nieco martwi mnie cisza z Twojej strony. Jak idą poszukiwania? Nie będę Cię poganiać, ale zależy mi na czasie - niektórzy nie mają przed sobą wieczności.
"I'll follow you down"
za list dziękuję, co nadzieją mnie pokrzepia, iż sztuka dla demonów pomysłem głupim nie była. List trafił do rąk każdego wiecznego sługi Stwórcy, lecz ten trafia do gości wybranych przeze mnie. Gdyż czuję w obowiązku swym szlachetnym nagrodzić Czempiona Areny w Oguni podarunkiem skromnym, co sztukę w najbardziej odpowiadający pozwoli zobaczyć.
Do zobaczenia na przedstawieniu!
Do listu został załączony żeton uprawniający do zarezerwowania miejsca w wybranej loży. Więcej informacji wieczorem.
Mój Czujny Informatorze,
Z odważnej, a może po prostu zuchwałej treści twego listu, domyślam się że spotkanie, które cię interesuje, ma się odbyć po zmroku.. I choć moja rozpalona ogniem zemsty dłoń sama się zaciska na rękojeści mojego krwisto czerwonego nichirin na myśl o spotkaniu.. to póki co moja gorliwa nienawiść, podsycana stratą bliskiej osoby płonie jedynie w kierunku tego "Niesfornego demona".. Więc chętnie spotkam się z Tobą, ale na neutralnym terenie. Będę cię wyczekiwać 14 lutego w Asakusa w Edo o północy..
#990033
- Nichirin:
- SHINKU NO MANGETSU
Ostrze katany ma kolor ciemnego karmazynu. Czarnego koloru Tsuba przedstawia dwa płomienie zazębiające się ze sobą wokół ostrza w formie yin i yang. Rękojeść wykonana jest z wydrążonego drewna z oplotem ze specjalnie preparowanej skóry rekina. Saya czarna z karmazynowej barwy trzema rysami ułożonymi pod kątem 45 stopni, z czego środkowa jest dłuższa od pozostałych dwóch.
Ludzie o statusie podobnym mojemu nie są i nigdy nie będą w stanie opisać moich uczuć do Ciebie, tak samo, jak nikt nie da nigdy rady ubrać w słowa mej tęsknoty za Twoją osobą. Każdej nocy niecierpliwie wypatruję Twojego powrotu, gdyż żadne bogactwa nie są w stanie zastąpić mi Twojej obecności i dotyku na niegodnej go skórze.
Błagam, abyś myślał o mnie równie rzewnie, jak ja o Tobie, mój Cesarzu, a gdy znów się ujrzymy, kochał mnie jak Hikoboshi swoją Orihime.
Królowa Zmierzchu,
Lonely hours leading to my destiny
I'm the one who built the tower
I'm the one who holds the power
Tak samo, jak zmierzchu nie da się doświadczyć bez następującej po nim nocy, tak i moja egzystencja zależna jest od Twojej obecności, Demoniczny Królu. Sprowadziłeś mnie na horyzont w postaci Twojego domostwa, lecz bez Twojej obecności w nim uznać można, że słońce nie zachodzi, nie pozwalając rozkwitnąć porze, od której wzięło się me imię.
Najdroższy Akujinie, Królu wśród demonów,
Odwiedź wreszcie me komnaty,
niech ciemność spowije te korytarze,
a noc po zmierzchu nadejdzie.
Lonely hours leading to my destiny
I'm the one who built the tower
I'm the one who holds the power
Nie możesz odpowiadać w tematach