UMI
Demony12 lat145 cmWAGA
Data urodzenia 04/03/1582
Miejsce pochodzenia Matsuyama
Miejsce zamieszkania Edo
Klasa społeczna chłopska
Zawód potwór morski
- Uwielbia pływać.
- Jej pełne miano jest nawiązaniem do Umibōzu, czyli morskiego mnicha, legendarną postać mitologii japońskiej. Aruji to po prostu tytuł lordowski, który sama sobie nadała. Nie pamięta swojego prawdziwego imienia i nazwiska. Lubi być nazywana w skrócie - Umi うみ czyli "Morze".
- Ma wygląd dziecka, chociaż jest wiekowym stworem morskim. A właściwie to demonem, którego wieśniacy się obawiają, gdyż często przebywa na brzegu plaży nocą.
- Nosi ze sobą książkę, w której zapisuje imiona wszystkich poznanych osób. A i tak czasami o nich zapomina!
- Mówi o sobie w męskiej formie "ore" - おれ i często w prosty, chłopski sposób.
- Mówią o niej, że posiada rybi zapach...
- Marzy o romansach i jest zła, kiedy inni traktują ją jak dziecko.
- Lubi się przytulać do innych, a szczególnie do starszych kobiet. Chyba przypominają jej, że kiedyś sama miała mamę...
- Lubi panoszyć się jak księżniczka i nadyma policzki, gdy nikt jej nie słucha.
Zauważyła, że zmieniło się jej ciało. To takie oczywiste, ale wcześniej na to nie wpadła. Obejrzała swoje odbicie w wodzie i było paskudne. Upadła na tyłek krzycząc piskliwie, bo wokół twarzy zamiast ślicznych, atramentowych włosów miała macki w barwie toksycznym pomarańczy. Mieszkała długo w jaskini i przywykła do wilgoci, bo wszystko tu porastały obrzydliwe glony. Sama chyba zamieniam się w glona! I w taki sposób mijały tygodnie, a potem długie miesiące.
- Nie rozumiem, dlaczego tak się stało! – zapłakała do swojego odbicia, bo zauważyła, że niewiele pamięta. Tylko to, co robiła już w jaskini, ale sposób w jaki się tam znalazła i dlaczego nie przypomina tych stworzeń, które zjada, tego nie wiedziała. Słyszała, że rybacy czasem krzyczeli na łodziach, by nie zbliżać się do jej czarnej plaży, ponieważ tam żyje stwór morski o imieniu UMIBŌZU.
Nie spodobało jej się to, bo po pierwsze nie była potworem, a po drugie była dziewczynką, a nie mnichem, czyli mężczyzną. Im więcej czasu mijało, tym bardziej zaczęło ją to denerwować, aż pewnego dnia uciekła ze swojej jaskini. Zaczęła wędrować po plażach i zabijać ludzi z nadmorskich wiosek, czuła że to jest jej zadanie.
Takie coś powiedział do niej ten dziwny, mroczny i przystojny mężczyzna, który był pierwszą osobą, którą zobaczyła po przebudzeniu się tuż po przemianie. Tylko jego pamiętała z początków swojego życia, kiedy do niej przyszedł i powiedział: biedne dziecko, twoi rodzice nie żyją, twoje rodzeństwo umiera i ty też wkrótce umrzesz. Nikt ci nie pomoże, bo jesteś chuda i brzydka, wieśniacy zgrabią twój dom kiedy ostatnie z was wyzionie ducha w smrodzie ryb i podartych sieci. Ale ja mogę ci pomóc, jeżeli obiecasz się na nich mścić.
Więc mu to obiecała, w końcu to on dał jej moc, żeby zmienić swój los. Po wielu latach pogodziła się z byciem potworem. Ba! Nazwała się Władcą Potworów Morskich! A z czasem zaczęła też wychodzić na ląd by i tam siać zagrożenie, jednak kocha przede wszystkim wodę, bagna i rzeki.
Twoja Karta została zaakceptowana, a ty tym samym wstąpiłeś w szeregi Demonów.
Co więcej, na start dostajesz 45 punktów, które możesz przeznaczyć na rozwój postaci. Do zobaczenia na fabule!
Nie możesz odpowiadać w tematach