Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Dōgo OnsenDzisiaj o 12:45 amSōsetsu
Izakaya we wsi pod NagojąWczoraj o 11:49 pmSōsetsu
Jindai-jiWczoraj o 9:39 pmOda Seiji
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji
Z Tsurugi do pobliskiej wsiSro Lis 20, 2024 7:29 pmSōsetsu
Lipcowa WisteriaSro Lis 20, 2024 5:02 pmTokage Jin
DōtonboriSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Shinrin-yokuSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Opuszczony chramSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin

PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji



Spadająca Gwiazda





Admin
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
Spadająca Gwiazda Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
926
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

MISJA


 Wędrowali już parę dni korzystając ze sprzyjającej im aury. Niebo było bezchmurne, droga spokojna a noce spędzane przy trakcie nie obfitowały w nic wartego uwagi. Prawdę mówiąc łatwo było nabrać przeświadczenia, że po prostu jest za cicho, a lada chwila wydarzy się coś co wyrwie trio z beztroskiej podróży.
 Sielanka trwała jednak dalej, a według ich wiedzy i wyliczeń jeszcze przed wieczorem powinni dotrzeć do wioski obok której spadła gwiazda. Zadanie z pozyskaniem nieziemskiego kruszcu nie było może codziennością zabójcy, ale jeśli materiał ten mógł wspomóc całą społeczność Yonezawy. Ba, całą ludzkość! Chcesz uratować świat? To szukaj w ziemi magicznych kamieni co spadły z nieba. No i z tobołkiem na plecach wędruj po pustkowiach zastanawiając się, czy szelest w nocy to lis idący na łowy, czy demon szykujący się do ataku. Co prawda według raportów nielicznych członków korpusu zapuszczających się w te rejony nie odnotowano tu większej obecności demonów. Tyle że rzadko kiedy witał tu zabójca aktualizujący te informacje...
 Trójka nowicjuszy daleko od domu. Czy gwiazda przyniesie im nadzieję i szczęście, czy może stanie się omenem zagłady i smutku?
Kolejność: Dowolna,
Czas na odpis: 23:59 12.05
Dodatkowe informacje: W razie pytań zapraszam na pw, póki co na chillu drepczecie


ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Fujiwara Sue
https://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-suehttps://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-sue#7553
Sue wędrowała wraz z dwójką innych, początkujących zabójców demonów.
Dostali dość nietypową misję, znalezienie miejsca, gdzie spadła gwiazda, a potem pobranie z niej kruszca. Pozornie było to proste, zwłaszcza, że mieli pewną dozę informacji, jednak zdaniem Fujiwary: raczej proste to nie będzie. Miała jednak nadzieję się miło rozczarować łatwością tej wyprawy, będąc jednocześnie gotowa na wszelkie ewentualności.
Co prawda początkowo chciała odmówić misji, jednak uznała, że warto czasem wykazać się inicjatywą i pokazać, że nie olewa swoich obowiązków. Poza tym, łaknęła informacji, a nietypowe zdarzenie, miejsce oraz minerał, zdecydowanie informacji jej dostarczy. To znaczy, o ile ktoś będzie potrafił potwierdzić, a oby potwierdził, użyteczność ich ewentualnego znaleziska.
Sue rozejrzała się uważnym spojrzeniem po otoczeniu, ale pozornie nic nie wskazywało na zagrożenie. Wzięła głęboki wdech, by przeanalizować zapachy, ale smrodu demonów nie wyczuwała. Co było co najmniej dziwne i pod skórą czuła, że ta cisza jest niczym cisza przed burzą.
- Czy to, jak dobrze idzie nam podróż, tylko dla mnie jest... niepokojące? - zastanowiła się na głos. - Jak daleko do wioski? - spytała, zerkając na towarzyszy.
Fujiwara Sue
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
Szlachta
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
17
Wzrost :
150
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Kinoshita Hime
https://hashira.forumpolish.com/t916-kinoshita-himehttps://hashira.forumpolish.com/t923-hime#7581https://hashira.forumpolish.com/t924-hime#7582https://hashira.forumpolish.com/t925-hime#7583
Krok po kroku, trójka łowców szła przed siebie bezustannie. Jeśli będą kontynuwać tą samą prędkość jak teraz, powinni dotrzeć do swojego celu jeszcze przed zachodem słońca. Przynajmniej pogoda sprzyjała. Majowe temperatury już zawitały, a miły wiaterek dawał wystarczająco dużo chłodu aby się nie zapocić na śmierć. Hime nigdy nie była tak daleko od swojego domu. Dzwoneczki pobrzękiwały po cichu co drugi krok, oba zawinięte przy rękojeści katany. Ciekawość zżerała dziewczyną od środka. Kamień z nieba, spadająca gwiazda! Kto by pomyślał! Na pewno nie Hime. Nie zdaje się to być zbyt częstym zjawiskiem, także zobaczenie tego na własne oczy byłoby przeżyciem, które w sumie jest bliżej niż dalej. Okolice nie wydawały się być zbyt niebezpieczne, ale demony są jak marne szczury. Jeśli w jednym miejscu sie nie pasuje, to trzeba znaleźć inne gdzie truchła do jedzenia jest wystarczająco dużo. Zaraz jak Sue powiedziała swoje, Hime szturchnęła ramionami, wydając z siebie dźwięk zamyślenia.
Wiesz co, jak tak teraz o tym mówisz... nie, nie ma co o Tym myśleć! Może okolice są na tyle szczęśliwe żeby nie być terroryzowanymi przez demony? — Jej głos lekko zadrżył. Nie wierzyła sobie samej, ale nie ma po co siebie nawzajem straszyć. — Albo huk od meteorytu ich wszystkich przestraszył! To też jest opcja. — Hime dodała, rozglądając się na lewo i prawo. Nie powinno być już daleko od wioski, a dojście tam na pewno im się uda przed zmierzchem. Muszą tylko się nie zatrzymywać niepotrzebnie!
Kinoshita Hime
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
My friend the wind will come from the hills.
When dawn will rise, he'll wake me again.
Zawód :
Łowca Demonów
Wiek :
19
Gif :
Spadająca Gwiazda UwQgpXq
Wzrost :
162
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kashiwa
https://hashira.forumpolish.com/t903-kashiwa#7264https://hashira.forumpolish.com/t909-kashiwa#7339https://hashira.forumpolish.com/t917-kashiwa#7551https://hashira.forumpolish.com/t918-kashiwa#7552
Rzemieślnicy na pewno cieszyli się, że mogli się go na chwilę pozbyć. Zwłaszcza po tym, jak miał kiepski dzień i notorycznie popełniał błędy przy przędzeniu, które albo skutkowały notorycznym kaleczeniem się albo plątaniem się nici. Usłyszał wiele bur tamtego dnia, które albo uderzały w jego męskość i sprawność, w jego posturę i rozwój intelektualny albo generalnie w jego istnienie, matkę, ojca, kogokolwiek z nim związanego więzami rodzinnymi (co było śmieszne, gdyby wiedzieli jak wyglądało życie w jego klanie).
Jednak nie sądził, że przyjdzie mu wyruszenie na misję tak szybko. Rozumiał swoją rolę jako osoby najbardziej wykwalifikowanej do pracy z jakimkolwiek materiałem, nawet jeśli obecnie bardziej jednym z żółtodziobów do wykonywania pracy masowej. Mimo że nie miał aż tak dużej styczności z szyciem i wytwarzaniem tkanin (tym się zajmowały raczej kobiety klanu), to musiał powiedzieć, że miało to swoje interesujące aspekty. Zawsze cenił tekstylia jako potencjalne płótno do wyrażania siebie, swoich idei i pomysłów, czego można było wielokrotnie doświadczyć podczas podziwiania najbogatszych szat oiran i taiyuu z pochodów po miastach. Gdyby miał okazję, to na pewno chciałby poobserwować najlepsze szwaczki i hafciarki podczas swojej pracy. Był pewien, że na pewno dużo mógłby z tego wyciągnąć.
Tymczasem szedł z dwoma dziewczynami, które tak jak on były dopiero co świeżo upieczonymi Zabójczyniami Demonów. Uważał to za dosyć ryzykowną decyzję tak puścić swoistą „dzieciarnię” bez opieki kogoś bardziej doświadczonego. Pesymistyczne myślenie mu się ewidentnie udzielało, bo choć jego stosunek do Zabójców Demonów jako instytucji jest cały czas absolutnie neutralne, to jednak nie mógł powstrzymać się od wrażenia, że to wygląda jak celowe przerzedzenie szeregów dzieciaków, które najpierw tyle lat trenowali, a potem wypuszczali na misje jak psy bojowe do ataku. To była wyjątkowo ponura myśl, która choć nie zatruła mu trzeźwego myślenia, to jednak powodowała ciągły grymas na jego twarzy.
Do jego pleców przywiązana była jego naginata, która swoją smukłością zdecydowanie do niego i jego chudych, patykowatych rąk pasowała. Dodatkowo miał przy sobie niewielką torbę, w której trzymał najważniejsze narzędzia – głównie dłuta i młotek, żeby ewentualnie większe kawałki spróbować rozbić na mniejsze kawałki. Nie miał przy sobie niestety swojego zestawu pędzli i kawałków papieru, ponieważ został przyłapany podczas pakowania przez jednego z rzemieślników starszych stażem, a ten dopilnował, żeby Kashiwa nie brał ze sobą rzeczy potencjalnie niepotrzebnych. Rozumiał to, ale jednak dalej bolał brak niektórych jego rzeczy. Aczkolwiek nie mógł zaprzeczyć, że wcale nie miał takich skłonności. Ten drobny fakt sprawiał, że nie za bardzo miał jak się sprzeciwić.
Przysłuchiwał się słowom jego koleżanek. Jedna nazywała się chyba Sue, a druga… Hime? Chyba? Nie był do końca pewien. Widział je pierwszy raz na oczy, przez co właściwie nie miał za bardzo do czego się odnieść. Jedna sprawiała wrażenie poważnej, druga wyglądała na bardziej energetyczną lub też bardziej… beztroską? Chociaż nazwanie Zabójcy Demonów beztroskim było niezwykłym paradoksem, a dla niektórych mogło być wręcz obrazą.
Dla niego nie miało to większego wrażenia.
Zgadzał się ze słowami, że coś było nie tak. Nie, bardziej to jemu coś podpowiadało, że coś mogło być nie tak, a to znacząca różnica. Niczego konkretnego nie słyszał, a właściwie… nie za wiele co słyszał tak w ogóle. Ale na ile to była jego niepewność związana z pierwszą poważną misją, a na ile coś, co faktycznie mogło się na nich czaić. Klął w myślach tego, kto wysłał ich samych, bo może jemu nie chciało się ruszyć dupy po jakiś kawałek metalu, który może się okazać równie użyteczny, co bezużyteczny lub też szkodliwy.
- Nie rozpraszajmy się – cicho, ale stanowczo powiedział. Nie emanował jednak jakąkolwiek irytacją, bo sam zaczął odczuwać pewien dyskomfort. Odruchowo zaczął coraz bardziej maskować dźwięki swoich ruchów, przykładać się do stawiania lekkich kroków i brania cichych oddechów. – Skupmy się na zadaniu i wychwyceniu realnych oznak niebezpieczeństwa.


#955252
voice / mailbox / kasugai
Kashiwa
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
hear no evil, see no evil, speak no evil
Zawód :
Rzemieślnik
Wiek :
16
Gif :
Spadająca Gwiazda 7bb634345c3f4652dfb7dbc3cb9ca3b322482a6c
Wzrost :
160
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

MISJA


 Może zabrzmieć to niespodziewanie, ale dalsza podróż nie została nagle przerwana atakiem dzikich bestii, wybuchem zarazy czy drugim meteorytem spadającym na ich głowy. Zamiast tego równym rytmem przemierzali leśną ścieżkę, dopóki ta nie wypuściła ich z objęć lasu na polanę, z której mieli dobry widok na całą okolicę położoną niżej. Osada przed nimi z dwóch stron przytulona była do lasu rozciągającego się daleko do linii horyzontu. Reszta terenu składała się z pól uprawnych i łąk. Ze szczytu wzgórza drużyna mogła naliczyć kilkadziesiąt domostw i zagród dla zwierząt. Powoli zapadał zmrok, a póki co świat tonął w narastającej szarości.
 Wyłaniały się z niego solidne domy, zadbane pola i zwierzęta w zagrodach. Widać było, że dobrze się tu ludziom żyło. Tym bardziej w oczy rzucał się zniszczony budynek na skraju osady, od którego w linii prostej odchodził pas zniszczonych drzew. Pierwszy etap zadania trio zabójców miało już z głowy - wiedzieli już gdzie dokładnie spadła gwiazda.
 Zdawało się, że nikt z mieszkańców ich jeszcze nie zauważył. Do najbliższego domu mieli jeszcze kawałek, mogli więc zaplanować jakie chcieli wywrzeć pierwsze wrażenie. O ile w ogóle chcieli rzucać się w oczy. W osadzie zaś krzątali się ludzie, zajęci własnymi sprawa. Nie zwrócili jeszcze uwagi na sylwetki na wzgórzu.
Kolejność: Dowolna,
Czas na odpis: 23:59 15.05
Dodatkowe informacje: -


ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kinoshita Hime
https://hashira.forumpolish.com/t916-kinoshita-himehttps://hashira.forumpolish.com/t923-hime#7581https://hashira.forumpolish.com/t924-hime#7582https://hashira.forumpolish.com/t925-hime#7583
Reszta wyprawy, przynajmniej ze strony Hime, przeszła bez słowa. Nie miała co więcej dodać, a co powiedział Kashiwa było racją. Są na misji, nie mogą być rozpreszeni chociażby nawet na chwilę. Jeden głupi krok może skończyć się walką, ta natomiast może mieć niemiły koniec. Ich kroki o twardą ziemię były jedynym odgłosem co szedł w las. Czasami zaśpiewał ptak, może raz coś przebiegło niedaleko przez krzaki, ale trójka nowicjuszy szła dalej bez zatrzymywania się. Pierwsze widoki wioski zauważyła Hime, będąc najwyższą w tym momencie.
Hej, widzę nareszcie jakąś wioskę! Po tych ruinach jednego z domu zaraz na uboczu, to chyba nasze miejsce. — Las nie był straszny, nawet jeśli wieczór już powoli nadchodził, zamieniając pomarańcze w zimniejsze kolory, ale widząc kogoś innego żywego niż trójka łowców na pewno zdjęła pewien ciężar z ich barków. Nie chcąc podchodzić bliżej, Hime odwróciła się do swoich towarzyszy z uśmiechem na twarzy. Nieważne jaką było się osobą, ciepło co biło ze strony dziewczyny na pewno musiał wywołać u innych zaufanie. — Nie jestem pewna, czy oni wiedzą o naszym nadejściu? Jeśli wejdziemy prosto w wioskę z informacją, że jesteśmy łowcami demonów, ludzie mogą być troche nieufni w naszą stronę. Czy to ze strachu przed tym, że gdzie my to i demony, czy po prostu ponieważ nie widzieli takich jak nas tutaj od dłuższego czasu. ... W sumie, jak teraz myślę, czemu nikt tutaj nie przychodzi? Za daleko? — Chociaż Hime nie była najmądrzęjszą ze wszystkich, pomyślenie o tym chwilę na pewno dało jej zagwozdkę. Co jeśli tutejsi zabijają łowców demonów co przychodzą do nich? Czy okaże się, że ludzie tutaj są straszniejsi niż demony? Sama myśl o tym spowodowała u Hime dreszcze. Zabijanie demonów to jedna sprawa, ale walka z kimś niż z czymś? Musiałoby to być trudne do zrobienia. Tak czy siak, dziewczyna stała wyprostowana, czekając na odpowiedź od swoich nowych znajomych. Może to i ze strachu, jej ręka spoczyła lekko na rękojeści katany przypiętej u jej boku.


Spoiler:
Kinoshita Hime
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
My friend the wind will come from the hills.
When dawn will rise, he'll wake me again.
Zawód :
Łowca Demonów
Wiek :
19
Gif :
Spadająca Gwiazda UwQgpXq
Wzrost :
162
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kashiwa
https://hashira.forumpolish.com/t903-kashiwa#7264https://hashira.forumpolish.com/t909-kashiwa#7339https://hashira.forumpolish.com/t917-kashiwa#7551https://hashira.forumpolish.com/t918-kashiwa#7552
Ujrzenie osady, która żyła swoim życiem pomimo spadnięcia gwiazdy było zdecydowanie dziwnym widokiem. Z jednej strony nie wiedział, czego się spodziewał, ale z drugiej strony nie sądził, że po prostu zobaczy jakoś żyjących sobie ludzi. Może to było uczucie, z którym weszli ci Zabójcy Demonów, którzy potem zabrali go ze sobą do Yonezawy? Dziwne uczucie, którego nie mogli jakkolwiek gdziekolwiek przypisać i choć które nie było złe, nie wydawało się też dobre.
Hime miała ładny uśmiech, to musiał przyznać. Niesamowite, że miała w sobie tyle energii i to pozytywnej. Zdążył swoje zobaczyć w Yonezawie u innych rzemieślników, u innych mizunoto i wiedział, że takie nastawienie jest niezwykle rzadkie. Aż na widok jej uśmiechu i pogodnego wyrazu twarzy mimowolnie usta mu drgnęły do uśmiechu, jednakże powstrzymał go w ostatniej chwili. Dziwne uczucie dalej go prześladowało i wolał być podejrzliwy niż ignorancki.
- Niby demony to jest informacja publiczna, ale nie sądzę, żeby to był powód do przyjęcia nas – mruknął. Gdy przyszli do niego Zabójcy Demonów, to myślał, że oszaleli. Wiedział, że taka była pierwsza reakcja, nawet jeśli kilka miesięcy wcześniej ludzkość po raz pierwszy mogła ujrzeć demony w akcji i musiała zaaklimatyzować się z faktem, że tak już będzie wyglądać ich świat. Że takie obrazki masakry, jakie opisywali niektórzy, jakie potem odtwarzał na papierze – takie obrazki mogą być na porządku dziennym.
Skup się, Kashiwa, skup się.
- Możemy powiedzieć, że jesteśmy wysłani przez siogunat do zbadania obiektu, który u nich spadł – podsunął. – Jest to poniekąd prawda. Nie wspomnimy, że jesteśmy Zabójcami Demonów, ale to będzie tłumaczyć obecność broni u nas. – Uznał, że to ważny element, o którym powinni zawczasu pomyśleć. Nie dość, że sama profesja Zabójców Demonów nie kojarzy się zbyt dobrze, to jeszcze gdyby nic nie powiedzieli, to obecność broni zdecydowanie wzbudzałaby podejrzliwość i utrudniała kooperację. A tego chcieli jak najbardziej uniknąć. – Lepiej nie wychylać się za bardzo, żeby nie zrazić ich już na samym początku.
Szczerze mówiąc, to nie miał pojęcia, czy ludność tutejsza wiedziała o ich nadejściu. Był w tym tak samo zielony jak one, a że okolica jest niezbadana… Ciężko było przewidzieć ich reakcję. Skoro jednak wyglądało, że prowadzą normalne życie, to sam fakt spadnięcia gwiazdy jakoś za szczególnie im nie przeszkadzał. Ucierpiało tylko jedno miejsce, chyba spadła od przeciwnej strony, zatem ciężko było powiedzieć, czy gwiazda uderzyła w jakiś dom. Podejrzewał jednak, że gdyby tak było, to obrazek byłby, przynajmniej w jego opinii, trochę inny. Mniej… sielankowy.
Niezbyt chciał się odzywać do obcych ludzi, więc po cichu liczył, że któraś z jego towarzyszek przejmie od niego ten obowiązek. Przez chwilę się zastanawiał, czy w ogóle powinni coś mówić, jednak szybko uznał, że nie daliby rady przejść niepostrzeżeni. Może byłby w stanie wykorzystać tych parę technik ninjutsu ze swojej wioski, ale nie miał gwarancji, że zadziała, ale też… po prostu był z innymi osobami. Musieli działać jako jedność, żeby jakoś wyjść z tego cało, kiedy przypadkiem coś poszłoby nie tak. A w tej profesji należy zawsze zakładać, że coś pójdzie nie tak.
- Może nie są zbyt zainteresowani naszym przybyciem… - mruknął cicho, odpowiadając na pytanie Hime. Nie słyszał niczego dziwnego, ale też nie słyszał, żeby ktoś się zbliżał. Powinni zaraz znaleźć się na linii horyzontu, skoro byli na wzgórzu, a wioska znajdowała się niżej. A takie rzeczy zawsze są zauważalne niemal od razu. Doskonale znał to uczucie niepokoju, kiedy ktoś mógł pojawić się w okolicy wioski Kotonohy, to poddenerwowanie, kiedy Zabójcy Demonów faktycznie znaleźli ich. Nie to, żeby byli niemożliwi do odnalezienia jak Yonezawa, ale to zawsze było… stresujące.
Westchnął cicho. Obserwacja, reakcja i niepopadanie w paranoję. Powinno dać się zrobić, co nie? Raczej tak. Chyba…?


#955252
voice / mailbox / kasugai
Kashiwa
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
hear no evil, see no evil, speak no evil
Zawód :
Rzemieślnik
Wiek :
16
Gif :
Spadająca Gwiazda 7bb634345c3f4652dfb7dbc3cb9ca3b322482a6c
Wzrost :
160
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Fujiwara Sue
https://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-suehttps://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-sue#7553
Cóż, w porównaniu do broni jej towarzyszy, no-dachi Sue na pewno rzuciłoby się w oczy z daleka, zwłaszcza ze względu na niewielką różnicę między długością jej miecza, a wzrostem samej Fujiwary. Było to doprawdy urocze i zwodne. Dziewczyna posługiwała się swoją bronią znakomicie. Do tej pory jej nie zawiodła i to mimo średniego dopasowania do stylu pioruna, którym się posługiwała.
Kiedy na horyzoncie zaczęło być widać wioskę, do której zmierzała trójka nowicjuszy, Sue na moment zwolniła kroku, by po chwili raz jeszcze zrównać się z pozostałymi. Była ciekawa, co zastaną na miejscu, ale nie spodziewała się, że zostaną przyjęci z otwartymi ramionami.
- Może według lokalnych jest tu niebezpiecznie? - Sue odpowiedziała na komentarz Hime z lekkim, nieco wrednym uśmiechem.
Sama nie wiedziała, co o tym myśleć. Zwykle, jakiś zabójca demonów, gdy teren jest faktycznie terenem demonicznej aktywności, patrolował okolice. Nie była pewna, dlaczego nie zdawało się tu być żywej duszy, ale nie zamierzała to wnikać. Skoro nikt im nie przeszkadzał w podróży, nie zamierzała na to narzekać, chociaż nieco rozbudziło to jej swoistą podejrzliwość.
- Nie rzucanie się w oczy nie wchodzi w grę... - Wskazała na swój miecz, który zawieszony był przez ramię na plecach. - Jak wyjaśnisz moje no-dachi? - Uniosła pytająco brew, a potem uśmiechnęła się uroczo, ale za razem wrednie.
Na moment zastanawiała się, jak najlepiej byłoby podejść mieszkańców wioski. Muszą wymyśleć na tyle dobrą wymówkę, by posiadanie broni, i to różnych jej rodzajów, w tak młodym wieku, było sensowne i logiczne. Ale jednocześnie, by ominąć, ale nie skłamać, że są zabójcami demonów. Kątem spojrzała na Kashiwę, który zaproponował po prostu przedstawienie się, jako grupa badaczy nietypowego zjawiska. Krótko skinęła głową.
- Ma sens. Popieram pomysł.
Fujiwara Sue
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
Szlachta
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
17
Wzrost :
150
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

MISJA


 Po ustaleniu planu drużyna ruszyła w dół wzgórza, kierując się prosto do osady. Kiedy zaczęli schodzić zostali dostrzeżeni przez mieszkańców. Początkowo kilka postaci porozmawiało między sobą, zaraz jednak ktoś zniknął wewnątrz jednego domu i wrócił z innym człowiekiem. Ciekawe, czy pojawienie się obcych zawsze budziło takie zamieszanie? W każdym razie w stronę zabójców ruszyło kilka osób, witających ich przed pierwszymi zabudowaniami. Dwóch mężczyzn i dwie kobiety - wszyscy dorośli, o jasnych, pogodnych twarzach.
 - Witajcie nieznajomi - zaczął jeden z nich głębokim i niskim głosem - Co sprowadza was w nasze skromne progi? - zapytała kobieta po jego prawej melodyjnym tonem. - Czy was też przywiodła tu gwiazda która spadła z nieba? - dodała jednocześnie pozostała dwójka, która milczała do tej pory.
 Było to lekko niepokojące ale zanim dano im dojść do głosu pierwszy mężczyzna dodał - Spokojnie, nie jesteście jedynymi którzy przybyli tu gnani tajemnicą. Do tej pory rzadko gościliśmy wędrowców więc wybaczcie nam naszą ekscytację. - odwrócił się do nich bokiem i wskazał dłonią na zniszczony budynek. - Jeśli chcecie to zobaczyć, śmiało. - pozostali rozstąpili się trochę na boki, pozwalając im przejść dalej.
Kolejność: Dowolna,
Czas na odpis: 23:59 16.05
Dodatkowe informacje: -


ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kinoshita Hime
https://hashira.forumpolish.com/t916-kinoshita-himehttps://hashira.forumpolish.com/t923-hime#7581https://hashira.forumpolish.com/t924-hime#7582https://hashira.forumpolish.com/t925-hime#7583
Hime nie wiedziała co do końca zrobić. Jej uszy musiały się przystosować do głosu kogokolwiek innego niż dwójka towarzyszy, a do tego w jaki sposób Ci ludzie zaczęli mówić? Uczucie niepokoju to mało co powiedzieć. — D... dobry wieczór, dziękujemy za przywitanie. Jesteśmy tutaj żeby zobaczyć kometę, dokładnie tak jak pan przeczuwa. Czy działo się coś dziwnego od kiedy kometa spadła? Cokolwiek co pan może nam powiedzieć? — Oprócz zająkania na początku, chciała ona trzymać się jako reprezencja trójki. Hime dobrze była wyuczona zasad dobrego słowa, co też może im lekko pomóc w kontaktach z wioską. Słońce już prawie co zaszło, ale zobaczenie komety było najważniejsze. Odrzchąknęła, wystawiając lewą rękę w stronę faceta. — Ah, jestem Hime. Zaraz obok mnie, Sue, a ten chłopak w długich włosach to Kashiwa, jesteśmy tu zobaczyć czy kometa nie jest problemem dla okolicy. Mam nadzieję, że to nie jest problem. — Hime, nawet jeśli miała podaną rękę, to trzymała się na bezpiecznej odległości... a przynajmniej tyle, ile mogła. Prawa ręka dalej była na rękojeści, gotowa do ruchu jeśli trzeba będzie cokolwiek zrobić. Podobno byli tutaj też inni ludzie, ciekawe co oni odkryli. Nie było aż tyle informacji o tej komecie, bo też przecież by nie wysyłali nowicjuszy aby to sprawdzić. Nie było też żadnych informacji o zaginięciach w okolicy. Czy Hime naprawdę po prostu była zbyt bezpieczna bez powodu? Ktoś może powiedzieć, że bezpieczeństwo to jest coś, co żaden zabójca demonów nie powinien sobie żałować, ale oni wyglądają na zwykłych ludzi. Może troche dziwnych jak rozmawiają razem, może to być coś co mieszkańcy tutaj robią.


Spoiler:
Kinoshita Hime
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
My friend the wind will come from the hills.
When dawn will rise, he'll wake me again.
Zawód :
Łowca Demonów
Wiek :
19
Gif :
Spadająca Gwiazda UwQgpXq
Wzrost :
162
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kashiwa
https://hashira.forumpolish.com/t903-kashiwa#7264https://hashira.forumpolish.com/t909-kashiwa#7339https://hashira.forumpolish.com/t917-kashiwa#7551https://hashira.forumpolish.com/t918-kashiwa#7552
Powiedzieć, że ci ludzie zachowywali się dziwnie, to jak nie powiedzieć nic, tak naprawdę.
Domyślał się, że zjawienie się ludzi spoza wioski w tych okolicach wywoływało emocje. Jak już wcześniej wspomniał, sam pamiętał to dziwne uczucie, kiedy Zabójcy Demonów jako pierwsi znaleźli ich skrzętnie schowaną osadę bez jakichkolwiek wskazówek jak jej szukać. Zatem nie dziwiło go, że w miarę jak schodzili ze wzgórza, tak ludzie coraz bardziej się za nimi oglądali i szeptali między sobą. Mogli komentować ich ubiór, fakt posiadania broni lub też ich dosyć młody wygląd – szczególnie pewnie z jego strony, bo podejrzewał, że właściwie był młodszy od obu dziewczyn. Nie żeby mu to jakoś przeszkadzało, szczerze mówiąc, aczkolwiek ta uwaga trochę go gdzieś kłuła, choć jeszcze nie wiedział gdzie.
Aczkolwiek nie kłuła jednak tak bardzo jak to dziwnie świdrujące, w jego mniemaniu, spojrzenie tych ludzi, którzy wyszli im naprzeciw i sposób, w jaki wzajemnie uzupełniali swoje wypowiedzi. Brzmiało to na coś, co mogli przygotowywać od dłuższego czasu i co nie było spontanicznym przywitaniem. Mieli pełne prawo być im nieufni, jednak zwykle nieufność objawiała się mruknięciami, warknięciami i dosyć podejrzliwymi spojrzeniami, a nie… tym.
Ekscytacja… Tak, to mogło przypominać ekscytację pewnie. Jeżeli poprzez ekscytację ma on na myśli wpatrywanie się w nich jak w posągi bogów, jak wilki w owieczki, które zaraz rozszarpią. Być może dałoby się to nazwać jakąś… ekscytacją.
Ucieszył się w duchu, że Hime zabrała za nich głos i wydawała się przyjąć na siebie niepisany obowiązek reprezentowania ich małej grupki. Po jej głosie dało się łatwo poznać, że jest tak samo zestresowana i zdezorientowana jak on, co było niewielkim pocieszeniem, patrząc na to, że przybyli tutaj w konkretnym celu, z konkretną misją, z konkretnymi wytycznymi (nawet jeśli niewiele co mówiły). Powinni być pewni siebie i nie okazywać zbytnio swojego braku doświadczenia, ale też ciężko nie było czuć się dziwnie, kiedy obecna sytuacja wręcz krzyczała, że coś jest w tym wszystkim po prostu dziwnego.
Kiwnął delikatnie głową na dźwięk swojego imienia.
- Tak… - odpowiedział głupio, właściwie niby to odpowiadając na pytanie o gwiazdę, ale tak właściwie, to tak trochę nie do końca. Dopowiadał to po słowach Hime, po jego przedstawieniu, trochę powtarzając jej słowa, trochę wplatając dodatkową informację. - Przysyła nas siogunat, żebyśmy zbadali tę… gwiazdę. Cała przyjemność… po naszej stronie… - powiedział z tonem, który wydawał się niknąć co jakiś czas. Nie było to spowodowane jednak lękiem, a jedynie nadmierną analizą osób znajdujących się przed nimi. Zgranych jak kukiełki.
Omiótł spojrzeniem jeszcze raz wszystkich zebranych tutaj. Nie było to jednak podejrzliwe spojrzenie czy wrogie, a raczej neutralne, trochę puste, bardzo analityczne. Dużo bardziej nastawiał uszu na jakieś podejrzane dźwięki, szepty czy ruchy za nimi, poza ich polem widzenia.
Hime zadała dobre pytania na początek, ale uznał, że dopowie jeszcze jedno od siebie:
- Czy próbowaliście państwo jakkolwiek badać tę gwiazdę?
Uznał, że to bardzo ogólne pytanie, które potem będzie mógł dodatkowo zawężać w dowolnym kierunku. Kometa mogła mieć wpływ na bardzo dużo różnych rzeczy – na glebę, na plony wokoło, na zwierzęta, na ludzi… Na ludzi też. Mogła być niebezpieczna, trująca, więc zanim przystąpili do działania, to potrzebowali dodatkowych informacji. Co jak co, ale niekoniecznie chciałby potem zmagać się z jakąś tajemniczą wysypką spowodowaną dotknięciem jakiegoś kawałka stalu/metalu/kamienia z kosmosu. Zdecydowanie wolałby sobie jeszcze pożyć trochę, co.


#955252
voice / mailbox / kasugai
Kashiwa
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
hear no evil, see no evil, speak no evil
Zawód :
Rzemieślnik
Wiek :
16
Gif :
Spadająca Gwiazda 7bb634345c3f4652dfb7dbc3cb9ca3b322482a6c
Wzrost :
160
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Fujiwara Sue
https://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-suehttps://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-sue#7553
Gdy Hime ją przedstawiła, krótko skinęła głową w geście przywitania. Ot jedynie z wyuczonej kultury i dla potwierdzenia jej imienia i nic poza tym. Nie miała zamiaru zżywać się z mieszkańcami wioski, których widzi pierwszy raz na oczy i pewnie ostatni, zaraz jak stąd wyjedzie.
Zachowanie tubylców jednak było co najmniej dziwne, co również nie umknęło uwadze Fujiwary. Nie spodziewała się takiej reakcji, względem tego że właśnie kometa rozwaliła jedno z ich domostw i pewnie byli co najmniej ranni. Fakt, pełnej żałoby i smutku też się nie spodziewała, ale tutaj widziała raczej swoistą ekscytację? Może tez zaciekawienie, co im się uda tam znaleźć. Ale na pewno nie zdawali się być zaniepokojeni i przestraszeni, co byłoby naturalniejszą z reakcji.
- Rozumiem, że ranni zostali już zbadani przez medyków? O ile byli jacyś ranni? - Spytała, wciąż zastanawiając się nad (bez)sensem zachowania ich rozmówców.
Fujiwara Sue
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
Szlachta
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
17
Wzrost :
150
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

MISJA


 — Dziwnego? — mężczyzna zamyślił się na chwilę. — Nie. Wzbudziła ona rzecz jasna zainteresowanie... — odparła za niego kobieta i dodała jeszcze — Odwiedziło nas już parę osób w jej sprawie. — po czym wskazała całej grupie by skierowali się w stronę wioski. — Jestem Asami a to Chiyo, Gin i Haruki. — powiedziała druga kobieta gdy maszerowali do miejsca, w którym spadła gwiazda. — Siogunat? Czego to chcą się dowiedzieć nadworni uczeni? Czy raczej kapłani? — zapytał Gin. — Na szczęście obyło się bez rannych, dom był pusty. — dodał Haruki.
 — Badać? — powtórzyła pytanie Chiyo. — Nie jesteśmy mędrcami. Nikomu nie stała się krzywda. Nikt nie zachorował od kiedy gwiazda spadła. Nie mamy koszmarów, plony nie zwiędły... Bierzemy go za dobry omen. — dodała, wyliczając na palcach. — Dyskutujemy jeszcze, co z nim zrobić. — wspomniał Gin. Najwidoczniej meteoryt po prostu spadł na pustą chatę i tyle. Może mieszkańcy myśleli już nad tym, jak przekuć legendę spadającej gwiazdy w formę atrakcji? Albo chociaż lokalnego kultu.
 Dom trafiony kosmiczną skałą od frontu nie wyglądał wcale źle. Jednak już po wejściu do środka ukazywał się pełny obraz zniszczeń. Tylna ściana budynku była rozbita w drzazgi, a dach częściowo zawalił się do środka. Widać też było ślady po ugaszonym ogniu. Tymczasem w centrum domostwa w głębokiej bruździe ziemi znajdował się kamień. Był całkiem mały. Jakieś trzydzieści, może czterdzieści kilogramów? Nieregularny kształt pełen bruzd. W świetle zapalonych wokół niego świec pobłyskiwał nieśmiało. Nie miał jednej stałej barwy - dominowała czerń, ale pojawiały się też błękitne i srebrne przebicia. — Prawda, że jest piękny? — zapytała cicho Asami, wpatrzona w kawałek pozaziemskiej skały. Na ścianach rozwieszone były dzwoneczki, odzywające się czasem cicho. Tu i ówdzie dostrzec dało się też skrawki papieru.
Kolejność: Dowolna,
Czas na odpis: 23:59 25.05
Dodatkowe informacje: -


ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kinoshita Hime
https://hashira.forumpolish.com/t916-kinoshita-himehttps://hashira.forumpolish.com/t923-hime#7581https://hashira.forumpolish.com/t924-hime#7582https://hashira.forumpolish.com/t925-hime#7583
Za każdym razem kiedy mieszkańcy wymieniali się aby rozmawiać, Hime dostawała dreszczy na plecach. Może to była po prostu jakaś tradycja, może to było przez kometę, ale i tak coś tu nie grało. Coś w podświadomości dziewczyny podpowiadało, że może jednak coś jest na rzeczy. Odetchnęła z ulgą gdy usłyszała o braku żadnych problemów z kometą. Hime nigdy nie była najlepsza w odgadywaniu czy ludzie kłamią, to też nie zmuszała się do wysiłku aby próbować wyczytać czyjeś intencje. Wolnym krokiem ruszyła za przewodnikami wioski, szybko trafiając do zruinowanej chałupy. Na pierwszy rzut oka nie było źle, bo dopiero po wejściu udało się zobaczyć cały poziom zniszczenia. Kometa przeleciała przez tył, trafiając prosto w środek domu gdzie teraz też spoczywała. Dobry omen lub nie, Hime dostała kolejnych dreszczy. Naprawde coś musiało być nie tak z tym miejscem.
Skoro żadnych problemów kometa nie sprawia, to nie zdaje mi się żebyśmy musieli cokolwiek z nią robić. Kashiwa sprawdzi kamień, może zbierze kawałek na dalsze badania w siogunie. — Hime zaczęła, nie ruszając swojej ręki z rękojeści miecza. Była gotowa na wszystko. — Cokolwiek co możecie nam powiedzieć? Jakieś dziwne zdarzenia z kamieniem? Może coś z okolicą, naturą? — Chciała też mieć pewność, że nic im się nie stanie jeśli będą trochę dłużej przy komecie. Na chwile obecną nie czuła się w żaden sposób inaczej... przynajmniej teraz. Oby i tak też zostało. Na pytanie o tym jak ładny kamień jest Hime nic nie odpowiedziała, decydując się na brak odpowiedzi. Nie dość, że dziwne pytanie, to i takim tonem jakby osoba pytająca była zakochana w kawałku meteortytu. Czy to może jest efekt uboczny bycia blisko tego kamienia?


Spoiler:
Kinoshita Hime
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
My friend the wind will come from the hills.
When dawn will rise, he'll wake me again.
Zawód :
Łowca Demonów
Wiek :
19
Gif :
Spadająca Gwiazda UwQgpXq
Wzrost :
162
Siła :
C
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
C
Zręczność :
D
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kashiwa
https://hashira.forumpolish.com/t903-kashiwa#7264https://hashira.forumpolish.com/t909-kashiwa#7339https://hashira.forumpolish.com/t917-kashiwa#7551https://hashira.forumpolish.com/t918-kashiwa#7552
Odczuwał dyskomfort swoich towarzyszek i szczerze mówiąc – odczuwał dokładnie to samo. Sposób, w jaki odpowiadali, był co najmniej dziwny i niepokojący, jednak im bardziej analizował też ich sposób obycia, tym więcej mankamentów w nim widział. Kiwnął głową, kiedy się przedstawili. Jego spojrzenie przeskakiwało to z nich, to na dom, w którym znajdowała się kometa, to znowu na ludzi, to na jakieś punkty nad nimi, za nimi, koło nich.
Odpowiedzieli przynajmniej na pytania. To było już dobrze, nawet jeśli ich odpowiedzi nie wnosiły dokładnie nic poza ogólnikami. Zaczął się zastanawiać, czy może przypadkiem ta ich podejrzliwość nie wynikała z ich braku doświadczenia. Jednak zaraz potem pomyślał, że gdyby nieznajomy kamień spadł na jedną z chat, to raczej nie byłby z tego powodu zadowolony, nawet jeśli nikomu ostatecznie nic się nie stało.
Kąciki ust mu drgnęły, kiedy Hime wspomniała o jego udziale. W sumie po to był, prawda? Jako rzemieślnik i Zabójca Demonów rangi Ne był dużo bardziej zaznajomiony z narzędziami niż jego towarzyszki – a przynajmniej tak zgadywał, bo nie mógł powiedzieć, czym dokładnie się zajmowały w swoich życiach. Narzędzia znajdujące się w jego torbie przez chwilę wydawały się ciążyć miliony ton na myśl o tym, że będzie miał publikę, która będzie obserwowała każdy jego ruch. Czyżby to była trema? Ten lęk, który odczuwali wszyscy aktorzy przed wejściem na scenę i artyści przed swoim wystąpieniem? Bo jeśli to była trema, to zdecydowanie teraz ją odczuwał.
Spojrzał na kamień i faktycznie, nie wydawał się zbyt duży. Jedna ze ścian została zmieciona w drobny mak i pył, a dach mógł w każdej chwili zacząć się coraz bardziej osuwać. Po środku znajdowała się ugaszona gwiazda, która spoczywała na środku zdezelowanej chałupy niczym relikwia na samym środku świątyni. Właściwie niewiele pomylił się w tym porównaniu do świątyni, ponieważ kiedy jego wzrok spoczął na sznurach i skrawkach papieru…
Cholera.
- Oczywiście weźmiemy go tylko za waszym pozwoleniem – dopowiedział szybko, odwróciwszy się z nieco spanikowanym wzrokiem do swoich towarzyszek. Nawet jeśli dalej zastanawiali się, co zrobić z tym kamieniem, to spojrzenie, dzwoneczki, skrawki papieru… Wyglądało mu na to, że wyraźnie zaznaczyli, że to miejsce nie jest zwyczajne i może służyć za miejsce po prostu kultu. – Zostaliśmy wysłani po to, żeby upewnić się, że nic państwu nie zagraża. Z tego samego powodu chcemy go przebadać.
Zastanawiał się teraz, jak obejść to wszystko. Zmieniające się kolory skały zdecydowanie wyglądały przepięknie (aż szkoda, że nie może tego uwiecznić na papierze lub płótnie!), ale dopóki nie wiedzieli co to dokładnie za skała, to wolał być zbyt podejrzliwy niż skończyć z jakąś podejrzaną wysypką, chorobą z kosmosu lub tajemniczą naroślą w którymś miejscu jego ciała. Brr, aż ciarki go przeszły na samą myśl o tym.
Nie wyjął z torby jeszcze młotka i dłut, ponieważ wolał najpierw usłyszeć co mają mieszkańcy do powiedzenia. Miał dużo pytań na głowie – co to za skała, czemu wszyscy się tak podejrzanie zachowują, co się stało z innymi przybyszami za tym kamieniem, czy oddział Zabójców Demonów będzie bardzo krzyczał, jeśli przyniosą – jeśli w ogóle im się uda – mały kawałek skały zamiast całej? Co jak co, ale miał przeczucie, że użeranie się ze wściekłym tłumem we troje może być dużo bardziej kłopotliwe niż im się wydaje, nawet jeśli mieli przy sobie broń.
- Jest naprawdę piękny – Kashiwa dodał, odpowiadając na pytanie Asami (chyba? A może to była Chiyo? Nie, chyba Asami). – Czy mógłbym jednak pobrać jego próbkę? – zapytał ostrożnie, mając nadzieję, że nawiązał ten pozytywny kontakt z nimi, że może jeśli rzucą się na nich, to zrobią to dopiero po chwili, a nie od razu. Zresztą bycie uprzejmym to podstawa, tak mu przynajmniej mówiono. Nawet w obliczu tajemniczego kawałka skały z kosmosu i podejrzanej wioski należy zachować maniery, czyż nie?


#955252
voice / mailbox / kasugai
Kashiwa
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
hear no evil, see no evil, speak no evil
Zawód :
Rzemieślnik
Wiek :
16
Gif :
Spadająca Gwiazda 7bb634345c3f4652dfb7dbc3cb9ca3b322482a6c
Wzrost :
160
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Fujiwara Sue
https://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-suehttps://hashira.forumpolish.com/t919-fujiwara-sue#7553
Sue zmierzyła spojrzeniem osoby, które przedstawiał im Asami. Szybka ocena spojrzeniem i pozornie wszystko z nimi było w porządku. Poza nietypowym, zdaniem dziewczyny, zachowaniem.
- Przynajmniej tyle... - mruknęla Sue na słowa o braku ofiar.
Mówiąc na ustach miała spokojny, uprzejmy, ale jednocześnie chłodny uśmiech. Podobnie zresztą prezentował się jej ton głosu. Zasadniczo, choć nie powiedziała tego na głos i nie dała tego po sobie poznać, trochę żałowała, że nie było rannych, bo zawsze była to dodatkowa osoba do przesłuchania z inną bazą informacji.
- Dobry omen? - zagadnęła z lekkim chichotem, zerkając na Chiyo.
Mimo, że za małego dziecka służyła w świątyni matki, Fujiwara nie czuła religii i innym jej pokrewnym działom. Wróżby, proroctwa czy omeny uznawała raczej za ciekawostkę i tyle. Nie przywiązywała do nich wagi, bo uznawała bardziej logikę i wiedzę, nawet jak czasem podążała za własną intuicją. Cóż, nie wnikała jednakże w obyczaje wioski.
Posłusznie jednak, ale nie bez ciekawości, podążyła za rozmówcami na miejsce zdarzenia.
Po dotarciu na miejsce, rozejrzała się z uwagą po otoczeniu. Zniszczenia prezentowały się dość... normalnie? A przynajmniej czegoś takiego można było się spodziewać, gdy zostanie się poinformowanym o walnięciu jakiegoś ciężkiego kamienia w domostwo.
Przyjrzała się dzwoneczkom, zaciekawiona czemu zostały tu rozwieszone. Domyślała się, że nie było ich tutaj przed całym zdarzeniem. Potem wzrok przeniosła na kawałki papieru, które walały się po podłodze. Próbowała dostrzec, czy może nie jest na nich coś napisanego, może coś to podpowie?
Badając otoczenie, młoda Fujiwara milczała. Poza pytaniami, które i tak zadali jej towarzysze, na razie nic jej nie wpadało do głowy, więc nasłuchiwała odpowiedzi, bacznie obserwując zarówno towarzyszy, rozmówców z wioski, jak i same otoczenie, na czele z kamieniem.
Fujiwara Sue
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
Szlachta
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
17
Wzrost :
150
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
D
Hart Ducha :
C
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

MISJA


 — Zabierze? — słowo zawisło w próżni przez krótką chwilę, a ton zdawał się nie wróżyć nic dobrego. Na szczęście Kashiwa szybkim wyjaśnieniem uspokoił sytuację sprawiając, że wrogi ton zdawał się tylko przesłyszeniem. Przynajmniej dla tych, którzy nie mieli czułego słuchu. — Tak jak mówiłam, nikomu nic się nie stało. Żadne młode nie padło a plonów nie dotknęła zaraza. — wyjaśniła przecież, że uważają to za dobry omen.
 Tymczasem przebywający dłużej wewnątrz zabójcy dostrzegli kilka rzeczy. Właściwie to nie dostrzegli, a wykryli to innymi zmysłami, ale takie szczegóły nie są raczej istotne. Ale do rzeczy. Uwagę Hime i Kashiwy zwróciły dzwoneczki rozmieszczone w tej pseudo świątyni. Ich dźwięk zdawał się być... Niewłaściwy. Prawie wszystko było jak trzeba - dźwięk wysoki i radosny, a jednocześnie lekko głuchy i jakby wypaczony. Z kolei Sue pośród zapachu palonych świec i ziół wyczuła bardzo delikatną gorzką nutę przypominającą zaschniętą krew. Ciężko było zlokalizować jej dokładne źródło, ale woń dochodziła z środka budynku.
 — Pozwolicie, że rano udzielimy wam odpowiedzi czy możecie zabrać ze sobą fragmenty gwiazdy? — powiedział Gin. — Musimy to omówić w szerszym gronie. Jeśli chcecie spędzić noc to mam wolne poddasze w jednym chlewie. Ciepło tam i sucho. — dodał jeszcze, gotów wskazać drużynie drogę. Pozostali opuścili wnętrze, skłaniając się skale przed wyjściem.
Kolejność: Dowolna,
Czas na odpis: Do 10.06 w razie problemów dajcie znać
Dodatkowe informacje: Przepraszam za tak długi brak odpowiedzi, proszę mnie gonić na discordzie/pw gdybym nie odpisywał powyżej 48h od ostatniego waszego odpisu.

Asami, Chiyo, Gin i Haruki.


ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kashiwa
https://hashira.forumpolish.com/t903-kashiwa#7264https://hashira.forumpolish.com/t909-kashiwa#7339https://hashira.forumpolish.com/t917-kashiwa#7551https://hashira.forumpolish.com/t918-kashiwa#7552
Nim zdążył jednak odetchnąć z ulgą, że udało mu się załagodzić sytuację, zanim eskalowała na ich niekorzyść, jego uwagę zwrócił dźwięk dzwonków, na których mógł się teraz skupić. Na pierwszy rzut oka (rzut ucha?) brzmiały normalnie – wysoki i krótki dźwięk małych dzwoneczków nie wydawał się niczym szczególnym. Jednak z każdą chwilą, niemalże wraz z każdym słowem padającym z ust zgromadzonych tu osób, wydawały się brzmieć… niewłaściwie. Jak w krzywym zwierciadle. Głuchy pogłos nagle załamywał śliczną melodię i z łomotem opadał gwałtownie w przepaść, w której nie mogło się kryć nic dobrego.
Z zamyślenia wyrwało go pytanie Gina. Delikatnie drgnął, podniósł głowę i uśmiechnął się w sposób, w jaki zwykle sprzedawcy uśmiechają się do klientów – słodko, przyjaźnie i absolutnie nieszczerze, czego nie widać na pierwszy rzut oka.
- Będziemy wdzięczni za udzielenie nam noclegu – odpowiedział, skupiając się na punkcie znajdującym się na twarzy Gina, unikając bezpośredniego kontaktu wzrokowego. Jego uwadze nie uciekł sposób, w jaki ludzie wychodzący ze zrujnowanego pomieszczenia kłaniali się temu fragmentowi skały. Zaklął głośno w myślach. Cholera jasna.Będziemy oczekiwać waszej decyzji.
Tak naprawdę to nie.
Tak naprawdę, to niezbyt miał pomysł, co zrobić, więc zaczął myśleć. Faktyczne oczekiwanie na ich decyzję było jak oczekiwanie na własny wyrok, ponieważ miał przeczucie, że albo rano zostaną odesłani z kwitkiem, a Zabójcy Demonów uznają ich za płotki, które nie poradziły sobie z zadaniem, albo właściwie nie dożyliby poranka. Miał przeczucie, nie, pewność, że nie mogą tak po prostu pójść i położyć się spać. Powinni wykorzystać noc, żeby albo zakraść się i podejrzeć co tak naprawdę się działo w wiosce, albo mieć się na baczności i wypatrywać potencjalnych agresorów.
Jakie są szanse, że będą mieli styczność z demonem? Obecnie ciężko powiedzieć, ponieważ obecnie wszystko wydawało się po prostu podejrzane, jakkolwiek tego by nie nazwać. Wszystko wręcz krzyczało „uwaga, pułapka!” prosto w ich twarze. Jednak tak jak nie miał dowodu na to, że mógł w tym maczać palce jakiś demon, tak samo nie mógł całkowicie odrzucić tej opcji.
Jak na razie był pewien jednej rzeczy – nie mogą pozwolić sobie na razie na zrażenie do siebie mieszkańców. Oni już wystarczająco wydają się zaalarmowani samym pomysłem, że miałby zbliżyć się z dłutem i młotkiem do kawałka kosmicznej skały. Doskonale widział, że słowa Hime ich rozdrażniły, ale w porę udało mu się załagodzić sytuację. Zatem należało jak na razie iść wraz z prądem, tak jak oni kazali, tak jak oni prowadzili. „Kiedy wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one.”
Zbliżył się do dziewczyn i dyskretnie obejrzał się dookoła, choć to właściwie było bardziej paniczne rozejrzenie się niż faktyczny rekonesans. Większość ludzi przecież wyszła z budynku, co zmniejszało szanse podsłuchiwania, ale jednocześnie sprawiało, że wszelkie słowa między nimi brzmiały głośniej, pełniej, wyraźniej. Dlatego starał się przekazać swoją wiadomość na tyle cicho, że czułe uszy Zabójcy Demonów wyłapałyby tę wiadomość z łatwością, a inni usłyszeliby jakiś cichy mamrot, jeśli udałoby się im cokolwiek usłyszeć.
- Musimy porozmawiać – wymamrotał, mając nadzieję, że jego towarzyszki go usłyszą i dojdą do podobnych wniosków.
Muszą opracować plan zanim cokolwiek zrobią, bo inaczej mogło się to źle dla nich skończyć.


#955252
voice / mailbox / kasugai
Kashiwa
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
hear no evil, see no evil, speak no evil
Zawód :
Rzemieślnik
Wiek :
16
Gif :
Spadająca Gwiazda 7bb634345c3f4652dfb7dbc3cb9ca3b322482a6c
Wzrost :
160
Siła :
D
Wytrzymałość :
D
Szybkość :
D
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

INFORMACJA


Misja wstrzymana na czas eventu.
ROAD TO HASHIRA

Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Pytanie do graczy, czy chcą kontynuować wątek czy też misja zostaje zamknięta.


EDIT. 6.10.

Misja zakończona z braku aktywności.
Mistrz Gry
Ikonka postaci :
Spadająca Gwiazda Cq4JoOv
Gif :
Spadająca Gwiazda 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
1034
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach