Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Izakaya we wsi pod NagojąDzisiaj o 9:57 pmYukino
Z Tsurugi do pobliskiej wsiDzisiaj o 9:42 pmSōsetsu
Jindai-jiDzisiaj o 8:34 pmSeiyushi
IzakayaWczoraj o 8:01 pmShibukawa Michiko
StawWczoraj o 3:24 pmIchiro
Dom HanakoPią Lis 08, 2024 10:36 pmHanako
Lipcowa WisteriaPią Lis 08, 2024 10:21 pmTokage Jin
[ Zabójcy 3 ] - Cienka LiniaPią Lis 08, 2024 10:00 pmNishiōji Ryōta
Peron DrugiPią Lis 08, 2024 9:45 pmDate Retsu

PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

EVENT

Cienka Linia - 5

Zabójcy zostali postawieni przed wyborem i wybrali podążanie dalej ku pierwotnemu celowi ich wędrówki. Rezydencji gdzie niegdyś doszło do tragedii. Jedynie Kagami wysłał swojego pierzastego towarzysza do miasta by ostrzec tamtejszych wojowników przed zbliżającym się zagrożeniem. Na jego oczach kruk popędził ile siły mu dali bogowie w skrzydłach by prześcignąć demony wysłane w stronę ludzkiej osady. Czy zdoła ostrzec ludzi przed atakiem? Były na to spore szanse ale nie czas było na oczekiwanie na wieści. Grupa szermierzy obdarzonych darem Oddechu ruszyła ścieżką w stronę opuszczonej posiadłości.
Im bliżej byli posiadłości tym wyraźniej słyszeli krzyki, a w niekiedy nawet jakby zwierzęce warczenie dochodzące z wrót domostwa wymarłego zapewne już klanu. Dźwięki te miały dwie cechy wspólne. Wyrażały gniew i ból oraz jak to zabójcy ze słuchem wyczuli, należały z cała pewnością do demonów. Gdy dotarli pod wrota rezydencji zobaczyli dlaczego. Na sześciu drewnianych palach wzdłuż drogi i na siódmym wbitym tuż przed bramą, znajdowały się poprzebijane demony. Oprócz nabicia na pal były też związane łańcuchami często przechodzącymi przez ich ciała. Nie wyglądały jakby miały się oswobodzić czy stanowić zagrożenie. To co mogło zbudzić ciekawość to tatuaż na ramieniu demona przed wejściem. Tam bowiem znajdował się tatuaż z symbolem odpowiadającej drugiej kizuki.
Nim zdołali cokolwiek zrobić czy to przesłuchać demony, a może okazać im łaskę to ujrzeli jak brama posiadłości z skrzypieniem otworzyła się przed nimi sama z siebie jakby zapraszając w swe progi. Nie byli jednak poganiani do wchodzenia do środka, mieli czas by rozeznać się w sytuacji.


Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
- Tak kończą słudzy, którzy nie potrafią spełnić ambicji swojego pana... Okrutny jest los tych, którzy szukają chciwie nieśmiertelności w strachu przed śmiercią, aby później skończy gorzej jako nic nieznacząca pchła. - Rzuciłem pod nosem krótką myśl, która przyszła mi na myśl, gdy byłem już znaczniej bliżej zawieszonych demonów.
Nie spodziewałem się po demonach lojalności, troski czy empatii. Były okrutne, krwiożercze i pozbawione jakichkolwiek zahamowań, gotowe zrobić wszystko, aby tylko zaspokoić swoje ambicje i głód. Jedyną ich cechą wspólna mógł być strach przed ich stwórcą, który jednym ruchem mógł im odebrać wszystko, co zagarnęli przez te wszystkie lata. Ci nabici na pal, nie różnili się w tym momencie od zwykłych ludzi, którzy cierpieli przez ich plany czy zachowanie. Ich ból nie cieszył mnie, ostatnio już pozwoliłem, aby chęć zemsty przybliżyła mnie do ich natury i postępowania. Te miały na sobie znak drugiej, a więc musieli być jej poplecznikami czy zwolennikami, w jakim innym przypadku byliby oznaczeni, a kolejne pytanie, które się nasuwało na język to. Czym zawinili, skoro zostali tak okrutnie potraktowani?

- Mówcie szybko, co tu się dzieje, a skrócę wasze cierpienie... Nie marnujecie czasu. - Rzuciło głośno w stronę demonów, które najpewniej właśnie w tym momencie bardzo żałowały tego, ze nie mogły tak po prostu umrzeć, a czasu do świtu zostało jeszcze bardzo dużo. Zacisnąłem mocniej dłoń na rękojeści miecz i wydobyłem ostrze z sayi jednym płynnym ruchem. Nie byłem przekonany czy informacje od nich będą miały jakąkolwiek wartość, a nawet czy zareagują na moje słowa. Ta czy siak jeżeli nie mogły udzielić nam żadnej wartościowej informacji, to lepiej było się ich szybko pozbyć. Wiedziałem, że nie mieliśmy zbyt wiele czasu, zwłaszcza że drzwi do posiadłości właśnie się otworzył, dlatego jeżeli demony nie potrafiły się już normalnie porozumiewać to nie zostało nic innego jak po prostu skrócić ich o głowy i ruszyć w dalszą drogę ku prawdzie.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
155
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Ryōta
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1602-nishioji-ryota#20147https://hashira.forumpolish.com/t1794-informator#22945https://hashira.forumpolish.com/t1604-nishioji-ryota-chronologia#20173https://hashira.forumpolish.com/t1605-nishioji-ryota-relacje#20174
Czasami niestety trzeba było wybrać mniejsze zło. Pomimo faktu, iż mogli dopaść te demony i zrobić z nimi porządek, to tym razem musieli pozostawić je w spokoju i liczyć na to, że inni zabójcy zrobią co trzeba. Teraz musieli się udać do tej posiadłości, w dalszym ciągu czując wzrok Drugiej na sobie. Ryōta pomimo tego, że czuł się źle z podjętą decyzją kroczył szybko przed siebie. Nie można było tego faktu zbyt długo roztrząsać zwłaszcza, iż już zbliżali się do celu. Do jego uszu dotarły powarkiwania, jednak nie należały one do zwierząt. Lata walki z demonami wyuczyły go jak brzmią ich warknięcia, okrzyki bólu i krzyki agresji. Tego nie da rady zapomnieć, ani tym bardziej pomylić z czymś innym. Siódemka demonów przybita do pali, związana i nie mogąca niczego zrobić poza czekaniem na śmierć. Najbardziej interesującym faktem było, iż wszystko nosili na sobie znak Drugiej Kizuki. Byli jej podwładnymi, przybocznymi, czy też może wyznawcami?
- Kiedy wiesz, że śmierć nadchodzi to stawisz jej czoło, bądź będziesz się korzył i błagał o chwilowe odstąpienie od wyroku. Ciekawe co oni wybiorą? – rzucił ciemnowłosy obserwując monstra, które niszczyły zapewne życie wielu ludzi, a teraz musiały czekać na powolną śmierć, bądź liczyć na szybki akt łaski ze strony znienawidzonych zabójców. Jakby na to nie spojrzeć ta siódemka była w naprawdę paskudnym położeniu.

- Dokładnie. Kto was tak urządzi? Chwila szczerości może być dla was szansą na łaskę – Nishiōji kładąc dłoń na rękojeści swojego miecza, lecz nie wyciągał go z sayi jak zrobił to Kagami. W razie czego wystarczy kilka szybkich ruchów, by głowy zostały ścięte. I tak nie mieli czasu się cackać, gdyż drzwi od posiadłości zaczęły się otwierać, co z pewnością sugerowało, że mają się pospieszyć.
- Jak widzicie, nie mamy zamiaru się z wami bawić. Więc albo rozmawiamy, albo czekajcie na wschód słońca – rzekł zabójca oddechu płomienia. Słuchał dokładnie ich oddechów i wszystkiego co w razie czego mogłoby mu pomóc w określeniu czy demony próbują kłamać, bądź jest to jakaś sprytnie zaplanowana pułapka. Siedmiu przeciwko czterech. Musieliby się sprężyć w razie czego. Rzucił też okiem na wejście do posiadłości. Starał sobie przypomnieć nazwę klanu, który kiedyś tu zamieszkiwał. Czy w ogóle jeszcze była ona pamiętana?


#9b521c- dialog
Nishiōji Ryōta
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów/Policjant
Wiek :
32
Wzrost :
192
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
34
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Decyzja zapadła dość zgodnie! Na pytanie Sosetsu o zostawienie tamtych demonów, czuła nieprzyjemną gulę w przełyku. Ale musieli ruszać dalej, mieli inne wytyczne zwyczajnie. I im bliżej posiadłości tym te odgłosy stawały się bardziej wyraźne, choć ona słyszała je od dłuższego czasu i wiedziała że pozostali ze słuchem też w końcu je wyłapią przed obrazem, który namalował dla nich Kagami. Metalowa proteza zacisnęła się na sayi z kciukiem opartym lekko o tsubę. Gdy dotarli do miejsca gdzie wszystkie siedem demonów było wyeksponowanych przed nimi.. nabici na pale, obwiązani łańcuchami, które.. przechodziły miejscami przez ich ciała. Stała w miejscu słysząc słowa Yuichiro.. wsłuchując sie po chwili w Ryotę i ruszyła spokojnym krokiem w kierunku demonów. Zatrzymała się na ścieżce tuż przed pierwszą dwójką umiejscowioną po obu stronach... tak samo jak pozostałe cztery demony. Jej ametystowe oczy wpatrywały się w ostatniego.. tego na środku! Demona, który jako jedyny miał znamię drugiej kizuki. Po chwili jej spojrzenie pomknęło po pozostałej szóstce, doszukując się jakiś podobnych emblemów.. ale nie mieli nic. - Twój symbol.. należysz do Drugiej.. - odezwała się do demona. Słyszała jak Kagami dobył swoje ostrze z pochwy. Słyszała jego słowa. - .. nie to co te ścierwa wkoło.. - ruchem głowy wskazała na pierwszego demona po lewej. Prawa dłoń spoczęła na rękojeści miecza i zrobiła pierwszy krok z zamiarem ścięcia pierwszego demona po swojej lewej stronie. I gdy jego ciało zaczęło się rozkładać to ametystowe ślepia pomknęły w kierunku naznaczonego demona. Kolejne kroki do przodu, ułożyła ostrze przy tsubie na zgięciu łokcia, przecierając nichirin z krwi. Zatrzymując się przy drugim demonie po swojej lewej stronie. - Chyba tylko pupil dostaje takie znamię.. więc czemu jesteś potraktowany gorzej niż bezpański kundel.. czyżbyś użarł rękę swojej właścicielki.. a może.. nigdy nie byłeś pupilem.. tylko zwykłym ścierwem.. i to nawet w oczach swoich własnych.. pobratymców.. - skomentowała nie maskując nutki szyderczości w swoim tak bardzo zimnym tonie głosu. Czy chciała coś wyciągnąć z niego? Z nich? Czy chciała go wkurwić żeby się wylał jak przewrócona czarka.. rozlewając cierpką ciecz w środku? Zetnie drugiego demona i ruszy w taki sam, opanowany sposób w kierunku ostatniego po swojej lewej stronie.. Skupiając się na otoczeniu, na swoim zmyśle słuchu najbardziej! Nie planowała dać się podejść nikomu i gotowa była się wycofać, gotowa była do uniku jak i bloku swoim mieczem jak i lewą ręką jeśli zajdzie taka potrzeba. W zanadrzu przygotowana do użycia defensywno-ofensywnej czwartej formy swojego oddechu. Mając też na względzie odgłos otwieranych drzwi posiadłości, a nóż usłyszy coś więcej stamtąd. - Ostatnie słowa zanim cię zetnę? - odezwała się na końcu do naznaczonego demona zanim się do niego zbliży.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
85
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Sōsetsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2128-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2130-informator#26188https://hashira.forumpolish.com/t2132-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2133-relacje#26196
To mogła być pułapka. Tak jak powiedział Yuichiro, nie mogli nie brać tego pod uwagę. Ignorowanie czegoś takiego byłoby… zwyczajnie głupie. Niestety jednak kodeks moralny niebieskowłosego zabójcy demonów jasno stanowił, że demony należy zabijać bez wyjątków. Dlatego… nie przyszło mu to z ogromna łatwością i wiedział, że tak… prosta rzecz będzie mu ciążyła na duszy. Nie był to jednak pierwszy raz, gdy musiał odejść. W końcu nie po raz pierwszy był w sytuacji, gdzie musiał uznać wyższość demona nad swoimi możliwościami. W tym konkretnym przypadku była to druga Kizuki, i… nie powinien czuć z tego powodu wstydu. Puszczenie demonów wolno jednak… nie mogło być czymś, co tak po prostu zaakceptuje i tyle. — Tak, senpai. — Odparł do czerwonowłosego. Nie chciał grać do melodii demona, ale nie mieli tutaj innego wyjścia. Jeżeli nawet dwoje tsuchinoto musiało to zaakceptować, to co on mógł zrobić?
Pokiwał głową. Wysłanie kruka przed chwilą przez Kagamiego było najlepszym, co prawdopodobnie mogli teraz zrobić. — Zostawię swojego.. nie powinniśmy wysyłać wszystkich na raz.  — Stwierdził, dochodząc do wniosku, że tak szybkie pozbycie się dwóch kruków i wysłanie ich w… cóż, jakimkolwiek celu, mogło być nie tyle zbyteczne, ale też ryzykowne. Musieli zachować najwięcej możliwości do komunikowania się z innymi zabójcami, czy do przekazania po prostu komuś wiadomości. Co prawda mieli jeszcze ewentualnie kruki należące do Ryōty i Saiyuri, ale pozbyć się połowy na raz? To nie brzmiało jak najlepsze rozwiązanie, dlatego też przedstawił swój punkt widzenia na ten temat.
Zlustrował lekko zdenerwowanym spojrzeniem najwyższego mężczyznę z ich grona. Nie, nie zrozumcie mnie źle! Nie był on zdenerwowany na niego, ale na tę sytuację, w której się znajdowali. Życie nie było sprawiedliwe, Sōsetsu miał jasne zasady, względem demonów: zero-jedynkowe wręcz. Jednak świat był pełen odcieni szarości i nie był tak łatwy w zaakceptowaniu i zrozumieniu, jak czasem można by było sobie życzyć. I wbrew pozorom, on świetnie zdawał sobie z tego sprawę, miał jednak jakieś takie chore przyrzeczenie wobec siebie, które… musiał złamać już po raz kolejny. I po prostu nie cierpiał tego. Cholernie tego nie cierpiał. Przełknął ślinę i pokiwał głową. — Wiem, wiem.  — Odparł do niego krótko ostatecznie, bo… co tu więcej dodać?

Tutaj jednak nie było zbyt wiele do namysłu, szli przez chwilę w ciszy, widocznie wszyscy musieli w jakimś stopniu przetrawić decyzję, do której zostali zmuszeni w tej sytuacji. Każde z nich musiało podejść do tego w troszkę inny sposób, natomiast ostatecznie sprowadzało się do tego, że wiedzieli, że to była jedyna rozsądna opcja.
Udać się do tej rezydencji, w której musieli… w sumie, to nawet jeszcze nie wiedzieli co. Krajobraz wokół nich, świadomość bacznego spojrzenia drugiej kizuki na ich plecach i to wszystko dookoła nich… nie mogli czuć spokoju. To co tutaj miało miejsce: od tych zniszczeń, tego co zobaczyli i tego terroru, który w ich sercach zasiała Yama… musiało działać na nerwy. Wpływać na nich i powodować pewną nerwowość. Tylko od nich mogło zależeć, co z tym zrobią.
Dotarli tam. Do uszu trójki z zabójców dotarły te dźwięki, które były wydawane przez… cóż, kogoś lub… coś co w tej posiadłości się znajdowało. Nie ciężko było się domyślić, że te głosy należały do demonów. Gniew i ból w nich wybrzmiewający był dla nich wyraźnie słyszalny. Będąc natomiast już pod samą posiadłością, mogli zwrócić uwagę na siódemkę demonów nabitych na pal wzdłuż drogi, przy czym to ten siódmy: znajdujący się już pod samymi wrotami rezydencji zdawał się przykuwać uwagę najbardziej. Ze względu na ten cholerny symbol, który musiał mieć powiązanie z Yamą, którą Sōsetsu zwyklinał w myślach już wielokrotnie, skupiając na niej całą swoją frustracje, która w nim gdzieś buzowała. Tylko tyle mógł zrobić, by zachować jako-taki spokój.
W tak naturalnym już odruchu, wyuczonym czasem spędzonym w Korpusie, bo mimo wszystko mizunoto wody nie był w nim od wczoraj, sięgnął do rękojeści swojej broni. Nie zwlekając, zrobił dokładnie to samo co Kagami: wydobył ostrze z sayi płynnym ruchem,  Zatrzymał się, patrząc najpierw w kierunku jedynego wzrokowca z ich grupy, który dość jasno wyraził się na temat ambicji i pogardy względem tych plugawych istot, którymi demony przecież w ich oczach były.

Deklaracje padające po kolei z ich ust, zarówno od Yuichiro, Ryōty jak i Saiyuri: miały jasno na celu dać demonom do zrozumienia, ze i tak nie dożyją dnia i tylko od nich zależało, w jaki sposób ich paskudny żywot się zakończy. I… być może pewnym zaskozceniem będzie to, że Sōsetsu najchętniej ściąłby te wszystkie demony na miejscu. Nie chciał zostawiać tego na później, czy zostawiać tej roboty promieniom słonecznym. To nawet nie chodziło o kwestię tego, czy te istoty miały cierpieć, czy nie. Nie zależało mu na tym, by demony cierpiały. Oczywiście temu by nie odmówił, ale… nie czułby z tego  satysfakcji, po prostu. Nie musiał też dodawać nic we własnym zakresie, gdy tak naprawdę z ust pozostałej trójki padło już wszystko. Chcieli informacji: jeżeli je udzielą, to skrócą ich cierpienie, tylko...
Tak jak Yuichiro zdecydował się oczekiwać na odpowiedź od któregokolwiek z demonów, tak Saiyuri miała inny plan na tę sytuację: skupić się na tym demonie, który z tej siódemki sprawiał wrażenie takiego, który mógł wiedzieć więcej od pozostałych. I… mizunoto odpowiadało to, jak blondwłosa zabójczyni zabrała się za przynajmniej dwa z demonów, które znajdowały się po lewej stronie.
Zerknął w kierunku drzwi, które z przenikliwym i nieprzyjemnym dla uszu skrzypieniem się otworzyły, zapraszając ich do środka. Nie było co marnować czasu na to, co było na zewnątrz. Trzeba było tutaj… posprzątać.
— Tylko tamten się liczy…  — Stwierdził, jakby utwierdzając siebie w przekonaniu, że tamten demon, który „należał” do Drugiej zgodnie ze słowami Kurayami, miał jakiekolwiek znaczenie. Jeżeli nie wydarzyło się w międzyczasie nic, co by wybiło ich z tego rytmu, to niebieskowłosy zrobił krok do tyłu i ze skupieniem wybił się z nóg, wcześniej je delikatnie uginając, by nadać sobie trochę więcej impetu przy uderzeniu i wykonał dość czyste cięcie z zamiarem pozbycia głowy środkowego z demonów znajdujących się po przeciwległej stronie od tej trójki, którą zajmowała się Saiyuri. Na twarzy zabójcy nie pojawiło się nic: żaden grymas, wyraz zadowolenia, złości, irytacji, smutku… zamiar był prosty: pozbawić demona głowy, o ile oczywiście nie okazałoby się, że te demony były o wiele twardsze i nie byłby w stanie tego zrobić.
Nawet jeżeli na jego twarzy tego widać nie było, to satysfakcja z tego, że mógł pozbawić tego demona głowy i życia, była… odczuwalna. Jeżeli się to oczywiście udało, to… na pewno pozwoliło mu to chociaż trochę rozchmurzyć myśli po tym, co musieli zrobić wcześniej.
Sōsetsu
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 9dacb56b7838f5199b3f0097190c1223
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Animesher.com_snow-gifs-anime-gif-1200071
Wzrost :
166
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
332
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

EVENT

Cienka Linia - 6

Demon ze znakiem Yamy, zajmujący zaszczytne miejsce przed wrotami rezydencji zaśmiał się słysząc deklarację zabójców jak i na widok Saiyuri i Sōsetsu którzy to pozbawiali życia jego zapewne tymczasowych kompanów. Stwór szarpnął się pojedynczo jakby chcąc sprawdzić czy da radę się wyrwać ale na próżno. Nie miał już na to sił, a i łańcuchy mocno go trzymały. Spojrzał wtedy na drogę za zabójcami i znów się zaśmiał.
Gdybyście przybyli dwa dni wcześnie ta rozmowa inaczej by wyglądała — Rzucił demon spluwając na ziemie — Jeśli obiecujecie szybką śmierć to powiem wam co wiem, nie jesteście tak straszni jak Jej gniew — Oznajmił sługa Drugiej Kizuki po czym odwrócił głowę na bok by spojrzeć jednym okiem na posiadłość — Tam w środku znajduje się prawdziwy potwór, którego to Czcigodna kazała się nam pozbyć. Czeka w sercu domostwa, nad którym ma pełną władzę. Wejście do środka będzie dla was wyrokiem śmierci i uwierzcie mi, pułapki czy jego sługi to najmniejszy problem — Kontynuował demon po czym znów spojrzał na zabójców szczerząc swe kły — Spełnijcie swą obietnicę i bójcie się umarłych — Rzucił im jeszcze demon po czym zaczął się śmiać dopóty ostrze zabójczyni nie skróciło go o głowę.
Ryōta poświęcił chwilę by poszukać w swej głowie informacji o byłych właścicielach tego miejsca, trochę mu to zajęło ale przypomniał sobie iż tereny te zamieszkiwała rodzina arystokratów zwanych Nijō wraz z służącymi im samurajami. Nieszczęśliwa jednak była to rodzina, pół wieku temu zaginął dziedzic a kilkanaście lat później wszystkich mieszkańców ich rezydencji powieszono. Sprawcy tego zdarzenia do dziś nie odnaleziono.
Po wkroczeniu na teren rezydencji pierwsze co rzuciło im się w oczy to masa pali, na których to wisiały sznury. Pod każdym z pali zaś znajdowały się ludzkie szkielety co potwierdzało opowieści jakoby miało dojść tutaj do masakry, której to śladów nikt nie posprzątał pewnie ze strachu. Drugą rzeczą która zwróciła ich uwagę to sam główny budynek posiadłości, który emanował demoniczną aurą. Mogli być pewni iż to tam znajduje się ich cel, wystarczyło tylko wejść do środka.


Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Nishiōji Ryōta
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1602-nishioji-ryota#20147https://hashira.forumpolish.com/t1794-informator#22945https://hashira.forumpolish.com/t1604-nishioji-ryota-chronologia#20173https://hashira.forumpolish.com/t1605-nishioji-ryota-relacje#20174
Ryōta mógł jasno stwierdzić, że inni inaczej patrzą na świat niż on. Saiyuri i Sōsetsu nawet nie czekali na jakiekolwiek słowa od demonów ustawionych w rządku, tylko rozpoczęli ich ścinanie w drodze do głównego dania. Możliwe, że mieli w tym więcej racji i to on powinien bardziej zacząć myśleć jak zabójca, a mniej jak Policjant. Na razie starał się większość rzeczy analizować i działać w tych sytuacjach w podobny sposób jakby działał w ludzkim świecie. No i to może był swego rodzaju problem, gdyż demonów nie można było przypisać do tej czy innej kategorii działań. Każdy z nich miał swój własny profil i trzeba było analizować i działać praktycznie w biegu. Zmienne pojawiały się praktycznie cały czas i na nic zdawałaś się tu normalna policyjna praca. Owszem w określonych częściach jego doświadczenie mogło być przydatne, ale na razie musiał je zepchnąć na dalszy plan, gdyż ograniczało go. Czas zacząć działać jako zabójca oddechu płomienia.

Sam Nishiōji dokładnie słuchał tego co sługus Drugiej miał im do powiedzenia. Naturalnie zignorował wszelkie obelgi czy inne plugawe słownictwa, a jednocześnie skupiał się na tym co mówił. Czyli tak jak podejrzewali wcześniej. Druga chciała wykorzystać ich w swojej własnej grze o jakąś władzę Zastanawiało go o jakim potworze mogła być mowa, ale musiało być to coś naprawdę silnego. Już samo to świadczyło, że mężczyzna czuł delikatne ciarki na ciele. Nie pochodziły jednak one od strachu. Wręcz przeciwnie. Chciał zobaczyć czym jest ta istota, bądź demon, która najwyraźniej była cierniem w boku Drugiej Kizuki i zmusiła ją do tego, by posłała ich do pozbycia się swojego problemu. Jednocześnie ciemnowłosy samuraj próbował sobie przypomnieć jakieś informacje o klanie, który tu rezydował. Nie było to zbyt łatwe, gdyż trochę czasu minęło, ale w końcu udało mu się przywołać odpowiednie informacje.
- No cóż. To byłoby chyba na tyle – powiedział zabójca oddechu płomienia, wyciągając swoje ostrze i jednym płynnym ruchem ściął jednego z dwóch ostatnich demonów, które jeszcze pozostały przy życiu. Nie miały nic do powiedzenia, więc nie były już im potrzebne. Miały swoją szansę, nie skorzystały z niej. Jednocześnie jakoś nie chciał pozostawiać ich z tyłu, nawet wiedzą iż nie mogą się uwolnić. Dobry demon, to martwy demon.

- Zanim ruszymy dalej pozwólcie, że o czymś was poinformuję. Nie wiem czy te informacje, będą przydatne, bądź nie, lecz zawsze lepiej wiedzieć więcej. Otóż te ziemie kiedyś należały rodziny arystokratów. Miano ich było Nijō i mieli samurajów na swoich usługach. Nie mieli jednak szczęścia, gdyż około pięćdziesięciu lat temu dzieci rodu zaginął, a kilkanaście lat temu doszło do dość brutalnego ataku w wyniku, którego wszyscy mieszkańcy zostali powieszeni. Jak sami widzicie ich ciał nie ruszono. Najwyraźniej za bardzo się obawiano – mówił Nishiōji, kiedy przeszli przez bramę i gestem wskazał na wiele szkieletów, które kiedyś należały do powieszonych mieszkańców.
- Nigdy nie złapano osoby, która to zrobiła, choć mam wrażenie, że może być to ten potwór, o którym nam wspomniano – kontynuował, patrząc w stronę głównej rezydencji. Z daleka śmierdziała demoniczną aurą i łatwo można było wywnioskować, że nic dobrego tam na nich nie czeka. Zawsze jednak istniała pewna alternatywa. – Szczerze mówiąc jakoś nie widzi mi się włażenie do jaskini potwora. To dawanie mu swego rodzaju przewagi. Lepiej zaś chyba walczyć na własnych zasadach na określonym przez siebie terenie czyż nie? - powiedział, a delikatny uśmiech pojawił się na jego twarzy. W końcu mogli zyskać przewagę.


#9b521c- dialog
Nishiōji Ryōta
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów/Policjant
Wiek :
32
Wzrost :
192
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
34
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Jej celem było wyciągnięcie jakiś informacji z demona, który podlegał Drugiej i udało jej się to! Nie zamierzała też zostawiać tych demonów świtowi, nawet jak spętane łańcuchami, przechodzącymi przez ich ciała, nie miała pewności że coś ich nie uwolni. To że puściła pozostałe 5 kreatur z wyrwy to i tak było już zbyt wiele dla niej. Wsłuchiwała się w każde słowo wypowiedziane przez demona. Mógł przecież kłamać, ale mógł równie dobrze mówić prawdę.. upokorzony przez silniejszego demona, mógł się chcieć na nim po prostu zemścić pomagając w drobnym stopniu zabójcom. Słysząc jak ich 'informator' deklaruje koniec chęci rozmowy to zwyczajnie go ścięła. Widząc jak Sosetsu pozbył się jednego z demonów po drugiej stronie ścieżki. "Jest Mizunoto i ściął demona bez problemu.. więc na prawdę są słabą bandą.." pomyślała. - Świetna robota Sosetsu.. trzeba dobić wszystkie.. - skomentowała widząc kątem oka jak Ryota ściął sam jednego z pozostawionej już dwójki demonów.
Słuchała tego czym Ryota się z nimi podzielił. - Nie wykluczone że to co na nas tam czeka ma jakiś związek z tą masakrą sprzed lat.. - rzuciła ścierając krew ze swojej katany i schowała ją na powrót w Sayi. - "Bójcie się umarłych.." to dokładnie powiedział na koniec.. demony nie są martwe.. więc.. jakaś demoniczna sztuka pozwalająca przywołać zmarłych do życia żeby walczyli dla Demona? To by tłumaczyło czemu został właśnie tutaj jak cała populacja tego miejsca została zabita.. hmmm.. - mówiła na głos, dzieląc się swoimi myślami z pozostałymi jak wcześniej Ryota.
"Szczerze mówiąc jakoś nie widzi mi się włażenie do jaskini potwora. To dawanie mu swego rodzaju przewagi. Lepiej zaś chyba walczyć na własnych zasadach na określonym przez siebie terenie czyż nie?"
- Dosłownie z ust mi te słowa wyjąłeś.. jestem tego samego zdania.. jak ta rezydencja to jego leże.. to kto wie co na nas czeka poza pułapkami, sługusami, demoniczną sztuką i samą bestią.. nie podoba mi się równie mocno co tobie Ryota.. Noc jest jeszcze młoda.. w zamknięciu możemy stracić poczucie czasu.. to może być tez na nasza niekorzyść.. co wy na to żeby spróbować spalić tą ruderę oddechami.. sprawdzimy czy konstrukcja jest chroniona w jakiś sposób przez jego demoniczną sztukę.. jeśli tak jest to może to go osłabić? - wzruszyła lekko ramionami, pytająco spoglądając na całą trójkę. Mogli razem coś teraz wymyślić. Jak nie uda się demona wykurzyć to i tak musieliby się podzielić między sobą i ustalić co robią dalej.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
85
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Sōsetsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2128-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2130-informator#26188https://hashira.forumpolish.com/t2132-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2133-relacje#26196
Skrócenie demona o głowę bez większego problemu było czymś, co pozwalało czuć zadowolenie. Zwłaszcza gdy jeszcze kilka chwil temu z powodu logicznej decyzji musieli inne demony puścić wolno. Ciągle mu to ciążyło na duszy, przez co po prostu może pozwolił sobie na to, by nie czekać na jakieś konkretne hasło, które padłoby ze strony któregokolwiek z jego towarzyszy. Czy to Saiyuri, czy to Yuichiro, czy nawet Ryōta.
Jego nichirin przeciął szyję demona bez większego problemu i niebieskowłosy pewnie stanął na ziemi. Rzucił okiem w kierunku Saiyuri, która po słowach wypowiedzianych przez tamtego demona, który udzielił im jakichś informacji. Przynajmniej na tyle się przydał. Spojrzał w bok na najwyższego z ich czwórki, który dołączył do ich zabawy, ścinając jednego z demonów z równie wielką łatwością, jak zrobił to sam Sōsetsu. Te demony nie mogły być jakieś silne, skoro nie sprawiło im to problemu. Nie wiedział, jak demon, którego ścięła Kurayami, ale mógł zakładać, że był silniejszy, a dla niej to i tak było względnie proste.
— Z przyjemnością. — Rzucił krótko w kierunku kobiety, odwracając się płynnym ruchem w kierunku ostatniego z demonów, który jeszcze tutaj głowy nie stracił i robiąc to samo co wcześniej on sam, co zrobiła Saiyuri i co zrobił Ryōta, sam niebieskowłosy płynnym ruchem ściął ostatniego z demonów. Z lekkim błyskiem w oku obserwując, jak ten teraz zaczyna się rozkładać.
— Przynajmniej tyle mogliśmy zrobić…  — Stwierdził cicho, podnosząc wzrok na blondynkę, która teraz informowała ich o informacjach uzyskanych od demona, ale również o swoich wnioskach. Te oczywiście były wypowiadane zaraz po tym, jak Nishiōji opowiedział im o historii rodziny, która tutaj kiedyś mieszkała. Przykra historia, która… sprawiała tylko większą ochotę na to, by pozbawić życia wszystkie demony, które tutaj się znajdowały. Takie to było przecież proste z jego perspektywy. Cóż… gdyby to hasło padło na głos, to mizunoto wody z ogromną chęcią by je potwierdził. Dobry demon, to martwy demon. Starł krew demona ze swojej katany o ubiór, by następnie schować ostrze tam, gdzie ego miejsce, czyli do sayi.
— Plugastwo... żeby nawet zwłoki tak wykorzystywać…  — Wzdrygnął się, krzywiąc się też lekko na tę myśl. — Demony są zdolne do wszystkiego. — Stwierdził z chłodem słyszalnym w głosie, gdy wypowiadał się na ich temat. Nie podobało mu się to ani za grosz. — Czyli demon, który sam nie będzie chciał walczyć, tylko naśle na nas zwłoki ludzi, których zabił? Tchórz…  — To mogło być niezwykle głupie, biorąc pod uwagę, że ten tchórz mógł być cholernie silny i sam niebieskowłosy mógłby nie być dla niego żadnym wyzwaniem, jednakże… nie miał zamiaru się teraz gryźć w język!
— Tutaj już i tak nikt o zdrowych zmysłach nie będzie chciał zamieszkać… zrównać to miejsce z ziemią razem z demonem, który sobie uwił tutaj gniazdko?  — Pokiwał głową… — Brzmi świetnie.— Pokiwał głową, patrząc teraz na główny budynek tejże rezydencji, czy też posiadłości. Patrząc w tym kierunku i czując tę demoniczną energię uderzającą w nich z wnętrza rezydencji… włos się jeżył na głowie. Tym bardziej wolałby tam nie wchodzić. Zniszczyć to miejsce, wywabić demona… i się go pozbyć. Plan wydawał się dość prosty. Chociaż oczywiście tak proste to być nie mogło. — Tylko czemu Druga chce się go pozbyć…  — Mruknął pod nosem, zadając pytanie, które wcześniej nie padło. Ona musiała mieć w tym jakiś interes. Najpierw puściła tam swoje demony, nie wyszło, nakierowała tam zabójców demonów. Ktoś naprawdę musiał ją wkurwić.
Sōsetsu
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 9dacb56b7838f5199b3f0097190c1223
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Animesher.com_snow-gifs-anime-gif-1200071
Wzrost :
166
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
332
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
Słowa demona były nieco zastanawiające. Czyżby już dwa dni tak wisiał, w takim razie czemu nie spaliło go słońce o świcie, czyżby druga co wieczór i wieszała, a zaraz przed brzaskiem zabrała stąd i ponawiała ten cykl w kółko, aż się jej nie znudzi? Nie trzeba było być geniuszem, aby wiedzieć, że zdecydowanie bardziej będzie się obawiał Yamy niż nas, ale na jego szczęście po drugiej stronie kończył się jej zasięg, tam nie mogła mu już nic zrobić, dlatego też postanowił wyśpiewać co takiego on i reszta demonów miała tutaj zrobić. Czy to byli wszyscy, czy może część z nich zginęła w posiadłości, w której czaił się potworny przeciwniki. Pozwoliłem reszcie się rozprawić z tymi demonami, bo sam zacząłem usilnie się zastanawiać, co takiego tutaj się działo.
Czym podpadł jej ten demon i czemu sama nie mogła się nim zająć? W końcu była drugim kizukim, nad sobą miała już tylko pierwszego i Muzana, więc gdzie znajdował się problem? Była zbyt głupia, aby go odnaleźć, czy może bała się go i nie chciała otwarcie stawać z nim w szranki.

- To coś nowego. Chociaż nie sądzę, aby zasuszone i nadgryzione przez ząb czasu szkielety stanowił duże wyzwanie dla nas czy demonów... Musi być w tych słowach coś więcej, aniżeli tylko zagrożenie płynące z nieumarłego przeciwnika, chociaż i tak nie zawierzałbym zbyt mocno jego słowa, mógł powiedzieć cokolwiek na koniec. - Rzuciłem kilka luźnych myśli, które kłębimy mi się w głowie, jednak nie chciałem tak mocno pokładać wiary w prawdomówność demona, której nie mogłem zweryfikować u innego źródła. -  Ludzie bywają przesądni, dlatego nikt nie chciałbym grabić tego terenu, gdy wszyscy zostali powieszenie. Ktoś chciał odstraszyć ciekawskich na dobre, ale że korpus nie sprawdził tego miejsca wcześniej pod tym kątem? - W głowie próbowałem odwołać się do wspomnień, które były związane z tym miejscem i usłyszałem je od członka korpusu albo przełożonego. Pewnie tamten tropiciel, mógłby więcej powiedzieć jeżeli druga nie dorwałaby go pierwsza.

- Mam złe doświadczenie z takimi miejscami po ostatniej misji... Z drugiej szkoda, że nie dowiedzieliśmy się, czego Yama tak naprawdę chce od tego demona. Mamy bardzo dużo pytań, na które nie jesteśmy w stanie otrzymać wiarygodnej odpowiedzi, ale zaraz sprawdzimy jedno z opcji. Stańcie tylko dalej i obserwujcie jeżeli coś miałoby się stać. - Ostatnim razem byłem w wieży, w której demon również miał całkowitą kontrolę nad czasem i w sumie wszystkim, co tam się działo. Czy to mógł być ten sam osobnik, w takim razie czego tu szukał? Dokładnie przyglądałem się budynkowi, gdy zbliżałem się do niego w poszukiwaniu wspólnych cech, które mógł mieć z tamtą wieżą.

Podszedłem bliżej wejścia do posiadłości, wzniosłem miecz wysoko nad głowę i byłym stanowczym ruchem spuściłem ataku pionowym przy pomocy trzeciej formy oddechu płomienia na drzwi czy ścianę cokolwiek było dostępne.  Uważnie przyglądałem się nacięciu i temu co działo się później. Nastawiałem się, że będę musiał wykonać jakiś unik czy coś, w końcu musiał to poczuć.
- Czy my się przypadkiem już nie spotkaliśmy? - Rzuciłem donośny głosem, w kierunku wejścia do domostwa.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
155
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

EVENT

Cienka Linia - 7

Po krótkim przesłuchaniu demony zostały ścięte, był to akt łaski ze strony zabójców którzy oszczędzili im bólu spowodowane spaleniem czy też spotkaniem z Yamą, ostatni ze stworów. Ten który zapewnił im informacje przed i jak po dekapitacji uśmiechał się szeroko. Zupełnie jakby usłyszał dobry żart albo też taki opowiedział, wkrótce siedem ciał zamieniło się popiół pozostawiając pale puste do czasu aż te nie znajdą nowych lokatorów.
Nic nowego nie przypomnieli sobie o nierozwiązanej zagadce sprzed wielu lat, natomiast jednak wpadli na pomysł by zrównać te mroczną rezydencję z powierzchni, a przynajmniej o tym rozmawiali gdyż do realizacji pomysłu przystąpił wstępnie tylko jeden z nich.

Kagami Yuichiro
Yuichiro podszedł do drzwi do posiadłości bacznie im się przyglądając i szykując się do ataku, ostrze jego zajęło się płomieniami gdy wzniósł je w górę z charakterystycznym wzięciem oddechu. Zostało tylko opuścić ostrze w dół by zadać ten jeden cios mający spopielić drzwi, z pozoru proste ale coś musiało się skomplikować.
Gdyby nie jego wzrok to nie dostrzegłby tego ale drzwi rozsunęły się szybko w momencie zadania ciosu przez co ten uszkodził mocno podłogę, nim zdołał zareagować macka z mroku pochłonęła go i wciągnęła do środka z ogromną prędkością pozbawiając go wizji. Czuł tylko jak przemierza posiadłość by w pewnym momencie trafić do jakiegoś pokoju, gdy tylko rozejrzał się ujrzał iż była to sypialnia, po wyposażeniu mógł zorientować się iż należała do dziecka. Czasu na eksplorację nie miał za wiele, czuł bowiem nasilający się zapach zgnilizny zbliżający się do tego miejsca. Towarzyszyły mu zaś powolne acz głośne kroki.

Sōsetsu, Kurayami Saiyuri, Nishiōji Ryōta
Trójka zabójców była świadkiem tego jak rezydencja wchłania ich towarzysza z ich perspektywy wyglądało to tak jakby coś czarnego wchłonęło go i następnie schowało się znów do środka domu. Zupełnie jakby posiadłość broniła się przed próbami zniszczenia jej ścian i podłóg. Do nich teraz należało co zrobią, czy będą kontynuowali realizacje swego planu czy może zdecydują się na inne kroki w obliczu nowego zagrożenia jakim było czarne coś które porwało albo i pożarło ich towarzysza.
Byłoby jednak za prosto gdyby to było wszystko, do uszu Sai a potem i pozostałych zabójców doszedł dźwięk szarpania się i warkot dochodzący za ich pleców, jeśli obejrzeli się za sobą to ujrzeli idącą w ich stronę Yamę która to trzymała w jednej dłoni korpus z głową demona, stwora który na ich oczach wyszedł wcześniej z wyrwy. Ten próbował ugryźć Yamę ale bezskutecznie, ta trzymała go za kręgosłup zachowując dystans pomiędzy jego łbem a jej ciałem.
Nie powinniście być w środku? — Spytała Yama rzucając kadłubkiem w jeden z pali — Nie było was czterech? Czyżby jeden z was już zginął? Myślałam że lepiej sobie poradzicie — Powiedziała druga kizuki spoglądając na rezydencje z nostalgią.

Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
Stało się to, czego się gdzieś w środku obawiałem, czyli budynek nie był bezbronny i był w stanie się bronić przed atakami z zewnątrz. Nie zdążyłem zareagować na mackę, która postanowiła mnie chwycić i wciągnąć do środka. Szkoda, że nie udało mi się wykonać uniki, demon był szybki, ale czy aż na tyle? Prawdopodobnie słyszał naszą rozmowę i dlatego się przygotował do wciągnięcia nas do środka, ale nie zdołał złapać nikogo więcej niż mnie, co mogło być dla niego bardzo zgubne.

Dobrze, że oni nie stali zbyt blisko, ciągle mieli czas zastanowić się nad tym co mogli zrobić, gdyby to Sosetsu albo Ryota zostali wciągnięci do środka, mogłoby to mocno się skomplikować, a tak musiałem po prostu znaleźć sposób jak się stąd wydostać i pozbyć problemu, który został zrzucony nam na głowę. Przez krótką chwilę odwołałem się w głowie do uczucia, które towarzyszyło mi wtedy przy przekraczaniu progu wieży. Czy czułem się zdezorientowany i tak jakby świat wirował w posadach?
Nie widziałem nic w trakcie gdy, macka przenosiła mnie do nieokreślonego mi miejsca. Czy mógłby to ten sam demon, z którym się mierzyłem już kilka miesięcy temu? Ale w takim razie co tu takiego robił gdzie była Rin i czemu druga chciała się go pozbyć? Czyżby jego własny gatunek postanowił się go pozbyć i zgładzić odmieńca, którego nikt nie potrafił zrozumieć.

W końcu znalazłem się w sypialni dziecka, prawdopodobnie dziedzica, który zaginęło dawno temu, nim jego cała rodzina została zgładzona. Zapach panujący w budynku był okrutny, ciężko byłoby zwykłym ludziom wytrzymać z takim zapachem. Nie był to powód do dumy, ale obrzydliwy zapach często szedł w parze z tym zawodem. Słyszałem powolne kroki, ich właściciel wcale nie krył się z faktem, że zbliżał się w moim kierunku.
Nie miałem zamiaru przed nim uciekać, bo nawet nie wiedziałem, dokąd, dlaczego skierowałem się w kierunku wejścia do pomieszczenia, gdzie powinien się pojawić demon odpowiedzialny  za to wszystko. Trzymałem mocno miecz w dłoni, skierowany ostrzem ku podłodze. Podczas poprzedniej misji nauczyłem się, że takie sztuki demonicznej krwi najlepiej niszczyło się od środka, gdy ich kontrola nie jest w  stanie nadążyć za zniszczeniami.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
155
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Skinęła głową na słowa Sosetsu, widziała po nim że ściął te demony z wielką przyjemnością. To świadczyło bardzo dobrze o nim! Miał niezachwiany kompas moralny i to bardzo dobrze rokowało. Ale widziała że był jeszcze stosunkowo świeżym zabójca i bardzo młodziutkich wojownikiem ale miał potencjał, którego nikt nie mógłby mu odmówić!
- Więc wszyscy jesteśmy zgodni żeby spróbować zniszczyć budynek w którym kryje się demon.. - w głosie dało się słyszeć zadowolenie. Widziała jak Kagami podszedł do budynku bliżej i unosi miecz nad głową i.. drgnęła gdy nagle zabójca płomienia został porwany do środka. - Yui! - krzyknęła za nim robiąc krok w przód i zatrzymała się cała. Wzięła głęboki wdech i po chwili wypuściła całe te wciągnięte powietrze za jednym razem. - Szlag.. - powiedziała łapiąc się za nasadę nosa, która się lekko zmarszczyła wraz ze ściągniętymi brwiami w irytacji i zmartwieniu. - W sumie lepiej On niż któreś z was.. - skomentowała. - Yuichiro jest silnym zabójcą.. i bardzo doświadczonym.. powinien wytrzymać do momentu aż do niego nie dołączymy. - powiedziała na głos. - Czy to była forma obrony przed atakiem na posiadłość.. tak przynajmniej wyglądało.. - skomentowała. - Ryota spróbuj zaatakować swoją najsilniejsza formą tą cześć ściany.. - poprosiła wskazując miejsce gdzie nie było żadnych okien i drzwi. - Jak będzie efekt jakiś to możemy się podzielić tak żebyście wy dwaj niszczyli posiadłość z zewnątrz a ja ruszę z odsieczą do środka żeby pomóc Kaga.. - urwała wypowiedź odwracając się w kierunku dźwięku. - Druga.. - szepnęła wystarczająco żeby zwrócić uwagę pozostałych. "Tylko jej tu nam brakowało.." warknęła w myślach. Była jednak zaskoczona tym co Druga miała w dłoni, kadłubek jednego z tych demonów które puścili wolno. "Pozbyła się ich za nas?! Może faktycznie to jakiś konflikt na większa skale i możemy to wykorzystać jakoś dla swojej korzyści.." pomyślała choć ta myśl przewracała jej wnętrzności to jednak Kurayami widziała większy obraz w tej chwili. Dowiedzieć się jak najwięcej o Drugiej o zgładzić to co panowało nad rezydencją.
- Nie lecimy na złamanie karku w walce z czymś czego nie znamy.. a co może się okazać potężniejsze niż zakładamy.. analiza sytuacji przede wszystkim.. ten demon nam nigdzie nie ucieknie.. przyrósł do tej rudery jak grzyb do nadgniłej ściany.. - skomentowała ze spokojem w głosie. Metalowa lewa dłoń się zacisnęła w pięść na widok rzuconego, miotającego się kadłubka. - Chcesz więc żebyśmy się tym dla ciebie zajęli.. tak jak wcześniej miały to zrobić wysłane przez ciebie demony.. to była słaba grupa.. liczna ale słaba.. powiedz mi.. Druga Kizuki.. co możesz nam powiedzieć o tym demonie w posiadłości? Im więcej wiemy tym sprawniej to dla ciebie zrobimy.. - dodała. Skoro już się tu pojawiła to równie dobrze Saiyuri mogła spróbować wyciągnąć jakieś informacje z niej. Mógł to być zmarnowany czas ale nie chciała wykluczać żadnych opcji, zwłaszcza będą z Yamą w tak bliskim kontakcie i mając 2 Mizunoto do ochrony. Co było bezpieczniejsze? Ruszyć całą trójką do środka czy być teraz tu?! Nie wiedziała! Starała się jednak zachować zimną krew do końca. Tym bardziej czujność i gotowość do wszystkiego.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
85
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Ryōta
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1602-nishioji-ryota#20147https://hashira.forumpolish.com/t1794-informator#22945https://hashira.forumpolish.com/t1604-nishioji-ryota-chronologia#20173https://hashira.forumpolish.com/t1605-nishioji-ryota-relacje#20174
Wszyscy mieli ten sam pomysł na ich kolejny ruch. Pchanie się w paszcze niewiadomego nigdy nie było dobrą rzeczą, zwłaszcza iż w środku miał się czaić demon. Nie wiedzieli jak silny jest, jaką mocą włada, praktycznie nic. Jeśli chcieli szybko zginąć to oczywiście mogli tam wejść z okrzykiem na ustach. Mogli też w końcu zacząć grać w tę grę na swoich własnych zasadach. I najwyraźniej wszyscy mieli jednakowe zdanie.
- Skoro mamy szansę, to czego jej nie wykorzystać – odparł w stronę Saiyuri, która popierała jego myśl. Teraz tylko trzeba było wybrać odpowiednie miejsce do ataku. Patrzył jak Kagami zbliża się do posiadłości, jakby szukał słabych punktów. Był trochę zbyt blisko.

Brał pod uwagę to, że mogą zostać zaatakowani, ale nie spodziewał się, iż sama posiadłość będzie posiadała coś na kształt systemu chroniącego przed zagrożeniem. Zupełnie jak ludzki organizm, który walczy z intruzami i ich eliminował. Więc kiedy czarna jak noc macka wystrzeliła z wnętrza budynku i porwała ich kompana było to tak szybkie, że nikt z nich nie zdąrzył zareagować. Nawet Saiuri. Swiadczyło to o tym, iż mieli do czynienia z bardzo silnym, szybkim i inteligentnym oponentem. Nie będzie to łatwa przeprawa, ale gdyby była to Druga Kizuki z pewnością nie bawiłaby się w wykorzystanie ich do pozbycia się pasożyta.
- Nie jest to szczególnie pocieszające, ale zawsze – powiedział Ryōta, obserwując posiadłość z bezpiecznej odległości. Wiedział już, że nie należy się zbliżać, a przynajmniej nie tak blisko jak zrobił to Kagami.
- Rozumiem. Zobaczymy jak sobie z tym poradzi – rzekł zabójca oddechu płomienia i wyciągnął swoje ostrze nichirin. Skierował swój wzrok na miejsce, które wskazała jego towarzyszka. Rzeczywiście mogło być ich najlepszą szansą na dostanie się do środka, ewentualnie dokonanie jakichś zniszczeń, bądź reakcji demona. W jakiś sposób będzie musiał na to zareagować. Podniósł swoje ostrze wysoko przygotowując się do odpowiedniego uderzenia. W ich arsenale znajdowała się idealna forma właśnie na taką okazję.
- Go no kata: En… - już miał wykonać ruch do przodu, aby w następnej chwili zatrzymać się, gdy usłyszał ostrzeżenie. Czego ona chciała?

Nishiōji przerwał piątą formę, lecz w dalszym ciągu trzymał ostrze w dłoni. Może nie było ono skierowane do góry, ale czuł się odrobinie pewniej. Choć przy starciu z Drugą Kizuki zapewne nie miałby nawet możliwości wykonania jakiegokolwiek ruchu. Najciekawszym oraz najbardziej dziwnym widokiem było to, że nie była sama. Miała w rękach jeszcze żyjący korpus z głową demona, który należał do grupy, którą odpuścili. Zabiła ich? Czyżby rzeczywiście toczyła się tutaj jakaś gra o władzę, a oni wpadli w sam środek? Możliwe. Trzeba było uważać jeszcze bardziej, lecz istniała też szansa, że sami mogą zdobyć jakieś informacje.
- Czasami lepiej się przygotować. Zbadać teren, poznać przeciwnika. I dopiero wtedy uderzyć – powiedział samuraj podchodząc bliżej swoich towarzyszy, jednakże przez moment nie spuszczając wzroku z Yamy. Musieli to rozegrać bezpiecznie, a jednocześnie szybko. Kagami był w środku i nie wiedzieli z czym musi sobie tam radzić.
- Dokładnie. Jeśli będziesz na tyle łaskawa, że udzielisz nam paru informacji, to o wiele szybciej i sprawniej zajmiemy się twoim problemem – powiedział Ryōta, starając się odpowiednio dobrać słowa i ton głosu, choć w środku miał ochotę zwymiotować. Pertraktacje z demonami. Że też musieli tak się poniżać, aby móc wykonać zadanie.


#9b521c- dialog
Nishiōji Ryōta
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów/Policjant
Wiek :
32
Wzrost :
192
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
34
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Sōsetsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2128-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2130-informator#26188https://hashira.forumpolish.com/t2132-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2133-relacje#26196
Prawie nic nie wiedzieli, i… to było w sumie to, co wiedzieli! Wiedzieli, że nic nie wiedzieli. Tym niezwykle filozoficznym stwierdzeniem, niemalże parafrazą słów Sokratesa, które przecież tak dobrze znało każde nawet niedouczone dziecko w Japonii można by było podsumować ilość informacji, które posiadali.
No dobra, lekka przesada, bo przecież coś jednak wiedzieli! Znali historię rezydencji i rodu, który niegdyś ją zamieszkiwał. Wiedzieli też, że mają do czynienia z demonem tam się ukrywającym, ale równocześnie demonem, który miał być dość silny i.. mieć na pieńku z Drugą Kizuki! Tylko, że te informacje tak naprawdę nie do końca pozwalały im rozgryźć tę sytuację, czy nawet ustalić jakiś konkretny plan działania. A najlepszym sposobem na pozbycie się niewiadomych, jest… pozbycie się miejsca, w którym te niewiadome się znajdują! Jakże ta logika jest prosta i zadziwiająco satysfakcjonująca.
Mógł tylko pokiwać głową po słowach Yuichiro, który odniósł się też do tego, co powiedział sam niebiesko włosy. Nie wiedzieli czego Yama tak naprawdę chciała. Byli tutaj trochę na jej łasce, ale równocześnie między młotem a kowadłem. Walka z Drugą nie wchodziła w grę, a w rezydencji czekało ich zagrożenie, którego nie byli w stanie ocenić.
Przytaknął głową również po słowach Saiyuri. Tak, wszyscy byli zgodni, natomiast to tsuchinoto płomienia jako pierwszy podjął działania w kierunku spalenia i zrównania tego miejsca z ziemią. Taktyka spalonej ziemi nabierała tutaj nowego znaczenia!
Nikt z nich nie był w stanie zareagować, gdy… nagle coś wciągnęło go do środka! Widział tylko może kątem oka jak jego sylwetka znikała w otchłani posiadłości. Mizunoto szybko sięgnął dłonią do rękojeści broni, ale… nic więcej się nie wydarzyło. Spojrzał w kierunku Saiyuri, która zrobiła krok w kierunku posiadłości, ale zatrzymała się, klnąc pod nosem, co przecież z łatwością przyszło mu wyłapać. — Oby… ale... — zaczął, ale szybko potrząsnął głową, nie kończąc swojej wypowiedzi i nie chcąc siać negatywnego podejścia. To by tylko pogorszyło ich morale. — tak... masz rację… na pewno coś wymyśli! — cóż, nie da się ukryć jednego: jeżeli wciągnęłoby samego Sōsetsu, czy Ryōtę… to nie mogliby mieć zbyt wiele pewności co do tego, czy jest w ogóle możliwe, by wrócili żywi. Skoro nawet Kagami nie był w stanie zareagować na prędkość, z którą został tam wciągnięty… to żaden z dwójki mizunoto nie byłby w stanie w środku raczej już nic zdziałać, bo sama prędkość byłaby czymś, co by ich przytłoczyło. Tyle, że nie było co tego roztrząsać. W końcu… musieli skupić się na tym co mieli tutaj przed sobą, a… po chwili okazało się, że oni dodatkowo tutaj na głowie… albo raczej za plecami mieli Drugą Kizuki, znowu! Nie zdążył nic zrobić, zareagować, czy powiedzieć… a ta znowu zaszczyciła ich swoją obecnością, która aż jeżyła włosy na głowie.
Cały czas trzymając tę dłoń na rękojeści swojego ostrza obrócił się teraz w kierunku Drugiej, robiąc krok w bok: kierunku Saiyuri i Nishiōjiego. Tak jakby licząc na to, że siła ich przyjaźni zwiększy ich możliwości, gdy mieli naprzeciw siebie potężnego demona. Nawet nie zauważył, kiedy jego dłoń zacisnęła się bardzo mocno na rękojeści broni nichirin, że aż kłykcie mu zbielały, gdy jego palce zaciskały się bardzo mocno.
Patrzył teraz na Yamę, ale też i na demona, którego trzymała w ręce… jednego z tych, których wcześniej puścili wolno… przynajmniej o jednego mnie zostało. Marne pocieszenie, że… że demon wykonywał ich robotę! Słowa Kizuki chociaż lekko ich poganiały, tak nie były przesiąknięte jakąś złością, czy wściekłością, że jeszcze tam nie weszli. Czyli teraz jak tutaj była… to wydawała się być skłonna do rozmowy? Czy tylko odnosili takie błędne wrażenie?
Słowa Saiyuri skierowane ze spokojem do Yamy były… cóż, trochę kojące. Spokój z niej emanujący był zwyczajnie pokrzepiający. Sam Sōsetsu gdyby tutaj stał, to... byłby pewien swojej śmierci. A tak.. jednak miał prawie nie pozwolić strachowi przejąć nad nim kontroli. A ciężko było nie czuć niemalże paniki stojąc przed drugą Kizuki.
— Wejść w ciemno i skończyć jak te demony, które tu wysłałaś?  Patrzymy na każdy swój krok…  — Dorzucił do tego, co powiedziała pozostała dwójka, chociaż głos lekko mu drżał. Nie był w stanie tego powstrzymać. Dodałby coś do tego, co powiedziała dwójka pozostałych z nim zabójców, ale…powiedzieli już wszystko.  Chyba, że do trzech razy sztuka i jeżeli trzeci z nich powie, że dodatkowe informacje się przydadzą okażą się jakimś tajemnym zaklęciem, to… może jednak byłoby warto to zrobić?
Sōsetsu
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 9dacb56b7838f5199b3f0097190c1223
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Animesher.com_snow-gifs-anime-gif-1200071
Wzrost :
166
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
332
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

EVENT

Cienka Linia - 8

Kagami Yuichiro
Kagami nie poczuł żadnych zawirowań gdy macka wciągała go do środka, przynajmniej nie w takim stopniu jak ostatnio gdy to odczuwał. Mógł więc wysunąć wniosek iż być może mierzy się z innym demonem albo co gorsza tamten demon ewoluował w jakimś stopniu i mierzy się teraz z znacznie gorszym drapieżnikiem niż wtedy.
Yuichiro słysząc kroki domyślił się iż wkrótce przyjdzie mu poznać prawdę, stąd też postanowił stanąć z wrogiem twarzą w twarz. Przygotował się do walki i oczekiwał aż wróg wejdzie do środka, słyszał coraz wyraźniej swego potencjalnego przeciwnika aż w końcu zobaczył jak drzwi rozsuwając się ukazując sprawcę tego zamieszania.
Czy aby jednak na pewno? Zamiast demona z wieży czy innego stwora oczom zabójcy ukazała się kobieta o ile można było jeszcze nazwać tak te chodzące zwłoki. W wejściu do pokoju stała przeciętnego wzrostu postać w damskim bogato zdobionym kimono, wszystko byłoby w porządku gdyby nie jej twarz i ręce. Lewa połowa jej twarzy była zastąpiona czarną mazią, która to trzymała jej oko czy szczękę. Rękom też brakowało w niektórych miejscach mięsa czy mięśni i tam również kości oblepiała czarna maź. Postać ta zignorowała Yuichiro, zupełnie jakby go nie dostrzegała i zamiast tego skierowała się powoli w stronę jednej z szaf, im bardziej zaś zbliżała się tym bardziej pokój wypełniał się zapachem zgnilizny.

Sōsetsu, Kurayami Saiyuri, Nishiōji Ryōta
Yama spojrzała na rozmawiających z nią zabójców po czym pokiwała głową na boki z dezaprobatą by znów skupić na nich swój wzrok. Obecnie spoglądała na nich jak na dzieci i to do tego średnio rozgarnięte w jej mniemaniu. Dlatego też zbliżyła się jedynie do Sōsetsu i Ryōty.
Widzę iż mój drogi przyjaciel porwał nie tylko najbardziej sprawnego z was ale i najmądrzejszego — Skomentowała to — Jeśli chcieliście zachować ostrożność to mogliście nie wchodzić na teren posiadłości, już jesteście w jego zasięgu — Podzieliła się skrawkiem informacji Yama — Zresztą, wyciągnęliście mylne wnioski. Nie jest przyrośnięty do budynku, znajduje się w jego sercu niczym pan oczekujący na swych poddanych — Rzuciła druga Kizuki kładąc dłonie na klatkach piersiowych Sōsetsu i Ryōty — Zresztą nie pokazałam wam już iż zniszczenie budowli jest dla mnie niczym? Myślicie, że dlaczego nie zrobiłam tego z tą ruderą. Jeśli chcecie się go pozbyć, musicie go znaleźć — Powiedziała kobieta i pchnęła dwójkę Mizunoto obalając ich na ziemie — Wejdźcie do środka, tak długo jak zrobicie to sami i nie będziecie się rzucać tak długo jego marionetki was nie zaatakują — Stwierdziła demonica i skierowała się do Saiyuri.
Z Tobą zaś chce porozmawiać jednoręka — Oznajmiła druga Kizuki i ruszyła w stronę wyjścia z posiadłości  ruchem głowy dając znak Saiyuri by podążyła za nią.


Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
Czekałem, aż demon wkroczy do pomieszczenia, żeby mógł z nim nawiązać kontakt i podjąć działanie, dla którego się tutaj znalazłem. Chociaż nie podobało mi się to, że poza kilkom informacjami nie dysponowałem żadnymi szczegółami i powodem, dla którego druga chciała się go pozbyć. W idealnym scenariuszu mogliby wtłuc siebie nawzajem i dzięki temu moglibyśmy dobić ostatniego, gdy byłby już przemęczony. Chociaż drugi kizuki nawet pomimo zmęczenia mógłby być nie lada wyzwaniem.

Jednak ku mojemu zdziwieniu nie był to demon, a ludzie szczątki, które były ożywione dziwną czarną breją. Niewiele zostało już z tej kobiety, czas nie miał litości dla nikogo, nawet dla demonicznych sztuczek, to co już umarło, nie mogło wrócić całkowicie do życia. Czy on poruszał nią swoją wolą, czy może był w niej jeszcze jakiś cień dawnego życia i przebijał się pod tą odrazą? Trup nie wydawała się na mnie szczególnie reagować, nie ruszył w moją stronę, a w kierunku szafy, dlatego nie zamierzałem tego testować i pozwolić jej przejść po prostu obok, mnie ja zrobiłem kilka kroków bok. Smród robił się coraz trudniejszy do zniesienia, na szczęście to nie ja miałem rozwinięty węch, więc chociaż tym razem nie musiałem cierpieć jeszcze bardziej. Przyłożyłem rękaw ubrania do twarzy, aby zmniejszyć uporczywość zapachu i oddychałem przez nos. Tamten demon wspomniał coś o baniu się zmarłych, dlatego nie chciałem jakoś specjalnie zwracać jej uwagi na siebie. Niech sobie grzebie w tej szafie, jak tylko pojawiła się możliwość wyjścia na korytarz, to od razu skorzystałem z niej, musiałem działać u odnaleźć demona, który na pewno doskonale wiedział, w jakim miejscu się znajduje, skoro miał pełną władzę nad tym miejscem.

Wychyliłem najpierw głowę, żeby się rozejrzeć i przypadkiem  nie nadziać się na innego trupa od razu po wyjścia z pomieszczenia. Szedłem ostrożnie i uważnie rozglądałem się, aby przypadkiem nie wejść w czarną breję. Stawiałem ostrożnie kroki, szukając swoich wyostrzonym wzrokiem pułapek i powoli szedłem w głąb posiadłości w poszukiwaniu sprawcy tego wszystkiego. Miecz trzymałem blisko, gdyby musiał się bronić przed nieprzewidzianym atakiem, którym mógł nadejść z każdej strony.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
155
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Nie podobało jej się to że musieli się tak wyginać, będąc poganiani przez Demona z którym przecież nie mieli raczej szans. Kurayami doskonale pamiętała starcie z Torą, choć nawet nie mogła tego nazwać starciem. Była wtedy jak szmaciana lalka w jej rękach, a teraz miała przed sobą jeszcze wyżej postawioną Kizuki. Okrutny, parszywy los nie dawał jej zbytnio wytchnienia. I tak bardzo jak nienawidziła pozycji w której się znalazła tak nie miała innego wyboru jak podejmowanie takich decyzji, które zapewniłyby przetrwanie całego składu.
Ametystowe ślepia ani na moment nie zeszły z Drugiej gdy zaczęła się zbliżać. Słuchała jej uważnie, chłonęła każde słowo niczym wysuszona gąbka resztki wody. W głosie nie wyłapała złości(?), ale nie zamierzała tracić na czujności. Oddychała głęboko, jakby gotowa na reakcję w stronę Yamy. Gdy ta położyła dłonie na torsach obu mizunoto to się spięła, zaciskając metalową dłoń na sayi, kciuk oparł się o tsubę gotowy wypchnąć ostrze na tyle aby dopomóc wyciągnięcia ostrza. Pojawiła się tak prosta myśl żeby zamachnąć się na łapska Drugiej za to że śmiała położyć je na osobach pod jej ochroną. Ale to nie był zwykły demon! To była DRUGA! I tylko ta świadomość wraz z wcześniej odczuwalną potężną aurą hamowała Kurayami.. Bo inaczej najpierw poleciałyby ręce na wysokości łokci a potem łeb demona za ten zuchwały i bezczelny czyn.
Zwykłe pchnięcie.. bo tylko tyle zrobiła demonica sprawiło że Saiyuri wypuściła spomiędzy ust powietrze które wstrzymała na ten krótki moment przed chwilą. Rzuciła kontrolnie kątem oka na obu Mizunoto. Skinęła obu chłopakom głową. - Posłuchajcie rady Drugiej.. nie spieszcie się.. ale zanim wejdziecie do rezydencji.. Sosetsu.. zetnij łeb tego ścierwa.. - wskazała na miotający się kadłubek. - .. zanim się zregeneruje i będzie nadprogramowym problemem.. - poprosiła. Tak. To był łagodny i spokojny ton głosu.
"Z Tobą zaś chce porozmawiać jednoręka"
Spojrzała na Drugi Księżyc lekko zaskoczona widząc jak demonica odchodzi od rezydencji i jeszcze skinieniem jej pokazuje że ma iść za nią. - Dogonię was.. tylko się nie spieszcie.. pamiętajcie że poza umarłymi są tam pułapki w posiadłości.. miejcie się na baczności dopóki do was nie dołączę.. liczę na to że zachowacie zimną krew.. nie lekceważcie wroga.. - rzuciła im tak aby wyraźnie słyszeli jej słowa i ruszyła za Yamą. "Głupotą byłoby jej odmówić.." skomentowała w myślach. Gdy się w końcu z nią zrównała to się odezwała tym swoim opanowanym tonem głosu. - O czym chcesz ze mną porozmawiać? - spytała wpatrując się w Yamę. Nie wiedziała czego ta może od niej chcieć i wolała zachować pełną czujność i gotowość do ewentualnego uniku czy nawet walki.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
85
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Sōsetsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2128-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2130-informator#26188https://hashira.forumpolish.com/t2132-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2133-relacje#26196
Dezaprobata, z którą spojrzała na nich Yama powodowała, że… Sōsetsu czuł się dziwnie. Albo raczej, że nawet nie wiedział jak ma się czuć. To spojrzenie, jakby patrzyła na dzieci, albo na kogoś, komu trzeba było wprost powiedzieć, lub jasno wskazać co ma zrobić.  Nie podobało mu się to, nie podobało mu się to, że byli na łasce demona i, że musieli robić to, czego od nich chciała.
Skrzywił się delikatnie na jej słowa. Tak jak miała rację z tym, że samo przyjście tutaj najrozsądniejsze i najbezpieczniejsze nie było, tak… nie do końca mieli wyjście. No i przede wszystkim… gdyby kierowali się ostrożnością, to chyba nigdy zabójcami demonów by nie zostali, prawda? To nie chodziło o po prostu zachowanie bezpieczeństwa, tylko o niepodejmowanie niepotrzebnego ryzyka w sytuacji, gdy już i tak ryzykowali życiem. Co, mieli tam wbiec na pełnej piździe? Cóż, wtedy przynajmniej by było ciekawie, ale to nie była zabawa i jednak musieli myśleć o tym, by jednak… niepotrzebnie swojego życia nie wyrzucić, prawda? Trzeba było zachować krztę rozsądku w tym szaleństwie.
Słowa Drugiej, które raz za razem w zasadzie dawały im nowe informacje były… no właśnie. Przydatne! Tego nie dało się odmówić. Wyprowadziła ich z błędu, powiedziała o tym, czego w środku mogą się spodziewać i, że zniszczenie budowli nie ma w sumie sensu. To prawda, to co widzieli wcześniej dowodziło, że nie mogli wątpić w jej możliwości. Tylko, że… równocześnie to, że mogliby ją zburzyć i jednak walczyć z demonem na bardziej równych warunkach a nie tam, gdzie miał oczywistą przewagę? To było kuszące. No, ale nie wchodziło już w grę, bo przecież Kagami został wciągnięty do środka, więc nie mogliby tego spróbować zrobić chociażby ze względu na świadomość, że on się tam znajduje.
Poczuł nieprzyjemne mrowienie na klatce piersiowej i uczucie obrzydzenia, gdy poczuł dotyk dłoni Drugiej na swoim torsie. Oczami wyobraźni zobaczył jak szybkim ruchem wyciąga ostrze z sayi, jednym cięciem ucina jej rękę, a drugim pozbawia głowy. Piękna wizja, szkoda tylko, że nie do zrealizowania, zwłaszcza, że… po chwili zarówno on jak i Ryōta wylądowali na ziemi. Nawet nie zdążyliby przecież zareagować, gdy Yama zdecydowała się ich obalić. Szybko pozbierał się na nogi, by móc już rzucić tylko spojrzenie na plecy Yamy, która nic sobie z nich nie robiła. Słyszał tylko jej słowa skierowane do Saiyuri. Oczywiście te wypowiedziane wcześniej do niego i drugiego Mizunoto również zarejestrował. Jeżeli Ryōta potrzebował pomocy ze wstaniem, to na pewno Sōsetsu mu jej udzielił i razem zebrali się na nogi. Spojrzał kontrolnie w kierunku Drugiej, by w razie czego się zatrzymać, ale zrobił pewny krok (kroki!) w kierunku kadłubka demona, który wcześniej odrzuciła Kizuki. Uniósł nogę, by następnie nadepnąć na demona i przytrzymać go w miejscu, by przypadkiem mu się nie odturlał i nie uciekł w jakiś demoniczny sposób. — Dobrze. — Potwierdził tylko, zwracają się w kierunku Tsuchinoto. Odpowiadając na wszystko, co powiedziała. Spojrzał ze spokojem w kierunku istoty, którą jakiś czas temu puścili wolno. To ci dopiero parszywy i przewrotny los… Z chłodnym, albo lodowatym wręcz spokojem zdecydował się wymierzyć czyste cięcie, które oczywiście miało pozbawić stwora głowy. Wedle życzenia Saiyuri oczywiście, ale robił to z ogromną i skrywaną satysfakcją. Po wszystkim wytarł ostrze o swoje ubranie i schował je z powrotem do sayi.
— Chyba czas, żebyśmy tam faktycznie weszli… — Powiedział cicho do ciemnowłosego mężczyzny, gdy z powrotem do niego podszedł i zerkając w kierunku Saiyuri odchodzącej w towarzystwie Yamy. — Chociaż kompletnie nie podoba mi się, że musimy robić to co mówi demon…  — Stwierdził i… pewnie ostatecznie ruszył do wnętrza tej rezydencji w towarzystwie Nishiōjiego. Jeżeli w środku panował mrok, to skupił się na chwilę na swoim słuchu bardziej, pozwalając oczom się do tej ciemności przyzwyczaić. Znowu trzymał dłoń na rękojeści  swojego ostrza. Przez głowę przeszło mu wahanie, ale po chwili dobył broni. A jeżeli nie wydarzyło się nic, co wymagałoby jego natychmiastowej atencji, to odezwał się szeptem do swojego partnera niedoli. — To chyba tak jak mówiła Kurayami… powoli... może spróbujmy znaleźć Kagamiego i poczekajmy aż Druga porozmawia z Saiyuri i do nas dołączy… — Rzucił szeptem do niemalże dwumetrowego mężczyzny, proponując, by po prostu spróbowali trzymać się planu, który został im narzucony, ale też sugerując by po prostu grali kartami, które mieli. Blef w tej sytuacji… nie wydawał się najlepszym rozwiązaniem.
Sōsetsu
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 9dacb56b7838f5199b3f0097190c1223
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Animesher.com_snow-gifs-anime-gif-1200071
Wzrost :
166
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
332
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Ryōta
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1602-nishioji-ryota#20147https://hashira.forumpolish.com/t1794-informator#22945https://hashira.forumpolish.com/t1604-nishioji-ryota-chronologia#20173https://hashira.forumpolish.com/t1605-nishioji-ryota-relacje#20174
To spojrzenie sprawiło, iż na ułamek sekundy poczuł się jak dzieciak, który został przyłapany przez matkę na czymś i teraz jest nim głęboko zawiedziona. Była to jednak tylko chwila. Mały, nic nie znaczący urywek w czasie. To był demon i nawet jeśli patrzyła na nich jak na dzieci, które nie wykonały tego o co je prosiła, to wiedział iż nie mogą sobie pozwolić choćby na sekundę rozluźnienia. Wiedział, że nie jest najsilniejszy, najszybszy, najpotężniejszy czy też najbardziej pamiętliwy. Wiedział, że zaczął późno i nie nadrobi do co poniektórych. Jednakże miał doświadczenie. Doświadczenie w swojej pracy i to, że starał się ich uczyć. Zachowań, reakcji, sposobów. Każdy nowy demon był nowym polem do nauki. Czymś co mogło zostać wykorzystane później w jakiejś innej walce, z innym demonem.

Dlatego też słuchał każdego jej słowa. Jak syn wykładu ojca. Jak uczeń nauczyciela. Słuchał i zapamiętywał. Patrzył na jej ruchy, na tonację głosu, na mimikę twarzy. Gdyby nie fakt, że był to demon bardzo wysokiej rangi, to ktoś przez przypadek mógłby ją uznać za normalną osobę. Sprawiała takie wrażenie, bo jej się nudziło, czy chciała uśpić ich czujność? Wiedziała, że może sobie z nimi pogrywać i traktować jak małolatów. Wbijała im szpile nasączone złośliwością, gdyż nie czekały jej teraz z ich strony żadne reperkusje. Prawo silniejszego. Prawo osoby, która stoi na szczycie i może sobie pozwolić na wszystko. On sam nie mówił nawet słowa. Jedynie jego dłoń zacisnęła się mocniej na rękojeści ostrza, kiedy powoli zbliżała się do nich. Nie wykonał jednak żadnego ruchu. Cała obecna tu czwórka doskonale wiedziała, że wystarczy mały pretekst, a rozpęta się tu prawdziwa krwawa łaźnia, z której zabójcy nie wyjdą żywi. Dlatego też pozwalali jej na wszystko. Kiedy jednak jej dłoń spoczęła na jego klatce piersiowej to spojrzał na Drugą. Gdyby tylko mógł to zepchnąłby ją z siebie, a następnie skrócił. To było jednak marzenie i dalej wraz ze swoimi towarzyszami grali w tę grę. Nawet kiedy ich obaliła delikatnym popchnięciem nie wydał z siebie żadnego słowa. Po prostu patrzył i zapamiętywał. Wstał równie szybko co jego towarzysz. Jeszcze nie był tak stary, by potrzebować pomocy młodszych w takich czynnościach. Wiedział jednak, że w razie czego Sōsetsu podałby mu pomocną dłoń. Był z niego bardzo dobry dzieciak.

Musieli jednak jej posłuchać i wejść do tej posiadłości. Nie ufał jej słowom, iż nie zostaną zaatakowani. Z pewnością pan tego budynku wymyśli jakiś pretekst, by zacząć walkę. Takie właśnie były demony. Nie podobało mu się też to, że Yama chciała porozmawiać sam na sam z Saiyuri. Nie chciał jej zostawiać, lecz widział że grali na bardzo cienkiej strunie. Dodatkowa strata czasu może spowodować, że Druga zechce użyć nieco cięższych argumentów.
- Jak tylko skończysz – powiedział Ryōta, wiedząc iż Kurayami zrobi wszystko by ich dogonić. Musieli teraz jednak poradzić sobie osobno. Cała grupa została mocno podzielona, a ich pierwotne plany poszły w odmęty niepamięci. Ciemnowłosy zabójca oddechu płomienia poprawił swoje ostrze, patrząc w plecy oddalającej się towarzyszki.
- Tak. Nie mamy jednak innego wyboru. Ona sobie poradzi. Chodźmy – rzekł mężczyzna i ruszył wraz z młodszym towarzyszem do wnętrza budynku. W razie ciemności pozwolił, aby jego słuch pełnił rolę nadrzędnego zmysłu, dając czas oczom do przywyknięcia. Cały czas miał jednak dłoń na swojej katanie, będąc w gotowości.
- Racja. Poruszajmy się powoli i uważnie. Nie wiemy co tu siedzi, ani jakie pułapki mogą być zastawione. Saiyuri z pewnością nas dogonić. Warto w razie czego zostawić jej znaki, by wiedziała, że idzie dobrą drogą – powiedział Nishiōji. Musieli połączyć się z Kagami, jednocześnie nie dając się zranić czy zabić.
- Pamiętaj co mówiła. Musimy uważać na marionetki tego jej przyjaciela oraz to coś co złapało Kagamiego. Nie wiemy z czym walczymy, więc nie szarżujmy – rzekł mężczyzna, robiąc powoli kroki do przodu.


#9b521c- dialog
Nishiōji Ryōta
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów/Policjant
Wiek :
32
Wzrost :
192
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
34
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

EVENT

Cienka Linia - 9

Kagami Yuichiro
Kagami zdecydował się zostawić martwą kobietę, czy był to słuszny ruch czy też nie przyjdzie mu się pewnie przekonać później. Trup zajmował się pokojem dokładnie jakby była służką mająca posprzątać pokój młodego panicza i zignorowała Yuichiro.
Płomień opuścił pokój i ruszył dalej korytarzami ponurej rezydencji, nawet ze swoim wyśmienitym wzrokiem nie dostrzegał czarnej brei. Zamiast niej jednak widział ślady walki, podłoga, ściany były jakby porysowane. Po wgłębieniach mógł wywnioskować bez problemu iż część śladów była stworzona pazurami zaś druga kataną. Ślady te nasilały się im bardziej zagłębiał się w posiadłość aż w końcu trafił przed zdobione drzwi, chronione przez dwóch nieumarłych oblepionych czarną breją. Tych dwóch strażników nosiło pancerze samurajskie i na widok Yuichiro złapali jedynie za drzwi szykując się do ich otworzenia.
Niech wejdzie — Usłyszał Yuichiro donośny, dostojny głos ze środka pomieszczenia. Na tą komendę strażnicy rozsunęli drzwi ukazując rudowłosemu obszerną komnatę, będącą zapewne centrum posiadłości i główną salo gdzie to Pan tego domu przyjmował gości. W tym wypadku gościem był Yuichiro, a Pan tego domostwa oczekiwał na niego w środku sali na podwyższeniu zasłoniętym parawanami. Na małych schodach siedziała nieumarła kobieta i nieumarły mężczyzna w bogato zdobionych szatach.

Sōsetsu i Nishiōji Ryōta
Sōsetsu i Ryōta weszli powoli do posiadłości dawno wymarłego klanu, pierwsze co rzuciło im się w oczy to małe zadrapania na ścianach i podłodze. Głównie po paznokciach jak mogli stwierdzić, zupełnie jakby ktoś próbował uciec i coś wciągnęło go do środka. Nie należały z pewnością jednak do Kagamiego gdyż były to ślady stare. Przynajmniej tyle mogli ustalić po bliższej inspekcji, pozostawienie sami z perspektywą iż na zewnątrz czeka Kizuki, która z pewnością nie zawaha się skrócić ich życia postanowili ruszyć dalej.
Przemierzając korytarze w końcu trafili na rozwidlenie dróg. Przed nimi jawiły się trzy ścieżki, z lewej dobiegały do nich odgłosy nucących jakąś starą kołysankę dzieci, z prawej dobiegały do nich odgłosy walki. Stali uderzającej w stal, zaś na środkowej ścieżce stał trup. Mężczyzna, którego połowa głowy była oblepiona czarną breją, trzymał on tackę z czteroma czarkami. Nie ruszał się, nie wykazywał agresji ale jeśli zabójcy wybrali jego ścieżkę to wystawił tacę w ich stronę.

Saiyuri
Yama zaprowadziła Saiyuri poza mury rezydencji by usiąść tam na jednym z kamieni. Tam zmierzyła zabójczynie pioruna wzrokiem, zatrzymując go na dłużej jej ramię.
Straciłaś rękę przed czy po dołączeniu do tej beznadziejnej dla was walki?— Spytała Druga Kizuki wpatrując się Saiyuri, po czym chwyciła za swoją własną lewą rękę by wyrwać ją. Kończyna niemal natychmiast odrosła — Zresztą to bez znaczenia, ważniejsze jest to dlaczego walczysz przeciw nam z takimi ranami skoro możesz zostać kimś lepszym. Ludzie są okrutni dla takich jak Ty, nie męczy Cie fałszywe ludzkie współczucie? Bo przecież tylko takim obdarzają takich jak Ty, skrzywdzonych przez los — Powiedziała Yama wpatrując się w Kurayami — Nawet twoi dowódcy nie traktują Cię poważnie, w końcu z całą pewnością wysłali Cię tu w charakterze opiekunki dla tamtych słabeuszy. Nikt w Ciebie obecnie nie wierzy. — Oznajmiła jej Yama z delikatnym uśmiechem na twarzy — Nikt poza mną, Ja bowiem wiem że Ci skrzywdzeni przez Los są w stanie osiągnąć najwięcej. Jeśli zdecydują się sprzeciwić okrutnym bogom — Zakończyła na razie swój monolog demonica zachęcając Saiyuri do wypowiedzenia się na ten temat.


Podsumowanie


Termin: 72h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • W razie pytań skierujcie się do: Ichitarō (PW) lub reportem (Discord)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1031
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sōsetsu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t2128-karta-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t2130-informator#26188https://hashira.forumpolish.com/t2132-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2133-relacje#26196
Byli obciążeniem zarówno dla Saiyuri, jak i dla Yuichiro. Zdawał sobie z tego sprawę bardzo dobrze i nawet, jeżeli taka deklaracja nie padła na głos i nie była ona aż tak bezpośrednia, to była oczywiście prawdą. Musieli na nich zwracać uwagę, patrzeć, pilnować… chronić. Czy musieli ich chronić? Pewnie nie, ale raczej żaden zabójca demonów nie potrafiłby – a przynajmniej w oczach Sōsetsu – nie chcieć pomóc drugiemu zabójcy. On sam nawet jeżeli wiedział, że silny nie jest, to i tak zrobiłby wszystko, żeby pomóc dwójce wcześniej wspomnianych tsuchinoto, czy nawet towarzyszącemu mu teraz mizunoto. Dlatego słowa mężczyzny o tym, że Saiyuri sobie poradzi skwitował krótkim kiwnięciem głowy. Na pewno łatwiej jej będzie bez tego dodatkowego bagażu w postaci dwójki mizunoto.
Dlatego weszli do środka. Tak jak chciała Yama, która teraz zabrała Saiyuri cholera wie gdzie i cholera w jakim celu. Cóż, musieli mieć tylko nadzieję, że nic się tam nie stanie, ale… nie mieli czasu się tym martwić. Musieli martwić się o siebie samych teraz. Weszli na terytorium wroga… dobra, byli już na nim od dawna, ale teraz? Teraz znajdowali się w jego sercu. Zagrożenie czaiło się wszędzie dookoła i nie mogli stracić swojej czujności.
— Marionetki… jak nie będziemy się rzucać.. to nas nie zaatakują — Powtórzył słowa, które wcześniej wypowiedziała Yama, czy było to jakieś pocieszenie? Może niewielkie, ale i tak nie mogli jej w zupełności zaufać. Pokiwał głową.
Nie mogli szarżować, oboje zdawali sobie z tego sprawę.
Wszystko co było wokół nich, to co widzieli: zadrapania na ścianach… zwracało uwagę, ale nie było czymś niesamowitym, chociaż może gdyby mieli lepszy wzrok to pozwoliłoby im to wyciągnąć jakieś dodatkowe wnioski? Ruszając dalej i obserwując to wszystko mogli mieć pewność, że te ślady były starsze, niż nowsze. Chociaż w takim miejscu musieli liczyć się z tym, że to co widzieli mogło ich oszukiwać.
— Czy…  — Chciał zapytać o… w sumie cokolwiek. Czy coś widzi, czy coś słyszy, czy na coś zwrócił uwagę. No, ale nie zdążył tego ubrać w słowa. W momencie gdy stanęli na rozstaju dróg, w jednym z korytarzy stał dobry kamerdyner. Sōsetsu czuł jak żołądek podszedł mu do gardła, gdy zobaczył jego głowę. Nieprzyjemny widok, szczęśliwie jednak był przyzwyczajony do paskudnych widoków i ostatecznie tylko się skrzywił. Chociaż dłoń na rękojeści swojej broni zacisnął trochę mocniej. Spiął się, przygotowując się do obrony, a być może nawet i wyprowadzenia kontrataku, ale… stał w miejscu. Sōsetsu skupił się na chwilę na swoim słuchu. Słyszał z lewej strony odgłos nucenia kołysanki. Z prawej natomiast dobiegały odgłosy broni uderzającej o broń.
Kagami? Przeszło mu przez myśl, bo brał to pod uwagę, oczywiście.
— Stoi i nic nie robi. — Mruknął cicho, ale dla Ryōty było to na pewno dobrze słyszalne. — Marionetka… tamto nucenie to pewnie też… przecież w takim miejscu nie będzie dzieci..  — Stwierdził. Spojrzał na swojego towarzysza, kątem oka kontrolując ruch stojącego trupa.
— Gdzie służący, tam głowa rodziny.  — Podzielił się swoją myślą z Nishiōjim. — Nie chcę nawet sprawdzać co on ma w tych czarkach.  — Mruknął i poruszył ramieniem, jakby rozgrzewając bark. — Idziemy w prawo? — Zasugerował. Miał w tym pewną logikę: lewo: więcej trupów i to w postaci dzieci. Środek: kamerdyner i kto wie, właściciel posiadłości. Prawo… ktoś walczy. Ostatecznie, nawet jeżeli nie był  jakiś silny, to… przynajmniej to potrafił. Walczyć. No, a przynajmniej trochę!
Jeżeli jego partner się z nim zgodził, to ruszyli powoli w tamtym kierunku, nasłuchując, czy kamerdyner przypadkiem czegoś nie zrobi. A jeżeli detektyw Rutkowski Ryōta zaproponował inny kierunek, to… mogli o tym porozmawiać!
Sōsetsu
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 9dacb56b7838f5199b3f0097190c1223
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Some say the world will end in fire,
Some say in ice.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
20
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Animesher.com_snow-gifs-anime-gif-1200071
Wzrost :
166
Siła :
C
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
332
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kagami Yuichiro
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t730-kagami-yuichirohttps://hashira.forumpolish.com/t1752-informator#22861https://hashira.forumpolish.com/t752-yuichiro-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1919-relacje#23707
Było tutaj inaczej niż w wieży, gdzie tam czarna breja w pewnym momencie była dosłownie wszędzie, ale tutaj sprawa się chyba miała zdecydowanie inaczej. Zwłoki kobiety nie były mną za bardzo zainteresowane, dlatego nie musiałem robić nic  w tym kierunku, aby się przed nią bronić. Jednak korytarze nie były pokryte czarną breją, ale było w nich masa śladów walki, demonie szpony i rysy po ostrzu miecza, im dalej w posiadłość szedłem tym, coraz więcej znamion walki nosiły ten budynek.

W końcu znalazłem się przed wielkim drzwiami, gdzie było dwóch strażników w zbroi, chyba coś zostało im z dawnego życia, bo od razu skierowali ręce na wrota. Nie wiedziałem czego się tutaj spodziewać, jak na razie groźby wisiały tylko w powietrzu, bo nikt nie reagował agresją na moje zwiedzanie posiadłości, czy ten demon był aż tak pyszny? Nie obawiał się mnie w ogóle, nie czuł strachu, czy może był aż tak silny, że nie dostrzegał żadnego zagrożenia z mojej strony? Głos demon rozbrzmiał, a jego słudzy niezwłocznie otworzyły wrota, który chwilę temu było zamknięte.
Moim oczom ukazała się sala dla gości, gdzie czekały na mnie kolejne nieumarłe osoby, dalej nie był to demon. Więc gdzie on się dokładnie ukrywał i jak miałem go znaleźć, skoro tak bardzo nie chciał mi się pokazać. Może był gdzieś na wierzchu i po prostu nie przyszło mi do głowy, gdy go zobaczyłem. W końcu najciemniej jest pod latarnią, może to on był tą breją, czy może był tą posiadłością?

- Dobry wieczór. Może przejdziemy do konkretów? - Ukłoniłem się krótko, nie miałem powodu, aby zachowywać się bez szacunku w stronę zmarłych ludzi, którzy byli tylko marionetkami w dłoniach zwyrodniałego stwora, chciałem jak najszybciej przejść do konkretów i powodu, dla którego tu się znalazłem. - Szukam gościa, który zjawił się w waszej posiadłości jakiś czas temu. Mam do niego pewno sprawę nie cierpiącą zwłoki, a nad ranem może być już za późno. - Mówiłem spokojnym głosem i dokładnie ilustrowałem pomieszczeniu w poszukiwaniu  jakichś rzeczy, które mogłyby wyjawić położenie demona.


| Voice |
Kagami Yuichiro
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Znajdę drogę,
albo ją przed sobą stworzę
Zawód :
Zabójca demonów
Wiek :
21
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 ZPDQhig
Wzrost :
183
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
155
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one punch man
postać ukończyła pięć zadań
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
żyjący przeszłością
gracz napisał 5 retrospekcji
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
pogromca
zabicie pierwszego demona
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
busted
ktoś przyłapuje postać na spoufalaniu się z wrogiem
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
speedrun
zyskaj maksymalną liczbę punktów za treningi
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Nishiōji Ryōta
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1602-nishioji-ryota#20147https://hashira.forumpolish.com/t1794-informator#22945https://hashira.forumpolish.com/t1604-nishioji-ryota-chronologia#20173https://hashira.forumpolish.com/t1605-nishioji-ryota-relacje#20174
W tym momencie byli zdani na siebie. O ile wcześniej gdzieś z tyłu głowy obaj mogli mieć myśl, że mają jeszcze bufor bezpieczeństwa w postaci dwójki doświadczonych i silniejszych towarzyszy, to w tym momencie trzeba było już odrzucić tą myśl. Musieli walczyć ramię w ramię i załatwić sprawę jak najlepiej tylko mogli. Kagami był gdzieś w tej posiadłości. Druga Kizuki chciała porozmawiać z Saiyuri o diabli wiedzą czym. Ryōta nie chciał ani się domyślać, ani też zgadywać. Musiał się skupić na tym co było przed nimi. Weszli na terem wroga i nawet jeśli Yama mówiła, że bez zbędnej agresji nie zostaną zaatakowani to nie wierzył jej. Była demonem. Grała w swoją własną grę i to ona rzucała im karty na stół, traktując ich jak pionki w grze. Ryōta wiedział, że w tej grze mógł liczyć na siebie i swoich towarzyszy, ale chciał też, by ten pionek stanął tej demonicy w gardle.
- To prawda, lecz ufanie słowom demona to jak proszenie się o śmierć. Miejmy oczy dookoła głowy. Czujesz ten smród? Tą stęchliznę? Ta cała posiadłość jest leżem demona – powiedział Ryota i skrzywił się. Dokładnie przyjrzał się temu co miał przed oczami. Zadrapania na ścianach oraz podłodze były niepokojące. Nie chciał wiedzieć co się tu działo, ale z pewnością musiało mieć jakąś styczność z tą całą masakrą. Były na tyle stare, że mogły pasować do tego czasu. Nie można było jednak zbyt długo zwlekać, gdyż w dalszym ciągu na zewnątrz była ona. I Nishiōji miał złe odczucie, iż śledzi ich ruchy. W tym momencie przydałby się ktoś z jeszcze innym zmysłem. Mogli nasłuchiwać i w razie czego szybciej zareagować, ale jednocześnie mogli przeoczyć jakieś szczegóły. Gdyby mieli więcej czasu z pewnością chciałby się tu lepiej rozejrzeć, ale musieli przeć naprzód. Musieli dotrzeć do Kagamiego.
- Hmm? – odparł, słysząc nie zadane pytanie. Nie wiedział co jego towarzysz mógł mieć na myśli, gdyż szybko umilkł, a powód był dość jasny. Na jednej ze ścieżek stał komitet powitalny. Jeden trup z tacą z czarkami i czymś paskudnym na twarzy. Ciemnowłosy zabójca nie wiedział czym jest ta breja i jakoś nie chciał jej dotykać. Przynajmniej nie gołą ręką. Pozostałe ścieżki również były intrygujące. Z lewej kołysanka śpiewana przez dzieci, a z prawej odgłosy walki. Mógł to być Yuichiro, ale jednocześnie mógł to być podstęp.
- Powitanie. Tak się wita gości w posiadłości. Z pewnością gdzieś to prowadzi. Poczekaj chwilę Chcę coś spróbować – powiedział zabójca oddechu płomienia i zrobił krok w kierunku kamerdynera. Kiedy ten wyciągnął w jego stronę tackę, to gestem dłoni podziękował.
- Nie dziękuję. Nie mogę. Mogę jednak się dowiedzieć, gdzie mamy się udać by znaleźć pana tych włości? Szukamy też przyjaciela. Rudowłosy. Zapewne mogłeś go widzieć. Chcielibyśmy się też dowiedzieć co się tu stało?  – zapytał Ryōta. Stał w odpowiedniej odległości, aby móc zareagować na atak. Jeśli zaś nie uzyska odpowiedzi, to uda się wraz z Sōsetsu w prawy korytarz, aby ustalić kto toczy walkę. Chociaż miał też przeczucie, że mogą trafić do jakiegoś dojo. Każdy ich ruch opierał się na domniemaniach.


#9b521c- dialog
Nishiōji Ryōta
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
Zabójca Demonów/Policjant
Wiek :
32
Wzrost :
192
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
C
Punkty :
34
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Szła przygotowana na dosłownie wszystko. Ale żaden atak nie nadszedł, w spokoju przemaszerowały kawałek dalej, poza teren posiadłości. Pamiętała że Yama wspominała że już byli w zasięgu tamtego demona, nie wchodząc jeszcze do budynku. Podejrzewała więc że Demonica miała jakąś sprawę z nim związaną i nie chciała być w zasięgu "Pana Włości" gdy zamierzała przekazać te informacje zabójczyni. Obserwowała z opanowaniem i przezorną ostrożnością jak Druga usiadła i zmierzyła bezczelnie wzrokiem Kurayami, zatrzymując spojrzenie dłużej na jej metalowej protezie, której palce mimowolnie drgnęły w odpowiedzi na tą nadmierną atencję.
"Straciłaś rękę przed czy po dołączeniu do tej beznadziejnej dla was walki?"
Nieprzyjemny dreszcz przebiegł ją po kręgosłupie kiedy Yama wyrwała sobie lewą rękę. Skrzywiła się na odgłos rozrywanych mięśni i ścięgien podczas tego procesu. Ale gdy nowa kończyna z miejsca się zregenerowała to Kurayami poczuła paskudne uczucie.. frustracji i żalu w sobie. Zacisnęła mocniej szczękę, czując jak gula podeszła jej do gardła.
- Tej ręki.. pozbawił mnie inny Księżyc.. - powiedziała zimnym tonem głosu, patrząc Drugiej prosto w oczy. Pięść metalowej protezy się zacisnęła z miejsca, aż odgłos trącego o siebie metalu nie sprawił że Saiyuri wypuściła mocniej powietrze z ust, które zalegało nieco dłużej.
"Zresztą to bez znaczenia, ważniejsze jest to dlaczego walczysz przeciw nam z takimi ranami skoro możesz zostać kimś lepszym."
Drgnęła słysząc te słowa. - Nie jestem ranna.. - odpowiedziała niemalże z miejsca, ale cicho. Choć Demon mógł bez problemu usłyszeć te słowa, w końcu szept był dość wyraźny a kobiety nie stały zbyt daleko od siebie. - .. zostać kimś.. lepszym? - zmarszczyła nasadę nosa. - .. Ty chyba.. ty chyba mi nie proponujesz zmiany frontu.. - spytała z niepewnością w głosie. Była zaskoczona! Jeszcze do niedawna groziła im śmiercią jeśli nie zrobią tego co chciała a teraz.. propozycja od samej Drugiej Kizuki?! Wzięła głębszy wdech i powoli wypuściła powietrze z ust, lekko je rozchyliła żeby się odezwać ale Yama ją uprzedziła..
"Ludzie są okrutni dla takich jak Ty, nie męczy Cie fałszywe ludzkie współczucie? Bo przecież tylko takim obdarzają takich jak Ty, skrzywdzonych przez los"
-.. c..co? - mruknęła zbita z pantałyku swoich własnych myśli. I choć nie chciała tego dać po sobie poznać w najmniejszym stopniu to.. to drgnęła na te słowa.. spinając całe ciało w jakimś takim zwierzęcym odruchy, jakby ktoś kopnął psa w jego ranną łapę. Tak się też poczuła wracając w ułamku sekundy do tych wszystkich sytuacji kiedy została potraktowana jak inwalida.. jakby jej wartość jako zabójczyni demonów została pogrzebana żywcem. Fala nieprzyjemnych wspomnień.. jej własne zwątpienie w przydatność korpusowi.. jej własne najczarniejsze myśli.. które popchnęły ją na krawędź 'być albo nie być'.. Ten komentarz ruszył ją bardziej niż by chciała się do tego przyznać nawet przed samą sobą. Czemu to brzmiało tak kurewsko źle?! No tak.. bo w tych słowach było więcej prawdy niż by Kurayami chciała.
"Nawet twoi dowódcy nie traktują Cię poważnie, w końcu z całą pewnością wysłali Cię tu w charakterze opiekunki dla tamtych słabeuszy."
- .. ja.. - wyrwało jej się. Chciała przecież zaprzeczyć jej słowom.. ale.. no właśnie ALE..
Odchyliła głowę w tył, wpatrując się swoimi ametystowymi ślepiami najpierw w ciemne niebo. Ile myśli przemknęło jej przez głowę w ułamku sekund? Jedna.. kilkadziesiąt?
"Nikt w Ciebie obecnie nie wierzy."
Przechyliła lekko głowę aby wrócić spojrzeniem na twarz Drugiego Księżyca. Te słowa odbijały się echem w jej głowie, ile razy sama to sobie wmawiała tuż po stracie kończyny.
"Nikt poza mną"
Widać było zaskoczenie na twarzy zabójczyni po tych trzech słowach. Nie spodziewała się czegoś takiego usłyszeć od demona.. a już tym bardziej od tak wysoko postawionego Księżyca. "W co ty ze mną pogrywasz Druga..?" przemknęło jej przez myśl. Widać było że starała się zachować opanowanie pomimo tych bardzo mącących myśli wypowiedzi demona. Nigdy nie spodziewała się że trafi na takiego z którym będzie prowadziła tak długą rozmowę.. ale też nie była przecież w pozycji żeby rzucić się z mieczem na kark czegoś co zademonstrowało przepaść między nimi wcześniej.. kierując się zasadą 'przeżyj dziś by walczyć jutro'..
"Ja bowiem wiem że Ci skrzywdzeni przez Los są w stanie osiągnąć najwięcej. Jeśli zdecydują się sprzeciwić okrutnym bogom."
- Bez obrazy ale.. jak możesz wierzyć w kogoś kto bez skrupułów morduje twoich braci, siostry i sługi.. i podniósłby ostrze nawet na twój kark gdyby wiedział że ma cień szansy na ścięcie cię.. - chciała wiedzieć, czemu usłyszała takie a nie inne słowa. Czy tylko dlatego że była kaleką i Yama z nią teraz sympatyzowała?
- Bogowie zawsze byli okrutni.. ale bogowie mi nie zabrali przedwcześnie mojego ukochanego brata.. zrobił to demon.. - patrzyła w oczy Yamy gdy to mówiła.
- Oni we mnie wierzą.. - obróciła głowę w kierunku posiadłości. - Młodzi zabójcy.. którzy polegają na mojej sile i doświadczeniu.. żebym ich wsparła.. to coś znaczy.. to coś musi znaczyć.. czyż nie? - wróciła wzrokiem w kierunku Drugiej. - Zgodzę się jednak z tym że osoby pokrzywdzone przez Los są w stanie najwięcej osiągnąć.. jeśli ich determinacja i siła woli są wystarczająco zahartowane przez chłód okrutnej rzeczywistości.. - dodała ze spokojem w głosie.
- A to.. - uniosła wyżej metalową protezę. -.. cóż.. lepsze takie niż brak kończyny.. ze specjalną dedykacją dla Tory.. - podczas wymówienia imienia księżyca odpowiedzialnego za utratę ręki, metalowa dłoń zacisnęła się w pięść. Jakby deklarując koniec żywota Czwartej w niedalekiej przyszłości, albo własnej śmierci w próbie osiągnięcia tego celu. Opuściła protetyczną kończynę, łapiąc nią za sayę przy tsubie. - Mam nadzieję że jeszcze będziemy miały okazję się spotkać kiedyś.. może znowu sam na sam.. pod pięknym bezchmurnym niebem.. przy pełni.. to byłaby piękna noc na koniec jednej z nas.. nie sądzisz Drugi Księżycu? - uśmiechnęła się delikatnie kącikiem ust. Musiała tą rozmowę ugryźć dyplomatycznie, bo przecież jej drużyna potrzebowała jej najbardziej teraz.. A ona i tak nie planowała zmieniać stron.. nawet jeśli mogła odzyskać swoją utraconą kończynę.. jej wartości moralne po prostu na to nie pozwalały.. wolałaby sobie sama ściąć głowę niż się dobrowolnie na takie coś zgodzić. Ale musiała przyznać że Druga zrobiła na niej wrażenie tej nocy.. choć ta jeszcze się nie skończyła i Saiyuri była w gotowości na dosłownie wszystko. Bo przecież zaraz polecą jakieś konsekwencje jej własnych słów i była gotowa je ponieść.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
[ Zabójcy 3 ] - Cienka Linia - Page 2 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
85
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach