Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 13 kwietnia.
2 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca.
1 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
2 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia.
1 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
OgródDzisiaj o 2:26 pmMatsudaira Ryōyū
FuyuzoraDzisiaj o 2:07 pmKonoe Nene
Wodospad ShiraitoDzisiaj o 12:51 pmNangoku no Aoriyae
Dom rodziny KonoeDzisiaj o 10:27 amAdmin
Skrzynka MGWczoraj o 11:18 pmKonoe Nene
ListyWczoraj o 11:09 pmKonoe Nene
RelacjeWczoraj o 10:59 pmKonoe Nene
ChronologiaWczoraj o 10:57 pmKonoe Nene

"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou
2 posters
PUNKTÓW
Inu
mikazuki

https://hashira.forumpolish.com/t1017-inuhttps://hashira.forumpolish.com/t1760-informator#22879https://hashira.forumpolish.com/t1027-inu#8782https://hashira.forumpolish.com/t1028-inu#8783
Tego wieczoru Rintarou zrobił wszystko co tylko mógł, aby obudzić drzemiącą w głębokich ciemnościach bestię; siłą zerwał pętające ją stalowe okowy i oszalałą puścił wolno, prosto w objęcia nowego, obcego świata. Zaczął coś, a teraz śmiał się zawahać. Cytując klasyka - to rozczarowujące. Niesamowite, szedł z głową uniesioną tak wysoko, że nie zauważył wyrastającego na drodze potężnego muru, zbliżał się ku niemu wielkimi krokami nie spodziewając zderzenia, które czaiło się tuż za rogiem. Wspinając po schodach aspiracji, nawet przez moment nie pomyślał jak bolesny będzie upadek, gdy któryś stopień okaże się spękany i nie utrzyma ciężaru wygórowanych oczekiwań. Była jak ten felerny podest z kruchego kamienia, czekający żeby się pod nim zarwać, zrzucić w przepaść goryczy i rozżalenia dokładnie wtedy, kiedy był bliski pochwycenia upragnionego celu. Mogła być jego dumą albo upokorzeniem, sojusznikiem lub największym rywalem. Mogli podążać tą drogą razem, bądź nieprzerwanie walczyć o kawałek traktu, choć bez problemu zmieściliby się na nim oboje. Wynik tego przypadkowego spotkania wciąż nie był przesądzony.

Łapczywie spijała życiodajny płyn z jego ust, odkrywając nieznane dotychczas ścieżki. Początkowa niepewność odeszła w zapomnienie, zastąpiona niespotykanym entuzjazmem, o jaki trudno byłoby nowonarodzoną podejrzewać. Jedno było pewne: chciała więcej, chociaż zapytana nie byłaby w stanie określić czego konkretnie pragnęła. Krótkie zawahanie przygasiło żar, gdy odgryziony przez demona kawałek organu dotknął języka. Zwolniła, niemal nieruchomiejąc na pół minuty, jakby zastanawiała się czy oby na pewno nie powinna go wypluć. Połknięcie podarku oznaczało klęskę, ta zaś niosła za sobą niezliczoną ilość konsekwencji. Przegrana była równoznaczna z uzależnieniem - nie tylko od spożywania ludzkiego mięsa, ale także od obecności górującego nad nią mężczyzny. Zaufanie miało wiele twarzy, dziś było ułudą patrzącą na nią szkarłatnymi oczami Rintarou. Odrzucając zdrowy rozsądek, powoli zatopiła się w oferowanych przez ciemnowłosego iluzjach. Jeżeli zamierzał zepchnąć ją w przepaść, była gotowa pociągnąć go za sobą. Skrawek mięsa gładko, prawie niezauważalnie przejechał przez gardło. Pękły ostatnie łańcuchy spowijające przyczajonego wewnątrz świadomości drapieżnika. Wywabił go na powierzchnię, świadomie albo i nie biorąc na barki olbrzymią odpowiedzialność.

Niepewność, choćby najlżejsza, nie była tym czego się po nim spodziewała. Warkot zagrzmiał wchodząc w inne, ostrzejsze tony; ogon kilka razy gniewnie pacnął mokre podłoże jak u rozdrażnionego kota. Wolną ręką sięgnęła opaski, palce zahaczyły o miękki materiał, sprawnym ruchem przesuwając go w górę. Krwistoczerwone tęczówki błysnęły w półmroku - tym razem różnił je nie tylko kolor. Spoglądając w rubinową toń bez skutku było doszukiwać się czegokolwiek znajomego, zupełnie jakby lustrujące go oczy należały do kogoś innego. Chłodna kalkulacja. Podejrzany spokój. Lekkie rozbawienie. Nie protestowała, kiedy odchylił jej głowę; wczepione w poły smolistej szaty palce rozpostarły się, by następnie spleść w ciasnym uścisku z trzymającą je dłonią. Czyżby chciał potrzymać ją za rękę? Urocze. Powarkiwania dawno już ucichły, wpatrywała się w niego w zupełnej ciszy.

Czekała - wszakże sukces podczas polowania wymagał olbrzymich nakładów cierpliwości. Kiedy chłopak skończył oględziny, wsparła się na uszkodzonej ręce i zbliżyła; ich twarze dzieliły milimetry. Odetchnęła, zaciągając przyjemnie odurzającą mieszaniną zapachów.

- Jaką sztuczkę? - Delikatnie przechyliła łeb na bok, nie kryjąc zaintrygowania. W tym samym momencie bez ostrzeżenia trąciła językiem dolną wargę demona, powolnym ruchem zlizując z niej karmin. Nie spieszyła się, smakując słodkości krwi oraz miękkiego ciepła skóry. Gapiła się przy tym nachalnie w karmazynowe ślepia, doszukując jakichkolwiek objawów speszenia, jakby tylko czekała, aż mężczyzna się odsunie i odda jej to małe zwycięstwo. Zachowywała się trochę jak młode zwierzątko, które ćwiczyło polowanie na rodzicu. Z tą drobną różnicą, że miała trochę większe, ostrzejsze zęby. Stąpał po bardzo kruchym lodzie, nieuważny krok mógł doprowadzić do małej tragedii.

- No nic. - Zawyrokowała, odchylając się do tyłu. Puściła trzymaną dłoń i pozwoliła ciału opaść na wygniecioną trawę. - Najwyraźniej wcale nie chcesz mi pomóc. - Ciężko westchnęła, podkręcając dramatyzm sytuacji. - Gdybyś chciał to byś się teraz nie odsuwał. Przecież wiesz, że sama nie dam rady tego zjeść. Zawstydzam cię jak patrzę? Mogę zasłonić oczy. O, proszę. - Przyłożyła palce jednej ręki do górnej połowy twarzy i delikatnie je rozsunęła, łypiąc na niego przez powstałą szparę. - Nie patrzę, widzisz? Tylko trochę podglądam. - Psotliwy uśmiech zaiskrzył w kącikach ust.


#9b5e64
Inu
Ikonka postaci :
"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 I3MtEQq
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Woof woof ~
Zawód :
psiątko Rina
Wiek :
19
Gif :
"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 A150su0
Wzrost :
161
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
345
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Rintarou
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t194-rintarou#256https://hashira.forumpolish.com/t1767-informator#22893https://hashira.forumpolish.com/t307-chronologia#579https://hashira.forumpolish.com/t308-relacje#580
Do tej pory był przekonany o jej niewinności; o delikatności szafranowych tęczówek. W pewnym momencie podejrzewał nawet, że nie uda mu się wyciągnąć z niej potwora — tego, który uparcie zapierał się rękami i nogami, obawiając swojego ujawnienia. Choć tliła się w nim ta niejasna obawa, był jednocześnie przekonany, że prędzej czy później dziewczyna ulegnie, że jak spętane w sidła zwierzę i runie pyskiem o ziemię; że w końcu sama splami to delikatne, jasne lico. Musiał przyznać, że leżąca przed nim dziewczyna, wymagała zadziwiająco specjalnego podejścia.

Gdy tylko się poniosła, przez jego głowę przeszły złe myśli — to nie tak, że bał się konsekwencji swoich pochopnych czynów, w końcu już dawno zdał sobie sprawę, że ma talent do wybierania najmniejszych i najbardziej zakopanych kamieni, które finalnie ciągnęły za sobą całą wierzchnią, skalną lawinę. Obawiał się, że dostrzeże w nim słabość, której tak nie lubił nikomu pokazywać. Kiedy uśmiechnęła się do niego cwanie, wiedział, że uśmiech ten nie należał do zbłąkanej Inu z lasu. Ten uśmiech należał do jej potwornego lustrzanego odbicia o krwawym spojrzeniu. Mogła teraz zrobić wszystko: rzucić się na niego bez opamiętania, pragnąc więcej tego, co dał jej skosztować, mogła z niego kpić i zanosić się śmiechem, jednakże z tych wszystkich rzeczy najbardziej obawiał się tej jednej, nad którą nie miał żadnej kontroli. Na tę, która mroziła wszystkie jego mięśnie, na zapalnik, który tkwił w nim jak wbita drzazga. Może podjął złą decyzję, próbując zawładnąć nad swoim największym strachem? Co, jeśli wszystko wymknie się spod kontroli?

Szkarłatne tęczówki chłopaka były nieruchome, choć czuł, jak ciało spięło się pod wpływem nagłego śmiałego gestu, na który tylko rozchylił wargi. Źrenice śledziły jej ruchy, oceniały mimikę twarzy. Miał wrażenie, że każdy kolejny krok może być kluczowy. Ważny dla dalszego planu, który przecież tak chciwie narodził się w jego głowie. Nie mógł ukazać słabość przed tworem, którego zaczął podstępnie kreować pod swoją ścieżkę. Demony były niczym zwierzęta — zdając sobie sprawę, że potrafiły wyczuć dominację nad drugim osobnikiem, wciągnął spokojnie powietrze przez nos. Kiedy przymknął oczy, usłyszał tylko jej opadające na trawę ciało — to sprawiło, że się rozluźnił. Wtedy też padły kolejne słowa, na które drgnęły kąciki jego cienkich warg. Kiedy spojrzał na nią spod półprzymkniętych powiek, podniósł się i przeszedł na kolana, wciąż uważnie oceniając ją wzorkiem.

Naprawdę tak sądzisz? Że zrobiłem zbyt mało?

Doskonale zdawał sobie sprawę, że nie rozmawia teraz z Inu, nie z tą delikatną dziewczyną, która jeszcze jakiś czas temu kroczyła za nim jak cień. Chciał poznać tę drugą stronę jej osobowości, nawet jeśli była uwolniona w przypływie chwili. Niebezpiecznie igrał z ogniem; stawiał na szali swój honor i wypracowane od lat pozory, naciągając zaplecione wokół jej palców sznurki.

Próbujesz dać mi do zrozumienia, że inny demon zrobiłby więcej? Chcesz wiedzieć, co by z tobą zrobił? Mogę ci powiedzieć.

Obserwował, klęcząc i górując nad jej szczupłą sylwetką. I choć karmin spojrzenia wydawał się beznamiętnie nieosiągalny, on bez ustanku skanował ją wzrokiem, doszukując się ciekawych odruchów. Musiał być jednak ostrożny, aby bestia, przed którą się tak lękał, nie wysunęła niespodziewanie łapy zza krat. Nie mogła przecież spostrzec jego obaw. Właściciel odczuwający lęk przed własnym psem, nigdy nad nim nie zapanuje. Musiał zrobić to, co umiał najlepiej — improwizować.

Nie przypominam sobie, abyś wcześniej była tak odważna, gdzie teraz skrywa się uprzedni blady rumieniec? Skoro jesteś wzorem bezwstydności, na co czekasz? — Rozłożył upaćkane krwią ręce, podwijając rękawy; mogła dostrzec prześwitujące skrawki jasnej skóry w okolicach łokci. Podawał się jej na tacy. Nie był martwym błagającym o litość człowiekiem. A pełnym wigoru ciałem ubrudzonym słodką przekąską. — Śmiało, weź sobie więcej. Chyba że to ja mam zamknąć oczy?

Jeśli miała kiedyś stać się jego narzędziem, nie mógł tracić gardy. Musiała pojąć, że po niektóre rzeczy trzeba mieć odwagę sięgnąć. Musiała zrozumieć czym tak naprawdę jest jej aktualne życie.

"Jaką sztuczkę?"

Spójrz na swoją ranną rękę, a zrozumiesz.


"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 6vfiuvt

"Dramat Rintarou" - Matsumoto Takashi 2k22:
Rintarou
Ikonka postaci :
"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 ZvOijYV
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I lie to everyone I know. Except my victims, right before I kill them.
It's hard to establish much of a rapport there.
Zawód :
informator miejski
Wiek :
33
Gif :
sweet but psycho
Wzrost :
170
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
93
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
i see you
demon dostaje krew Muzana
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Inu
mikazuki

https://hashira.forumpolish.com/t1017-inuhttps://hashira.forumpolish.com/t1760-informator#22879https://hashira.forumpolish.com/t1027-inu#8782https://hashira.forumpolish.com/t1028-inu#8783
W przypływanie konsternacji zmrużyła migoczące rubinowo ślepia, wolnym ruchem zsuwając zasłaniającą połowę twarzy dłoń - ta opadła gdzieś bezwładnie obok głowy, opierając się na splątanych, jasnobrązowych kosmykach. Z każdym kolejnym słowem mężczyzny zdawało się rosnąć wahanie przeplatane niezadowoleniem, wyraźnie odbijając na bladym obliczu. Nie była wprawiona w kłamstwie, a zmylenie doświadczonego oszusta było jak gra w grę, której zasad nikt jej uprzednio nie wytłumaczył. Błądząc na oślep po nieznanym labiryncie obłudy, potykała się co parę kroków i nie była w stanie tego przed nim ukryć. Dokładnie jak teraz, kiedy obawa wykwitła na karminowej powierzchni tęczówek, nim nowonarodzona zastąpiła ją przesadną, lekko karykaturalną brawurą. Prychnęła, próbując zamaskować wcześniejszą niepewność.

- Powiedz. - Zarządziła, wyżej unosząc podbródek i nieumyślnie eksponując kredowobiałą bliznę rozciągającą się nierównym, gwiaździstym kształtem na szyi. Chyba nie była świadoma jej istnienia. - Powiedz, co takiego by zrobił inny demon… - zawiesiła głos na ułamek sekundy, nim zakończyła, wyraźnie artykułując każde słowo. -  …czego ty nie jesteś w stanie?

Po chwili zdała sobie sprawę, co tak właściwie powiedziała. Chłodny dreszcz przemknął wzdłuż kręgosłupa, gdy uświadomiła sobie swój błąd. Natychmiast skarciła się w myślach za chęć poddania. Rękawica została rzucona, nie było odwrotu. Dlaczego więc nachodził ją coraz większy niepokój?

Nic mi nie zrobisz!, mówiło zadziorne spojrzenie na pierwszy rzut oka. Dopiero po dłuższych oględzinach dało się odnaleźć z trudem (choć wcale nie tak umiejętnie) skrywane, podszyte strachem pytanie: Bo nie zrobisz, prawda?

Chowając narastający lęk za czymś, co prawdopodobnie miało przypominać dumę, śmiało wpijała w demona pełen buty wzrok. Dwa razy niby przypadkiem zerknęła w bok, przerywając kontakt wzrokowy i za każdym razem szybko do niego wracając, jakby nic się nie stało. W tym wszystkim nawet nie zauważyła, kiedy nastroszony ogon ściśle przylgnął do brzucha. Uparcie przeciągała z góry przegrany pojedynek, próbując pojąć jak w ogóle do niego doszło. Czy to dlatego, że poczuła się w towarzystwie Rintarou zbyt swobodnie, aby zawczasu zastanowić nad możliwymi konsekwencjami tej zaczepki? Czyżby zapomniała, że przecież ani trochę go nie znała i nie wiedziała do czego był zdolny? Przygryzła wnętrze ust, niestety metaliczny posmak własnej posoki nijak jej nie ocucił; wciąż trwała w tym dziwacznym, niezrozumiałym stanie - chciała walczyć i równocześnie chciała uciec.

Śmiało, weź sobie więcej.

Inu drgnęła niespokojnie, słysząc tak ochoczą zachętę. Całkowicie ją to wytrąciło z równowagi, burząc z trudem utrzymywany spokój. Mnogość zalewających umysł wątpliwości zamgliła szkarłatne ślepia, przesłoniła mętnym, wyjątkowo gęstym zagubieniem. Nie pomogło też prowokacyjne odsłonięcie rękawów, dotychczas przesłaniających upaćkane krwią przedramiona. Odruchowo skierowała wzrok w tym kierunku i skrzywiła się - wyglądała, jakby właśnie podłożył jej nogę, i chociaż jeszcze nie poczuła bólu upadku, już patrzyła z ogromnym wyrzutem. Przełknęła zbierającą się na języku ślinę, wpatrując w zeschły karmin z intensywnością godną wygłodniałego psa.

- A zamknąłbyś oczy? - Zdziwiła się, słysząc pytanie wydobywające spomiędzy jej warg. Była pewna, że zadał je ktoś inny, ale głos ewidentnie należał do niej. Podświadomie przeczuwała pułapkę, lecz nie potrafiła powstrzymać ręki ostrożnie sięgającej do nadgarstka ciemnowłosego. Na ostatnie słowa nie zareagowała, jak oczarowana przyglądając się obiecanej przekąsce.


#9b5e64
Inu
Ikonka postaci :
"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 I3MtEQq
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
Woof woof ~
Zawód :
psiątko Rina
Wiek :
19
Gif :
"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 A150su0
Wzrost :
161
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
B
Hart Ducha :
B
Punkty :
345
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Rintarou
jougen

https://hashira.forumpolish.com/t194-rintarou#256https://hashira.forumpolish.com/t1767-informator#22893https://hashira.forumpolish.com/t307-chronologia#579https://hashira.forumpolish.com/t308-relacje#580
Obserwował ją. Życie było dla niego grą, w której każdy oszukiwał — jedni umiejętnie, drudzy mniej, bo dopiero się uczyli. Jednakże poza oszukiwaniem, każdy każdego obserwował; badał, jak bardzo może pozwolić kłamstwu na swobodę. Dziewczyna, która uparcie się w niego wpatrywała, była pełna sprzeczności — przeczucie kazało mu przyjąć, że to chwilowe zrzucenie ograniczających ciało okowy, w końcu poznał jej delikatny charakter. Jednakże to wszystko nie było aż takie jasne, gdy padły z jej ust kolejne nieprzemyślane słowa.

Krótką chwilę badawczo sunął wzrokiem po jej jasnym licu, jakby zastanawiał się, co powinien właściwie powiedzieć. Co? Był zobowiązany popchnąć ukazywaną niewinność, skoro już tak się z nią łaskawie obniósł. W końcu był w tym mistrzem. Uśmiechnął się.

Omamić jednym spotkaniem. Kazać ci wierzyć w twoją słabość. Zrobić z ciebie kukłę dla własnych celów. Wykorzystać. Zabić.

Nie spieszył się. Mówił powoli, akcentując każde ze słów, jakby wygłaszał coś niesłychanie ważnego, coś, co powinno zostać zapamiętane przez umysł; co powinno opaść na dno zdrowego rozsądku i rozpalić przeczucie w odpowiedniej chwili. Wypowiedział wszystko to, co mógłby zrobić z nią chciwy, wierzący w swoją siłę demon, nie dając jej powodów, by podejrzewać, że tak naprawdę powiedział jej wszystko to, co planował w przyszłości zrobić z nią. Świat to jedynie świat pozorów. Jeszcze o tym nie wiedziała.

Walczyła. Na początku utrzymywał ostrożność w swoim spojrzeniu, gotowy na każdy ruch. Widział to jej psie niezadowolone, skarcone spojrzenie wpijające się w niego pełne wewnętrznych wyrzutów. Czy zdawała sobie sprawę, że przegrywała? Rintarou nie tracił uśmiechu, widząc w tych szkarłatnych ślepiach morderczą batalię. Teraz kiedy znajdował się tak blisko zgiełku, uświadamiał sobie tylko, jak wiele przyjemności z tego czerpał. Dłonie wciąż rozpościerały mokre od krwi palce. Zapach słodkiej posoki wabił schwytane w sidła zwierzątko. Czy miało wystarczająco odwagi, aby podejść?

— A zamknąłbyś oczy?

Czy uśmiech malujący się na wargach był odpowiedzią? Niestety musiał jej wystarczyć. Demon osiadł na swoich nogach, przymykając oczy. Przez zamykające się cienkie luki widział, jak się podnosi, czuł dotyk zaciskających się palców na swoich przegubach. Wtedy też obawy powróciły. Odbiły się delikatnie od żołądka i przepady w rozgrzanych organach. Na chwilę.

Tylko nie gryź.

Dopóki słowa nie dotarły do jego uszu, nie był świadomy, że usta postanowiły zdradzić jego myśli.


Koniec wątku.


"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 6vfiuvt

"Dramat Rintarou" - Matsumoto Takashi 2k22:
Rintarou
Ikonka postaci :
"And that is why i hate dogs" "... woof" | Inu x Rintarou - Page 2 ZvOijYV
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
I lie to everyone I know. Except my victims, right before I kill them.
It's hard to establish much of a rapport there.
Zawód :
informator miejski
Wiek :
33
Gif :
sweet but psycho
Wzrost :
170
Siła :
B
Wytrzymałość :
B
Szybkość :
B
Zręczność :
A
Hart Ducha :
A
Punkty :
93
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
łakomczuch
demon wylosował ponad 20 ofiar
zew krwi
zabicie pierwszego demon slayera
sztukmistrz z Imperium
demon odblokował blood art
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
first blood
gracz wziął udział w sesji pvp
harder, better, faster, stronger
postać otrzymała maksymalną ocenę za zadanie
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
i see you
demon dostaje krew Muzana
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
festyn washi 2023
wzięcie udziału w evencie wielkanocnym
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach