Karta Postaci

Karta Postaci — Czw Kwi 18, 2024 10:37 pm

YŪGURE
Ludzie158 cm53 kg

Data urodzenia 11/09/1626
Miejsce pochodzenia Tōkai
Miejsce zamieszkania Tōkai
Klasa społeczna kupiecka
Zawód asystentka w herbaciarni

Pieprzyk pod prawym okiem. Posiada też niewielki tatuaż na karku: 強, oznaczający siłę, moc. Ukrywa go pod włosami, bo zrobiła go w tajemnicy przed wszystkimi, celem upodobnienia się do bandyty, którego niegdyś pokochała.

jej umiejętność grania na flecie shinobue przyciąga klientów do herbaciarni równie mocno co sama herbata

główną aspiracją Yūgure jest wyjście za bogatego mężczyznę, aby wybić się z pospólstwa. Marzeniem? Ponownie się zakochać. Być stroną romansu tak gorącego jak te, które opiewane są w sztuce. Chciałaby dorzucić swoją cegiełkę

chcąc stać się perfekcyjną damą (pomimo niewysokiego statusu społecznego), opanowała wiele sztuk kojarzonych z oiran

chciałaby nauczyć się chociaż podstawowej samoobrony, lecz ze wszystkich sztuk ta idzie jej najgorzej

— ZRODZONA O ZMIERZCHU

Imię Yūgure (夕暮れ) zostało nadane drobnemu noworodkowi ze względu na porę dnia, w której przyszedł na świat. Niestety nie był to wymarzony przez rodziców syn, którego mogliby wychować na przyszłą podporę swojej rodziny, a z założenia zbędna córka mająca być piątym kołem u wozu dla wysoko aspirującej pary kupców. Na domiar złego (chociaż prawdopodobnie przewijało się to w niechlubnych myślach Rei i Hayato jako nadzieja), jej drobny rozmiar nie miał zwiastować jej długiego życia. Była dzieckiem chorowitym, co w przyszłości nieraz wykluczało ją z pracy ku niezadowoleniu rodzicieli. W międzyczasie natomiast ciągła słabość kilkukrotnie zaprowadziła ją na skraj mogiły. Były momenty, w których rodzina wystawiała ją na zewnątrz niezależnie od warunków klimatycznych w ramach testu: wierzyli, że jeśli przeżyje, to jeszcze cokolwiek z niej będzie. W przeciwnym wypadku problem rozwiąże się sam.

Za każdym razem musieli pogodzić się z myślą, że córka była w jakiś sposób ulubienicą bogów, bo nie zamarzła, nie porwano jej, a dzika zwierzyna także się jej nie imała.

— NOC UCZUĆ

C z a s płynął.
Ich rodzina powoli się powiększała. Yūgure niewątpliwie była najpiękniejszą z sióstr - kusiła drobną, choć kształtną sylwetką. Bladą cerą przywodzącą na myśl spotkanie z dworską szlachcianką. Oprawionymi długimi rzęsami dużymi oczami, a przede wszystkim ustami obiecującymi mnóstwo rozkoszy - przyciągały uwagę przede wszystkim, kiedy grała na swoim shinobue (otrzymała je od sąsiada, lecz grać nauczyła się sama pomimo wielu porażek w międzyczasie). Wytrwalsza niż bracia, a po hartowaniu, któremu poddali ją rodzice, także zdrowsza niż oni; jej przypadłość z dzieciństwa otrzymało każde kolejne dziecko, z czego parę z nich nie wyrosło nawet na tyle, by nauczyć się chodzić.

Była także przebiegła, niczym lis.

Marzenia jej rodziców o bogactwie stały się jej własnymi. Gdyby nie to, że ostatecznie przestała chorować i zaczęła być użyteczna, prawdopodobnie skończyłaby jak jej siostry - oddana do domu publicznego w celach zarobkowych. Ponieważ życie jej braci wciąż znajdowało się pod znakiem zapytania, bo niemalże wyprzedzali się w kolejnych chorobach, Yūgure pozostała z rodziną, aby o tę dbać. A to w wolnych chwilach pozwoliło bohaterce na rozwój umiejętności, którymi mogła wabić kandydatów na potencjalnego męża. Im wyżej postawieni byli, tym więcej wiedzy oraz umiejętności mogli jej przekazać; w ciągu paru lat stała się idealną panią domu, towarzyszką rozmów.
Mając zaledwie czternaście lat była niewiele gorsza niż oiran o doświadczeniu podobnym do jej długości życia.
W każdym aspekcie.
Nauczyła się spełniać najbardziej osobliwe męskie marzenia, ażeby ci wynosili ją na piedestały.

