- Cholera...
Po chwili, gdy kobieta podchodziła, zatrzymywał krwawienie ręką uciskając ranę.
"- Poszło wam bardzo ładnie.."
- Nie dość ładnie... Wciąż nieźle nas poharatał- Aua! Z bólu Ishida lekko poluzował swoją dłoń, po czym znowu ją docisnął do rany znajdującej się na brzuchu.
" - Lepiej żeby żadne zakażenie się nie wdało.. " Skinął głową twierdząco po tym jak pokazała mu stan swojej protezy, następnie spojrzał na Sekomure.
- Oi Sekomura, mógłbyś mnie opatrzeć?
"- Jak wasze wrażenia po starciu z tym przeciwnikiem? Sprawdziliście się.. macie jakieś ciekawe spostrzeżenia?"
- Ogólnie? Był silniejszy niż te, na które do tej pory polowałem... Czuje jakbyśmy z Sekomurą nie używali defensywnych form, to już by nas tutaj nie było...
- Pomogę ci opatrywać Yoshiego - dopiero po chwili zdał sobie sprawę z komplementu jaki im dała Sai - Dziękuje, staraliśmy się przeżyć - zarumienił się lekko na słowa zabójczyni
- Ten przeciwnik był całkiem wymagający, ale na szczęście daliśmy radę go zająć zanim przyszłaś, więc było dobrze. Całkiem dobrze współpracowaliśmy z Yoshim, co myślisz o tym - odparł, siadając przy tej dwójce, przyglądając się zniszczonej ręce Sai
- Niestety ręka poszła, ale wyszliśmy cali. Tyle dobrze - westchnął lekko zmęczony
Skinęła głową na słowa Sekomury. - To tylko proteza.. następna będzie lepsza. - powiedziała z lekkim westchnieniem. Ruchy palców drewnianej ręki nie były płynne i momentami zacinały się przy ruchu no i ten irytujący odgłos podczas ruchu protezą. Wolała ją po prostu zdjąć. Więc sięgnęła do krawędzi materiału, zsuwając ją ze skórzanej rękawicy. Odczepiła wiązania wraz z mocowaniami protezy i zwyczajnie ją zdjęła, pozostawiając ubytek w miejscu ramienia. Złapała za materiał yukaty i naciągnęła go na bark. Nie było to już takie kłopotliwe. A protezę w rękawie schowała do torby i czekając jak rudzielec obandażuje płomienia napiła się kilka łyków wody z tykwy. Kiedy obaj młodzieńcy byli gotowi do drogi, to podniosła się i ruszyła z nimi w kierunku siedziby zabójców. To było dość ciekawe doświadczenie, żałowała tylko że nie widziała całej ich walki. Ale może następnym razem będzie jej dane obserwować ich możliwości w szerszym spektrum.
Seko, Yoshi i Sai z tematu
- Nichirin:
- KIRO
Ostrze katany jest jasno złotego koloru. Pochwa miecza jest czarna, Tsuba jest koloru złota i ma wyrytego smoka oplatającego się w koło. Rękojeść katany opleciona jest czarnymi, jedwabnymi pasami, niegdyś oplatającymi rękojeść katany jej brata.
- Mori:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|