Obchodzimy 3. urodziny forum! Limitowana odznaka, możliwość stworzenia własnej oraz urodzinowy jackpot.
12 listopada 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca.
1 lipca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca. Ponadto w nowej aktualizacji znajdziecie informacje dotyczące zapisów na EVENT.
1 czerwca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Dōgo OnsenDzisiaj o 7:44 pmKurayami Saiyuri
Jindai-jiDzisiaj o 6:11 pmSeiyushi
Izakaya we wsi pod NagojąWczoraj o 11:49 pmSōsetsu
ZamówieniaSro Lis 20, 2024 10:31 pmOda Seiji
Z Tsurugi do pobliskiej wsiSro Lis 20, 2024 7:29 pmSōsetsu
Lipcowa WisteriaSro Lis 20, 2024 5:02 pmTokage Jin
DōtonboriSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Shinrin-yokuSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin
Opuszczony chramSro Lis 20, 2024 12:25 pmAdmin

PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji







Admin
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
#1 Sypialnia  Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
926
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087
 Po powrocie z herbaciarni wpadła do swojego pokoju, natychmiastowo zamykając za sobą drzwi. Kucnęła na środku, kładąc obie dłonie na ustach i przez kilka minut przenosiła ciężar ciała z pięt na palce i z powrotem. Dopóki nie poznała Goro, a tym bardziej dopóki jej nie dotknął, nie była nawet świadoma, że czyjeś podobieństwo do jej ojca mogło wywoływać u niej aż takie odruchy.
 Dopiero po dłuższej chwili zaczęły do niej docierać ostatnie słowa mężczyzny sprzed jej ucieczki. Nie przejmowała się groźbami jako takimi, tak jak ta o zdewastowaniu jej twarzy. Jedyne, czym się przejęła to wspomnienie, jakoby ich zaręczyny miały zostać z tego powodu unieważnione. Duma sprawiała, że nie chciała go przepraszać. Czy naprawdę mogliby anulować wszystko tylko z tego powodu? Przecież wszyscy przywykli już do tego, że aktualnie najstarsza z sióstr nie dawała się "ujarzmić", więc chyba byli gotowi na to, że nie zostanie nagle posłuszną przyszłą żoną.
 Podniosła się z kucek i podeszła do stołu, na którym rozłożoną miała mapę z aktualną rozgrywką wymyślanych przez siebie strategii. Sięgnęła po jeden z pionków, aby przez kilka chwil obracać go w dłoni. Trzymając go w ręce zaczęła robić kółka po środku pokoju, plując sobie w brodę, że ta nagła, podświadoma reakcja nie pozwoliła jej wykręcić się od przeprosin jeszcze na miejscu.
 Nie wierzyła, że zerwaliby zaręczyny. Oboje byli w zbyt beznadziejnych sytuacjach i ich ojcowie też byli tego świadomi. Ale coś sprawiało, że czuła niedosyt. Że teraz, kiedy się uspokoi, powinna kontynuować ich starcie i była to kwestia honoru.
 Na kolanach podczołgała się do swojej "gry", przemieszczając kilka oddziałów. Taktyczny odwrót — dokładnie to zrobiła w herbaciarni. Ale teraz musiała wrócić na pole bitwy z inną strategią. W pewnym sensie w jednym oddziale zaczęła widzieć siebie, a w drugim Goro i tak planowała sobie to wszystko obrazować.

 Po krótkiej drzemce w niewygodnej pozycji (wierzyła, że po takich lepiej jej się myślało, toteż tego popołudnia spała na siedząco), poprawiła swój strój i włosy w celu ukrycia ewentualnych mankamentów związanych z jej ekstrawaganckim wyjściem z herbaciarni (np. pozbyła się kilku rzepów przyczepionych do spodu szaty). Chwilę potem stanęła przed drzwiami do sypialni zajmowanej przez kuzyna, odetchnęła głęboko i zapukała. Kiedy otworzył, trzymając się za łokcie za plecami i z dumnie uniesioną brodą, wyartykułowała:
 — Przepraszam. Szczerze, całkowicie, niezaprzeczalnie, czy jakiekolwiek inne określenie będzie ci tu odpowiadało. — I to tak naprawdę było maksimum, jakiego mógł po niej oczekiwać. Przyszła przynajmniej przysłonić warstwą piasku ten już rozgrzany topór wojenny, ale nie zamierzała się płaszczyć przed kimś o tym samym statusie. — Ale i tak uważam, że nasze zaręczyny są w oczach naszych rodzin więcej warte niż urażona duma któregoś z nas. — Bo jakby to się liczyło, to nie zdążyliby się poznać wzajemnie jako narzeczeni, biorąc pod uwagę uprzedzenia, jakimi go darzyła odkąd tylko padło jego imię.
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Uesugi Goro
human

https://hashira.forumpolish.com/t1128-uesugi-goro#11067https://hashira.forumpolish.com/t1189-uesugi-gorohttps://hashira.forumpolish.com/t1130-uesugi-goro#11071https://hashira.forumpolish.com/t1131-uesugi-goro#11072
  Skłamałby mówiąc, że spodziewał się po Kyoran tego typu reakcji na tak niewinny jak na niego dotyk. W pierwszej chwili, usłyszawszy jej krzyk, w akcie zaskoczenia nieznacznie rozszerzył oczy – niekoniecznie łącząc jej przerażenia z tym, na co tak bezceremonialnie sobie pozwolił. Moment później jednak, gdy kobieta zerwała się do ucieczki z herbaciarni, a gdy on uświadomił sobie, z czego to wszystko wynikało, kącik jego ust zadrżał. Wraz z tym jednym ruchem, na twarzy mężczyzny powoli zaczął malować się coraz to szerszy uśmiech, w czasie gdy na jego oczach wciąż utrzymywał się ten sam kontrastujący z dolną częścią buzi szok.
  Normalnie mężczyzna w takiej sytuacji mógłby uznać podobną temu reakcję za swego rodzaju ubliżenie czy też porażkę, w nim natomiast wzbudziło dziwną satysfakcję, którą odczuwał za każdym razem, gdy pastwił się nad synem dawnego nauczyciela.

  Po tym jak kobieta opuściła progi herbaciarni, niewzruszony mokrymi ubraniami siedział przy chabudai dalej, dopóki dzbanek nie sięgnął dna. Przyglądał się ogrodowi, w który z taką natarczywością wcześniej wpatrywała się kobieta, jakby patrzenie na swojego narzeczonego samo w sobie było upodleniem – co teraz nie musiało okazać się tak dalekie od prawdy, kiedy wiedział już, jakie było jej realne nastawienie do niego. Ona sama była mu całkowicie obojętna; nigdy nie miał na jej temat wyrobionego zdania, bo go nie interesowała, tak samo jak reszta rodziny. Gdyby nie ich wprowadzka, a po niej niespodziewane oświadczyny, najprawdopodobniej nawet przez myśl by mu nie przeszła. Istniałaby gdzieś w przestrzeni jako duch, którego być może by nie poznał choćby mijając na ulicy.
  Teraz jednak, a przynajmniej na czas dalszej obecności mężczyzny w herbaciarni, była jedyną rzeczą, o której myślał. I myślom tym daleko było do pozytywnych.

  Wróciwszy do rezydencji, pewien czas spędził w swoim własnym ogrodzie, by dzięki większej dawce świeżego powietrza móc lepiej zasnąć – a z zaśnięciem miewał problemy i nie miał najmniejszego pojęcia, co za tym stało. Nic go nie dręczyło, nic nie bolało, a jednak kładąc się i czekając na sen, ten przychodził dopiero po paru kolejnych godzinach. Trzymało się go to od powrotu do Osaki, jakby to miejsce go pożerało i utwierdzało w przekonaniu, że nie miało mu nic do zaoferowania. Jego życzeniem było wrócić do Kioto, choć i to miasto nie było już takie samo, jak zwykło być.
  Wieczór spędzał już we własnym pokoju, gdzie siedział nad zwojem w obecności kilku świec. Przesiadujący w klatce obok ptak nie spał, chociaż zamiast śpiewu, słyszeć można było tylko co jakiś czas ciche trzepotanie skrzydeł i skakanie z żerdki na żerdkę. Takim samym spokojem odznaczały się zamknięte w szklanych lampionach motyle, które wybrawszy odpowiadający im patyk, ze spokojem prostowały i na powrót unosiły do góry kolorowe skrzydła.
  Cały ten spokój zakłóciło pukanie, na które mężczyzna zwrócił twarz w stronę shoji. Wpatrywał się w nie przez chwilę, po czym wstał i rozsunął drzwi bez zbędnego pośpiechu.
  Przepraszam. Szczerze, całkowicie, niezaprzeczalnie, czy jakiekolwiek inne określenie będzie ci tu odpowiadało.
  Spojrzał w dół na twarz nawiedzającej go kobiety, której nie spodziewał się tutaj zobaczyć, a przynajmniej nie teraz. Nie spodziewał się też usłyszeć tego, co usłyszał, ale tym razem zamiast zareagować zaskoczeniem, uśmiechnął się lekko.
  — Tak, to prawda. Dlatego cieszy mnie, że udało ci się schować swoją do kieszeni — odparł w odpowiedzi na jej kolejne słowa, by po tym przypatrywać się jej przez jakiś czas w ciszy. Ostatecznie odsunął się od drzwi. — Wejdź — powiedziawszy to skierował się z powrotem do stolika, nie zwracając uwagi na to, czy ta rzeczywiście zdecyduje się przekroczyć próg pokoju. Usiadł na poduszce i zaczął zwijać wcześniej rozwinięty zwój. — Myślałem, że na schadzki po ciemku jeszcze za wcześnie — rzucił nieobecnym tonem, wzrok skupiając na papierze. Gdy już go zwinął, oparł się łokciem o kolano, podparł brodę o zgięte palce i podniósł wzrok na kuzynkę. — I o ile twoje nieudolne przeprosiny schwytały mnie za serce, tak zastanawia mnie, skąd u ciebie decyzja na zniżenie się do ich, skoro twoim zdaniem mają nic nie zmienić. Nie powiesz mi chyba, że po tym co sobą zaprezentowałaś, nagle nabrałaś manier? — Przechylił głowę w bok.



i've always liked to play with fire
Uesugi Goro
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
because i'm the devil
who's searching for redemption
Zawód :
Poeta
Wiek :
29
Gif :
#1 Sypialnia  55tfzaU
Wzrost :
183
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
370
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087
 Uniosła jedną brew do góry, jednocześnie zaciskając usta w wąską kreskę. Z niepocieszeniem przełknęła chęć prawdopodobnego rozpoczęcia kolejnej burzy poprzez wypomnienie, że jakby to jej duma była urażona, to nie potrzebowałaby mieszać w to wszystko swojego ojca i rozprawiła się z nim sama. Tym razem jednak nie powiedziała nic, komentując słowa mężczyzny niewerbalnie — przewróceniem oczami.
 Uznając, że swoją "powinność" odbębniła, przesunęła jedną nogę w bok z chęcią obrócenia się w jej kierunku i powrotu do swojego pokoju w milczeniu. Rzucone przez Goro hasło sprawiło, że zatrzymała się w połowie tego manewru, nienaturalnie zwracając twarzą w jego kierunku. Zdrowy rozsądek kazał jej odejść, ale kiedy ostatni raz się nim pokierowała? Na ten moment w jej głowie liczyła się tylko ta długoterminowa strategia, którą opracowywała w swoim pokoju. Ta gra wojenna, którą sama wymyśliła, sama prowadziła i którą planowała wygrać pomimo nieświadomego uczestnictwa drugiej osoby. Brakowało tylko, aby wypomniała mu, że dowódcy przeciwnych armii nie wizytują w swoich namiotach bitewnych.
 Ostatni raz popatrzyła w kierunku, z którego przyszła i do którego miała ponownie zmierzać. Dawno nie była w sytuacji, która mogłaby "wymagać" guan dao, a w której była go pozbawiona.
 W końcu shoji zamknęło się za nią, a ona sama znalazła się w jaskini lwa. Z dokładnie taką samą godnością jaką prezentowała na początku, podeszła do siedziska po drugiej stronie stolika. Zamiast jednak zająć miejsce, zatrzymała się przy nim i popatrzyła w dół na obiekt. Na samo wyobrażenie tego, co znając Goro mogło się na nim dziać, niemalże zzieleniała z obrzydzenia. Szturchnęła poduszkę czubkiem buta, jakby oczekiwała, że wszelkie "ludzkie resztki" dostaną nóg i usuną się z mebla lub chociaż magicznie odparują.
 Po tym wreszcie usiadła.
 — Nie schlebiaj sobie — mruknęła obojętnie, w kontraście przez chwilę piorunując go wzrokiem. — Teraz przynajmniej wiem, z czego wynika to "zainteresowanie" twoją osobą — dodała, insynuując, że swoje wcześniejsze kochanki także wabił szantażem.
 Będąc w połowie drugiej wypowiedzi, przestała wpatrywać się w rozmówcę, a pierwszy raz rozejrzała się po samym pomieszczeniu. Jak bardzo nie starałaby się tego nie okazywać, była ciekawską osobą. Dlatego nawet teraz sunęła wzrokiem po sypialni kuzyna, utrzymując nadąsany wyraz twarzy aż do momentu, w którym ten ponownie zabrał głos. Zwróciła się przodem do rozmówcy, przez krótką chwilę wyjawiając konsternację.
 Co w zasadzie miała mu powiedzieć? Że to element jej długoterminowej strategii? Że przez swoją ustawianą gierkę uważała, że w rozliczeniu końcowym na tym zyska? Że była gotowa uśpić jego czujność na czas przegrupowania i zaatakować znienacka?
 — O to nie musisz się martwić — zapewniła ze świadomością, że on i tak będzie ją traktował jak osobę bez ogłady, a sama Kyōran przez swój temperament nie będzie w stanie zachowywać zimnej krwi przez dłużej niż kilkanaście minut podczas tych dyskusji. Ponadto, jej zdaniem nie opłacało się nawet próbować, kiedy miało się do czynienia z kimś tak podłym jak Goro. Przynajmniej oboje wiedzieli, że jej skrucha a propos ataku herbatą nie była tak szczera jak by wypadało przy rzeczywistych przeprosinach. — Ciekawość. — Nie było to kompletne kłamstwo, w końcu czasem musiała wybadać grunt.
 Odkąd przyszła, poza ruchem głowy nie zmieniła swojej postawy, widocznie nie czując się komfortowo w tym pomieszczeniu. W końcu jednak zgięte w kolanach nogi ułożyła po jednej stronie ciała, po drugiej podpierając się ręką o podłogę. Nie minęło pół minuty, a wyprostowała się i sięgnęła do zwiniętego, wcześniej czytanego przez kuzyna zwoju i położyła na jednym jego końcu swoją dłoń, nie przyciągając jednak obiektu. Zamiast tego zaczęła go toczyć kawałek w jedną, potem w drugą stronę.
 — Czym rozpraszasz swoje sumienie? — spytała ni stąd, ni zowąd. Jeżeli zwój okaże się listem, Kyōran natychmiastowo zabierze rękę i pozostawi przedmiot na miejscu, nie będąc zainteresowaną korespondencją narzeczonego. Czyżby za to zdecydowała się na drugie podejście do próby poznania go przed tym, co nieuniknione?
 Chwilę później zwróciła się twarzą do obecnych w pomieszczeniu zwierząt.
 — Im też planujesz poucinać skrzydła? — zapytała z już wyraźniejszym niezadowoleniem w głosie, nawiązując do sytuacji w herbaciarni.


 My voice sounds like a spell  I cannot bend heaven, i'll raise hell
 For you to come along with me
Come, follow me, i'm begging you, please
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Uesugi Goro
human

https://hashira.forumpolish.com/t1128-uesugi-goro#11067https://hashira.forumpolish.com/t1189-uesugi-gorohttps://hashira.forumpolish.com/t1130-uesugi-goro#11071https://hashira.forumpolish.com/t1131-uesugi-goro#11072
  Nie schlebiaj sobie.
  Słowa te wywołały na jego twarzy delikatny uśmiech, po części niby rozbawiony, po części pobłażliwy, jednak kolejne potraktował pewną dozą dezorientacji. Nie zrozumiał ich sensu czy znaczenia, ani też tego, do czego miały się odnosić.
  — Z czego? — dopytał krótko, a głowę przechylił w bok, szczerze zaciekawiony wnioskami, do jakich doszła kobieta. Czy to zaproszenie do sypialni sprawiło, że jej głowę nawiedziły jakieś konkretne związane z nim myśli? Czy może źle zrozumiała intencje, jakie stały za wspomnianym zaproszeniem? Pozwolenie jej na przekroczenie progu pokoju było jedynie aktem uprzejmości, może tylko minimalnie pokierowanym zainteresowaniem wobec tego, o co zdążył już zapytać. Tym razem nie myślał o doprowadzeniu do kolejnego krzyku poprzedzającego ucieczkę, bo o ile bycie tego świadkiem było niczym jak spełnieniem, tak nie zamierzał wykorzystywać tego dla własnej uciechy za każdym razem, kiedy tylko ją zobaczy. Ponadto dalej nie wiedział, skąd ta reakcja się wzięła i czy rzeczywiście w jej przypadku było rzeczywistym strachem i wyuczonym już odruchem, czy może na reakcję tę nałożyły się pewne okoliczności lub myśli. Nie miał więc pewności, że nie było to jedynie jednorazowym, choć komicznym zachowaniem.
  O to nie musisz się martwić.
  Usłyszawszy to, bez słowa zaczął przyglądać się jej badawczo, bo wypowiedź ta była o wiele bardziej podejrzana niż gdyby dostał na tacy jakiekolwiek inne wyjaśnienie, choćby zmyślone, a mimo to bardziej konkretne i do przełknięcia. Postanowił jednak w żaden sposób tego nie komentować, a zareagować na dopiero kolejne stwierdzenie.
  — Ciekawość czego? — zapytał. — W jaki sposób ma się ona do twoich przeprosin? — Wcześniej podłożonymi pod brodę palcami, teraz dwoma z nich zaczął stukać po swoim policzku, pozostałymi dalej podpierając głowę. Może była ciekawa tego, czy to jedno słowo będzie w stanie jakkolwiek przejść jej przez gardło?
  Widząc, jak ta sięga po zwój, jego górna warga drgnęła krótko. Nie powiedział jednak ani nie zrobił nic, co mogłoby wskazywać na niezadowolenie z tym związane. Zamiast tego wyprostował się i, z teraz już delikatnym uśmiechem na ustach, pobłądził palcami po papierze. Jego treść odnosiła się jedynie do legend związanych z okolicą, coby mógł je w jakiś sposób wykorzystać w kolejnych wierszach; nim jednak udałoby się jej w to wczytać, podniósł przedmiot i wstał z podłogi.
  — Pisaniem, rzecz jasna — stwierdził pewnym siebie tonem i nieznacznie rozwinął zwój. Ten utrzymywał prosto przed sobą, jakby zamiar miał czytać swego rodzaju rozporządzenie. — Twoje nagłe wycofanie się z Nokoribi niezmiernie mnie zainspirowało. — Zerknął na nią. — Więc postanowiłem napisać o tobie wiersz. O kobiecie, która wystraszyła się przyrodzenia tak wielkiego, że z przerażenia aż uciekła. — Uśmiechnął się cwaniacko półgębkiem, po czym przeniósł spojrzenie z powrotem na papier – i zaczął czytać, choć były to słowa wymyślane na bieżąco, które nie były ani trochę związane z tym, co rzeczywiście znajdowało się w środku. Zaczął także powoli spacerować po pomieszczeniu, ale bez znacznego oddalenia się od kobiety; wypowiadanym przez niego słowom daleko było do przyzwoitych, a po każdym z nich, opisy stawały się coraz bardziej kwieciste.
  W końcu opuścił zwój na wysokość bioder i stojąc bokiem do kuzynki, w ciszy patrzył przed siebie. Gdy ponownie odwrócił się w jej stronę, nie było co na nim szukać tego samego uporczywego uśmiechu, który towarzyszył mu podczas mówienia.
  Podszedł do niej powoli i ukucnął, buzią tak blisko jej, że niewiele brakowało temu, by zetknąć się nosami. Twarz mężczyzny była bez wyrazu, ale oczy pozostały nieznacznie rozwarte.
  — Następnym razem, gdy znowu zobaczę, jak sięgasz po moje rzeczy bez wyraźnego pozwolenia, zamiast skrzydeł, utnę ci wszystkie palce. Jeden po drugim, przy samym śródręczu, aż nie zostanie ani koniuszka. Dam je świniom do pożarcia, a w twoim przypadku upewnię się, że poranione ręce dzień w dzień będziesz trzymała w koszu zapełnionym solą. — Opuścił zwój na kolana kuzynki, a sam wyprostował się i wrócił do siedzenia po drugiej stronie stolika. Nie patrząc na nią, nalał sobie herbaty.



i've always liked to play with fire
Uesugi Goro
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
because i'm the devil
who's searching for redemption
Zawód :
Poeta
Wiek :
29
Gif :
#1 Sypialnia  55tfzaU
Wzrost :
183
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
370
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087
 — Z szantażu — odpowiedziała takim tonem, jakby to było oczywiste, wskazując na niego dłonią wierzchem odwróconą do dołu. — Jakoś wątpię, że zyskujesz przy bliższym poznaniu, więc mów co chcesz, ale w inne opcje nie uwierzę. — Westchnęła na koniec i na krótką chwilę odchyliła głowę do tyłu, robiąc nią półkole przez swoje ramiona i plecy. — Argument z tatusiem w takich sytuacjach też działa? "Hej, daj mi dupy, bo poskarżę się ojcu?" — kontynuowała, zmieniając głos do przedrzeźniania rozmówcy. Na koniec pokazała mu język z takim wyrazem twarzy, jakby miała mu zwymiotować na stół.
Ciekawość czego?
 Kyōran uśmiechnęła się półgębkiem i opuściła wzrok na swoje kolana. Specjalnie przeciągała moment odpowiedzi, chociaż zdążyła już wymyślić jak to pociągnąć, aby nie zdradzać położenia wszystkich swoich jednostek, tj. motywów.
 W końcu znów popatrzyła na kuzyna, przez jeszcze kilka sekund milcząc i uśmiechając się łagodnie.
 — Ciekawość, jak szybko po tym wrócisz do bycia kutasem. Całkiem szybko, chociaż myślałam, że uda ci się szybciej. Nie w formie?
 Zmarszczyła brwi w momencie, w którym Goro złapał za zwój i wstał. Słuchając go, przechyliła głowę w drugą stronę niż trzymała ją do tej pory, a usta ukryła za zgiętym palcem wskazującym, jednocześnie śledząc trasę narzeczonego. Po samym ruchu brwi, oczu i mostka nosa mógł świetnie wywnioskować, jak bardzo zażenowana i obrzydzona była tym, co czytał. Oparła się jednym łokciem o stolik, wspierając głowę o nadgarstek drugiej ręki i wyczekiwała upragnionego końca opowieści.
 — To było naprawdę... obrzydliwe — oznajmiła zaraz po tym, gdy skończył mówić. Już chciała uruchomić procedurę zapomnienia tych bezwstydnych, z jej perspektywy wręcz hańbiących opisów, kiedy to mężczyzna nie tylko do niej podszedł, ale także ukucnął i zbliżył się, delikatnie mówiąc, za bardzo. Zacisnęła zęby, uciekając trochę głową do tyłu, chcąc utrzymać między nimi jak największy dystans pomimo sytuacji, w jakiej się znaleźli. Obróciła twarz nieco w bok, szukając jakiegoś przedmiotu, który mogłaby wbić w twarz kuzyna. Zanim ten znalazła, Goro odsunął się, dzięki czemu wreszcie była w stanie wziąć głęboki wdech. Skrzyżowała ręce na klatce piersiowej, jakby chciała się upewnić, że przyspieszone bicie serca nie doprowadzi do jego wypadnie z jej piersi. — To z resztą też — skomentowała słowa i zachowanie mężczyzny, dłonią przyciskając rzucony na jej nogi papier. — Ty nie dotykaj mnie, ja twoich rzeczy, bo ciebie i tak bym nie chciała i jakoś się dogadamy... — dodała ciszej, unosząc kącik ust, kiedy zaczęła rozwijać zwój.
 Zanim zaczęła go czytać, ponownie zwróciła się do kuzyna:
 — To przyrodzenie w wierszu... nie dziwię się, że kobieta uciekła, jak było od niej o głowę wyższe, a jeszcze do tego miało ego mierzące drugie tyle. — Ze zmęczonym uśmiechem zasugerowała, że skoro ona była inspiracją dla bohaterki, to on sam musiał być wspomnianą "drugą postacią". Chujem. — Wszystko się zgadza.
 A potem już tylko rozwinęła zwój, zgadując, że Goro miał inny motyw w zostawieniu jej go niż tylko dać do przeczytania jeszcze raz to, co sam chwilę wcześniej tak dobitnie przytoczył. Widząc temat, jakiemu poświęcony był egzemplarz, w rozbawieniu ironią losu wypuściła powietrze nosem. Naprawdę czytał o tym, nad czym ona spędzała większość czasu?
 — Interesują cię mity? Wierzysz w nie? — zapytała, chociaż od razu mógł wyłapać, że coś się zmieniło. Kyōran natychmiastowo się ożywiła, a nawet w pewien sposób rozweseliła. Jakkolwiek by tego nie chciała w tym momencie ukryć. Przeczytała jeszcze kilka zdań i opuściła dłonie ze zwojem na swoje kolana, przez krótką chwilę patrząc w ścianę przed sobą. — Chcę to pożyczyć — oznajmiła w końcu, obracając się twarzą do mężczyzny. — Oficjalny list z pieczęcią wystarczy, żebyś odjebał się od moich palców?
 Można powiedzieć, że ta prośba była równie nietypowa co ich relacja, dlatego nie walczyła ze sobą, aby zabrzmieć nadto uprzejmie. Po co się oszukiwać, skoro i tak sobą wzajemnie gardzili?
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Uesugi Goro
human

https://hashira.forumpolish.com/t1128-uesugi-goro#11067https://hashira.forumpolish.com/t1189-uesugi-gorohttps://hashira.forumpolish.com/t1130-uesugi-goro#11071https://hashira.forumpolish.com/t1131-uesugi-goro#11072
  Z uniesionymi kącikami ust wpatrywał się w Kyoran, zastanawiając się rozczulony, jakie tym razem fenomenalne obelgi padną z jej własnych, tych niemożliwie niewyparzonych. Z każdą kolejną chwilą coraz bardziej marzył o tym, by móc wypłukać ich wnętrze wrzątkiem, choć tym razem chęć ta nie brała się z gniewu, a zwykłej fantazji. Bo zatykać jej buzi nie chciał, niech mówi tyle, ile jej dusza zapragnie, a tym samym kopie sobie dół, który czekać będzie na nią do momentu ich zaślubin. Litość nie była czymś, z czego był znany, i chociaż teraz mogłoby się wydawać, jakoby pozwalał jej względem siebie na zbyt wiele, w końcu każde jej słowo i niepochlebne zachowanie wróci do niej ze zdwojoną siłą.
  — Ach, nie, niestety nie na wszystkich. — Zaśmiał się cicho i krótko. — Głównie na osoby, które mają tylko tę garstkę rozumu podobną tobie. Przestaję się starać, gdy widzę, jak mało wysiłku muszę w coś włożyć. — Łokieć przeniósł na chabudai, a policzek oparł o dłoń i przyjrzał się kuzynce jakby roztkliwiony – i wzroku tego nie zdejmował nawet wtedy, gdy usłyszał kolejne obelgi, tak samo wyszukane jak poprzednie. Na tym etapie nie dziwiło go już, że to przekleństwa były podłożem do prób ugodzenia w jego dumę, co wrażenie robiło znikome. Tak jak na początku obudziła się w nim pewna ekscytacja związana z możliwością przekomarzania się, tak widząc te same schematy, zaczynało go to nie tyle nudzić, co męczyć. Westchnął cicho z uśmiechem na ustach. — Odpowiedziałbym na ten niezwykle wymyślny zarzut, choć muszę przyznać, że po głowie nieco bardziej natarczywie chodzi mi pytanie, skąd ta ciekawość nagle się wzięła. Schlebia mi wybitnie, że stałem się tematem twoich myśli, ale zdążyłaś pokazać już, jak moje towarzystwo jedynie ci ciąży. Wybacz więc, bo ośmielę się powątpiewać w twoje intencje; niech jednak pozostanie to tajemnicą, jeśli taka właśnie jest twoja wola. — Nie zamierzał więcej ani rozmową, ani też myślami zagłębiać się w tę kwestię, na razie odstawiając ją na bok. Nie intrygowało go to na tyle, by usilnie dociekać do źródła, które najprawdopodobniej samo nie wiedziało, czego chciało. Tyle różnych zachowań i nastawień zaledwie jednego dnia nie wróżyło niczego stabilnego.
  Ty nie dotykaj mnie, ja twoich rzeczy, bo ciebie i tak bym nie chciała [...]
  — Och, nie wątpię — mruknął pod nosem z uniesionym jednym kącikiem ust, pamięcią wracając do wydarzenia z herbaciarni. Po tym uniósł czarkę z herbatą, by z tej następnie się napić i jednocześnie wsłuchać się w kolejne słowa kuzynki. Gdy skończyła, powoli odłożył naczynie na stolik. — Nie obrazisz się więc, jeśli wiersz ten zatytułuję twoim imieniem — rzucił ciszej, przymknął oczy i napiął barki, by te rozciągnąć i pozbyć się uciążliwej sztywności w mięśniach. — Ilustratorowi obiecuję niezwykle szczegółowo opisać twój wygląd. — Odsapnął, rozluźnił się i odchylił nieco do tyłu, by plecami oprzeć się o niewielkie podwyższenie na podłodze.
  Interesują cię mity? Wierzysz w nie?
  Przechylił głowę w bok, obserwując, jak ta wczytywała się w zwój. Wyraz twarzy na ten moment utrzymywał obojętny, tracąc już zainteresowanie docinkami, z których przestawał czerpać przyjemność. Im więcej czasu spędzał w jej towarzystwie, tym mniej widział w niej z uciechy, a więcej z przebranej za arystokratkę chłopki, co mówiła jedno, a robiła drugie, naiwnie licząc jednocześnie, że rozmówca niczego nie zauważy. Im dłużej więc o tym myślał, tym bardziej godne pożałowania zdawały się wszystkie rzucane w jego stronę obelgi; od wolności od jego towarzystwa dzieliło ją jedynie shoji, nie mur udekorowany ostrzami – a jednak dalej tu była.
  — Nie jestem człowiekiem wiary, więc do niedawna nie myślałbym wierzyć w demony, a jednak okazały się prawdziwe tak samo jak twoje nieokrzesanie. Uznaj w takim razie, że od teraz stawiam rzeczy pod znakiem zapytania, zamiast je skreślać.
  Nieco podciągnął kolano i oparł o nie swoje przedramię, kiedy ta niedługo po tym zażyczyła sobie wziąć zwój ze sobą.
  Przyglądał się jej w ciszy, myśląc.
  — …Nie — stwierdził, dopiero po chwili kontynuując: — Rozbierz się do naga, stań przodem do ściany i bez zginania nóg dotknij palcami rąk swoich stóp. Wtedy pozwolę ci nawet wziąć to sobie na własność. — Domyślał się, że kobieta nie zniżyłaby się do tego choćby świat się walił, a z nieba zaczęło spadać rozwodnione łajno – i w tym właśnie była rzecz. Nie miałby najmniejszego problemu z tym, by dać jej te wszystkie powieści do wglądu, ale dlaczego, po tym wszystkim, miałby to zrobić? — A jeśli nie zamierzasz zgodzić się na warunki, wtedy możesz już wyjść. Uznałem, że jednak przeleję swoje słowa na papier — powiedział, na myśli mając chwilę temu recytowany przez niego wiersz. — Ach, i odłóż zwój na miejsce, jeśliś łaska. Nie żebym podejrzewał cię o coś tak karygodnego jak kradzież, ale, jak to zdążyłaś mnie już zapewnić, nie znam cię. — Przechylił głowę w bok i posłał jej delikatny i niby uprzejmy uśmiech, tym razem odnosząc się do jej własnych słów z herbaciarni.



i've always liked to play with fire
Uesugi Goro
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
because i'm the devil
who's searching for redemption
Zawód :
Poeta
Wiek :
29
Gif :
#1 Sypialnia  55tfzaU
Wzrost :
183
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
370
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087
 Obie dłonie położyła na swoich policzkach i pociągnęła lekko w dół, tym samym udając zaskoczenie.
 — O nie, to ty jeszcze się starać musisz?! — zapytała takim tonem, jakby do tej pory myślała, że mężczyzna po prostu budził się i miał dwanaście kobiet wokół siebie.
 Z kolei w reakcji na jego długi wywód odnośnie jej ciekawości, westchnęła głośno i przewróciła oczami.
 — Słychać, że poeta — mruknęła, rozmasowując między palcami kość nosową. Miała wrażenie, że w połowie zgubiła wątek, chociaż zrozumiała całość przekazu.
 Kyōran nie przepadała za sztuką w żadnej formie. Muzyka była dla niej tłem, do poznawania znaczenia i doszukiwania się setnego dna w ilustracjach nie miała cierpliwości, a w słowie pisanym ceniła prostotę. Dla niej ważny był przekaz, sama bezpośrednia informacja, dlatego te okrężne historie ją niesłychanie męczyły. Być może nawet miało to związek z faktem, że preferowała surowsze, bardziej "przyziemne" dziedziny — w końcu dowódcy wojskowi pewnie bardziej doceniliby określenie położenia wroga w trzech zdaniach niż w opisie na dwa zwoje. A tak to sobie wyobrażała, gdyby ona i jej kuzyn mieli się tego podjąć.
Nie obrazisz się więc, jeśli wiersz ten zatytułuję twoim imieniem
 Zamrugała szybciej, unosząc przy tym brwi. Nie odważyłby się, prawda? Przecież do ich rodziny też by to dotarło. Czy ich ojcowie pozwoliliby na takie poniżenie jej? Albo chociaż jego ojciec, bo w swojego niekoniecznie wierzyła?
 — Jakby moje zdanie miało znaczenie, to dalej mieszkałabym w Yonezawie — odpowiedziała w końcu wymijająco, zastanawiając się jednocześnie z jakich ziół przyrządzić dla niego ostatnią herbatę w tym życiu.
 Komentarz odnośnie swojego nieokrzesania całkowicie zignorowała, pełnię skupienia poświęcając zwojowi. Goro mógł jednak odnieść nieomylne wrażenie, że pod nosem nazwała go ignorantem.
 — Nie licz na to — podsumowała chwilę potem jego ofertę. Nie wątpiła, że prędzej czy później uda jej się odnaleźć tę legendę bez jego pomocy, chociaż mając z reguły wszystko na zawołanie, lekko zagotowała się w środku. W milczeniu wstała z miejsca, jednocześnie odkładając zwój na stolik. — Nienawidzę, jak bardzo podobny jesteś do mojego ojca — westchnęła, zmierzając w kierunku shoji. Zatrzymała się jednak przed nim i odwróciła w kierunku kuzyna, aby ostatni raz, na szybko przyjrzeć się mu. — Może nawet trochę szkoda.
 I tym "optymistycznym" akcentem zakończyła ich spotkanie, wychodząc i zasuwając za sobą drzwi. Jednak zanim je dosunęła do krawędzi, mężczyzna mógł usłyszeć ostatnie, soczyste "dupek".


z/t x2
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087
 Ostrożnie zwinęła pożyczony zwój, oficjalnie stwierdzając, że wyciągnęła z niego już wszystko. Miała nie tylko nowe wątki uzupełniające rzeczywistą historię, ale także nowe znaczniki na mapie, a to wszystko częściowo dzięki kuzynowi, który otworzył jej oczy na nowy sposób interpretacji tekstu. Nie mogła niestety stwierdzić, że ci, których słowa były spisane, nie byli pod wpływem emocji lub — co gorsza — jakichś środków odurzających. Pod kątem w pełni fantastycznym zapisane historie były jej zdaniem ciekawe i inspirujące do szukania ukrytej między wierszami prawdy, ale na zdrowy rozsądek, biorąc je na poważnie... trudno było w nie uwierzyć.
 Kyōran westchnęła zmęczona, opadając plecami na posadzkę za sobą. Chociaż uwielbiała to, co robiła, to czasem ją także nachodziły wątpliwości. Nikt jej nie odbierze wspomnień i przygód, które miewała podczas poszukiwań antycznych przedmiotów, jednak czy będąc na łożu śmierci nie napluje sobie ostatni raz w brodę, że długie godziny zmarnowała na interpretację bajek? Z drugiej strony, co miała lepszego do roboty? Szycie i kaligrafia?
 Przetoczyła się na bok, następnie wstając na równe nogi. Zaraz po tym, jak się przeciągnęła, wzięła do ręki leżącą na stole rolkę papieru i wyszła z pomieszczenia. Czekał na nią kolejny pojedynek ostatnich dni.

 Zmierzała w kierunku sypialni Goro, jednak ponieważ ich pokoje były dość oddalone od siebie, musiała wcześniej pokonać kilka długich korytarzy. Z każdym kolejnym krokiem rosło w niej ciśnienie związane z niechęcią do mężczyzny, jednak musiała coś z tym zwojem dalej zrobić — najchętniej oddać go archiwiście, od którego był pożyczony, ale jeśli rozmowa potoczy się tak, jak to sobie wyobrażała, to w najgorszym wypadku oddać go narzeczonemu. Chociaż przez kilka dni, poczynając od tego częściowo spędzonego razem w świątyni, utrzymywali relację na w miarę neutralnej stopie, tak od pewnej pory znowu z każdym wschodem słońca stawali się sobie coraz bardziej wrodzy. Ich "związek" był jak stąpanie po skorupkach jajek; trzeba było zważać nie tylko na słowa, ale i na ton wypowiedzi, aby nie rozpętać huraganu. Takim huraganem zazwyczaj była ona, wyczulona na każdą zmianę tonu głosu rozmówcy, stawała się głośna i agresywna ale przez krótką chwilę. Porównując do katastrof naturalnych, w jej oczach Goro był bardziej jak susza; spokojnie, powoli i długo dopiekał jej, aż chciałaby mu wydłubać oczy. Ich przyszłe małżeństwo było błędem i wkrótce cały ród Uesugi miał odczuć skutki naprzemiennej suszy i huraganu.
 — Kuzynie — zawołała sucho mężczyznę, którego na korytarzu była w stanie rozpoznać po samych plecach. Podeszła bliżej, chociaż kiedy się zatrzymała, wciąż dzielił ich pewien dystans. — Nie wspomniałeś nigdy nazwiska człowieka, któremu mogę go — uniosła lekko rękę z przedmiotem — oddać. Chciałabym już to zrobić — oznajmiła, patrząc mu w oczy. Skrycie liczyła, że pomimo ostatnich nieprzyjemnych spotkań, tym razem po prostu rzuci nazwiskiem i każde pójdzie w swoją stronę.
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Uesugi Goro
human

https://hashira.forumpolish.com/t1128-uesugi-goro#11067https://hashira.forumpolish.com/t1189-uesugi-gorohttps://hashira.forumpolish.com/t1130-uesugi-goro#11071https://hashira.forumpolish.com/t1131-uesugi-goro#11072
  Gdy widział jej radosną, spokojną twarz, niekiedy ochotę miał to zmienić. Nie z irytacji, bo z zawiści nie było w tym niczego, a dla najzwyklejszej w świecie rozrywki – choć przyznać musiał, że często robotę tę mu aż nadto ułatwiała, dając się sprowokować tak szybko, jak tylko pojawiał się w jej obecności. Przestawało być to już wyzwaniem, a jednak dalej dawało mu tę dozę satysfakcji, dzięki której odejść mógł z uśmiechem. Co innego, że bywały momenty, w których nie zdążył nawet pomyśleć, aby uprzykrzyć jej czas wolny, a ta już dawała ponieść się nerwom. Wtedy zaczynał iść jej śladem lub, jeśli nie miał akurat ochoty na niekończącą się wymianę zdań, po prostu odchodził.
  Potrafił być człowiekiem sympatycznym, takim, z którym rozmowa wydawała się jedynie przyjemnością, a spędzony z nim czas nie pozostawiał po sobie nuty goryczy. Żeby jednak takim być, najpierw musiał tego chcieć lub mieć ku temu powód. Rozmowa pod świątynią była tego przykładem, bo zatopić dał się wtedy w swego rodzaju nostalgii, która nakłoniła go do spokojnego wymienienia paru zdań z narzeczoną. Skłamałby, gdyby powiedział, że i to nie dało mu pewnego ukojenia; tak jak każdy, niekiedy potrzebował zwykłej rozmowy, wymiany myśli z innym człowiekiem, a że sam ostatnimi czasy niezbyt chętnie opuszczał mury rezydencji, nie miał zbyt dużego wyboru. Wszystkie znajomości pozostawił w Kioto, w Osace natomiast będąc znanym jako czarna owca swojego klanu. Wyrobiona reputacja jednak nigdy mu nie wadziła, czasem wręcz schlebiała, choć przyznać musiał, że niektóre rzeczy utrudniała.
  Ponadto bezsenność coraz bardziej mu wadziła; pił zalewane wrzątkiem zioła, które miały mu z nią pomóc, ale pomoc ta nie nadchodziła. Zatrudnił także kobietę, która wieczorami przepełniała jego sypialnię dźwiękiem utworów granych na koto, by w ten sposób móc się zrelaksować, jednak im dłużej grała, a senność dalej go nie brała, dźwięki te zaczynały jedynie go irytować. Gdyby chociaż znał przyczynę tego stanu, wtenczas być może pogodzenie się z tym okazałoby się łatwiejsze – ale że nie widział, co mu ten sen utrudniało, tym bardziej frustrujące to było.
  Może był to niezwykle nieznośny makurageashi.

  Przetarł powieki palcami i zamrugał kilka razy, by pozbyć się z nich uczucia ciężkości. Wtedy też usłyszał za sobą znajomy mu głos, na który odstawił dłoń od twarzy i jedynie do połowy odwrócił się za siebie. Spojrzał na uniesiony zwój.
  — Tak, wiem — powiedziawszy to, odwrócił się w jej stronę całkowicie. — Nie wspomniałem go z premedytacją. — Wzrok przeniósł ze zwoju na twarz kobiety. — Zgłosiłem kradzież. Zwój jest nieco więcej warty niż to przedstawiłem — skłamał; głowę przechylił lekko w bok. — Ale stojąc tutaj przede mną, z nim w ręku, oszczędziłaś sporo pracy. Mam więc nadzieję, że twoje urojenia były tego warte. — Aktualnie nie miał interesu w tym, by ją drażnić, ale przez brak właściwej ilości snu sam był rozdrażniony – więc jego ton głosu nie należał ani do najprzyjemniejszych, ani też nie miał w sobie tej kpiąco-żartobliwej nutki, którą często się charakteryzował.



i've always liked to play with fire
Uesugi Goro
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
because i'm the devil
who's searching for redemption
Zawód :
Poeta
Wiek :
29
Gif :
#1 Sypialnia  55tfzaU
Wzrost :
183
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
370
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087
Zgłosiłem kradzież.
 Odruchowo przechyliła głowę w prawą stronę, jednocześnie przez kilka sekund zupełnie nie mrugając. Kiedy po chwili stan otępienia i analizowania słów mężczyzny odpuścił, Kyōran zmarszczyła brwi, przygryzając przy tym policzki od środka. Natychmiastowo poczuła, jak jej bicie serca znacząco przyspieszyło, a dłonie stały się ciepłe i wilgotne od spodu.
 Blefował, prawda? To tylko głupi dowcip?
 Wiele o niej można było powiedzieć ale nie to, że była złodziejką. A przynajmniej nie przedmiotów, które nie były i tak uważane za artefakty przeszłości.
 — Matka cię upuściła na łeb o jeden raz za dużo?! — wrzasnęła w końcu, zbliżając się do niego o pół kroku. W zasadzie po co? I tak by go nie pobiła, nie wspominając o tym, że nawet nie chciałaby dotknąć. — W końcu to, co nazwałeś urojeniami, okaże się prawdą, a wtedy — Bishamonten mi świadkiem — wsadzę ci ten przedmiot w dupę i przekręcę siedem razy. Na szczęście — wycharczała dalej, patrząc mu w oczy. — Na twoim miejscu modliłabym się już, żeby to nie było jumonji yari.
 Po tych słowach odwróciła się na pięcie i klnąc pod nosem, a także wyzywając Goro na wszelkie możliwe sposoby (na początku na tyle głośno, by jeszcze to usłyszał), ruszyła z powrotem do swojego pokoju. Nie zwykła wyżywać się na służbie, a przynajmniej nie robiła tego na tyle często, by to z tym była kojarzona — a mimo to każdy kolejny schodził jej z drogi.
 W połowie kroku zatrzymała się jednak, wpadając na znakomity (przynajmniej według siebie) pomysł. W rzeczywistości był on dość głupi, jednak Kyōran nie była typem nadmiernie skłonnym do refleksji przed zrobieniem tego, na co miała ochotę. Zniknęła więc za rogiem, zmieniając korytarz, a tym zawracając tam, skąd przyszła.

 Stojąc jeszcze na pobliskim korytarzu, wychyliła głowę za róg, próbując nie tylko dostrzec, ale i usłyszeć potencjalnie zbliżające się niebezpieczeństwo, czyli Goro. Widząc, że nikt w jej kierunku nie zmierzał, błyskawicznie pokonała krótki dystans dzielący ją od drzwi, niemalże wpadając do środka. Nie bała się przyłapania na gorącym uczynku — a co to, pierwszy raz? — jednak za o wiele ciekawszą uważała możliwość zobaczenia twarzy narzeczonego, kiedy zobaczy skutki tego, co planowała zrobić.
 Po pierwsze — odłożyła zwój na stolik. Nikt nie będzie sugerował, że cokolwiek, kiedykolwiek ukradła.
 Po drugie — podeszła do lampionów, które służyły za terraria dla motyli i z niemalże dziecięcą radością przyglądała im się przez chwilę niczym zahipnotyzowana. W końcu wyprostowała się, uświadamiając sobie, że traciła czas, a gospodarz mógł wrócić tak naprawdę w każdej chwili — gdzie on właściwie zmierzał wtedy?
 Sięgnęła więc do otwarcia najpierw jednego lampionu, potem drugiego, aż w końcu wypuściła z zamknięcia wszystkie insekty, które znajdywały się w tym pomieszczeniu.
 — Miłego zbierania — mruknęła pod nosem, ostatni raz oglądając swoje dzieło.
 Dumna i blada skierowała się do wyjścia. W pewnym sensie ten wygłup, ta drobna zemsta, przypomniała jej o czasach, kiedy często płatała innym figle razem z Karasawą Yuu.
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Uesugi Goro
human

https://hashira.forumpolish.com/t1128-uesugi-goro#11067https://hashira.forumpolish.com/t1189-uesugi-gorohttps://hashira.forumpolish.com/t1130-uesugi-goro#11071https://hashira.forumpolish.com/t1131-uesugi-goro#11072
  Wszystkich tych bluzg i skierowanych w jego stronę gróźb wysłuchał w całkowitej ciszy, zmęczonego i zarazem znudzonego spojrzenia nie zdejmując z piekącej się kobiety. Kłamstwo to, które padło z ust mężczyzny, tym razem spowodowane było nie kolejną chęcią sprowokowania jej, a jak najszybszego pozbycia się sprzed swoich oczu; na tę chwilę nie miał najmniejszego łaknienia na interakcje z kimkolwiek, tym bardziej gdy zaczęło rozchodzić się o jego wyzbytą gracji narzeczoną.
  Na twoim miejscu modliłabym się już, żeby to nie było jumonji yari.
  Wraz z tymi słowami zaczął odprowadzać ją wzrokiem, dopóki ta nie zniknęła z jego zasięgu. Po tym, jak gdyby nic nie miało miejsca, zwrócił się za siebie i powrócił do przemierzania pustego korytarza, by dotrzeć tam, gdzie zamiar miał od początku – do łaźni. Wybity jednak wcześniej z rytmu przez nagłą obecność kuzynki, w połowie drogi uświadomił sobie, że powodem, dla którego szedł do niej okolicami swojej sypialni, była chęć zabrania ze sobą ptasiej klatki. Przypomniawszy to sobie, tym samym ociężałym krokiem odwrócił się po raz kolejny.

  Po rozsunięciu powolnym ruchem shoji sypialni, zamiast wejść do środka, stanął w jej progu. Zobaczył bowiem przed sobą coś, czego zobaczyć się nie spodziewał; pierwszą jednak rzeczą, jaką zdołał dostrzec, była stojąca przed nim Kyoran. Rozszerzył oczy w zaskoczeniu, jednocześnie świdrując kuzynkę spojrzeniem, jakby chcąc przetworzyć tę niespodziewaną sytuację. Czy to zmęczenie zaczęło już płatać mu figle i ukazywać rzeczy, które być przed nim nie powinny?
  Wtedy też kątem oka wyłapał ruch czegoś małego i kolorowego; przeniósł spojrzenie w bok, na to, co okazało się swawolnie latającym po pomieszczeniu motylem. Nim i to przetworzył, a przynajmniej nim połączył fakty, podniósł wzrok i zauważył ich większą liczbę. Uwolnione z lampionów przemierzały sypialnię, a kilku mądrzejszym z nich udało się uciec poprzez wciąż rozsunięte drzwi.





i've always liked to play with fire
Uesugi Goro
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Cq4JoOv
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
because i'm the devil
who's searching for redemption
Zawód :
Poeta
Wiek :
29
Gif :
#1 Sypialnia  55tfzaU
Wzrost :
183
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
370
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
PUNKTÓW
Uesugi Kyōran
human

https://hashira.forumpolish.com/t1125-uesugi-kyoran#11050https://hashira.forumpolish.com/t1784-informator#22925https://hashira.forumpolish.com/t1134-chronologia#23361https://hashira.forumpolish.com/t1133-uesugi-kyoran#11087


z/t x2
Uesugi Kyōran
Ikonka postaci :
#1 Sypialnia  Pq6DdgK
Klasa :
szlachta spoza dworu
Cytat :
See the real me and say
"I'll follow you down"
Zawód :
archeolog
Wiek :
30
Gif :
#1 Sypialnia  M8EmJpJ
Wzrost :
162
Siła :
Wytrzymałość :
Szybkość :
Zręczność :
Hart Ducha :
Punkty :
978
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
one-trick pony
rozwinięcie zawodu na maksymalny poziom
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
włóczykij
fabularne odegranie podróży
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
wilk z sannenzaki
wylosowanie ponad 20 na kostce rozwoju zawodu
loading - 25%
25 tys. postów na road to hashira!
ROK SMOKA
trzecie urodziny forum! (2024)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach