- Kod:
<div list></div>
Los musi być głupcem, jeżeli osądza nas o potrzebę odpoczynku od siebie nawzajem. To tak, jakby podejrzewać, że ciało może potrzebować odpoczynku od serca.
Nie ma słów, którymi byłabym w stanie opisać Ci to, co działo się od ostatniego naszego spotkania. Wszystko uległo zmianie, a stwierdzenie, że to co było górą, teraz spoczywa u naszych stóp, byłoby żałosnym niedopowiedzeniem.
Wiruję, nie wiedząc żadnego punktu odniesienia. Nie rozpoznałabyś mnie, w tej postaci, której kończyny obijają się o siebie nawzajem, targane prądem silniejszym, niż mięśnie.
Zrodził się nowy świat, tuż przed moimi oczami, a ja nie jestem w stanie rozpoznać siebie samej w jego odbiciu.
Wiruję tak mocno, że łamię sobie kości.
Wiruję dalej.
Lecz naglę otrzymuję list o Ciebie, a wtedy świat zatrzymuje się w jednym miejscu. Bo pewne rzeczy, pewne sprawy, pewne więzy, pozostają niezmienne.
Tęskniłam, Kitsune i gdyby moje serce jeszcze było w jednej masie, z pewnością tęsknota ta rozerwałaby je na dwoje.
Jesteś słodyczą tego świata, a ja obiecuje Ci, że nikt nigdy nie był w stanie stanąć między Tobą a potęgą. Wiesz o tym doskonale, Kochanie.
Zawsze wiedziałaś, że mam rację.
A kimkolwiek jest demon imieniem Akuma, niech on również będzie świadom tego, w przeciwnym razie niech straci po kolei wszystkie swoje członki i pożre je, zanim jego głowa nie zostanie oddzielona od karku.
Odnajdziemy się w tym nowym świecie. W tej nowej rzeczywistości. Ja Ciebie odnajdę, Kitsune.
Bo świecisz jaśniej niż Księżyc.
Twoja na zawsze
Katsu
Każdy twój krok przynosi strach i podziw, a losy twe znane są od Hokkaido po Kiusiu. Jak dobrze wiesz cenię sobie ciszę i spokój, lecz starałem się przygotować dla ciebie wioskę Shimogo. Była blisko Kioto, wydawała się być godną. Wzniosłem dla Ciebie mury i urządziłem willę. Niestety, niegodni śmiertelnicy zdradzili mnie i wznieśli powstanie, które zakończyło się zniszczeniem wioski. Po trzykroć przeklęci ci, którzy stanęli przed twoim szczęściem. Wytraciłem ich wszystkich co do jednej zaplutej nogi, lecz nie udało mi się stworzyć godnej Tobie siedziby.
o chwilach tych równie pamiętam miło. Szczególnie miło “Sakury” i jej kochanka. Czy wiesz, że mężem i żoną podczas roku tego zostali?
Lecz najbardziej miło pamiętam obietnicę ci daną, iż wieczność Ci ukażę. Sztuka w Osace przykładem będzie tym momentem właśnie. Nasz Rintarou sławę otrzyma, na jaką zasługuje. A ja zaś z chęcią wielką dowiem się tej nocy o cieniu, co Nagojską Bramę Ryżową zrujnował. By część drugą przygód miecza napisać mógł znowu, co cudowniejsza od pierwszej być może. Gdyż sequel może być lepszy tylko.
Do listu został załączony żeton uprawniający do zarezerwowania miejsca w wybranej loży. Więcej informacji wieczorem.
Cudowny zapach Twego listu będzie mnie prześladował długimi wieczorami. Aromat tak słodki, że przyćmiewający wszystko inne, odbierający satysfakcji wszelkim innym posiłkom... Aż obawiam się wyobrażenia, jakiż smak mogła mieć cudowna krew Marechi spod Ryżowej Bramy. Wyobrażam sobie, że skróciłaś zabójczynię o głowę, jak już dobrowolnie sprzedała Ci Kagamiego Yuichiro. Wyobrażam sobie, jak jej słaba wola ugięła się pod Twoim wpływem.
Cóż za zawód sprawia organizacja, która ma na celu wybicie naszego gatunku, a jednak na każdym kroku jedyne co zdradza to słabość i marność.
A i tak w imię ochrony życia potrafią jedynie zabijać.
Czasem myślę, że moralnie bliżej im do karalucha, niż do człowieka i niezmiernie bawi mnie ironia tego faktu.
Kagami Yuichiro.
Przykład tego, jak historia potrafi zataczać koło w sposób beznadziejnie przewrotny.
Niemniej jednak
Mój umysł pękł na trzy części, Kitsune, a ja szczerze nie wiem, którą z nich jestem.
Czy jestem Twoją Katsu? Tą samą, która poczuła przypływ siły pod wpływem Twojego spojrzenia, Twojej bliskości?
Czy jednak tą, która została przygnieciona przez własne ambicje? Zdradzona przez własny umysł.
Mam wrażenie, Moja Droga, że rozdałam wszystkie swoje karty i już nic mi nie pozostało.
Wybacz mi, ale możliwe, że nie ma już osoby, w imię której się mścisz.
Katsu
Nie możesz odpowiadać w tematach