Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 13 kwietnia.
2 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca.
1 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
2 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia.
1 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Rezydencja Uesugi w YonezawieDzisiaj o 22:19Karasawa Sayaka
[ MISJA ] Miyaga - Czarniejszy krukDzisiaj o 22:19Mistrz Gry
Chata MedykaDzisiaj o 20:46Matsumoto Takashi
RZUT KOSTKĄDzisiaj o 20:41Admin
Chaty rolnikówDzisiaj o 20:26Matsumoto Takashi
MostekDzisiaj o 20:15Seiyushi
Pokoje RetsuDzisiaj o 17:24Date Retsu
Wodospad ShiraitoDzisiaj o 17:14Hīragi Kyōya

PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Misja

Serce Lasu - 1

Kinami, Sekomura, Yukiharu
Shōkan - Shimizu atataka o fukumu

Trójka zabójców przybyła do Zamku Obi parę godzin przed zachodem słońca, potężna warownia będąca obecnie siedzibą klanu Itō po tym jak niemal siedemdziesiąt lat temu wyrwali ją z rąk klanu Shimazu w długiej wojnie o dominację na Kiusiu. Docierając tu pokonali górskie szlaki i gęste cedrowe lasy z których to ta ziemia słynęła. Niektórzy mogliby ten krajobraz uznać za malowniczy lecz nie to z pewnością było w głowach członków korpusu. Kruki tak dyskretnie jak tylko mogły przekazały im rozkazy z przybyciem tutaj w związku z porwaniem córki lokalnego Daimyo, nic więcej powiedzieć nie chciały jakby ze strachu iż ta informacja dotrze do osób trzecich.
Strażnicy otworzyli bramy na widok trójki wędrowców czujnie obserwując wojowników z brakiem zaufania do uzbrojonych obcych. Sekomura wyłapał nawet kilka słów jakie to obrońcy zamku wymieniali między sobą.
Tylko trzech? Jak mają odbić panienkę Tori, skoro dziesiątki naszych nie dały rady — Szeptali żołnierze Itō z wyrzutem iż nie dostali kolejnej szansy by spełnić swój obowiązek wobec głowy klanu. Nie znali umiejętności zabójców ale z góry założyli, że polegną tam gdzie i oni zawiedli. Było to całkiem ludzkie by kierować swój gniew spowodowany porażką na innych.
Gdy tylko przekroczyli bramę ujrzeli czekający na nich komitet powitalny w postaci grupy pięciu samurajów na czele, której to stał starszy mężczyzna z bandażem na oku. Wszelkie pytania jakie padały do niego zbywał mówiąc iż wszystko wyjaśni Daimyo, jedynie jeśli padło pytanie o oko to odparł iż uczynił mu to las. Prędkim krokiem zabójcy wraz z eskortą ruszyli do głównej sali, gdzie to oczekiwać miała na nich głowa klanu. Po drodze minęli wielu innych żołnierzy patrzących na nich z nieufnością ale i służbę, ci natomiast spoglądali na zabójców z nadzieją iż zakończą problemy Itō.

Itō Sukehisa, ojciec porwanej dziewczyny czekał na nich w głównej sali zamku. Mężczyzna w sile wieku, ciemnobrązowych włosach i zielonych oczach wpatrywał się w wchodzących do pomieszczenia zabójcach. Ruchem dłoni wskazał im by zajęli miejsce naprzeciw niemu dzięki czemu oddzielał ich teraz tylko stół na którym leżało parę rzeczy przykrytych płachtą. Gdy tylko pogromcy demonów zajęli swe miejsca, mężczyzna ruchem dłoni nakazał swym podkomendnym opuścić sale. Został jedynie jednooki samuraj, który to stanął po prawicy swego pana.
Normalnie ugościłbym was gorącą strawą i herbatą lecz teraz nie ma na to czasu zabójcy. Moja córka, Tori została porwana przez potwory z którymi to nocami walczycie — Przedstawił sytuację mężczyzna po czym podniósł płachtę ukazując zakrwawioną ludzką rękę, złotą spinkę i list — Otrzymałem to dwa dni temu, nadawcą tej wiadomości był demon żądający ode mnie posłuszeństwa i stu ofiar. Jeśli nie spełnię jego żądań w ciągu następnych siedmiu dni to pożrę moją córkę — Kontynuował mężczyzna po czym uderzył pięścią w stół — Nie ma szans bym spełnił jego żądania, dlatego znajdźcie tego demona i uratujcie moją córkę! Od tego w końcu tu jesteście! — Uniósł się mężczyzna po wziął głęboki wdech i uspokoił się nieco — To monstrum zaatakowało moją córkę na trakcie w lesie, parę godzin stąd w kierunku północy. Jeden z was z dwoma psami już się tam udał by poszukać śladów — Rzekł Daimyo po spojrzał kolejno w oczy każdego z zabójców — Bardzo chciałbym by udało się wam ocalić Tori, jest moim jedynym dzieckiem ale jeśli nie dacie rady to przynajmniej pozbądźcie się tego potwora. Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to zadajcie je teraz, jeśli nie to ruszajcie. Nie możemy tracić więcej czasu — Zakończył swą wypowiedź Sukehisa gdy to na jego twarzy zagościła rozpacz.

Podsumowanie


Termin: 48h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • Obecnie znajdujecie się w Zamku Obi należącym do klanu Itō, wezwano was tu w celu zbadania sprawy porwania córki Daimyo Itō, na miejscu zdarzenia jest już tropiciel który bada ślady. Na ten moment wiecie tylko tyle

  • W momencie napisania posta zamykają się wasze Informatory, także przypominam o wydaniu punktów

  • Ekwipunek i ubiór o ile nie są zawarte w Informatorze, powinny zostać opisane dokładnie w pierwszym poście

  • Pytania proszę kierować na PW lub do Ichitarō (reportem)

  • Poziom misji to D+




Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
849
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sekomura
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1526-sekomurahttps://hashira.forumpolish.com/t1799-informator
Po dostaniu informacji od kruka Sekomura ruszył w stronę miejsca spotkania. Trafił tam na dwóch innych zabójców, z którymi ruszył w stronę Zamku Obi. Gdy wjechali na te tereny Sekomura zaczął oglądać okolicę. Jednak to jest coś być zaproszonym do takiego zamku. Słysząc jak strażnicy dziwili się jak trójka osób ma ma odbić panienkę Tori uśmiechnął się lekko. "Się zdziwią" pomyślał, kto przecież spodziewałby się że trzech średnio uzbrojonych osobników miałoby zrobić coś co dziesiątki osób nie dały rad. Ale przecież on sam jest jak trzech albo czterech zwykłych wojowników. Albo przynajmniej tak mu się wydawało. Słowa ludzi jednak zanikły z tyłu, gdy chłopak przeszedł z resztą przez bramę. Widząc samurajów lekko się przed nimi z grzeczności ukłonił. Słysząc o utracie oka przez las, do głowy chłopaka wpadały dwa pomysły. Albo przepadł przez korzeń i upadł na coś wystającego z ziemi co mu zraniło oko, albo to sprawka demona kontrolującego Las i naturę. Mijając strażników Sekomura nic nie robił, lecz mijając służbę witał się z nimi poprzez skinienie głową. Bardziej ufał nim niż strażnikom.

Główna sala zamku zabrała lekko dech w piersiach zabójcy. Jednak nie często może być w takim miejscu, więc chciał popodziwiać jak najdłużej. Gdy jednak doszli już do stołu odwrócił wzrok na siedzącego mężczyznę. Ukłonił się przed nim, po czym gdy reszta zasiadała sam też to zrobił. Był za to zainteresowany rzeczami pod płachtą. Czyżby jakieś jedzenie dla nich przygotowali? Nie obraziłby się, lecz gdy służba zaczęła wychodzić, zrozumiał że nie pora na takie rzeczy. Gdy płachta została zdjęta i ukazała im się leżąca na stole ręka oraz dwa inne przedmioty na twarzy chłopaka pojawiło się lekkie zaskoczenie. Słuchał co miał ich pracodawca do powiedzenia, i gdy padła możliwość na zadawanie pytań skorzystał z niej.
- Mam jedno pytanie. Czy stracone oko pańskiego pomocnika może mieć coś związek z demonem? - spytał się krótko
Sekomura
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Wiek :
22
Wzrost :
180
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
108
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kinami
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1925-kinami#23825https://hashira.forumpolish.com/t1930-informator#23876https://hashira.forumpolish.com/t1966-gdzie-kiedy-i-z-kim#24327https://hashira.forumpolish.com/t1967-znajome-twarze#24339
Z uśmiechem przywitała się z zabójcami, zarówno Sekomurą i Yukiharu, dopytując ich o to, jak miewali się w ostatnim czasie - choć głównie do momentu, w którym nie znaleźli się u bram zamku.
Już na początku martwiło ją zachowanie kruka, który zazwyczaj nie szczędził jej szczegółów i odpowiedzi na pytania, a brak odpowiedzi ze strony samurajów, dał jej znak, że musiała niestety zaczekać, za czym nie do końca przepadała. Niekoniecznie należała do najbardziej cierpliwej grupy osób.
Miała nadzieję, że była dobrze przygotowana - przez brak odpowiedzi, cały czas w jej głowie pojawiały się pytania czy może nie powinna zaopatrzyć się w jeszcze jedną bombę dymną, może talizman nie przyniósłby jej rzeczywiście szczęścia? Może... może...
Słuchając słów mężczyzny nie mogła mu nie współczuć - jedyne dziecko, sytuacja w której został postawiony! Obrzydliwe zagonienie mężczyzny w kąt, w którym miał wybierać między ukochaną córką, a... trudno nawet było nazwać to moralnością. Kinami szczerze wątpiła, żeby demon rzeczywiście  nie skrzywdził dziewczyny, gdyby uzyskał sto ofiar. Słowa demonów nie miały wiele wartości w końcu - może oprócz tych, kiedy obiecywały cudzą śmierć. Miała nadzieję, że Tori rzeczywiście wciąż żyła, a nie była tylko martwą kartą przetargową...
Sama pokręciła lekko głową, czując nieprzyjemną gęsią skórkę na podobną myśl. Nie, nie mogła iść z takim nastawieniem. Celem było ścięcie głowy demona, ale również ratunek Tori. Nie jedno lub drugie, oba. Chociaż druga kwestia była bardziej... wątpliwa. Nie mogła przyciągać niepowodzenia własnymi misjami. Musiała się nastawić i iść z pewnością, że mogli wciąż ocalić dziewczynę, a rano ta znajdzie się z powrotem na zamku.
- Dołożymy wszelkich starań, aby ukrócić działania demona, ale i przyprowadzić Tori do domu - powiedziała, nawet jeśli miała świadomość wagi własnych słów - i tego jak trudne mogłoby być dotrzymanie obu obietnic. Walka z demonem, nawet dla ich trójki, mogła być wymagająca - ale nie zamierzała wcale rezygnować. Tym bardziej, że nie mieli być sami - zastanawiała się, jakie informacje zbierze znajdujący się tam, jak założyła, ne lub kakushi. I kim była dokładnie ta osoba! Kimś, kogo dobrze znała? A może ktoś, kto swoje obowiązki pełnił dopiero od niedawna? Nie mogła się doczekać, zawsze ciesząc się na widok innych z korpusu.
Spojrzała w stronę Sekomury, skiwając delikatnie głową jakby w aprobacie na jego pytanie, aby zaraz po tym jej wzrok odwrócił się z powrotem na Daimyo, ale i jego samuraja. - Jeśli są znane plotki na temat tamtej okolicy, które pojawiły się nagle, również mogą być nam pomocne. Mogą zawierać wskazówki, które pomogą nam przygotować się na spotkanie z demonem jeszcze w trakcie podróży na miejsce - powiedziała, choć nie była pewna na jak wiele rzeczy mogli zwrócić uwagę ludzie, którzy wcześniej nie mieli do czynienia z demonem - i czy ich własny umysł nie płatałby im figli w kwestii tego, co dokładnie widzieli.


[ MISJA ] OBI - Serce Lasu P2Y5Skr

dialog #2e689e
Kinami
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
That old house, those rotting memories
Burned easier than I'd have thought
Zawód :
zabójczyni demonów
Wiek :
20
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu EfnFNql
Wzrost :
164
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
39
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Yukiharu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1596-yukiharuhttps://hashira.forumpolish.com/t1810-informator#22976https://hashira.forumpolish.com/t1979-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1980-relacje
Choć z początku bardzo niepokojące, Yukiharu uznał zachowanie kruka za całkiem zrozumiałe. Ofiarą porwania była w końcu córka Daimyō, więc w interesie ich wszystkich było zachowanie tej informacji w ścisłej tajemnicy, by nieupoważnieni ludzie nie zwęszyli w tym wszystkim szansy na prosty zarobek czy wdanie się w łaski okolicznego władcy. W końcu nie wszyscy w demony wierzyli, a nawet jeśli, to mogli lekceważyć ich siłę, więc ryzyko natknięcia się na poszukiwaczy przygód podczas misji trzeba było minimalizować na wszystkie możliwe sposoby.
Nieprzychylne spojrzenia samurajów poczuł na sobie już w momencie przekroczenia bramy zamku, a ich przyciszone rozmowy jedynie utwierdziły go w przekonaniu, że nie byli tu mile widziani, a przynajmniej przez nie przez żołnierzy Daimyō. Z udawaną obojętnością mijał postawionych na warcie strażników, starając się przy tym wyłapać szczegóły, które ojciec porwanej mógł — świadomie lub nie — pominąć.
Po tym, jak zajęli miejsca w głównej sali, młody zabójca całą swoją uwagę skupił na Ito. Zakrwawiona ręka nie zrobiła na nim większego wrażenia, po ponad roku służby w korpusie był już całkiem przyzwyczajony do widoku oderwanych ludzkich kończyn. Przyjrzał jej się jednak dokładniej, starając się oszacować do kogo mogła należeć — kogoś z eskorty, czy może do samej Tori, której szanse na przeżycie przy tak poważnych obrażeniach byłyby w tym momencie znikome.
Słysząc pytanie Sekomury, Yukiharu skierował spojrzenie na jednookiego samuraja i przyjrzał mu się uważnie. Wcześniejszy komentarz starszego mężczyzny nie umknął jego uwadze, ale sam z początku uznał to tylko za enigmatyczne bredzenie. W duchu ucieszył się jednak, że starszy mizunoto poruszył ten temat, nawet jeśli okaże się, że będzie to — nomen omen — ślepy trop. Pytanie o okoliczne plotki także skwitował krótkim skinieniem głowy, posyłając Kinami mały, ale ciepły uśmiech.
Itō-sama — zaczął po tym jak jego towarzyszka ucichła, kłaniając się przy tym lekko — ilu ludzi liczyła eskorta Tori? Czy jakieś oddziały zostały wysłane w celu jej odnalezienia, a jeśli tak, to co się z nimi stało?
Zdawał sobie oczywiście sprawę z tego, że nie było sensu porównywać zabójcy do zwykłego samuraja, nawet dobrze wyszkolonego, niemniej jednak chłopak chciał wiedzieć z jaką liczbą uzbrojonych przeciwników demon bez problemu był sobie w stanie poradzić. To dałoby im jakikolwiek obraz tego, z kim będą musieli się zmierzyć.
Chciałbym też spytać, czy wiadomo kto i gdzie to znalazł? — dodał jeszcze po chwili, ruchem głowy wskazując na oderwaną rękę i spinkę.
To w sumie nurtowało go od momentu gdy Daimyō odsłonił płachtę. Ktoś przecież musiał te rzeczy dostarczyć do zamku, albo zostały tu przez kogoś podrzucone. Pytanie tylko: przez kogo?


#845f3a
Yukiharu
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Having a dream requires having the resolve to struggle with reality.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Orab2NM
Wzrost :
168
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
341
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Misja

Serce Lasu - 2

Sukehisa skierował swe spojrzenie w stronę Kinami gdy to usłyszał jej deklarację. Jego twarz nie wyrażała jednak zbyt dużego optymizmu, słyszał te słowa za pewne już wcześniej. Mimo to Tori nie wróciła do domu, dla niego wiec były tu puste obietnice. Dopóki nie zobaczy swej córki to nie chciał nawet dawać sobie nadziei, był człowiekiem który nieco przeżył i chciał uniknąć rozczarowania i większej dawki bólu. Jednakże pytanie zadane przez Sekomurę sprawiło, że prychnął i spojrzał na stojącego za nim samuraja. Jednooki wojownik niemal natychmiast spuścił swój wzrok wiedząc doskonale, że jedynie tak mógł okazać skruchę.
Seikichi stracił oko podczas próby ocalenia mej córki, jak twierdził zaatakowały ich korzenie drzew — Rzekł Pan na zamku Obi z powrotem spoglądając na członków korpusu. Chwilę te wykorzystał wspomniany wojownik wychodząc nieco do przodu i zdejmując bandaż z głowy. Jego lewy oczodół był pusty, zupełnie jakby ktoś wyjął jego gałkę oczną.
Na pewno ma to związek z porwaniem, gdy tylko dotarła do nas informacja o ataku na karawanę to zebrałem mały oddział i ruszyłem w tamte okolice — Powiedział mężczyzna po czym zawahał się i spojrzał na swego pana. Sukehisa skinął w jego stronę głową i ten odkaszlnął nim znów zabrał głos — Po dotarciu na miejsce, udało się nam szybko znaleźć trop prowadzący w głąb lasu. Udaliśmy się tam i znaleźliśmy szczątki jednego z strażników. Jego wnętrzności by porozwieszane na drzewie, jasna wiadomość byśmy nie szli dalej — Rzekł samuraj wbijając spojrzenie w oderwaną rękę  — Mimo tego poprowadziłem swoich kompanów dalej i wtedy się zaczęło, las pokazał nam swój gniew. Korzenie oplatały nas i porywały w mrok, jeśli ktoś miał szczęście to przebijały go. Jedynie ja dałem radę uciec ale za cenę oka — Odpowiedział wojownik Sekomurze po czym cofnął się dwa kroki w tył.
Itō spojrzał wtedy na Kinami i zamilkł na moment jakby zbierał myśli. Nie było w tym nic dziwnego, w końcu obecnie przejmował się porwaniem. Stąd wszelkie sprawy jakie uznał za nieważne wyrzucił z pamięci, po chwili chwycił jednak za spinkę należącą do jego córki i zabrał głos.
Jakiś czas przed porwaniem, doszło do kilku zaginięć. Nie zważałem jednak na nie bo to głównie chłopi znikali. Wchodzili do lasu by nigdy nie powrócić, uznano to za sprawkę Kodamy — Rzekł Daimyo wspominając leśne duchy opiekujące się lasami — Wieśniacy myśleli, że ktoś ściął dom Kodamy i ten obłożył las klątwą więc złożyli sporo darów by przebłagać rozwścieczonego ducha i rzeczywiście sytuacja uspokoiła się aż do teraz — Podzielił się informacjami zrozpaczony ojciec po czym przeciągnął dłonią po twarzy i westchnął — Już wtedy powinienem się tym zainteresować, może nie doszłoby do tej tragedii — Zarzucił sam sobie mężczyzna. Nie trzeba było mieć nawet wyostrzonego słuchu by usłyszeć jego rozpacz.  
Stojący z tyłu Seikichi ponownie wyszedł naprzód i ukłonił się swemu Panu zostając w tej pozie jeszcze przez dłuższą chwilę. Okazywał szacunek protektorowi Obi, a może szukał odpowiednich słów by przekazać swą intencję.To wiedział jedynie On sam ale po chwili uklęknął przy Sukehisie i położył dłoń na jego ramieniu jak przyjaciel okazujący wsparcie.
Itō-Sama, powinieneś odpocząć. Zajmę się resztą — Rzekł mężczyzna po czym powstał i spojrzał na Yukiharu by udzielić mu odpowiedzi, nie dał tym samym szansy by Sukehisa się wypowiedział — Odpowiem na twe pytanie, w drodze do stajni. Nie marnujmy czasu, mam nadzieje że umiecie jeździć konno — Oznajmił Samuraj po czym ukłonił się swemu przywódcy i ruszył w stronę wyjścia w sali oczekując iż zabójcy demonów uczynią podobnie. Idąc korytarzami zamku odwrócił głowę w stronę członków korpusu — Eskorta Tori liczyła jedenastu wojowników, podobną ilość wziąłem ze sobą na poszukiwania. Wróciłem tylko ja, potem wysłaliśmy kilku tropicieli ale nic to nie przyniosło, wrócili cali i zdrowi. Choć podejrzewam, że nie weszli głębiej w las. Co do ręki i spinki, rano znaleźliśmy je rano pod bramą — Odpowiedział samuraj po czym zaprowadził zabójców do stajni, tam wydano im trzy kare konie i jednego białego którego to dosiadł samuraj — Poprowadzę was do miejsca ataku, potem wrócę na zamek — Poinformował ich Seikichi i o ile nikt nie miał z tym problemów to skierował się w stronę bram by opuścić zamek Obi.

Podróż na miejsce porwania zajęła im cztery godziny, znajdywali się obecnie na ścieżce przebiegającej przez cedrowy las. Słońce opuściło już nieboskłon ustępując miejsca księżycowej tarczy. Niemal idealne warunki do polowania na demony, niemal bo na niebie widniały ciemne chmury zwiastujące deszcz. W takich warunkach znaleźli miejsce batalii, wciąż nie sprzątnięto resztek zniszczone wozu czy też ciał. To co rzuciło się w oczy to brak tropiciela, który to przecież miał się tu znajdywać.
Tu się rozstaniemy, nie chce wracać do tego przeklętego lasu — Oznajmił im wojownik samemu rozglądając się po miejscu masakry.  



Podsumowanie


Termin: 48h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • Obecnie znajdujecie się w na leśnym trakcie, parę godzin drogi od zamku Obi

  • Pytania proszę kierować na PW lub do Ichitarō (reportem)

  • NPC: Itō Sukehisa - Ojciec Tori, Seikichi - Jednooki Samuraj





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
849
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sekomura
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1526-sekomurahttps://hashira.forumpolish.com/t1799-informator
Skupienie na twarzy pioruna nie znikało. Analizował wszystkie informacje które do niego dochodziły. Jednak to nie są przelewki... demon którego sztuka krwi jest związana z lasem może? Albo kontrolą roślin. Takie myśli nurtowały zabójcę, gdy ten słuchał wypowiedzi samuraja. Twierdząco kiwał głową gdy kompani też zadawali pytania. Informacje były ważne, gdyż dawały przewagę nad przeciwnikiem. Słysząc lament Sukehisa rudowłosy się odezwał
- Proszę się teraz nie obwiniać, nic to nie da a tylko pogorszy pańskie samopoczucie - westchnął lekko - Proszę posłuchać słów zacnego samuraja, niech pan się nie martwi, postaramy się odzyskać pańską córkę i zabić tą kreaturę odparł chłopak, starając się uspokoić rozmówcę. Gdy samuraj skłonił się panu i zaczął wychodzić, zrobił to samo. Skłonił się przed panem zamku i ruszył za jednookim. Słysząc o jeździe konno zastanowił się chwilę .
- Chwilę jeździłem, ale nie często. Wolę podróżować pieszo odpowiedział szczerze. Miał doświadczenie z końmi, ale nie są też najtańsze do utrzymania, dla tego preferował z nich nie korzystać. Słysząc o ilości osób które demon zdążył zabić i pewnie skonsumować lekko zaniepokoił się. Trafił się silniejszy przeciwnik, ale to nic czego nie dadzą sobie radę.

Gdy doszli już do stajni i konie zostały im już przygotowane, zabójca zasiadł na jednym z nich i ruszył za samurajem. Jechali na tyle długo że nastała już noc, co nawet było im na rękę, gdyż demon nie będzie tak bierny jak w dzień. Słysząc że jednooki będzie już zawracał ucieszyło lekko rudowłosego. Nie z tego powodu że go nie lubił tylko żeby nie zawadzał jakby demon się pojawił
- Bezpiecznej drogi powrotnej - odparł zabójca gdy Seikichi odjeżdżał. Gdy już był dalej odwrócił się do obecnej dwójki - Nie podoba mi się że nie widać nigdzie zwiadowcy. Miejscie się na uwadze. Nie wiem jak wy ale ja mam wyostrzony słuch więc będę wysłuchiwał
Sekomura
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Wiek :
22
Wzrost :
180
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
108
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Yukiharu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1596-yukiharuhttps://hashira.forumpolish.com/t1810-informator#22976https://hashira.forumpolish.com/t1979-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1980-relacje
Yukiharu starał się nie podchodzić zbyt emocjonalnie do zadań, które mu przydzielano. Złość i rozgoryczenie miały tendencje do przyćmiewania zdrowego rozsądku, a na to członkowie korpusu nie mogli przecież sobie pozwalać. Reakcja starszego wojownika wywołała jednak u niego więcej współczucia, niż się tego spodziewał. Nie dość, że Seikichi stracił twarz, nie będąc w stanie wypełnić powierzonego mu przez Daimyō zadania, brak oka dodatkowo negatywnie wpłynie na jego zdolności w walce. Ograniczone pole widzenia i problemy z oszacowaniem dystansu do przeciwnika prędzej czy później będą kosztować go życie.
W drodze do stajni nie mógł przestać myśleć o tym, co powiedział Itō. Jeśli opowieść jednookiego samuraja nie była w jakiś sposób przerysowana, to wyglądało na to, że mieli do czynienia z demonem manipulującym roślinami. Jeśli przyszłoby im walczyć na środku biegnącego przez trakt lasu, znaleźliby się w bardzo niekorzystnej sytuacji. Co prawda dopiero po dotarciu na miejsce dowiedzą się, jak wygląda okolica w której zaszył się porywacz, jednak musieli liczyć się z tym, że wywabienie go na bardziej otwarty teren mogło okazać się konieczne.
Jeździectwo nigdy nie było jego ulubionym zajęciem. Doceniał wprawdzie oszczędność czasu i energii, ale zawsze odczuwał pewien niepokój siedząc na grzbiecie ogromnego zwierzęcia, które ważyło dziesięć razy tyle co on i byłoby go w stanie zabić jednym celnym kopnięciem. Gdy tylko dostał do rąk wodze karego konia, w pierwszej kolejności pogłaskał go delikatnie po głowie w nadziei, że ten odwdzięczy się przyjaznym nastawieniem i zaraz go z siebie nie zrzuci. Chwilę później wdrapał się na grzbiet wierzchowca, usadowił w siodle i ruszył za Sekomurą.

O tym, że są już na miejscu, zorientował się zanim jeszcze na horyzoncie pojawiły się pozostałości po masakrze. Charakterystyczny zapach rozkładających się szczątków zdążył roznieść się po okolicy i Yukiharu miał nadzieję, że nie zwabi on tutaj dzikiej zwierzyny albo innych demonów.
Gdy Seikichi zdecydował oddzielić się od nich i wrócić do zamku, chłopak skwitował to tylko skinieniem głowy. Nawet jeśli był kompetentnym wojownikiem, to przez otrzymane niedawno obrażenia bardziej by im przeszkadzał, niż pomagał w walce. Niechęć do powrotu do lasu także była dla niego kompletnie zrozumiała.
Powinniśmy zostawić konie — zasugerował, rozglądając się za jakimś miejscem, gdzie mogliby przywiązać zwierzęta. — W miarę daleko, żeby się nie spłoszyły albo nie zostały zaatakowane.
Gdyby okazało się, że Tori jest ranna i potrzebuje pomocy, jedno z nich mogłoby zawieźć ją do zamku, albo przynajmniej najbliższej wioski. Niesienie jej taki kawał drogi na plecach, nawet jeśli była tylko dwunastolatką, trwałoby zbyt długo.


#845f3a
Yukiharu
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Having a dream requires having the resolve to struggle with reality.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Orab2NM
Wzrost :
168
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
341
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kinami
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1925-kinami#23825https://hashira.forumpolish.com/t1930-informator#23876https://hashira.forumpolish.com/t1966-gdzie-kiedy-i-z-kim#24327https://hashira.forumpolish.com/t1967-znajome-twarze#24339
Nie odezwała się, skoro Sekomura już spróbował pocieszyć ich, tak naprawdę, zleceniodawcę. Skinęła nieco głową na pytanie samuraja, ruszając za nim w stronę stajni.
Przesunęła wzrok z pana, na podwładnego, czując jak serce jej się krajało na myśl o całej sytuacji. Miała wrażenie, że jego słowa o lesie nie były odbierane pochlebnie, choć nie mogła winić nikogo, kto nie wierzył w zasłyszane historie, a później obwiniał się, że przecież mógł w jakiś sposób temu zapobiec lub zareagować wcześniej. Wiedziała, że to tak nie działało...
Kilkadziesiąt? Mogli spokojnie założyć powyżej dwudziestu, choć z każdą jedną demon stawał się coraz silniejszy. Jeśli to cały las był ich wrogiem, dosłownie wchodzili w paszczę tygrysa.
- Dwudziestu dwóch przynajmniej... - westchnęła, zerkając po swoich towarzyszach. Posłała im prędko ciepłe uśmiechy, jakby chcąc dodać otuchy - i sobie, i im samym.

Będąc na miejscu, słysząc o tym, że Seikichi tutaj ich zostawi, nieco jej ulżyło. Próba uratowania kogoś podczas walki, kto chciałby odzyskać swoją twarz w oczach pana mogłaby być... bardzie problematyczne. Skłoniła się więc jedynie samurajowi.
- Dziękujemy za pomoc i odpowiedzi na nasze pytania, choć mam jeszcze jedno, Seikichi-san. Czy zwiadowca z korpusu zdradził ci swoje imię? - dopytała, chcąc wiedzieć czy mogłoby jej ono nasunąć, z kim dokładnie mieli współpracować dzisiejszej nocy - w końcu dobrze było znać własnych towarzyszy, dlatego też zaraz spojrzała na dwójkę, z którą mieli zająć się dzisiejszej nocy leśnym demonem.
- Dotyk - oznajmiła, podwijając rękawy uniformu i nieco rozpinając go, zawijając już w sposób, który miała doskonale wypracowany, tak aby jej zmysły był użyteczny przed nadchodzącym atakiem. Upewniła się, że jej włosy również są upięte i nie rozsypią się. - Dobry pomysł, Yukiharu - zgodziła się, samej przywołując do siebie kruka. - Aya, możesz rozejrzeć się z góry czy nie ma w okolicy kogoś z korpusu? Tylko nie wlatuj między drzewa za bardzo... - poprosiła, woląc jednak aby kruk był ostrożniejszy, skoro wciąż nie znali dokładnych umiejętności demona, a mieli jedynie względny opis. Uśmiechnęła się lekko, czochrając zaraz ptaka po łebku zanim go wypuściła. Miała szczerą nadzieję, że wysłany na miejsce zwiadowca nie wpadł w kłopoty, a po prostu oddalił się za podjętym przez towarzyszące mu zwierzęta tropem.
Po tym zaczęła się rozglądać po pobojowisku, nie licząc jednak na znalezienie jakiś większych śladów - nie była pewna do końca, czego miałaby szukać. Jak zabrać się do... tropienia? W końcu od tego miał być tutaj właśnie zwiadowca. W którą stronę się dokładnie udać, na jakim obszarze.
- Myślicie... że demon panuje tylko nad korzeniami i drzewami czy powinniśmy się wystrzegać wszystkich roślin dookoła? Unikanie trawy mogłoby być problematyczne dość - stwierdziła z westchnieniem, również nie do końca przepadając za ciszą i starając się ją przerwać.


[ MISJA ] OBI - Serce Lasu P2Y5Skr

dialog #2e689e
Kinami
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
That old house, those rotting memories
Burned easier than I'd have thought
Zawód :
zabójczyni demonów
Wiek :
20
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu EfnFNql
Wzrost :
164
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
39
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Misja

Serce Lasu - 3

Seikichi nim to opuścił pobojowisko spojrzał jedynie na Kinami i pokiwał głową na boki by przekazać jej iż nie znał tożsamości tropiciela. Zwiadowca nie podzielił się z nim, a Seikichi to uszanował. Szczerze mówiąc to nawet nie chciał znać imion zabójców na wypadek gdyby Ci odeszli z tego świata tak jak jego towarzysze. Rozszarpani przez demona w cedrowym lesie. Skoro więc pytań do niego nie było to uderzył lejcami i popędził galopem w stronę zamku Obi. Trójka zabójców została sama w lesie gdzie to ostatnio doszło do mordu na żołnierzach Itō.

Yukiharu
Yukiharu podczas poszukiwania odpowiedniego miejsca na zostawienie konia ujrzy w pobliżu rannego psa lezącego pod jednym z drzew kilkanaście metrów od miejsca zasadzki. Za tym samym drzewem, znajdywał się koń który prawdopodobnie należał do tropiciela. Jego pies musiał zostać ranny w jakiś sposób i ten zostawił go z tyłu by pilnował koni, mogli teraz uczynić to samo. Poza tym w oczy Yukiharu dostrzegły przybitą do drzewa kartkę z zostawioną tam wiadomością:" Podążajcie za kunaiami". Mniej więcej w tym momencie pies podniósł nieco łeb by spojrzeć bacznie na zbliżającego się wojownika, przez chwile wpatrywał się w zabójcę oddechu pioruna po czym cicho skomląc opuścił łeb. To tylko potwierdziło to, że nie ma zamiaru zrobić im żadnej krzywdy. Był doskonale wychowany i widocznie dostał komendę by pilnować koni.

Kinami
Zabójczyni oddechu wody skupiła się na szukaniu śladów na miejscu walki, mimo iż średnio się na tym znała to mieli tutaj specjalistę od tego w formie tropiciela. Choć ten nie był z nimi obecnie fizycznie to postarał się by nie mieli problemów ze znalezieniem tropu. Kinami dostrzegła ślad zbudowany z Kunaiów z czerwoną wstęgą wbitych ziemie w równych odstępach, obok nich zaś doskonale widoczne ślady obuwia zabójcy i łapy psa. Zupełnie jakby tropiciel dokonał wszelkich starań by mogli podążyć jego śladami.
Kruk należący zaś do Kinami po tym jak zjawił się na miejscu to niemal natychmiast słysząc polecenie wzniósł się w niebiosa i ruszył szybować nad lasem. Leciał przy tym nieco nad drzewami by zgonie z zaleceniami nie wlatywać w między nie, przez to miał nieco gorszy pogląd na sytuację w miejscach gdzie to drzewa rosły gęsto ale z pewnością był poza zasięgiem potencjalnego ataku.

Sekomura
Sekomura gdy to inni badali okolicę, nasłuchiwał by zapewnić im bezpieczeństwo i opłaciło się to. Jako pierwszy bowiem usłyszy iż ktoś zbliżał się do nich od strony lasu, tej samej gdzie to prowadził ślad z kunaiów. Po chwili z leśnej gęstwiny wybiegnie człowiek z czerwoną od krwi twarzą i jedną ręką. Mężczyzna przewróci się o czyjeś zwłoki i padnie jak długi na ziemie mając problemy początkowo by powstać. Dopiero po kilku próbach mu się to uda i dobiegnie on do Sekomury.
T-to wy, jesteście zabójcami prawda? On mówił, że przyjdziecie. Powiedział, że mi pomożecie — Mówił chaotycznie bez składu i ładu mężczyzna — J-ja w zamian powiem wam gdzie Ona jest, widziałem ją! — Kontynuował mężczyzna po czym coś nagle wywróciło go na plecy. Mimo tego ranny zaczął krzyczeć i szarpać się to coś pociągnęło go w stronę gęstwiny z której to dopiero wyszedł.


Podsumowanie


Termin: 48h
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • Obecnie znajdujecie się w na leśnym trakcie, parę godzin drogi od zamku Obi

  • Pytania proszę kierować na PW lub do Ichitarō (reportem)

  • NPC: Itō Sukehisa - Ojciec Tori, Seikichi - Jednooki Samuraj




Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
849
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yukiharu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1596-yukiharuhttps://hashira.forumpolish.com/t1810-informator#22976https://hashira.forumpolish.com/t1979-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1980-relacje
Nie mam pojęcia — przyznał niechętnie po chwili milczenia, kątem oka zerkając na Kinami. — Mam nadzieję, że nie nad wszystkimi, ale musimy być przygotowani na najgorsze. Dam znać, jeśli zobaczę albo poczuję coś niepokojącego.
W pierwszej kolejności dostrzegł stojącego za drzewem konia, zaraz po tym leżącego obok psa. Szybko skojarzył, że oba zwierzęta należeć musiały do zwiadowcy, który przybył na miejsce przed nimi. Nie chcąc tracić czasu, Yukiharu zsunął się z siodła i przywiązał swojego wierzchowca do sąsiedniego drzewa, wyrwał kunai oraz przybitą nim kartkę do drzewa, a z treścią wiadomości zapoznał się w drodze powrotnej do swoich towarzyszy. W międzyczasie zrzucił z siebie jeszcze buty; pytanie starszej mizunoto sprawiło, że wolał mieć stopy bliżej ziemi, dosłownie i w przenośni. Nawet jeśli słomiane sandały nie osłabiały jego zmysłu aż tak, jak robiły to drewniane podeszwy, to nawet najmniejsza przewaga w walce była w tamtym momencie na wagę złota. Może i nie wyczuje co dokładnie go atakuje, ale nawet niewielkie drgania podłoża byłyby w stanie zdradzić, że przeciwnik uderzy spod ziemi.
Znalazłem wiad... — urwał wpół słowa, zbyt zaskoczony widokiem, żeby skończyć zdanie.
Gdy wrócił do pozostałych zabójców, zakrwawiony mężczyzna zaczynał właśnie sunąć po ziemi w kierunku zarośli, drąc się przy tym wniebogłosy. Chłopak zawahał się przez ułamek sekundy, nie do końca pewny, czy powinien ryzykować i rzucić mu się na ratunek, czy jak najszybciej ruszyć tropem zwiadowcy. Ostatecznie zdecydował chociaż spróbować pomóc nieznajomemu i pognał zaraz za nim, starając się długimi susami skrócić dzielący ich dystans, a później ostrzem odciąć to, co wciągało go z powrotem do lasu. Jeśli były to korzenie albo inne pnącza, którymi posługiwał się demon, najzwyklejszy atak powinien sobie z nimi poradzić. Użycie oddechu było tu, przynajmniej w przypadku Yukiharu, ostatecznością.


#845f3a
Yukiharu
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Having a dream requires having the resolve to struggle with reality.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Orab2NM
Wzrost :
168
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
341
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kinami
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1925-kinami#23825https://hashira.forumpolish.com/t1930-informator#23876https://hashira.forumpolish.com/t1966-gdzie-kiedy-i-z-kim#24327https://hashira.forumpolish.com/t1967-znajome-twarze#24339
Spojrzała jeszcze za krukiem, który wzlatywał, mając nadzieję, że ten będzie na siebie uważał. Nie było w końcu jej celem, aby doprowadził do swojej krzywdy - chciała, aby im pomógł, ale nie kosztem siebie. A jeśli nie będzie to możliwe... cóż, miała i tak zamiar poszukać dla niego później czegoś dobrego do jedzenia w nagrodę za staranie.
Widząc kunaie, trudno było założyć, aby było to czymś przypadkowym. Banalnie prosty sygnał i zaproszenie, aby podążyć szlakiem. Odwróciła się, będąc gotową do poinformowania swoich towarzyszy o znalezisku, odwracając się do nich i już chcąc zawołać, kiedy rozproszył ją krzyk mężczyzny.
Na moment ją wbiło, kiedy próbowała zrozumieć sytuację. Sekomura, Yukiharu zdawali się być cali - to była trzecia osoba na horyzoncie, która dopiero się pojawiła i została... zaatakowana?
Nie przyłożyła nawet wagi do słów nieznajomego jeśli mówił coś konkretnego, bo skupiła się pierw na tym, że został porwany w stronę lasu oraz że Yukiharu rzucił się do biegu, a jej własne nogi prędko zdecydowały za nią, aby dołączyć w tym pościgu.
Rzuciła się za towarzyszem, nie rzucając się jednak do wyrwania z macek pnączy lasu nieznajomego mężczyzny. Gdyby we dwójkę zaczęli machać ostrzami nad jego głową, zwiększyliby ryzyko wyrządzenia mu krzywdy, a tego chcieli w końcu uniknąć. Zamiast tego skupiła się na zapewnieniu obrony Yukiharu i pomocy mu w uratowaniu nieznajomego. Ubezpieczała jego plecy i boki, trzymając ostrze w dłoni będąc gotową do ataku w każdej chwili.
Nie chciała ryzykować kolejnych ofiar, ani tym bardziej większych ran u towarzyszy. Choć przynajmniej mieli prezencje demoniej umiejętności - i tego, że całą trójką powinni być w ostrożni i pilnować swoich pleców.
- Masz go? - zapytała, trzymając w gotowości swoje ostrze, starając się wyczuć, z której strony mogło nadejść potencjalne zagrożenie, aby ułatwić ratunek człowieka.


[ MISJA ] OBI - Serce Lasu P2Y5Skr

dialog #2e689e
Kinami
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
That old house, those rotting memories
Burned easier than I'd have thought
Zawód :
zabójczyni demonów
Wiek :
20
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu EfnFNql
Wzrost :
164
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
39
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Sekomura
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1526-sekomurahttps://hashira.forumpolish.com/t1799-informator
Cisza... cichy szelest liści.... Nagle jakieś kroki z daleka. Napiął się lekko, kładąc przy tym dłoń na rękojeści, gotowy by zaatakować nadchodzącą kreaturę, gdyby ta okazała się agresywna. Widząc mężczyznę, zakrwawionego i bez jednej ręki rudowłosy szybko do niego ruszył. Przeleciał wzrokiem okolicę by zobaczyć czy coś go nie atakowało. Jego oczy przeleciały po kunaju wbitym w drzewo oraz psie wraz z koniem leżącymi przy drzewie. nic podejrzanego
- Spokojnie, oddychaj. Co się dziej- nie zdążył powiedzieć gdy mężczyzna został porwany przez pnącze. Pierwsze co przyszło do głowy zabójcy to złapać porywanego mężczyznę, lecz w taki sposób mogłoby mu się coś stać. Na szczęście w ich stronę przybiegła już dwójka kompanów. Widząc że zajmują się ochroną zaczął się wsłuchiwać w otoczenie, starając się wychwycić cokolwiek. Podejrzany szelest liści, kroki. Jakiekolwiek informacje będą ważne. Po chwili nasłuchiwania chwycił ostrze do ręki i stanął w gotowości na jakikolwiek atak. Jego wzrok latał po drzewach, oraz innych roślinach
Sekomura
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Wiek :
22
Wzrost :
180
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
108
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Misja

Serce Lasu - 4


Yukiharu rzucił się na pomoc rannemu mężczyźnie zaś Kinami starała się zabezpieczyć jego plecy być może nawet skutecznie powstrzymując demona od próby ataku na zabójcę oddechu pioruna. Prowadzący ten krótki pościg Yukiharu dostrzegł iż normalnie mógłby mieć lekkie problemy z tym by nadążyć za takim pnączem lecz szamoczący się mężczyzna spowolnił je na tyle by wojownik mógł wykonać swój atak. Wtedy to jednak pnącza owinęły  się mocniej wokół prawej kostki mężczyzny i wyrwały jego stopę by wycofać się nią w bezpieczne objęcia lasu.
Nie trzeba było być medykiem by stwierdzić iż dla tego człowieka to był koniec, stracił za dużo krwi i nie było szans by go już ocalić. Sam mężczyzna chyba sam też pogodził się z tym bo uciszył się i jedynie spojrzał na swych wybawców. W pewnej chwili złapał nawet za nogawkę Yukiharu.
Dziękuje, dziękuje że nie daliście jej mnie tam znów zabrać. Wolę umrzeć tutaj — Powiedział z trudem mężczyzna po czym spojrzał w stronę tej przeklętej puszczy —Nim to jednak zrobię, to zdradzę wam co ujrzał. To chyba wam pomoże. W lesie są trzy wielkie, dziwne drzewa ozdobiła je ciałami i niedobitkami które to powoli pożera. Dzięki nim włada lasem. Jedno z nich jest na północy zachód stąd, niedaleko — Wyrzucił z siebie z coraz większym trudem mężczyzna po czym powoli zamknął oczy odchodząc do krainy zmarłych — Zabijcie, zabijcie ją za nas — Wyszeptał już tak właściwie mężczyzna ostatnim tchnieniem.
Myśliwy skonał lecz ostatnim zrywem dał im informację mogące ułatwić im walkę z demonem, dostali kierunek gdzie to znajduje się ponoć drzewo dające demonowi moc. Północny zachód. Mogli też obrać drogę jaką podążył tropiciel, ślad z kunai prowadził na zachód. Dwie ścieżki,a do tego wszystkiego miała właśnie dojść kolejna. Sekomura rozglądając się i nasłuchując dostrzegł sylwetkę stojącą na czubku jednego z drzew. Znajdywała się być może z sto metrów w kierunku południowo-zachodnim. Szybko jednak zeskoczyła na dół i gdzieś zniknęła.


Podsumowanie


Termin:  48H
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • Obecnie znajdujecie się w na leśnym trakcie, parę godzin drogi od zamku Obi

  • Pytania proszę kierować na PW lub do Ichitarō (reportem)





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
849
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Yukiharu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1596-yukiharuhttps://hashira.forumpolish.com/t1810-informator#22976https://hashira.forumpolish.com/t1979-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1980-relacje
Nie był szczególnie dumny z tego, jak potoczyła się ta spontaniczna akcja ratunkowa, nawet mając świadomość, że niewiele więcej mogli dla tego mężczyzny zrobić. Już sama oderwana ręka powodowała na tyle szybką utratę krwi, że zapewne pożegnałby się z tym światem w przeciągu kilku minut, więc stopa jedynie przyspieszyła ten proces. Może nawet lepiej, dzięki temu myśliwy odszedł na swoich warunkach, przynajmniej na tyle, na ile było to w jego sytuacji możliwe, a nie pożarty przez demona.
Co teraz? — spytał od razu i rozejrzał się dookoła, bacznie obserwując otoczenie. — Z jednej strony nie powinniśmy ignorować tych drzew, ale z drugiej naszym priorytetem Tori. Wydaje mi się, że powinniśmy iść za kunaiami — dodał, wskazując jednocześnie w kierunku drzewa, do którego przybita była notatka. — Zwiadowca zostawił tam list. Jeden z jego psów też jest ranny, więc musieli już wcześniej natknąć się na demona i mogą potrzebować wsparcia. W każdym razie dostosuję się do tego, co zdecydujecie, abyśmy tylko w miarę możliwości trzymali się razem.
Z jego ust mogło to zabrzmieć jak zwykły strach przed eksploracją tego przeklętego lasu w pojedynkę, ale tak naprawdę rozdzielanie się było chyba najgłupszą rzeczą, którą mogliby w tym momencie zrobić. W pewnym sensie logiczną, skoro mieli kilka wątków do zbadania, niemniej mierzyli się z demonem, który kontrolował ten las. Nie mogli wykluczyć, że może on przez cały czas monitorować ich położenie, a gdyby faktycznie każde z nich zdecydowało się iść w inną stronę — zaatakować każde z osobna. W tej sytuacji lepiej było dmuchać na zimne i założyć, że demon jest silniejszy niż w rzeczywistości, niż go zlekceważyć, a później zapłacić za to najwyższą cenę.


#845f3a
Yukiharu
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Having a dream requires having the resolve to struggle with reality.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Orab2NM
Wzrost :
168
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
341
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Sekomura
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1526-sekomurahttps://hashira.forumpolish.com/t1799-informator
Byli blisko, naprawdę blisko. Niestety dla myśliwego było już za późno. Ostatnimi oddechami przekazał im jednak cenne informacje, które na pewno się przydadzą. Widząc jak ostatni dech wychodzi z piersi mężczyzny zasmucił rudowłosego. Niestety nie ma zbytnio czasu teraz by go gdziekolwiek schować albo zostawić. Musieli mieć nadzieję że demonica ponownie korzeni nie wyślę po ciało mężczyzny. Kończąc tą myśl zaczął zbierać sobie w głowie informacje które wiedzą. Jest demonica, kontrolująca roślinnością. W lesie są trzy drzewa, jedno na północny zachód... Te drzewa najprawdopodobniej służą jako główne źródło tego potwora. Jednak przydałoby się też ratować Tori oraz zwiadowcę. Obejrzał się na kunaje wbite w drzewa, w którą stronę kierują
Dobrym pomysłem byłoby ściąć przynajmniej jedno z tych drzew, służą one jak zmarły myśliwy mówił jako źródło energi i kontroli nad lasem. Niszcząc nawet jeden osłabimy ją. Proponuje więc udać się za kunajami, jeśli prowadzą w podobną stronę co jest drzewo to zejdziemy lekko ze szlaku i pójdziemy wyeliminować drzewo. Wydaje mi się to sensownym planem. Jest jeszcze bardziej ryzykowna opcja, jeśli kunaje kierują w inną stronę niż drzewo. Najszybsza osoba z nas wszystkich pobiegnie w stronę drzewa, a reszta ruszy szlakiem wyznaczonym przez myśliwego. Ta druga opcja jak mówiłem jest bardziej ryzykowna, ale wtedy więcej osiągniemy. Osobiście jestem za pierwszym pomysłem, ale zostawiam opinię jeszcze wam
Odparł zabójca, skupiony dalej na słuchaniu okolicy. Nie chciał by jakieś rośliny ich zaskoczyły
Sekomura
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Wiek :
22
Wzrost :
180
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
108
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Kinami
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1925-kinami#23825https://hashira.forumpolish.com/t1930-informator#23876https://hashira.forumpolish.com/t1966-gdzie-kiedy-i-z-kim#24327https://hashira.forumpolish.com/t1967-znajome-twarze#24339
Jedyne co mogli robić w tej chwili dla mężczyzny to dać mu miejsce, w którym mógł skonać nie pożarty przez demona - nie w torturach czy rozrywany kawałek po kawałku, choć wydawało się, że tego drugiego nie mogli zbytnio uniknąć.
Siedziała przy nim, starając się uśmiechać łagodnie, kiedy wylewał z siebie ważne informacje - a po tym postanowiła przeciągnąć jego ciało nieco dalej od lasu. Powinni zająć się ciałami, kiedy uporają się z demonem.
- Dziękujemy za twoją pomoc... - powiedziała cicho, schylając delikatnie głowę, nim podniosła się i podeszła do pozostałych zabójców. - Tropiciel może mieć problemy, może być w stanie utrzymać walkę przez jakiś czas... ale nie na długo. Im więcej trupów pożre, tym silniejszy będzie demon, a skoro to identyczny kierunek, ja idę za szlakiem, który zostawił nam Ne. Nie rozdzielałabym się, musimy pilnować swoich pleców jeśli to cały las jest naszym przeciwnikiem - powiedziała, zerkając nieco w górę, w niebo, rozglądając się czy jej kruk znajdywał się w pobliżu, choć na nocnym niebie trudno byłoby dojrzeć kruka.
Po tym ruszyła, zgodnie ze swoimi słowami, zostawionym im przez tropiciela szlakiem, trzymając swoje nichirin w gotowości do ataku.
- Yukiharu, Sekomura, chodźcie! Nie czekajcie na atak korzeni! - zawołała za nimi, rozglądając się dookoła. Możliwe, że zdecydowałaby się na podjęcie innej decyzji, gdyby miała wszystkie informacje na temat otoczenia. Podjęła decyzję z wiarą, że była to najlepsza decyzja, którą mogła.


[ MISJA ] OBI - Serce Lasu P2Y5Skr

dialog #2e689e
Kinami
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
That old house, those rotting memories
Burned easier than I'd have thought
Zawód :
zabójczyni demonów
Wiek :
20
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu EfnFNql
Wzrost :
164
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
39
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Misja

Serce Lasu - 5

Kinami zaciągnęła ciało myśliwego bliżej środka drogi, byle jak najdalej od lasu którego to człek przed śmiercią panicznie się bał. Dopiero wtedy zabójcy podjęli wspólną decyzję by podążyć śladem zostawionym przez tropiciela. Czy była to słuszna decyzja to pokaże przyszłość, pewnym było iż członkowie korpusu postanowili nie zostawiać jednego z nich w potrzebie wierząc iż ten mógł być w niebezpieczeństwie. Tym samym wojownicy weszli do królestwa demonicy terroryzującej te okolice za pomocą swych złowieszczych mocy.
Im dalej w las tym rzadziej widzieli kunaie, te dalej były wbite w dobrze widoczne miejsca jak pnie drzew czy kamienie ale było ich coraz mniej. Zupełnie jakby tropiciel stracił część z nich lub rzucał je w pośpiechu. Przeszli już z parę kilometrów z całą pewnością, a wciąż nie było widać tropiciela czy też innych ludzi. Zwierzęta też jakby opuściły okolicę, sprawiając iż jedyne co słyszeli to liście szeleszczące za sprawą wiatru. To co zaś ich nie ominęło to uczucie iż są obserwowani. Kinami i Yukiharu czuli zaś dreszcze związane z demoniczną obecnością im dalej szli tym stawały się one coraz potężniejsze.
W końcu zabójcy dotarli w pobliże strumyku, tam stało samotne ususzone drzewo które ktoś ozdobił ludzkimi głowami. Wokół drzewa było mnóstwo zaschniętej krwi i złamany miecz Nichirin.
To wasza ostatnia szansa by zawrócić i swe życia ocalić — Usłyszeli kobiecy, ochrypły głos dochodzący z trzech stron. Przed nimi i z boków — On i jego pies też dostali wybór, lecz nie skorzystali i swe życia postradali — Kontynuowały głos zaś zabójcom wydawało się jakby coś przemykało między drzewami, trzy kształty przypominające kobiece sylwetki.  
Nim demonica znów przemówiła to do uszu zabójców, dokładnie z południa usłyszeli psi skowyt. Na to kształty dotychczas przemykające pomiędzy drzewami zatrzymały się przez co zabójcy mieli okazję im się przyjrzeć.
A więc pies wciąż jest żywy, nie na długo jednak — Rzuciły tym razem dwa głosy gdy to trzeci kształt pognał na południe, dwa pozostałe również zniknęły w leśnej gęstwinie — Odejdźcie lub poznajcie gniew puszczy — Usłyszeli na pożegnanie gdy to ciężka atmosfera spowodowana obecnością demona nieco zelżała. Wtedy to Yukiharu dostrzeże iż za drzewem z głowami były dalszy ciąg trasy z kunai tym razem zakrawionych.

Sekomura
Sekomura podczas tego wszystkiego miał okazję usłyszeć jeszcze jeden dźwięk, psi gwizdek. Źródło tego nieprzyjemnego dźwięku dochodziło ze strony północnej, zupełnie w innym kierunku niż psi skowyt. Po pierwszym takim sygnale nastąpiła kilka kolejnych, zupełnie jakby ktoś wzywał pomocy.


Podsumowanie


Termin:  48H
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • Demon

  • Weszliście do lasu nieopodal zamku Obi

  • Pytania proszę kierować na PW lub do Ichitarō (reportem)

  • Jeśli chcecie posłuchać ze mną muzyki to zapraszam





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
849
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kinami
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1925-kinami#23825https://hashira.forumpolish.com/t1930-informator#23876https://hashira.forumpolish.com/t1966-gdzie-kiedy-i-z-kim#24327https://hashira.forumpolish.com/t1967-znajome-twarze#24339
Niepokój nie tylko rósł w jej głowie im szlak z kunai stawał się coraz bardziej nierównomierny, ale również i na skórze. Dreszcze były nieprzyjemne, były okropne, ale nie powinna się dziwić, skoro wchodzili dosłownie w paszczę demona. To nie było jego terytorium - równie dobrze mógł być sam terytorium, na którym się znajdywali. Każde drzewo mogło być ich wrogiem...
Widząc złamane ostrze, mało do niego nie pobiegła, chcąc szukać właściciela, jednak zanim zdążyłaby się do tego zerwać, usłyszała głos i zatrzymała się, szukając jego źródła. Jej wzrok prędko padł na sylwetki poruszające się...
Nie interesowały jej słowa demona. Nie miała zamiaru im wierzyć. Nie miała zamiaru pozwalać na drwienie z siebie. Nie miał...
Skowyt psa. Jasne kłamstwo? Pies żył, ale czy to znaczyło, że również i tropiciel? Spojrzała zaraz po swoich towarzyszach, samej ledwo powstrzymując się przed wybiegnięciem w stronę skowytu psa. Cisnęło jej się jednak pytanie - zagwozdka, która nie dawała jej w tej chwili spokoju.
- Pamiętacie, co powiedział..? Że przyozdobione głowami drzewa... myślicie, że powinniśmy je pierw ściąć? - zapytała, czując jak demonia obecność nieco się oddaliła, ale była wciąż obecna. Za sprawą drzew rzeczywiście? A może rada mężczyzny była wyłącznie paranoją? Nie była pewna... co jeśli te słowa nie pochodziły od niego, a miały być wiadomością dla nich od tropiciela?
W końcu wyciągnęła własne nichirin. Co jeśli to złamane ostrze było próbą ścięcia? Co jeśli tropiciel podjął się próby, ale zawiódł, nie mając wystarczająco siły..?
Zdecydowała podjąć się próbę, kiedy ruszyła na drzewo, a ostrze jej nagamaki znalazło się na przeciwnym ramieniu niż trzymała w dłoni. Jedno cięcie powinno wystarczyć, jedna próba.
- Oddech wody, pierwsza forma... - szepnęła jakby na dodanie sobie samej otuchy, skupiając się w pełni na cięciu, ruszając w kierunku drzewa. Jeden, płynny ruch, mający na celu przebić się przez pień i, ewentualną, demonią obecność. Chciała ściąć drzewo, nawet jeśli miała być to zwykła przezorność. - Minamo Giri.

|Podsumowanie działań: Próba ścięcia drzewa przy użyciu pierwszej formy oddechu wody


[ MISJA ] OBI - Serce Lasu P2Y5Skr

dialog #2e689e
Kinami
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
That old house, those rotting memories
Burned easier than I'd have thought
Zawód :
zabójczyni demonów
Wiek :
20
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu EfnFNql
Wzrost :
164
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
39
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Yukiharu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1596-yukiharuhttps://hashira.forumpolish.com/t1810-informator#22976https://hashira.forumpolish.com/t1979-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1980-relacje
Coraz bardziej chaotyczny szlak wprawił w niepokój także Yukiharu, bo nawet jeśli jechał tu już z przekonaniem, że powinni być nastawieni na najgorsze, miał szczerą nadzieję, że tropiciel nie poległ w walce z przeciwnikiem. Przez cały czas nie opuszczało go nieprzyjemne uczucie, że ktoś non stop na nich patrzy, a ciągłe dreszcze wywoływane obecnością demona jedynie utwierdziły go w przekonaniu, że ten jest gdzieś niedaleko i bacznie ich obserwuje.
Słowa napotkanego wcześniej człowieka zdążyły przygotować go na to, co zobaczyli, gdy wreszcie dotarli do strumienia. Przyozdobione szczątkami ofiar drzewo od razu skojarzyło mu się z rytuałem miejscowego ptactwa, które jesienią notorycznie nabijało swoje zdobycze na ostre gałęzie krzewów.
Nie wiedział, czy dochodzący trzech różnych stron głos jest jedynie iluzją, czy może ma coś wspólnego dwoma pozostałymi drzewami, o których mówił im myśliwy. Zachowując czujność, zwrócił się w kierunku jednego z głosów z ręką zawieszoną nad rękojeścią miecza, gotów do wykonania kontrataku, gdyby demonica postanowiła zainicjować walkę.
W pierwszej chwili wydawało mu się, że bestia może mówić prawdę — ilość krwi, złamany miecz oraz ranny pies wskazywały na to, że zwiadowca nie poradził sobie w walce, więc równie dobrze mógłby być już martwy. Jednak gdy do ich uszu dobiegł psi skowyt, Yukiharu zmarszczył brwi i spojrzał na swoich towarzyszy.
Nie wierzyłbym w ani jedno jej słowo — mruknął cicho. — Skoro pies jeszcze żyje, to ze zwiadowcą może być tak samo. Poza tym — dodał, wskazując dyskretnie na ścieżkę, którą przebyli do uschniętego drzewa — przyszliśmy ze wschodu, a te odgłosy dochodzą z południa. Wątpię, żeby ten ranny pies sam z siebie ruszył w las, tym bardziej w innym kierunku niż jego pan.
Mogli chyba bezpiecznie założyć, że demonica nie była w stanie w pełni kontrolować tego, co działo się w okolicy. Skoro dopiero skowyt zwierzęcia uświadomił jej, że to jednak nie jest martwe, to albo monitorowała jedynie konkretne obszary lasu, albo nie mogła robić tego wcale.
Gdy przeciwniczka nagle się oddaliła, chłopak rozejrzał się dookoła i dostrzegł kolejne kunaie prowadzące dalej w las. Uznał jednak, że nim ruszą ich tropem, dobrym pomysłem będzie pozbycie się chociaż jednego z przeklętych drzew. Ustawił się więc w pozycji bojowej, gotowy do wykonania ataku, gdyby jej Minamo Giri nie poradziło sobie do końca.


Podsumowanie działań: W przypadku niepowodzenia Kinami, próba ścięcia drzewa przy pomocy Ichi no kata: Hekireki Issen.


#845f3a
Yukiharu
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Having a dream requires having the resolve to struggle with reality.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Orab2NM
Wzrost :
168
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
341
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Sekomura
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1526-sekomurahttps://hashira.forumpolish.com/t1799-informator
Podążyli więc za wbitymi w drzewa kunajami. W głowie krążyło wiele pytań, takich jak "Czy zwiadowca jest bezpieczny", "Czy znajdą drzewa przez które się żywi". Najważniejsze z tych pytań, które nie dawało mu spokoju... "Czy damy sobie radę". Niby za każdym polowaniem na takiego demona dawał sobie radę, lecz zawsze to pytanie krążyło mu z tyłu głowy. Myśli jego jednak zostały przerwane gdy w końcu doszli do drzewa... jednego z tych, przez które żywiła się demonica. W tym samym momencie usłyszeli głos osoby na którą polowali. Słuchał słów, które wylatywały z wielu stron. Jest więcej niż jedna, nie dobrze... Czy to co mówi jest prawdą? Czy rzeczywiście zwiadowca już nie żyje... Jednak skowyt psa w tle zmienił zdanie zabójcy, a reakcja demonicy tym bardziej. Skoro nie wiedziała, może to oznaczać jedno. Kontroluje rośliny ale nie może przez nie widzieć... albo może, ale w ograniczonym zasięgu. To może być cenna informacja. Gdy reszta zaczęła mówić sam się odezwał
- Zgodze się... możemy tam s- - mężczyzna przerwał zdanie gdy do jego uszu doszedł dźwięk gwizdka dla psa. Albo mu się przesłyszało? Na twarzy pojawiło mu się skupienie. Drugi, trzeci raz. To sygnał od zwiadowcy. Zanim tamta dwójka poszła w stronę drzewa by go ściąć złapał ich i lekko przyciągnął do siebie. Zaczął mówić ciszej, jakby jednak demonica mogła podsłuchiwać przez drzewa
- Zetnijmy szybko to drzewo i chodźmy na północ. Słyszę gwizdek na psy stamtąd. Zwiadowca żyje, możliwe że się gdzieś ukrył. Jednak gwiżdże jakby wołał o pomoc, więc ruszajmy tam jak najszybciej - po tym puścił tą dwójkę i ruszył za nimi. Nie był najsilniejszy, lecz każdy miał szansę Stanął więc z kataną dalej w pochwie i czekał, by w razie co też pomóc ściąć drzewo

Podsumowanie działań: Wyczekuje, jeśli techniki nie zadziałają albo nie zetną drzewa do końca to używam techniki Ichi no kata: Hekireki Issen w to samo miejsce gdzie poprzednia dwójka atakowała
Sekomura
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Wiek :
22
Wzrost :
180
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
108
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Mistrz Gry
Mistrz Gry

Misja

Serce Lasu - 6

Zabójcy widząc drzewo będące źródłem potęgi demona, postanowili je ściąć za pomocą swych ostrzy nichirin i wyuczonych latami ciężkiego treningu technikami. Pierwszą osobą, która postanowiła uderzyć w drzewo była zabójczyni oddechu wody Kinami. Nagamaki pokryło się cienką warstwą wody po czym ruszy wprost w stronę pnia drzewa w celu jego ścięcia, to jednak nie nastąpiło. Ostrze należące do zabójczyni wody jedynie lekko naruszyło korę drzewa, które w odpowiedzi jakby za trzęsło się.
Nim cokolwiek jednak zdołało stać się dalej to w to samo miejsce niczym piorun uderzył Yukiharu, tym razem Nichirin wbiło się głębiej w drzewo, tak na 1/4 głębokości. Po wykonanym cięciu Yukiharu zaś zauważy jak ostrze Narukami zabarwiło się ciemną krwią. Zdradzając jasno iż to drzewo było demonicznym tworem, żywą istotą powołaną na ten świat za pomocą demonicznej sztuki krwi. Czasu jednak by się nad tym zastanawiać zbytnio Yukiharu nie miał, będąc tak blisko nawet mimo ciemności wyczuł, że drzewo szykowało się do odpowiedzi na ich ataki. Wojownicy słyszeli jakby ktoś w środku drzewa został właśnie zmiażdżony, a okolice wypełnił zapach przelanej krwi. Pień zaczął się regenerować, zaś korzenie drzewa zaczęły wyrywać się z trzewi ziemi.  
Kto wie do czego mogłoby dojść gdyby nie błyskawiczny atak trzeciego zabójcy. Ostrze Sekomury uderzyło w dokładnie to samo miejsce gdzie to jego towarzysze cieli by obalić drzewo. Atak rudego zabójcy był na tyle potężny, że pozbył się nie tylko regenerującej się tkanki ale i gałęzi próbujących go powstrzymać. Tym samym jego atak odsłonił bijące serce tego drzewa. Nim jednak mieli szanse zakończyć to tu i teraz, spod ziemi niczym szpikulce wyskoczyły korzenie zmuszając zabójców do odskoku. Znajdywali się teraz jakieś pięć metrów od drzewa z odsłoniętym sercem. Drzewa, którego korzenie zaczęły falować niczym macki, a gałęzie łączyły się ze sobą tworząc coś na kształt rąk.


Podsumowanie


Termin:  48H
Kolejność: Dowolna
Dodatkowe informacje:

  • Widzicie bijące w drzewie serce

  • Demon

  • Pytania proszę kierować na PW lub do Ichitarō (reportem)

  • Jeśli chcecie posłuchać ze mną muzyki to zapraszam





Mistrz Gry
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu 87d1796bb86386878c031da5208a06793d227cfa
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
849
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Kinami
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1925-kinami#23825https://hashira.forumpolish.com/t1930-informator#23876https://hashira.forumpolish.com/t1966-gdzie-kiedy-i-z-kim#24327https://hashira.forumpolish.com/t1967-znajome-twarze#24339
Zgadzała się w pełni ze swoimi towarzyszami - aby nie ufać demonim słowom, że coś nie wydawało się być w pełni w porządku, ale kiedy i Sekomura potwierdził możliwość, że zwiadowca mógł wciąż żyć, a nawet czekać na pomoc, wiedziała że przecież nie mogą tak po prostu odpuścić i spisać członka korpusu na straty.
Na pewno, niezależnie z czym Ne by się nie mierzył, ścięcie drzewa mogło jedynie przynieść korzyść dla niego - mogło osłabić ich wroga, a może nawet odwrócić uwagę od zabójcy bez oddechu? Skupienie demona na trzech zabójcach, zamiast tego który najmniej mu zagrażał, mogło być w końcu bardzo rozsądne ze strony przeciwnika.
Drzewo jednak nie upadło - a Kinami obserwowała jak powoli atak za atakiem, każdy ich ruch przynosił coraz lepszy skutek. Cieszyła się, nie opuszczając jednak wciąż swojej gardy. Brakło im siły - brakło czegoś, aby do końca osłabić demona?
Odskakując, unikając szpikulców, zastanowiła się w pierwszej chwili czy te nie mogłyby stanowić jeszcze większego zagrożenia dla nich - czy demon mógł manipulować i nimi?
- Spróbuję wyciąć wam przejście - rzuciła w pośpiechu, decydując się na użycie trzeciej formy oddechu wody. Zacisnęła mocniej dłonie na rękojeści swojego nichirin, ruszając do przodu z powrotem napierając na drzewo, choć skupiając się na kolcach - starała się wyczuć za sprawą swojego wyostrzonego zmysłu czy te mogłyby się poruszać lub czy spod ziemi mogłyby wystrzelić kolejne, chcąc skupić jak największy efekt cięcia na gałęziach, które niebezpiecznie zaczynały przypominać ręce. To one były jej głównym celem, na którym chciała zakończyć swoje cięcie, przy okazji korzystając z dystansu który zapewniała jej budowa nagamaki.

Podsumowanie działań: ruszam na formujące się w ręce gałęzie drzewa przy użyciu trzeciej formy oddechu wody, jeśli mój zmysł dotyku wyczuwa zagrożenie ze strony kolców z ziemi, to również i je obieram za cel podczas ataku.


[ MISJA ] OBI - Serce Lasu P2Y5Skr

dialog #2e689e
Kinami
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa rzemieślnicza
Cytat :
That old house, those rotting memories
Burned easier than I'd have thought
Zawód :
zabójczyni demonów
Wiek :
20
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu EfnFNql
Wzrost :
164
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
39
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Yukiharu
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1596-yukiharuhttps://hashira.forumpolish.com/t1810-informator#22976https://hashira.forumpolish.com/t1979-chronologiahttps://hashira.forumpolish.com/t1980-relacje
Z początku był usatysfakcjonowany wykonanymi przez nich atakami. Wyglądało na to, że jeszcze jedna taka seria ciosów powinna pozwolić im na pozbycie się drzewa i ruszenie śladem tropiciela, jednak nim zdążył przygotować się do kolejnego cięcia, zauważył czerwoną ciecz na swoim ostrzu. Na moment zrobiło mu się słabo, a metaliczny zapach krwi oraz wydobywające się z wnętrza drzewa odgłosy sprawiły, że zaczął ogarniać go jeszcze większy niepokój. Czymkolwiek jednak nie były te demoniczne rośliny, musieli pozbyć się ich jak najszybciej.
Na ziemię sprowadziło go mrowienie w stopach, a jego ciało ruszyło się samo zanim miał szansę zastanowić się nad kolejnym krokiem. Uskoczył, cudem unikając zostania przeszytym przez ostre korzenie, i wylądował na ziemi wraz ze swoimi towarzyszami, w pierwszej kolejności upewniając się, że wszyscy są w jednym kawałku.
Nie zdążył nic powiedzieć zanim Kinami zerwała się do ataku. Obserwował przez chwilę jej poczynania, upewniając się, że dziewczyna nie znajduje się na razie w niebezpieczeństwie, a gdy tylko pierwsze gałęzie i korzenie zaczęły spadać na ziemię, na nowo otwierając im drogę do pnia, Yukiharu ruszył w jego stronę.
Sekomura — zwrócił się do drugiego zabójcy, spoglądając na niego przez ramię — zaatakuję pierwszy w to samo miejsce. Uderz od razu po mnie, będę cię osłaniał!
Po tych słowach pognał za zabójczynią, a gdy tylko udało mu się podejść wystarczająco blisko, znów użył pierwszej formy na obnażonym sercu drzewa. Jeśli atak się powiedzie, nawet częściowo, będzie mógł skupić się na pomocy Kinami oraz pilnowaniu pleców Sekomury, gdyby demoniczny twór nadal próbował się bronić.


Podsumowanie działań: Ponowne użycie Ichi no kata: Hekireki Issen w tym samym miejscu. Później, bez względu na skuteczność ataku, ochrona Sekomury przed ewentualnymi atakami drzewa.
Rzut K20 na użycie oddechu, 1-2 oznacza niepowodzenie.


#845f3a
Yukiharu
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
Having a dream requires having the resolve to struggle with reality.
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
18
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Orab2NM
Wzrost :
168
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
341
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom borsuka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu borsuka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Admin
admin

https://hashira.forumpolish.com/t34-wzory-kart-postacihttps://hashira.forumpolish.com/t39-wzor-chronologiihttps://hashira.forumpolish.com/t40-wzor-relacji
The member 'Yukiharu' has done the following action : Kostki


'k20' : 10
Admin
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Cytat :
omae wa mou shindeiru
Wiek :
---
Gif :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Tanjiro-demon-slayer
Wzrost :
---
Siła :
S
Wytrzymałość :
S
Szybkość :
S
Zręczność :
S
Hart Ducha :
S
Punkty :
856
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
PUNKTÓW
Sekomura
mizunoto

https://hashira.forumpolish.com/t1526-sekomurahttps://hashira.forumpolish.com/t1799-informator
Udało się, zabójca przeciął się przez korzeń drzewa, z lekkim sukcesem. Już miał się cieszyć że udało się ściąć drzewo, jednak tu niespodzianka, pojawiło się serce najprawdopodobniej jednego z demonów. Miał zamachnąć i zaatakować ponownie lecz kolce korzenie z ziemi wyleciały, biorąc zabójcę lekko z zaskoczenia. Odskoczył do tyłu, biorąc parę wdechów. Rozglądnął się szybko po reszcie starając się opracować plan działania. Z tyłu głowy miał tego zwiadowcę w tarapatach, lecz nie teraz na to pora. Obserwował co robi reszta. Widząc ich ataki miał już wskoczyć do walki, usłyszał lecz plan Yukiharu
- Jasne, nie ma problemu - rudowłosy wziął głęboki wdech i zaczął biec w stronę drzewa, po drodze używając swojego słuchu i katany by odbić jakiekolwiek ataki lecące w jego stronę. Gdy będzie już wystarczająco blisko stanie pewniej na nogach i złapał za rękojeść katany. Czekał by zabójca zaatakował drzewo, sam po tym wykonując cięcie w to samo miejsce

Podsumowanie działania: Użycie Ichi no kata: Hekireki Issen w to samo miejsce co Yukiharu
Sekomura
Ikonka postaci :
[ MISJA ] OBI - Serce Lasu Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Wiek :
22
Wzrost :
180
Siła :
C
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
D
Punkty :
108
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
dom kruka
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu kruka (halloween 2023)
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach