyszeć dziwnie znajomy głos, rozlegający się z pomiędzy rannych ludzi, ukrytych na wozach. Nie mogli określić od razu z której, prowizorycznej leżanki się odezwał, ani do kogo należał. Gdzieś już go słyszeli, tylko gdzie?

Puk, puk, puk.
Z pomiędzy kół piątego wozu rozległo się pukanie w deski.



Pierwszy wóz - Tokage Jin

Woźnica z ulgą przyjął towarzystwo milczącego Tokage. Przez ułamek sekundy wyglądało na to, że chciał coś powiedzieć, ledwo odchylił głowę, by znów spojrzeć na przód i mocniej naciągnąć kaptur na głowę. Pośpieszył konia, który wyznaczał drogę dla pozostałych, a zwierzę usłuchało od razu, rozpoczynając długą jazdę w trudnych warunkach. Wozem szarpnęło, lecz szybko powrócił do powolnej jazdy w przód, zagłębiając się w ciemny las, z dala od srebrnego blasku księżyca.
Skupiony na zmyśle mężczyzna mógł niemal od razu wyczuć, że towarzyszą im demony. Póki co raczej słabe, może nawet świeżo przemienione, zdziczał jeszcze bestie, które czaiły się na resztki pozostawione przez silniejszych towarzyszy. Prowadziły karawanę przez las niczym wilki zaganiające ofiarę na dogodniejsze tereny do ataku.
Mógłby udać się na chwilę przodem i wybić je, nim zaczną stwarzać zagrożenie, ale zostawiłby wtedy wóz bez opieki. Znoszenie ich obecności było równie irytujące. Las pachniał krwią, a od czasu do czas jakiś demon wył przeciągle i donośnie czym psowate zwierzę.
Tak droga wyglądała dotychczas — odezwał się woźnica. Kobiecy głos był dziwnie znajomy. — Ale nie możemy dopuścić żadnego demona do środkowych wozów — mruknęła desperacko. — Żadnego.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: obojętna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokage Jin
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2207-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2210-informator#27648https://hashira.forumpolish.com/t2221-chronologia#27843https://hashira.forumpolish.com/t2220-relacje
Szybka akceptacja drużyny na pomysł Jina napawała chłopaka optymizmem. Trochę się obawiał braku zaangażowania Ryosena oraz Hanako. Co do tego pierwszego to wiedział, że nie jest on szczególnie rozmowny i pewnie ograniczy pracę do minimum jednak co do nowopoznanej Ne miał jeszcze jakieś oczekiwania. Czy spełni te oczekiwania czy zawiedzie, czas pokaże. Całe szczęście Yoshimatsu jako lider grupy troszkę podbijał średnią dzięki czemu Tokage nadal gdzieś tam miał nadzieję na sukces. Oczywiście mimo pasywnej postawy medyka oraz obrońcy ostatniego wozu nadal ufał, że poradzą sobie i nie zginą od tak. Po chwili przemyśleń zabójca płomieni zdecydował się na wyzbycie myśli w tym temacie oraz na skupienie się na tym co miało teraz największe znaczenie – na obronie wozów oraz ludzi i towarów.

Zgodnie z tym Jin usiadł obok woźnicy przy pierwszym wozie. Nie zamierzał w żaden sposób jakoś szczególnie skupiać się na rozmowie. Uważał, że czym mniej dowie się o nim tym lepiej dla nich obojga. W tej sytuacji obaj mogli skończyć martwi a czym większa znajomość tym większe cierpienie i smutek. Oczywiście śmierć nieznajomego, który został zabity z ręki demonów również boli, jednak nie tak jak śmierć kogoś, kogo znamy. Kogoś, kto miał rodzinę, żonę, syna, córkę, wnuka czy kogokolwiek innego. Zachowując zatem ciszę i skupiając się na dźwiękach dookoła Jin w końcu wyłapał, że mają towarzystwo. Nie był tym zaskoczony, bo tyle wozów z martwymi ciałami to nie lada uczta dla demonów. Całe szczęście gromadka, która się kręciła nie była zapewne zbyt silna i po prostu wolała poczekać na rozwój wydarzeń. Z jednej strony faktycznie Mizunoto płomieni mógłby ruszyć się nimi zająć. Poza pozostawieniem wozu na samopas był jeszcze drugi problem – liczebność. Chłopak nie był w stanie określić ile jest potworów więc nawet jeśli były słabe, to w pewnym momencie liczebność mogłaby go przytłoczyć a to skończyłoby się źle. Jego celem nie było mordowanie demonów a ochrona karawany i na tym zamierzał się skupić. Mimo to uznał, że warto poinformować towarzyszy. Przywołał swojego kruka, a następnie przekazał mu polecenia.
- Przekaż proszę moim towarzyszom informację. W okolicy czai się już trochę demonów. To słabsi przedstawiciele gatunku, czekający na okazję. Nie wiem ile ich jest ale nie warto ryzykować ataku, przynajmniej tak myślę. Dodatkowo ten wyjący może być kimś silniejszym więc warto uważać. Powiedział do swojego zaufanego towarzysza po czym szybko dodał.
- Wróć potem z ewentualnymi odpowiedziami. Leć blisko wozów aby nie narazić się na atak demonów. I uważaj na siebie.- Po tych słowach uśmiechnął się delikatnie do niego i ruchem głowy nakazał ruszać zerkając momentalnie przez ramię, wzrokiem odprowadzając go.

Nieoczekiwanie głos zabrał woźnica, który do tej pory nie odzywał się wcale. Było to nie lada zaskoczenie. Co prawda Jin nie chciał z nim nawiązywać przyjaźni lub dowiadywać się o jego rodzinie i bliskich, jednak rozmowa na temat aktualnej sytuacji była jak najbardziej na miejscu. Przynajmniej krótka pogawędka.
- Zrobimy wszystko aby ochronić tamte wozy jak i wszystkie pozostałe. – odpowiedział po czym zaczął się przez moment przyglądać woźnicy. Ten mocno naciągnięty kaptur był niesamowicie podejrzany. Dodatkowo głos, kobiecy. Tokage był dość mocno zaskoczony słysząc, że wóz prowadzi kobieta.
- Czy my się skądś nie znamy przypadkiem? – zapytał po chwili. Lewą rękę położył na rękojeści jakby z obawy przed odpowiedzią.


#ff6666
Kod:
[color=#ff6666][b]- Tekst[/b][/color]

Tokage Jin
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych A46ae4d19a4de35d013a06502a9599bf
Klasa :
klasa samurajska
Wiek :
17
Wzrost :
175
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
553
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
PUNKTÓW
Hanako
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2163-hanako-minamoto#26873https://hashira.forumpolish.com/t2170-informator#26900https://hashira.forumpolish.com/t2171-chronologia#26905https://hashira.forumpolish.com/t2167-relacje#26897
Nie uważała swoje milczenie za coś złego, w końcu wykonywała to co chciał ich przywódca, nawet jeśli chwilowo Tokage Jin przejął stery, tak czy siak, sądziła, że robiła to co do niej należało. Niekoniecznie musiała być w tym wszystkim rozmowna wystarczał fakt, że się stresowała misją samą w sobie, która była dla niej czymś fascynującym i przerażającym zarazem.
"Cóż. Szansa, że ucierpiał ktoś z waszych bliskich jest mała... chociaż miałam wrażenie, że widziałam kogoś o podobnym wyglądzie do ciebie"  - Kogoś podobnym do mnie? Chodzi o pochodzenie czy o coś innego? Na przykład włosy albo twarz? - zapytała z zaciekawieniem w oczach. Co prawda miała rodzinę w Kioto, ale nie sądziła aby stałą im się krzywda, a przynajmniej miała nadzieję, że wszyscy są bezpieczni.
Kiedy karawan ruszył do przodu, ona zrobiła to samo. Niemal od razu usłyszała dźwięki jęków dochodzących z wozów, poczuła ciarki na plecach, jednak starała się o tym nie myśleć i skupić się na innych aspektach aktualnej sytuacji. Po chwili  usłyszała pukanie, zmarszczyła brwi. - Yoshimatsu-san słyszałeś to pukanie? - zapytała dla pewności, może jej sie wydawało? Ale po co by ktoś pukał skoro i tak jechali do miejsca w którym będą opatrzeni.