Rodzinie natomiast szczędziła informacji, wcale nie chcąc, aby zarabiali na niej tak, jak na jej siostrach.
Sama sobie pisała wielkość.

Niestety, wspinaczka na szczyt w którymś momencie musiała wiązać się z upadkiem.
Yūgure zakochała się.
Jednakże los zakpił z niej, bo mężczyzna nie był bogaty. Był zwykłym bandytą nawiedzającym okolicę, w której mieszkała. Wdawał się w bójki, kradł, odbierał życia. Ale z nieznanych bohaterce przyczyn wydawał się przy tym idealny.
Była gotowa porzucić marzenia o wybiciu się z pospólstwa dla człowieka, któremu prawdopodobnie długie życie nie było pisane. Z drugiej strony, dlaczego nie miała później stanąć na czele jego bandy? Yūgure wyobrażała sobie naprawdę wiele i myślała, że kiedy została (wreszcie!) przez niego napadnięta, zabierze ją ze sobą na drugi koniec kraju, gdzie będą żyli na skradzionych przez niego dobrach.
Jak z nut wyśpiewała mu wszystko, co chciał wiedzieć, jedynie za cenę uwagi na jedną noc.

Nie przewidziała, że kiedy pozostawił ją śpiącą gdzieś w wysokiej trawie, rzeczywiście zamorduje wszystkich w jej domu, ukradnie wszelkie kosztowności
i z n i k n i e.

— ŚWIT WIELKOŚCI

Strata rodziny zabolała ją bardziej, niż z początku myślała. Szczęściem w nieszczęściu natomiast było, że kiedy zjawiła się policja, pojawili się także świadkowie zdarzenia i potwierdzili, że najstarsze dziecko nie było obecne w chwili morderstwa. Nowa sytuacja zmusiła ją za to do znalezienia sobie prawdziwej pracy i taką właśnie stała się pomoc w lokalnej herbaciarni. Chociaż zawód był stosunkowo prosty, Yūgure odnalazła tam szansę dla siebie; gdy pewnego wieczora umiliła gościom czas swoją grą na flecie, okazało się, że była to bardzo pożądana rozrywka pośród ludzi o dowolnym statusie społecznym.
Właściciel zaoferował jej większe pieniądze za występy. Na specjalne okazje, kiedy przypadkiem odwiedzał ich ktoś z wyższych sfer, lokal był zamykany dla okolicznych prostaczków, a ona podawała herbatę, grała lub recytowała poezję w strojach nie pozostawiających wiele miejsca dla wyobraźni.

Jej uwagę przykuł przede wszystkim mężczyzna, którego strój zawsze wskazywał na wysoki status społeczny, tak samo jak kultura bycia i wrodzona elegancja. Niestety, przybywał rzadko i tylko po zachodzie słońca. Sprawił tym samym, że kobieta przeniosła się całkowicie na wieczorne zmiany; potrzebowała jak najbardziej zwiększyć szanse na ponowne spotkanie.

Takie nastąpiło, chociaż w sytuacji innej, niż by kiedykolwiek pomyślała.
Do miasteczka wrócił mężczyzna, który zabił jej rodzinę.
Jego natomiast, na jej oczach, zabił tajemniczy gość.

Powinna była bać się i krzyczeć, ale z jej gardła nie wydostał się żaden dźwięk.
Była zachwycona.

Ich spojrzenia spotkały się.

P r z e p a d ł a.

Re: Karta Postaci — Sob Kwi 20, 2024 7:20 pm

WITAJ, YŪGURE!

Twoja Karta została zaakceptowana, a ty tym samym zostałeś prawowitym mieszkańcem Imperium.

Co więcej, na start dostajesz 50 punktów, które możesz przeznaczyć na rozwój postaci. Do zobaczenia na fabule!

Karta Postaci 50 pkt Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, uzupełnij swój profil.

completed

Informator Następnie przystąp do uzupełnienia informatora, do którego wzór znajdziesz tutaj.

in progress