Katsumitsu urodził się w biednej rodzinie rzemieślników która mieszkała na zboczu góry w mały drewnianym domku. Jego rodzinna była stolarzami którzy sprzedawali drewniane meble pobliskim wioską, aż pewnego dnia podczas jesiennej wichury gdy chłopak miał 15 wracał z drewnem z lasu spotkał w lesie ciężko rannego człowieka. Więc postanowił mu pomóc zaciągną go do domu, tam matka chłopka postanowiła opatrzeć rannego człowieka.
Gdy ranny człowiek się przebudził okazało się że to samuraj, który walczył z jakaś dziką bestią w nocy lecz ta go zostawiła i uciekła po dotkliwym zranieniu. W ramach podziękowań samuraj chciał pokonać tego stwora aby nie dotarł do tego domu. Gdy samuraj ruszył w nocy na polowanie, chłopak ukradkiem ruszył za nim i obserwował jak ten poluje na bestie. Ledwo nadążał wzorkiem za samurajem gdy ten walczył z bestią, jednak samuraj znowu dostawał mocne obrażenia ale ostatkiem sił udało mu się odciąć głowę bestie i padł na ziemie. Chłopak do niego podbieg aby sprawdzić czy wszystko w porządku, samuraj mu wręczył miecz, małe zawiniątko i powiedział "udaj się do wioski w tamtym kierunku tam spotkasz mistrza który cię nauczy walczyć mnie się nie da już uratować, nie ma tego miejsca na mapie musisz iść w tym kierunku" następnie podał chłopakowi jak się dostać do tego miejsca. Chłopak wrócił do domu tam spotkał w drzwiach Ojca który wrócił z wioski z pieniędzmi i pustym wozem. Ojciec zdziwiony że chłopak jeszcze nie śpi i że ma w rękach samurajski miecz. Wypytał chłopaka co się stało ten mu wszystko opowiedział Ojciec go wygonił do spania. Nazajutrz ruszyli pochować, pochowali go w należytym szacunku a chłopak został wysłany aby wykonać ostatnie życzenie samuraja ponieważ ojciec miał za dużo roboty aby się tym zająć. Dzieciak dostał jedzenie i trochę pieniędzy na podróż i ruszył do określonego miejsca przez samuraja, po długiej podróży dotarł na miejsce.
Zapukał do drzwi, nikogo niebyło czekał do zmierzchu aż zasnął przed drzwiami. Rano został obudzony przez właściciela domu, ten zdziwiony że ktoś śpi pod jego domem zapytał kim jest chłopak, a chłopak mu opowiedział całą historie i wręczył rzeczy które miał przekazać. W zawiniątku było napisane polecenie na ucznia. Więc Mistrz zapytał chłopaka czy ten chce się nauczyć bycia samurajem. Chłopak bez wahania odpowiedział, że tak ponieważ chciał ochronić innych. Tak się zaczął jego trening w aby zostać zabójcą demonów i nauczyć się technik oddechu wiatru. Wpierw wyjaśnił chłopakowi że to nie był samuraj tylko pogromca demonów a ta bestia którą pokonał to był demon.
Po 3 letnim treningu, który polegał przeciąganiu wielkiego głazu przy pomocy sznura, robieniu brzuszków, wspinaczce górskiej oraz piciu herbaty. Uczył się również podstaw szermierki oraz oddychania w określony sposób. Ten trening odbywał się w wietrznych górach. W między czasie gdy trenował wysłał list do rodzinny że u niego wszystko porządku.
Egzamin był dla niego ciężki, ponieważ musiał wytropić słabego demona który zakłócał spokój na pobliskiej farmie ryżu. Po wytropieniu go, musiał mu ściąć głowę. I tu był problem ponieważ to była jego pierwsza walka z demonem nie obyło się bez kilku ran i dużego zmęczenia. Ale udało mu się z tego wyjść nie stracił żadnej kończyny i przeżył. A ból i siniaki to najlepsi nauczyciele dla wojownika.
Gdy Chłopak przeszedł ostatni egzamin i dołączył do korpusu zabójców demonów. Teraz Katsumitsu mieszka w siedzibie łowców demonów w Yonezawie i za niedługo wyrusza na misje.