MASAMUNE UME
Zabójcy Demonów - NE156 cmWAGA
Data urodzenia 06/06/1636
Miejsce pochodzenia Sendai
Miejsce zamieszkania Yonezawa
Klasa społeczna samurajska
Zawód -
- Jeśli uszkodzisz bądź zgubisz stworzony przez nią miecz... Uciekaj. Tego demona się nie pozbędziesz.
- Kiedy jest pochłonięta pracą, całkowicie odkleja się od rzeczywistości. Jeśli ją zacznie, nie przerwie, póki nie skończy.
- Jej imię wzięło się od śliwek, które jadła matka w momencie w którym Ume zaczęła dobijać się na świat.
- Jak na swój rozmiar, ma sporą krzepę i głowę do alkoholu.
- Lubi pisać romantyczne opowiadania oraz rysować podobne obrazy. Czasem nawet zbyt romantyczne.
- Boi się pająków. Prawdopodobnie jak go zobaczy, przyłoży mu młotem. Uważaj żeby jakiegoś nie przynieść na ubraniu. Fakt że może cię poobijać raczej nie będzie jej robić różnicy, dopóki nie zda sobie z tego sprawy
Kiedy już stało się dla nich oczywiste że nadzieją na przedłużenie rodu jest jedynie rodzeństwo dziewczyny, podjęli decyzję by spożytkować jej umiejętności w jedyny sensowny sposób. Oddano ją do Korpusu zabójców demonów, gdzie miała zostać uczennicą kowala. Oczywiście i tak musiała przejść przedtem podstawowy trening, który nawiasem mówiąc nie szedł jej zbyt dobrze. Szczerze mówiąc to nawet się wyjątkowo starała widząc w tym ciekawe doświadczenie, ale niestety nigdy nie udało się jej opanować oddechu. Nieważne jak ciężkie próby podejmowała. Nie bolało jej to jednak w większym stopniu, bo i tak przeznaczone było jej kowadło, piec i miech. Innego życia nie pragnęła i nie było jej potrzebne.
Była oczywiście zaledwie uczennicą kowala i pomimo tego że posiadała nie małą wiedzę o kuciu stali, tak nie pozwalano jej na początku dobrze dobrać się mieczy Nichirin i próbować taki wykuć. Sam fakt że ostrza zmieniały kolor powodował u niej gęsią skórkę. Musiała więc się zadowolić tym, czym każdy nowicjusz w kowalskim gronie. Sprzątała, przetapiała rudę i naprawiała miecze zabójców. Mimo wszystko była zadowolona z tej pracy i tylko marzyła aż kiedyś wykuje swoje ostrze, które zetnie łby plugawych demonów będących niczym więcej jak plagą na i tak nie do końca zdrowym organizmie społeczeństwa.
Twoja Karta została zaakceptowana, a ty właśnie wstąpiłeś w szeregi Zabójców Demonów.
Co więcej, na start dostajesz 44 punkty, które możesz przeznaczyć na rozwój postaci. Do zobaczenia na fabule!
Nie możesz odpowiadać w tematach