______________________________________________
Jako NE posiada klasyczną broń nichirin z ciemnosrebrnym odcieniem

color=#01a301

Kod:
[color=#01a301] tekst [/color]
Hanako
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych UOXgnu9
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Medyk/zielarz
Wiek :
27
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
44
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Od samego początku czuł że transportowanie tych wozów z trupami to nie jest dobry pomysł. Nie dość że wydłużają karawanę przez co o wiele trudniej jest się komunikować, to jeszcze dodatkowo narażają ich na niebezpieczeństwo ze strony demonów. Gdyby zaprzęgli konie wykorzystane do tej bezsensownej pracy i pozwolić im na szybszy transport rannych ich zadanie poszłoby zdecydowanie sprawniej. Nikt jednak nie podzielał jego zdania, a co więcej te fajtłapy nie potrafiły nawet spalić tych ciał. Czy w ogóle cała ta ekspedycja ma szansę na powodzenie? Rozmyślając tak nad tym usiadł obok woźnicy. Z zamyśleń wyrwał go lament ciężarnej kobiety. Najprawdopodobniej ojcem dziecka była osoba która zginęła podczas trwania tej wyprawy. Nie udało mu się jednak ustalić żadnych więcej szczegółów ponieważ nim zdążył się wygodnie rozsiąść i skupić na swojej pracy, kobieta uwiesiła na jego rękawie. Było to bardzo irytujące, jednak zielonooki próbował z tym wytrzymać. Byli teraz na misji i nie mógł sobie pozwolić na to by takie zachowanie postronnych osób wpływało na jej przebieg. Było tak do czasu kiedy całkowicie zakłóciła jego skupienie nie pozwalając mu nawet usłyszeć własnych myśli. Ryosen spojrzał z powagą na kobietę nie kryjąc specjalnie niezadowolenia na swojej twarzy.
- Zamknij się chociaż na chwilę i pozwól nam pracować. Chyba że chcesz abyśmy wszyscy skończyli w ten sposób jak Ci tutaj - Mówiąc to wskazał na trupy znajdujące się na wozie.
Nie były to zbyt miłe słowa, jednak musiał postawić wyraźną granicę. Spoufalanie się z ludźmi może przysporzyć każdemu z nich o wiele więcej bólu niż to było im w tej chwili potrzebne. Miał nadzieję że przez wilgoć w powietrzu zapach trupów się tak bardzo nie rozejdzie po okolicy, a lamentowanie kobiety stłumione przez krople spadające z nieba. Było to co prawda pobożne życzenie, a jak dobrze wiadomo z demonami wcale nie jest tak łatwo jakby wszyscy sobie życzyli. Tak samo będzie na pewno też w tym wypadku. Po to właśnie są zabójcy, by móc przekuwać modlitwy ludzi w rzeczywistość i pozbywać się tych plugawych pomiotów. Yuzuka może nie należał do obrońców sprawiedliwości tak jak reszta jego kompanów, jednak sumiennie wywiązywał się z obowiązków eksterminacji demonów. Teraz też, po uciszeniu kobiety starał się skupić swoje zmysły. Nie chciał by przez jego brak czujności jakiś wróg się do nich zakradł.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Ishida Yoshimatsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1528-ishida-yoshimatsuhttps://hashira.forumpolish.com/t1751-informator#22858https://hashira.forumpolish.com/t1542-ishida-yoshimatsu-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1543-ishida-yoshimatsu-relacje
Już po chwili przygotowań, byliśmy na swoich ustalonych pozycjach, zajmując miejsca przy wyznaczonych nam powozach. Mi przypadło miejsce ze znaną mi już Hanako, w środkowych wagonach które obejmowały rannych, będących naszym głównym celem do przetransportowania. Teraz pozostało tylko czekać na rozwój wydarzeń, choć najlepiej by było gdyby nic się nie wydarzyło, było to tylko marzenie ściętej głowy.
W momencie ruszenia powozów w naszą długą podróż do celu, wręcz natychmiastowo rozległy się odgłosy rannych znajdujących się w pobliskich wozach, w tym momencie po moich plecach przeszedł dreszcz, wiedziałem że na spokojną podróż nie ma co liczyć, ale i tak, nie był to przyjemny początek podróży... Choć pokazywało nam to także o jaką stawkę walczymy, o życia tych wszystkich ludzi, ale co ważniejsze w tym momencie... Czyj to głos? Niby go skądś znam ale... Czy na pewno? Zacząłem się zastanawiać, spoglądając na towarzyszącą mi Hanako, czy ona również słyszała ten odgłos, jednak moją zamyślenie przerwał odgłos pukania w deski, od razu wstałem i spojrzałem na Hanako, łapiąc za saye idealnie przy tsubie swojego miecza.
- "Yoshimatsu-san słyszałeś to pukanie?" Skinąłem tylko głową twierdzącą na jej pytanie.
- Zostań tu na moment, idę sprawdzić. Następnie ruszyłem sprawdzić kto, lub też co było źródłem tego odgłosu. Podszedłem od boku wozu, tak aby ten nie musiał się zatrzymywać i spojrzałem pod niego, będąc w razie czego gotowym skrócić demona, który mógłby się tam ukrywać o głowę, przy użyciu prostego cięcia mieczem. Jednak jeśli nic tam nie było, wolałem sprawdzić co się dzieje w wozie, aby zobaczyć czy odgłos, mógłby pochodzić stamtąd.
Ishida Yoshimatsu
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Nawet jeśli zginiemy od demonów to wciąż nasza praca pozostawi podłoże dla nowych pokoleń, podłoże które pozwoli im się rozwinąć o wiele dalej niż my.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Wzrost :
176
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
223
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Event

Eskorta Rannych - 5


Kruk Jina ruszył wzdłuż wozów z informacjami. Przekazal wszystko to, o co prosił jego pan, sugerując reszcie zabójców, aby uważali na gromadę słabszych demonów, oraz na tego, którego wycie rozlegało się czasami od strony lasu. Nad pierwszy wóz powrócił bezpiecznie, przysiadł na krawędzi i czuwał, tak samo jak jego właściciel.


Ostatni wóz - Yuzuka Ryosen

Ostra reprymenda odbiła się w oczach kobiety strachem. Ucichła i odwróciła się, łkając na tyle głośno, by nie dać o sobie zapomnieć, choć zabójca mógł dla odmiany zignorować te odgłosy i skupić się chociaż na moment na swoim zadaniu.
Nasłuchiwanie przyniosło podobne rezultaty, co te zawarte w raporcie kruka Jina. Kiedy byli już kawałek dalej, Ryosen także wyczuł, ale przede wszystkim usłyszał że w głębi zarośli czają się drobne demony, niczym sępy wyczekujące odpowiedniej okazji. Najwyraźniej jednak coś trzymało je w ryzach, nie próbowały atakować i siedziały w mroku, poza zasięgiem wzroku członków eskorty. Lub - co mogło przyjść mu na myśl, kiedy usłyszał nieludzkie jęki, jakby bestie się ze sobą komunikowały - coś nimi dyrygowało. Przeciągłe wycie zgłoszone przez Tokage miało różne tonacje.
Demony przemieszczały się wzdłuż karawany zbierając się bliżej jednego z wozów...
Moje biedne dzieciątko... a ja? Czym zawiniłam, że muszę zagłuszyć smutek i udawać, że nie kocham... byle mu zapewnić życie, którego ja biedna nie miałam? Panie wojowniku, na północ od Takawy moja rodzina posiada rolnicze włości. Pochodzimy z rodu samurajskiego... ja... gotowa jestem oddać te ziemie w zamian za pewność, że przeżyjemy... błagam, niech pan nas ochroni... ja... mogę także oddać siebie. Jestem wszakże młoda, urodziwa w dalszym ciągu...
Jęki kobiety nasiliły się znów koło ucha Ryosena, jakby zrozpaczona dama zapomniała już, że miała siedzieć cicho. Tym razem pochwyciła rękę zabójcy wiatru namawiając go jeszcze intensywniej do skierowania swoich priorytetów na coś, co da się jeszcze uratować. W pewnym sensie mogło to pokrywać się z jego własnymi pragnieniami. Zamiast wozu z trupami, mógłby zdecydować się na ochronę żywych.

Znajdował się sam na ostatnim wozie. Czy ktokolwiek podważy jego zdanie, jeżeli powie, że musiał zostawić martwych dla swojego i pozostałych bezpieczeństwa?



Środkowy wóz - Hanako & Ishida Yoshimatsu

Ktoś o podobnej urodzie — wyjaśniła szybko kobieta. Najwyraźniej jednak ona także usłyszała dziwny odgłos, ponieważ zamilkła i pozwoliła sobie na wytężenie słuchu. Jej dłoń czujnie opadła na rękojeść nichirin, które jako Ne także nosiła u boku.
Pukanie ucichło, nie pozwalając zabójcom namierzyć swojego źródła. To samo tyczyło się dziwnie znajomego głosu, który zarówno dla Hanako jak i Ishidy wydawał się podobny do czegoś, co już słyszeli. Tylko drugi z zabójców przez chwilę się nad tym zastanowił, choć dziwne dźwięki szybko zmieniły jego priorytety. Postanowił na chwilę znaleźć się obok wozu, skąd nieco łatwiej było mu przyjrzeć się pojazdom, na których się poruszali.
Proste skrzynie, zbite z desek podwozia i dwie osie ze stalowymi kołami, które konie ciągnęły po nierównym gruncie. Wszystkie były identyczne, więc dość szybko udało mu się namierzyć coś niepasującego do otoczenia. Nie dziwne, że ciężko było go wyczuć, w smrodzie trupów, rannych i intensywnej woni leków, poza tym musiał być też niezwykle słaby - mały demon uczepił się jednego z wozów, zaczepiając pazurami od spodu. Był niewiele większy od dziecka, ale kształtem przypominał raczej zwierzę, żabę lub jaszczurkę. Powoli przeżuwał drewno, próbując dostać się do rannych od dołu.
Gdyby nie tajemnicze pukanie w deski, pozostałby pewnie niezauważony.



Pierwszy wóz - Tokage Jin

Kruk bezpiecznie powrócił na wóz, poza tym jak przekazał wszystkie informacje.
Woźnica złapała mocniej za lejce. Rękawy płaszcza podsunęły się nieco wyżej, odsłaniając kawałek przedramienia owiniętego w grube bandaże i przesiąkniętego krwią. Jakby w obawie przed pytaniami naciągnęła materiał z powrotem na rękę i odezwała się, silnym, acz nieco ochrypniętym głosem, całkowicie ignorując pytania Tokage.
Wszystko. Nawet jeżeli ceną będzie życie? — kontynuowała, z lekkim powątpiewaniem. Pokręciła głową. — To nie pytanie, a nasz obowiązek.
Drobne demony ucichły. Jin zdał sobie sprawę, że to dlatego, iż odgłosy ich kroków powoli oddalały się, zostawały w tyle. Bestie zignorowały całkowicie pierwsze kilka wozów i zaczęły gromadzić się bliżej środka konwoju, lecz tam jego czujny słuch już nie sięgał. Lecz gdyby przyszło mu na myśl ponownie wysłać swojego kruka z informacjami, tak nagle stało się to niemożliwe.
Między koniec wskoczył bez żadnego ostrzeżenia bezmyślny demon, który nie tylko spłoszył zwierzęta, ale rzucił się natychmiast w górę, próbując zaatakować ptaka.

Woźnica z trudem zaczęła uspokajać konie, nie chcąc aby wóz zderzył się z tym jadącym za wami. Cały pojazd zachwiał się, trącając zabójcą na boki. Demon w tym czasie dorwał się do kruka, strącił go z powietrza i przycisnął do ziemi, w fontannie piór i akompaniamencie okrzyków ranionego posłańca. Tokage musiał szybko reagować.



Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: obojętna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Suiren (PW) lub Renfei (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Tokage Jin
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2207-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2210-informator#27648https://hashira.forumpolish.com/t2221-chronologia#27843https://hashira.forumpolish.com/t2220-relacje
Podróż w towarzystwie tylu demonów oraz wozów była niezwykle wymagająca z wielu powodów. Jednym z nich była konieczność opieki nad nadmiarową ilością osób oraz rzeczy. Gdy kruk szczęśliwie wrócił do swego przełożonego, Jin uśmiechnął się tylko delikatnie do niego po czym powrócił do swych obowiązków. Sytuacja z woźnicą natomiast przybierała coraz ciekawszy obrót spraw. Widząc na jej ciele bandaże, które były przesiąknięte krwią Tokage zrozumiał, że zapewne też brała udział w walce. Dodatkowo krew mogła do nich przyciągać demony, co jednak nie było w tej chwili aż tak sporym problemem. Ta krew oczywiście, bo demony to spory kłopot, jednak gdy wokół tyle trupów i rannych to jedna osoba z bandażami przesiąkniętymi krwią nie robi żadnej różnicy.

Gdy zabójca demonów miał już odpowiedzieć na pytanie woźnicy, wstrzymał się na chwilę, aby się zastanowić. Nim jednak zebrał myśli, sama pytająca jej udzieliła co ucieszyło młodzieńca. Jeszcze przez chwilę zagłębił się w to pytanie myśląc, czy byłby w stanie poświęcić swój żywot dla tych ludzi. Nie znał większości z nich i ich obecność lub jej brak na tym świecie nie zrobiłaby mu zapewne żadnej różnicy. Z drugiej jednak strony był zabójcą demonów i jego celem było zabijanie tych potworów. Czy jednak jego śmierć aby ochronić innych miała sens? Jeśli umrze w walce z demonem podczas obrony niewinnych to oni i tak zapewne zginą – jednak gdy uda mu się przetrwać to zawsze będzie mógł pomścić tych, którzy zmarli i zająć się innymi demonami. Im dłużej nad tym rozmyślał, tym bardziej sobie uświadamiał, że żadna odpowiedź na takie pytanie nie jest poprawna. To tak jakby narzeczona spytała czy dziewczyna, którą widzieliśmy na mieście i niby była podobna do niej była ładna czy nie. Co odpowiesz to i tak będzie źle.

Gdy Tokage chciał już ponownie zapytać o to czy się skądś znają, sytuacja przybrała bardzo dynamiczny obrót, uświadamiając zabójcę, że rozmowa faktycznie była błędem i powinien w ciszy skupić się na robocie. Jego towarzysz został błyskawicznie powalony na parkiet przez demona. Nie czekając ani chwili zabójca wyskoczył w kierunku demona, lądując kawałek od niego. Po drodze wziął głęboki oddech przygotowując się do wykonania ataku. Prawą ręką sięgnął w kierunku swego ostrza nichirin a następnie wykonał technikę oddechu.

W zależności od tego jak usytuowana była głowa stwora, Jin wykonał albo pierwszą albo drugą technikę. Jeśli głowa demona była równolegle do podłoża, to użył drugiej aby odciąć mu głowę, natomiast gdyby była prostopadle, to pierwszej. Podczas używania technik oczywiście uważał na kruka aby go nie zranić.

- Honō no kokyū… – szepnął pod nosem, następnie wymawiając nazwę formy, po czym wykonał atak zgodny z położeniem głowy demona w stosunku do ziemi. Jego głównym celem było ucięcie głowy najszybciej jak to tylko możliwe. Jeśli mu się to udało i pozbył się go jednym ruchem, to zachowując oczywiście czujność czy nie zbliża się inny przeciwnik, podniósł swojego kruka po czym wrócił z nim szybko na wóz. Gdyby jednak zbliżali się do niego kolejni wrogowie, to zapewne podejmie walkę.


#ff6666
Kod:
[color=#ff6666][b]- Tekst[/b][/color]

Tokage Jin
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych A46ae4d19a4de35d013a06502a9599bf
Klasa :
klasa samurajska
Wiek :
17
Wzrost :
175
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
553
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
PUNKTÓW
Yuzuka Ryosen
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t213-yuzuka-ryosenhttps://hashira.forumpolish.com/t2152-informator#26724
Kiedy kobieta w końcu zamilkła Ryosen w końcu skupił się na pracy. To co usłyszał sprawiło, że na jego twarzy pojawił się lekki uśmiech który najprawdopodobniej wywołany był bardziej zdenerwowaniem niż radością. Trzymając rękę na rękojeści swojej katany patrzył w stronę z której dobiegał ryk. Wiedział, że jeśli chcą w spokoju dalej podróżować będą musieli pozbyć się ogona. W tym też czasie do wozu w którym się poruszał dotarł kruk jednego z jego towarzyszy. Słysząc jak wygląda cała sytuacja westchnął lekko pod nosem. Czasami najłatwiej było podjąć te najprostsze decyzje, jednak postępowanie słusznie niestety było w jego przypadku ważniejsze. Wiedział doskonale, że jest to działanie wbrew sobie jednak po tym gdy został członkiem korpusu zabójców demonów, jego zdanie zeszło na boczny tor, teraz najważniejsze było zadowolenie mistrza. Kolejną sprawą była ta przeklęta kobieta w ciąży. Gdyby ją tu teraz tak zostawił pewnie ciężko byłoby mu się po tym pozbierać. Mimo tego że raczej nie przywiązywał się do ludzi z którymi miał do czynienia zdawał sobie doskonale sprawę z tego jak ważne jest kolejne pokolenie. Mimo tego że sam nigdy nie myślał nad potomstwem wiedział, że kiedyś będzie musiał przekazać komuś swoje miecze by mógł kontynuować jego wolę. Czując jak wspomniana wcześniej kobieta trzyma go za rękaw i znów zaczyna głośniej lamentować pokręcił głową. Że też w takim momencie nie miała nic lepszego do roboty.
- Nie pozbędę się tego zagrożenia jeśli mnie nie puścisz... Chyba że mam iść z Twoją ręką - Mówiąc to uśmiechnął się do niej.
Każdy w tym momencie pewnie zrozumiałby o czym mówił Ryosen. Po tych słowach wyrwał się z uchwytu kobiety i ruszył w kierunku z którego dobiegał ten ryk. Obstawiał, że inni poinformowani przez kruka pewnie też tam będą, dlatego zachował szczególną ostrożność by przypadkiem nie wbiec komuś pod ostrze czy też nie nadziać się na mniejsze demony. Jego główny celem był ten stwór który wydawał te przeraźliwe dźwięki. Domyślał się, że będzie on dowódcą tej grupy. Chciał w pierwszej kolejności się go pozbyć, by w cudzysłowie strącić głowę tej grupy jednak wtedy zdał sobie sprawę z tego, że może była to istota która sprawiała iż te mniejsze kreatury nie rzuciły się jeszcze na ich konwój. Mając to na uwadze postanowił w pierwszej kolejności zająć się tymi mniejszymi stworami. By odciąć im głowę korzystał głównie ze swojego stylu niten'ichi-ryū wspierając się przy tym w cięższych sytuacjach oddechem wiatru, a konkretniej jego czwartej formy. Dopiero po tym gdy upewni się, że w pobliżu nie ma żadnych więcej mniejszych demonów ruszy na pomoc w walce z głównym wrogiem którego ryku ciągle nasłuchiwał.


#33ff00
Yuzuka Ryosen
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych 2018-07-13-210924
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
22
Gif :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Dee768e9d10562aa31463106253d57ff
Wzrost :
178
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
150
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Hanako
ne

https://hashira.forumpolish.com/t2163-hanako-minamoto#26873https://hashira.forumpolish.com/t2170-informator#26900https://hashira.forumpolish.com/t2171-chronologia#26905https://hashira.forumpolish.com/t2167-relacje#26897
"Zostań tu na moment, idę sprawdzić" Skinęła głową na zgodę jeszcze przez chwilę odprowadzając go wzrokiem, nie minęła chwila a po chwili usłyszała kruka Jina, który informował ich o słabszych demonach, które mogą się gdzieś tu kręcić. Potem swój wzrok skierowała na medyczkę i lekko skinęła głową na jej słowa. Ktoś o podobnej urodzie, cóż, może być wiele takich osób jak ona. Zapewne.  Istniało takie prawdopodobieństwo w sumie.
Skoro Yoshimatsu wybrał tamtą stronę, Hanako po prostu obserwowała otoczenie i nasłuchiwała na zmianę, nie miała tak dobrego słuchu jak inni zabójcy, także miała nadzieję, że pomimo tej wady pomoże im w inny sposób.W taki sposób jaki oni nie mogą. Był to mrzonki, ale jednak. - Daj mi znać jeśli będziesz potrzebował pomocy - odezwała się głośniej do chłopaka jeśli zmieni zdanie. Pukanie ucichło więc to stało się dość dziwne i trochę podejrzane też, zmarszczyła brwi kładąc rękę na swoim nichirin w razie gdyby zaatakował jakiś demon, choć wstępnie nic na to nie wskazywało.


______________________________________________
Jako NE posiada klasyczną broń nichirin z ciemnosrebrnym odcieniem

color=#01a301

Kod:
[color=#01a301] tekst [/color]
Hanako
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych UOXgnu9
Klasa :
szlachta dworska
Zawód :
Medyk/zielarz
Wiek :
27
Wzrost :
165
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
44
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Ishida Yoshimatsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1528-ishida-yoshimatsuhttps://hashira.forumpolish.com/t1751-informator#22858https://hashira.forumpolish.com/t1542-ishida-yoshimatsu-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1543-ishida-yoshimatsu-relacje
Wychodząc z wozu, usłyszałem wiadomość kruka o gromadzie słabszych demonów, które pewnie już się do nas zbliżają, co tylko mnie utwierdzało w sprawdzeniu wcześniej słyszanego odgłosu... Informacja o demonie który wyje, nie była niczym się wyróżniającym, ale... Ten wyjący demon został wyróżniony przez kruka, co może oznaczać że jest silniejszy niż pozostałe demony...
Yoshimatsu, spoglądając pod wóz i widząc że jego przypuszczenia co do zagrożenia w pobliżu jego przydzielonego miejsca, okazały się trafne, w momencie ujrzenia małego demona przyczepionego do spodu wozu, który chciał sobie utorować drogę do rannych ludzi i najpewniej skorzystać z ich stanu i skupiska, prawie tworząc sobie przysłowiowy bufet... Od razu nie marnując czasu dobyłem swego karmazynowego i ponadprzeciętnie długiego nodachi nichirin i wykonałem pchnięcie aby przebić tę istotę w okolicach torsu, następnie wyciągając ją na bardziej otwartą przestrzeń, mocnym zamachem zrzucić i uderzyć nią o ziemię, aby po zrzucenia z ostrza móc ją od razu ściąć poziomym cięciem wzdłuż jej szyi.
Po tych słowach, dotarł do mnie głos kolejnego kruka, który patrzą z miejsca z którego leci należał do Tokage, słysząc o demonach w pobliżu byłem lekko pewniejszy że trzeba zwiększyć czujność, jednak byłem też zadowolony z ciągłej komunikacji którą zarządziłem.
Wezwałem swojego kruka i od razu mu rozkazałem
- Zrób zwiad wokół karawany, powiedz mi co robią pozostali członkowie korpusu, zwłaszcza na początku i końcu. Jak zobaczysz coś podejrzanego to informuj od razu. Następnie go puściłem na wspomniany zwiad. Teraz została tylko przeczekać na raport od kruka, samemu używając swojego zmysłu, aby wyczuć wibracje należące do nieludzkich istot, które mogą znajdować się w pobliżu.
Ishida Yoshimatsu
Ikonka postaci :
 [ Zabójcy 4 ] - Eskorta Rannych Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Nawet jeśli zginiemy od demonów to wciąż nasza praca pozostawi podłoże dla nowych pokoleń, podłoże które pozwoli im się rozwinąć o wiele dalej niż my.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Wzrost :
176
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
223
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach