Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
[ Zabójcy 1 ] - Świeża KrewWczoraj o 9:03 pmSekomura
Dōgo OnsenWczoraj o 9:03 pmSōsetsu
Jindai-jiWczoraj o 6:11 pmSeiyushi
Izakaya we wsi pod NagojąCzw Lis 21, 2024 11:49 pmSōsetsu
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji
Z Tsurugi do pobliskiej wsiSro Lis 20, 2024 7:29 pmSōsetsu
Lipcowa WisteriaSro Lis 20, 2024 5:02 pmTokage Jin
DōtonboriSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Shinrin-yokuSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin

PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji




Yokohori-za

Jeden z największych teatrów kabuki w mieście, osadzony na jednej z głównych ulic Dōtonbori. To o występy w tym teatrze aspirują wszyscy najsłynniejsi i najbardziej utalentowani aktorzy kabuki, i to tutaj zbiera się największa śmietanka osakańskiej szlachty. Z zewnątrz jest to wielki, wybudowany w tradycyjnym stylu architektonicznym budynek z drewna i kamienia, ozdobiony kilkoma figurami przedstawiającymi postacie z religii szinto. W środku zaś głównym punktem teatru jest olbrzymia sala główna z wydzielonymi aulami dla widzów i dostępną przez oddzielne schody antresolą. Na przedzie sali znajduje się zaś duża scena z ozdobnymi kurtynami z tyłu, pozwalającymi zarówno na zmianę otoczenia w trakcie występów, jak i na przejście do garderób dla aktorów.







Admin
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
Yokohori-za Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
926
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
Hozenji --->

Już wtedy, gdy skrzydlata opuściła swój zajazd w poszukiwaniu źródła podejrzanej woni była gotowa na walkę. Zabrała ze sobą nie tylko broń - parasol z ostrzem na końcu, ale pozbyła się również swojej obszernej, ozdobnej odzieży. Zamiast haftowanych szat miała na sobie proste, jednolite tkaniny, które tylko na rękawach ozdobiono w prosty, falisty wzór srebrnej nici. Ubrana w ten sposób nie mogła nawet ukrywać swojej demonicznej natury, gdyż z krótszych niż zwykle rękawów, teraz dodatkowo podwiązanych, wylewały się długie, prasie pióra otaczające ramiona.
Taki był efekt ewolucji, jej awansu po szczeblach hierarchii wśród tworów Muzana. Była bliżej szczytu, lecz płaciła za ten przywilej utratą swojej ludzkiej formy. Jeszcze bardziej przypominała ptaka, od kiedy skrzydlate kończyny przestały przybierać swoją naturalną formę. Teraz służyły jej w nieco inny sposób.
Suiren miała nadzieję, że zaskoczy w ten sposób któregoś ze swoich przeciwników. Być może przyjdzie jej walczyć jeszcze tej nocy?

Kobieta zatrzymała się na kamiennym murze, który otaczał ścieżkę prowadząca w kierunku Yokohori-za. Zanim zbliżyła się we właściwe miejsce miała zamiar rozeznać się w okolicy. Znała ją całkiem dobrze, lecz od kiedy usłyszała, że być może grasuje tu jakiś zabójca, spoglądała na Dotonbori z większym dystansem.
Była sama, nie licząc być może dziwnego stworzenia, które zostawił z nią Sunao Tanaka. Jego jednak nie była w stanie w żaden sposób kontrolować. Myśląc o samotności miała raczej na myśli brak wsparcia ze strony innych, myślących demonów. Ostatnimi czasy walczyła wyłącznie w towarzystwie. Sunako, Seiyushi... Rash pewnie by jej pomógł, gdyby go o to poprosiła, lecz po rogatym demonie jak zwykle nie pozostał z okolicy żaden ślad. Suiren stanęła więc do tego wyzwania sama.
Wsłuchiwała się w okolicę w nadziei, że być może zauważy coś, zanim jeszcze wejdzie na teren teatru. Zmysły demona nie mogły się równać tym, które posiadali niektórzy łowcy, ale nadal były na swój sposób wyczulone. Szczególnie te zdolne wykryć zapach krwi.
Suiren oddychała cicho, szukając czegokolwiek.


Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INGERENCJAMISTRZA GRY
POLOWANIE NA NOZOMI


Noc wolno przeradzała się w świt. Ścieżki były opustoszałe i ciemne; kompletnie wyludnione. Pokonując tamtejsze drogi, Suiren towarzyszył jedynie dźwięk przemykającego wiatru, który figlarnie łapał za poły zarzuconych szat. Trzaskał gnieciony żwir. Przez cały odcinek nie spotkała żywej duszy — czy to człowieka, czy demona, jak gdyby każdy na tę okazję wolał usunąć się w mrok. Domostwa skrywały za swoimi deskami śpiących ludzi oczekujących poranka; demony zaczynały szukać schronienia, by na czas umknąć przed budzącym słońcem. To świtu zostawało niewiele — może z dwie godziny. Może z jedna.

Gdy wzrok kobiety skupił się na wejściu do budynku, mogła zauważyć rozpostarte wielkie malowidło przedstawiające samotnie zacumowaną łódź i wiszące na granatowym nieboskłonie dwa pełne jasne księżyce. Mogło uderzyć ja dziwne déjà vu — uczucie podpowiadające, że gdzieś widziała podobne, a może... Usłyszała? Wtedy. W myślach.

Dziwne stworzenie, które towarzyszyło jej całą drogę, wylądowało niezgrabnie na daszku budowli. Złapało się desek łapkami i patrzało na kobietę w zaciekawieniu, co chwilę przekrzywiając łebek. Kreatury tego pokroju wydawały się na pierwszy rzut oka niezbyt rozumne. Widok wiernie podążającego ptaka, w jednych mógł wzbudzać szacunek, ale w drugich możliwy niepokój. Dlaczego jej zaufało? Dlaczego to do niej wyrwało się z nowiną. Co mogło się kryć za jego zachowaniem?

Dźwięki. Do uszu Suiren natarły w pierwszej kolejności powolne kroki. Dźwięczały i gubiły się w ciszy, jak gdyby ktoś się niecierpliwił — chodził w tę i z powrotem zatrzymując się na krótkie ułamki sekund w celu zebrania myśli. Im dłużej skupiała się na zasłyszanej obecności, tym więcej docierało do niej głosów. Były nimi: mieszkańcy przekręcający się z boku na bok, przecinające nocne niebo ptaki i dźwięki przelewanej wody w czyimś domostwie. Pomimo towarzyszących zakłóceń Suiren była w stanie określić, że oczekująca osoba w pewnym momencie zwyczajnie przystanęła — dźwięk dobiegał gdzieś z oddali, możliwe, że z okolic sceny. Oznaczało to, że od (możlliwego) celu dzieła ją całą długość sali.

Siedzący na dachu ptak skierował w tamtym kierunku łeb, a potem popatrzał paciorkowatymi oczami na Suiren, ciekawy jej działania.


Czas na odpis: ~ tydzień
Dodatkowe informacje:
Tanaka Sunao: klik
Stworzenie: klik

ROAD TO HASHIRA
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Gif :
Yokohori-za 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
Zmieniający się koloryt nieba oznaczał, że na podjęcie jakichkolwiek działań miała już niewiele czasu. Zanim promienie wślizgnął się między ulice miasta powinna przynajmniej zdobyć jakieś informacje i zniknąć, nim role się odwrócą i to zabójca zacznie sapać jej w kark.
Zatrzymując się przed malowidłem pomyślała jednak, że być może tutaj, pod osłoną teatru, mogłaby pozostać nieco dłużej. Tyle tylko, że miejsce wskazane jej przez Tanake Suano nie musiało być wcale bezpieczne. Nie brzmiało również na opustoszałe, czego oznaki szybko odciągnęły uwagę Suiren od sceny przedstawionej na boku.
To pierwsze odbiło się w jej umyśle - widok dwóch księżyców, które niby para oczu zerkały na jej poczynania. I mogłaby przysiąc, że jej reakcji na zmieniające się tempo kroków wyczekuje nie tylko wątle wspomnienie malowidła, ale również pokraczny, ptasi towarzysz, którego obecność obok siebie wyczuwała cały czas podświadomie.
Poświęciła chwilę, aby jeszcze raz, dokładnie ocenić ilość ludzi znajdujących się w okolicy. Jednak chyba tylko człowiek wędrujący przy scenie mógłby stanowić dla niej zagrożenie. Skrzydlata liczyła na to, że nieznajomy na jej widok pomyśli dokładnie to samo.
Zagrożenie.
Teraz to ona odszukała wzrokiem pokraczne stworzenie, w nadziei, że jego rzekoma, specyficzna woń zadziała dokładnie tak, jak przewidział to mężczyzna z opaską zakrywającą jedno oko. Dlatego nie zatrzymywała się w miejscu na dłużej i swobodnym krokiem kontynuowała swój marsz w sąsiedztwie teatru Yokohori-za, gotowa przekonać się z kim ma do czynienia na własne oczy.
Kto mógł tuż przed świtem kręcić się po uśpionej w innym wypadku okolicy, jeżeli nie osoba, którą chciałaby, lub powinna z jakiegoś powodu spotkać? Nawet gdyby chodziło wyłącznie o pozostawieni trupa na deskach obszernej sceny.
Choć to zapewne namieszałoby w planie Tanaki Suano, który zakładał, że on albo Suiren znajdą Nozomi, zanim ta zorientuje się, że na jej kark czyha przynajmniej jeden, całkiem doświadczony demon.

W skrócie napisał:- Suiren mija malowidło i idzie dalej, aby przekonać się kim jest osoba w okolicy sceny, licząc, że smród stworzenia odwróci choć na moment jego uwagę.


Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INGERENCJAMISTRZA GRY
POLOWANIE NA NOZOMI


Ptaszysko przekrzywiło łebek i spoglądnęło na kobiecą twarz — w jednej chwili zdawało się odnaleźć na skąpanym mrokiem obliczu wszystkie skrywane myśli. Poderwało się do krótkiego lotu dokładnie w momencie, w którym Suiren minęła malowidło. Zakołysało się niebezpiecznie w powietrzu, jakby koordynacja miała sprowadzić niechybny upadek podkreślony łoskotem przewracanych narzędzi. Zwierze jednak uniosło się i wtargnęło w okolice, niosąc za sobą niepochlebny zapach. I coś jeszcze. Kilka krótkich stuknięć, na które rozbrzmiał się brzęk wysuwanej stali i świst, wyzwalający z ptasiej gardzieli piskliwy skrzek.

Stojąca pośrodku sceny kobieta była obrócona plecami do rozciągającej się pustej publiczności. Jej smukła sylwetka, osłonięta smolistym kimonem, przypominała ciemnowłosą zjawę, która wybudziła się z czyjegoś koszmaru i zmaterializowała w postaci kobiecej figury, o włosach długich, luźno splecionych jasnym rzemykiem. Jej wzrok skierowany był w wysoką budowlę, na której ptak zaczepił się czterema kończynami i niezdarnie wpełzł na kamienną półkę. Nie wyglądał, aby był ranny.

Powieki łowczyni zmrużyły się; oszacowywały niebezpieczeństwo, ale jej zainteresowanie czarnym bytem zdawało się sugerować, że do tej pory nie spotkała na swojej drodze, niczego podobnego. Biła się z myślami, jak bardzo powinna poświęcić mu swoją uwagę — czy w ogóle był jej fart? Zdawało się, że coś ją wstrzymywało, że była czujna i nasłuchiwała, a to świadczyło o ostrożności; o świadomości otaczającego niebezpieczeństwa, ryzyku pojawienia się demonów.

To twoje zwierzątko Yua?

Kiedy wypowiedziała te słowa, nie odwróciła się — wciąż spoglądała na stworzenie, jakby przemawiała do niego. Może jej pewność siebie, zdolności i wyostrzone zmysły dawały możliwość odczucia każdej przemijającej sekundy.

Wolałam porozmawiać z tobą na osobności, nie ufam istotom, których serce przestało bić.

Srebrna klinga odbiła blask, podkreślając ostrość dzierżonej broni.

Czy udało Ci się dotrzeć do Hatsuyuki, tak jak ostatnio rozmawiałyśmy?

Ptaszysko wydało z siebie skrzekliwy okrzyk, niemal zagłuszając przestrzeń. Stanęło na dwóch łapach i machnęło skrzydłami, wyraźnie podirytowane i w bojowym nastroju. Swąd objął  krótki odcinek okolicy, zakrywając zapachy ludzi i demonów. Zadrgała brew. Nozomi poruszyła się, gotowa obrócić za siebie; pełna złych przeczuć — zwłaszcza tych, w których jej wzrok nie odnajdzie Yue, że plan narysuje pierwsza rysa.


Czas na odpis: ~ tydzień
Dodatkowe informacje:
Tanaka Sunao: klik
Stworzenie: klik

ROAD TO HASHIRA
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Gif :
Yokohori-za 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
To już drugi raz, gdy w krótkim czasie została wzięta za osobę, którą nie była.
Yue mogła już w tym czasie gnić gdzieś w zaułku, albo puchnąć pod wodą, w miejscu, gdzie jej martwe ciało nie zostałoby tak łatwo odnalezione. O ile wierzyć wizji, jaka spadła na jej umysł tamtego dnia, dziewczyna - informatorka - jak określił ją Sunao Tanaka, nie wędrowała już dłużej wśród żywych, a jej dusza bliższa była przekroczenia rzeki Sanzu niż kiedykolwiek indziej. Ale co tak bardzo upodabniało ją do wspomnianej z imienia handlarki, że złudzeniu uległa nawet stojąca na scenie Nozomi?
Czujne ucho wychwyciłoby zmianę w sposobie stawiania kroków, pomijając nawet fakt, że obuwie noszone przez Suiren wydobywało z siebie charakterystyczne, głębokie stuknięcia. Szelest ciuchów i piór niósł się przodem, zanim w polu widzenia zjawiła się demonica we własnej osobie. Spojrzenie od razu padło na spowitą w czerń sylwetkę.
Jaśniała tam niczym pochodnia w ciemności, choć dla odmiany to na tle ciepłych odcieni znalazła się czarna plama, a nie odwrotnie. Kobieta zachowywała całkowity spokój, nawet wtedy, gdy potworne ptaszysko rozdarło się i wczepiło na wysokości, gdzieś ponad jej głową. Nie umknęło uwadze Suiren, że nieznajoma zwracała się niejako do stworzenia, niewzruszona jego paskudną formą, czy obecnością w ogóle.

Uniosła wzrok, nie unosząc przy tym oczu.
Jakie to miało znaczenie? Udało im się zmylić Nozomi, a może sama wpadła właśnie w pokrętną pułapkę potężnej przeciwniczki? Gdzieś na skraju świadomości przypomniała sobie, że zabójczyni ciągała ze sobą jakiegoś psa, choć po zwierzeniu nie było nigdzie śladu. Teatr wydawał się pusty, albo wręcz opustoszały. Tej nocy nikt nie zjawił się na widowni, aby przyglądać się widowisku.
Yue nie żyje — odpowiedziała jej beznamiętnym tonem. — To stworzenie wyżarło jej mózg, a potem zdradziło mi ostatnie wspomnienia informatorki. — Suiren sięgnęła do gardła. — Zginęła... uduszona — dodała, choć z nieco mniejszą pewnością. Zdradzanie się przed wrogiem nie sprawiało jej równie dużo problemów, co gdy dyskusja toczyła się z mężczyzną imieniem Sunao.
Jakie to ma znaczenie? Powtórzyła w myślach.
Demony nie zabijają dusząc ludzi. Ktoś inny to zrobił — mówiąc to przechyliła policzek w kierunku ramienia. Uśmiechnęła się kącikami ust, lecz także ten grymas szybko zbladł. — Jestem całkiem silna... — wymamrotała, nie do końca pewna, czy mówi o do kobiety na scenie, czy do siebie.
Uniosła dłoń do ust i przegryzła skórę na kciuku, aż na ranie zaperliła się krew. Dłuższa wymiana uprzejmości nie miała sensu, skoro jedynym celem zawsze i wszędzie będzie pozbycie się zabójcy demonów. I myśląc o tym, Suiren skoczyła w przód.



W skrócie:

1. Pogaduchy.
2. Zranienie się w dłoń.
3. Skok w przód przez widownie w kierunku kobiety na scenie.


Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INGERENCJAMISTRZA GRY
POLOWANIE NA NOZOMI


— Yue nie żyje.

Kobieta obróciła się spokojnie w stronę nadciągających kroków. Kamienna, niewzruszona twarz wydawała się nie posiadać grama emocji. Ciemne spojrzenie otaksowało jedynie zbliżającą się nieznajomą postać w banalnym milczeniu. Suiren nie dostrzegła w niej strachu, a już na pewno nie było w niej smutku. Łowczyni jawiła się jako poważna, zimna i niedostępna. Sama. Tak jak opisywali ją tamci ludzie — ale bez czworonoga, po którym nie niósł się żaden zapach.

Nie żyje — powtórzyła za nią, patrząc jak spod szat, wyłaniają się pióra. Uniosła spojrzenie. Wydawała się zapatrywać w nią jak na rozjaśniony obraz, niepokryty żadnym cieniem, jak na osłonięte płótno, które miało ujawnić jej wszystkie informacje, o które nie zamierzała nawet pytać. I tak się stało. Wiadomości uderzyły niczym z bicza. Cienkie palce ułożyły się na rękojeści katany, ale kobieta jej nie dobyła. Obserwowała. Brew drgnęła na samo słowa „informatorka”, jakby jakiś niewidziany mur runął u podnóża i odsłonił niedosięgalne zaskoczenie. Wyglądała, jakby chciała spojrzeć na szamoczące skrzydłami zwierzę, ale uznała je za mniejsze zagrożenie od zbliżającej kobiety. Próbowała podzielić swoją uwagę.

W momencie, w którym Suiren odbiła się od ziemi i zaszarżowała w przód, kobieta zdawała się zawahać. Zaskoczyła ją jej prędkość i zamiast wyszarpać broń i wykonać atak, zdążyła w ostatnim momencie wycofać się o pół kroku w bok i obrócić marnie. Zachwiała się. Nie doceniała szybkości, przez którą mogłaby zostać banalnie zraniona.

Każdy tak mówił — wycedziła, w momencie wyciągnięcia katany. Nie zastanawiała się. Klinga rozbłysła złotym blaskiem.

San no kata: Shūbun Seirai!

Potężne iskrzące wyładowanie otoczyło jej postać. Drobinki elektryczności wirowały i cięły powietrze z zawrotną prędkością, zwracając się również na oślep w kierunku Suiren, niczym cierniste sierpy. Rozrywały przestrzeń. Miały rozerwać i ją.

Ptaszysko zaskrzeczało i poderwało się w lot, trudno było określić, w którym kierunku się poruszało; latało nad najbezpieczniejszym obszarem. Próbowało w jakikolwiek sposób zaburzyć jej pewność, wciąż uwalniając z siebie kamuflującą dla demonicy woń. Przekrzywiło łeb i przyjrzało się Suiren.

Czas na odpis: ~ tydzień
Dodatkowe informacje:
Tanaka Sunao: klik
Stworzenie: klik

ROAD TO HASHIRA
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Gif :
Yokohori-za 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
Emocje kobiety przyjęła ze spokojem, lub wręcz obojętnością. Jeden śmieć w tę czy w tamtą. Jeżeli zanosiła informacje o demonach do swojej pani, to śmierć tak czy inaczej deptała jej po piętach. Choć Suiren nie mogła poszczycić się w tym wypadku mianem sprawcy, to jeżeli wierzyć słowom Tanaki, w zginięcie Yue miała poniekąd swój wkład.
Satysfakcja rozciągała jej usta w paskudną linię.
Cieszyła się na tę walkę. Dotychczas nie zdawała sobie sprawy z tego, jak męczące było ukrywanie się. Za obszernymi szatami, za pozorami, głęboko w lesie Osaki, z dala od ludzkich spojrzeń i od ostrych krawędzi zabójczej stali. Rozsuwając ramiona, rozciągając skrzydła czuła się tak, jakby naprawdę miała zaraz wzbić się ku górze i lecieć. W szeleście pierza skoczyła ku zabójczyni osiągając dokładnie to, czego chciała - zaskoczenie.
Więc może się przekonamy — rzuciła w ruchu — co jest prawdą!
Skrzyżowane ramiona rozrzuciła na boki, tak samo jak Nozomi stawiając na zdezorientowanie przeciwnika. Nie przerwała nawet wtedy, gdy zabójczyni sięgnęła do broni. Iskry rozświetliły najbliższe otoczenie, zaciemniając wszystko inne, aż obie znalazły się najjaśniejszym punktem na scenie.
Zza zasłony z piór wyłonił się drapieżny uśmiech i oczy rozjaśnione szaleństwem. Suiren zamierzała przyjąć na siebie wszystkie skierowane ku niej błyskawice licząc na to, że skrzydła zamortyzują najgorsze obrażenia, a ona znajdzie się jeszcze bliżej.
Stąd mogłaby skierować ku nogom Nozomi kopnięcie. Nie liczyła na użyteczność ramion - była gotowa nawet je poświęcić, gdyby dzięki temu zrzuciła kobietę z równowagi. Szybka walka służyła być może zabójcom, ale co z tego, skoro jedynym celem każdego demona było wygrać?
Zabić i pożreć swojego przeciwnika.

Obecność ptaka była jej w tym momencie obojętna. Zamierzał pomóc, a może jedynie się przyglądać? Dopóki Nozomi uważała również na niego, mógł sobie tak krążyć, ciągnąć za sobą nie tylko smród jego paskudnego ciała, jak i całun tajemnicy, który zdawał się być nieodłącznym elementem łączących wszystkie ostatnie wydarzenia.

W skrócie:

1. Użycie ramion/skrzydeł do stworzenia zasłony z piór.
2. Próba zablokowania/przyjęcia na ramiona ataku Nozomi.
3. W przypadku zbliżenia się na minimalny dystans - silne kopnięcie w nogi przeciwniczki.



Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INGERENCJAMISTRZA GRY
POLOWANIE NA NOZOMI


Spomiędzy zaciśniętych ust wydostało się powietrze, ale kobieta się nie uśmiechała. I choć jej ciemne oczy jaśniały błyskami złotego wyładowania, nie znajdowała się w nich nawet namiastka zlekceważenia — brak sugerował, że każde starcie brała na poważnie; nie bawiła się ze swoim przeciwnikiem, a wymierzała precyzyjne szybkie ataki, gotowe wyeliminować problem. Widok osłaniającej się kobiety wywołał w niej zainteresowanie — rozpoczęło się w chwili, gdy jeden z pędzących sierpów przemknął obok włosów, ścinając wyplątany pukiel na wysokości ucha, drugi, gdy wbił się w lewe ramię, łamiąc kość; gdy trzeci przyciął końcówki piór i pognał w górę prosto ku twarzy, zostawiając na gładkim policzku wyraźną podłużną bruzdę; gdy czwarty złamał w końcu blokadę stworzoną ze skrzydeł, a siła tego uderzenia, odrzuciła kończyny; gdy piąty — ostatni — pognał strzałem w prawe ramię, niemal wyrywając rękę w stawie barkowym, jednak cios nie przerwał tkanek, ręka wisiała niezdarnie na ostatnich łączących ją mięśniach, jak część zepsutej części zabawki. Moc bezsprzecznie świadczyła o sile przeciwnika. Kobieta wydawała się nie być jedynie pogłoską zasłyszana w rozmowach, toczonych z ust do ust. Jej determinacja stawała się problematyczna; była grozą — na dodatek w miejscu takim jak to.

Całą wytrwałością Suiren zdołała jednak przybliżyć się do kobiety — po ostatnim ataku wycofała katanę w celu wykonania następnego cięcia. Klinga zadrgała; silny kopniak zdawał się ją rozproszyć, przeskoczyła z nogi na nogę, nie ulegając uderzeniu, zamiast tego szarpnęła nichirin przed siebie w celu osłonięcia się i zranienia demona.

Już moment temu w oddali rozległ się skrzek. Nozomi wydawała się go nie słyszeć. Ale to chyba nie było możliwe. Jej styl walki musiał świadczyć o doświadczeniu. Rzucała szybkie, krótkie spojrzenia w kierunku sklepienia, starając się namierzyć fruwającego, irytującego napastnika. Niepewna swojego stanowiska pozostawała czujna i kiedy wzrok znów skupił się na Suiren, kiedy ostrze mignęło w kierunku szyi, czas spowolnił i na kilka nanosekund wydarzyło się parę kolejnych rzeczy. Wojowniczka szarpnęła się, dostrzegając kątem oka nadlatujące demoniczne stworzenie. Nie zastanawiając się nad tym zanadto, w ostatniej chwili zamachnęła się łokciem, odrzucając byt nim ten, zdarzył zagłębić w jej ciele krótkie pazury. Zaburzyło to jej koncentracje i nim ostrze choćby zbliżyło się do Suiren, nim ptaszysko z głośnym gwizdem mogło rzucić się w kierunku głowy z rozwartym dziobem, rozległ się też inny głos:

Chyba potrzebujesz pomocy, Nozomi.

W ostatnim błysku kingi zamigotał za plecami demon slayerki cień. Kroki były dosadne. Męskie. Zapach też wydawał się znajomy. To musiał być Tanaka Sunao.

obrażenia:
— zadrapanie na prawym policzku
— połamane kości lewego ramienia — poziom 3
— niemalże wyrwane prawe ramię — poziom 4

Czas na odpis: ~ tydzień
Dodatkowe informacje:
Tanaka Sunao: klik
Stworzenie: klik

ROAD TO HASHIRA
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Gif :
Yokohori-za 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
Utrata zdolności walki w obu górnych kończynach była bez wątpienia druzgocącym ciosem dla wojownika, lecz dla demona była wyłącznie chwilowym poświęceniem. Czymś co mogli robić tacy jak ona, by desperacko przedzierać się do zwycięstwa. Ciało było skorupą, należało go używać, uczynić z niego śmiercionośną broń. Bo tam, gdzie człowiek by się zawahał, potwór którym była musiał budować sobie przewagę.
Nie czekało ją zbawienie, nie czekała chwała. Nikt za nią nie zatęskni, nikt nie będzie wspominał, czcił i chwalił poświęcenie. Miała tylko to, co wyrwie sobie sama, co wyrwie i wygryzie z użyciem każdego centymetra pobłogosławionej powłoki. Dlatego choć ręce płonęły bólem, choć tkanki mięśni rwały się, a kości falowały pozbawione ściskających je pasm, Suiren gotowa była je oddać w zamian za odrobinę przewagi nad potężną, nie tylko w opowiadaniach, przeciwniczką.
Zacisnęła szczęki, pozwoliła żyłkom uwypuklić się pod porcelanową maską. Z gardła wydobyło się długie wycie wysiłku, przechodzące momentami w warczenie zwierzęcia, którym stawała się za sprawą własnej, demonicznej krwi. Może to cząstka Twórcy kipiała we wnętrzu jej żył, a może sama stawała się po trochu jego wierną kopią?
O tym, że była wściekła wiedziała jednak sama.
Wściekła, bo kopnięcie, które miało posłać Nozomi w tył było zaledwie miernym zachwianiem. Jej forma była doskonała, potwierdzając w każdej sekundzie, że rzucone jej przez Tanake informacje nie były fałszywe. Plotki nie niosły ze sobą fałszu, nawet jeżeli powtarzali je zwycięscy, a nie martwe demony, niezdolne nigdy więcej rzec choćby słowa.
Robiła to niejako z przymusu. Nie chciała wplątywać w te sprawy Hatsuyuki, ale gdy doszło już do starcia poczuła, że ma w tym swój własny interes. Pragnęła zemsty za tych, których ostrze kobiety ścięło, a którzy byli tacy sami jak ona.
Nie, byli słabi. A ona słaba być nie mogła. Nie mogła nikogo zostawić.
Podświadomie czuła, że ostrze zmierza w kierunku jej szyi, a jej ramiona niezdolne są, aby sparować cięcie. Przyjęły na siebie już wystarczająco wiele, wydobywając z nichirin pięć potężnych cięć. Nawet dla niej obecność szybującego stworzenia pozostała niezauważona. Nie posiadała w sobie na tyle podzielnej uwagi, by śledzić jednocześnie zabójczynię i szkaradę, dlatego skupiała się na jednym.
Ale to, że obecność stworzenia uratowała ją zapewne od ścięcia łba wiedziała.
Tanaka Sunao zjawił się na miejscu, a ją nie mogła to obchodzić mniej, niż obchodziło. Jeżeli był sojusznikiem, to czas najwyższy, aby tego dowiódł. Jeżeli był wrogiem, to i tak musiała najpierw rozprawić się z jednym. Nie zostało jej więc nic innego poza walką.

Tuż po swoim kopniaku musiała wylądować twardo na podłodze teatralnej sceny. Nachyliła korpus, z nadzieją, że uda jej się przydepnąć na wyrwaną, bezwładną rękę i oderwać ją od ciała do końca. Regeneracja jej w trakcie walki byłaby zbyt kosztowna, a bezużyteczne ramie wyłącznie zawadzało. Niczym jaszczurka chciała więc pozbyć się niewygodnej części.
Zdeterminowana była pozostać blisko Nozomi, nawet jeżeli oznaczało to kręcenie się w zasięgu jej broni. Wolała walczyć z samą stalą nichirin, niż stalą nichirin ciskająca w nią potężnymi piorunami. Chcąc wykorzystać choć odrobinę zamieszania, tuż po swoim przykucu zamierzała wystrzelić za plecy zabójczyni, pod łokciem, którym oganiała się przed ptaszyskiem.
Może dzięki temu zobaczy, czy nadchodzący rzeczywiście był tym przedziwnym człowiekiem? Nieistotne. Nie teraz.
W ostatnim momencie zamierzała jeszcze własnym ciałem naprzeć na plecy przeciwniczki, zębami celując w bark po stronie dzierżącej nichirin.


Skrót napisał:1. Wyrwanie do końca prawego ramienia.
2. Próba skoki za plecy Nozomi, w momencie gdy odgania się od ptaszyska.
3. Naparcie od strony pleców i próba zranienia barku od strony dzierżącej broń poprzez ugryzienie.


Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INGERENCJAMISTRZA GRY
POLOWANIE NA NOZOMI


Chyba tylko pewność nadchodzących zza pleców kroków pozwoliła zabójczyni za rozluźnienie mięśni. W jej oczach na krótką chwilę rozbłysło zaskoczenie, które szybko okryła dziwna kotara nadziei — nie przez oferowane przez Tanake wsparcie, a raczej otucha nawiązująca do czegoś znacznie głębszego. Tak strasznie dla Suiren niezrozumiałego. To właśnie dlatego ostrze chybiło i przecięło powietrze nad jej głową. Zacisnęła zęby — jedyna reakcja na własne niepowodzenie. Tęczówki oczu nie przestawały jednak przeskakiwać z punktu na punkt, jakby każdy kawałek leżącego kurzu dostarczał łowczyni kolejnych informacji. Największą jej uwagę jednak poświęcało ptaszysko. Uparcie próbujące dosięgnąć jej głowy, zostało zręcznie pozbawione łba i odrzucone dobre kilka metrów dalej. Drobne ciałko poturlało się wiotko, sprawiając wrażenie, iż składało się jedynie na część popsutej zabawki.

Tanaka zwrócił uwagę na przemieszczającą się Suiren — dostrzegł, jak zwinnie przemknęła za plecy Nozomi i choć dzieliły ich dobre metry, zacisnął palce na rękojeści schowanej katany; miał ją teraz praktycznie na wyciągnięcie ostrza. I zanim Nozomi zdążyła rozeznać się w sytuacji, zanim zdążyła, chociażby przekrzywić głowę mężczyzna krzyknął:

Jest na prawo!

Oczywiście, że jej tam nie było. Szybkie spojrzenie. Błysk ostrza. W tym felernym momencie zrozumiała, jak potężny błąd popełniła, a żeby tego było mało, uświadomił ją o tym rozciągający się piekący ból w barku i rozluźniające palce, kiedy wbite ostrze Sunao zatopiło się przedramieniu zabójczyni, uwalniając wcześniej skurczone mięśnie. Odepchnął nichirin obłoconym butem i odzyskał swoją broń. Patrzał z uwagą, nabierał w płuca kolejne dawki tlenu.

Przygwożdżona siłą napierającego demona spróbowała walecznie sięgnąć za jej włosy, szarpnąć za nie, choć kolana zaczynały drżeć. Zaciskała zęby i patrzyła gniewnym wzorkiem na Tanake, nie rozumiejąc nic, a jednak podświadomie zdającą się rozwiązać całą to cholera układankę.

Więc to twoja zemsta, tak? Za Aomi — głos kobiety przechodził w warkot, a palce oplatające się wokół włosów Suiren zaczęły coraz dotkliwiej napinać skórę głowy, próbowała się wyrwać.

Moje przesłanki nie mają tutaj żadnego znaczenia. W końcu ostatecznie ci wybaczyłem, zapomniałaś? Powinniśmy pozostać przy tym wariancie.

Kobieta odrzuciła głowę, wyrywając ze swoich ust coś, co mogłoby być nazwane krzykiem połączonym z niskim powarkiwaniem rodzącego się w niej bólu. Jedna z dłoni sięgnęła twarzy Suiren i skrupulatnie próbowała wyszukać oczu, chcąc pozbawić ją wzorku, albo chociażby zmusić do odpuszczenia. Z siłą nastąpiła na jej stopę; szarpnęła się.

Będę błagać Izanami, aby cię znaleźli — syczała — a potem wypatroszyli jak ptactwo, wyrzucili wnętrzności głodnym psom. Nie zasługujesz za ich poparcie. Nigdy nie zasługiwałeś. Jesteś zwykłą kanalią spisującą z zawszonymi demonami. Nie zasługujesz na życie. Nie wiesz, jak bardzo złą ścieżkę obrałeś. Nic nigdy dla ciebie nie zrobili.

Tanaka patrzał na nią w spokojnie. Nie poruszył się. Przekierował jedynie wzrok na leżące truchło demonicznego stworzenia, które zdążyło już w połowie obrócić się w pył; w jego oczach dostrzec można było niemy smutek.

Hatsuyuki jest dla ciebie bezpieczną przystanią, ale do czasu — tym razem skierowała swoje słowa do demona, zerkając na nią kątem oka. — Jesteś na językach wielu Demon Slayerów, Suiren. Przyda ci się sporo szczęścia.

Brak górnych kończyn budził w człowieku niepokój, tak samo, jak, nagłe szarpnięcie, które pozwoliło zabójczyni w końcu się wyswobodzić — pozbawić się znacznej części skóry i mięśni; spod rozerwanej tkaniny lała się karmazynowa posoka. Jeszcze miała nadzieję?

obrażenia:

Suiren
— zadrapanie na prawym policzku
— połamane kości lewego ramienia — poziom 3
— wyrwane prawe ramię — poziom 5

Nozomi
— przebite przedramię  — poziom 2
— wyrwany gruby płat skóry i mięśni z okolicy barku po prawej stronie — poziom 3

Dodatkowe informacje:
To praktycznie ostatnia kolejka. W zależności jak zachowa się Suiren, następny post będzie postem podsumowującym.

Tanaka Sunao: klik
Stworzenie: klik

ROAD TO HASHIRA
[/color]
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Gif :
Yokohori-za 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
W przebiegu całej walki był to jeden zaledwie ruch, szybka wymiana i wrzucona w to wszystko błędna, druzgocąca w skutkach podpowiedź Sunao Tanaki, który - ku zaskoczeniu Suiren - rzeczywiście stanął w tym starciu po stronie demona. Jego udział do ostatniej chwili stał dla Suiren pod znakiem zapytania. Unikając ataków, starając się nie stracić przy tym głowy i planując własne poczynania nie poświęcała mu zbyt dużo czasu. Podświadomie wiedziała, że jest gdzieś obok, może nawet wstąpił na deski teatru, ale jego zamiary pozostały poza obszarem demonicznej percepcji.
To ona paradowała z bezużytecznymi kończynami, robiąc za przynętę dla zasadzki zaplanowanej przez zwykłego człowieka. Obrzydliwe. A jednak to jego katana dźgnęła w Nozomi, wytrącając a uścisku nichirin. Stal z brzdękiem prześlizgnęła się po posadce, poza zasięgiem wstrzymywanej w miejscu zabójczyni, której pozostało wyrywać się desperacko. Szarpiąc, ciągnąc i powarkując między słowami dawała być może upust frustracji, ale Suiren czuła się nie mniej upokorzona.
To ona chciała rzucić kobietę na ziemię, nie dając jej czasu na ciskanie pomstliwych gróźb.
Niech przyjdą — odwarknęła, uśmiechając się z pomiędzy palców napierających na jej policzki. — Ugoszczę ich w ten sam sposób, co ty moich demonicznych towarzyszy.
Z urwanej kończyny lała się krew. Na to nie mogła nic zaradzić. Chociaż... być może mogła, gdyby skupiła energię swojego ciała na naprawienie brakującego ramienia. Ale zamiast tego wykorzystała moment siłowania się, aby podreperować przeciwległą stronę. Złamane kości łatwiej było naprawić. Tymczasem szkarłatne plamy rozmywającej się pod ich stopami przy każdym kroku zaczęły przybierać formę kwiatów. Cała rzeka delikatnych, czerwonych gałązek i wywijających się w spiralę płatków, zalewająca podłoże w każdym miejscu, gdzie w ferworze walki rozbryznęła się demoniczna krew.
Doceniam twoje starania Nozomi. Dlatego pokaże ci namiastkę boskiej mocy — zapowiedziała cicho, pozwalając jednej z wielu pajęczych lilii pod ich stopami w pełni się rozwinąć. Chciała, aby Nozomi pożałowała tego desperackiego szarpania ją za włosy. Z tego powodu zamierzała zrobić jej dokładnie to samo, podążając za odskakującą, być może spowolnioną już zabójczynią, by samej złapać między palce jej głowę.



Skrót napisał:1. Regeneracja złamanych kości w lewym ramieniu (o 2 poziomy).
2. Użycie BDA - Gekkō, w celu pochwycenia najbliższego otoczenia (wybrana moc: zmysł)
3. Podążenie za Nozomi, żeby pochwycić ja w bliźniaczy sposób - za włosy - z użyciem lewej ręki, jeżeli zostanie podleczona.


Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INGERENCJAMISTRZA GRY
POLOWANIE NA NOZOMI


Można było przysiąc, że upadające na ziemie krople krwi przybierały ciężar kamieni. Ich dudniący o powierzchnię dźwięk zagłuszał szarpaninę, oddech znajdującego się nieopodal Tanaki. Nawet tętent przyspieszonego serca w piersi łowczyni zdawał się całkowicie zastąpiony przez te spadające na ziemię ślady. Kiedy Nozomi zdołała wyszarpnąć się z uścisku, nie sądziła, że dosięgają ją płatki śmiertelnego kwiatu; że umiejętnie pozbawią ją ratunku z zewnątrz. Może z przeczucia skierowała twarz w stronę mężczyzny z przepasanym okiem, który wykonał prowizoryczny ruch w tył, wyraźnie zaskoczony... ale czym? Ich widokiem? Nie wydawała się chcieć to analizować. Liczyła się dla niej każda chwila. Była pewna, że zdąży dobiec do broni, ale stopy nie okazywały się już tak sprawne, jak kilka chwil wcześniej. Nie wiedziała co się dzieje do momentu, aż nie poczuła, jak obce palce zawijają się podstępnie wokół wyplątanych włosów. Zatrzymana wpół ruchu mogła wypuścić jedynie powietrze, odchylić ulegle głowę. Spoglądnąć w demoniczne oczy. Odbić się w nich jako postać żałośnie słaba. Jedynie ludzka. Plotki potwierdzające jej potęgę... czy w obliczu tej scenerii miały jakikolwiek racjonalne potwierdzenie? A może tym właśnie były przekazywane z usta do ust słowa – tarczą, która ratowała przed zagrożeniem? Murem budującym zwątpienie, dezorientacje i przegraną. Znajdujące się teraz w uścisku Suiren życie Nozomi należało wyłącznie do niej. Łowczyni pozbawiona uzbrojenia własnie to zrozumiała.

POLOWANIE ZAKOŃCZONE


"Posłowie"
Nie kryjący się ze swoimi konszachtami z demonami Tanaka Sunao, zaoferował Suiren swoje informacyjne wsparcie. W zamian za pomoc w znalezieniu i ostatecznym pozbyciu się Nozomi (w tym pomocy dokonania zemsty na zabójczyni, która pozbawiła głowy przemienionej w demona żony). Jeśli Suiren przyjęła jego propozycję, przewijał się w każdym zakątku miasta — głównie w pijalniach. Ze względu na wysokie umiejętności zarówno komunikacyjne, jak i te wynikające z walki potrafił wzbudzać podziw, zainteresowanie i względne zaufanie.

Stworzenie, które ostatecznie poległo na deskach teatru, rozpuszczając się w dymie, pozostawało zagadką przez długi czas. Trudno było zrozumieć, czym było i co popychało je ku poinformowaniu Suiren o niebezpieczeństwie, dopóki pewnej nocy nie dostrzegła identycznego — siedzącego gdzieś na gałązkach roślin w ogrodzie Hatsuyuki. To był ostatni raz, kiedy widziała je ponownie. I jedynym przypuszczeniem, jaki mogło nasuwać się na jej myśli, to fakt, że z pewnością nie było demonem, a tworem sił wyższych. Niewykluczone, że marionetką innego demona, który z jakichś powodów chciał spotkać Suiren i Tanake Sunao w jednym miejscu.

obrażenia:

Suiren
— zadrapanie na prawym policzku
— połamane kości lewego ramienia — poziom 1
— wyrwane prawe ramię — poziom 5

Jednakże pochłonięcie ciała Nozomi gwarantuje regenerację wszystkich nabytych urazów.

Dodatkowe informacje:
Dziękuję za wytrwałość! ~ Rintarou

ROAD TO HASHIRA
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Yokohori-za Cq4JoOv
Gif :
Yokohori-za 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Suiren
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t195-suirenhttps://hashira.forumpolish.com/t1771-informator#22901https://hashira.forumpolish.com/t235-suiren#339https://hashira.forumpolish.com/t236-suiren#340
Obecność Sunao Tanaki musiała w jakiś sposób wpłynąć na mentalność Nozomi, ponieważ gdy tylko jego pragnienie zemsty stało się dla kobiety faktem, jej ruchy przestały być tak szybkie i precyzyjne. Z łowcy, o którym krążyły legendy, stała się ofiarą, być może nie demona, ale własnego poczucia winy. Zwątpiła, że to co robi ma słuszność? Śmierć informatorki imieniem Yua, a później wyrzuty skierowane ku niej przez ludzkiego mężczyznę.
Dobicie zabójczyni okazało się formalnością. Wyglądało na to, że w ostatnich chwilach, gdy Gekkō jeszcze się formowała, jej duch walki całkowicie pękł, rozpadł się na drobne fragmenty. Trzymał ją jeszcze tutaj instynkt samozachowawczy, chęć doznania być może szybkiej i bezbolesnej śmierci. Suiren nie wiedziała jakie plany względem niej może mieć Sunao, ale nie dała mu czasu na ich wyrażenie. Korzystając z tego, że miała teraz przewagę, użyła pazurów zregenerowanej w międzyczasie ręki do poderżnięcia pochwyconej Nozomi gardła.
Machnęła dłonią, strzepując z niej krew.
Tak zakończyła się jej legenda. Tutaj, na deskach teatru, wśród pustych ław i splamionych szkarłatem desek, gdzie echo każdego kroku niosło się w górę luksusowych trybun. Ciszę musiały przerwać odgłosy ich walki, lecz ostatecznie nie zjawił się nikt. Do ostatnich chwil Nozomi walczyła sama, bez swoich przyjaciół, towarzyszy, nawet bez swojego wiernego psa, czy nawet kruka... o ile stworzenie nie umknęło zanim wynik walki stał się oczywisty.
A może dorwało go skrzydlatego stworzenie, niż spotkał je podobny co kobietę los?

Suiren odsunęła się, pozwalając by ciało upadło. Przez chwilę przyglądała się temu obrazkowi, lecz szybko straciła zainteresowanie. Chciała najpierw pozbyć się Tanaki, nim zabierze się za regenerowanie zmęczonego walką ciała. Brak ręki nieszczególnie jej przeszkadzał gdy chodziło wyłącznie o rozmowę, dlatego przeniosła spojrzenie na mężczyznę, oceniają najpierw, czy on sam nie zamierza czegoś powiedzieć.
Wyraz jego twarzy niewiele zdradzał.
Jestem pod wrażeniem — zaczęła, czekając aż Sunao zwróci się w jej stronę. — Dotrzymałeś słowa. To rzadkość wśród ludzkiego gatunku. — Dała mu chwilę na przetrawienie tych słów, po czym aby nie tracić reszty nocy kontynuowała. — Weź jej głowę, jeżeli potrzebujesz dokonać własnej zemsty. Nie zjem cię, jednak wdzięczność demonów nie sięga tak daleko, abym mogła cię uchronić przed moimi braćmi i siostrami. W Hatsuyuki znajdziesz mężczyznę imieniem Susumu, gdybyś z jakiegoś powodu chciał się ze mną skontaktować. A tym czasem proponuję ci oddalenie się, nim demoniczny głód zwróci się również przeciw tobie.
Złapała miecz Nozomi, aby zabrać go później ze sobą. W rękach demona nie było nawet w małej części tak skuteczne jak w dłoniach Nozomi, lecz Muzan chętnie przyjmował je do siebie w prezencie. Katane o barwie piorunów mogła sprezentować zarówno jemu, jak i podarować Akio, czy nawet Seiyushi. Postanowiła zachować go więc jako kartę przetargową, na przyszłość.
I jeżeli Tanaka zgodnie z jej ostrzeżeniem się oddalił, zabrała się wreszcie za kosztowanie swojego celu. Nozomi przestanie już zagrażać zajazdowi, a historia o jej wyczynach powoli zniknie z języków. Szkoda tylko, że nikt nie będzie mógł opowiadać o tym, gdzie i jak zginęła.

z/t



Hate stems from fear and, oh god, you hate me.
Suiren
Ikonka postaci :
Yokohori-za P4suh4u
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Stand in the ashes of a milion dead souls and ask the ghosts if honor matters.

The silence is your answer.
Zawód :
Pani Żuraw
Wiek :
31
Gif :
Yokohori-za Vjum6pq
Wzrost :
167
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
207
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
włóczykij
fabularne odegranie podróży
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
mistrz gry
użytkownik pełni funkcję mg
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Suna & Sachi
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t938-sunahttps://hashira.forumpolish.com/t1772-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t955-suna-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t956-suna-relacje#7750
Styczeń 1654 - po zakończeniu Demonicznej Sztuki

Odgłosy oklasków zagłuszyły jego kroki. Kiedy większość widowni powstała, aby ten jeden, ostatni raz nagrodzić owacją dobiegający końca występ, Suna przecisnął się stojących przy wejściu ludzi i przekroczył próg budynku tak szybko, jak tylko to możliwe. Chłodne powietrze na zewnątrz przywitał z wdzięcznością, biorąc głęboki oddech, którym symbolicznie zakończył swój udział w tym cyrku.
Ostatnią godzinę, czyli w zasadzie cały czas od swojego wyjścia z loży na piętrze, spędził kręcąc się na tyłach plebsu, prychając i odwracając głowę na sceny, które nie przypadły mu do gustu - a więc na większość. Czasami jednak czarne sylwetki głów zasłaniały występ i musiał wspinać się na palce tylko po to, by jeszcze raz uznać, że nie było warto nawet tu przychodzić.  A potem robił to jeszcze raz i jeszcze jeden raz, aż w końcu rozbrzmiały ostatnie dźwięki instrumentów pobudzanych do życia przez orkiestrę na uboczu. To był dla niego znak, że należy czmychnąć. Wśród zebranych demonów było kilka takich, z którymi nie planował w najbliższym czasie krzyżować ścieżek.
I kilka takich, których mimowolnie wypatrywał wśród masy spowitych cieniem sylwetek.

Po kilku krokach skręcił w boczną uliczkę. Wspiął się kilka stopni po schodach, po czym jeszcze raz zwrócił się na prawo, zaczepiając ręce na krawędzi niskiego dachu, na który wystarczyło tylko trochę się podciągnąć, aby nagle znaleźć się ponad wychodzącym w dole tłumem. Suna niczym gargulec na rogu twierdzy przez chwilę przypatrywał się ludzkiej rzece zanieczyszczonej przez wmieszane w nich demony, po czym stracił zainteresowanie i przeskoczył barierę oddzielająca go od tarasu najniższej pagody. I w taki sposób spędził resztę czasu, oparty o ścianę, ze wzrokiem wbitym w gości powoli opuszczających wnętrze. Kiedy największe grupy rozbiegły się w końcu po ulicy, a drzwi szurały co raz rzadziej, przysunął się bliżej krawędzi i niczym jastrząb rzucał spojrzenie na każdą jedną osobę, która wlokła się powoli na zewnątrz.
Wypatrywał tylko Rintarou. Chciał mu jeszcze raz prychnąć w twarz, powiedzieć jak żałośnie wypadła jego postać na scenie i z jaką pogardą to wszystko oglądał. Przypomnieć - prawie jakby już tego nie zrobił - że jakimś cudem nadal żył, choć przecież on, Suna, zakładał że już dawno zdechł. Szykował w głowie wiele nieprzychylnych komentarzy, których mógłby użyć w ramach powitania i zaciskał przy tym pieść gotowy jej także użyć, gdyby same słowa nie przyniosły oczekiwanego efektu. W oczekiwaniu stworzył z dziesięć takich scenariuszy, w których triumfalnie powala go na ziemię skokiem z balkonu nad wejściem, przydeptuje do ziemi, ośmiesza przez resztą wychodzącego "tłumu". W innym wytknął mu wszystko co złe (czego nawet nie potrafił w tym momencie nazwać), aż twarz flecisty zalała się płaczem, a jeszcze jeden skończył się tym, że wszyscy goście spektaklu, łącznie z osobą stojącą za występem, oklaskują Sunę i mianują go bezwarunkowym zwycięzcą tego mentalnego starcia.
Oparł policzek o desce i westchnął. No gdzie on się podziewa...


Yokohori-za KmfKED3
I'd rather sleep #615743
Suna & Sachi
Ikonka postaci :
Yokohori-za KsJOhvo
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
Wish I'd been a prom queen, fighting for the title
Instead of being sixteen and burning up a bible
Feeling super, super, super suicidal
Zawód :
książę idiotów
Wiek :
38
Gif :
Yokohori-za A5BD82h
Wzrost :
166
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
D
Punkty :
177
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
opalenizna
demon oparzył się na słońcu
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Rintarou
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t194-rintarou#256https://hashira.forumpolish.com/t1767-informator#22893https://hashira.forumpolish.com/t307-chronologia#579https://hashira.forumpolish.com/t308-relacje#580
Wyszedł pewnie w noc. Poruszające się w żwawym kroku szaty, falowały zjawiskowo ponad unoszącym się tumanem kurzu – wznieconym na skutek przemierzających główną drogą stóp. Wzrok chłopaka wydawał się skupiony i roziskrzony. I nawet jeśli jego wyraz reprezentowało to nieporuszone, frywolne lico, tak formująca zmarszczka pomiędzy skroniami mogła być dowodem buzującej sprzeczności.

Szare tęczówki przeskakiwały z jednego człowieka na drugiego; otoczony tłumem wydawał się rozbudzony wirującymi aromatami. Czasem wzrok zawieszał się zbyt długo na odkrytej bladej, kobiecej szyi, aby chwile później umknąć na pocierane w zamyśleniu męskie nadgarstki, pełne dudniącej krwi. Wodził spojrzeniem jak za przysmakiem, poruszając się wzdłuż budynku, wcale nie obracając głową – zbyt zuchwały i obłudny, aby zdradzić swoje zamiary. Rozkoszował się tym słodkawym zapachem do momentu, aż nie zaburzyła go charakterystyczna ostra woń, uderzająca w samego Rintarou jak obuchem w łeb. Nie mógł pomylić jej z niczym innym. To ona spowodowała, że arogancki krok podupadł, stracił to zdecydowanie i szybkość. Spoglądnął dyskretnie przez ramię — w stronę mijanej uliczki, wychwytując w ostatnim chwilach poruszający się cień; szybko ginący zza skąpaną w nocnych odmętach ścianą. Zmrużył oczy, kompletnie nieświadomy, że zatrzymał się przy okupowanym przez Sunę budynku.

Szeleszczące w głowie myśli podpowiadały mu, aby zawrócił i zaglądnął do tej przepełnionej mrokiem ścieżki. Aby dogonił to stworzenie i wyładował na nim całe sfrustrowanie dzisiejszego dnia, i każdego innego, gdy pojawiało się na jego drodze. Od kiedy je spotykał, wydawał się bardziej rozdrażniony; wybuchowy. Każdy unoszący się smród jej obecności, przypominał o roku spędzonym na bezowocnej pracy; o czasie, który mógł wykorzystać inaczej. Ale przecież chciał zaimponować nie tylko Tadao, ale i innym swojego gatunku. Miał wrażenie, że tracił czas. Nie widział postępów. Zamiast sięgać dalej, pozwalał doganiać się odmętom przeszłości. Miał przed oczami walkę w Edo, śmiejącego mu się w twarz Taishiro, zmuszającego do posłuszeństwa, Arakiego niosącego go w bezpieczne miejsce po utracie nogi; widział też miecz, który zyskany niechlubnie wystawiał ponad głowę, kłaniając się przed Tadao. Widział Ichitaro, którego nie mógł zatrzymać — całe to swoje rozgoryczenie, które pragnął wspiąć we włosy i wyrwać wraz ze skórą. Miał przed oczami Asano, która nie odpowiadała na żaden list. Kolejna porażka. Przybycie tu i znoszenie tej całej groteski trzymającej u schyłku wytrzymałości. Odgrywał grzecznego, ale był nieposłuszny; nie grał w jego grę oczekując finału, jak gdyby miał dowiedzieć się prawdy, którą z nieznanych mu powodów, chciał znać. Nie potrzebował kolejnej kroczącej za nim porażki. Sam nią był i tylko duma pozwalała mu zagryzać zęby i uśmiechać się słodko. Był na granicy, aby zerwać więzy pozorów i niemądrze wylądować się na wszystkich tych ludziach. Zadowolić się wrzaskiem, który mógł go w końcu usatysfakcjonować.

Być może wiele udowodnić.


Yokohori-za 6vfiuvt

"Dramat Rintarou" - Matsumoto Takashi 2k22:
Rintarou
Ikonka postaci :
Yokohori-za ZvOijYV
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I lie to everyone I know. Except my victims, right before I kill them.
It's hard to establish much of a rapport there.
Zawód :
informator miejski
Wiek :
33
Gif :
sweet but psycho
Wzrost :
170
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
94
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
i see you
demon dostaje krew Muzana
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Suna & Sachi
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t938-sunahttps://hashira.forumpolish.com/t1772-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t955-suna-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t956-suna-relacje#7750
Nim nastał dzień, przez jakiś czas świat przybierał jeszcze nienasycone, szare odcienie, które pozwalały na moment pozbyć się wrażenia, że życie już od ponad dwudziestu lat prowadził wyłącznie w mroku. Pierwsze przełamywała się jednolita czerń, a na niebo wpływał atramentowy, niekiedy śliwkowy kolor, ale ulubiony czas Suny miał miejsce nieco później, kiedy ponad polami zaczynały unosić się mgły, a chmury rozciągały się na horyzoncie oszukując na moment umysł, jakoby gdzieś w oddali istniał jakiś kawałek ziemi, którego jeszcze nie poznał.
Dopiero z dachu zauważył, że teatr zakończył się akurat na moment przed taką porą.
O niewielu rzeczach mógł powiedzieć szczerze, że darzy je choć odrobiną pozytywnego uczucia, ale gdyby ktoś zapytał, to mógłby wskazać właśnie to zjawisko. Choć, z drugiej strony, może lepiej nic nie mówić? Im dłużej zawieszało się na czymś wzrok, tym większe były szanse, że ktoś wykorzysta to przeciwko nam.

Od krótkiej konfrontacji w loży pozostała w nim ciekawość. Dlaczego Rintarou nie próbował tego przerwać? Dlatego, że jednak mu nie zależało, czy wręcz przeciwnie. Zależało mu, ale nie chciał tego przed nikim przyznać? Widownia raz za razem falowała śmiechem, choć z pośród tego tłumu pewnie tylko kilka osób wiedziało, że postaci ośmieszające się na scenie były prawdziwymi osobami.
Ze swojego miejsca słyszał oddalającej się szepty. Im mniej osób pozostawało w tyle, tym łatwiej było połączyć urywki rozmów, lecz w końcu one także ucichły, wraz z odgłosami kroków ludzi śpieszących do własnych domostw. Każda ociągająca się osoba przyciągała na moment jego uwagę, aż w końcu dostrzegł swoją ofiarę, niczym jastrząb wychwytujący subtelny ruch trawy daleko w dole.
Przez moment wydawało mu się nawet, że flecista świadomie zmierza w tym kierunku. Wiedział? Suna zacisnął pięści i podniósł się do barierki, a po chwili oparł się na niej, ale już bez wcześniejszej iskry. Dawny towarzysz miał na twarzy grymas zamyślenia; pewnie nawet nie wiedział, że jest obserwowany.
Gratuluję — rzucił do niego z góry, klaszcząc powoli. Sam nie wiedział do końca czego tak właściwie mu gratulował. Że jego osoba stała się źródłem inspiracji do napisania całej sztuki? A może tego, że pozwolił swojemu sobowtórowi na scenie gdakać jak kurczak? Może pogratulowałby życia jako zdrajca, gdyby w tej ostatniej scenie aktor zdecydował się użyć miecza, ale tak nie miał nawet powodu, by szczególnie mu dopiec. Mimo to rozejrzał się na boki w wymowny sposób. — Zapodziałeś gdzieś swoje zwierzątka.
Był tam zaledwie przez moment, ale zarówno Kitsune, i ta druga, której imienia nie znał, zdążyły wyniosłymi spojrzeniami wyprowadzić go z loży, nim jeszcze w ogóle o tym pomyślał. Oczywiście. Nie był ani gwiazdą przedstawienia, ani nawet Rintarou, więc dlaczego miałyby godzić się na towarzystwo kogoś jego pokroju? Sama myśl o pogardzie, która odbijała się w ich oczach gdy na niego spojrzały wywoływała nieprzyjemny dreszcz. A poza tym zazdrość.
Pewnie odgryzłyby mu rękę, gdyby widziały, jak wyciąga ją w kierunku drugiego demona, sugerując, by on także wspiął się na dach.


Yokohori-za KmfKED3
I'd rather sleep #615743
Suna & Sachi
Ikonka postaci :
Yokohori-za KsJOhvo
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
Wish I'd been a prom queen, fighting for the title
Instead of being sixteen and burning up a bible
Feeling super, super, super suicidal
Zawód :
książę idiotów
Wiek :
38
Gif :
Yokohori-za A5BD82h
Wzrost :
166
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
D
Punkty :
177
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
opalenizna
demon oparzył się na słońcu
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Rintarou
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t194-rintarou#256https://hashira.forumpolish.com/t1767-informator#22893https://hashira.forumpolish.com/t307-chronologia#579https://hashira.forumpolish.com/t308-relacje#580
Trzask zderzanych ze sobą dłoni sprawił, że demon zadarł podbródek. Szare, bystre, acz zaostrzone spojrzenie powędrowało w górę — prosto na malującą się w mroku barierkę. Dostrzegł przy niej zaciemniały zarys. W pierwszej chwili nie zareagował na przelewane z warg fałszywe uznanie, choć palce gruchnęły, gdy w niepostrzeżeniu zwinął je w pięść. Buzująca w nim wściekłość była nie do zniesienia. Nie potrafił jej zignorować. Wszystko drżało w posadach, a to, co dotychczas chował pod żelaznym kluczem, uwolniło się, wysypując iskry szkarłatu na odbite księżycowym światłem ślepia. I choć ciało pragnęło rozwiązania bardziej makabrycznego, wyćwiczone mięśnie twarzy pozostawały miękkie. Roześmiał się. Śmiech był łatwy, a on nauczył się go do perfekcji. Przez lata wypróbowywał swoje role na ludziach, jakby ci byli widownią teatralna. Bez zawahania wykorzystywał ich bezpośrednie, natychmiastowe i szczere reakcje, aby zmienić treść spektaklu. Dzięki temu buzująca w nim wściekłość i bezradność ustępowały miejsca innym określeniom. Jak chociażby: tryumf, koncentracja i opanowanie. Z tego względu gdy (w obliczu wszystkich uderzających go wspólnych wspomnień) patrzał na Sunę, to wciąż mógł wychodzić przed nim naturalnie; odruchowo uśmiechać się przyjaźnie, zagryźć wszystko, co zdecydowanie powinien zatrzymać dla siebie.

Jak zauważyłeś, sława najlepiej pasuje zmarłym. — Parsknął i frywolnie machnął dłonią, jakby chciał objąć tym ruchem cała swoją sylwetkę.

Wpatrujące się w Sunę oczy były niczym lustro. Odbijały obraz, wszystkie emocje mieszczące się na twarzy mężczyzny, jakby pragnęły dopasować się do tego, co właśnie starał się w nim zobaczyć. A demon mógł wyraźnie się sobie przyjrzeć, gdy chłodna jak płyta nagrobkowa dłoń Rintarou musnęła zwisających w jego stronę paliczek. To był moment, kiedy znalazł się w zasięgu jego wzroku, a uścisk z palców przemknął w kierunku nadgarstka. Ścisnął go w stalowe okowy. W ułamku zbliżenia ich twarzy, w obrazie lekko rozsypanych włosów, wyplątanych z upięcia, Suna mógł dostrzec samego siebie, dokładnie jakby przyglądał się swojej twarzy w zwierciadle, tafli jego oczu. Do momentu, aż Rintarou nie opadł miękko na stopy. Poprawił na sobie ubranie – jak gdyby gwałtowne zerwanie się na wyższe piętro mogło naruszyć jego wygląd. Zamiast nachylić się w stornie ulicy, zdecydował oprzeć się lędźwiami o barierkę, podeprzeć o materiał łokcie; przekrzywić łeb; zastąpić złośliwość, czystym zaciekawieniem.

Nie uważasz, że niegrzecznie nazywać Jougen zwierzątkiem? — cmoknął, ale widać było, że nie mówił poważnie; oczy z pewnością nie tliłyby się tym ożywieniem. — Ale pojmuję twoją troskę. Zwłaszcza gdy jest się sprawcą takiej wpadki.

Rintarou nie rozwinął swoich myśli. Pozwolił wiatru szarpać za domysły; przedzierającym się między nimi w cichym szeleście poderwanych spiętych, długich włosów, osłaniających swoimi tańczącymi końcówkami trasę, powoli znikających w ciemnościach ludzi.

Podejrzewałem, że pierwszy przybiegniesz mi się pochwalić.

Gapił się na niego z tą niewinnie przekrzywioną głową, a fascynacja — wynikająca z możliwie dostrzeżonych nowych emocji — wcale nie malała.


Yokohori-za 6vfiuvt

"Dramat Rintarou" - Matsumoto Takashi 2k22:
Rintarou
Ikonka postaci :
Yokohori-za ZvOijYV
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I lie to everyone I know. Except my victims, right before I kill them.
It's hard to establish much of a rapport there.
Zawód :
informator miejski
Wiek :
33
Gif :
sweet but psycho
Wzrost :
170
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
94
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
i see you
demon dostaje krew Muzana
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Suna & Sachi
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t938-sunahttps://hashira.forumpolish.com/t1772-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t955-suna-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t956-suna-relacje#7750
Dopiero moment, w którym waga Rintarou zawisła w całości na jego wyciągniętej dłoni, uświadomił mu, że nie tkwi już na granicy snu i jawy, którym wydawało się uczestniczenie w tym przedstawieniu. Karykaturze przedstawienia. Zaparty na krawędzi drewnianej balustrady szarpnął go ku sobie, pomagając wspiąć się na platformę ponad ulicą; trochę zbyt gwałtownie, jakby nie chciał ani sekundy dłużej musieć oglądać się w odbiciu na powierzchni jego oczu. Albo jakby to spojrzenie, któremu jak zwykle brak było szczerości, miało go raptownie pochłonąć, lub przynajmniej wyszarpnąć z jego ust słowa, których brzmienie już dawno wyrzucił z pamięci. Szczęśliwie flecista sam nie był koneserem ciszy, wiedząc zapewne, że im dłużej pozwalało się jej rozgościć między dwójką rozmówców, tym śmielej i dalej w umysł sięgały ramiona niezręczności.

Nie jesteś martwy — odparł natychmiastowo, z odgłosem kroków u boku, gdy Rin wylądował lekko na piętrze. Sam pokręcił głową. — Nie zdychasz, nawet jak inni bardzo tego chcą.
Zamykając na moment oczy przywołał z pamięci obrazek, który utkwił mu w głowie jak powidoki na tle zamkniętych powiek - zazdrosne spojrzenia obu kobiet, które myliły jego głupotę ze śmiałością. Nawet jeżeli jedna z nich zajmowała wysokie stanowisko, to nie zachowywała się przez to ani trochę inaczej, jak pies węszący na dłoniach swojego właściciela zapach innego zwierzęcia. Rozchyliwszy lekko powieki pozwolił, aby łuna na nowo nakreśliła przed nim widok na pobliskie ulice, mieszając wspomnienie z teraźniejszością. Gdyby pozostał tam choć sekundę dłużej, niewykluczone, że skończyłby pogryziony - jeżeli nie na ciele, brocząc krwią z rozdarcia na ręce, która sięgnęła za daleko, to przynajmniej na duszy, ponieważ duma mimo wszystko nie pozwalała mu zapomnieć, że wśród demonów zwykle był najsłabszy.

Ostatnim razem nie narzekała, gdy nazywałem ją tak na osobności — podchwycił jednak, chcąc obrócić tą uwagę na swoją korzyść. Z dłonią opartą na dumnie wypiętej piersi, i z uśmieszkiem satysfakcji pokazał mu, że strach pozostawił dawno za sobą, a jeżeli flecista myślał, że i tym razem przejmie kontrolę nad rozmową, to grubo się mylił. Z uderzeniem dłoni o balustradę Suna stanął tuż obok, odwzajemniając spojrzenie nienaturalnie pewne swego. — Nie wiem o czym tam mamroczesz, ale wyraźnie sprawia ci to radość. Czyżby robienie z siebie pośmiewiska tak bardzo przypadło ci do gustu? Może zebrałbyś większe brawa, gdybyś sam pojawił się na scenie? — Oparł policzek na zwiniętej pięści i nachylony w ten sposób do oparcia niedbale odepchnął od niego towarzysza, chcą wyrwać demona z jego triumfalnego nastroju, który otaczał swoją osobę nawet w tym momencie. — Na pewno dobry byłby z ciebie aktor — stwierdził w słowach pozbawionych kpiny. Może rzeczywiście tak uważał, może dla odmiany słowa, wplecione sprytnie między prześmiewcze hasła i ponaglające nawoływania zawierały w sobie cząstkę prawdziwego odczucia bliźniaków względem stojącego tuż obok mężczyzny. Suna nie podarował mu zbyt wiele czasu na zastanowienie się, co złotooki miał przez te pochlebstwa na myśli, ponieważ po pierwszym razie znów złapał go za przedramię i skierował w stronę pustych desek podestu, na którym na chwilę się zatrzymali. Nie po to przecież, aby obserwować w atmosferze braterskiego pojednania jak noc powoli ustępuje porannym zorzom, ale po to, by, jak zwykle, przypomnieć sobie dlaczego wśród wszystkich "przyjaciół" na scenie ani razu nie padło imię Sachiego, ani Suny. — Zawsze chodzisz uśmiechnięty, jakby nawet w najgorszej sytuacji wszystko szło po twojej myśli. Obrzydliwe to jest. No dalej, odegraj coś dla mnie. Powiedz, jak bardzo nie ruszyło cię to, co właśnie tam zobaczyłeś.


Yokohori-za KmfKED3
I'd rather sleep #615743
Suna & Sachi
Ikonka postaci :
Yokohori-za KsJOhvo
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
Wish I'd been a prom queen, fighting for the title
Instead of being sixteen and burning up a bible
Feeling super, super, super suicidal
Zawód :
książę idiotów
Wiek :
38
Gif :
Yokohori-za A5BD82h
Wzrost :
166
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
D
Punkty :
177
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
opalenizna
demon oparzył się na słońcu
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Rintarou
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t194-rintarou#256https://hashira.forumpolish.com/t1767-informator#22893https://hashira.forumpolish.com/t307-chronologia#579https://hashira.forumpolish.com/t308-relacje#580
Wpatrujące się w chłopaka srebrne okowy, nie zamierzały osunąć się w kierunku niższych partii budownictwa, ani pod własne stopy. I choć zachowanie to mogłoby zostać uznane za zbyt natrętne i zwyczajnie niegrzeczne, tak w głowie Rintarou nie rodził się najmniejszy zalążek podobnej myśli. Nie mógł oddać demonowi prywatnej przestrzeni, bo zbyt zachłanny, pragnął ją dla siebie; bo tak bardzo chciał przedrzeć się przez tą z pozoru spokojną twarz, prowokujące go błyski w oczach, poruszające się usta, wydobywające z ich wnętrza tony,  na które pogłębił łobuzerski uśmiech. Ach, jakby tylko mógł zedrzeć z niego tę powierzchowną skórę, odsłonić mięśnie, nacieszyć się widokiem krwawych ścięgien — napiętych na białych kościach. Nawet jeśli radość z tego widoku trwałaby tylko chwilę.

 Dramatyzujesz. Kto niby chciałby tak uparcie mojej śmierci, hm? — Przekrzywił lekko głowę, a zwisające luźne pasmo połaskotało ramię. Dalej się uśmiechał; lekko zmrużył oczy. — Nikomu przecież nie szkodzę.

Brzmiał niczym przyłapany na gorącym uczynku złodziejaszek, który pomimo wypchanej biżuterią kieszeni bez strachu patrzał w oblicze człowieka, który ośmielił się go pochwycić; zdolny do wmówienia mu, że to, co tak się błyszczy w jego oczach, to nie drogocenne skarby, a zwykle kamienie.

Dopiero teraz, gdy był tak blisko drugiego ciała, mógł dostrzec więcej szczegółów. Suna niewiele się różnił od postaci majaczącej w jego myślach — tej, która jako duch często jawiła się podczas odpoczynku czy głębokiej kontemplacji. Zdarzało się, że nawet z nim rozmawiał. Radził się w wielu sprawach, mówił o rzeczach, które miały czelność zaprzątać mu głowę, wyśmiewał również mu w twarz tę pieprzoną niesprawiedliwość, prawdę (a może kłamstwo?), która przez miesiące odbijała się od ścian czaszki, a którą usłyszał niegdyś z jego ust. Niosła pytania o Sachiego, o jego własną przeszłość, o Sunę. Jakby mało było mu problemów. Dlatego na długi czas ignorował wyimaginowany w głowie cień stojącego w bezpiecznej odległości Suny, który z założonymi rękami zanosił się śmiechem podczas jego niepowodzeń, podczas kolejnej felerne przeprowadzonej przemiany. Tak bardzo chciał wymierzyć mu pięścią między oczy, ale mógł jedynie trzasnąć knykciami i skopiować to rozbawienie (jakby miał zrobić mu tym na złość); jakby mógł zatuszować pozostawione przez niego napięcie, które mimo prób nie znikało.

Przez miesiące.

Ponad rok.

"Ostatnim razem nie narzekała, gdy nazywałem ją tak na osobności".

Mięśnie na policzkach drgnęły.

"Nie wiem o czym tam mamroczesz [...] Może zebrałbyś większe brawa, gdybyś sam pojawił się na scenie?".

Źrenice się zwęziły, a w tęczówkach rozbłysnął płomień, kiedy usłyszał trzask. Kiedy barierka lekko zatrzęsła się od uderzenia. Rintarou nie panował często nad swoimi reakcjami, a kiedy czuł zafascynowanie, ciekawość i pobudzenie koloryt tęczówek zmieniał się wbrew jego woli. Dokładnie jak teraz. Był całkowicie nieświadomy, że Suna mógł dostrzec to zachwycenie w lekko migającym karminie. Może to też dlatego tak namiętnie wsłuchiwał się w ten cały wyrzut, uległ odepchnięciu, nawet się nie broniąc — jakby przeczuwał, że zaraz zostanie pochwycony. Oczy pochłonął już najczerwieńszy koloryt piekła.

Dobrze wiesz, że nikt nie uwierzy w tę historię. Czasem... — język przyjemnie trzasnął o podniebienie — odgrywanie ofiary o wiele lepiej wpływa na wizerunek, aniżeli wykłócanie się o prawdę z ograniczonym tłumem. — Przyjrzał mu się uważnie, obracając w jego stronę i wystosowując krok, jakby odległość nie mogła być już żadną przeszkodą. — Suna — w to wypowiadane imię wkradła się niestrawna słodycz; niespodziewanie pochwycił go za nadgarstek dłoni, którą tak silnie go szarpnął — teraz to on nie pozwalał mu się odsunąć; trzymali się siebie nawzajem — Nie mów, że sam w to wszystko naiwnie uwierzyłeś. Nie jesteśmy dziećmi.

Pazury zahaczyły subtelnie o skórę Suny.

Powinieneś mnie pochwalić, że byłem tak cierpliwy. Zawsze przypisuje mi się kłopoty, a kiedy ich nie sprawiam wynajduje się je na siłę. Czy to nie dowód, że potrafię zachować kulturę?

Gapił się na niego sprawiając wrażenie, jakby dostrzegał w jego twarzyj coś więcej. Sam jednak nie mógł się przed nim odsłonić. Poruszanie tematu tego pieprzonego spektaklu i ostatnich scen Arakiego leżącego na deskach, ściskał mu wnętrzności. Nie rozumiał, dlaczego wciąż dostrzegał ten obraz w głowie, tak sprawnie nakładający się na wspomnienia, w których pełen optymizmu gnał przed schodzącym słońcem w głąb miasta. Zapewne potrafiłby zdiagnozować go ktoś obcy, gdyby tylko nie okrywał się tyloma maskami obłudy.

Uścisk zacieśnił się na skórze Suny, uzmysławiając mężczyznę, że nie puści go tak łatwo.

No dobrze — odparł ugrzeczniony; ściszył głos, ale jadowite spojrzenie mogło zwiastować tylko podstęp w momencie, gdy zadarł z arogancją podbródek. — Nie poruszyło mnie to równie mocno, jak ciebie własne — jak mniemam — ojcowskie zapędy. Gdzie ono teraz jest?


Yokohori-za 6vfiuvt

"Dramat Rintarou" - Matsumoto Takashi 2k22:
Rintarou
Ikonka postaci :
Yokohori-za ZvOijYV
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I lie to everyone I know. Except my victims, right before I kill them.
It's hard to establish much of a rapport there.
Zawód :
informator miejski
Wiek :
33
Gif :
sweet but psycho
Wzrost :
170
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
94
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
i see you
demon dostaje krew Muzana
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Suna & Sachi
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t938-sunahttps://hashira.forumpolish.com/t1772-informatorhttps://hashira.forumpolish.com/t955-suna-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t956-suna-relacje#7750
Wielu.

Słowo odbiło się wyraźnie pod powiekami, niczym powidoki od zbyt długiego wpatrywania się w odbicie słońca na wodzie. Równie długo wpatrywały się na niego wykrzywione twarze, mroczne, pogardliwe spojrzenia, stąd mnogość ludzki, którzy nie życzyli im - demonom - godnego żywota, w jego umyśle od zawsze przyjmowała kształt niepoliczalnej masy. Kto mógłby jednak życzyć sobie śmierci Rintarou?

W ułamku sekundy wiedział już, że nie on. Nawet biorąc pod uwagę wszelkie urazy, uzasadnione czy też nie, zadanie innemu demonowi zabójczego ciosu mijało się z jego celem. Bezwiednie, trochę jak w gorączce podążał jego zatartymi śladami, doszukiwał się znaków, podobieństwa w przypadkowych ludziach, chociażby po to, aby choć na moment nakarmić rosnącą w nim paszczę niepokoju. Cieszył się szczerze, na tyle, na ile szczery z własnymi uczuciami potrafił być demon, za każdym razem gdy mógł chociażby spojrzeć w jego kierunku, więc ta nagła i niespodziewana zamiana ról wydusiła tlen z jego płuc.

I rzeczywiście, powietrze stało się jakby cięższe, niechętne do współpracy. Flecista miał ten nieprzyjemny nawyk egzekwowania konsekwencji czynionych mu niegodziwości, przez co rościł sobie prawo do pomiatania tymi, którzy uczynili mu w przeszłości jakąś krzywdę. Nie musiał nawet otwierać ust, aby umysł Suny zalała fala obrazów z ich poprzedniego spotkania. Ciało w niemalże zapomnianym, ludzkim odruchu, stężało przed zapowiedzią ataku i uchyliło się przed nieistniejącym ciosem, nie rozluźniając się nawet na moment, mimo tego, że zamiast użyć pięści, Rintarou zaledwie zatrzasnął go w miejscu.

Zapragnął się roześmiać. Usta go jednak zdradziły; zachichotał zaledwie, drżącym od zawahania strun, cierpkim odgłosem, niemniej rozdrażniony swoim położeniem, co ten drugi rzucanymi w jego twarz żądaniami. Trzask barierki mógł być jednocześnie odgłosem jego pękających kości. Zabrzmiał tak znajomo i tak blisko, że jego dłoń mimowolnie wycofała się do oparcia, szukając bolesnego złamania, natrafiając za to na naszpicowane drzazgami wgniecenie.

Przede mną nie odgrywasz ofiary — zauważył, zamiast ponownego pchnięcia posyłając przed siebie ciche słowa. Ręka pochwycona w pół ruchu szarpnęła go jeszcze bliżej, tak, że kolejne słowa mógł już wyszeptać, a i tak wiedział, że trafią do ich adresata. — Robisz coś wręcz odwrotnego, prawda? — Nawet jemu ta sugestia wydawała się niedorzeczna, możne nawet zbyt śmiała na tak jak problematyczne kształtowała się ich znajomość, więc dlaczego czuł tym samym, że - dla odmiany - mówi coś prawdziwego i szczerze, w zgodzie z własnymi myślami? Coś opanowało jego gardło i chciał krzyczeć dalej, głośniej, też wbić mu pazury pod skórę, choć nawet nie wyciągnął do tego gestu ręki. — A może to ty się boisz, bo wiesz, że uwierzyłem? Jestem głupi i naiwny, bo myślę, że w tym spektaklu było więcej prawdy, niż ty masz odwagę to przyznać? — Szarpnął zakleszczoną w jego palcach dłoń ku sobie. — Puść mnie — napomknął się desperacko.

Uformowane na ten sposób oskarżenie przebiło się mimo pozorów przez skrzętnie formowany mur. Jego osłona rozpadła się niczym deska pod wpływem uderzenia pięści, usta zadrżały, a wzrok uciekł poza zasięg szkarłatu tlącego się w przeciwległym odbiciu. Krew rozgrzała mu policzki, sięgając po koniuszków uszu. Sam nie pojmował czy mocniej przeszkadzały mu nieprzychylne słowa, zbyt trafne aby mógł je strzepnięciem głowy zignorować, czy ciepło opuszków Rintarou na swoim przegubie.

Nie wiem o czym mówisz — zareagował, nie próbując tym razem udawać, że nadąża a pędem intryg flecisty. — Mów jaśniej. Nie każdy siedzi w twojej pełnej robaków głowie.

Nie mógł chyba pytać o Sachiego. "Ono" nie pasowało mu do żadnego etapu ich obecnej konwersacji, więc z płytkim oddechem zaryzykował zerknięcie na drugiego demona, choć obawa, że na twarzy odbijają się myśli pełne przerażenia, tym bardziej naciskała na zgarbioną pod oskarżycielskim spojrzeniem sylwetkę. Suna, wykręcając się niczym waż, bliski był opadnięcia na kolana, byle tylko pozbyć się cienia znad swojej głowy.


Yokohori-za KmfKED3
I'd rather sleep #615743
Suna & Sachi
Ikonka postaci :
Yokohori-za KsJOhvo
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
Wish I'd been a prom queen, fighting for the title
Instead of being sixteen and burning up a bible
Feeling super, super, super suicidal
Zawód :
książę idiotów
Wiek :
38
Gif :
Yokohori-za A5BD82h
Wzrost :
166
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
B
Hart Ducha :
D
Punkty :
177
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
jaszczurka
pełne zregenerowanie swoich utraconych kończyn
opalenizna
demon oparzył się na słońcu
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wegetarianin
demon wylosował mniej niż 15 ofiar
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach