HUMAN
HUMAN
Kamezō Zielarz
09/02/1631, OSAKA, EDO, CHŁOPI
Czerwone długie włosy, które często spina sobie w kucyka; czerwone oczy; nosi wisiorek z ying i yang
OPIS POSTACIJedni powiedzą, że życie chłopskie jest dość trudne, a jeszcze niektórzy, że proste. Przecież mają własne ziemie i dostarczają wszystkim żywność, potrzebują też pieniędzy, żeby płacić za sprzęt. Jednak nie zawsze wszystko jest takie kolorowe. Był akurat dzień jego osiemnastych urodzin. Oczywiście on sam o nich zapomniał, jednak nie jego rodzina, a dokładniej rodzice z młodszą siostrą, którzy przygotowywali właśnie wszystko na to święto, a syna wysłali do pobliskiego miasta pod pretekstem zakupów. Wszędzie było pełno ludzi, każdy coś kupował, więc i kolejki były długie, on sam czekał w nich i czekał, aż w końcu udało mu się wypełnić listę. W drodze powrotnej spotkał przyjaciół, stwierdził, że zatrzyma się na chwilę i z nimi pogada, oni też pamiętali o jego urodzinach i dali mu wisiorek na szyję z znaczkiem ying i yang. Złożyli się na niego, bo trochę kosztował. Wiedzieli, że mu się spodoba, on sam lubił tego typu rzeczy, poza tym jego znajomi twierdzili, że to go znakomicie opisuje, ponieważ czasami zachowuje się trochę mrocznie, jak na zwykłego chłopa widać w nim skrywający się mrok, jednak na ogół jest osobą, u której widać tą jasną stronę. Czystą i miłą, gotową pomóc ludziom, sam był dość przyjacielski i z chęcią pomagał innym, lubił też dużo rozmawiać i godzina siedzieć w oknie i patrzeć w chmury, rozważając przy tym na wiele rzeczy. Jednak w końcu zaczęło się ściemniać, jego znajomi zażartowali sobie, żeby wracał, bo po drodze mogą go zjeść demony i przemiana byłaby prezentem na jego urodziny. On sam zaśmiał się i pożegnał z nimi. Nie wierzył w tego typu bajki, nigdy nie widział demona, tylko o nich słyszał, więc czemu miał wierzyć w cudze historie, może była taka moda? Po drodze postanowił, że powie rodzicom, iż w końcu wyjedzie z miasta, poszuka odpowiedzi na wiele dręczących go pytań, nie chciał do końca życia pracować na roli, a teraz skupił w sobie odwagę, żeby z nimi porozmawiać. Jednakże nic nie poszło po jego myśli, do domu wrócił po zmroku, a z daleka zauważył dym. Rzucił wszystko co miał i biegiem wyruszył w stronę chaty. Paliło się miejsce jego zamieszkania, a kiedy tam dotarł, zauważył coś w co właśnie nigdy nie wierzył. Jakiś łowca demonów walczył z potworem. Wszystko działo się tak szybko, on sam był przerażony i nie wiedział co robić. Nim się obejrzał, hałasy ucichły, ledwo stojący demon wziął ciało jego matki i uciekł. Na miejscu został ledwo dychający łowca, przegrał walkę, nim zdążył wydać z siebie ostatnie tchnienie, skonał, jednak na jego twarzy nie dało się zauważyć rozpaczy. Kamezo wparował do środka, kiedy się rozejrzał, pierwsze co zrobił to zwymiotował, na ziemi leżało porozrywane ciało siostry, a tuż obok powoli konał jego ojciec z tasakiem w ręce. Łzy pojawiły się w jego oczach, zaczął pytać ojca co się stało, o co chodzi. Jednak ten jedyne co mu odpowiedział to, że go kocha i, że wierzy, iż osiągnie w życiu to o czym zawsze marzył. Po pożegnaniu Kamezo wstał, coś w nim pękło, jego pogląd na świat zaczął się zmieniać. Na stole zauważył list i tort urodzinowy. W nim napisane było, żeby spełniał marzenia, znalazł też trochę pieniędzy na podróż. Tak udało się do Edo, gdzie dwa lata spędził na ulicy i nielegalnej pracy, jednak wypadałoby się w końcu otrząsnąć i znaleźć cel. Jego pierwszym pragnieniem było odnalezienie ciała mamy, która pewnie i tak została zamieniona w demona Ale najpierw trzeba odwiedzić znajomego zielarza w mieście i przyjąć jego propozycję pracy..
CIEKAWOSTKI
* Nie lubi pająków
* Jego wuj mieszka w Nagoji i jest zielarzem, przy kilku spotkaniach pozyskał od niego wiedzę, o niektórych ziołach
* Nie rozstaje się z wisiorkiem, który dostał od przyjaciół
* Ma skłonności do filozofowania i zadawania wielu pytań
* Jego ulubiony kolor to czerwony
* Dość ciężko wyprowadzić go z równowagi
* Życie na ulicy nauczyło go, żeby nie wahać się w trudnych sytuacjach oraz jak używać pięści przeciwko innym