List, który otrzymał Kōro napisany został charakterystycznym, trudnym do rozczytania pismem, z paroma błędami, a do tego w paru miejscach zachlapany był zaschniętą już krwią. Widać, że autor kreślił go szybko, może nawet na kolanie.
Szanowny Kapitanie,
PŁACIŁEM IM JUŻ KURWA ZA TO MIEJSCE, MUSIELI NIE ZDĄŻYĆ SIĘ DOGADAĆ Z TYM, CO ODBIERAŁ. A tej akcji z rybami też nie musisz mi wypominać co tydzień - prawda, zjebałem, możesz już ze mnie zejść?
Ale jak Ci się nie podoba to wymień swoich trzech lepszych sterników, poczekam.
A tu Cię mam wwwwwwww
Z całym szacunkiem, Kapitanie Date, ale
NIE MOŻEMY ZOSTAWIĆ KUL NA BRZEGU,
BO ICH RPZNACZENIEM SĄ ARMATY!!
Jednym z powoduw, dla których nasza jednostka pływająca wciąż utrzymuje się na powierzchni jest fakt, że udajemy jednostkę straży. Może (ale tylko może) mój ostatni akt agresji wobec tamtych złamasów handlarzy był troszeńkę przesadą, ale z drugiej strony możesz być pewien, że DZIĘKI MNIE WODY SIOGUNATU POZOSTANĄ BEZPIECZNE. Tłumaczyłem Ci milion razy, że poprawne oznakowanie okrętu nie wymaga nadludzkiej inteligencji, więc sami zawinili. Nie strzelałem do nich dla przyjemności, tylko z obowiązku.
(Widzisz, jak dobrze, że mnie masz? Może i zapomniałem o tych zasranych rybach, ale za to znam się na banderach i nikt nas nie ostrzela.)
Żebyśmy jednak, jko bracia, żyli w dobrych układach, razem ze wspomnianym przez Ciebie zbędnym towarem pozostawiłem w magazynie 1/3!!! zapasu amunicji. Żeby nie kusiło. Następnym razem zaczniemy od rozmowy.
Naprawdę nie możemy porzucić wszystkich. Zaudaj mi. Znam się na tym.
Z pracownikami portu zaś doszło do pewnego... incydentu... ale już podaliśmy sobie ręce i wszyscy są zadowoleni.
Przygotowanie kwatery zleciłem temu, co kiedyś rybakiem był. Z problemami to do niego. Dla odmiany.
W ogóle, pamiętasz jeszcze tego siura Murakumo?
Napisał do mnie o jakimśt ransporcie towarów, który pojawi się niedługo u naszego wybrzeża. Poprosił, żebym przy okazji ci przekazał, że może tam być coś wartego również Twojej uwagi, ale nie powie co, bo nie wie. Frajer.
Zostawił ich plan przeprawy.
Czy mam szykować okręt na tę okoliczność?
TWÓJ NAJLEPSZY BRAT
Sternik Matsudaira
PS. To odpisuj na nie szybciej bał Szanowny Kapitanie