Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 13 kwietnia.
2 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca.
1 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
2 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia.
1 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
OgródDzisiaj o 2:26 pmMatsudaira Ryōyū
FuyuzoraDzisiaj o 2:07 pmKonoe Nene
Wodospad ShiraitoDzisiaj o 12:51 pmNangoku no Aoriyae
Dom rodziny KonoeDzisiaj o 10:27 amAdmin
Skrzynka MGWczoraj o 11:18 pmKonoe Nene
ListyWczoraj o 11:09 pmKonoe Nene
RelacjeWczoraj o 10:59 pmKonoe Nene
ChronologiaWczoraj o 10:57 pmKonoe Nene

Arinashinomiya
+5
Nishiōji Satoshi
Nene
Suiren
Kurodake
Admin
9 posters
PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji




Arinashinomiya

Jest typową kapliczką szintoistyczną. Ustawiona jest przy drodze, na kamiennym murku. Obok niej, w tym samym murku znajduje się wyrwa, przez którą można wejść na wąską, wydeptaną ścieżkę, która prowadzi na lekkie wzgórze. Znajduje się tam olbrzymie, ponad pięćsetletnie drzewo. Niektórzy wierzą, że drzewo przyciąga do siebie święte duchy opiekujące się kapliczką, albo że te nawet je zamieszkują.







Admin
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
Arinashinomiya Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
856
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Choć mieszkał wcale nie tak daleko od Nose, tego dnia postawił w nim stopę po raz pierwszy od wielu lat. Ilu dokładnie, tego nie był pewien; żył już tak długo, że przestało to mieć znaczenie. Nawet początki istnienia jako nie-człowieka zaczynały się zacierać w jego pamięci. Może to i dobrze, gdyż nie były przyjemne, a on sam zdecydował przestać się na tym koncentrować. Teraz wiódł inne życie od tamtego.
Odepchnął niekomfortowe wspomnienia, przemierzając wioskę pochmurnym wieczorem. Nie wyglądało na to, by słońce miało powrócić przed zapadnięciem zmroku, ale na wszelki wypadek trzymał w dłoni czerwony parasol. Skórzane pasy trzymająca drewniany plecak skrzypiały cicho ilekroć stukał w nie drewnianym trzonem. Na szczęście nie musiał przejmować się przesadnym kamuflażem, gdyż nastający powoli półmrok dostatecznie dobrze skrywał szczegóły - jego oczy były niemal niewidoczne spod maski, zaś wiszący luźno ogon skrywała długa, luźna narzuta.

Ruch był o tej porze niewielki, mimo to paru ludzi obdarzyło go przyjaznym powitaniem, miast nieufnym spojrzeniem; odpowiadał im tym samym. Budynki były całe, pozbawione śladów krwi. Nic nie wskazywało na to, jakby kiedykolwiek wydarzyła się tu jakaś masakra. Czemu właściwie tak uparcie omijał dotąd to miejsce? Umysły bywały czasem takie irracjonalne. Albo to ludzie byli zwyczajnie zaskakujący w tym, jak szybko potrafili odbudować swoją społeczność. Jedno z dwóch.

Zatrzymał się dopiero przed niewielką kapliczką, dłuższą chwilę jej się przyglądając. Wywoływała w nim uczucie nostalgii, które musiało się wiązać z jego dawnym życiem. Ile razy ją mijał, nim stał się potworem? Demon wydał z siebie niski, pełen namysłu pomruk. Najpewniej na tyle dużo, że była w stanie przyciągnąć jego uwagę i wprawić w tę dziwną melancholię, która go czasem zaskakiwała znienacka.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Atmosfera mistycyzmu była nieodłącznym elementem tego typu miejsc, chociaż może było wręcz odwrotnie - ludzie stawiali kapliczki by dać upust swojemu pragnieniu wiary w coś nadnaturalnego. Nikt nie śmiał podważyć niebiańskiego pochodzenia cesarza, ale przejawy boskiej ingerencji, których nie dało się wyjaśnić inaczej, niż poprzez działanie sił wyższych praktycznie się nie zdarzały. Suiren czuła się jak żywy dowód zdolny rozwiać takie wątpliwości, ale potrzeba skrzętnego skrywania się przed ludzkim wzrokiem pokazywała gdzie sięgają granice wiary.
⠀⠀Byłoby wręcz nie na miejscu, gdyby postanowiła bez ostrzeżenia zawitać w okolicach kaplicy w środku dnia, kiedy ludzie ochoczo wnosili do bogów swoje modły. Wraz ze światłem znikającym powoli za chmurami tak samo ubywało wiernych. Kierowali się w dół, w stronę swoich domów, albo do zajazdu, gdy noc zastała ich akurat w trakcie podróży. Na samotną osobę mijająca ich w przeciwnym kierunku zwracali uwagę z nieumiejętnie ukrywanym niepokojem i zaciekawieniem. Kim jest ten, któremu życie niemiłe?
⠀⠀Suiren miała nieco inne zmartwienie. Mówi się, że najjaśniejsze umysły rzucają najmocniejszy cień i właśnie dzięki tej zasadzie udało jej się w jakiś sposób przetrwać dzień w ukryciu. Wnętrze kapliczki było zupełnie puste. Jeżeli kiedyś składano w jej wnętrzu modły, to najwyraźniej zaprzestano takich praktyk dziesiątki lat temu. Bezczelność okazała się w jej przypadku odpowiedzią na rodzący się wraz ze świtem strach - gdy świt miał nadejść w każdej chwili ukryła się we wnętrzu małej kapliczki bardzo dokładnie zamykając za sobą dwuskrzydłowe drzwiczki.
⠀⠀Przez cały dzień była spięta i zdenerwowana, potrzeba odpoczynku testowała jej wytrzymałość, ale głosy i dary składane na wąski podest przed wejściem utrzymywały ją w pełnej świadomości. Wraz z ciemnością miały skończyć się te katusze, które nieumyślnie sama sobie sprawiła, ale teraz jej ciało paraliżował jeszcze silniejszy strach.
⠀⠀Zapach był odległy, dla ludzkiego nosa właściwie niewyczuwalny. Nie można było jednak nazwać go subtelnym. Dla demona woń krwi była jednocześnie zachętą i ostrzeżeniem. Dopóki towarzyszył mu ludzki swąd mogło to świadczyć o łatwym posiłku, jeżeli jednak w powietrzu unosił się również delikatny zapach demona noc nie mogła skończyć się spokojnie.
⠀⠀Oddychała szybko, ale bezgłośnie. Zmysłami wyczuwała, że na ścieżce nadal krążą ludzie, więc nie odważyła się wyskoczyć ze swojej kryjówki, żeby uciec zanim będzie już za późno. Liczyła wyłącznie na to, że nieznajomy demon nie wyczuje jej pośród mocnych woni ryżowych kulek składanych w darach czy gnijących, przesiąkniętych wilgocią desek.
⠀⠀Ale szansa na taki łut szczęścia była niewielka.
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Obserwował w milczeniu ludzi składających dary, aż sam zdecydował się dołożyć swoją cegiełkę, by nie odstawać nadmiernie. Położył swój bagaż pod murkiem i wyciągnął nieduży pakunek wypełniony ryżowymi kulkami, które niedawno otrzymał od rodziny jednego ze swoich pacjentów. Prawie o nich zapomniał; dla niego były pozbawione smaku, lecz niekulturalnie - i podejrzanie - było odmówić zapłaty za wykonane usługi. To właśnie wtedy, gdy pochylił się bliżej kapliczki, wyczuł coś dziwnego między zapachami ludzi i ich pożywienia. Zmarszczył nos pod maską, ale zawahał się tylko na moment, nie chcąc powodować zatoru. Powrócił do swojej torby, lecz zamiast założyć ją na plecy, zdecydował się usiąść na kamiennym murze. Choć wciąż nie przepadał za bliskimi spotkaniami z jemu podobnymi, poznanie księżniczki Kiyo nieco otworzyło jego oczy. To, albo zwyczajnie chciał dopilnować, by miejsce jego narodzin nie ucierpiało po raz kolejny, i to gdy akurat je odwiedzał.

Nie zwracał większej uwagi na przechodzących ludzi. Skupił się na metodycznym upychaniu tytoniu do swojego kiseru. Nie przejmował się upływem czasu; zmienił dyskretnie maskę dopiero wtedy, gdy był pewien, że żaden człowiek nie miał możliwości ujrzeć tego, co tak skrzętnie ukrywała. Było w tym pewne ryzyko, ale zawsze łatwiej zachowywał spokój, gdy palił. Najpewniej nawyk z dawnego życia.
Wreszcie zrobiło się na tyle ciemno, że zdecydował się wygrzebać z torby krzesiwo. Zapalił za jego pomocą świeczkę, zaś od świeczki zapalił tytoń i zaciągnął się dymem, gdy trociny zaczęły się żarzyć. Po tym odpiął od swojego pasa czerwony lampion i postawił obok, na murze. Odpowiadała mu łagodna poświata, którą rzucał na otoczenie, gdy tylko stabilnie umieścił świeczkę w jego wnętrzu. Mimo bycia istotą mroku już tyle czasu, wciąż nie przepadał za zupełną ciemnością. Ot, nietypowa preferencja.

- Wątpię, by ktokolwiek jeszcze planował tu przychodzić o tej porze. Możesz wyjść bez obawy, że ktoś oskarży cię o bezczeszczenie lokalnej kaplicy - rzucił szorstko, gdy ostatni człowiek oddalił się poza zasięg słuchu; jego głos nie był ani wrogi, ani szczególnie przyjacielski.

Zaciągnął się dymem po raz kolejny, po czym wypuścił go z płuc w długim wydechu. Lisia maska szczerzyła się drapieżnie, skrywając w cieniu znajdującą się pod spodem twarz. Nie wiedział czego oczekiwać po demonie rezydującym aktualnie w kaplicy, lecz nie nastawiał się z góry na przyjacielskie pogaduchy. Większość jego pobratymców okazywała się co najmniej nieznośna.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Ciasna przestrzeń pogłębiała wszelkie odczucia niepokoju; wzrok nie miał się na czym zaczepić, więc Suiren patrzyła tępo w dół, na kolana podciągnięte pod swój podbródek. Nie przerażała ją ciemność, ale to, co mogło się w niej ukryć, przyczajone poza zasięgiem wzroku. Nasłuchiwała jak odgłosy licznych kroków stapiają się w jedno z nocną symfonią, którą teraz przerwał jedynie odgłos powietrza opuszczającego płuca.
⠀⠀Możesz wyjść bez obawy...
⠀⠀Wbrew pozorom takie słowa wcale nie sprawiły, że kobieta natychmiastowo postanowiła się rozluźnić. Ramiona spięły się jeszcze mocniej, słuch wyczulił na jakikolwiek szmer zdradzający zasadzkę. Wdech, wydech. Szelest materiału, lekki zryw wiatru, który potrząsnął liśćmi ponad kapliczką. Im dłużej siedziała w swojej kryjówce, tym głupiej czuła się z myślą, że mogłaby po prostu z niej wyjść.
⠀⠀Zamknęła oczy i odetchnęła głęboko.
⠀⠀Nie każdy demon jest twoim wrogiem, upomniała się w myśli. Ale może nic zostać, jeżeli nie podniesiesz swojego tyłka.
⠀⠀Odwróciła się i na czworakach podeszła do drzwiczek. Uchyliła je, nie bez nerwowej ostrożności, a potem przekręciła się tak, by najpierw wysunąć z wnętrza nogi, a później resztę ciała. Zza kurtyny prostych, czarnych włosów w stronę Kurodake spoglądała para żółtych oczu. Dłoń Suiren sięgnęła jeszcze po kapelusz, który przez niewielkie wymiary kapliczki musiała ku swojemu niezadowoleniu ściągnąć. Teraz nałożyła go natychmiast na głowę, linki zaczepiła o podbródek, a wstęgi rozłożyła tak, by całkowicie ukryły jej twarz.
⠀⠀Dopiero wtedy stanęła wyprostowana przed nieznajomym.
⠀⠀— Nie odważyliby się. Po prostu nie chcę zbyt wcześnie ściągać tu pogoni.
⠀⠀Jej uwadze nie umknęła niewiadomego pochodzenia szorstkość w głosie nieznajomego. Czyżby próbował jej zagrozić? Albo w jakiś niejasny sposób ustalić hierarchie tego spotkania? Nie zamierzała odpuścić żerowiska teraz, gdy wybrała już swój cel - schorowanego starca, któremu nie zostało wiele tygodni życia. Pewnego wieczora po prostu wyprowadzi go do lasu...
⠀⠀— Nie wiem co cię tu sprowadza, ale polecałabym nie zbliżać się przez najbliższe kilka dni do wioski — odpowiedziała mu z równą obojętnością. Nie zamierzała usprawiedliwiać swoich czynów, ani pozwolić, żeby zaczął jej przeszkadzać. Przy odrobinie szczęścia wszyscy uznają zniknięcie starca za szczęśliwe zrządzenie losu. Suiren zauważyła, że był ciężarem dla swojej rodziny i sam siebie nienawidził za taką bezsilność, ale zawsze istniała mała szansa, że ktoś wypatrzy w niej demona i zawiadomi zabójców.
⠀⠀Obecność innego demona nieszczególnie więc ją uszczęśliwiała.
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Czekał cierpliwie, aż nieznajomy demon postanowi ruszyć tyłek. Czas nie miał dla niego większego znaczenia, a wątpił, by rezydent kapliczki planował czekać do rana; mimo to preferował, by zdecydował się zanim skończy mu się cały tytoń. Lubił mieć zawsze trochę zapasu, tak na wszelki wypadek. Choć bardziej siwe włosy już mu nie groziły, nierozładowane napięcie wciąż mogło mieć nieprzyjemne konsekwencje, których wolał uniknąć. Ot, dla własnej wygody.

Zerknął w kierunku kapliczki, gdy ta wreszcie została otwarta. Obserwował w milczeniu jak ze środka nieco niezgrabnie wyłoniła się ciemna postać o bladej skórze i oczach o podobnym odcieniu żółci jak jego własne. Jak się zaraz okazało, również preferowała ukrywać twarz, choć wszystko wskazywało na to, że z nieco innego powodu niż on.
Odwrócił wzrok z powrotem przed siebie, a gdy skończyła mówić znowu zaciągnął się, pozwalając, by gryzący dym wypełnił na parę krótkich chwil jego płuca.

- Och? Czyżbyś miała jakieś ambitne plany na najbliższe kilka dni? - rzucił w przestrzeń, zakładając jedną stopę na drugą, zaś z tyłu podparł się wolną ręką, by móc stabilnie się odchylić.

Jego głos stał się niższy i bardziej mrukliwy, choć wciąż grała w nim ta sama szorstka nuta. W przeciwieństwie do towarzyszki nie był nadmiernie spięty, lecz wciąż miał na nią oko, gdyby z jakiegoś powodu postanowiła rzucić mu się do gardła.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Zmrużyła powieki. Nie miało to większego znaczenia, skoro nadal ukrywała się za delikatną powłoką woali, ale odruch ten w pewien sposób odzwierciedlał to, co działo się w jej wnętrzu. Z braku zaufana nie odpowiedziała od razu, odczekała aż nieznajomy zdradzi się jakoś ze swoimi zamiarami, sięgnie po miecz albo wpłynie swoją mocą na otoczenie. Cisza jednak przedłużała się, a przerywał ją wyłącznie sporadyczny odgłos wypuszczania z ust dymu.
⠀⠀— Jesteś tu z powodu kapliczki? — zapytała ostrożnie, choć tym razem w jej głosie pojawiła się zupełnie nowa nuta - zaciekawienie, mizernie zatuszowane w tonie udawanej obojętności.
⠀⠀Od czasu do czasu wiatr poruszał jej osłoną, wiec dzięki temu wyłapywała drobne elementy jego wizerunku. Maska pierwsza rzuciła jej się w oczy, ale tym, co znacznie bardziej ją zastanowiło był wiek siedzącego kawałek dalej demona. Bardzo rzadko spotykała kogoś. kto wizualnie prezentował się na starszego od niej, więc zaczęła podejrzewać, iż ponownych narodzin doczekały się głównie młode, pełne sił jednostki.
⠀⠀Wojownik, pomyślała od razu.
⠀⠀Tym razem pozwoliła sobie ma odrobinę nonszalancji w głosie.
⠀⠀— Owszem. Mam pewne rachunki do wyrównania z tutejszą ludnością. Chyba nie masz nic przeciwko, demonie? — Kłamstwa nie przychodziły jej naturalnie, ale jeżeli wymagała tego sytuacja, potrafiła mówić tak, by od razu się nie zdradzić. Musiała zbadać sytuację, żeby wiedzieć czego się spodziewać, nawet jeśli wymagało to posunięcia się do niewielkiej prowokacji.
⠀⠀Nie wierzyła, że demon odwiedzałby przypadkową kapliczkę, gdyby nie wiązał z danym miejscem szczególnych uczuć. Wiedziała z własnego doświadczenia, że nawet gdy zniknęły wspomnienia, w ciele pozostawało przyzwyczajenie i emocje, które czasami pojawiały się z zaskoczenia. Miejsca, ludzie, melodie... wszystko mogło wywołać uczucie nostalgii.
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Zaciekawienie, nawet jeśli ledwo zauważalne, było całkiem obiecującym sygnałem. Oznaczało, że prawdopodobnie nie będą musieli sobie skakać do gardeł. Wciąż jednak nie było to pewnikiem. O ile on nie planował walczyć, był gotów się obronić. Wyuczona ostrożność po wielu spotkaniach z przewrotnymi demonami oraz przypadkowymi zabójcami.

- Coś w ten deseń - odparł, wzruszając lekko barkami.

Nie żeby to była jakaś wielka tajemnica, ale nie musiał od razu zdradzać wszystkiego; w końcu wciąż byli na etapie wzajemnego badania swoich intencji. Głębsze konwersacje lepiej było zostawić na później, jeśli w ogóle zdołają do nich dojść. Nie mógł powiedzieć, że mu na tym zależało... ale też nie miał nic przeciwko perspektywie nawiązania bliższych relacji z innymi demonami. Tak długo jak go nie drażniło nadmiernie ich zachowanie. Nie potrafił jeszcze jednoznacznie określić swojego nastawienia względem nieznajomej.
Na skierowane pod swój adres pytanie odwrócił głowę ku demonowi i przechylił ją lekko w bok, jakby w geście zamyślenia.

- Co jeśli mam? - zapytał, ni to agresywnie, ni przyjaźnie. - Tak się składa, że jest to miejsce, ach... moich narodzin. Preferowałbym możliwość odwiedzania go bez zabójców dyszących mi w kark na każdym kroku. - Nieco skwaszony ton głosu dostatecznie wyraźnie świadczył o tym, że niezbyt odpowiadała mu taka perspektywa.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Energia biją od nieznajomego była tak znikoma, że przez moment chciała po prostu go zignorować. Dokuśtykał na szczyt wzniesienia, a teraz walczył z reumatyzmem, wodą w kolanach czy innym rozległym bólem przez który zachowywał się tak niemrawo. Nawet jeśli nie pomyliła się i rzeczywiście kiedyś był wojownikiem, to lata jego chwały dawno przeminęły.
⠀⠀Paradoksalnie jednak poczuła chęć, by zdradzić mu więcej szczegółów swojego zmyślonego - częściowo - planu. Zobaczyć, w którym momencie złamie się i okaże jakieś uczucia, nie opanuje gniewu, albo wyrazi chęć powstrzymania jej przed dokonaniem mordu w wiosce, z którą coś go jednak łączyło.
⠀⠀— Oh? Więc może słyszałeś kiedyś o człowieku imieniem Obi Goro? — podsunęła mu pod nos godność miejscowego zielarza, najmłodszego syna pana Noboru, którego obrała sobie kilka dni temu za cel. Dzięki obserwacjom, które prowadziła z bezpiecznego dystansu mogła podzielić się kilkoma ciekawszymi szczegółami, które nadałyby tej opowieści realności. — Na przeciwległym skraju wioski żyła starsza kobieta, pani Tomoko, która kiedyś sama parała się tym zawodem. Warto wspomnieć, że to ona nauczyła Goro wszystkiego, co teraz potrafi... Ciało odmówiło jej posłuszeństwatak jak tobie, co?więc zamknęła swój mały sklepik i zaczęła spędzać więcej czasu w swoim ogrodzie... hodowała tam zioła, które rozdawała swoim sąsiadom za darmo, jeżeli akurat ich potrzebowali. Wspaniała rzecz, czyż nie? Podobało się to wszystkim, tylko nie Goro, który przez jej działania tracił klientów... ten podły wąż wykorzystał swoją znajomość z panią Tomoko, odwiedził ją w jej domu i poczęstował ją swoim najnowszym dziełem, mieszaniną z której zaparzył herbaty, która jeszcze tego samego wieczora zabiła jego byłą nauczycielkę. Pech chciał, że byłam winna pani Tomoko pewną przysługę i tamtego wieczoru byłam w jej ogrodzie... nie spłaciłam swojego długu za życia pani Tomoko, więc zamierzam odpowiedzieć na wyrządzone krzywdy w inny sposób.
⠀⠀Ściągnęła brwi czując rzeczywiste przejęcie. Nie zmyśliła historii, ale nigdy też nie czuła się powiązana z losami ludzi, których przyszło jej spotkać na swojej drodze. Była obserwatorem, nie czynnym uczestnikiem, ale teraz, gdy powiedziała to wszystko na głos miała wrażenie, że głęboko we wnętrzu jej serca rodzi się jednak poczucie niesprawiedliwości.
⠀⠀Poza tym pani Tomoko była prawdziwie złotą kobietą. Nie musiała umrzeć.
⠀⠀— Rozumiem twoje obawy. Znasz to miejsce lepiej ode mnie... być może nieumyślnie sprowadziłabym do Nose oddział zabójców, ale ty starsze lepiej je znasz, prawda? Możesz dostać się tam po cichu, bez wracania na siebie szczególnej uwagi. — Odsłoniła jedną ze wstęg i spojrzała na rzeźbioną maskę. Używał jej, aby poruszać się po mieście? Cóż, dobrze się składa. — Więc może wymierzysz sprawiedliwość w moim imieniu?
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Wydał z siebie cichy pomruk, gdy wspomniała nazwisko i imię jednego z mieszkańców wioski; dźwięk ów był dość wymijający w swej naturze. Powód był prosty - miano to było mu zupełnie obce. Choć darzył miejsce swych narodzin pokrętnym rodzajem sentymentu, nie miał związanych z nim żadnych szczególnych wspomnień... jeśli nie liczyć bólu i paniki, które towarzyszyły pierwszemu otwarciu oczu. Jego towarzyszka jednak nie musiała tego jeszcze wiedzieć. Słuchał jej opowieści bez przerywania, rezygnując nawet na te parę chwil z palenia, tak z czystej grzeczności.
Historia okazała się umiarkowanie interesująca, choć przy tym niesamowicie przyziemna. Spodziewał się planu wymordowania połowy wioski, bezmyślnej rzezi, a otrzymał tylko chęć wymierzenia sprawiedliwości w imieniu pokrzywdzonej jednostki, której dłużnikiem się było. Ach, nawet jego pobratymcy potrafili czymś zaskoczyć. Wyciągnął usta w nieco krzywym uśmiechu, choć oczywiście drugi demon nie miał jak tego zauważyć. Na ostatnie pytanie machnął wolną dłonią, z trudem powstrzymując krótki śmiech.

- Nie ma takiej potrzeby; wątpię, bym znał Nose dużo lepiej niż ty - przyznał, tym razem używając lżejszego, choć wciąż stosunkowo szorstkiego w brzmieniu tonu. - Wyglądało trochę inaczej, gdy ostatnim razem tu byłem. Kto wie ile faktycznie się zmieniło - dodał z nutą ponurego rozbawienia, po czym znów zaciągnął się dymem.

Nie zależało mu też na odbieraniu nieznajomej przyjemności z dokonania zemsty. Nie dało się ukryć, że wspomnianemu przez nią mężczyźnie się należało. Jednak Kurodake był nieszczególnie zainteresowany pchaniem się do spraw, które go w żaden sposób nie dotyczyły. Świat był pełen niesprawiedliwości, a on nie był żadnym honorowym wojownikiem gotowym je naprostowywać, nawet na czyjąś prośbę. Zdecydowanie lepiej było to zostawiać zainteresowanym.
Odchylił głowę w tył i pozwolił siwym kłębom ulecieć ku niebu, które zapełniało się gwiazdami.

- Poza tym, marny ze mnie skrytobójca. Niewątpliwie obudziłbym pół wioski, a ten cały Obi jeszcze by dychał - parsknął kwaśno i powrócił wzrokiem na rozmówczynię. - Jestem Kurodake. Lekarz, ale od niedawna param się też ogrodnictwem. - Cóż, okazja dobra jak każda do przedstawienia się.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Zamrugała szybko, a potem z cichym westchnieniem przymknęła powieki. Moment ciszy pozwolił jej na nowo zebrać myśli.
⠀⠀— Doskonale. Więc spodziewam się, że nie będziesz mi przeszkadzał — z naciskiem wyraziła swoje nadzieje.
⠀⠀Kurodake był dziwnym demonem. Chociaż nie potrafiła określić co chodzi mu po głowie, najwyraźniej nie miało to nic wspólnego z wysilaniem się. Kłębki dymu leniwie unoszące się znad fajki otaczały maskę lisa bladoszarą otoczką, w delikatnej poświacie żaru groteskowo wykrzywione kształty zwierzęcego pyska zdawały się delikatnie drżeć. Niezależnie od tego, jaką minę nosił pod nią Kurodake, za sprawą maski uśmiechał się łobuzersko.
⠀⠀Poczuła irytacje, nagłą i zaledwie powierzchowną, jakby ktoś wmusił w nią to uczucie.
⠀⠀— Demony nie potrzebują lekarzy. Zajmujesz się pomaganiem ludziom? — zapytała szorstko.
⠀⠀Bardzo chciałaby w tym momencie usłyszeć, że zawód jest wyłącznie pretekstem, aby ściągać ludzi wprost w pułapkę, a następnie zabijać ich i zjadać, ale wcześniejsza wymiana zdań przygotowała ją na rozczarowanie. Mężczyzna nie miał powodu, by okłamywać innego demona, jeżeli przyjąć, że oboje mieli podobny stosunek do powierzonego im odgórnie zadania, ale co jeśli Kurodake stronił od pozbawiania życia?
⠀⠀Suiren mimowolnie napięła mięśnie. Coś silniejszego od niej samej kazało jej zareagować, gdyby odpowiedzieć na zadanie pytanie okazała się twierdząca.
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
- Oczywiście, oczywiście - rzucił, żeby nie było najmniejszych wątpliwości. - Chciałem się tylko upewnić, że twoim planem na wyrównanie rachunków z tutejszą ludnością nie jest wycięcie jej w pień. - Uznał, że nie było sensu tego dłużej ukrywać, skoro już poznał intencje demona.

W międzyczasie tytoń zdążył się całkiem wypalić, pozostawiając jedynie popiół. Kurodake westchnął ciężko, z pewną dozą żalu decydując, że na razie koniec palenia. Odwrócił fajkę i stuknął nią o kamienny mur, od razu przydeptując resztki żaru sandałem. Wywołanie pożaru było ostatnim czego chciał. Wyciągnął z torby dłuższy kawałek cienkiego materiału i zwinął go w rulon, a następnie skręcił. Zaczął metodycznie, lecz przy tym delikatnie wpychać go do środka. Odwrócił głowę ku nieznajomej dopiero, gdy wyrzuciła z siebie pytanie. Nie był pewien czemu czuła potrzebę je zadać; oczywistym było kogo leczył. Mimo to nie szukał zwady, dlatego zdecydował się nie odwzajemniać jej tonu, a załagodzić swój.
Skoncentrował się z powrotem na swoim zadaniu, aż koniec materiału przeszedł przez otwór w misie. Wiedział, że nie musiał się tłumaczyć, ale nie miał też nic do ukrycia.

- Tak. Jeśli posiadam wiedzę na temat leczenia ludzi, czemu miałbym z niej nie korzystać? Gwarantuje mi wygodne życie, a to jedyne, na czym mi zależy. Nie znajduję przyjemności w bezmyślnym mordzie, dlatego zwyczajnie pozbawiam życia tych, którzy się na to godzą. Szczególnie wśród wiosek wyrzutków, pozbawionych nieraz opieki medycznej i nadziei na lepszą przyszłość, jest wielu takich ludzi. - Przeciągnął materiał raz w jedną, raz w drugą stronę, po czym wyciągnął go przez otwór w misie do samego końca; po wytarciu samej misy kiseru było zadowalająco czyste, więc przewiesił je przez swój pas. - Chyba nie masz nic przeciwko? - zapytał spokojnie, ponownie skupiając swoją uwagę na demonie; ledwo widoczne żółte oczy były półprzymknięte, analizujące.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Może właśnie dlatego wolała chować twarz - wielu powiedziałoby, że złość nie pasuje do pięknej buzi, a Suiren czuła, że usta drżą jej niezauważalnie w irytacji.
⠀⠀—  W tej kwestii moje zdanie się nie liczy — wyrzuciła z siebie po chwili. —  Nie na tym polega nasz egzystencja, by kryć się przed ludzkim okiem pod luźnymi ubraniami. To jakieś twoje chore fantazje? Udawać, że leczysz ludzi, wiedząc, że w każdej chwili mógłbyś bez wysiłku wypruć im flaki, Kurodake?
⠀⠀Zaśmiała się cierpko. Owszem, przemiana w demona przekreśliła wszystko, co człowiek zbudował w poprzednim życiu, ale egzystowanie w fałszu, pomiędzy dwoma światami było jeszcze gorsze. Nigdy nie wrócisz do życia jako człowiek, nigdy też nie spełnisz się jako demon, będziesz wiecznie szukać swojego miejsca na tym świecie, albo jeżeli popadniesz w niełaskę boga, w ogóle przestaniesz istnieć.
⠀⠀Zamiast pomagać biednym i odrzuconym, szukał wśród nich ofiar, a w lekarza zabawiał się z bogatymi. Wszystko to brzmiało jak jakaś chora zabawa.
⠀⠀—  Napawa mnie to jedynie obrzydzeniem —  odparła na zadane pytanie.
⠀⠀Nie jej zadaniem było wymierzać kary tym, którzy słowa boga mają w głębokim poważaniu, albo balansują niebezpiecznie blisko granicy bluźnierstwa, ale postanowiła zapamiętać sobie to imię i maskę. Być może silniejsze od niej demony będą zainteresowane Kurodake i tym, jak spełnia się w swojej roli demona po tym jak nagrodzono go nieśmiertelnością.
⠀⠀Suiren za to, dla ułagodzenia gniewu buzującego cicho w jej wnętrzu postanowiła, że kilku dodatkowych mieszkańców Nose straci dzisiaj życie. Przez takie demony jak siedzący obok mężczyzna łatwo było zapomnieć, że demonów należy się obawiać.
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Poczuł, jak jego brwi unoszą się nieznacznie na słowa demona, choć przez maskę gest ów był niedostrzegalny. Czy tak zrozumiała jego słowa? Zastanawiając się nad nimi doszedł do wniosku, że faktycznie mógł tak zabrzmieć. Nie był to wielki problem, ale nie lubił być źle odbierany. Westchnął, tym razem nie zatajając owego gestu. Gdyby nie maska, przesunął by dłonią po twarzy. Wyrywanie zębów wydawało się prostsze niż nawiązanie choć neutralnej relacji z innymi demonami. Nigdy nie wiedział jak z nimi rozmawiać. Właśnie dlatego z reguły tego unikał. Gdy się za bardzo angażował, łatwo było go wytrącić z równowagi; gdy angażował się niedostatecznie, dochodziło do nieporozumień. Z ludźmi było dużo prościej.
Napawa mnie to jedynie obrzydzeniem. Stłumił parsknięcie na te słowa, nie chcąc otwarcie prowokować.

- Na czym więc polega nasza egzystencja, jeśli nie na tym, jak ją budujemy? - rzucił owe retoryczne pytanie w przestrzeń. - Nie nazwałbym tego chorą fantazją czy udawaniem, a próbą zajęcia swojego czasu i odnalezienia choć odrobiny sensu w swoim życiu. Moja wiedza jest podstawowa, ale potrafię leczyć i to robię. Wielu ludzi nie ma szans na pomoc inną niż moja; na wielu nikt nawet nie spojrzy, gdyż nie mają oni pieniędzy lub uznawani są za nietykalnych. Zaś bezbolesne skracanie cierpienia tych, którzy się na to godzą, jest moim sposobem na trzymanie instynktu w ryzach. Inaczej byłbym zaledwie bestią, żyjącą od posiłku do posiłku, mordującą każdego na swojej drodze. Czy według ciebie na tym polega nasza egzystencja? Na oddawaniu się żądzom, rzezi tych, którzy nie mogą się przed nami obronić? - W jego tonie wybrzmiała autentyczna ciekawość. - Jeśli tak, to spełniłem swoją powinność lata temu. Teraz podążam własną drogą, by działać zgodnie z moim przekonaniem. - Żółte oczy zogniskowały się na miejscu, w którym powinna znajdować się twarz kobiety; nie do końca udało mu się ukryć wyzwania, które się w nich czaiło.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Czy według ciebie na tym polega nasza egzystencja?
⠀⠀Zacisnęła usta w wąską linię.
⠀⠀— Nazywamy się demonami, a nie zbawicielami ludzkości. Wyglądamy jak potwory z opowiastek dla dzieci, śmierdzimy krwią i żremy ludzkie mięso, żeby przedłużyć swój żywot. Gdyby rzeczywiście zależało Ci na pomaganiu ludziom, w pierwszej kolejności pozbawiłbyś życia siebie, a nie tych, którzy rzekomo godzą się zostać zjedzeni... Wojownicy i ich rodziny odbierają sobie życie, żeby zachować resztki honoru, chłopi bez strachu ruszają do walki za swoim daimyo, a ich kobiety z noworodkami w ramionach rzucają się do rzeki, gdy mężowie polegną. Ludzie w tym kraju muszą nadawać sens swojej śmierci, bo żyć w strachu to jak umierać po stokroć. A ty poszukujesz tych, których nie stać na ostateczny akt odwagi i odbierasz im nawet godne odejście, możliwość dalszej wędrówki ich duchom. — Wyrażając swoje myśli uspokoiła się, w kontraście do Kurodake, którego najwyraźniej zaczynała dopadać irytacja kierunkiem, w którym potoczyła się rozmowa. Suiren daleko było jednak od ironicznego uśmiechania się - nie widziała powodów do śmiechu, wszystko o czym wspominała było przykre i niesprawiedliwe. — Bezcześcisz ich ciała szukając wymówek dla swojego postępowania. Prawda jest taka, że musisz jeść mięso, albo przynajmniej pić ludzką krew. W jaki sposób to robisz nie ma najmniejszego znaczenia. Kogo więc oszukujesz? Siebie? — Wypuściła powietrze nosem w cichym parsknięciu. — To jest ten sens, którego tak bardzo pragniesz?
⠀⠀Pozwoliła pytaniu zawisnąć w powietrzu, a w międzyczasie powróciła jeszcze na moment do kapliczki. Wyciągnęła z jej wnętrza długi, czerwony parasol zakończony krótkim ostrzem, ale oparła się o nie tak, aby Kurodake nie uznał nagłego sięgnięcia po broń jako aktu agresji. Czuła, że nie będą w stanie dojść do porozumienia, które mogłoby poskutkować zejściem na ciekawsze tematy i dłuższą rozmowę, a jednocześnie nie planowała ciągnąć obecnej dysputy na tyle długo, by oboje uznali za potrzebne stanąć ze sobą w szranki.
⠀⠀Demony nie miały w zwyczaju brać sobie do serca opinii innych, a Suiren nie była aż tak zdesperowana, by bronić nadmiernie swoich racji.
⠀⠀— Napawa mnie wstrętem szukanie usprawiedliwienia dla tego, że mordujemy. Nie ma niczego szlachetnego w zabijaniu. Szlachtujemy ludzi żeby samemu przeżyć - z egoizmu, a nie dla ich dobra. — Patrzyła przed siebie, pomimo wielu warstw odgradzających ją od spojrzenia Kurodake miała wrażenie, że oboje spoglądają na siebie intensywnie. — Poczciwe demony nie istnieją, nie jesteś duchem opiekunem tych ludzi, tylko ich katem.
⠀⠀Odwróciła wzrok na wioskę w dolinie. Teraz jeszcze wiele lamp rozświetlało jej wąskie uliczki, ale niebawem ludzie pogrążą się w spokojnym śnie, szczęśliwi, pełni energii, oczekujący kolejnego dnia. Czepiają się życia ze wszystkich sił, nawet ci wyklęci i odrzuceni, zamiast odejść z tego świata szukają w nim swojego miejsca. Specjalne wybieranie ich na ofiary było jak piętnowanie ich odmienności. Żaden człowiek nie zasługiwał na życie bardziej od pozostałych i żaden nie zasługiwał bardziej na śmierć.
⠀⠀To tylko pożywienie.
⠀⠀— Myślisz czasami o losie swoich pacjentów? — zapytała po dłuższym milczeniu, cicho i z troską, która wcześniej ani razu nie pojawiła się w jej głosie. —   Są na tym świecie istoty potężniejsze od nas, a czasami po prostu potężniejsze demony. Gdyby tylko dowiedziały się o ludziach, których leczył ukrywający się demon zapewniłyby im paskudną śmierć. Ha... może nawet wcale nie zabijałyby ich przed rozpoczęciem uczty? — zaśmiała się smutno. — A nad każdym, kto by się o tobie dowiedział i nic z tym nie zrobił ciążyłaby groźba śmierci. Nigdy nie masz pewności, kiedy jesteśmy obserwowani...
⠀⠀Zmrużyła powieki czując, że balansuje na granicy. Nie mogła powiedzieć złego słowa, nie się zdradzić nawet myślami, musiała oszukiwać wszystko i wszystkich, a przy tym desperacko zachować cząstkę siebie. Wszystko do czasu, aż dostatecznie się wzmocni.
Suiren, Suiren... kobieta, która miała utonąć w sadzawce. Przypomniał jej się cichy, szorstki głos odbijający się echem po tamtym lesie.
⠀⠀Jeszcze tylko trochę.
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Gdy już zaczynał być pewien toru, jakim potoczy się dyskusja, nieznajoma zdecydowała się po raz kolejny go zbić z tropu swoimi słowami. Choć miał spojrzenie na świat inne niż ona, to potrafił do pewnego stopnia zrozumieć jej punkt widzenia i nawet się z pewnymi jego elementami zgodzić. Było to dla niego niemałym zaskoczeniem, bo większość demonów nie przejmowała się zupełnie losem ludzi, każdą wioskę otwarcie traktując zaledwie jako darmowy bufet, miast indywidualne jednostki posiadające własne życia, uczucia, cele. Irytacja i wyzwanie zostały powoli przekute w milczącą kontemplację i lekkie zaintrygowanie osobą rozmówczyni. Jaki był jej cel w wyrzucaniu mu owych rzeczy? Czy przejmowała się losem ludzi, czy tylko szukała wymówki do potencjalnej zwady? A może chciała zwyczajnie pokazać mu, że jego sposób radzenia sobie ze światem był - w jej opinii - nieprawidłowy i zakłamany? Jeśli tak, to czemu na pierwszym miejscu czuła potrzebę to zrobić? Tyle pytań, a żeby otrzymać odpowiedź musiał pociągnąć dyskusję.
Obserwował dalej w milczeniu jak demon podszedł do kapliczki i wyciągnął stamtąd parasolkę podobną do jego własnej, choć zakończoną ostrzem. Jednak nie wydawało się jakby miał zostać nią zaatakowany, dlatego nie ruszył się z miejsca. Jedynie nieznacznie skorygował swoją pozycję, odwracając się ku rozmówczyni nieco bardziej frontem w półświadomym geście skupienia na tym, co więcej miała do powiedzenia. Teraz, gdy rozumiał źródło rzuconej ku niemu obelgi, nie przejął się nią nadmiernie; choć nie miał wiele cierpliwości do swych pobratymców, nie wynikało to z nieumiejętności przyjęcia na siebie kilku ostrych słów.

Przechylił głowę nieco na bok, wpierw upewniwszy się w duchu, że się nie przesłyszał, gdy w głosie drugiego demona rozpoznał troskę; jakby naprawdę, zupełnie szczerze, przejmowała się losem ludzi. Nie pamiętał, by spotkał kiedykolwiek demona o takim nastawieniu; może tylko księżniczkę Kiyo, która dbała o swych poddanych.
Nie umknęła mu aluzja - groźba? - która zwisła w powietrzu na koniec, lecz na tę chwilę była ona najmniej ważna w kontekście całej sytuacji. Przyzwyczaił się do tego, że jego życie było nieustannym, aktywnym dążeniem do przetrwania, mimo przeciwności. Jedna więcej na tym etapie nie robiła mu różnicy. Powrócił do swobodniejszej pozycji i ułożył siwy ogon na swoich udach, jedną dłonią przesuwając po sierści w poszukiwaniu drobnych kołtunów i drobin, które zdążyły się w nią wczepić, by następnie się ich pozbywać.

- Zaczynając od początku; choć jestem w stanie zrozumieć twój punkt widzenia, sam nie znajduję nic niehonorowego w chęci możliwie bezbolesnego odejścia z tego świata. Wiem jak trudne jest poczynienie kroków ku zakończeniu swojego życia, gdy stan umysłu bądź ciała nie napawa cię optymizmem na jego kontynuowanie. Jednak wciąż jest to, w mojej opinii, decyzja nieprzynosząca ani chwały, ani hańby; jedynie niewiadomą, którą jest śmierć. Nie ma nic złego w chęci nadania jej znaczenia, lecz tak samo nie ma nic złego w jego braku. System wartości jest tylko pozornie stały i niezmienny, w rzeczywistości różniąc się od osoby do osoby. Wiele zależy od tego, co przynosi ci najwięcej ulgi w momencie, gdy życie stawia cię pod ścianą... co jest dla mnie zrozumiałe. - W końcu sam był - w ten czy inny sposób - postawiony pod ścianą już nie raz, a w nieustannym torturowaniu swojego umysłu nie było żadnego sensu. - Proszę jednak, nie zrozum mnie źle - nie uważam siebie za zbawcę ludzkości czy poczciwego demona. Inaczej, jak sama wspomniałaś, zakończyłbym swoje życie. Doskonale wiem czym jestem i co muszę robić, by przetrwać... oraz że nie ma w tym nic szlachetnego ani dobrego. Jednak bezmyślny mord jest niezgodny z moją naturą w równym stopniu co wystawienie się na słońce, bądź odsłonięcie szyi przed zabójcą. Tak samo bycie drapieżnikiem żywiącym się ludzkim ciałem nie zmienia faktu, że posiadam wiedzę jak leczyć. Czy nierobienie z niej użytku nie byłoby również egoistyczne, skoro już podjąłem decyzję, by dalej chodzić po tym świecie? - Zadając to pytanie nie szukał zrozumienia, a chciał usłyszeć zdanie rozmówczyni; sam posiadał własne spojrzenie na tę kwestię i nie sądził, by prędko zmienił zdanie.

Kurodake był prostym osobnikiem, którego wartości i poglądy były równie prostolinijne co on sam. Honor czy chwała nie miały dla niego znaczenia, choć nie narzucał owego myślenia innym. Skoro posiadał wiedzę, to jasnym dla niego było, że powinien ją wykorzystywać; inaczej w posiadaniu jej nie byłoby żadnego sensu. Nie wybrał tego losu, ale robił co mógł, by pogodzić wszelkie pojawiające się w jego głowie konflikty i dalej płynąć do przodu. Tak jak każdy, starał się nadać swemu istnieniu jakiś sens, który był zgodny z nim samym i przynosił mu dostatecznie dużo ukojenia, by nie zwariować.

- Pytasz, droga, czy zastanawiam się czasem losem moich pacjentów... Odpowiedź brzmi: tak. Lecz nie mam wpływu na to jak patrzą na to inne demony i co decydują się z tym zrobić. Nie bez powodu na ogół unikam moich pobratymców; nie dogaduję się z większością z nich przez różnicę w poglądach. Gdy opowiedziałaś mi powód swoich porachunków naiwnie uwierzyłem, że mogę z kimś choć na ten jeden wieczór znaleźć w pewnym stopniu wspólny język - a przynajmniej poprowadzić normalną rozmowę. Przyznaję z perspektywy czasu, że odsłonić się w taki sposób było co najmniej nierozsądnie, pomijając moje problemy z odpowiednim doborem słów. Przepraszam, że postawiłem cię w takiej sytuacji i postaram się nie trzymać do ciebie urazy, niezależnie od twojej decyzji, co z tym zrobisz. - Westchnął ciężko, jakby dla zaznaczenia, że wciąż uważałby to za niezwykle kłopotliwe, ale zaraz po tym skupił uwagę na bardziej upartym kołtunie, który nie dawał się rozplątać jedną dłonią.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
⠀⠀Suiren nie mogła o tym pamiętać, ale jako kobieta wywodząca się z wyższej klasy nie musiała nigdy wcześniej brudzić sobie rąk. Jedyne wojny, jakie toczyła miały miejsce w sferze słownej, albo na drewnianej planszy, gdy jakaś wyedukowana w tym celu służka dostała zlecenie zabawiania znudzonej żony wojownika. Podstawowa edukacja kobiet nie dawała im szans podjęcia się konkretnego zawodu. Wszystkie potrafiły używać kobiecego pisma, liczyć należności czy szyć, niektóre dostały szansę, aby nauczyć się jazdy konnej i strzelania z łuku, ale owdowiałe czy samotne córki kończyły zazwyczaj w zakonach.
⠀⠀Nie wiedziała, jak to jest posiadać istotne umiejętności, czuć na barkach odpowiedzialność.
⠀⠀Szwendała się bez celu jak duch od kiedy straciła wszelkie wspomnienia. Powszechna wiedza nie dawała jej możliwości wtopienia się w tłum, dlatego czułą się podwójnie odrzucona przez ludzi i, chociaż nie mówiła tego na głos, niekiedy czuła do nich przez to żal.
⠀⠀Patrząc na niego zastanawiała się, czy beztroska może być zaraźliwa. Gniew, który pobudzał ją do słownych tyrad powoli wygasał, jakby był czymś pochodzącym z zewnątrz, zamiast wywodzić się ze szczerego przekonania o swojej racji.
⠀⠀Nie pierwszy raz czuła, jakby z jej ust padały słowa należące do kogoś innego.
⠀⠀— Nie jestem na pozycji, z której mogłabym wymierzać jakąkolwiek sprawiedliwość — przyznała z niechęcią i spojrzała na cień wioski w dolinie. Chociaż w historii, którą opowiedziała Kurodake była odrobina prawdy, wcale nie kierowała się tam, aby zemścić się w czyimś imieniu. Zmierzała tam, bo podobnie jak on musiała zakończyć czyjeś życie, by móc egzystować w pełni sił. Nie wiązała żadnych głębszych uczuć z mieszkańcami Nose, słuchała historii ich żywota z uprzejmą obojętnością, jak księga, która wchłania cały wlany w nią atrament.
⠀⠀Bała się, że niedługo nie pozostanie z niej nic, poza zatopioną w krwi okładką. Pięknym naczyniem wypełnionym agonalnym skowytem ludzi, których pochłonęła. Nawet ze względu na nich wiedziała, że musi się wzmocnić na tyle szybko, by nie zatracić się w tej bezsensownej brutalności, żeby nie zapomnieć.
⠀⠀Przyznanie mu racji byłoby niebezpieczne, więc ograniczyła się do uprzejmego skinięcia głową - gestu tak ogólnego, że trudno było określić co mógł w tym kontekście oznaczać. Podejrzewała, że i on odniósł się do wszystkiego ze spokojem, aby mogli rozejść się w swoje strony bez zwady.
⠀⠀...naiwnie uwierzyłem, że mogę z kimś choć na ten jeden wieczór znaleźć w pewnym stopniu wspólny język...
⠀⠀— Życzę Ci w takim razie, abyś spotkał na swojej drodze kogoś, kto będzie podzielał twoje poglądy — odparła w ramach pożegnania, bo noc nie trwała wiecznie, a dobrej okazji na łowcy nie powinno się marnować. Nie wiedziała, co po tym wszystkim będzie sądzić o Kurodake, drogi demonów rzadko kiedy się przecinały, więc być może wcale nie będzie musiała nigdy tego rozważać. Mimo wszystko demonów, które stroniły od brutalności było raczej niewiele. — Wszyscy ścigają się w drodze na szczyt... — dodała cicho. — A ja chcę dostać się tam pierwsza, żeby wreszcie móc o czymś sama decydować. Żegnaj, Kurodake.

z/t x2
Suiren
Ikonka postaci :
Arinashinomiya P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I'm running out of time
I'm running out of light
I'm running just to keep myself from bleeding out
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Arinashinomiya Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
159
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
PUNKTÓW
Kurodake
https://hashira.forumpolish.com/t258-kurodake#437https://hashira.forumpolish.com/t323-kurodake#661https://hashira.forumpolish.com/t326-kurodake#692https://hashira.forumpolish.com/t327-kurodake#693
Przechylił głowę nieznacznie na bok na komentarz nieznajomej, ni to w geście zgody, ni zaprzeczenia. Nie było w jego życiu zbyt wielu rzeczy, za których pozbawienie go szukałby zemsty czy sprawiedliwości. Uważał to za marnowanie energii i czasu. Nie mógł jednak przewidzieć co by zrobił pod wpływem emocji; mimo bycia demonem wciąż je posiadał, choć nie miał porównania czy były mniej intensywne niż wtedy, gdy był człowiekiem. Możliwe, że napędzany gniewem inaczej by postrzegał kwestię wymierzania sprawiedliwości, ignorując racjonalną część swojego umysłu.
Nie podzielił się swoimi przemyśleniami, zachowując je w swojej głowie. Również odwrócił wzrok ku wiosce, której światła gasły jedne po drugich, a z której tej nocy ubędzie przynajmniej jedno życie. Nie mógł jej jednak odmówić prawa do pożywiania się, skoro sam go sobie nie odebrał. Wciąż było to lepsze niż chaotyczne mordowanie pod wpływem głodu, jak przystało na krwiożercze bestie. Sytość dawała poczucie, że byli czymś więcej niż tylko zwierzętami niższego poziomu, kierującymi się wyłącznie instynktem. Jak było w rzeczywistości... cóż, to była również jedna z tych rzeczy, które zależały od punktu widzenia. On lubił wierzyć, że był czymś więcej niż tylko potworem; jednak daleko było mu do uważania się za męczennika muszącego wbrew woli ulegać swej naturze. Inaczej by go już tutaj nie było.

Skinął głową na jej słowa, tym razem wyraźniej w geście podziękowania. Być może nieznajoma okazała się nie być mu bratnią duszą, ale nie była też kimś, kogo by celowo unikał w razie kolejnego przypadkowego spotkania.
Wszyscy ścigają się w drodze na szczyt... A ja chcę dostać się tam pierwsza, żeby wreszcie móc o czymś sama decydować.
Wydał z siebie cichy, bliżej nieokreślony pomruk. Była pewna mądrość w tym nastawieniu, choć niechętnie to przyznał przed sobą; preferował spokojne życie, pozbawione jakichkolwiek wyścigów. Jednak ile to jeszcze będzie możliwe, gdy był słabym demonem, od lat stojącym w miejscu z rozwojem? Prędzej czy później powinie mu się noga i natrafi na kogoś, od kogo nie uda mu się uciec; kto zadecyduje o jego życiu i śmierci.
Tak, zdecydowanie był w stanie to zrozumieć. On również chciał sam o sobie decydować.

- W zamian życzę ci w takim razie, by na twej drodze było jak najmniej przeszkód, o które mogłabyś się potknąć - rzucił za nią, nim podniósł się z murka i zebrał swoje rzeczy.

Jego pobyt w wiosce był niezwykle krótki, ale zdecydował go na tę chwilę zakończyć. Być może dlatego, że obecność dwójki demonów faktycznie mogłaby zwrócić uwagę lokalnych zabójców na nich... albo dlatego, że jakaś jego część nie chciała się dowiadywać tej nocy o decyzjach podjętych przez rozmówczynię. W końcu nie potrzebował wiedzieć ilu ludzi zdecydowała się zabić, albo czy zamierzała jego poczynania wydać silniejszym demonom. I tak nie mógłby nic z tym zrobić.

zt.


#D44326 | voice

Arinashinomiya 86x069W
Kurodake
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
kupiecka
Cytat :
jeżeli piękno zasługuje na potępienie
jeżeli mądrość potęguje jedynie zło
jeżeli szczęście jest przeszkodą dla zbawienia
to osądzi mnie bezduszna wieczna noc
Zawód :
lekarz, akupunkturzysta
Wiek :
93 [40]
Gif :
your dad
Wzrost :
171
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
Ledwie słońce skryło się za horyzontem i dopiero co w powietrze wplótł się chłodniejszy oddech nocy, a Nene już wysunęła się ze swojej kryjówki. Tęskno jej było do świeżego powietrza i ludzi. Naprawdę, samotne życie demona i tułaczka miały swoje dobre, jak i złe strony… Nie będzie się teraz nad nimi rozwodzić. Cudze poddasze nie było najwygodniejszym miejscem do przeczekania dnia, ale na pewno prezentowało większy komfort niźli jama wykopana w ziemi albo leśna grota. No i wystarczyło wygładzić ubranie, przeczesać włosy i była gotowa, by zbadać teren — igliwie i liście wydobywać z kosmyków mogła tylko po jednego rodzaju aktywności… Ekhm, ekhm~ Nucąc, dziewczyna strzepnęła haori, poprawiła ułożenie płaszcza na ramionach i raźnym, tanecznym krokiem poszła przed siebie.

Swobodnie zwiedzała Nose, aż los doprowadził dziewczynę w odległy, mniej uczęszczany zakątek tej okolicy… Nene została przyjemnie powitana widokiem papierowych latarenek, które obficie zwieszały się z okolicznych drzew, życzliwie rozświetlających noc miękką, pomarańczową poświatą. Kapliczkę Arinashinomiya ozdabiały papierowe wstęgi, a naokoło kręcił się mały tłum. Dzieci biegały z zabawkami i łakociami. Dorośli przechadzali się drogą graniczącą z kamiennym murkiem, co raz słychać było jakiś rubaszny śmiech i gwarę. Ktoś inny sprzedawał smakołyki i alkohol… Gdzieś słychać było muzykę. Głębiej, bliżej świętego drzewa nastrój był bardziej wyniosły. Ludzie ustawiali się w długiej linii, po kolei podchodząc do spękanej kory i składając dłonie do modlitwy. Wygląda na to, że demonica trafiła na mały, lokalny festyn…

Aż klasnęła w dłonie z uciechy, chłonąc z uśmiechem te widoki. Poprzedniej nocy zdążyła się najeść, więc bez przeszkód mogła korzystać z zabawy~ Nene od razu podeszła do gromadki młodych kobiet, wtapiając się w tłum z taką łatwością, jakby się tu urodziła. Z ciekawością dopytywała o kapliczkę oraz powód świętowania, tłumacząc, że przybyła z daleka… Acz oczywiście, po uzyskaniu podstawowych informacji, wraz z nimi zaczęła chichotać. Skończyło się na tym, że jak pozostałe dziewczęta zasłaniała uśmiech i rumieniec rękawem, oceniając zalotnie mężczyzn biorących udział w festynie.
Nene
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Nishiōji Satoshi
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t406-nishioji-satoshihttps://hashira.forumpolish.com/t408-nishioji-satoshi#1426https://hashira.forumpolish.com/t466-nishioji-satoshi#2028https://hashira.forumpolish.com/t467-nishioji-satoshi#2029
Życie łowców demonów, przynajmniej w przypadku Satoshiego, nie było szczególnie barwne i kolorowe. Z racji na brak rodziny większość czasu spędzał na treningach naprzemiennie z czytaniem literatury. Nie, żeby był jakimś wybitnym literatem. Po prostu lubił poznawać nowe rzeczy i kwestie, czy też poglądy wybitnych jednostek. Robił to oczywiście w wolnym czasie. Dzisiaj bowiem jego plany były jednak zgoła inne, głównie przez to, że wracał właśnie z ponad tygodniowej wyprawy poza Osakę, podczas której wypełniał zlecenie, które otrzymał jakiś czas temu. Był nieco poobijany i zmęczony, ale raczej zadowolony, ponieważ wszystko odbyło się dość łatwo, bez większych komplikacji.
Był już co prawda blisko Osaki, ale postanowił zatrzymać się w Nose, aby dać odpocząć nieco koniu, którego siły z przymusu musiał nieco nadwyrężyć. Jak się okazało, natrafił na jakiś niewielki, miejscowy festyn i chociaż początkowo raczej nie chciał w nim uczestniczyć, kilka czarek wina ryżowego, które mu zaoferowano, sprawiły, że spojrzał na to wszystko nieco przychylniej, bo w sumie już od dość dawna nie zaznał faktycznego, bezmyślnego odpoczynku.
Sporą część swojego życia spędzał na treningach, walce, spełnianiu oczekiwań czy to ojca, czy kolejnych nauczycieli, a obok tego rodzeństwo, których akceptacji mimowolnie szukał. I chociaż miał swoich znajomych i przyjaciół, to nawet przy nich nie zawsze potrafił się szczególnie rozluźnić. Niestety dla niego samego, nigdy nie był szczególnie społeczną jednostką. Po prawdzie to wychodziło mu to dość słabo. Procenty pomagały mu nieco przezwyciężyć tę barierę niepewności, która często mu towarzyszyła, gdy przychodziło do kontaktów bardziej towarzyskich, których zresztą nie miał w ostatnim okresie szczególnie dużo. Dlatego też ten nieplanowany postój, za sprawą sake, niezwykle szybko przypadł mu do gustu.
Zasiadłszy przy stole z gospodarzem jednego z okolicznych domostw, zaczął z nim dość żywą dyskusję, gdzie jednak ciężko było określić jej główny temat. Starszy mężczyzna był już bowiem dość mocno pijany, a i Satoshi, zmęczony dość długą jazdą, nie pomyślał, że procenty mogą przyciemnić mu umysł. Dodatkowo sprawiły, że zaczął się robić nieco senny, przez co przeprosił na chwilę swego rozmówcę, po czym wstał od stołu, aby się przejść, mając nadzieję, że dzięki temu nieco się rozbudzi.
Nishiōji Satoshi
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
27
Gif :
Arinashinomiya Db808685b95f2b14205d0d8278335eee9d557a44
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
231
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
Dziewczęta chichotały dalej, doskonale się bawiąc i plotkując, jak to tylko płeć piękna potrafiła. A ile było przy tym radości! Po jakimś czasie dwie z nich odeszły zagadać co przystojniejszych mieszkańców Nose i Nene opuściła na moment grupkę, kierując swoje kroki do małego stoiska, gdzie można było zakupić najstarszy wynalazek ludzkości. Sake oczywiście, a cóż innego? Podczas festynu napój poświęcano świętym duchom, bogom, a także ludziom. Kampai! Nene zapłaciła i wypełniła swoje bambusowe tokkuri alkoholem, zamykając szczelnie wieczko — zapas na czarną godzinę uzupełniony. Nie omieszkała sama uraczyć się czymś dobrym. Ujęła delikatnie drewnianą czarkę, upijając wolno mały łyk. Sake było jedną z tych nielicznych rzeczy, które w nieokreślony sposób potrafiły poruszyć jeszcze kubki smakowe Nene ostrością alkoholu… No i wino ryżowe przyjemnie rozgrzewa, zwłaszcza w chłodne noce!

Kątem oka, wśród uczestników festynu, demonica zauważyła ciekawą postać. Ktoś przechadzał się w samotności podczas tego swojskiego festiwalu… Jakże to tak można unikać innych? Dziewczyna przechyliła głowę w bok, wpatrując się z zaciekawieniem w melancholijnego, młodego mężczyznę w jasnoniebieskim haori. Ufufu… Nogi same ją pokierowały. Zbliżyła się do niego, wolną dłonią poprawiając ułożenie włosów i stroju, by trochę lepiej zaprezentować się przed nieznajomym. Z bliska można było ujrzeć, że był bardzo reprezentacyjny. Oh oh. I diabelnie przystojny~ Hebanowe włosy opadały na twarz o jasnej cerze, ciemne oczy patrzyły przed siebie w zamyśleniu. Po postawie oraz ubiorze wydedukowała, że ma do czynienia z kimś z o wiele wyższej kasty społecznej… Jednakże Nene nie byłaby sobą, gdyby to ją powstrzymało przed próbą nawiązania nowej znajomości!

- Piękna noc, prawda~? - zagaiła wdzięcznym głosem, unosząc w górę czarkę i upijając z niej elegancko łyk. Na policzkach Nene już pojawiły się urocze wypieki, pytanie tylko od czego — alkoholu, chłodu czy, ekhm, pewnego subtelnego speszenia… Uśmiechnęła się promiennie, unosząc lekko głowę, by spojrzeć pogodnie na nieznajomego. - Wyglądasz na zamyślonego. Zastanawiam się, nad czym to może dumać taki przystojny młodzieniec jak Ty~ - oparła palec wskazujący o swój policzek, przyglądając się nieznajomemu w oczekiwaniu na odpowiedź. A im bardziej tak zerkała, tym bardziej musiała przyznać, że było na co popatrzeć~


Arinashinomiya Eo50eJ0
#946f6f Mowa Ubiór
Nene
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Nishiōji Satoshi
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t406-nishioji-satoshihttps://hashira.forumpolish.com/t408-nishioji-satoshi#1426https://hashira.forumpolish.com/t466-nishioji-satoshi#2028https://hashira.forumpolish.com/t467-nishioji-satoshi#2029
Pojawienie się Nene odbyło się dla Satoshiego w całkowitej nieświadomości. Co prawda słyszał kroki, ale była jedną z wielu otaczających go osób, także nie przyłożył do tego szczególnej uwagi. Bo i czemu by miał? Ilość alkoholu w połączeniu ze zmęczeniem, jakie towarzyszyły mu po podróży, sprawiały, że nieszczególnie trzymał wysoko swoją gardę. Co prawda gdzieś z tyłu głowy miał dziwne odczucie, ale nie potrafił go w tej chwili nazwać. Gdyby tylko był trzeźwy, jego zmysły zaalarmowałyby go o tym, że w okolicy znajduje się demon. Jednakże, za sprawą przyjaznego nastawienia tutejszej ludności, nie musiał teraz wdawać się w walkę. Zresztą, nawet będąc trzeźwym, wyciągniecie broni, nie byłoby dla niego odruchem bezwarunkowym. Owszem, był zabójcą demonów i nie miał litości dla morderców, ale nie chciał przedwcześnie wydawać osądów, jeśli nie posiadał właściwych informacji. Szczególnie patrząc na fakt, że miał okazję poznać kilka, które wręcz kazały mu nieco lepiej przemyśleć swoje decyzje. Bo, jak czasem się okazywało, nie każdy był taki zły. Wracając jednak do teraźniejszości.
Mężczyzna dostrzegł kobietę dopiero wtedy, gdy ta postanowiła pokazać mu się na oczy i musiał przyznać, że zdecydowanie spodobało mu się to, co zobaczył. Ilość sake, jaką zdążył wypić, sprawiły, że postrzegał świat znacznie prościej, a co za tym idzie — zdecydowanie docenił jej pełne, kobiece wdzięki. W normalnej sytuacji nie pozwoliły sobie zapewne na zbyt długie spojrzenia, które można było odebrać za niestosowne. Raz jeszcze przyszła mu jednak z "pomocą" sake, dzięki czemu demonica z łatwością mogła dostrzec to obcinanie jej figury, jeśli tylko patrzyła na jego twarz.
Przez krótką chwilę jej słowa wybrzmiały pusto w jego głowie. Zajęło mu kilka dobrych chwil, aby ich sens dostał się do jego mózgu i został tam przetworzony.
Noc...? Tak, zdecydowanie. Dawno nie widziałem tak pięknej. — odparł w końcu, nieco niemrawo, nie spuszczając z niej wzroku. Po krótkiej chwili na jego ustach pojawił się lekki uśmiech. Jej drugie, zdecydowanie trudniejsze pytanie wywołało w nim konsternację, a co za tym idzie, chwilową przerwę. Na szczęście, dla niego, nie była zbyt długa. — Będąc szczerym, w tej chwili nie myślę o zbyt wielu rzeczach. Postanowiłem zatrzymać się tutaj w drodze powrotnej do Osaki, a ten miły mężczyzna... — tutaj przerwał, wskazując palcem w stronę stołu, od którego wstał — ...raczył poczęstować mnie sake. W tej chwili po prostu cieszę się chwilą i spokojem. A Ty? Mieszkasz tutaj, czy też jesteś w drodze? — dodał jeszcze, rzucając w jej stronę zaciekawione spojrzenie.
Nishiōji Satoshi
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
27
Gif :
Arinashinomiya Db808685b95f2b14205d0d8278335eee9d557a44
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
231
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
Ah, widać nie tylko ona raczyła się tej nocy najstarszym wynalazkiem ludzkości! Co prawda w przypadku Nene stan upojenia nie był do końca możliwy, to alkohol przyjemnie rozgrzewał i ułatwiał konwersację - zwłaszcza, gdy druga strona również trzymała czarkę z sake. Nie od dziś wiadomo, że stan upojenia potrafił załagodzić waśnie oraz żale, rozwiązywał języki oraz elementy ubioru… Ekhm. To, że młodzieniec miał niejako rozmyte spojrzenie, nie przeszkodziło mu we wtopieniu w nią ciemnych oczu, które z twarzy przesunęły się po szyi trochę niżej. Oh oh. Nie, by ją to krępowało, ale Nene spąsowiała od tego dość otwartego spojrzenia, odpowiadając szczerym, beztroskim chichotem. Ciepły kolor rumieńców pojawił się na jej policzkach i dekolcie, gdy odgarnęła kosmyk włosów za ucho, odsłaniając zalotny uśmiech.

- Prawda~? Księżyc i gwiazdy są szczególnie urokliwe gdy podziwia się je wspólnie~ - podjęła śmiało temat, biorąc młodego mężczyznę pod ramię i przysuwając się o krok bliżej. Oh. Warstwy ubrań nie ukryły tego, że był dobrze zbudowany… Nene bez krępacji przycisnęła jego ramię do swojej piersi, unosząc przy tym głowę, by spojrzeć na niebo. Ciepły oddech w postaci lekkiego obłoczka pary umknął w chłodną noc. Ciemny nieboskłon, iskierki gwiazd i na wpół skryta tarcza księżyc. Brakowało jej widoku błękitu i ciepłego słońca, ale nie mogła narzekać. Cóż, żyć jakoś trzeba, prawda? Dziewczyna lekko przechyliła głowę, słuchając słów przystojnego nieznajomego. - Też cieszę się chwilą! Jest czas na rozmyślania i na spokój umysłu~ Sake tu mają wyborną, muszę przyznać~ - upiła łyk z trzymanej w wolnej dłoni czarki i odetchnęła głęboko, przesuwając swoje spojrzenie na tubylców. Mieszkańcy Nose wzbudzali w niej jakieś rzeźwe uczucia sympatii. Prości, spokojni ludzie cieszący się swoimi tradycjami, z otwartymi ramionami witając przyjezdnych, jacykolwiek by oni nie byli. Może nie była to wielka rzecz, ale dla niej miała spore znaczenia. Widok par albo przechadzających się drogą rodzin wzbudzał jej życzliwość, ale i troszkę ściskał serce. Nic, to nic, minie.

- I mieszkańcy są tu przemili… - uśmiechnęła się delikatnie demonica, odwracając spojrzenie na swojego rozmówcę, gdy wspomniał, że zrobił sobie tutaj postój w drodze. - Oh, ja sama jestem tu przejazdem i postanowiłam zostać, by podziwiać festyn, piękną noc… No, nie tylko te rzeczy~ - dodała filuternie. - Może się przejdziemy~?


Arinashinomiya Eo50eJ0
#946f6f Mowa Ubiór
Nene
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Nishiōji Satoshi
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t406-nishioji-satoshihttps://hashira.forumpolish.com/t408-nishioji-satoshi#1426https://hashira.forumpolish.com/t466-nishioji-satoshi#2028https://hashira.forumpolish.com/t467-nishioji-satoshi#2029
Z racji na to, że kobieta nie zwróciła mu w żaden sposób uwagi, w najlepsze lustrował ją wzrokiem. Jego spojrzenie sunęło po jej zgrabnej talii oraz krągłościach, z niemałą przyjemnością notując kolejne rzeczy. Bez większych wątpliwości można było stwierdzić, że Satoshi był zdecydowanie ukontentowany tym, co dane mu było oglądać. Świadczyć o tym mógł przede wszystkim uśmiech, który z każdą chwilą robił się coraz bardziej szeroki. Na jego twarzy widniały też co prawda czerwone policzki, ale ciężko było ocenić, czy wywoływała to ilość wypitej sake, czy też jej ciało. Z całą pewnością można jednak było stwierdzić, że przypadło mu do gustu jej towarzystwo.
Jego uwadze nie umknął również rumieniec, którym oblekły się jej policzki. Dopiero teraz zdał sobie sprawę z tego, jak otwarcie taksował ją spojrzeniem. Gdyby tylko był trzeźwy, jej reakcja z pewnością wywołałaby w nim hamulce i falę wstydu, ale tym razem tak się nie stało. Po prawdzie to było nawet odwrotnie. Brak jakichkolwiek obiekcji z jej strony oraz zalotny uśmiech, który mu posłała, odebrał jako zainteresowanie z jej strony, co zdecydowanie przypadło mu do gustu.
Z racji na skupienie się na tak wielu czynnikach, w pierwszej chwili nie dotarły do niego jej słowa. Minęło kilka dobrych chwil, zanim jego mózg przetrawił fakt, iż ta coś mówiła i kilka kolejnych, nim dotarły do niego same słowa. Ewidentnie był nieco zbyt mocno przymulony jak na taką rozmowę. Zarówno do rozmowy, jak i do życia. Jego zmysły wciąż bowiem nie ostrzegały go przed zagrożeniem, które tuż przy nim. Nim jednak zdążył jej odpowiedzieć, kobieta chwyciła go za ramię, co kolejny już raz wyrwało go ze skupienia, które w tej chwili tak ciężko było mu utrzymać. W pierwszej chwili się speszył, ale już po chwili przestało mu to przeszkadzać. Towarzystwo ładnej kobiety było całkiem przyjemnym dodatkiem do tego wieczoru.
To prawda, chociaż niestety nie każdemu dane jest doświadczać tej swobody tak często. Ja nie miałem jej już od jakiegoś czasu i... cóż. Powiedzmy, że nie spożytkowałem tego czasu szczególnie rozsądnie. Tyle dobrego, że całkiem przyjemnie. - dokończył, uśmiechając się z zadowoleniem. Przy okazji lekko się wzdrygnął, spoglądając przy tym na kobietę. Powoli zaczynał czuć, że coś mu nie pasuje, ale nie potrafił sobie odpowiedzieć, o co konkretnego mogło chodzić. Przynajmniej jeszcze nie.
Cóż... możemy się przejść. Tak sądzę. Tylko niedługo. Z samego rana będę musiał ruszać dalej, a nie chciałbym zasnąć w siodle. Wiesz. Śmierć w skutku upadku z konia... no nie jest na szczycie mojej listy. - odparł, rozglądając się przy okazji po okolicy. Wszyscy bawili się w najlepsze i po prawdzie nikt nie zwracał na nich uwagi, ale czemu by miał? Po prawdzie to nie różnili się wiele od innych ludzi, którzy się tutaj znajdowali. — Skoro już rozmawiamy... Satoshi, miło mi. A Ty? Masz jakieś imię? - dodał jeszcze, rzucając jej zaciekawione spojrzenie.
Nishiōji Satoshi
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Zawód :
zabójca demonów
Wiek :
27
Gif :
Arinashinomiya Db808685b95f2b14205d0d8278335eee9d557a44
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
E
Punkty :
231
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Nene
https://hashira.forumpolish.com/t485-nenehttps://hashira.forumpolish.com/t488-nene
Szczerze, coś w tych niemych i nie do końca niemych zalotach było, co zawsze się Nene podobało. Półsłówka, niedopowiedziane zdania, gra i delikatne zaczepki, ot co… Do tego spojrzenia, zalotne uśmiechy, przypadkowy i nie taki wcale przypadkowy dotyk. Dzięki temu potrafiła naprawdę wiele powiedzieć o innych! Nie zawsze wygląd zgadzał się z podejściem do płci pięknej… Pięknie wystrojony wojownik potrafił podnieść rękę na niewiastę, a młodzian pracujący w polu wykazywał się niezwykłą wręcz kurtuazją. Ciekawe, nieprawdaż? O człowieku, nawet i o demonie wiele może powiedzieć to jak traktują słabszych od siebie. Flirt był trochę inną sztuką. Kilka osób, które spotkała, lubiły się szczycić swoimi zdolnościami uwodzenia, niejako obchodząc się ze swoim doświadczeniem jak z trofeum. Acz dziewczyna nigdy nie myślała w ten sposób. Nie ukrywała - lubiła się zabawić, acz nigdy na to nie nalegała. Nie wymuszała ani nie stosowała trików, by kogoś oszukać, traktując takie intymne spotkania jako wspólną, niezobowiązującą przygodę. Poza tym, robienie czegoś takiego wbrew drugiej osobie potrafiło wzbudzić w niej obrzydzenie większe niż myśl o jej następnym posiłku.

Teraz natomiast, coraz intensywniejsze i wyraźnie zadowolone spojrzenie, które na sobie czuła, tylko jej pochlebiało~ Nene również nie ukrywała tego, że przyglądała się przystojnej twarzy z ciekawością, lustrując ciemne oczy, zadbane, długie włosy oraz urodziwe rysy… Miał się młodzieniec czym pochwalić~

- Tym ważniejsze i bardziej czarowne są takie chwile, im są rzadsze! - kiwnęła głową ze znawstwem dziewczyna, uśmiechając się lekko do swoich myśli. - Jest w tym pewien smutek, ale mówi się, że zbyt częsta przyjemność powszednieje i traci swój urok. - a jak nazwać coś, co może ją zabić, a czego się pragnie? Zobaczyć światło dnia, słońce, poczuć ciepłe promienie na skórze… Zamiast tego będzie tylko ból, śmiertelny ból, który szybko i skutecznie zdławi jej życie. Zawsze ta tęskna, ale niejako samobójcza myśl będzie siedzieć jej z tyłu głowy, więc lepiej skupić się na czymś przyjemniejszym. Księżyc był przepiękny, rozświetlił noc swoim łagodnym blaskiem. Również czas ten był spokojny… Cichy. Ciemność w której lśniły drobiazgi światła pod postacią gwiazd potrafiła być bardzo kojąca.

- Haaa… Nigdy nie jeździłam konno. - przyznała nagle Nene, mrugając, gdy zdała sobie sprawę, że odpłynęła gdzieś daleko myślami. Uśmiechnęła się przepraszająco. - Oczywiście, daj mi tylko znać jeśli będziesz chciał wrócić. Sama nie mam zbyt dobrego poczucia czasu… - dodała, owijając speszona pasmo włosów wokół swojego palca, a pąs na jej policzku był teraz mieszanką zawstydzenia i oczekiwania. Jakimś trafem, w miarę jak szli ścieżką, która wiła się wśród drzew, haori zsunęła się z ramion Nene, tak samo jak rękaw, odrobinę zbyt wymownie ześlizgnął się w dół. -  Imię? A jakieś mam~ - rzuciła dziewczyna żartobliwie, posyłając Satoshiemu zalotny, ale i odrobinę zaczepny uśmieszek. -  Nene, mi również miło~ - zachichotała.


Arinashinomiya Eo50eJ0
#946f6f Mowa Ubiór
Nene
Ikonka postaci :
Arinashinomiya Cq4JoOv
Klasa :
klasa kupiecka
Zawód :
Podróżnik
Wiek :
~18/19 (20)
Wzrost :
150 cm
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach