Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Dōgo OnsenDzisiaj o 12:45 amSōsetsu
Izakaya we wsi pod NagojąWczoraj o 11:49 pmSōsetsu
Jindai-jiWczoraj o 9:39 pmOda Seiji
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji
Z Tsurugi do pobliskiej wsiSro Lis 20, 2024 7:29 pmSōsetsu
Lipcowa WisteriaSro Lis 20, 2024 5:02 pmTokage Jin
DōtonboriSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Shinrin-yokuSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Opuszczony chramSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin

Owariya
+5
Kagami Yuichiro
Narukawa Sua
Yuzuka Ryosen
Isshiki An
Admin
9 posters
PUNKTÓW
Haruki Sayuri
human

https://hashira.forumpolish.com/t1393-haruki-sayurihttps://hashira.forumpolish.com/t1781-informator#22919
Zmęczone stopy ledwie nadążały za moim oddechem, który unosił się w spokojnym rytmie, gdy wchodziłam do Owaryi. Podróż była długa, ale nie mogłam narzekać. Świątynne sprawy czasem wymagały ode mnie wędrówek poza mury, zwłaszcza gdy bogini Inari prosiła o obecność w miejscach, gdzie ludzie potrzebowali duchowego wsparcia. Miasto tętniło życiem, a ja z trudem powstrzymywałam się od nieco głośniejszych westchnień na myśl o tym, jak dawno nie czułam miękkiej poduszki pod głową. Nie miałam jednak czasu na lenistwo — świątynna kapłanka zawsze była gotowa.

Mój wzrok przyciągnął szyld jadłodajni. Zatrzymałam się na chwilę, unosząc głowę, by jeszcze raz spojrzeć na jego prosty, ale zachęcający napis. Zapach, który uderzył mnie w nozdrza, sprawił, że przez moment zapomniałam o mojej misji. Głód... Przecież to jedno z najbardziej ludzkich pragnień. A ja, mimo że starałam się pielęgnować swą duchową stronę, wciąż byłam młodą dziewczyną. Wchodząc do środka, od razu poczułam ciepło otulające mnie jak miękka chusta. Przesunęłam wzrokiem po tłumie — tutejsi bywalcy to prawdziwy przekrój społeczeństwa. Przy jednym stoliku siedział elegancko ubrany samuraj, gdzie indziej chłopi, wszyscy w tej samej chwili pochłonięci gorącymi miskami klusek. Przez moment poczułam się jak duch — niewidoczna pośród tego zgiełku, tak odmienna od ich codziennych problemów.

Moje spojrzenie przyciągnęła jednak jedna postać. Młody mężczyzna, z wyglądu nieco znużony, ale wciąż o czujnych oczach, które sugerowały, że nie jest zwykłym przechodniem. Jego mundur zdradzał przynależność do Korpusu Zabójców Demonów — widywałam takich ludzi z daleka, ale nigdy nie miałam okazji porozmawiać z jednym z nich. Na stole przed nim stało kilka pustych naczyń, co tylko potwierdziło moje przypuszczenia — musiał być po ciężkiej misji. Podniosłam kącik ust w lekkim uśmiechu, cicho przemykając do wolnego stolika obok. Nie chciałam mu przeszkadzać, ale coś mnie do niego przyciągało. Może to była ciekawość, może przeczucie, że nasze losy mogłyby się skrzyżować. Wyjęłam z torby mały, haftowany woreczek z monetami i zamówiłam skromną porcję makaronu.

Zerknęłam jeszcze raz w jego stronę, zanim pochyliłam się nad miską.
Trudna podróż? — zapytałam, nie podnosząc głowy znad parujących klusek, choć dobrze wiedziałam, że mnie słyszy.
Haruki Sayuri
Ikonka postaci :
Owariya - Page 3 0f846e100dbca51449147ac14239fa2c_1881929784220211994
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Kapłanka Moriko
Wiek :
20
Gif :
Owariya - Page 3 Genshin-impact-yoimiya
Wzrost :
152
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
420
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Fuma Shiroshi
kanoe

https://hashira.forumpolish.com/t2328-fuma-shiroshihttps://hashira.forumpolish.com/t2338-informator#30292https://hashira.forumpolish.com/t2330-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2331-relacje
Minęło trochę czasu, od kiedy Shiroshi wszedł do budynku i zamówił pierwsze porcje jedzenia, dość szybko je kończąc, tak jak na niego przystało. Nie pozostało mu nic, jak tylko czekać, aż jedzenie dobrze się mu ułoży w brzuchu i będzie mógł zamówić kolejną porcję. Jednak dalej przyglądał się i nasłuchiwał aktualnych klientów jadłodajni, mając nadzieje, że może usłyszy coś ciekawego. Czas mijał, aż w końcu do budynku weszła nowa klientka.
Gdy zobaczył kątem oka, że nowo przybyła kobieta, zbliża się w jego kierunku i zasiada w stoliku obok, a następnie nadal mu się przyglądała, sam Shiroshi spodziewał się już, że może to być to jedna z tych bardziej rozmownych osób. Jego przypuszczenia dość szybko się sprawdziły po tym, jak ta się od niego odezwała. Myślał przez moment, nad tym, czy jej odpowiedzieć, ale patrząc wstecz i idąc za poradą Katsumitsu, aby być bardziej rozmownym, po szybkiej chwili skinął głową i odpowiedział, jednak nadal w swoim, pustym tonie, nijak, bez emocji.
- Tak. Można tak powiedzieć. - odpowiedział z lekkim skinieniem głowy.
Po chwili uniósł swoją rękę, zamawiając jeszcze raz posiłek, aby niedługo po tym dostać kolejne dwie porcje makaronu i kubek świeżej, ciepłej, zielonej herbaty, którą zaczął się rozkoszować, jednak nie ukazując tego.
Fuma Shiroshi
Ikonka postaci :
Owariya - Page 3 311d2z3
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
Owariya - Page 3 311d2z3
Wzrost :
170
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
167
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Haruki Sayuri
human

https://hashira.forumpolish.com/t1393-haruki-sayurihttps://hashira.forumpolish.com/t1781-informator#22919
Obserwowałam go kątem oka, starając się nie być zbyt natarczywą. Jego odpowiedź była lakoniczna, wyważona, zupełnie jakby mówił tylko tyle, ile musiał, nie więcej. Zresztą, mężczyzna wydawał się człowiekiem, który nie dzielił się swoimi myślami bez wyraźnego powodu. Widząc, jak zamawia kolejną porcję makaronu i zieloną herbatę, poczułam, że pod cienką warstwą spokoju, kryje się coś głębszego - zmęczenie? Może samotność? Ciężko było powiedzieć, choć cisza między nami miała teraz pewien charakterystyczny ciężar. Przełknęłam kilka klusek, powoli delektując się ich smakiem. Milczenie wypełniało przestrzeń między nami, ale nie było niezręczne, raczej pełne pewnego rodzaju zrozumienia. Czasami ludzie potrzebują chwili, by poczuć, że mogą mówić, a może wcale nie chcą. To była subtelna gra, której akurat ja nauczyłam się perfekcyjnie. Cierpliwość była cechą wszystkich kapłanek, i chciałam ją przekazywać dalej.

Podróże są niełatwe — odezwałam się w końcu, przechylając głowę lekko w jego stronę. Dzwoneczki przy moich włosach zadzwoniły. Miałam je na sobie od czasu do czasu, jako element swojego stroju moriko. To były dni święta, więc zabierałam je ze sobą wszędzie. — Zwłaszcza kiedy brak towarzystwa. Chociaż może się mylę, może podróżujesz z kimś?
W moim głosie zabrzmiała cicha nuta ciekawości, ale wiedziałam, że jeśli nie zechce, nie zdradzi niczego więcej. Kapłanka moriko, jaką byłam, musiała nauczyć się cierpliwości, zarówno w rozmowach z ludźmi, jak i w modlitwach. Odpowiedzi nie zawsze przychodzą od razu.
Jego dłoń, zaciskająca się na kubku herbaty, wydawała się spokojna, ale coś w jego postawie mówiło, że zawsze był gotów do działania. Zabójcy demonów musieli być wiecznie czujni, bez względu na to, czy byli w mieście, czy na szlaku. A mimo to... ten moment, kiedy siedział z miską gorącego jedzenia przed sobą, wydawał się jakby chwilową ucieczką od tej nieustannej walki.

Czasem mam wrażenie, że ci, którzy podróżują samotnie, uczą się mówić ciszą — dodałam, uśmiechając się lekko pod nosem, pozwalając mu zdecydować, czy chce kontynuować rozmowę, czy woli pogrążyć się w tej swojej osobistej, bezpiecznej ciszy. Wtedy przypomniałam sobie, że moją misją nie było tylko zdobywanie pożywienia i odpoczynku. Inari posyłała mnie w różne zakątki, a obecność łowcy demonów mogła oznaczać, że ścieżki bogów i ludzi znów się przecinają. Może powinnam zapytać więcej? A może czas pokaże, czy będziemy musieli współpracować. Z każdym z nich przeprowadzałam mały wywiad chcąc dotrzeć do sedna... poznać ich z lepszej strony niż tego pierwszego... eh, łobuza!

Owariya to spokojne miejsce, choć słyszałam, że ostatnio nie brakuje problemów na okolicznych szlakach. Demonów? — Zapytałam wprost, tonem, który sugerował, że nie jestem osobą, która ucieka przed trudnymi tematami. W końcu, byłam kapłanką Inari - bogini, która niejednokrotnie ukazywała się wojownikom w snach i wizjach, ostrzegając przed niebezpieczeństwem.
Zamknęłam oczy na moment, wsłuchując się w odgłosy jadłodajni: stukot misek, rozmowy klientów, kroki przechodzących ludzi. Gdzieś tam, pośród tego zwyczajnego gwaru, mogły czaić się demony, a ja wiedziałam, że w takim towarzystwie nigdy nie mogę być pewna, czy nasz spokój nie zostanie zaraz przerwany.
Haruki Sayuri
Ikonka postaci :
Owariya - Page 3 0f846e100dbca51449147ac14239fa2c_1881929784220211994
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Kapłanka Moriko
Wiek :
20
Gif :
Owariya - Page 3 Genshin-impact-yoimiya
Wzrost :
152
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
420
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Fuma Shiroshi
kanoe

https://hashira.forumpolish.com/t2328-fuma-shiroshihttps://hashira.forumpolish.com/t2338-informator#30292https://hashira.forumpolish.com/t2330-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2331-relacje
Shiroshi czuł na swoim boku wzrok kobiety, która od kiedy usiadła obserwowała go... Nie narzekał na to, dopóki nie próbowała niczego dziwnego, względem niego. Choć osoba w jej szatach nie wyglądała na złodziejkę...
"Podróże są niełatwe"
Słysząc to wręcz banalne stwierdzenie, Shiroshi nawet nie zareagował, patrząc na to co dzieje się w kraju to stwierdzenie jest nawet lekkim niedopowiedzeniem... Poza typowymi problemami normalnych podróżnych, jak bandyci, napatoczyły się jeszcze pełno demonów, które też nie ułatwiają życia. Do tego dochodzą problemy z żywnością w długich podróżach, na które nawet najlepsi łowcy, czasami cierpią. Nagle słysząc dzwonki, Shiroshi spojrzał się na nie tak, że mogła zobaczyć że się jej wprost przygląda, myśląc o tym że je nosi, przypomniał sobie lekcję u swojej matki, która przez pewien czas uczyła go o świątyniach w różnych regionach kraju, które mógłby użyć jako miejsca odpoczynku. W tym też, o tych z tego regionu. Było to dość dawno temu, ale jeśli dobrze pamiętał, w wielu regionach dzwonki miały różne znaczenia, ale wciąż były częścią stroju kapłanek ze świątyń... Czyżby kobieta obok niego, była kapłanką w jakiejś świątyni? Bez ogródek wgapiał się w nią myśląc nad tym. Aby tylko kolejne słowa kobiety, wybiły go z zamyślenia.
"Zwłaszcza kiedy brak towarzystwa. Chociaż może się mylę, może podróżujesz z kimś?"
- Nie. Jestem dość silny aby podróżować samotnie. Do tego przywykłem już. Odpowiedział znów dość prosto i po raz kolejny napił się herbaty. Ale było słychać w tej odpowiedzi, jakby chłopak lekko stracił swoje opanowanie, jakby coś go wyrwało z zamyślenia i przez to odpowiedział bardziej... naturalnie? Jednak zauważył że, w głosie kobieta wydaje się nim zaciekawiona. Czyżby to była tylko naturalna ciekawość, a może wiedziała więcej?

"Czasem mam wrażenie, że ci, którzy podróżują samotnie, uczą się mówić ciszą"
Nie odpowiedział na jej kolejne stwierdzenie? Choć miała trochę rację, przecież jakby ktoś gadał do siebie głośno, kiedy idzie sam, wzięto by go za dziwaka... Choć pewnie nie o to jej chodziło...

"Owariya to spokojne miejsce, choć słyszałam, że ostatnio nie brakuje problemów na okolicznych szlakach. Demonów?"
I w tym momencie kobieta, wspominając o demonach, przykuła jego uwagę, spojrzał na nią bardziej uważnie przekrzywiając głowę w jej stronę... Jednak w tym momencie było można zobaczyć że do lokalu przybyła jakaś wyżej usytuowana para, w której mężczyzna zaczął żądać miejsca w jadłodajni, zważając na swój status. Można było usłyszeć już szepty mówiące, "Uhh, to znowu On", "Znowu ta gruba świnia.", "Ciekawe co znowu odwali...". Oczywiście nie chcąc źle na tym wyjść, jeden z obsługujących lokal osobników, rozglądał się, kogo można wyrzucić, aby zrobić miejsce, wielce "dystyngowanej" parze, w której gruby mężczyzna, wyglądał dla Shiroshiego jak pies który dużo szczeka, a nie gryzie. Po chwili do stolika Shiroshiego podszedł kelner, który poprosił go aby zwolnić stołek, szeptając mu coś na ucho. Shrioshi spojrzał, na wciąż wojującego się mężczyznę i następnie na kelnera. Po czym wstał, podniósł swoją torbę, dziurawy słomiany kapelusz, jak i kubek z resztką herbaty, po czym wstał, obszedł stolik przy którym siedział, a który kelner od razu zaczął sprzątać i usiadł przed kobietą, która chwile temu przykuła jego uwagę.
- Przepraszam za najście. Przy czym lekko się skłonił, w geście przeprosin jak i grzecznościowym, mając nadzieje, że ta się nie obrazi na niego, za tą samolubną decyzję..
- Więc... Przyjrzał się kobiecie jeszcze raz... Teraz tak mając ją przed sobą i patrząc na nią, przeszło mu przez myśl, że dziewczyna wygląda lekko na łobuziarę... Ale przecież nie można oceniać tak od razu. Przystawił dłoń do ust i odchrząknął.
- Przepraszam jeszcze raz. Więc to jakiś zwyczaj, że poruszacie z nieznajomymi temat demonów? Na początku, zanim padło jego pytanie, można było zobaczyć, że chłopak ma dobrze wpojone maniery. Jednak jak już przyszło do pytania, znów wrócił do swojego chłodnego tonu.
Fuma Shiroshi
Ikonka postaci :
Owariya - Page 3 311d2z3
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
Owariya - Page 3 311d2z3
Wzrost :
170
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
167
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Haruki Sayuri
human

https://hashira.forumpolish.com/t1393-haruki-sayurihttps://hashira.forumpolish.com/t1781-informator#22919
Siedziałam spokojnie, delektując się ostatnimi kęsami makaronu, kiedy usłyszałam, jak kelner podchodzi do stolika mężczyzny obok. Jego sylwetka poruszyła się, a po chwili wstał, by ustąpić miejsca nadąsanej parze, która właśnie weszła do jadłodajni. To było jedno z tych codziennych scenek, które widywałam już nie raz — ludzie o wysokim statusie przekonani, że wszystko należy im się natychmiast. Westchnęłam cicho pod nosem, obserwując, jak mężczyzna zabiera swoje rzeczy, a potem rusza w moją stronę.

Nie spodziewałam się, że usiądzie naprzeciwko mnie, ale kiedy to zrobił, byłam gotowa. Wpatrywał się we mnie przez chwilę, jakby próbując ocenić, kim naprawdę jestem. W jego oczach kryła się mieszanka zaciekawienia i niepewności, a może nawet delikatnej irytacji, choć jego maniery były nienaganne. Kiedy się skłonił i przeprosił, odpowiedziałam lekkim skinieniem głowy, zachowując spokój.

Nie przejmuj się — odparłam cicho, odstawiając na bok swoją miskę. — Czasami los łączy nieznajomych w dziwnych okolicznościach.
Jego spojrzenie wciąż było intensywne, jakby próbował zrozumieć, co kryje się za moją pozorną lekkością. Z jednej strony przypominał mi typowego zabójcę demonów — chłodnego, skrytego, jakby przywykłego do samotności i niechęci do rozmów. Z drugiej strony, w jego oczach dostrzegłam coś więcej. Może to była ta sama samotność, o której mówiłam wcześniej, tylko zamknięta w twardej skorupie?

Zadajesz ciekawe pytania — powiedziałam, kiedy zapytał o moje wspomnienie demonów. Uśmiechnęłam się lekko, czując na języku nutę odpowiedzi, której nie chciałam jeszcze w pełni ujawniać. — Może to zwyczaj kapłanki, która wie, że świat jest pełen niebezpieczeństw? A może... po prostu mam dobre przeczucie co do twojej profesji.
Jego chłodny ton mnie nie odstraszał. Często spotykałam ludzi, którzy próbowali ukrywać swoje prawdziwe intencje pod maską obojętności, zwłaszcza w tych trudnych czasach. Zabójcy demonów nie byli wyjątkiem. Wiedziałam, że ich praca wymagała dystansu — nie tylko wobec innych, ale i wobec samych siebie. Jednak każdy, nawet najtwardszy wojownik, potrzebował czasem rozmowy.

Ale skoro już tu jesteś — kontynuowałam, podnosząc wzrok i patrząc mu prosto w oczy — może powinieneś wiedzieć, że demony coraz częściej pojawiają się na szlakach w okolicy. To, co kiedyś było spokojnym miejscem, teraz jest pełne zagrożeń. Kapłani i mnisi w okolicznych świątyniach są zaniepokojeni.
Mój głos nabrał powagi, a uśmiech, który wcześniej gościł na mojej twarzy, zniknął. Inari nie posyłała mnie bez powodu w takie miejsca. Byłam tu, bo coś zbliżało się wielkimi krokami. A ten mężczyzna, zabójca demonów, nie pojawił się tutaj przypadkowo.

Wiesz, co się dzieje — powiedziałam, przechylając głowę. — Czujesz to, prawda? To napięcie w powietrzu, które zwiastuje nadchodzące kłopoty.
Wpatrywałam się w niego, pozwalając, by cisza między nami trwała. Czekałam na jego odpowiedź, choć wiedziałam, że nie będzie ona pełna słów. Tacy jak on nie byli skłonni do otwartych wyznań, ale gesty, spojrzenia — one mówiły wystarczająco dużo. Może i wyglądałam na łobuziarę, jak to pewnie pomyślał sobie wcześniej, ale byłam kimś, kto znał drogę, nawet w tych mrocznych czasach.
Haruki Sayuri
Ikonka postaci :
Owariya - Page 3 0f846e100dbca51449147ac14239fa2c_1881929784220211994
Klasa :
klasa kapłańska
Zawód :
Kapłanka Moriko
Wiek :
20
Gif :
Owariya - Page 3 Genshin-impact-yoimiya
Wzrost :
152
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
420
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Fuma Shiroshi
kanoe

https://hashira.forumpolish.com/t2328-fuma-shiroshihttps://hashira.forumpolish.com/t2338-informator#30292https://hashira.forumpolish.com/t2330-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t2331-relacje
To że musiał się przesiąść aby ustąpić jakiejś grubej świni, nie podobało mu się zbytnio, jednak nie narzekał, głównie przez to że został przyjęty do stoliku swoje... rozmówczyni? Która zaczynała mu się wydawać ciekawa, nie tylko jako osoba, która również wydawała się skryta, ale również jako możliwe źródło informacji... Obserwował ją, dość uważnie, próbując zrozumieć co planuje, co mogło by się kłębić jej w głowie, lecz też czekając na to co mogła by mu chcieć przekazać. Jednak wciąż nie omieszkał zamówić sobie kolejnej porcji jedzenia, będącej tym razem bułkami na parze z mięsem, tym razem zamawiając również dla dziewczyny. Mogło by się wydawać że je on dość dużo, przez ilości jedzenia które pochłania, może to przez długą podróż, albo przez to że jedzenie było tu naprawdę dobre, a on musiał uzupełnić siły, przed wyruszeniem w drogę po zapasy na dalszą podróż.

Słysząc jej odpowiedź na jego wcześniejsze pytanie, upewnił się już że siedząca przed nim dziewczyna, tak jak zakładał jest kapłanką. A co ważniejsze, zna wygląd munduru członków korpusu i wie czym się zajmują. Jednak dopiero to co powiedziała po chwili, zainteresowało go bardziej.
"-może powinieneś wiedzieć, że demony coraz częściej pojawiają się na szlakach w okolicy. To, co kiedyś było spokojnym miejscem, teraz jest pełne zagrożeń. Kapłani i mnisi w okolicznych świątyniach są zaniepokojeni."
- Rozumiem... Choć droga do tego miejsca wydawała mi się spokojna... Choć może miałem szczęście aby na nie, nie trafić... Odpowiedział dość długo z zamyśleniem w głosie, jakby rozmyślał o tej sytuacji.
- W tym wypadku, mogę zająć się tą sprawą. Ale jeśli jest to większa grupa demonów, wciąż muszę zapytać górę o wsparcie. Mówiąc to swoim chłodnawym głosem, brzmiał lekko na służbistę, który był dość oddany zasadą.

Jednak jej ostatnie pytanie, potwierdziło jego dziwne przeczucie z wcześniej.
- Tak... Wisi coś w powietrzu, choć dość trudno to określić... Mówiąc to rozejrzał się po budynku, w jasny dzień, demon nie mógł by tu przyjść, a naświetlenie pomieszczenia, również nie pozwalało by mu tu przebywać...

- Z ciekawości... Spojrzał na nią.
- Jeśli zgodzę się zostać i pomóc, zostanie mi zapewnione jakieś miejsce na wypoczynek przed zmrokiem? Zapytał ją, będąc już pewnym, że chce się zająć to sprawą. Jednak po podróży wolał mieć miejsce, w którym mógł choć chwilę odpocząć i zregenerować siły, przed zapadnięciem zmroku.
Fuma Shiroshi
Ikonka postaci :
Owariya - Page 3 311d2z3
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
Owariya - Page 3 311d2z3
Wzrost :
170
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
167
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach