Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
1 kwietnia 2024
Pojawiła się nowa aktualizacja! Zmiany przy tworzeniu postaci, lista NPC, usprawnione oddechy i inne.
14 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2024
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2024
Ostatni dzień naszego kalendarza adwentowego. Jest to również okazja, aby zdobyć odznakę!
24 grudnia 2023
Pojawiła się nowa aktualizacja! Nowy wpis do fabuły, wyjaśnienia w mechanice oraz zwiększone grono MG.
10 grudnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia. Pojawił się także kalendarz adwentowy.
1 grudnia 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Przebudowa forum i nowości.
12 listopada 2023
Najnowsza Aktualizacja już dostępna! Zakończenie Halloween 2023 oraz o tym co dalej z Forum.
7 listopada 2023
Nabór na Mistrzów Gry!
5 listopada 2023
Ruszył Event Halloweenowy!
22 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2023
Aktualizacja Fabuły!
25 listopada 2023
Festyn Washi!
8 kwietnia 2023
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 13 kwietnia.
2 kwietnia 2023
Nowa aktualizacja, ruszyły także rzuty na ocalonych i zabitych.
1 marca 2023
Nowa aktualizacja. Zmiany w funkcjonowaniu oddechów i zmysłów, więcej o mieczach nichirin i inne.
4 lutego 2023
Nowa aktualizacja.
21 stycznia 2023
Nowa aktualizacja. Poszukiwanie śnieżynek, więcej slotów fabularnych, zakończenie rozliczeń i inne!
24 grudnia 2022
Nadchodzące wydarzenia!
6 grudnia 2022
Forum w przebudowie.
13 listopada 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 października.
1 października 2022
Nowa aktualizacja.
16 września 2022
Pojawił się temat z propozycjami.
12 września 2022
Nowa aktualizacja. Zakończenie eventu, zmiany w administracji i inne.
12 września 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 września.
1 września 2022
Nowa aktualizacja.
17 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 sierpnia.
1 sierpnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lipca. Ponadto oficjalnie rozpoczął się event.
1 lipca 2022
Ruszyły zapisy na event!
11 czerwca 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 czerwca.
1 czerwca 2022
Nowa aktualizacja! A w niej, między innymi, nowe odznaki i formy zdobywania punktów.
12 maja 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 maja.
1 maja 2022
Zmiana w administracji forum!
26 kwietnia 2022
Na forum pojawił się minievent! Szukaj wielkanocnych jajek i znajdź nagrody!
17 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 kwietnia.
2 kwietnia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 marca.
1 marca 2022
Aktualizacja. Ingerencje, HD, listy gończe i zawody dla grupy Humans.
28 lutego 2022
Aktualizacja. Witamy nowych Mistrzów Gry!
20 lutego 2022
Aktualizacja dotycząca marechi i nabór na Mistrzów Gry!
14 lutego 2022
Pojawiła się nowa aktualizacja.
13 lutego 2022
Ankieta dot. nawigacji i rozmieszczenia działów.
10 lutego 2022
Aktualizacja tematu dot. śmierci postaci.
8 lutego 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 lutego.
1 lutego 2022
Ruszył minievent dla grupy Humans!
17 stycznia 2022
Zmianie uległ temat rany, leczenie i rekonwalescencja, a dokładniej czwarty punkt dot. regeneracji demonów.
11 stycznia 2022
Pojawiła się kolejna aktualizacja, z której dowiedzieć się można o nowych rzeczach, jakie pojawią się na forum, a także przedstawieni zostali nowi MG!
10 stycznia 2022
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 stycznia.
1 stycznia 2022
Informacje dotyczące minieventu! Szukaj śnieżynek i każdego dnia zdobądź PO!
23 grudnia 2021
Wpadła nowa aktualizacja, z której możecie dowiedzieć się więcej na temat możliwości prowadzenia większej ilości wątków fabularnych!
3 grudnia 2021
Ruszyły rzuty na ocalonych i zabitych! Trwać będą do 12 grudnia.
1 grudnia 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca kruków kasugai, filarów i PO!
28 listopada 2021
Na forum pojawiła się nowa aktualizacja dotycząca PO!
15 listopada 2021
Zapisy na event! Przekonaj się razem z nami, że Wszystkie drogi prowadzą do Edo.
14 listopada 2021
Aktualizacja! Dowiedz się o zmianach na forum oraz o dodatkowej możliwości zebrania PO!
13 listopada 2021
Otwarcie forum.
12 listopada 2021
Latest topics
Hatago YabuharaDzisiaj o 16:05Hīragi Kyōya
OgródDzisiaj o 14:26Matsudaira Ryōyū
FuyuzoraDzisiaj o 14:07Konoe Nene
Wodospad ShiraitoDzisiaj o 12:51Nangoku no Aoriyae
Dom rodziny KonoeDzisiaj o 10:27Admin
Skrzynka MGWczoraj o 23:18Konoe Nene
ListyWczoraj o 23:09Konoe Nene

"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri]
2 posters
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Miała wrażenie że co raz więcej demonów grasuje w okolicy mniejszych wiosek. Z jakiegoś powodu nie miały jaj żeby zapuszczać się w większe skupiska ludzi, ale to mogło być spowodowane aktywnością Zabójców, starających się ochraniać te większe miasta. Więc gdy doszło do kolejnego ataku demona na małą mieścinkę, tragedia była nieunikniona.

- Puść mnie! - krzyknął przerażony młodzieniec, szarpiący się w mocnym uścisku rosłej postaci. - Bo kurwa co?! - warknął obnażając ostre kły, gotowy do wgryzienia się w miękką tkankę na szyi wierzgającego w powietrzu chłopaka.
Już miał zatopić ostre kły w mięsie gdy jego głowa nagle odchyliła się nieco, z pomocą rzuconego kamienia przez jednego z wieśniaków. - Puść go w tej chwili i odejdź z naszej wioski.. nie chcemy kłopotów! - głos mężczyzny był stanowczy acz czaiła się w jego barwie niepewność. Demon przechylił lekko głowę i spojrzał krwistymi ślepiami na Yosuke. - To kurwa macie pecha! Bo ja uwielbiam je stwarzać! A powinniście czuć się kurwa zaszczyceni moją obecnością! Że wspaniały Sukotsu postanowił się waszym małym zadupiem zainteresować i skrócić wasz nędzny żywot.. bycie moim posiłkiem to najwspanialsza chwała! Lepszego końca waszego zapyziałego żywota nie ma! Więc na kolana ścierwojady i czekać grzecznie na swoją kolej! - zaryczał w między czasie szarpiąc dzieciakiem, jakby był zwykłą szmacianą kukłą. Jego przemowa dość szybko uświadomiła mieszkańców z czym mają do czynienia. Cześć z nich podkuliła ogony i w popłochu rozpierzchła się w losowym kierunku. Ale nie ON. Yosuke był zbyt dobry żeby pozwolić na śmierć tego dzieciaka, może dlatego ze był w podobnym wieku co jego syn Takashi. A może miał po prostu silną więź społeczną z mieszkańcami, których znał od małego. Złapał za stojący gliniany garnek i cisnął nim w demona. Roztrzaskująca ceramika jedynie bardziej rozjuszyła bestię ale w oczach mężczyzny nie było już wahania, nie było strachu. Czysta determinacja i chęć chronienia każdego słabszego od siebie człowieka. Jego postawa sprawiła że kolejna osoba złapała za coś i rzuciła w demona. Po chwili kolejna i następna. - Nie obchodzi nas kim jesteś! Wynoś się stąd! Nie pożreszy nikogo tej nocy Demonie! - odezwał się starszy dziadek za jego plecami, ciskający swoją laską w poczwarę. Demon ryknął głośno i atakowany z różnych stron, cisnął trzymanym dzieciakiem w starca. Zasłaniając się rękami przed nadlatującymi przedmiotami, zaczął się co raz bardziej irytować. - Kurwa.. zarżnę was wszystkich i waszych bliskich! A tą kurewską wioskę spalę doszczętnie na sam koniec! - ryknął rzucając się na pierwszego lepszego wieśniaka, który trzymał widły.
Walka trwała długo, okupiona wieloma rannymi osobami i sporą ilością materialnych zniszczeń. Tej nocy los nie był łaskawy dla wielu, ale trud zmagań wieśniaków w starciu z bestią przyniósł jakieś drobne zwycięstwo. Przegnanie maszkary i ochrona tych słabszych mieszkańców była już sporym osiągnięciem.. więc czemu pozostawiała po sobie tyle goryczy na języku tych co byli w stanie dożyć kolejnego dnia? Może dlatego że było okupione śmiercią Yosuke, który nie bał się oddać życia aby ci co byli za słabi mogli żyć dalej..
Ta tragedia miała miejsce niespełna dwa dni temu. Wieść rozniosła się po okolicy i dotarła do korpusu. Czarne ptaszysko z fioletową wstążką przywiązaną do nóżki szybowało po niebie w poszukiwaniu swojej towarzyszki. Ktoś musiał zająć się grasująca w okolicy bestią..

Ubrana w fioletową yukatę i ciemne granatowe haori dotarła na miejsce w okolicy południa. Od miejscowych dowiedziała się o miejscowym bohaterze, który zapłacił własnym życiem. Zacisnęła mocniej szczękę na myśl o tym jak musiała to przyjąć jego rodzina. W wiosce było sporo zniszczeń. Z kataną przytroczoną do pasa po swojej lewej stronie, ruszyła na poszukiwanie kogoś kto mógł jej coś więcej powiedzieć o demonie. W międzyczasie postanowiła sprawdzić okolicę pod kątem śladów. Zastanawiała się czy bestia zaszyła się w okolicy i wróci aby dokończyć to co zaczęła dwa dni temu. Krocząc wydeptaną dróżką dostrzegła w oddali młodzieńca o biało-szarych włosach, siedzącego na na brzegu i rzucającego kamienie w strumień. Odgłos uderzanych po powierzchnię kamyków był dość charakterystyczny. Podeszła więc bliżej. - Nigdy nie umiałam tak rzucać by odbiły się więcej niż raz o taflę wody.. - powiedziała łagodnym tonem głosu w kierunku Takashiego, stając ramię w ramię z nim. Ametystowe spojrzenie starszej od niego blondynki wpatrywało się w wodę.



Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Wspomnienia minionych wydarzeń dręczyły Takashiego, nie pozwalając mu korzystać w pełni ze wspaniałego okresu, w którym się znajdował. Był jeszcze dzieckiem, nastoletnim, ale jednak dzieckiem, które powinno cieszyć się życiem, zabawą z rówieśnikami, pierwszą miłością, okresem buntu, odkrywaniem nowych rzeczy, a nawet górnolotnymi interakcjami z innymi personami. Bo przecież na tym właśnie polega przejście z pewnego wieku na wyższy szczebel, nazywa się to dojrzewaniem, a sam ten proces związany jest nie tylko ze zmianami, ale również z odkrywaniem. Zostało to już wspomniane dwa zdania wcześniej - jednakże mowa nie tylko o odkrywaniu nowych rzeczy, ale również nowych uczuć, a przy tym samego siebie. Pozwala to zrozumieć pewne wartości i dostosować kształtowanie charakteru zgodnie nie tylko z ogólnie przyjętymi zasadami, ale również w zgodzie z własnymi przekonaniami i przemyśleniami. Szarowłosy właśnie był w trakcie takiej transformacji - jego wnętrze nabierało zupełnie świeżych, oryginalnych cech, które wcześniej były mu obce. Niektóre z nich postępowały zgodnie z panującymi trendami, z kolei inne były kompletnie oderwane od rzeczywistości i nie pasowały do reszty. Z reguły pogodny wyraz twarzy zaczął odznaczać się nietypową manierą. Smutkiem, który naprzemiennie wymijał się z uśmiechem. Skrajnie odmienne emocje przeplatały się ze sobą, finalnie przybierając formę natury, która okazała się być dualistyczna. Nie było to często spotykane i można było pomylić to z rozdwojeniem jaźni, chociaż przejawiało się to nieco innym zachowaniem i nieco innym podejściem do otaczającej rzeczywistości. Powodem przemiany, której doświadczył młodociany bohater, była śmierć jego ojca, który zginął z ręki demona - bestii żerującej nocą na bezbronnych ludziach. Demony żywiły się mięsem ludzkim, a ponieważ były one znacznie silniejsze od swoich ofiar, bez problemu byli w stanie ich złapać, pokonać, pozbawić przytomności, a w konsekwencji nawet życia. Yosuke, bo tak na imię miała głowa rodziny Takashiego, był jednym z herosów, którzy rzucili się na jednego z nocnych łowców, gdy ten przybył do ich osady i zagroził jednemu dzieciakowi. Ciężko stwierdzić, czy zrobił do dlatego, że niewinny młodzieniec, który miał zostać pożarty na oczach wielu mieszkańców sąsiedztwa, był w tym samym wieku, co jego syn, czy może po prostu latami budowana w nim odwaga uzewnętrzniła się w tym konkretnym momencie. Nie był sam, ale sam został nazwany bohaterem, bo jako pierwszy postawił się zagrożeniu, starając się obronić młodzieńca. Wyszedł przed szereg i poświęcił się, dzięki czemu chłopiec uszedł z życiem. Doznał obrażeń, ale został uratowany, a za Yosuke murem stanęli inni mieszkańcy wsi. Mężczyźni, kobiety - kilkanaście osób zginęło tamtej nocy, obrona trwała na tyle długo, by słońce przegoniło potwora, na chwilę wywołując pozorny spokój. Spokój, bo którym nastąpił lament - przede wszystkim dzieci, którzy utracili swoich opiekunów.
O całym wydarzeniu szesnastoletni Takashi dowiedział się od swojej matki. Nie było jej tam bezpośrednio, ale kiedy jej mąż nie wrócił do domu na noc, z samego rana wyruszyła go szukać. Od przyjaciół i sąsiadów dowiedziała się o tragedii i zebrała niezbędne informacje. Wypłakała się, po czym dzielnie przekazała je synowi, starając się złagodzić sprawę tak mocno, jak tylko potrafiła. Ich rodzinne ognisko zostało przygaszone, a powodem tego było pojawienie się w okolicy demona. Istoty straszliwie potężnej, przerażającej, a także niehonorowej, nieustępliwej, złowieszczej. Niebezpiecznej. Wybuchowa mieszanka emocji wywołała w czerwonookim mdłości, które ciężko było mu zwalczyć. Kochał swoich rodziców i z trudem pogodził się ze stratą bliskiej mu osoby. Została mu matka, którą musiał się teraz opiekować, na dodatek musiał jej pomóc z prowadzeniem gospodarstwa, co wcale nie będzie proste. Postanowił sobie, że dokona zemsty. Sztampowa, ale heroiczna postawa wymagała od niego sporo poświęcenia, a także cierpliwości, chciał dołączyć do Korpusu Zabójców Demonów, ale nie znał żadnego i nigdy jeszcze z żadnym nie rozmawiał. Nie wiedział, że kilka dni po nocnym incydencie dane będzie mu spotkać członkinię Korpusu.
Siedział właśnie nad wodą i puszczał w wodzie kamienie. Znajdował się na przestrzeni, która stanowiła dla niego w pewnym sensie azyl. Często przychodził tam odpocząć, zrelaksować się, w dzieciństwie bawił się tam z rówieśnikami, a w gorące dni kąpał. Woda była przejrzysta, trawa zielona, a okoliczne drzewa rzucały cień, tworząc atmosferę idealną nie tylko do odpoczynku, ale również do przemyśleń. Tych w głowie bohatera siedziało teraz bardzo dużo. Nie płakał, wylał mnóstwo łez wcześniej, tego samego dnia, w którym matka poinformowała go o śmierci ojca. Wylał już dużo żalu, teraz po prostu tonął we własnych myślach, zupełnie odcinając się od rzeczywistości. Z tego stanu wytrąciła go dziewczyna, która stanęła za jego plecami i zagadała do niego miło, chwaląc jego technikę rzucania kaczek.
- Wszystko zależy od techniki - jeśli kamień jest wystarczająco płaski, musisz rzucić pod odpowiednim kątem i osiągniesz efekt. Spójrz. - specjalnie dla prezentacji podniósł się z ziemi, po czym wziął jeden kamyczek z uzbieranej wcześniej kupki, którą ułożył w jednym miejscu.
Rzucił, a kamień odbił się kilka razy, tworząc na tafli wody majestatyczny widok, który na chwilę ponownie wprawił nastolatka w zamysł. Stał prosto, po czym odwrócił się powoli, a jego kamienny wyraz twarzy pierwszy raz od paru dni nabrał nowej, cieplejszej barwy. Miał przed sobą dziewczynę w pięknym stroju, która przy pasie miała zawieszoną katanę. Czyżby...?
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
"Wszystko zależy od techniki - jeśli kamień jest wystarczająco płaski, musisz rzucić pod odpowiednim kątem i osiągniesz efekt. Spójrz."
Słuchała go uważnie, przyglądając się temu jak zbiera z kupki kamyk i ustawiając się w odpowiedni sposób, nagle nim cisnął w wodę. Przechyliła lekko głowę w bok, widząc jak płaski przedmiot uderza o taflę kilka razy zanim znika w wodzie bezpowrotnie. Skinęła lekko głową, na zrozumienie jego przekazu. Gdy się odwrócił w jej stronę, to dopiero miała okazję przyjrzeć się twarzy młodzieńca. Wrażenie zrobiły na niej jego oczy. Odcień przeplatanej czerwieni i różu był niewątpliwie mało spotykanym widokiem, a co za tym szło - dość ciekawym..
Widziała jak jego spojrzenie zawiesiło się na chwilę na jej broni. W końcu była samurajem, a ci mogli nosić miecze bez żadnego problemu. Zrobiła dwa kroki i kucnęła przed kupką nazbieranych przez niego kamieni. Wyciągnęła jeden ze sterty, przyglądając się mu dość uważnie. Po czym stanęła przy nim, starając się najlepiej jak potrafiła, żeby trzymać kamyk tak samo jak on. - W ten sposób? - spytała pokazując mu. I choć jej się wydawało że robi to odpowiednio, tak Takashi widział że trzeba było poprawić chwyt jak i pozycję z której powinna rzucić. Nie chciała go zasypywać pytaniami na starcie, zwłaszcza że nie wiedziała czy nie był jedną z ofiar zmarłych w walce wieśniaków. Nietaktem byłoby rozdrapanie świeżych, nie do końca zabliźnionych ran u takiego uroczego młodego chłopaka. Więc postanowiła trochę go rozproszyć, tylko odrobinkę. Nie musiał od razu wiedzieć że jest zabójca demonów, na to jeszcze przyjdzie czas..


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Ujrzał przed sobą piękną blondynkę, która ubrana w zjawiskowy strój emanowała niesamowitą aurą. Taką, którą młodzieniec poczuł pierwszy raz w swoim krótkim życiu. Nigdy jeszcze nie miał do czynienia z kimś takim, stojący przed nim człowiek był stosunkowo normalny, jednakże w rzeczywistości był Zabójcą Demonów. Bohater jeszcze o tym nie wiedział, jednakże widok miecza podsunął mu takie przypuszczenie. Na chwilę zaniemówił, wpatrując się w kobietę swoimi różowo-czerwonymi oczętami, po czym przełknął ślinę na skutek delikatnego zdenerwowania - albo onieśmielenia, ciężko stwierdzić. Po tym obserwował jej dalsze zachowanie.
Postępowała według wszystkich instrukcji Takashiego. Nie było ich dużo, ale były proste, bo w końcu mówimy o czynności na pozór błahej, w której specjalizowały się przede wszystkim dzieciaki. On sam umiał puszczać kaczki, natomiast nowoprzybyła wyznała, że nie potrafiła tego robić, zamierzała jednak spróbować po wysłuchaniu wskazówek szarowłosego. Ten obserwował bacznie każdy jej ruch, starając się wyłapywać jej dobre nawyki i ewentualne błędy. Sama o to poprosiła w trakcie naśladowania jego wcześniejszych poczynań.
- Prawie dobrze. Chwyć kamyk tak jakbyś trzymała rękojeść swojego miecza. - zwrócił uwagę na katanę zawieszoną przy jej pasie i na chwilę spojrzał na przedmiot. - Zrób to, ale tak, jakbyś rękojeść trzymała tylko palcem wskazującym, środkowym i kciukiem z drugiej strony, palce serdeczny i kciuk nie będą ci potrzebne, niech wzmacniają uścisk. Potem zamachnij się dokładnie tak samo, jakbyś mieczem chciała zrobić cięcie horyzontalne od zewnętrznej.
W ogóle nie znał się na szermierce, ale niejednokrotnie bawił się z kolegami w walki na patyki, dlatego był w stanie tak dokładnie to wytłumaczyć. Imitował to, czego wyuczył się na podwórku, zmagając się z najgroźniejszymi jak do tej pory przeciwnikami napotkanymi na drodze życia. Mowa o innych dzieciakach z podwórka. Ich patyki były tak samo potężne, jak jego, dlatego musiał wyuczyć się technik dających mu przewagę. Może i broń była amatorska, ale wykonywane ją ruchy naprawdę przypominały te, którymi posługiwali się realni szermierze.
- Musisz też ugiąć lekko nogi i wprawić w ruch klatkę piersiową, ramiona też. O tak. - trzymał już w ręku podniesiony chwilę wcześniej kamień.
Miał cały czas pogląd na jej sylwetkę i zachowanie. Niczym dobra uczennica stosowała się do każdego słowa, które wypowiadał młodszy wiekowo nauczyciel. Chłopiec bardzo przykładał się do swojej roli mentora, w końcu rzucanie kaczek było nie lada wyzwaniem, a możliwość przekazania wiedzy komuś starszemu naprawdę go motywowała. To nie wszystko - cały czas miał nadzieję, że spotkał Zabójczynię Demonów, dlatego tak bardzo się starał. W końcu nadszedł moment sprawdzenia, testu ostatecznego. Nastąpił rzut - jej kamień leciał naprawdę daleko, a jego impet spowodował, że pierwsze chluśnięcie było naprawdę mocne. Potem wyrzucony przedmiot zaczął się odbijać od tafli wody kilkanaście razy, przelatując na drugą stronę strumienia. Takashi, widząc to, nie krył zszokowania i ekscytacji, na jego twarzy pojawił się ogromny uśmiech, a oczy zapaliły się jasnym żarem wyrażającym wszystkie te pozytywne emocje. Podskoczył, zaciskając dłoń w powietrzu, naliczył aż siedemnaście odbić, a najlepsze było to, że kamień przeleciał dalej. To było coś.
- Łooooł! To było niesamowite! - zacisnął dłonie, uginając ramiona w łokciach, po czym przyłożył ręce blisko ciała - był cały w skowronkach.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Starała się imitować jego wcześniejsze ruchy i okazało się że było kilka niedociągnięć. Ale wzrok nie był jej super zmysłem, więc nie była w stanie odzwierciedlić wszystkiego tak jak powinna. Na szczęście miała obok siebie bardzo wprawionego mistrza w rzucaniu kaczek.
"Prawie dobrze. Chwyć kamyk tak jakbyś trzymała rękojeść swojego miecza"
Spojrzała na niego z zaciekawieniem. Jej spojrzenie przeniosło się na przywieszoną przy boku katanę a potem na kamyk. Zmieniła delikatnie swój chwyt na spłaszczonym kamyku. Po czym odchyliła się dokładnie tak jak ją poinstruował. Zerknęła na młodzika i gdy kazał jej rzucić to skupiając się na tej czynności samej w sobie, cisnęła przedmiotem w stronę rzeki.
Była równie zaskoczona wynikiem końcowym co on. Rozchyliła lekko usta gdy kamyczek z ogromną pomknął przez całą szerokość rzeki aż na drugi brzeg. Nie planowała włożyć aż tyle siły w ten ruch. Ale widocznie jej skupienie było skierowane na młodzika i jego instrukcje na tyle że dała się ponieść swojej nadludzkiej sile i precyzji.
"Łooooł! To było niesamowite!"
Sięgnęła dłonią do karku, łapiąc się za niego i uśmiechając lekko zakłopotana tym, jakie wrażenie na nim wywarła tym jednym niepozornie błahym osiągnięciu. - T..to dlatego że miałam takiego dobrego nauczyciela.. - oddała mu większą część tego zjawiskowego czynu, karcąc się w myślach za to że użyła całej swojej siły przez przypadek. Ale z drugiej strony, widząc ten wybuch radości w kimś kto przed chwilą był jeszcze dość przybity wydarzeniami mającymi miejsce dwie noce wstecz, to poczuła się trochę lepiej.
- Ah.. gdzie moje maniery.. Kurayami Saiyuri.. a ty? Jak ci na imię? - jej nazwisko w zupełności wystarczyło aby go upewnić w tym czemu miała przy sobie miecz. W końcu samuraj bez ostrza był niczym kowal bez kuźni. - Swoją drogą.. może ty być mógł mi powiedzieć czy jest w waszej wiosce jakieś miejsce gdzie mogłabym się zatrzymać i trochę odpocząć po podróży? - rzuciła z łagodnym uśmiechem, wpatrując się w jego twarz.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Perfekcyjna technika rzutu pozwoliła dziewczynie na uzyskanie niesamowitego, wzorowego wręcz rezultatu swoich działań. Kamień kilkanaście razy uderzył w taflę wody przed rozmówcami, przelatując na drugą stronę strumienia, na końcu odbijając się od znajdującego się tam drzewa. Na Takashim zrobiło to niemałe wrażenie, jako że sam uwielbiał puszczać kaczki, mimo wszystko on nigdy nie osiągnął jeszcze tak fantastycznego wyniku. Jego świecące się jak współczesne pięciozłotówki oczy wędrowały naprzemiennie między dziewczyną, a kierunkiem, w który posłany został kamyk, młodzieniec nie był w stanie ukryć zszokowania i zachwytu. Blondyneczka chciała przenieść część laurów na chłopaka, a ten od razu zaczął kiwać przecząco głową.
- Nie, nie, nie, zrobiłaś to wszystko sama, ja tylko udzieliłem ci paru wskazówek. - uśmiechnął się do niej, a wokół nich zaczął się rozpościerać zupełnie inny nastrój.
Teraz był on wesoły. Na pewno bardziej weselszy, niż chwilę wcześniej. Pełny podziwu względem zdolności swojej rozmówczyni nie potrafił ukryć ani większości emocji, ani zainteresowania jej osobą. Na którymś etapie spytała nawet o imię szarowłosego, a także o miejsce na nocleg. Tak się składało, że u nich w domu były dwa wolne pokoje, mogła skorzystać z jednego z nich.
- Jestem Takashi. Bardzo miło mi cię poznać, Saiyuri-chan! - wypowiadając jej imię zdał sobie sprawę z posiadanego przez nią nazwiska, to oznaczało, że wywodzi się z wyższej klasy społecznej. - Jeśli chcesz, możesz zatrzymać się u mnie i u mojej matki. Mamy całkiem spory dom i duże gospodarstwo, bez problemu mogłabyś użyć jednego z wolnych pokoi. Matka na pewno wyrazi zgodę.
Nie wahał się z zaproszeniem jej do siebie, nie czuł od niej żadnej negatywnej energii. Wydawała się być niezwykle miłą osobą, a jej uśmiech i nastawienie szybko wytrąciły bohatera z ponurego nastroju, który wcześniej go opanował. Zdawać by się mogło, że jest pogodną duszyczką, ale nie mógł być tego pewny, dlatego kontynuował konwersację.
- Co tak w ogóle sprowadza cię w te skromne okolice? - nie chciał wyjść na nieuprzejmego, dlatego stosownie dobierał słowa.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
"Nie, nie, nie, zrobiłaś to wszystko sama, ja tylko udzieliłem ci paru wskazówek"
- Wystarczających aby udało się pobić chyba jakiś rekord.. więc część tego sukcesu należy do Ciebie.. sama bym nie była w stanie tego osiągnąć.. - powiedziała lekko zakłopotana. Słyszała w głosie ekscytację, widziała po jego zachowaniu, że zrobiła na nim jakieś większe wrażenie, nawet jeśli tylko przez przypadek.
"Jestem Takashi. Bardzo miło mi cię poznać, Saiyuri-chan!"
Uśmiechnęła się łagodnie w jego stronę. - Ta przyjemność leży po mojej stronie Takashi-kun.. - odpowiedziała ciepłym tonem głosu. Słysząc propozycję zatrzymania się w ich posiadłości, delikatnie skinęła głową. - To bardzo życzliwa propozycja.. chętnie ją przyjmę.. - odpowiedziała, uśmiechając się kącikiem ust w jego stronę. Jeśli chciała sie dowiedzieć czegoś więcej o tym demonie, który zaatakował obrzeże wioski, to nie było lepszej opcji jak zatrzymanie się właśnie u któregoś z mieszkańców, będących ofiarą ataku demona. Miała tylko nadzieje że nikt jej nie rozpozna. - No to prowadź.. - rzuciła, podchodząc do niego nieco bliżej. Może coś jej wpadnie w ucho w drodze do jego gospodarstwa.
"Co tak w ogóle sprowadza cię w te skromne okolice?"
- Jestem w sumie przejazdem.. zmierzam w stronę Kioto.. - odpowiedziała zgodnie z prawdą. Gdy szli obrzeżami, jedną z głównych uliczek, słyszała szepty ludzi, których mijali. Zbyt ciche dla chłopaka, ale wyraźne dla jej rozwiniętego słuchu. Nie dała po sobie jednak nic poznać, wyłapując fragmenty. - Takashi.. dziecko drogie.. mam tu coś dla was.. - usłyszeli oboje jakąś starszą kobietę, wyłaniająca się zza straganu z pakunkiem w dłoniach. Babinka zmierzyła blondynkę uważnym spojrzeniem, które zahaczyło na dłużej na jej mieczu. - Samurajowie postanowili się zainteresować nami.. biednymi mieszkańcami w końcu? - spytała z przekąsem. - Gdzie byliście dwie noce temu, gdy tylu dobrych ludzi oddało życie w walce z bestią..? - żal i gniew mieszały się w głosie starszej kobiety. - Doszły mnie słuchy o tej okropnej tragedii.. przykro mi że nie było nikogo, kto by wam pomógł.. - powiedziała nieco ciszej, pochylając głowę w geście żalu. Gdyby tu była, pewnie nikt by nie stracił życia. A przynajmniej w to wierzyła Kurayami. - Czego chcesz od niego? Dopiero co stracił ojca bo nie było tu nikogo kto umiał się posługiwać mieczem.. widły i pochodnie to nie jest broń na demony.. - objęła chłopca ramieniem. Dla tej kobiety zdawał się być bardzo ważny, może dlatego że znała go od małego, jak większość swoich sąsiadów. Jej zielone oczy skupiły się na twarzy blondynki. - Twoje oczy mi kogoś przypominają.. już widziałam takie tęczówki kiedyś.. - zaczeła, przyglądając się nieco dokładniej. - Przykro mi ale nie wiem o czym pani mówi.. jestem tylko przejazdem.. - zapewniła ją, łapiąc za połę haori i zakrywając nią swoją katanę przed wzrokiem innych gapiów.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Zanim opuścili piękne okolice polany znajdującej się nad rzeką, z ust Kurayami padło jeszcze kilka pochlebstw w kierunku młodzieńca. Ten, słysząc je, odpowiedział jedynie mimiką swojej twarzy, wymuszając bardzo duży uśmiech. Jasne, był to szczery gest, jednakże gdyby nie był wymuszony, uśmiech byłby po prostu znacznie mniejszy. Gromadzące się w nim emocje zaczynały się mieszać, a ponieważ były skrajne, chłopcu ciężko było nad nimi zapanować. Ból i żal, które towarzyszyły mu wcześniej, gdy siedział na trawie w samotności, teraz przebijały się naprzemiennie z radością, zaciekawieniem, a także ciepłem, które zaczęła gromadzić w nim nowopoznana osoba. Blondwłosa niewiasta z pewnością była czymś niecodziennym, co pozwoliło bohaterowi na odrobinę zapomnienia w trudnym dla niego okresie. Choć negatywne odczucia nieustannie tliły się w jego sercu, to jednak poznanie Sayuri i możliwość spędzenia z nią czasu napawały go optymizmem i pozwalały odciąć się od tragicznej straty. Dawały mu perspektywę na zemstę. Dawały nadzieję.
- Świetnie, w takim razie chodźmy. Pokażę ci wieś i przestawię matce. - odpowiedział na jej aprobatę, a ponieważ wszystko mieli ustalone, rozpoczęli wędrówkę.
Mieli do przejścia niemały kawałek. Prowadzili luźne rozmowy i dowiadywali się o sobie coraz więcej. Były to dość delikatne, swobodne rozmowy, które nie miały żadnego głębszego przesłania, takie typowe "gadki szmatki". W trakcie ich wędrówki, kiedy już dodarli do części mieszkalnej, zostali zaczepieni przez staruszkę, która miała dla Takashiego jakiś prezent. Zanim jednak go wręczyła, zaczęła zagadywać bogu winną Saiyuri. W jej głosie dało się usłyszeć mocną pretensję do dziewczyny, która niczym przecież nie zawiniła. Jej obecność miałaby coś niby zmienić podczas tragicznego wydarzenia parę nocy temu. Chłopiec dziwił się zaistniałej sytuacji, a przez większość czasu starał się nie odzywać. W końcu jednak zabrał głos.
- Proszę pani, proszę nam wybaczyć. - skinął głową, uśmiechając się, po czym położył dłoń na jej schorowanych plecach. - Wszystkich nas dotknęły ostatnie wydarzenia, ale nie warto rozgrzebywać świeże rany. Jesteśmy zmęczeni, robi się późno, musimy wracać do domu. Przepraszamy i życzymy miłego popołudnia.
Nie zamierzał marnować więcej czasu na bezsensowne przepychanki słowne, a nie chciał pozwolić, by niewinna kobieta stała się atakiem ludzi szukających odpowiedzialności nie tak, gdzie powinni. Saiyuri była tutaj przejazdem i z pewnością nie można było jej czegokolwiek zarzucić w sprawie minionej nocy. Takashi postanowił wystąpić w jej obronie, a ponieważ znał tamtą staruszkę, wiedział, jak z nią rozmawiać i jak kurtuazyjnie zakończyć niechcianą interakcję.
- Nie miej im tego za złe. Szukają kozła ofiarnego, są sfrustrowani, źli i smutni. Wiem, bo czuję to samo. - opuścił wzrok. - Ale ja wylałem już wystarczająco dużo łez. Kierują mną też inne emocje, a przede wszystkim zdrowy rozsądek. Wiem, że lamentowanie nic nie da, dlatego mam inny cel. - przerwał, widząc własne gospodarstwo w zasięgu ich wzroku. - Spójrz, tam mieszkam! Już niedaleko!
Gdy tylko wypowiedział te słowa, tempo jego chodu znacząco się zwiększyło. Tak, jakby z ekscytacji chciał szybciej dotrzeć do domu i pochwalić się swoją nową znajomością własnej matce.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Uśmiechnęła się na wzmiankę o 'wsi' bo Osaka daleka była od tego określenia, w końcu to był też jej dom. Ale gdy dotarli z polnych terenów na sam skraj to rozumiała czemu mówił na to miejsce wieś. Kawał drogi od centrum, istne obrzeża, nieopodal wiosek położonych przy Osace. Tak, ten rejon można było nazwać wsią, chodź dzielnica biedoty pasowała o wiele lepiej do tej okolicy. Zastanawiała się jak Yoriki mogli pozwolić na to aby Demon uszedł stąd z tyloma życiami poległych wieśniaków. Będzie musiała porozmawiać z Sendo na ten temat przy następnej okazji.
Postawa Takashiego ją kompletnie zaskoczyła. Chłopiec nie tylko nie dał się ponieść emocjom w żadną stronę to jeszcze stanął w jej obronie przed jedną ze swoich starszych sąsiadek. Aż dziw brał że był w takim stanie po tak bolesnej stracie. Widziała że chciał chyba być dojrzalszy niż ktokolwiek od niego tego teraz wymagał. Była wręcz pełna podziwu dla jego starań, ale też doskonale rozumiała jak wewnętrznie musiało go to boleć, wiedziała bo przeszła przez podobne piekło.
"Nie miej im tego za złe. Szukają kozła ofiarnego, są sfrustrowani, źli i smutni. Wiem, bo czuję to samo."
- Nie mam nikomu za złe.. że się troszczy o swoich bliskich.. zwłaszcza w obliczu tak strasznej tragedii jaka miała miejsce tu ostatnio.. - odpowiedziała ze spokojem w głosie. Doskonale rozumiała obawy staruszki o młokosa, zerkając kątem oka przez ramię na łypiąca groźnie w jej kierunku staruszkę gdy już się oddalili od straganów.
"Ale ja wylałem już wystarczająco dużo łez. Kierują mną też inne emocje, a przede wszystkim zdrowy rozsądek. Wiem, że lamentowanie nic nie da, dlatego mam inny cel."
- .. zdrowy rozsądek.. - szepnęła lekko zaciekawiona jego wypowiedzią. Nie wiedziała czy powinna go wypytywać w tej chwili o jego cele, ale czuła w głębi serce że chodziło o zemstę. W końcu to ludzie czuli po stracie ukochanych, silną potrzebę pomszczenia ich.
"Spójrz, tam mieszkam! Już niedaleko!"
Przeniosła wzrok z młodzieńca na jego domostwo i widząc jak nagle zwiększył prędkość, postanowiła dotrzymać mu kroku. W tej części Osaki jeszcze nie była, musiała przyznać że było tu dość spokojnie i przyjemnie. Blisko natury, odgłosy zwierząt rolnych z oddali dawała dziwne poczucie spokoju. Prawie jak wartki strumień prący naprzód w stronę swego przeznaczenia. Z oddali dostrzegli kobietę niosącą wiadro z wodą oburącz. Gdy tylko dostrzegła swojego syna to przystanęła, stawiając metalowy pojemnik z boku i wycierając dłonie o szary fartuszek zrobiła kilka kroków w stronę zbliżającej się dwójki.
- Takashi synuś.. gdzieś ty się podziewał.. - spytała czułym tonem głosu obejmując go czule w ramiona jak to zawsze robiła. Po czym wzrokiem pomknęła do blondynki z mieczem u boku. - Mam nadzieje że mój syn nie sprawił panience żadnego kłopotu.. proszę nie mieć mu nic za złe.. stracił ojca dwie.. - nie zdołała dokończyć wypowiedzi bo Kurayami jej się wcięła w słowo. Wyłapując podenerwowanie w głosie. postanowiła uspokoić kobietę.
- Nie nie.. nic z tych rzeczy.. - to mówiąc złapała za haori i zakryła nim bok, chowając katanę przed wzrokiem kobiety. - .. ma pani bardzo dobrze wychowanego syna.. przykro mi że spotkała was taka straszna tragedia dwie noce temu.. - z tymi słowami pokłoniła się przed starsza kobietą okazując jej szacunek. - Moje najszczersze wyrazy współczucia.. - dodała prostując się do pionu. - Gdzie moje maniery.. Kurayami Saiyuri.. to przyjemność.. pani syn był na tyle dobroduszny że zaproponował mi nocleg w waszym domostwie po podróży.. jeśli nie ma pani nic przeciwko, przyjmę zaproszenie.. oczywiście nie za darmo.. chętnie pomogę w każdy możliwy sposób.. - z tymi słowami zrobiła dwa kroki w stronę wiadra i sięgnęła po nie jedną ręką, ale szybko wzięła je w obie dłonie z łagodnym uśmiechem. - Praca na gospodarstwie musi być bardzo męcząca.. - zagadała oboje.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Końcówka ich spaceru mijała wyjątkowo szybko i przyjemnie. W dalszym ciągu prowadzili konwersacje na różne przyziemne tematy, poznając się wzajemnie, a także opowiadając sobie o swoich życiach. Nie były to nie wiadomo jakie tematy, a po prostu zwykłe kwestie - zamieszkanie, pochodzenie, ulubione hobby, dotychczasowe doświadczenia, błahe sprawy. Gdy poruszony został temat "zdrowego rozsądku" przy wcześniejszej konwersacji, w trakcie przechodzenia przez bardziej zamieszkałą część miasta, a konkretnie przez dzielnicę mieszkalną, dziewczyna miała spytać chłopca o wspomniane przez niego cele. Puściła to jednak w niepamięć. Szkoda, z pewnością dowiedziałaby się jeszcze więcej, a jej przeczucie słusznie podpowiadało jej, że chodziło o zemstę. Chociaż jakby się nad tym zastanowić, miała do czynienia z kilkunastoletnim młodzieńcem, który dwie noce temu stracił swojego ojca w tragicznym wydarzeniu i nie mógł z tym zrobić niczego, dosłownie. Właśnie z tego powodu postanowiła mu oszczędzić, działała zgodnie ze swoimi poglądami i było to w sumie właściwe.
Gdy dotarli w okolicę dzielnicy mieszkalnej, w której znajdowało się gospodarstwo Takashiego, z daleka spostrzegli kobietę dźwigającą metalowe wiadro z wodą. Była to właśnie matka chłopca, która pilnowała dobytku po śmierci męża i robiła wszystko, co w jej mocy, by zadbać o hodowane przez nich zwierzęta i rośliny. Odstawiła na bok ciężki przedmiot, po czym zrobiła kilka kroków do przodu w kierunku nadciągającej dwójki. Od razu skarciła syna i przeprosiła towarzyszącą mu blondyneczkę. Ta stanęła jednak w obronie szarowłosego, wyjaśniając i łagodząc całą sytuację.
- Mamoooo... - przeciągnął zakłopotany, chcąc zwrócić rodzicielkę uwagę, jednakże nie mógł jej powstrzymać.
Wszyscy doskonale znamy tę sytuację. Typowe zachowanie rodziców, nad którym zwyczajnie nie da się zapanować. Spokojnie, nie ma problemu, takie rzeczy się wybacza, o tym się po prostu zapomina. Takashi udekorował nieświadomie buźkę delikatnymi rumieńcami, podrapał się w tył głowy, po czym zaczął spoglądać na Saiyuri, która broniła go niczym lwica swoje małe. Kiedy już wszystko było wiadome, a dziewczyna dokończyła kwestię, musiał wtrącić parę swoich słów.
- Saiyuri-chan jest naprawdę niesamowita! Wiesz, ile kaczek zdołała zrobić na rzece przy polanie? Kilka, albo nawet kilkanaście, nawet nie zdążyłem policzyć! Jej kamień przeleciał na drugą stronę rzeki, nieźle, prawda? - w tej części wypowiedzi dało się w pełni usłyszeć, że kobiety cały czas miały tak naprawdę do czynienia z dzieckiem.
Dzieckiem, które przejawiało dualistyczną naturę charakteru. Potrafił być poważny i z reguły taki był, jednak w niektórych momentach przejawiał swoje nastoletnie zachowania. Taką po prostu miał naturę.
- To jak, może się u nas zatrzymać? Proszę. Bardzo proszę. - jego oczy świeciły się teraz blaskiem takim, jakie każdy z nas widzi u dzisiejszych dzieciaków błagających rodziców o nowe zabawki w sklepie.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
"Mamoooo..."
Kobieta spojrzała na swojego zakłopotanego syna, kładąc mu dłoń na głowie. - No już już Takaś.. dużo się wydarzyło ostatnio.. martwiłam się o ciebie.. - powiedziała z troską w głosie i pociągnęła syna w objęcia. - Zostałeś mi już tylko ty.. nie wiem co bym zrobiła gdybym i Ciebie straciła z powodu jakiegoś impulsu.. - w głosie dało się słyszeć troskę i może nutkę przerażenia. Typowy rodzic troszczący się o swoje potomstwo. Saiyuri uśmiechnęła sie na ten widok delikatnie.
Gdy chłopiec nagle się wyrwał z objęć rodzicielki, z ekscytacją mieszająca się z fascynacją opowiadając o osiągnięciu blondynki mającym miejsce nad rzeką, zabójczyni jedynie się podrapała dłonią po karku. - To z pewnością musiał być wyczyn.. - przytaknęła starsza kobieta wpatrując się w syna z nieco cieplejsza ekspresją na twarzy. Od śmierci ojca to był chyba pierwszy raz kiedy widziała go takiego radosnego. Zupełnie jakby tragedia nigdy nie miała miejsca. Widząc jak zabójczyni sięga po wiadro - To za cięż.. - nie dokończyła wypowiedzi, lekko zaskoczona tym z jaką łatwością Kurayami je podniosła.
"To jak, może się u nas zatrzymać? Proszę. Bardzo proszę."
Wskazała dłonią domostwo. - Nie widzę powodu dla którego mielibyśmy nie udzielić jej schronienia.. będziesz musiał przygotować pokój gościny a ja zajmę się kolacją.. zaraz się zacznie ściemniać.. - odpowiedziała przeczesując włosy syna.

Gdy Takashi szykował pokój dla swojego nowopoznanego gościa, Saiyuri siedziała na werandzie ze swoją kataną schowaną w Sayi, tuż obok niej. Wpatrując się w sierp księżyca na bezchmurnym niebie zasypanym tysiącem migoczących gwiazd. Nasłuchiwała tego co się działo w okolicy. Ale póki co tylko odgłosy zwierząt do niej docierały, no i kroki kobiety zbliżającej się do niej od tyłu. - Herbaty? - usłyszała za placami. - Chętnie.. - odpowiedziała wyciągając dłonie po gliniane naczynie z parującym naparem. - Pokój zaraz będzie pewnie gotowy.. Takashi uwija się jak nigdy.. odkąd jego ojciec.. - zacisnęła mocniej wargi. - Chciałam podziękować.. za to co dla niego zrobiłaś nad rzeką.. że znowu widzę jak mój syn się uśmiecha. - głos kobiety był ciepły, dało się z niego wyłapać szczerą wdzięczność. - Każda strata jest bolesna.. czas nie do końca leczy takie rany, ale sprawia że łatwiej z nimi żyć.. i uczy żeby doceniać każdą chwilę z naszymi bliskimi.. pani syn jest dzielny.. i silniejszy niż się pani wydaje.. ma blask w oczach, który tak łatwo nie zgaśnie.. - powiedziała z lekkim uśmiechem zbliżając naczynie do ust i upijając mniejszego łyka ciepłej herbaty. Matka chłopca pokłoniła się i zostawiła Saiyuri samą, aby zając się swoimi sprawami.
- Nie ładnie podsłuchiwać.. - powiedziała po chwili nieco głośniej, dając chłopcu do zrozumienia że doskonale wie że jest tuż obok za drzwiami. Słuch miała jednak wybitny w porównaniu do zwykłych ludzi. - Niebo jest wyjątkowo piękne tej nocy.. usiądź przy mnie Takashi.. - zachęciła młodzika do dotrzymania jej towarzystwa.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Stało się. Matka Takashiego wyraziła zgodę, by Saiyuri zatrzymała się u nich na noc, a to oznaczało, że będą mogli ze sobą spędzić nieco więcej czasu. Ledwo się znali, ale młodzieniec miał ich znajomości i całej tej sytuacji swój własny interes. Chciał postawić krok, którego do tej pory postawić się nie odważył. Był zaledwie piętnastoletnim dzieckiem, które pomimo dobrego wychowania wstydziło się wystosować pewne pytanie. Wstydził się zresztą nie tylko tego, chciał poruszyć też pewien wątek, jednakże wolał się z nim wstrzymać i wyczekać odpowiedniego momentu. Ten miał prędzej czy później nadejść. Chyba
W trakcie, gdy matka zajęła się przygotowywaniem kolacji, zadaniem chłopca było przygotowanie pokoju gościnnego. Nie musiał go sprzątać, bo był w idealnym, czystym stanie. Jedyne, co miał do zrobienia, to przyniesienie tam kompletu czystej pościeli, naszykowanie maty do spania i ewentualne doniesienie świec oraz kadzideł, gdyż te były u nich używane dość często. Szczególnie w nocy, gdy na przykład ktoś szedł do łazienki czy coś. Kiedy już uwinął się z robotą, zaczął zmierzać ku tarasowi, gdzie Kurayami czekała, by móc swobodnie korzystać z gościnności nowopoznanej rodziny. Wieczór był dość ciepły, chociaż niekiedy chłodny wiatr nawiedzał pobliskie tereny. Zjawiskowe było niebo, które tej nocy było wyjątkowo czyste. W chwili, gdy bohater miał wyjść na zewnątrz przez delikatne drzwi przesuwne, na chwilę się zatrzymał, gdyż wyprzedziła go jego rodzicielka. Już po chwili wróciła do środka, a blondynka, która znów została sama, zawołała małego podsłuchiwacza. Ten powolnym ruchem przesunął drzwi i z głupkowatą miną wyszedł na drewniany podest, zamykając za sobą drzwi z powrotem.
- Masz naprawdę świetny słuch, Saiyuri-chan. - uśmiechnął się, stawiając kolejne kroki. - Twój pokój jest gotowy.
Nie musiał jej tłumaczyć, gdzie to było, bo na samym początku wskazał jej układ pomieszczeń. Dzięki temu wiedziała, gdzie jest wspomniane pomieszczenie, a także inne miejsca, które były jej niezbędne, mowa o kuchni, łazience i salonie, chociaż tak naprawdę miała możliwość zapoznania się z całym domem. Takaś zgodnie z poleceniem zbliżył się i usiadł krok od starszej od siebie blondynki. Jego mina nie była już tak zadowolona, jak wcześniej. Była zwyczajna, choć wprawne oko dojrzałoby w niej odrobinę smutku i rozterki.
- To, co mówiłaś o czasie, to prawda? - gdyby teraz na niego spojrzała, zauważyłaby, że trzyma się za bluzkę w miejscu, gdzie znajdowało się jego serce.
Zupełnie zignorował uwagę o pogodzie. Wysłuchał polecenia i zadał swoje pytanie, odnosząc się do jej własnych słów. Liczył na to, że ktoś starszy od niego sprzeda mu jakąś fajną wskazówkę w tak ciężkim dla niego okresie. Jego matka wspierała go ze wszystkich sił, jednakże ona zawsze była przy nim i miała swoje metody wychowawcze. Może ktoś z zewnątrz okaże się skutecznym lekarstwem na jego dolegliwość. Na sytuację, w której się znalazł.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
"Masz naprawdę świetny słuch, Saiyuri-chan."
- Albo to ty nie potrafisz się skradać.. - zaśmiała się lekko rozbawiona, choć w jej głosie nie było drwiny w najmniejszym stopniu. Po prostu nie chciała zbytnio się ujawniać ze swoimi zdolnościami. Więc podsunęła inną opcję, taką która była dość prawdopodobna. Skinęła lekko głową na wspomnienie jej pokoju. - Dziękuję.. - skwitowała z ciepłym uśmiechem skierowanym w stronę młodzika. Kiedy podszedł bliżej i usiadł przy niej przez chwilę wpatrywała się w księżyc i gwiazdy.
"To, co mówiłaś o czasie, to prawda?"
Przeniosła ametystowe tęczówki na chłopaka po jego pytaniu. Widziała jak trzymał się za materiał ubrania przy sercu. - .. niestety.. - szepnęła wracając spojrzeniem na gwieździste niebo. Wzięła głębszy wdech i powoli wypuściła powietrze. - ..a przynajmniej takie jest moje odczucie.. widzisz.. ja też straciłam kogoś bardzo ważnego w moim życiu wcale nie tak dawno temu.. - przyłożyła dłoń do piersi mówiąc to. - Nosze go w sercu każdego dnia.. jest ze mną gdy jestem szczęśliwa.. ale i kiedy jestem smutna.. tyle pięknych wspomnień, które nigdy nie zostaną zapomniane.. i mimo tego że go nie ma już wśród żywych.. a tęsknota jest wciąż taka sama.. to z każdym rokiem jest trochę łatwiej.. co prawda tylko odrobinkę.. - wróciła wzrokiem na chłopaka i przełożyła dłoń ze swojej piersi, kładąc Takashiemu na głowie. - Strata kogoś ważnego potrafi złamać człowieka.. ale potrafi też dać siłę do życia.. chęć do stania się opoką dla pozostałych.. pozwala nam docenić to co mamy o wiele bardziej niż dotychczas.. - dłoń delikatnie zsunęła się z jego głowy na kark a po chwili i na ramię i delikatnie pociągnęła go bliżej. Wiedziała wewnątrz siebie że starał się być silny przy matce, tak jak ona przy swoich rodzicach się starała po śmierci brata. - Wiem jak okrutne i bolesne jest uczucie bezsilności.. wiem aż za dobrze.. - szeptała miękkim głosem delikatnie sięgając dłonią do boku jego głowy, sunąc opuszkami po skroni w geście uspokojenia. Dając drobne poczucie bezpieczeństwa komuś, kto tego teraz właśnie potrzebował najbardziej. - .. ale też wiem.. że wszystko się ułoży.. do póki stoją fundamenty.. życie toczy się dalej Takashi.. - dodała po chwili, nadal wpatrując się w piękne rozgwieżdżone niebo.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Ta niezwykle krótka gra słowna, która okazała się być ciętą ripostą, była niczym innym, jak woalem, za którym dziewczyna sprytnie schowała własne umiejętności. Jej doskonały słuch bez problemu wykrył obecność chłopca za drewnianymi drzwiami przesuwnymi, z kolei świadomość własnych zdolności nakazywała jej ukryć prawdziwe oblicze, a narzucenie dzieciakowi byle jakiego skradania było należytym ruchem. Kurayami cały czas ukrywała własną przynależność, a to wiązało się z ciągłym zachowywaniem szczególnej ostrożności, a także z koniecznością uważania na wypowiadane przez siebie kwestie. Jak do tej pory szło jej to doskonale. Piętnastolatek zaśmiał się krótko i na chwilę zaczął bujać w przestworzach, by po chwili krótkim kiwaniem głowy przyznać jej rację. W końcu był tylko dzieckiem.
Gdy już zbliżył się, wywiązał się między nimi dialog, który przybrał dość zaskakujący obrót. Zarówno pod względem wagi tematyki, jak i prędkości, z jaką została ta tematyka poruszona. Zaczęli poważnie, prawdopodobnie skłonił ich do tego nastrój i piękna noc. Zaistniałe okoliczności nakłoniły dziewczynę do bliskości, natomiast nastolatka do otworzenia się. Z każdą następną wypowiadaną kwestią Saiyuri zbliżała białowłosego coraz bliżej siebie. Na początku siedział kilkanaście centymetrów od niej, jednakże w krótkim czasie ten dystans został zniwelowany do zera. Przy kolejnych słowach opisujących emocje po utracie bliskich osób ręka blondynki wędrowała ku głowie chłopca, a następnie przechodziła w miłe, ciepłe objęcie. Płynąca od niej energia biła ciepłem na daleką odległość i choć wieczór był stosunkowo chłodny, to jednak młodzieniec wcale tego nie odczuwał. Teraz uderzała w niego temperatura ciała siedzącej obok niego niewiasty, która sprawiała wrażenie z jednej strony tajemniczej, a z drugiej wyjątkowo otwartej. Enigmatyczna sylwetka, od której trąciło cielesnym gorącem i duchowym altruizmem. Taka, która z niewiadomych powodów czuła twój własny ból i z tak samo niewiadomych pobudek starała się go zaleczyć. Ograniczyć. Starała się pocieszyć cię bez względu na wszystko i choć nie była w stu procentach poinformowana o tym, do czego doszło, to jednak szczątkowe informacje, a także własne doświadczenia pozwoliły jej wysunąć daleko idące wnioski, które z kolei przybliżały ją do całej sprawy. Tak samo, jak i ona przybliżała do siebie czerwonookiego. Między wierszami bohaterka zaczęła również opowiadać własną historię, to z kolei miało pozwolić chłopcu na otworzenie się, choć ten zabieg znany był od wieków, to jednak ktoś tak młody, jak Takashi, nie znał go tak dobrze. Wyraz jego twarzy zmieniał się. Początkowo był neutralny, jednak powoli zamieniał się w dziwny, niecodzienny grymas. Następne części opowieści ten grymas pogłębiały, aż w końcu na polikach Takasia pojawiły się łzy. Łzy wzruszenia. Ciepłe słowa, niezwykłe prawdy, a także szczere doświadczenia wypowiedziane przez Saiyuri sprawiły, że młodzieniec w którymś momencie eksplodował. Nie był w stanie się opanować, jego tłumione do tej pory emocje zawyły donośnym echem, które teraz powstrzymywane było jedynie przez pozornie wiotkie, a w rzeczywistości silne ramiona Zabójczyni. Chłopiec chciałby powiedzieć o tym, że się z nią zgadza, jednakże jego własne myśli przeplatały się teraz ze wszystkimi słowami nowopoznanej. Był świadom wielu rzeczy, był świadom wielu prawd, jednakże teraz na własnej skórze - a w zasadzie własnymi uszami - przekonał się, że nie był w błędzie. Wiedział, że czas leczy rany. Wiedział, że niekiedy strata daje siłę do działania, wywołuje nowe, zupełnie niepozorne emocje, a także motywuje do działania. Budzi w człowieku coś, co było uśpione, a o czego istnieniu nawet ciężko sobie pomyśleć. Chciałby powiedzieć, jak wdzięczny jest za ich krótką znajomość i za wywiązaną interakcję, jednakże nie mógł się odezwać z powodu łez, smarków, a także ryzyka, że jego własna matka usłyszy to i przejmie się jego stanem. Chwilową słabością. Choć może była to siła?
By odwdzięczyć się, najzwyczajniej w świecie odwzajemnił uścisk. Przytrzymał ją mocno, otulając własnymi ramionami, po czym starał się jak najszybciej wyciszyć i obetrzeć z łez i glutków. By przypieczętować całe zajście, odsunął się w końcu na chwilę, przetarł łokciem ryjek i głośno wciągnął nosem powietrze, a także zagnieżdżoną tam wydzielinę.
- Yhym. - zaskomlał cicho, niczym przestraszony kundel, jednakże w jego oczach jarzył się płomień nadziei i zupełnie nowego odczucia.
Potrzebował tego. Musiał wyrzucić z siebie emocje, a blondynka miała w swoim posiadaniu klucz, którego zwinnie użyła, pozwalając jednocześnie młodzieńcowi na zrzucenie niemałego balastu. Teraz musiał się tylko otrząsnąć, by móc kontynuować konwersację. Niebo rzeczywiście było piękne tego wieczoru.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Kurayami Saiyuri
tsuchinoto

https://hashira.forumpolish.com/t191-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t1789-informator#22936https://hashira.forumpolish.com/t273-kurayami-saiyurihttps://hashira.forumpolish.com/t272-kurayami-saiyuri
Było jej przykro, że musiał przez to przejść w podobnym wieku co ona. Wiedziała jak ciężkie było życie nastolatka, tyle emocji nim targało a jeszcze ta niepotrzebna strata. Czując łzy sunące po policzku, delikatnie moczące materiał jej yukaty na piersi, do której go przytuliła. Słysząc szloch którego nikt inny nie byłby w stanie teraz wyłapać, bo był tak cichy i z całych sił tłumiony przez młodzieńca. Serce pękało na tragedię jaka spotkała jego rodzinę i wszystkich mieszkańców obrzeży Osaki. Nie tylko tego miejsca, całej Japonii! Krew się w niej gotowała na myśl o sprawcach tych tragedii. Już i tak człowiek człowiekowi był wilkiem, nie potrzebowali na dokładkę jeszcze rasy demonów do tego wszystkiego.
Gdy wtulił się w nią mocniej, jej uścisk przybrał odrobinę na sile, aby dać mu poczucie bezpieczeństwa, którego nie miał. Kiedy się odsunął i zaczął przecierać rękawem zapłakaną twarz, ona zza poły yukaty wyjęła fioletową, haftowaną chusteczkę bardzo zbliżoną barwą do jej tęczówek, pachnącą tak samo jak właścicielka - liliami. Przyłożyła ją do zapłakanego policzka chłopca. - Dobrze jest się czasami wyzbyć z wnętrza tych wszystkich emocji, które się w nas zbierają i piętrzą.. - szepnęła podając chusteczkę, aby otarł zły. Obdarowała go łagodnym uśmiechem.
Już chciała coś powiedzieć gdy usłyszeli przeraźliwy okrzyk z dworu. Przesuwane drzwi otwarły się z hukiem. - DEMONY! Wróciły do wioski! Uciekajcie! - krzyczał w progu przerażony mężczyzna. Mata Takashiego wyłoniła się z kuchni blada na twarzy jak ściana. - Takashi! - krzyknęła wyciągając do niego dłonie aby do niej podbiegł. Wrzaski i piski zaczęły się mnożyć, nachodzić na siebie. Kurayami puściła z ramion młodzieńca i łapiąc za swoją katanę, poderwała się na równe nogi. Wsunęła saye z mieczem za pas i ruszyła boso w stronę drzwi wejściowych z zawrotną prędkością. Złapała mężczyznę za ubranie i szarpnęła nim, wciągając go siłą do budynku w ostatniej chwili, ściągając go z linii ataku demona. Którego zakończona długimi 20cm pazurami ręka poszybowała w przód z zamiarem przebicia się przez ciało wieśniaka. Chłop poleciał na deski, zatrzymując się przy siedzącym na podłodze Takashin. Czerwone oczy, długie kły, napięte mięśnie klatki piersiowej, uwalonej krwią zapewne innych ludzi. Ekspresja potwora zdawała się przyjmować formę zaskoczonej. Gdy dostrzegł że Saiyuri trzyma go za przegub ręki, która przed chwila atakował. - Kim ty.. - nie zdołał dokończyć bo został szarpnięty za kończynę i nadział się na szybko wysunięte kolano brzuchem, zmuszając go do zgięcia się w pół. Kolejne uderzenie poszło w szczękę, pomagając się jej przeciwnikowi wyprostować tylko po to aby z obrotu wymierzyć w niego silne kopnięcie wypychające go z progu budynku prosto na zewnątrz. - Ty kurwo! - usłyszeli wrzask gdy zaczął się zbierać z ziemi na równe nogi. - Śmiesz mi wchodzić w drogę?! Zarżnę najpierw Ciebie a potem wszystkich wsiurów tego zadupia i puścimy je z dymem! - charczał wściekły w kierunku blondynki, która powoli przeszła przez próg z lewą dłonią na sayi przy tsubie miecza. Palce prawej dotykały delikatnie rękojeści. - Nikt Cię nie uczył że nie składa się obietnic, których nie można dotrzymać? - odezwała się zimnym, pozbawionym emocji głosem. Wysunęła prawą nogę przed siebie jak by przygotowana do sprintu. - Kaminari no kokyu.. - szepnęła wciągając więcej powietrza w płuca.
- Ichi no kata: Hekireki Issen.. - dodała wykonując z ogromną prędkością frontalny wypad w stronę przeciwnika, a następnie będąc centymetry od celu wyciąga miecz z pochwy, ścinając głowę pyskatego demona jednym ruchem miecza. Pośród pisków i wrzasków, które zaczynały cichnąć nieco. - Zabójca demonów! - krzyknął jeden z chłopów wskazując palcem na blondynkę, której ostrze miało złotą barwę. Ten okrzyk zwrócił uwagę dwóch pozostałych napastników. - Co za debil.. mówiłem mu że jak znajdzie jakiegoś to ma nas zawołać.. - warknął inny, ciskając jakimś staruszkiem w stragan. Kurayami obróciła się przodem w stronę obu napastników. - Który z was zaatakował to miejsce ostatnio? - warknęła zimnym tonem ocierając z krwi swoje ostrze o bok yukaty.


Nichirin:

Mori:
Kurayami Saiyuri
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa samurajska
Cytat :
"Angry mind.. is a Narrow mind.."
Zawód :
Demon Slayer
Wiek :
26
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 6d963448ea88cd9d416b446d9eba8ee525d5134a
Wzrost :
159
Siła :
A
Wytrzymałość :
A
Szybkość :
A
Zręczność :
A
Hart Ducha :
B
Punkty :
151
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
gang świeżaków
gracz zarejestrowany w ciągu pierwszych dwóch tygodni
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
pogromca
zabicie pierwszego demona
Tuxedo Mask
ucieczka z miejsca walki i pozostawienie kompanów samych
rosnę
postać wspięła się w hierarchii
niezłomny
napisanie stu postów fabularnych
test your might
postać odbyła sparing przy użyciu kostek
sława mnie wyprzedza
postać pojawia się na liście gończym
łowca okazji
gracz dokonał zakupu przedmiotu ze sklepiku mg
wszystkie drogi prowadzą do Edo
wzięcie udziału w evencie "wszystkie drogi prowadzą do Edo"
legenda o Złotym Dziecku
wzięcie udziału w evencie "legenda o Złotym Dziecku"
halloween 2022
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
gang fajniaków
gracz zarejestrowany w 2021 r.
ROK TYGRYSA
pierwsze urodziny forum! (2022)
screw it
podczas wydarzenia z mg wykonaj akcję, która zakończyła się niepowodzeniem
już cię nie potrzebuję
utrata kończyny
ikigai
wzięcie udziału w evencie "ikigai"
stalowe płuca
opanowanie oddechu na poziomie B
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom węża
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu węża (halloween 2023)
kalendarz adwentowy 2023
wzięcie udziału w evencie zimowym
ROK KRÓLIKA
drugie urodziny forum! (2023)
PUNKTÓW
Takashi
https://hashira.forumpolish.com/t1594-takashi-naraya#19950https://hashira.forumpolish.com/t1805-informator#22966https://hashira.forumpolish.com/t1611-chronologia#20426https://hashira.forumpolish.com/t1912-relacje#23499
Każdy w swoim życiu dochodzi do momentu, w którym nie pozostaje mu nic innego, jak po prostu poddanie się w zupełności otaczającej go rzeczywistości. W takim właśnie położeniu był Takashi, który po stracie ojca dzielnie walczył z okropnym poczuciem zarówno winy, jak i straty. Pomimo swojego młodego wieku dzielnie zagryzał zęby, stając naprzeciw uczucia, z którym ktoś w jego wieku nie powinien się zmagać. Strata rodzica była dla niego traumą, z którą ciężko było mu sobie poradzić i chociaż miał u swojego boku matkę, to jednak pewna część jego jestestwa, pewna część jego serca została brutalnie rozerwana. Winę za to ponosiła istota, o której istnieniu wiedział doskonale, ale której nigdy wcześniej nie widział na oczy. Dopiero w chwili, kiedy w jego życiu miała miejsce tragedia, zaczął bardziej interesować się tematem. Demony zaintrygowały go. Było to wywołane poczuciem rozpaczy, ale także zemsty, której tak bardzo pragnął dokonać. Choć tak naprawdę nie byłby w stanie konkurować z nocnymi łowcami, to jednak tajemnicze siły prowadziły go do nich, każąc mu za wszelką cenę wyrządzić im taką samą krzywdę, z jaką zmagał się on sam.
"Dobrze jest się czasami wyzbyć z wnętrza tych wszystkich emocji, które się w nas zbierają i piętrzą.."
Tego wieczoru nie był sam. Towarzyszyła mu Saiyuri, która przybyła do ich dzielnicy mieszkalnej w celu zbadania ostatnich wydarzeń. Wydarzeń, w trakcie których bestialsko zamordowano ojca Takashiego. Chłopiec był zrozpaczony, jednakże starsza od niego blondynka pojawiła się znikąd i napełniła jego serce nadzieją, dając mu szansę na lepsze jutro. Pocieszyła go, dała mu przestrzeń do wypłakania się, a przede wszystkim wykazała się zrozumieniem, którego tak bardzo potrzebował. W końcu mógł uzewnętrznić szastające nim emocje i wylać łzy, które przez kilka ostatnich dni tłumił w sobie nieprzerwanie. Nie odpowiedział jej na słowa, które wymówiła, po prostu przechwycił chusteczkę, przetarł łzy, a w trakcie wykonywania tych czynności skinął głową twierdząco i wydał z siebie ciche, krótkie "yhym". Kurayami miała rację. Rozumiała go i dokładnie wiedziała, jak on się czuje.
Nagle sielankowy, nostalgiczny i nieco stłumiony nastrój został przerwany głośnym otwarciem się drzwi i przeraźliwym krzykiem. Jeden z mieszkańców wioski przyszedł do ich domu, niosąc ostrzeżenie o pojawieniu się demonów. Wyraz twarzy Takashiego natychmiast się zmienił, zresztą młoda Zabójczyni Demonów także zmieniła podejście. Nim się zorientował, zniknęła, pojawiając się prawie za mężczyzną. Demon znajdował się tuż za nim i gdyby nie Saiyuri, pewnie już by nie żył. Powstrzymała napastnika, chwytając go za rękę, po czym seria jej ciosów zmusiła tę niegodziwą istotę do wycofania się na niewielką odległość. Uratowany mężczyzna wylądował na deskach przed szarowłosym, jego matka też już tam była. Chłopiec momentalnie zaczął działać, wiedząc, co się święci. Pomógł podnieść się jednemu ze swoich sąsiadów, towarzyszyła im matka.
- Mamo, musimy się schować, szybko! - zaczął prowadzić tę dwójkę do wnętrza posiadłości, gdzie znajdowały się drzwi do piwnicy. - Zostańcie tutaj.
Wprowadził ich do środka, po czym zamknął drzwi na klucz. Bezpieczeństwo jego matki i cywila było dla niego priorytetem, następnym była możliwość zemsty. Nie zamierzał zostawiać Kurayami samej, choć nie należał też do tych, którzy w szale rzuciliby się w wir walki. Schował w kieszeni klucz do pomieszczenia, w którym ukrył tamtych, po czym przez kuchnię wyszedł na zewnątrz, gdzie znajdowała się zabójczyni o blond włosach. Po drodze zabrał z pomieszczenia przedmiot, który schował za plecami, a był to duży tasak kuchenny. Przymocował go do spodni tak, by nie był widoczny. Po wyjściu na zewnątrz ujrzał, jak Saiyuri zabija demona z wcześniej za pomocą jednej z technik swojego oddechu. Jej ruchy były wręcz błyskawiczne, wzrok młodzieńca nie był w stanie za nią nadążyć. Chwilę po tym pojawiły się dwa nowe demony. Widać było, że atmosfera staje się bardzo napięta. Młody szarowłosy bohater ukrył się nieopodal nowopoznanej dziewczyny, obserwując całe zajście z bezpiecznej odległości. O dziwo nie bał się. Kierowała nim rozwaga, ciekawość, a przede wszystkim chęć zemsty, która nieco zaślepiła wszystko inne.
Takashi
Ikonka postaci :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] Cq4JoOv
Klasa :
klasa chłopska
Zawód :
Zabójca Demonów
Wiek :
19
Gif :
"This isn't the End.. it's just another Chapter in Your Life.." [Takashi x Saiyuri] 4e606b8a899791521e87220f8c18bda2
Wzrost :
163
Siła :
D
Wytrzymałość :
C
Szybkość :
C
Zręczność :
C
Hart Ducha :
E
Punkty :
0
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
przełamanie lodów
użytkownik napisał pierwszego posta fabularnego
zbawca
zabójca wylosował ponad 20 ocalonych
halloween 2023
wzięcie udziału w evencie halloweenowym
dom gryfa
wrzucenie słodyczy do kociołka jako uczeń z domu gryfa (halloween 2023)
PUNKTÓW
Sponsored content
Siła
Wytrzymałość
Szybkość
Zręczność
Hart ducha
Twoje zezwolenia

Nie możesz odpowiadać w tematach